Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XII W 1694/17

UZASADNIENIE

Nieruchomość położona w D., oznaczona jako działka nr (...), stanowi współwłasność m.in. R. G. (1) i M. G.. Z kolei nieruchomość, stanowiąca działkę nr (...), znajdująca się również w D. jest własnością Z. R. i obecnie dzierżawiona jest przez T. G.. Postanowieniem z dnia 15 lipca 2016r. sygn. akt XI Ns 2494/15 Sąd Rejonowy w Toruniu ustanowił na rzecz każdoczesnego właściciela nieruchomości gruntowej, stanowiącej działkę nr (...), służebność drogi koniecznej na nieruchomości położonej w D., oznaczonej jako działka nr (...), zgodnie z projektem sporządzonym przez biegłego w marcu 2016r., stanowiącym integralną część postanowienia. Nadto, sąd zasądził od R. G. (1) na rzecz Z. R. kwotę 910 zł tytułem jednorazowego wynagrodzenia za ustanowienie wskazanej powyżej służebności. Zgodnie z postanowieniem sądu, pas służebności gruntowej wyniósł od 1,7 m do 2,2 m szerokości i około 70 m długości. Pas ten – co wynika z projektu biegłego, będącego częścią postanowienia - należało utwardzić, by możliwy był ruch dużych maszyn rolniczych. Postanowienie powyższe zostało zaskarżone przez Z. R.. Sąd Okręgowy w Toruniu postanowieniem z dnia 14 grudnia 2016r. sygn. akt VIII Ca 648/16 oddalił wniesioną przez nią apelację. W dniu 30 stycznia 2017r. R. G. (1) zapłacił Z. R. zasądzoną przez sąd kwotę 910 zł z tytułu ustanowienia drogi koniecznej. W marcu 2017r. R. G. (1) poinformował dzierżawcę nieruchomości – T. G. – o zamierzonych działaniach związanych z utwardzaniem drogi i prace te rozpoczął wiosną w tym samym roku.

(dowód: zeznania świadka R. G. (1) k. 8 e-protokół k. 52v czas nagrania 00:25:40 - 00:46:50; zeznania świadka T. G. e-protokół k. 60-60v czas nagrania 00:02:00 - 00:18:05; kopie wypisów z rejestru gruntów k. 21-22, odpis postanowienia Sądu Rejonowego w Toruniu sygn. akt XI Ns 2494/15 wraz z uzasadnieniem i odpis postanowienia Sądu Okręgowego w Toruniu sygn. VIII Ca 648/16 wraz z uzasadnieniem k. 72 – 85v, kopia opinii biegłego w sprawie o ustanowienie służebności drogi koniecznej k. 11-19, potwierdzenie wpłaty k. 10 - dokumenty ujawnione e-protokół k. 89 czas nagrania 00:03:50)

W dniu 6 lipca 2017r. ok. godz. 07:20 Z. R. zawiadomiła telefonicznie Komisariat Policji w L. o nieporozumieniu z sąsiadem R. G. (1). W związku ze zgłoszeniem, Dyżurny komisariatu polecił sierż szt. A. K. udać się do (...). Po przybyciu na miejsce policjantka zastała znaną jej zgłaszającą Z. R., która oświadczyła, że sąsiad R. G. (1) na jej polu, wzdłuż swojej drogi, nielegalnie nasypał materiał sypki – tłuczeń, kruszywo, szlaka, a na mostku przy swojej drodze także piasek i położył słup betonowy. A. K. udała się na wskazane miejsce i stwierdziła, że na polu, mniej więcej w połowie drogi dojazdowej do posesji R. G. (1), jest usypany wzdłuż tej drogi odcinek o szerokości około 90-100 cm, składający się z materiału sypkiego wskazanego w zgłoszeniu oraz na początku drogi – wzdłuż niej – położony betonowy słupek, który nie zagrażał bezpieczeństwu. Nie potwierdziła natomiast nasypania piasku. Następnie funkcjonariuszka policji udała się do R. G. (1), zamieszkałego w (...). W rozmowie z nią R. G. (1) przyznał, że to on nasypał na polu Z. R. gruz i szlakę celem poszerzenia i utwardzenia drogi dojazdowej do swojej posesji, jednak zrobił to zgodnie z postanowieniem sądu o ustanowieniu drogi koniecznej i wytycznymi zawartymi w opinii biegłego. Poinformował również, że zapłacił Z. R. 910 zł za tę służebność. Nadto R. G. (1) oświadczył, że Z. R. nie może pogodzić się z decyzją sądu i dlatego wezwała policję. Nie była to pierwsza interwencja policji zgłoszona przez Z. R., a dotycząca utwardzania drogi przez R. G. (1). Parę dni wcześniej sierż.szt. A. K., przeprowadzając interwencję zleconą przez Dyżurnego Komisariatu Policji w L., poinformowała Z. R., by przypomniała sobie treść postanowienia sądu wydanego w tej kwestii. Po zakończeniu żniw w 2017r. R. G. (1), w ramach rekompensaty za szkody powstałe w wyniku utwardzania drogi, przekazał dzierżawcy gruntu T. G. cztery worki zboża.

