Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 235/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 kwietnia 2018 r.

Sąd Okręgowy w Kielcach II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Beata Piwko

Sędziowie: SSO Cezary Klepacz

SSO Mariusz Broda (spr.)

Protokolant: starszy protokolant sądowy Beata Wodecka

po rozpoznaniu w dniu 20 kwietnia 2018 r. w Kielcach na rozprawie

sprawy z powództwa J. R., B. R., Ł. R., E. R., M. B., A. R., S. R. (1), C. R., S. R. (2), P. R. i A. P.

przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powodów i pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Jędrzejowie

z dnia 17 października 2017 r. sygn. I C 460/14

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punktach: I (pierwszym), V (piątym), IX (dziewiątym), XIII (trzynastym), XVII (siedemnastym), XXI (dwudziestym pierwszym), XXV (dwudziestym piątym), XXIX (dwudziestym dziewiątym), XXXIII (trzydziestym trzecim), XXXVII (trzydziestym siódmym), XLI (czterdziestym pierwszym) w części w ten sposób, że datę 3 listopada 2014 roku zastępuje datą 26 listopada 2015 roku i oddala powództwo o zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia 3 listopada 2014 roku do dnia 25 listopada 2015 roku,

2.  oddala apelację pozwanego w pozostałej części, a apelację powodów w całości,

3.  znosi wzajemnie między stronami koszty postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt IICa 235/18

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 17.10.2017r. (k.442-444) Sąd Rejonowy w Skarżysku – Kamiennej uwzględnił częściowo powództwa jedenastu powodów o zasądzenie zadośćuczynień na podstawie art. 446 § 4 kc, z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, w pozostałym zakresie je oddalił. Podstawy faktyczne i prawne tej treści rozstrzygnięcia przedstawił w pisemnym uzasadnieniu (k.450-470).

Wyrok zaskarżyli:

1.  powodowie:

- J. R., w części dotyczącej pkt. II,III,

- B. R., w części dotyczącej pkt. VI,VII ,

- Ł. R., w części dotyczącej pkt. X,XI,

- E. R., w części dotyczącej pkt. XIV i XV

- M. B. w części dotyczącej pkt. XVIII i XIX

- A. R. w części dotyczącej XXII i XXIII,

zarzucając:

- błędne ustalenie przyczynienia M. R. do wypadku w 50 %, podczas, gdy w ich ocenie nie można przyjąć powyżej 20 %,

- naruszenie art. 446 § 4 kc, poprzez przyznanie rażąco niskich, nieadekwatnych do cierpień powodów kwoty z tytułu zadośćuczynienia

i wnosząc o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództw w całości zgodnie z żądaniem pozwu;

2.  powodowie:

- S. R. (1), w części dotyczącej pkt. XXVI,XXVII,

- C. R., w części dotyczącej pkt. XXX, XXXI,

- S. R. (2), w części dotyczącej pkt. XXXIV, XXXV,

- P. R., w części dotyczącej pkt. XXXVIII, XXXIX,

- A. P., w części dotyczącej pkt. XLII, XLIII,

zarzucając naruszenie prawa materialnego poprzez błędne przyjęcie, że adekwatnym zadośćuczynieniem dla rodziców W. R. jest kwota po 60 000 zł, a dla jego rodzeństwa po 40 000 zł

i wnosząc o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództw w całości zgodnie z żądaniem pozwu;

3.  pozwany, zgłaszając zarzuty szczegółowo opisane w pkt. 1,2a-g,3 apelacji (k.475-475v.), a w szczególności dotyczące wadliwości ustalenia poziomu przyczynienia M. R. i W. R., które w ocenie skarżącego winno być przyjęte na poziomie 80 %, nadto obrazy art. 446 § 4 kc, poprzez przyjęcie za adekwatne kwot zadośćuczynienia zasądzonych w wyroku

i wnosząc o zmianę zaskarżonego wyroku w sposób szczegółowo opisany w pkt. 1-11 apelacji (k.475v.-476).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanych okazała się zasadna jedynie w niewielkim zakresie, tj. części dotyczącej zasądzenia odsetek ustawowych z tytułu opóźnienia za okres od dnia 3.11.2014r. do dnia 25.11.2015r., natomiast apelacje powodów w całości nie znalazły żadnego uzasadnienia.

