Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 368/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 kwietnia 2018 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Ewa Oknińska

Protokolant:

sekretarz sądowy Justyna Niebrzydowska

po rozpoznaniu w dniu 25 kwietnia 2018 r. w Olsztynie

na rozprawie

sprawy z powództwa S. M. (1)

przeciwko Wojewódzkiemu Szpitalowi (...) w O.

o zapłatę i ustalenie

I zasądza od pozwanego Wojewódzkiego Szpitala (...) w O.

na rzecz powódki S. M. (1) kwotę 150.000 (sto pięćdziesiąt tysięcy) zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 01 czerwca 2016 r. do dnia zapłaty,

II ustala odpowiedzialność pozwanego za szkody mogące powstać u powódki w przyszłości w związku z pobytem powódki w pozwanym szpitalu w okresie od dnia 31 maja 2013 r. do dnia 24 lipca 2013 r.,

III zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 11.884,16 zł tytułem kosztów procesu,

IV nakazuje ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sąd Okręgowy w Olsztynie kwotę 13.489 zł tytułem kosztów sądowych.

SSO Ewa Oknińska

Sygn. akt I C 368/16

UZASADNIENIE

Powódka S. M. (1) domagała się zasądzenia od pozwanego Wojewódzkiego Szpitala (...) w O. kwoty 150.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Ponadto wniosła o ustalenie odpowiedzialności pozwanego szpitala za szkody mogące powstać w przyszłości oraz zasądzenie od pozwanego kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu powódka wskazała, że w dniu 31 maja 2013 r. została przyjęta na oddział położniczy Wojewódzkiego Szpitala (...) w O.. Z uwagi na poprzeczne położenie dziecka, w dniu 04 czerwca 2013 r. wykonano zabieg cesarskiego cięcia. W drugiej dobie, po zabiegu, doszło u powódki do wstrząsu septycznego o gwałtownym przebiegu z niewydolnością wielonarządową w przebiegu zapalenia otrzewnej z punktem wyjścia z narządu rodnego. Powódce usunięto zmienioną zapalnie macicę z jajowodami, szyjką macicy. Po relaparotomii powódka nie została wybudzona, przekazano powódkę na oddział intensywnej terapii w stanie ogólnym bardzo ciężkim. Powódka była dwukrotnie operowana (relaparotomia - w dniu 18.06 oraz 26.06.2013 r.). Doszło do zakażenia krwi, sepsy, zapalenia pęcherzyka żółciowego, rozlanego zapalenia otrzewnej oraz zapalenia wyrostka robaczkowego. Usunięto wyrostek robaczkowy ((...) - 18.06.2013 r.) oraz
pęcherzyk żółciowy (...) 26.06.2013 r.). Z pobranych operacyjnie posiewów z jamy brzusznej i jamy macicy wyhodowano S. (...), który był przyczyną wstrząsu i kolejnych jego następstw. Po stabilizacji powódki i uzyskaniu poprawy jej stanu ogólnego, przekazano ją do dalszego leczenia na Oddział Ginekologii, na którym przebywała w okresie od 08.07.2013 r. do 27.07.2013 r. Powódka podniosła, że okresie ciąży, w dniu 10.05.2013 r. miała wykonane w Wojewódzkim Szpitalu (...) w O. badania mikrobiologiczne wymazów z pochwy i odbytu. Z pobranych próbek z odbytu wyhodowano S. (...) (gronkowiec, który nie wywołuje u zdrowych ludzi infekcji) oraz E. coli (pałeczka okrężnicy) Badanie (...) (wykonane na obecność bakterii paciorkowca grupy B) dało wynik ujemny, paciorkowców nie wyhodowano Z wymazu z pochwy wyhodowano S. epidermidis, (...) nie wyhodowano. Kolejne badania mikrobiologiczne wykonano dniu 03 czerwca 2013 r. (przed operacją cesarskiego cięcia) w pozwanym szpitalu. Od powódki pobrano próbki (wymaz z pochwy) celem wykonania badań na okoliczność występowania bakterii. Wyhodowano skąpą florę (...) dodatnią bytującą na skórze i śluzówkach, natomiast posiew w kierunku paciorkowca z grupy serologicznej B (S. agalactiae) był ujemny. A zatem w badaniach mikrobiologicznych z dróg rodnych nie wyhodowano S. (...)

Powódka wskazała, że do zakażenia bakterią doszło podczas zabiegu cesarskiego cięcia w szpitalu. Istnieje podejrzenie, że w szpitalu nie dochowano zasad higieny i aseptyki. Ponadto na rozwój choroby miało ignorowanie przez personel szpitala objawów zakażenia - dotkliwego bólu w podbrzuszu zgłaszanego przez powódkę. Krzywda jaką poniosła powódka jest bardzo duża. Niewątpliwie w przedmiotowej sprawie doszło zarówno do uszkodzenia ciała powódki, jaki i do rozstroju jej zdrowia. Usunięcie narządów rodnych, pęcherzyka żółciowego, wyrostka robaczkowego, czterokrotne otwieranie powłok brzusznych powódki, liczne blizny, a przede wszystkim utrata możliwości posiadania dzieci i wynikły z tego wstrząs psychiczny oraz konsekwencje, jakie z tego uszkodzenia ciała wynikną w przyszłości (konieczność przyjmowania do końca życia leków hormonalnych) niewątpliwie stanowią naruszenie dóbr osobistych powódki.

Pozwany Wojewódzki Szpital (...) w O. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa.

