Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III RC 108/17

UZASADNIENIE

Powódka B. S. wniosła o zasądzenie alimentów od syna D. S. w wysokości po 400 zł. miesięcznie. W uzasadnieniu pozwu wskazała, iż mieszka sama i ponosi wydatki związane z utrzymaniem mieszkania, spłaca kredyt w (...) po 500 zł., wykupuje leki za około 150 zł oraz spłaca debet w wysokości po 7 tys. zł. miesięcznie, przez to otrzymywana emerytura nie starcza jej na pokrycie kosztów utrzymania i powódka pozostaje na skraju ubóstwa.

Pozwany D. S. wniósł o oddalenie powództwa w całości. Wskazał, iż nie osiąga takich dochodów, które pozwalałyby mu na łożenie na rzecz powódki alimentów, prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą, za I półrocze 2017 osiągnął dochód około 5 tyś zł. Ponadto powódka nie domaga się alimentów od innych osób zobowiązanych w takim samym stopniu jak np. od swojej córki, która pracuje i jest współwłaścicielką połowy mieszkania, w którym mieszka powódka. Ponadto roszczenie powódki jest niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Pozwany nie ma kontaktu z powódką od wielu lat, w okresie dzieciństwa powódka szykanowała i gnębiła pozwanego, stosowała przemoc fizyczną i psychiczną, większy udział w wychowaniu pozwanego miała jego babcia i ciocia. W wieku 18 lat pozwany wyprowadził się z domu.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powódka B. S. ma obecnie 66 lat. Jest emerytką, otrzymuje emeryturę w wysokości netto 1320 zł. miesięcznie, nie ma innych źródeł utrzymania. Mieszka sama w 48 metrowym mieszkaniu, w którym posiada ¼ udziału, pozostałymi współwłaścicielami są: w ½ córka oraz w ¼ jej były mąż. Opłaty za mieszkanie wynoszą w okresie zimowym do 650 zł. miesięcznie, albowiem mieszkanie ma ogrzewanie gazowe, w sezonie letnim około 450 zł. miesięcznie.

Powódka rozwiodła się kilka lat temu. Z okresu małżeństwa pozostał jej do spłaty kredyt, którego rata wynosi 630 zł. miesięcznie. Kredyt będzie spłacała jeszcze przez 3 lata. Między małżonkami nie było sprawy o podział majątku. Były mąż powódki nigdzie nie pracuje, sporadycznie pomaga powódce np. robiąc zakupy lub wykupując leki.

Powódka pomogła pozwanemu po jego wyprowadzce do W. w 2011 r. przekazując mu 3 tyś zł.

Córka powódki pomaga jej robiąc czasem zakupy spożywcze, wykupując lekarstwa lub zapraszając na obiad. Powódka pożycza pieniądze od koleżanek.

B. S. leczy się na nadciśnienie, cukrzycę typu II, zwyrodnienie stawów i niewydolność krążenia, na leki wydaje około 150 zł. miesięcznie /zeznania świadków: M. C., T. S. k. 62, wyjaśnienia powódki k. 102, wyciąg z konta k. 3, zaświadczenie o wysokości emerytury k. 4, odpis aktów urodzenia k. 5, 6, zaświadczenie o opłatach k. 17, potwierdzenie przelewu k. 18, zaświadczenie lekarskie k. 19, 36, karty leczenia szpitalnego k. 20, 59-60, harmonogram spłat rat k. 33-35/.

Pozwany D. S. wyprowadził się definitywnie od rodziców w wieku 18 lat, wcześniej – od 15 roku życia, mieszkał w odrębnym mieszkaniu koło mieszkania rodziców. Od 15 roku życia pozwanego, między nim a matką były złe relacje. Matka i syn nie dogadywali się, do wyprowadzki pozwanego doszło po tym jak matka go uderzyła, było to jednorazowe zdarzenie. Pozwany nie sprawiał problemów wychowawczych, dobrze się uczył. Utrzymywał dobre relacje z babcią od strony ojca i ciocią T. M. – siostrą ojca, która pomagała mu jeszcze w czasie jego niepełnoletności, a także po wyjeździe do W..

Pozwany po wyprowadzce od rodziców w wieku 18 lat zamieszkał w W.. Do czasu rozwodu rodziców miał z matką sporadyczny kontakt, od czasu ich rozwodu nie utrzymuje z matką żadnych kontaktów. Spotyka się z ojcem, który odwiedza go w W., nadal utrzymuje kontakty z ciocia T. M., której ponadto, w miarę możliwości, pomaga.

Pozwany obecnie prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą w postaci zakładu fryzjerskiego. Osiąga dochody netto w granicach 1000 – 1500 zł. miesięcznie, przy czym jego dochody są nieregularne, jego praca polega głównie na przygotowywaniu sesji zdjęciowych, za które otrzymuje od 2 do 4 tyś zł., sesje są raz w miesiącu lub rzadziej. ma długi za niezapłacone faktury w związku z zakupami do zakładu fryzjerskiego.

Pozwany wynajmuje lokal na potrzeby działalności gospodarczej, w której jest wydzielona część mieszkalna, za kwotę 4 tyś zł. miesięcznie /zeznania świadków M. S. k. 62, A. M. k. 63, T. M. k.94, rozliczenie dochodu k. 26 – 27, wyciąg z ewidencji działalności gospodarczej k. 30, wydruki z sesji zdjęciowych k. 31-32, zeznanie podatkowe za 2015 r. k. 42-55/.

Sąd zważył co następuje:

Roszczenie nie jest zasadne.