W pierwszej kolejności stwierdzić należy, że Sąd pierwszej instancji poczynił prawidłowe ustalenia co do wszystkich okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Były one wynikiem poprawnie przeprowadzonych dowodów, których ocena pozostawała zgodna z regułami opisanymi w art. 233 § 1 kpc. Wobec tego, w braku jakichkolwiek ku temu przeszkód, Sąd Okręgowy przyjął je w całości za własne. Podkreślenia wymaga to, że nie były one kwestionowane w żadnej z wywiedzionych apelacji.

Sąd Okręgowy także w całości podziela i przyjmuje za własną dokonaną przez Sąd Rejonowy prawnomaterialną ocenę tego niewadliwie ustalonego stanu faktycznego, z jednym wyjątkiem, w jakim w efekcie tej oceny zaskarżonym wyrokiem doszło do uwzględnienia żądania zasądzenia odsetek ustawowych także we wskazanym już wyżej okresie.

Przede wszystkim nie znajdują żadnego usprawiedliwienia zarzuty naruszenia art. 446 § 4 kc. Sąd Rejonowy dokonał prawidłowej jego wykładni, a w konsekwencji tego, odnosząc prawidłowo ustalony stan faktyczny do treści tego przepisu – wyprowadził trafne wnioski. Sąd Okręgowy w całości podziela i przyjmuje za własną argumentację wskazaną w tym zakresie przez Sąd Rejonowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Wbrew stawianym zarzutom nie budzi ona żadnych wątpliwości. Uwzględnia szczegółową analizę wszystkich przesłanek zadośćuczynienia na podstawie art. 446 § 4 kc, z odniesieniem ich do skonkretyzowanych elementów stanu faktycznego. To wszystko, co w tej części zawierają apelacje powodów jak i pozwanego stanowi jedynie nieuprawnioną polemiką z prawidłową prawnomaterialną oceną Sądu Rejonowego, tak co do rozmiarów samych krzywd u poszczególnych powodów jak i wymiaru należnego im w konsekwencji tego zadośćuczynienia. Nie ma żadnych podstaw tak faktycznych, jak i prawnych by twierdzić o rażąco zaniżonych, czy zawyżonych zadośćuczynieniach. Podkreślić trzeba i to, że Sąd pierwszej instancji dostrzegł i prawidłowo ocenił te wszystkie okoliczności, które miały indywidualizujący wpływ na rozmiary krzywd u poszczególnych powodów. Ponadto nie znajduje żadnego potwierdzenia teza zaprezentowana przez powodów na rozprawie apelacyjnej, jakoby zgłaszając w pozwie żądania zasądzenia określonych kwot zadośćuczynień, uwzględniali już przyczynienie zmarłych M. R. i W. R. do zaistnienia zdarzenia rodzącego odpowiedzialność odszkodowawczą pozwanego. Analiza treści uzasadnienia pozwu, jak i stanowisk procesowych powodów w toku postępowania przed Sądem pierwszej instancji, eliminuje przekonanie jakoby będące przedmiotem żądań powodów kwoty zadośćuczynień, były już przez nich pomniejszone z uwagi na przyczynienie, o jakim mowa. Jest to istotna kwestia, bo kształtująca przedmiotowe granice owych żądań.