W uzasadnieniu pozwany wskazał, że do przyjęcia odpowiedzialności szpitala nie wystarcza wskazanie, że stwierdzone u powódki zakażenie S. (...) i trudne powikłane leczenie, wywołane było działaniem pozwanego. Pozwany zanegował, aby stwierdzone u powódki zakażenie oraz dalszy przebieg leczenia wynikły z winy pozwanego, z braku jego należytej staranności podczas wykonywania wszystkich procedur medycznych oraz niezachowania podstawowych zasad aseptyki w czasie prowadzonego leczenia. W ocenie pozwanego proces leczenia był prawidłowy a skutki spowodowane były samoistnym rozwojem choroby, czemu mimo dołożenia należytej staranności lekarze i personel szpitala nie mogli zapobiec. Zakażenie S. (...) było jedynym tego typu zakażeniem w Oddziale Położniczo – Ginekologicznym na przestrzeni całego 2013 r. W raporcie rocznym do Sanepid-u zostało zgłoszone jako czynnik alarmowy i zaznaczone jako zakażenie szpitalne endogenne. Ciąża, poród operacyjny zmniejszają w znacznym stopniu odporność organizmu, w związku z tym może dojść do uaktywnienia się różnych czynników zakaźnych (w tym bakterii, których człowiek był nosicielem). Posiewy, które powódka miała wykonane w ciąży zostały wykonane w kierunku paciorkowców typu B (badania (...)) a nie w kierunku typu B, do którego zalicza się bakteria S. (...). Powódka przed cięciem cesarskim otrzymała profilaktyczną dawkę antybiotyku, miała wykonane przy przyjęciu do szpitala posiewy, które nie wykazały żadnych drobnoustrojów, w związku z tym nie było wskazań do podania antybiotyku po pierwszej dobie po cięciu cesarskim. Ponadto wyniki badań dodatkowych nie wskazały na toczące się wcześniej w organizmie zakażenie. W ocenie pozwanego lekarze dołożyli najwyższej staranności w ratowaniu życia i zdrowia powódki, szpital zaś jako podmiot leczniczy dołożył najwyższej staranności w zakresie ochrony przed zakażeniami.

Sąd ustalił, następujący stan faktyczny:

Powódka w dniu 10.05.2013 r. wykonała w Wojewódzkim Szpitalu (...) w O. badania mikrobiologiczne wymazów z pochwy i odbytu. Zgodnie z wynikami badania z dnia 12.05.2013 r.: wymaz z pochwy, wyhodowano S. epidermidis, (...) (ujemne), nie wyhodowano, wymaz z odbytu: wyhodowano: S. epidermidis, E. coli; (...) (ujemne) nie wyhodowano.

(dowód: sprawozdania z wykonanych badań – k. 14)

W dniu 22 maja 2013 r. powódka została skierowana przez lekarza M. E. do Wojewódzkiego Szpitala (...) w O. z rozpoznaniem: ciąża I +/- 39 tyg. położenie poprzeczne płodu, termin uzgodnionego przyjęcia 05 czerwca 2013, termin porodu 06 czerwca 2013 r.

(dowód: skierowanie – k. 13).

Powódka została przyjęta do pozwanego szpitala w dniu 31 maja 2013 r. z powodu pobolewań w dole brzucha i okolicy krzyżowej, obserwacji w kierunku rozpoczynającego się porodu. Przyjęto plan postępowania: intensywny nadzór nad płodem, monitorowanie stanu ciężarnej, rozwiązanie pacjentki planowym cięciem cesarskim dnia 06.06.2013 r., (w 39 tygodniu ciąży), o ile w dalszym ciągu będzie się utrzymywało położenie poprzeczne płodu. W dniu przyjęcia do szpitala pobrano wymaz z pochwy. Stwierdzono skąpa flora G (+) bytująca na skórze i śluzówkach, posiew w kier. S. (...)ujemny.

W dniu 04 czerwca 2013 r. ze względu na: położenie płodu poprzeczne, rozpoczęty poród, powódkę zakwalifikowano do zakończenia ciąży cięciem cesarskim, podano profilaktyczną dawkę antybiotyku (B. 2,Og i.v.) oraz zabezpieczono 2j. KKCz. O godz.: 19.30 wykonano cięcie cesarskie w znieczuleniu podpajęczynówkowym: (...), w. 2900 g, dł. – 52 cm, A.. - 8.

W I dobie po cesarskim cięciu powódka odczuwała silny ból podbrzusza, dolegliwości zgłaszała personelowi szpitala. Nie była w stanie wstać z łóżka. O godz. 8.48 pobrano krew na badania, stwierdzono leukocyty 16,33.

W drugiej dobie po zabiegu, stan ogólny powódki gwałtownie się
pogorszył. Odnotowano w dokumentacji, że powódka jest przytomna blada, spocona, cierpiąca, skarży się na silny, rozlany ból brzucha. Temperatura: prawidłowa. Tętno: 140/min., Ciśnienie tętnicze: 90/50mmHg. Brzuch: miernie wzdęty. Powłoki brzuszne napięte. Rozlana bolesność uciskowa, objawy otrzewnowe dodatnie. Gojenie rany:

prawidłowe. B.. USG: Trzon macicy połogowy. Echo jamy macicy linijne. Duża ilość płynu w jamie otrzewnowej. W pochwie wydzielina krwista skąpa. Cz. pochwowa uformowana. Kanał szyjki przepuszcza 1 palec. Ujście wewnętrzne kanału szyjki przepuszcza opuszkę palca. Macica wielkości 2 pięści. Żywo bolesne: zatoka D. oraz przy poruszaniu macicą. Ze względu na objawy wstrząsu, objawy ostrego brzucha powódkę zakwalifikowano do relaparotomii, w trybie nagłym. Powódkę poinformowano o istniejącym dużym ryzyku wycięcia macicy. Następnie zdjęto szwy z rany po cięciu cesarskim i po otwarciu j. brzusznej stwierdzono: w jamie brzusznej około 400ml szarej, posokowatej, bezzapachowej wydzieliny, którą odessano i wysłano na badanie bakteriologiczne w kierunku bakterii tlenowych i beztlenowych oraz na badanie w kierunku mocznika. Stwierdzono, trzon macicy bardzo miękki, "ciastowaty", klinicznie nacieczony, wielkości głowy dziecka. O. blado-szare. W miejscu blizny w dolnym odcinku treść posokowata jak wyżej. P. nie zmienione. P. obustronnie makroskopowo nie zmienione. Pozostałe narządy jamy brzusznej tj. nerki, żołądek, jelito grube i cienkie, wyrostek robaczkowy, sieć, otrzewna ścienna i narządowa oglądaniem i badaniem palpacyjnym makroskopowo niezmienione. Pęcherzyk żółciowy nieco większy niż przeciętnie, gładki. Poproszono na konsultację śródoperacyjną specjalistów chirurgów w osobie dr B. i dr S.. Skontrolowano narządy jamy brzusznej i nie znaleziono żadnego źródła zakażenia poza narządem rodnym. Po konsylium z ordynatorem oddziału dr M. S., oraz dwóch zastępców dr J. K., dr T. W. oraz ordynatorem Oddziału Anestezjologii i OlOM dr D. O. podjęto decyzję o wycięciu macicy wraz z szyjką jako źródło zakażenia bezpośrednio zagrażające życiu powódki.