(dowód: zeznania świadka R. G. (1) k. 8 e-protokół k. 52v czas nagrania 00:25:40 - 00:46:50; zeznania świadka A. K. k. 5-6 e-protokół k. 52v czas nagrania 00:48:45 - 00:57:00; zeznania świadka T. G. e-protokół k. 60-60v czas nagrania 00:02:00 - 00:18:05; notatka urzędowa k. 3 ujawniona e-protokół k. 89 czas nagrania 00:03:50; pismo Komisariatu Policji w L. k. 88 ujawnione e-protokół k. 89 czas nagrania 00:00:38)

Z. R. ma 74 lata. Jest rozwiedziona i nie ma żadnych osób na utrzymaniu. Jest właścicielką nieruchomości o powierzchni 0,84 ha i domu, w którym mieszka. Utrzymuje się z emerytury w wysokości 900 zł oraz świadczenia rzeczowego w postaci ziarna zbożna z tytułu wydzierżawienia gruntu.

(dowód: dane osobopoznawcze e-protokół k. 52 czas nagrania 00:03:20; kopia wypisu z rejestru gruntów k. 21 - dokument ujawniony e-protokół k. 89 czas nagrania 00:03:50).

Obwiniona Z. R. nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu. Skorzystała z prawa do odmowy złożenia wyjaśnień oraz z prawa do udzielenia odpowiedzi na pytania obrońcy i sądu. Podała, że w dniu 6 czerwca 2017r. wezwała policję, ponieważ sąsiad R. G. (1) przyjechał wywrotką i wysypał na jej pole gruz oraz cegłę, niszcząc w ten sposób zasiewy. Wskazała, że uczynił to bez jej zgody i bez porozumienia z nią. Wskazała, że sąsiad zasłania się postanowieniem sądu, ale z postanowienia nie wynika, kto i jak ma utwardzić przejazd. Obwiniona stwierdziła, że sąd „nie dał sąsiadowi drogi koniecznej tylko przejazd”. Obwiniona podkreśliła, że od początku się z tym nie zgadzała, ale sąd tak zrobił. Wyjaśniła, że przejazd miał zostać poszerzony o 1,60 m do 2,20 m, a sąsiad wysypał jej gruz na szerokość 6 m. Wezwanej policjantce sąsiad powiedział, że ma postanowienie sądu i jeszcze będzie woził gruz.

Z wyjaśnień złożonych przez obwinioną wynika, że - w jej ocenie - wezwanie przez nią policji było uzasadnione, ponieważ jej sąsiad R. G. (1) wysypał na pole gruz, bez jej zgody i bez porozumienia z nią jako właścicielem nieruchomości. W tym miejscu należy zaznaczyć, że zdarzenie będące przedmiotem postępowania w niniejszej sprawie miało miejsce w dniu 6 lipca 2017r., a nie jak błędnie wskazano we wniosku o ukaranie – 6 czerwca 2017r. Z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie jednoznacznie wynika, że interwencja policji została przeprowadzona w dniu 6 lipca 2017r. Omyłkę tą dostrzegł na rozprawie sam oskarżyciel publiczny, prostując datę zarzucanego obwinionej czynu właśnie na ten dzień.