Dlatego prawidłowa pozostaje konstatacja Sądu Rejonowego, że żądane w pozwie kwoty, były jedynie podstawą do dalszych rozważań, po pierwsze co do tego, jaka powinna być wysokość należnych powodom zadośćuczynień – bez względu na skalę przyczynienia, a po drugie w jakim stopniu należne zadośćuczynienia winny ulec zmniejszeniu z uwagi na owo przyczynienie. W tym miejscu wyjaśnić należy, że zarówno powodowie, jak i pozwany, ale i sam Sąd Rejonowy posługują się swego rodzaju nieuprawnionym „skrótem myślowym”, o ile używają formuły „procentowego przyczynienia” , stwierdzając przykładowo, że to przyczynienie powinno być przyjęte na poziomie 20 % (tak do tego w apelacji podchodzą powodowie, będący rodziną M. R.), czy 80 % (jak w stwierdza w apelacji pozwany). Istota zagadnienia sprowadza się natomiast do tego, że w świetle treści art. 362 kc nie istnieje pojęcie „procentowego przyczynienia”, a jedynie pojęcie przyczynienia, które z uwagi na okoliczności, tj. stosownie do winy obu stron, może prowadzić do obniżenia – procentowego należnego świadczenia odszkodowawczego (p. w tym zakresie utrwalone już orzecznictwo SN publikowane w systemie inf. Lex do art. 362 kc). Wobec tego zarzut powodów, jakoby pozwany nie podnosił zarzutu przyczynienia w toku postępowania przed Sądem Rejonowym, w tym procentowym wymiarze, dopiero w samej apelacji wskazał na ten procentowy jego poziom, pozostaje bezprzedmiotowy, skoro sam zarzut przyczynienia we właściwej postaci został przez niego podniesiony i był przedmiotem rozpoznania Sądu Rejonowego. Zupełnie czym innym, na skutek jego uwzględnienia, była już pozostająca konsekwencją jego uwzględnienia przez Sąd Pierwszej instancji skala obniżenia wysokości należnych zadośćuczynień. W tym zakresie wyprowadzone przez Sąd Rejonowy wnioski są trafne. Zarzuty apelacji na tym tle są jedynie niczym nieuzasadnioną polemiką, z tym na co wskazał Sąd pierwszej instancji. Argumentacja Sądu Rejonowego jest więcej niż kompletna, skoro obejmuje szczegółową analizę zachowań obu tragicznie zmarłych mężczyzn, a także kierującego pojazdem – w kontekście konkretnych zasad ruchu drogowego i ich naruszeń, nadto z uwzględnieniem tego, czy i jakie znaczenie miało zachowanie każdego z nich dla zaistnienia skutków zdarzenia, ze zróżnicowaniem zachowań obu pieszych, a także z uwzględnieniem realnych możliwości kierowcy uniknięcia potrącenia każdego z nich z osobna. W tym wszystkim Sąd Rejonowy bierze pod uwagę to, co wynikało z opinii biegłych(...)w K.. W kontekście tego ostatniego dowodu apelujący pozwany popada w pewną sprzeczność, skoro z jednej strony bagatelizuje fakt niekorzystania przez kierowcę, ze świateł drogowych, a z drugiej przywołując wnioski z w/w opinii, zauważa , że jazda na światłach drogowych, zdecydowanie zwiększała realne szanse na zastosowanie przez kierowcę manewru omijania. Następnie zauważa i to, że jednak istniały pewne różnice w zakresie szans uniknięcia potrącenia M. R. i W. R.. Były zdecydowanie większe w przypadku W. – z uwagi na realnie możliwy manewr hamowania, czego nie było w przypadku M. R., co niewątpliwie nie pozostawało bez związku z tym na co zwraca uwagę także Sąd Rejonowy. Chodziło o poziom zawartości alkoholu we krwi u M. R. i związaną z tym zdolność do poruszania się po drodze publicznej. Nie można w tym miejscu pomijać i tego, co wynikało z zeznań jego siostry, która twierdziła, że musiała go wręcz prowadzić, gdyż brat co jakiś czas wychodził bardziej na drogę w stosunku do szlaku, którym się poruszali. Istotne jest i to, że szedł on jako pierwszy w kolumnie pieszych i kierowca nieużywający świateł drogowych, jak podkreślali biegli miał marginalne szanse na jego ominięcie, te z kolei rosły w przypadku możliwości ominięcia idącego na końcu kolumny pieszych W. R., u którego poziom alkoholu we krwi był niższy, a nadto pojawił się już jakiś czas reakcji kierowcy. Zatem reasumując, przyjęty przez Sąd Rejonowy poziom obniżenia zadośćuczynień, był adekwatny do stopnia przyczynienia każdego ze zmarłych mężczyzn, uwzględniał ich zachowanie, zachowanie kierowcy, w szczególności stopień ich zawinienia. Sprowadzanie wszystkiego przez skarżącego pozwanego do tego, że przyjęcie przyczynienia M. R. na poziomie 50 %, a W. R. na poziomie 20 %, oznaczałoby przyczynienie kierowcy nieużywającego świateł drogowych – na poziomie odpowiednio 50 % i 80 %, jest nieuprawnioną konstatacją, wobec już przytoczonych uwag i spostrzeżeń Sądu Okręgowego. Raz jeszcze podkreślić należy, że nie istnieje pojęcie procentowego przyczynienia, a procentowe obniżenie należnego świadczenia w konsekwencji uwzględnienia tego pierwszego, co już eliminuje zasadność sumowania „procentowych przyczynień” (do wysokości 100 %) wszystkich uczestników zdarzenia, których zachowanie miało wpływ na jego skutki.

Ostatnie zagadnienie to data wymagalności roszczenia o odsetki ustawowe z tytułu opóźnienia w spełnieniu świadczenia. Sąd Rejonowy zasądził je od daty wytoczenia powództwa (3.11.2014r.). Pozwany zasadnie domagał się zmiany zaskarżonego w tej części wyroku, ale jedynie w zakresie w jakim żądanie to zostało uwzględnione za okres od dnia 3.11.2014r. do dnia 25.11.2015r. tj. poprzedzającego datę prawomocności wyroku wstępnego z dnia 13.10.2015r. Niespornie to orzeczenie uprawomocniło się w dniu 26.11.2015r.