W trakcie zabiegu przeprowadzono rozmowę z najbliższą rodziną powódki, która zaakceptowała decyzję o wycięciu macicy. Wycięto macicę z jajowodami oraz szyjką, którą wysłano na badanie hist-pat. Pochwę obszyto szwami
pojedynczymi i przez jej kikut wyprowadzono dren gumowy przez pochwę na zewnątrz. Do miednicy mniejszej założono dren gumowy wyprowadzając go przez powłoki brzuszne na zewnątrz.

Pobrano wymazy z jamy otrzewnowej, na badanie bakteriologiczne w warunkach tlenowych i beztlenowych. Wdrożono antybiotykoterapię.

(dowód: karta informacyjna – k. 29- 36, historia choroby i karta informacyjna z leczenia szpitalnego w Oddziale G.- (...) Wojewódzki Szpital (...) w O., wyniki badań, Nr ks. gł.: (...). Nr ks. oddz.: (...) – załącznik nr 4, przesłuchanie powódki – k. 639-640 v. – k. 157, zeznania świadka S. M. (2) – k. 158- 160, zeznania świadka A. R. – k. 160 – 161, zeznania świadka I. R. –k. 162-163, zeznania świadka M. S. (2) – k. 197 v. – 198 v. , zeznania świadka J. K. (2) – k. 198 v. – 199 v., zeznania świadka M. E. – k. 200 v. – k. 201 v. )

Po wykonanej w dniu 06 czerwca 2013 r. relaparotomii, powódka została przeniesiona na oddział intensywnej terapii, gdzie przebywała do dnia 08 lipca 2013 r. Po przyjęciu powódka pozostawała w stanie ogólnym bardzo ciężkim, wstrząs septyczny z głębokimi zaburzeniami perfuzji obwodowej, kwasicą metaboliczną z pH 7,24, wysokimi poziomami mleczanów do 7,3 mmol/l, bardzo niskim poziomem albumin, granulocytopenią i limfopenią.

Po uzyskaniu wyników z posiewów pobranych śródoperacyjnie z jamy brzusznej i jamy macicy wyhodowano S. (...) (wyniki badania z dnia 10 czerwca 2013 r.), dołączono do włączonej antybiotykoterapii klindamycynę.

Rozpoznano u powódki wstrząs septyczny o etiologii S. (...) z niewydolnością wielonarządową (niewydolność oddechowa, krążenia, przewodu pokarmowego, nerek, koagulopatia,) w przebiegu zapalenia otrzewnej z punktem wyjścia z narządu rodnego, zakażenie krwi odcewnikowe A. (...), (...) w przebiegu grzybicy układowej, zapalenie pęcherzyka żółciowego, rozlane zapalenie otrzewnej, zapalenie wyrostka robaczkowego. Zastosowano następujące procedury: bronchoskopia fiberoskopowa (10.06.2013 r., 13.06.2013 r., 04.07.2013 r.), laparotomia zwiadowcza (18.06.2013 r.), laparotomia przez ranę operacyjną (26.06.2013 r.), appendektomia, ewakuacja skrzepów okolicy prawych przydatków i wstępnicy, drenaż jamy otrzewnowej (18.06.2013 r.), cholecykstektomia (26.06.2013 r.)

U powódki wdrożono wizyty u psychologa. W dniu 1 lipca 2013r.w czasie badania, psycholog stwierdził u powódki: kontakt werbalny zachowany, adekwatny i logiczny. Ogólna sprawność intelektualna nie jest obniżona, stan emocjonalny obniżony bez oznak stanu depresyjnego. Stan wyczerpania emocjonalnego ze względu na długotrwałe leczenie, rozłąkę z rodziną i brak możliwości widzenia dziecka. Zastosowano psychoterapię podtrzymującą. Pacjentka zachowuje zasoby psychiczne w procesie zdrowienia. Wskazana dalsza terapia na Oddziale Ginekologicznym.

(dowód: karta informacyjna – k. 21-28, załącznik nr l " (...) 06.06.2013 r. - 08.07.2013 r."; załącznik nr 2 " (...) 06.06.2013 r. - 08.07.2013 r.",załącznik nr 3, " (...) 06.06.2013 r. - 08.07.2013 r.";, historia choroby i Karta informacyjna z leczenia szpitalnego w Oddziale Intensywnej Terapii, Wojewódzki Szpital (...), O.. Nr ks. gł.: (...). Nr ks. oddz.: (...), pobyt: 06.06.2013 r. - 08.07.2013 r. )

Następnie w dniu 08 lipca 2013 r. powódka została przeniesiona na oddział G.- Położniczy i Ginekologii Onkologicznej z zaleceniami: dalsze leczenie wg. załączonej karty zleceń. badanie scyntygraficzne nerek (09.07.) i ponowna konsultacja nefrologiczna. Kontrola ECHO serca i konsultacja internistyczna. Kontrolne rtg kl. piersiowej. Kontrola parametrów wątrobowych. Kontrola hormonów tarczycy i kons. endokrynologiczna. Utrzymanie terapii worikonazolem pod kontrolą posiewów krwi.