Sąd nie podzielił wyjaśnień obwinionej, że zawiadomienie policji w dniu 6 lipca 2017r. o nielegalności działania jej sąsiada było zasadne. Nie może budzić wątpliwości, że w świetle zebranych dowodów, zwłaszcza prawomocnego postanowienia Sądu Rejonowego w Toruniu z dnia 15 lipca 2016r. (sygn. akt XI Ns 2494/15) zachowanie R. G. (1) nie było bezprawne. Zgodnie z powołanym orzeczeniem, na nieruchomości stanowiącej własność Z. R., położonej w D. i oznaczonej jako działka nr (...), została ustanowiona służebność drogi koniecznej na rzecz każdoczesnego właściciela nieruchomości gruntowej, również położonej w D. i oznaczonej jako działka nr (...). Obecnie współwłaścicielem tej działki jest R. G. (1) i dlatego – działając na podstawie postanowienia sądu – mógł on zgodnie z projektem biegłego, będącym częścią postanowienia poszerzyć i utwardzić drogę dojazdową do swojej posesji w taki sposób, by możliwy był ruch maszyn rolniczych o większych gabarytach. W związku z tym, wysypanie przez R. G. (1) na pole Z. R. gruzu, cegły czy innych materiałów sypkich w celu utwardzenia drogi, było realizacją jego uprawnień właściciela nieruchomości nadanych mu przez sąd, który obciążył nieruchomość należącą do obwinionej służebnością przejazdu czyli drogi koniecznej.

Sąd nie dał też wiary twierdzeniom obwinionej, że nasypany na pole gruz miał szerokość 6 metrów. W tym zakresie pozostają one w sprzeczności z zeznaniami A. K., która w trakcie interwencji przeprowadzonej w dniu 6 lipca 2017r. udała się na wskazane przez Z. R. miejsce i stwierdziła, że na polu obwinionej, wzdłuż drogi dojazdowej do posesji R. G. (1), mniej więcej w połowie tej drogi, jest usypany materiał sypki o szerokości około 90-100 cm. Zatem nie 6 metrów, a najwyżej metr gruntu obwinionej zajmował gruz wysypany przez R. G. (1).

Za wiarygodne uznać należało zeznania A. K.. Świadek opisała przebieg interwencji oraz wyniki poczynionych przez nią ustaleń. Z zeznań tych jednoznacznie wynika, że przeprowadzona interwencja była nieuzasadniona, gdyż działanie R. G. (1) nie naruszało prawa. Zeznania funkcjonariuszki policji były logiczne i spójne, choć na rozprawie pewnych szczegółów – co zrozumiałe z uwagi na upływ czasu i wielość interwencji – policjantka już nie pamiętała. Nadto, zeznania A. K. znajdują potwierdzenie w zgromadzonych w aktach sprawy dokumentach oraz korespondują z zeznaniami świadka R. G. (1). Należy podkreślić, że świadek składając zeznania, nie miała żadnego interesu w tym, by bezpodstawnie obciążać obwinioną i tym samym narażać się na odpowiedzialność karną za składanie fałszywych zeznań, co w przypadku funkcjonariuszy policji skutkuje zwolnieniem ze służby.

Sąd w całości dał wiarę zeznaniom R. G. (1), albowiem są logiczne, jasne i konsekwentne. Ponadto znajdują oparcie w treści dokumentów w postaci notatki urzędowej, wypisów z rejestru gruntów, odpisu postanowień Sądu Rejonowego w Toruniu sygn. akt XI Ns 2494/15 i Sądu Okręgowego w Toruniu sygn. VIII Ca 648/16 wraz z uzasadnieniami, kopii opinii biegłego w sprawie o ustanowienie służebności drogi koniecznej, potwierdzenia wpłaty kwoty 910 zł. Zeznania R. G. (1) są również zgodne i uzupełniają się z zeznaniami świadków A. K. i T. G., tworząc jasny i przejrzysty obraz przedmiotowego zdarzenia.

Z tych samych względów co wyżej, brak jest podstaw do podważenia wiarygodności zeznań świadka T. G.. Wprawdzie jego zeznania nie dotyczą bezpośrednio zdarzenia z dnia 6 lipca 2017r., to jednak są dowodem na to, że R. G. (2) nie tylko uprzedzał świadka jako dzierżawcę nieruchomości, że będzie na jej fragmencie utwardzał grunt w celu urządzenia drogi, to jeszcze zrekompensował mu straty powstałe w wyniku tych działań.