Artykuł 133§ 2. Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego stanowi, iż „…. poza powyższym wypadkiem uprawniony do świadczeń alimentacyjnych jest tylko ten, kto znajduje się w niedostatku.”

Powódka swoje żądania wywodzi ze stanu niedostatku w jaki popadła w związku z niska emeryturą i koniecznością spłaty kredytu, który został zaciągnięty jeszcze w okresie, gdy powódka pozostawała w związku małżeńskim.

Emerytura powódki rzeczywiście nie jest wysoka, jednak w sytuacji gdyby powódka nie musiała spłacać kredytu, który pochłania praktycznie połowę jej emerytury, kwota emerytury wynoszącą ponad 1300 zł. byłaby w stanie zaspokajać swoje podstawowe potrzeby. Kredyt zaciągnięty w okresie trwania związku małżeńskiego obciąża oboje małżonków, powódka w żaden sposób nie egzekwuje od byłego męża udziału w jego spłacie, ani nie podjęła żadnych kroków, aby uregulować tę sprawę w podziale majątku. Okoliczność, iż były mąż nie ma żadnych dochodów /utrzymuje się z prac dorywczych/, nie może powodować, że powódka ciężar związany ze spłatą kredytu powstałego w okresie trwania małżeństwa – obecnie – pośrednio, chce przerzucić na syna występując z pozwem o alimenty.

Zeznania świadków przedstawionych przez stronę powodową dotyczące pożyczania powódce pieniędzy są wiarygodne, albowiem w kontekście niskich dochodów powódki i konieczności spłaty kredytu, powódce pozostaje niewielka kwota na własne utrzymanie.

Nie bez znaczenia pozostaje także kwestia udziału córki w kosztach utrzymania mieszkania, którego jest współwłaścicielką, wprawdzie tylko matka mieszka w tym mieszkaniu, jednak biorąc pod uwagę sytuację powódki, a także znacznie większy udział w mieszkaniu córki powódki, to ona powinna ewentualnie ponosić część kosztów utrzymania mieszkania, niezależnie od pomocy, którą świadczy na rzecz matki robiąc jej czasem zakupy lub zapraszając na obiad.

Pozwany wnosząc o oddalenie powództw powołał się na zasady współżycia społecznego. Wskazał, iż powódka w czasie, gdy on był małoletni w sposób nieprawidłowy wykonywała swoje obowiązki rodzicielskie, co w efekcie spowodowało wyprowadzkę powoda do sąsiedniego mieszkania już w wieku 15 lat, zaś po ukończeniu 18 roku życia, praktycznie zerwanie wszelkich relacji z matką i definitywną wyprowadzkę do W.. Z tych względów powód nie poczuwa się obecnie do pomocy matce.

Zgodnie z art. 144 1 Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego zobowiązany może uchylić się od wykonania obowiązku alimentacyjnego względem uprawnionego, jeżeli żądanie alimentów jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

Zeznania świadków przedstawionych przez pozwanego w osobie ojca, koleżanki i cioci w sposób wiarygodny udowodniły, że relacje matki z synem, już w okresie niepełnoletności pozwanego, nie były prawidłowe. Zeznania te są spójne i wzajemnie się uzupełniają, dlatego Sąd dał im wiarę.

Trudno za złe relacje w czasie, gdy D. S. miał 15 lat obwiniać pozwanego, tym bardziej, że pozwany nie sprawiał żadnych problemów wychowawczych. Wprawdzie pomiędzy stronami nie dochodziło do żadnych drastycznych zdarzeń, znęcania fizycznego, jednak brak miłości ze strony matki, dbania o wszystkie potrzeby syna, wyrzucanie z mieszkania, szykanowanie go, odnoszenie w sposób wulgarny, spowodowały, że pozwany tylko, gdy uzyskał pełnoletniość, zerwał te stosunki całkowicie i wyprowadził się do W.. Także dalsza historia relacji między stronami, a w zasadzie brak jakichkolwiek kontaktów, wskazuje, że w żaden sposób nie udało się stronom tych relacji poprawić.

Jednorazowe przekazanie kwoty 3 tyś zł. na rzecz pozwanego przez powódkę nie może zniwelować złych relacji, które były i pozostały między stronami. Okoliczność, że pozwany utrzymuje nadal kontakty z ciocią, a nawet w miarę możliwości jej pomaga, i ojcem, świadczą tym bardziej na niekorzyść powódki, która takich poprawnych relacji z synem nie potrafiła zbudować.

Mając na względzie powyższe okoliczności Sąd uznał, iż zasady współżycia społecznego przemawiają za oddaleniem powództwa w całości.

Na marginesie należy tylko zauważyć, iż choć sytuacja finansowa pozwanego nie jest dobra, albowiem dochody, które osiąga są niewysokie i niestabilne, nie mniej jednak oceniając jego możliwości zarobkowe i majątkowe, mógłby osiągać znacznie wyższe dochody, to jednak pozwany mieszkając i pracując w W., wynajmując lokal w centrum W. na potrzeby mieszkaniowe i zawodowe, ponosi znaczne wydatki z tym związane.

Z tych względów na podstawie art. 144 1 Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego orzeczono jak w punkcie I wyroku.

O wynagrodzeniu pełnomocnika z urzędu Sąd orzekł na podstawie §4.1. i 2 i §10.1. pkt 9 Rozporządzenia Ministra sprawiedliwości z 3.10.2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu .

Sygn. akt III RC 108/17

Z/

1.  (...),

2.  (...)adw. P. F.,

3.  (...)

S., 12.06.2018.