Na w.w. oddziale powódka przebywała do dnia 24 lipca 2013 r. Zastosowano leczenie: monitorowanie stanu ogólnego, badania laboratoryjne, badania bakteriologiczne, leki. Wykonano badania obrazowe: rtg klatki piersiowej, usg jamy brzusznej, scyntygrafia dynamiczna nerek, diagnostyczne nakłucie mostka z pobraniem szpiku do badania mikroskopowego. Ponadto odbyły się: konsultacje: nefrologiczne, hematologiczne, stomatologiczna, psychologiczne, rehabilitacja, ćwiczenia oddechowe.

W dniu 08.07.2013 r. powódka była konsultowana psychologicznie, stwierdzono kontakt werbalny zachowany, prawidłowy, ogólna sprawność nie jest obniżona, nie stwierdzono żadnych wyraźnych deficytów poznawczych o charakterze parcjalnym. wgląd zachowany. Stan emocjonalny - objawy zaburzenia stresu pourazowego ( (...)), powódka labilna emocjonalnie, obecne stany lękowe związane z przebiegiem leczenia, brak wyraźnych oznak stanu depresyjnego. Zastosowano psychoterapię podtrzymującą oraz psychoedukację w zakresie form radzenia sobie w trudnych warunkach zdrowotnych. Stwierdzono, że powódka po wyjściu ze szpitala jest w stanie samodzielnie funkcjonować.

Powódkę wypisano ze szpitala w dniu 24 lipca 2013 r. z zaleceniami: kontrola w Poradni Ginekologicznej za 4 tyg., kontrola w Poradni Lekarza
Rodzinnego za 4 tyg. - Morfologia, (...), P., Mocz - badanie ogólne, ponadto zobowiązano do odebrania wyników badań: posiewy krwi, testy potwierdzenia w kierunku p/ciał A. P. (W-B) (surowica) i Q. za 7 dni w tutejszym Oddziale.

W okresie hospitalizacji powódki, przez 2 miesiące nowonarodzonym dzieckiem zajmowała się jej rodzina.

(dowód: karta informacyjna – k. 21-28, załącznik nr 5 "Ginekologia 08.07.2013 r. - 24.07.2013 r." - historia choroby i Karta informacyjna z leczenia szpitalnego w Oddziale G.- Położniczym i Ginekologii Onkologicznej, Wojewódzki Szpital (...) w O., Nr ks. gł.: (...). Nr ks. oddz.: (...), pobyt: 08.07.2013 r. - 24.07.2013 r., zeznania świadka A. R. – k. 160-161, zeznania świadka S. M. (2) – k. 158- 160, zeznania świadka I. R. – k. 161-162)

W raporcie o bieżącej sytuacji epidemiologicznej Wojewódzkiego Szpitala (...) w O. w okresie 01.01.2013-31.12.2013 r. stwierdzono:

I półrocze dla całego szpitala: 351 zakażeń szpitalnych to jest 3,13%; oddział gin./poł. 27 przypadków to jest 1,6% ( (...) hospitalizowanych w I półroczu 2013, 27 zakażeń – 1 zakażenie krwi, 15 zakażeń miejsca operowanego, 11 zakażeń układu moczowego).

Oddział (...)Położniczy: (...) badań mikrobiologicznych: wyhodowano
następujące patogeny: S. (...) 1; E. coli (...)( +) 2.

Kontrole epidemiologiczne: 27.05.2013 r., oddział ginekologiczny: czystość skóry rąk w kierunku patogenów alarmowych u personelu lekarskiego (14 osób) nie zakwestionowano żadnego badania 27.05.2013 r.; badanie przedsionków nosa w kierunku nosicielstwa (14 osób) nie zakwestionowano żadnego badania; 07.06.2013

Czystość mikrobiologiczna w oddziale Położniczym sala 15 - (10 badań) nie zakwestionowano żadnego badania; 07.06.2013 czystość mikrobiologiczna na Trakcie

porodowym sala cięć (12 badań) nie zakwestionowano żadnego badania; 10.06.2013 rok - Trakt Porodowy sala cięć badanie czystości mikrobiologicznej w kierunku S. (...) (15 badań) nie zakwestionowano żadnego badania.

Kontrole epidemiologiczne Zespołu (...) odbywają się 2 razy roku, w Oddziale Położniczym: 15.01.2013 roku - oddział uzyskał 22 punkty na 26 (kontrola dotyczyła: czystości powierzchni mebli i sprzętu medycznego, segregacji odpadów, mycia i dezynfekcji rąk, przechowywanie sprzętu sterylnego, przechowywanie bielizny itd.); uwagi dotyczyły powierzchni podłóg w świetlicy, kratki wentylacyjnej, odpadów i brudnej bielizny. 31.10.2013 oddział uzyskał 26/26 punktów.

(dowód: raport, sprawozdania, protokoły - k. 105 – 129, zeznania świadka E. P. – k. 199v . -200 v.)

Zachorowanie powódki jest zakażeniem szpitalnym. W wyniku nieprawidłowości w procesie leczenia, doszło do powstania trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości łącznie 48 %:

- usunięcie macicy i jajowodów, co jest równoznaczne z utratą zdolności płodzenia – 40 % trwałego uszczerbku na zdrowiu;

- usunięcie wyrostka robaczkowego - bez istotnego wpływu na stan zdrowia, ale zachodziła konieczność przeprowadzenia zabiegu z naruszeniem ciągłości powłok ciała;

- usunięcie pęcherzyka żółciowego, co powoduje konieczność przestrzegania diety - 5 %. Wysokości,

- 3 % z uwagi na rozstrój zdrowia psychicznego.