Za wiarygodne Sąd uznał wszystkie dokumenty zgromadzone w toku postępowania, bowiem zostały sporządzone zgodnie z przepisami przez uprawnione do tego podmioty, a strony postępowania nie podważały ich autentyczności oraz prawdziwości ich treści.

W świetle całokształtu materiału dowodowego i ustalonego na jego podstawie stanu faktycznego Sąd przyjął, że wina obwinionej została wykazana należycie.

W ocenie Sądu, obwiniona Z. R. swoim zachowaniem wypełniła znamiona wykroczenia z art. 66§1 pkt 1 kw. Wykroczenie to popełnia ten, kto chcąc wywołać niepotrzebną czynność, fałszywą informacją lub w inny sposób wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia. Obwiniona, zgłaszając w dniu 6 lipca 2017r. fałszywą informację, że jej sąsiad R. G. (1) nielegalnie nasypał materiał sypki wzdłuż drogi dojazdowej do posesji w (...), niepotrzebnie wywołała czynność organu ochrony bezpieczeństwa i porządku publicznego jakim jest policja. Obwiniona miała świadomość, że działanie R. G. (1) polegające na poszerzaniu i utwardzaniu drogi dojazdowej nie było bezprawne. Znała bowiem treść postanowienia Sądu Rejonowego w Toruniu z dnia 15 lipca 2016r. o ustanowieniu na jej nieruchomości służebności drogi koniecznej na rzecz każdoczesnego właściciela nieruchomości gruntowej, stanowiącej działkę nr (...), jak również wiedziała, że jej apelacja od tego postanowienia została oddalona przez Sąd Okręgowy w Toruniu. Jak wskazano to już powyżej, R. G. (1) działał na podstawie prawa, stosując się do orzeczenia sądu, który obciążył nieruchomość należącą do obwinionej służebnością drogi koniecznej. Zgodnie z celem i istotą samej służebności, także kierując się wytycznymi biegłego mógł również utwardzić drogę tak, by możliwy był przejazd ciężkich maszyn rolniczych. R. G. (1) nie przekroczył przy tym wskazań zawartych w projekcie biegłego co do przebiegu tej drogi, usypując materiał sypki na powierzchni o szerokości około 90 – 100 cm, gdzie mógł to uczynić, ingerując w nieruchomość obwinionej na szerokość od 1,7 m do 2,2 m. Zatem zachowanie obwinionej polegające na wezwaniu policji było nieuzasadnione. W tym miejscu należy zaznaczyć, że sąd zmienił datę czynu przypisanego obwinionej na dzień 6 lipca 2017r. Wprawdzie oskarżyciel zarzucił obwinionej popełnienie czynu 6 czerwca 2017r., jednak z poczynionych - na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie – ustaleń jednoznacznie wynika, że zdarzenie będące przedmiotem niniejszego postępowania zaistniało właśnie w dniu 6 lipca 2017r. Nadto, Sąd w podstawie ukarania omyłkowo nie wskazał pełnej kwalifikacji prawnej czynu, wskazując jedynie art. 66§1 kw, zamiast art. 66§1 pkt 1 kw, co dostrzeżono dopiero na etapie sporządzenia uzasadnienia wyroku.

Wykroczenie z art. 66§1 kw zagrożone jest karą aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł. Sąd jednak, po myśli art. 39§1 i §2 kw na podstawie przepisu art. 66§1 kw wymierzył obwinionej naganę, która jest najłagodniejszym rodzajem kary. W ocenie, sądu kara ta jest adekwatna do stopnia winy obwinionej i - pomimo swej łagodności - spełni cele wychowawcze i zapobiegawcze, jakie ma wobec niej osiągnąć, jak również cele w zakresie społecznego oddziaływania. Jako okoliczność łagodzącą sąd potraktował dotychczasową niekaralność obwinionej. Przy wymiarze kary nie bez znaczenia pozostał fakt niskich dochodów obwinionej oraz jej wiek.

Na podstawie art. 624 kpk w zw. z art. 121§1 kpw, sąd zwolnił obwinioną od ponoszenia wydatków postępowania, uznając iż ich uiszczenie byłoby dla niej zbyt uciążliwe z uwagi na sytuację finansową oraz osobistą i obciążył nimi Skarb Państwa.