Stosownie do treści art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22.05.2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U.2003.124.1152) zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Z kolei zgodnie z jego ust. 2, w przypadku gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego. W terminie, o którym mowa w ust. 1, zakład ubezpieczeń zawiadamia na piśmie uprawnionego o przyczynach niemożności zaspokojenia jego roszczeń w całości lub w części, jak również o przypuszczalnym terminie zajęcia ostatecznego stanowiska względem roszczeń uprawnionego, a także wypłaca bezsporną część odszkodowania.

Wobec powyższego, przywołany art. 14 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych (…) stanowi odstępstwo od reguły, że roszczenie o zadośćuczynienie, które ma charakter bezterminowy, powinno być wykonane przez dłużnika niezwłocznie po tym, gdy otrzyma on wezwanie od wierzyciela (art. 455 k.c.). Zasada ta nie obowiązuje w przypadkach gdy, odpowiedzialność za szkodę spoczywa na podmiocie, który udzielił ochrony w oparciu o obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. Termin spełnienia świadczenia, który biegnie w stosunku do ubezpieczyciela, wynosi bowiem 30 dni od złożenia przez poszkodowanego zawiadomienia o szkodzie. Okres ten ulega wydłużeniu, gdy nie jest możliwe w tym czasie wyjaśnienie okoliczności niezbędnych do ustalenia samej zasady bądź wysokości odpowiedzialności odszkodowawczej, przy czym oznaczenie ostatecznej granicy czasowej wypłaty odszkodowania, wykraczającej nawet powyżej 90 dni od daty zdarzenia, może ukształtować uzależnienie ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego. Ciężar dowodu, że opóźnienie wypłaty świadczenia było następstwem obiektywnych bądź innych okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności, spoczywa na ubezpieczycielu (art. 6 k.c. w związku z art. 14 ust. 2 ustawy). W ocenie Sądu Okręgowego, taka obiektywna potrzeba ustalenia odpowiedzialności Ubezpieczyciela co do samej zasady, uzależniona była od toczącego się niniejszego postępowania (w szczególności wobec wcześniejszego prawomocnego umorzenia postępowania karnego), ale do czasu prawomocności wyroku wstępnego, którym to zagadnienie zostało przesądzone. Pozwany nie wykazał, by od tej daty miał jakiekolwiek przeszkody do wyjaśnienia już tylko tych wszystkich okoliczności, które determinowały wysokość należnych powodom zadośćuczynień. W szczególności nie podjął on żadnych działań zmierzających w tym kierunku, nawet nie zainicjował czynności wyjaśniających rozmiary krzywd poszczególnych powodów, nie złożył wniosku o odroczenie rozprawy po to, by przeprowadzić postępowanie „likwidacyjne” już tylko w tej części, skoro odpowiedzialność co do zasady była przesądzona. To, że zechciał skorzystać w tym zakresie z drogi niniejszego postępowania, oznaczało jedynie tyle, że winień mieć świadomość ryzyka poniesienia konsekwencji dalszego opóźnienia w spełnieniu świadczenia, w postaci obowiązku zapłaty odsetek ustawowych z tego tytułu. Ten stan nie mógł eliminować udzielenia ochrony prawnej powodom w zakresie tej części zgłoszonych przez nich żądań zasądzenia odsetek ustawowych z tytułu opóźnienia w spełnieniu świadczenia za okres od dnia prawomocności wyroku wstępnego. W tej dacie pozwany pozostawał już w opóźnieniu w spełnieniu świadczeń.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy, na podstawie art. 386 § 1 kpc uwzględnił apelację pozwanego jedynie w niewielkiej – wskazanej już części, a na podstawie art. 385 kpc oddalił tą apelację w pozostałej części, a apelacje powodów – w całości, prostując w wyroku oczywistą omyłkę pisarską postanowieniem z dnia 20.04.2018r.

Wyniki postępowania apelacyjnego w sposób jednoznaczny determinowały rozstrzygnięcie co do kosztów postępowania apelacyjnego. Zostały one wzajemnie zniesione na podstawie art. 100 kpc w zw. z art. 391 § 1 kpc

SSO Mariusz Broda SSO Beata Piwko SSO Cezary Klepacz

(...)