Ponadto trwałym skutkiem (uszczerbkiem na zdrowiu) są blizny po przebytych zabiegach relaparotomii i stosowania drenażu. Wstrząs septyczny jest stanem bezpośredniego zagrożenia życia i w przypadku pomyślnego przebiegu klinicznego przejściowo powoduje niewydolność wielonarządową, co nie spełnia jednak kryteriów trwałego czy długotrwałego uszczerbku na zdrowiu.

(dowód: opinia biegłych – k. 231- 260 v., opinia uzupełniająca A. M. (1) – k. 554-562, opinia uzupełniająca biegłych – k. 586-587)

Po wyjściu ze szpitala, powódka często płakała, że nie będzie mogła mieć więcej dzieci. Miała żal do najbliższych, że pozwolili wyciąć jej macicę. Odczuwała to jako pozbawienie kobiecości. Doszło do pogorszenia pożycia intymnego z mężem. Powódka wraz z mężem planowała mieć 2-3 dzieci. Obecnie powódka wraz z mężem posiada dwoje dzieci, małżonkowie przysposobili dziecko. Powódka we wrześniu 2014 r. wróciła do pracy.

(dowód: zeznania świadka S. M. (2) – k. 158-159, zeznania świadka A. R. – k. 160-161, zeznania świadka I. R. – k. 161- 163, zeznania powódki – k. 639-640 v.)

Powódka pismem z dnia 22 kwietnia 2016 r. wezwała dyrektora pozwanego do zapłaty w imieniu szpitala kwoty 150.000 zł tytułem zadośćuczynienia, następnie pismem z dnia 16 maja 2016 r. wezwała pozwanego do zapłaty kwoty 150.000 zł tytułem zadośćuczynienia.

(dowód: wezwania do zapłaty – k. 37-38, k. 41)

Sąd zważył, co następuje:

W świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego żądanie powódki zasługuje na uwzględnienie.

Swoje rozstrzygnięcie Sąd oparł na przedłożonych w sprawie dokumentach oraz opinii biegłego, których wiarygodność nie została skutecznie zakwestionowana przez żadną ze stron.

Sąd uwzględnił zeznania świadków M. S. (2), J. K. (2), M. E. w takim zakresie w jakim znajdują potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym. Ponadto za wiarygodne uznano zeznania świadka E. P., znajdują one potwierdzenie w zgromadzonej dokumentacji.

Sąd uwzględnił zeznania świadków S. M. (2), A. R., I. R. oraz powódki, uznając je za konsekwentne i szczere. Wskazać należy, że świadek M. E. potwierdził, że w dniu operacji usunięcia macicy, A. R. wspominał, że w I dobie po cesarskim cięciu, powódka zgłaszała dolegliwości bólowe większe niż winny wystąpić.

Na wstępie tych rozważań, należy wskazać, że podstawę prawną roszczeń stanowił przepis art. 415 k.c., zgodnie z którym kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Ponadto na podstawie art. 430 k.c. kto na własny rachunek powierza wykonanie czynności osobie, która przy wykonywaniu tej czynności podlega jego kierownictwu i ma obowiązek stosować się do jego wskazówek, ten jest odpowiedzialny za szkodę wyrządzoną z winy tej osoby przy wykonywaniu powierzonej jej czynności.

Zatem w celu rozstrzygnięcia o odpowiedzialności pozwanego, konieczne jest dokonanie oceny działań podjętych wobec powódki przez lekarzy oraz pozostały personel pozwanego szpitala. Powódka upatrywała zaistnienia po swojej stronie krzywdy w postaci uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia wskutek zaniedbań i błędów personelu medycznego pozwanego. Powódka wskazała, że do zakażenia bakterią doszło podczas zabiegu cesarskiego cięcia w pozwanym szpitalu.

Jak wskazuje się w orzecznictwie (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 stycznia 2013 r., IV CSK 431/12, LEX nr 1275006) lekarz odpowiada na zasadzie winy, którą można mu przypisać tylko w wypadku wystąpienia jednocześnie elementu obiektywnej i subiektywnej niewłaściwości postępowania. Element obiektywny łączy się z naruszeniem zasad wynikających z zasad wiedzy medycznej, doświadczenia i deontologii, i w jego ramach mieści się tzw. błąd lekarski, przez który rozumie się naruszenie obowiązujących lekarza reguł postępowania, oceniane w kontekście nauki i praktyki medycznej. Element subiektywny odnosi się do zachowania przez lekarza staranności, ocenianej pod kątem określonego wzorca, standardu postępowania, przy przyjęciu kryterium wysokiego poziomu przeciętnej staranności każdego lekarza, jako jego staranności zawodowej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 lutego 2010 r., V CSK 287/09, niepubl.). Zatem wysokie wymagania stawiane lekarzom nie oznaczają ich odpowiedzialności za wynik (rezultat) leczenia, ani odpowiedzialności na zasadzie ryzyka.

Do przyjęcia odpowiedzialności wymagane jest zatem wyrządzenie szkody przez podwładnego przy wykonywaniu powierzonej mu czynności, wina podwładnego oraz związek przyczynowy między zawinionym zachowaniem podwładnego a powstałą szkodą. Dlatego też przyjęcie odpowiedzialności zakładu opieki zdrowotnej na podstawie wskazanych norm prawnych wymaga uprzedniego stwierdzenia, iż postępowanie personelu medycznego nie było zgodne z zasadami sztuki lekarskiej (tj. było bezprawne) i było zawinione, w wyniku czego powstała szkoda, która pozostawała w adekwatnym związku przyczynowo- skutkowym z takim działaniem, czy też zaniechaniem personelu medycznego.

W literaturze przedmiotu przez pojęcie "błąd w sztuce medycznej", zwany także "błędem lekarskim", rozumie się naruszenie obowiązujących lekarza reguł postępowania, wypracowanych na podstawie nauki i praktyki (zob. Marian Filar i inni, Odpowiedzialność lekarzy i zakładów opieki zdrowotnej, Wyd. Praw. "LexisNexis", Warszawa 2005 r., str. 29; por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 kwietnia 1955 roku, sygn. IV CR 39/54 OSN 1957, poz. 7 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 września 1972 roku, sygn. I KR 116/72). „Błąd medyczny” to nieprawidłowe postępowanie, którego skutków można było uniknąć przy zachowaniu zwykłej staranności, bez konieczności podejmowania działań nadzwyczajnych, w sytuacji kiedy był czas do namysłu (tak Krzysztof Woźniak „Błąd medyczny”, Katedra Medycyny Sądowej UJ CM, Kraków 2014). Lekarz popełnia błąd medyczny tylko w sytuacji, kiedy nie zrobił wszystkiego, co mógł i powinien był zrobić zgodnie z aktualną wiedzą i praktyką medyczną. Przez błąd medyczny (lekarski) rozumie się także naruszenie przez lekarza (świadomego tego, że podejmuje czynność medyczną) obowiązujących go w konkretnym wypadku, wypracowanych na gruncie nauki i praktyki reguł postępowania zawodowego wobec dóbr prawnych w postaci życia i zdrowia człowieka, które na gruncie prawa stanowi podstawę do stwierdzenia naruszenia obowiązku ostrożności (tak Agnieszka Liszewska „Odpowiedzialność karna lekarza za błąd w sztuce lekarskiej”, Kraków 1998).

Rzeczą powódki było wykazanie, że pozwanemu szpitalowi można zarzucić obiektywną sprzeczność działania lub zaniechania z powszechnie przyjętymi zasadami i regułami postępowania dyktowanymi przez naukę i praktykę medyczną.

Przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało, że pozwany nie wykonał wszystkich możliwych do przeprowadzenia działań. W niniejszej sprawie Sąd dopuścił dowód z opinii biegłych E. W., A. M. (2), R. M., S. N., M. P.. Opinia jest jasna, pełna, zawiera odpowiedzi na pytania sądu zawarte w postanowieniu o dopuszczeniu tego dowodu. Ponadto biegli w opiniach uzupełniających w sposób wyczerpujący odnieśli się do zarzutów podniesionych przez stronę powodową.

Z dołączonych dokumentów wynika, że zanim powódka trafiła do szpitala, miała zrobiony w dniu 10 maja 2013 r. wymaz z odbytu i z pochwy - wyizolowano od niej szczepy bakterii potencjalnie chorobotwórcze (S. (...) i E. coli). Biegli zwrócili uwagę, że obecnie nie jest możliwe ustalenie, czy były one wyizolowane przypadkowo, czy też rozpoczynał się u powódki proces zakażenia dróg rodnych. Jednocześnie biegli w sposób stanowczy wskazali, że po otrzymaniu takich wyników należało już w dniu przyjęcia powódki do szpitala, powtórzyć badania (pobrano jedynie wymaz z pochwy) oraz sprawdzić parametry-krwi, które wykluczyłyby u powódki rozwinięty proces zapalny. Należało zatem wykonać podstawowe badania czyli morfologię krwi oraz poziom białka (...).

W przedmiotowej sprawie nie wykonano powyższych badań, lekceważenie zaś infekcji lub nawet nosicielstwa jest często przyczyną dalszych powikłań, gdyż często zdarza się, że jeden szczep bakterii toruje drogę do wniknięcia innym szczepom o większej wirulencji. Dlatego tak-ważne jest stałe monitorowanie pacjentów u których wykryto potencjalnie chorobotwórcze drobnoustroje. Mając wyhodowany drobnoustrój należy zawsze zweryfikować czy jest on przyczyną zachorowania czy też tylko kolonizuje on dane miejsce, a bez dodatkowych badań krwi nie można było tego stwierdzić. Niewątpliwie zabieg przeprowadzony w dniu 04.06.2013 r. oraz wcześniejsza izolacja drobnoustrojów mogły predysponować powódkę do wniknięcia kolejnych patogenów. Biegli wskazali, że na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego nie można wskazać, w którym miejscu doszło do zakażenia. Nie ma pewności czy jedyną przyczyną zakażenia jest S. (...), gdyż zdarza się, że w pobranym materiale znajduje się tylko jeden patogen, a w rzeczywistości infekcja jest wywołana przez większą ich różnorodność (przyczyną posocznic połogowych często jest flora mieszana). Może to być spowodowane tym, że stosowana jest profilaktyka antybiotykowa oraz że akurat w pobranym materiale nie znajdowały się inne drobnoustroje.

Biegli wskazali, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że posocznica połogowa u powódki powstała na skutek zakażenia wywołanego przez S. (...) oraz zarażenia grzybami (...), (dowodem na to są późniejsze posiewy z krwi) i była ona pierwotną przyczyną dalszych powikłań. W dniu poprzedzającym gwałtowane pogorszenie stanu zdrowia u S. M. (1) wzrósł
poziom leukocytów we krwi i pacjentka uskarżała się na silny ból - te dwa fakty powinny uczulić lekarzy, że coś może się wydarzyć. Powyższe wnioski wynikają z opinii biegłych, które Sąd w całości podzielił.

Biegli wskazali również, że nieznalezienie źródła zakażenia w środowisku szpitalnym może świadczyć o skutecznej dezynfekcji i sterylizacji (materiały do badań pobrano po kilku dniach od ujawienia zakażenia), nie można bowiem wywieść, że tego drobnoustroju w tym środowisku nie ma.

Przedmiotowy przypadek zachorowania u powódki należy uznać za zakażenie szpitalne, gdyż objawy choroby pojawiły się w pierwszej dobie po cesarskim cięciu. Średni czas rozwoju zakażenia wynosi 7 dni, jednakże są bakterie na tyle zjadliwe, ze pierwsze objawy ujawniają się po kilku godzinach. Zgodnie z art. 2 pkt 33 ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi zakażenie szpitalne to zakażenie, które wystąpiło w związku z udzieleniem świadczeń zdrowotnych, w przypadku gdy choroba:

a) nie pozostawała w momencie udzielania świadczeń zdrowotnych w okresie wylęgania albo

b) wystąpiła po udzieleniu świadczeń zdrowotnych, w okresie nie dłuższym niż najdłuższy okres jej wylęgania.

W przedmiotowej sprawie biegli wskazali, że za zakażenie szpitalne uznaje się infekcję, która ujawnia się po 48 h od przyjęcia od szpitala. Opiniujący w niniejszej sprawie biegli wskazali jakich konkretnych zaniedbań dopuścił się pozwany. Powtórzyć należy, że zabrakło procedur monitorujących epizod zakażenia narządów rodnych przez przyjęciem do szpitala oraz powtórzenia wyniku z dnia 31 maja 2013 r. Ponadto po stwierdzeniu wysokiego poziomu leukocytów u powódki, zgłaszania przez nią silnego bólu, niemożności chodzenia po cesarskim cięciu, należało zlecić badanie białka (...).

Z pewnością w.w. zachowanie pozwanego odbiega od modelowego wzorca fachowca, a działanie zgodne z wskazaniami sztuki medycznej pozwoliłoby uniknąć błędu skutkującego wystąpieniem szkody. Powyższe w sposób jednoznaczny wskazuje, że lekarze pozwanego nie dochowali należytej staranności, a ich zachowanie należy ocenić jako zawinione.

Zgodnie z art. 361 § 1 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Co do zasady normalne następstwa zdarzenia, z którego wynika szkoda, to takie, które to zdarzenie ogólnie jest w stanie wywołać w normalnym biegu rzeczy. Będą wykraczać poza tą normalność jedynie takie zdarzenia, które są wynikiem okoliczności nadzwyczajnych, niezwykłych, nie mieszczących się w ramach doświadczenia życiowego, a więc takie, których normalnie nie bierze się pod uwagę. Adekwatny związek przyczynowo - skutkowy, w myśl art. 6 kc podlega udowodnieniu przez poszkodowanego. Granice wyznaczające możliwości dowodowe stron na płaszczyźnie art. 361 § 1 kc wyznacza aktualny stan wiedzy medycznej. W konsekwencji nie wymaga się, aby związek przyczynowy pomiędzy postępowaniem lekarza, a powstałą szkodą został ustalony w sposób pewny. Podkreślenia wymaga, że ustalenie w sposób pewny związku przyczynowego pomiędzy postępowaniem lekarza, a powstałą szkodą jest najczęściej niemożliwe, gdyż w świetle wiedzy medycznej w większości wypadków można mówić tylko o prawdopodobieństwie wysokiego stopnia, a rzadko o pewności, czy wyłączności przyczyny. Na powstanie szkody ma lub może mieć wpływ wiele czynników i należy tylko ustalić, w jakim stopniu prawdopodobieństwa wobec innych czynników pozostaje zaniedbanie lekarza. Podkreśla się również, że żądanie absolutnej pewności związku przyczynowego nie byłoby ani realne, ani uzasadnione. Błędem lekarzy leczących powódkę w pozwanym szpitalu było, że nie dokonali weryfikacji badań przeprowadzonych w dniu 10 maja 2013 r. Usunięcie macicy z jajowodami i kolejne reoperacje były koniecznością wynikającą z pogarszającego się stanu ogólnego powódki, wynikającego z toczącego się stanu zapalnego w obrębie jamy brzusznej celem likwidacji ognisk zakażenia.

Podsumowując, biorąc pod uwagę zgromadzony w sprawie materiał dowodowy uznać należy, że w sprawie wypełnione zostały wszystkie przesłanki odpowiedzialności deliktowej pozwanego.

Odnosząc się do wysokości roszczenia o wypłatę zadośćuczynienia wskazać trzeba, że zgodnie z art. 445 k.c., Sąd może przyznać osobie poszkodowanej w wypadku przewidzianym w art. 444 k.c., tj. osobie, która doznała uszkodzenia ciała lub której zdrowie uległo rozstrojowi, zadośćuczynienie za doznaną krzywdę.

Jak wskazuje się w orzecznictwie, celem zadośćuczynienia pieniężnego jest przede wszystkim złagodzenie cierpień i towarzyszących im ujemnych uczuć związanych z uszkodzeniem ciała i rozstrojem zdrowia. Przy ocenie wysokości zadośćuczynienia za krzywdę należy uwzględnić przede wszystkim nasilenie cierpień, długotrwałość choroby, rozmiar kalectwa, trwałość następstw zdarzenia oraz konsekwencje uszczerbku na zdrowiu w życiu osobistym i społecznym (por. orzeczenie SN z dnia 10 czerwca 1999 r., II UKN 681/98, OSNAP 2000/16/626).

Zgodnie z przyjętym w doktrynie i ugruntowanym w orzecznictwie Sądu Najwyższego poglądem, zadośćuczynienie winno mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny. Jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać wartość ekonomicznie odczuwalną. Zadośćuczynienie powinno być środkiem pomocy dla poszkodowanego i pozostawać w odpowiednim stosunku do rozmiaru krzywdy i szkody niemajątkowej. Na krzywdę poszkodowanego składają się cierpienia fizyczne w postaci bólu i innych dolegliwości oraz cierpienia psychiczne polegające na ujemnych uczuciach przeżywanych bądź w związku z cierpieniami fizycznymi, bądź w związku z następstwami uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, zwłaszcza trwałymi i nieodwracalnymi (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 1985 r., II CR 94/85).

Wskazać należy, że na skutek zdarzenia rozpoznano u powódki trwały uszczerbku na zdrowiu w wysokości łącznie 48 %, (usunięcie macicy i jajowodów, co jest równoznaczne z utratą zdolności płodzenia – 40 % trwałego uszczerbku na zdrowiu); usunięcie pęcherzyka żółciowego, co powoduje konieczność przestrzegania diety - 5 %. rozstrój zdrowia psychicznego – 3 %). Ponadto trwałym skutkiem (uszczerbkiem na zdrowiu) są blizny po przebytych zabiegach relaparotomii i stosowania drenażu. Powyższe wynika z opinii biegłych, które Sąd w całości podzielił.

Oczywistym jest, że na zasadność roszczenia powódki wpływ mają także cierpienia wynikające z dolegliwości bólowych w trakcie leczenia. Niewątpliwie powódka poddawana był długotrwałemu leczeniu. Po wykonanej relaparotomii w dn. 06.06.2013 r. podczas której usunięto macicę oraz jajowody obustronnie, w trakcie pobytu na (...) wykonano dodatkowo 2 relaparotomie - podejrzenie niedrożności jelit, usunięto wyrostek robaczkowy i pęcherzyk żółciowy. Biorąc pod uwagę stan somatyczny powódki należy stwierdzić, że wystąpiły u niej cierpienia fizyczne, jak i psychiczne o dużym stopniu nasilenia z uwagi na stan bezpośredniego zagrożenia życia, rozłąkę z nowonarodzonym dzieckiem, pozbawienie zdolności płodzenia, stosowaniem inwazyjnych procedur medycznych, zależności od osób trzecich. Powódka doznała dużej traumy, która nie przekroczyła ona zdolności adaptacyjnych jej organizmu. Powódka jest osobą w młodym wieku. Pozbawienie jej zdolności płodzenia, a także blizny pooperacyjne, powodujące negatywny efekt estetyczny źle wpłynęły na psychikę, od której zależy zadowolenie z współżycia intymnego i satysfakcja seksualna.

Jak wynika z przeprowadzonego w sprawie materiału dowodowego, powódka przeżywa histerectomię jako trwałe pozbawienie kobiecości, w istotny sposób obniża to samoocenę i co za tym idzie funkcjonowanie w roli żony i kobiety. W ocenie przyszłych sytuacji dominuje lęk, brak pewności co do poradzenia sobie wobec poczucia niepewności w roli kobiety i matki, niemożność poczucia pełnej satysfakcji w ocenie przyszłych sytuacji.

Uwzględniono również, że u powódki nie ma konieczności stosowania substytucji hormonalnej, pozostawienie jajników ma na celu zachowanie ich czynności hormonalnej i zapobiega wystąpieniu przedwczesnej menopauzy..

Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności kwotą adekwatną do doznanej krzywdy powódki jest kwota 150.000 zł tytułem zadośćuczynienia. Zadośćuczynienie w takiej wysokości jest należycie wyważone i pozostaje w odpowiedniej relacji do aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa, uwzględnia również wiek powódki.

Z tych przyczyn na podstawie powołanych przepisów zasądzono od pozwanego na rzecz powódki kwotę 150.000 zł tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Sąd przyznał odsetki za opóźnienie zgodnie z żądaniem na podstawie art. 455 k.c., albowiem już pismem doręczonym pozwanemu w dniu 18 maja 2016 r. powódka wezwała pozwanego do zapłaty zadośćuczynienia. Roszczenie było skonkretyzowane, stan zdrowia powódki uzasadniał wypłacenie zadośćuczynienia. Ponadto już w piśmie z dnia 22 kwietnia 2016 r. powódka wezwała dyrektora szpitala, aby w imieniu pozwanego wypłacił powyższe zadośćuczynienie. Dyrektor szpitala reprezentuje zaś pozwanego (k. 37 – 38).

Sąd uwzględnił także żądanie powódki w zakresie ustalenia odpowiedzialności strony pozwanego za szkody, które mogą powstać w przyszłości w jej stanie zdrowia w związku z pobytem powódki w pozwanym szpitalu. Podstawę powyższego orzeczenia stanowi przepis art. 189 k.p.c. (por. uchwała SN z dnia 17.04.1970 r., III PZP 34/69; wyrok SN z dnia 22.06.1978 r. IV CR 203/78, Lex nr 8110). Podkreślenia wymaga, że do ustalenia obowiązku wynagrodzenia szkód przyszłych nie jest konieczna pewność powstania dalszych szkód w przyszłości, lecz wystarcza samo stwierdzenie prawdopodobieństwa, że aktualny stan zdrowia powódki nie ujawnił jeszcze wszystkich skutków. Podkreślenia wymaga, że zdarzenie może wywołać negatywne skutki w sferze psychicznej u powódki, które nie zostały jeszcze ujawnione.

Sąd pominął wniosek dowodowy powódki o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu chirurgii plastycznej. Wniosek ten jest spóźniony i zmierza do przedłużenia postępowania. Wskazać należy, że powódka taki wniosek powinna zgłosić już w pozwie. Ponadto zaliczka na wynagrodzenie biegłego została uiszczona po upływie wyznaczonego terminu.

O kosztach procesu orzeczono w punkcie III wyroku, na podstawie art. 98 k.p.c. Pozwany przegrał sprawę i jest zobowiązany do zapłaty na rzecz powódki poniesionych przez nią kosztów procesu w kwocie 11.884,16 zł . Do kosztów procesu zaliczono: opłatę sądową od pozwu w kwocie 2.000 zł, wynagrodzenie pełnomocnika powódki w wysokości stawki minimalnej w kwocie 7.200 zł, opłatę skarbową od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł, wydatki na zwrot kosztów podróży świadka w kwocie 167,16 zł, wydatki na wynagrodzenie biegłych w kwocie 2.500 zł.

W pkt IV wyroku Sąd orzekł o obowiązku zwrotu kosztów sądowych w oparciu o art. 113 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 98 k.p.c. Nieuiszczone koszty sądowe wyniosły 13.489 zł (5.500 zł opłata sądowa od pozwu od uiszczenia, której zwolniona była powódka, 7.989 zł wydatki na wynagrodzenie biegłych). Sąd obciążył pozwanego kosztami sądowymi, mając na względzie wynik procesu.

Z tych przyczyn orzeczono jak w sentencji wyroku.

SSO Ewa Oknińska