Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt.

VIII Ga 2/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 maja 2018r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

Sędzia

Sędzia

SSO Wiesław Łukaszewski

SO Artur Fornal

SO Elżbieta Kala (spr.)

Protokolant

Katarzyna Burewicz

po rozpoznaniu w dniu 18 maja 2018r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa: (...) w T.

przeciwko : (...) w S.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez powoda od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 16 października 2017r. sygn. akt VIII GC 2308/17

oddala apelację.

Artur Fornal Wiesław Łukaszewski Elżbieta Kala

Sygn. akt VIII Ga 2/18

UZASADNIENIE

Powód (...) w T. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) w S. kwoty 2 237,00 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 2 listopada 2016 r. do dnia zapłaty. Nadto powód wniósł o zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że w dniu 20 września 2016 r. pojazd marki (...) o numerze rejestracyjnym (...) został uszkodzony w wyniku kolizji spowodowanej przez kierowcę, który posiadał zawartą z pozwanym umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. Wraz z umową najmu pojazdu zastępczego poszkodowany zawarł z powodem umowę przelewu wierzytelności należnego mu od pozwanego z tytułu ubezpieczenia OC sprawcy szkody odszkodowania, o czym pozwany został zawiadomiony w dniu 23 września 2016 r. Postępowanie likwidacyjne oraz sama naprawa trwały od 20 września 2016 r. do 14 października 2016 r. Łączny koszt najmu wyniósł 4 516,95 zł i z takim żądaniem powód wystąpił w stosunku do pozwanego. Powód podał, że pozwany uznał za zasadny cały okres najmu, równocześnie weryfikując stawkę dobową najmu pojazdu zastępczego do kwoty 95,00 zł brutto oraz nie uznając kosztów podstawienia i odbioru pojazdu.

Nakazem zapłaty wydanym w postępowaniu upominawczym z dnia 7 marca 2017 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.

W dniu 20 marca 2017 r. powód cofnął pozew w części dotyczącej zasądzenia na rzecz powoda kwoty należności głównej, tj. kwoty 346,48 zł, z uwagi na fakt, że w dniu 9 marca 2017 r. pozwany zapłacił w/w kwotę na rachunek bankowy powoda. Powód podtrzymał żądanie zasądzenia pozostałej należności głównej tj. kwoty 1 890,47 zł wraz z odsetkami ustawowymi za zwłokę w zapłacie liczonymi od dnia 2 listopada 2016 r. do dnia zapłaty, podtrzymał także żądanie zasądzania odsetek ustawowych za zwłokę w zapłacie kwoty 346,48 zł od dnia 2 listopada 2016 r. do dnia zapłaty, tj. do dnia 9 marca 2017 r. Powód stwierdził, że uszkodzony pojazd nie nadawał się do jazdy, w związku z czym poszkodowany w dniu 20 września 2016 r. zawarł z powodem umowę najmu pojazdu zastępczego. W ocenie powoda poszkodowany może podejmować autonomiczną decyzję co do wyboru usługodawcy wynajmującego pojazdy i nie ma obowiązku poszukiwania najtańszej oferty.

W sprzeciwie od powyższego nakazu zapłaty pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenia od powoda na jego rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych.

W uzasadnieniu sprzeciwu pozwany wskazał, że poinformował poszkodowanego o możliwości zorganizowania przez niego bezgotówkowego wynajmu pojazdu zastępczego za określoną w tej informacji stawkę oraz że - w przypadku samodzielnego wynajmu pojazdu zastępczego - zweryfikuje stawkę za dobę wynajmu pojazdu zastępczego do kwoty 95,00zł brutto, gdyż za taką stawkę dobową był w stanie zapewnić organizację pojazdu zastępczego. Pozwany wskazał, że nie kwestionował czasu najmu pojazdu zastępczego, a jedynie stawkę, którą zweryfikował do kwoty 95,00 zł brutto. W ocenie pozwanego, oferta przedstawiona przez niego nie była mniej korzystna od wybranej przez poszkodowanego, wobec czego pozwany nie jest zobowiązany do pokrycia każdych kosztów najmu pojazdu zastępczego, w szczególności kosztów, których poszkodowany w rzeczywistości nie poniósł i które nie są stawkami rynkowymi. Pozwany stwierdził, że powód nie udowodnił celowości i konieczności wydatków za wynajem pojazdu zastępczego w rozmiarze nieuznanym przez pozwanego. Umorzył postępowanie co do kwoty 346,48 zł (pkt I wyroku), w pozostałym zakresie powództwo oddalił (pkt II wyroku) i orzekł o kosztach procesu (pkt-y II i IV wyroku).

Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 20 września 2016 roku, należący do poszkodowanego M. R. pojazd marki (...) o numerze rejestracyjnym (...) został uszkodzony w wyniku kolizji, której sprawca ubezpieczony był u pozwanego w związku z zawarciem umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody związane z ruchem tych pojazdów.

Poszkodowany zawarł z powodem w dniu 20 września 2016 roku umowę najmu pojazdu zastępczego marki (...) na czas nieokreślony. Stawka za dobę najmu tego pojazdu wynosiła 140,00 zł netto. Ponadto umowa obejmowała koszty podstawienia i odbioru pojazdu. Zwrot pojazdu nastąpił w dniu 14 października 2016 r. Łączne koszty wynikające z zawartej umowy najmu wyniosły 4 516,95 zł, w związku z czym powód wystawił poszkodowanemu fakturę na wskazaną kwotę.

Ponadto poszkodowany upoważnił powoda do likwidacji szkody z dnia 20 września 2016 r.

Pozwany informował osobę upoważnioną przez poszkodowanego do likwidacji szkody, czyli powoda o możliwości najęcia pojazdu zastępczego tej samej marki co pojazd uszkodzony, w tym o akceptowanych przez siebie stawkach najmu wynoszących w konkretnym przypadku 95,00 zł brutto za dobę. Poszkodowany pomimo tego nie porównywał stawek dobowych najmu przed przyjęciem oferty powoda. Nie wiedział również, jakie stawki zaoferował ubezpieczyciel. Strony umowy najmu ustaliły rozliczenie bezgotówkowe kosztów najmu pojazdu zastępczego i z tego też względu poszkodowany nie zwracał uwagi na cenę najmu pojazdu zastępczego.

Pozwany ubezpieczyciel wypłacił z tytułu najmu pojazdu zastępczego odszkodowanie w łącznej kwocie 2 280,00 zł brutto za 24 dni najmu przyjmując za zasadną stawkę za dobę najmu na poziomie 95 zł brutto zgodnie z ofertą złożoną poszkodowanemu. Następnie dopłacił kwotę 346,48 zł uwzględniając stawkę 172,20 zł brutto za okres 2 pierwszych dni wynajmu pojazdu.

W dniu 20 września 2016 r. poszkodowany M. R. zawarł z powodem umowę przelewu wierzytelności z tytułu poniesionych koszów wynajmu pojazdu zastępczego. W piśmie datowanym na dzień 18 października 2016 r. powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 4 516,95 zł.

Następnie Sąd Rejonowy zważył, że spór w niniejszej sprawie obejmował wysokość stawki dobowej czynszu najmu samochodu zastępczego oraz koszty podstawienia poszkodowanemu i odbioru od niego tego pojazdu.

Sąd odwołał się do treści art. 822 § 1 k.c., zgodnie z którym, przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Wedle zaś § 4 tego przepisu, uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela.

Sąd Rejonowy wskazał, że w sprawie znajdą też zastosowanie przepisy ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst jednolity: Dz. U. z 2013 r., poz. 392 ze zm.). Po myśli art. 34 ust. 1 tej ustawy, z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia. Natomiast w przepisie art. 36 ust. 1 zdanie pierwsze wyjaśniono, że odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej.

Z kolei w treści art. 361 § 1 k.c. ustawodawca wskazał granice, w jakich szkoda ulega naprawieniu. Zobowiązany do odszkodowania ponosi bowiem odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Zgodnie z § 2 tego artykułu, w powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Sąd Rejonowy wskazał, że roszczenie o zwrot kosztów wynajmu pojazdu zastępczego ma inny charakter niż roszczenie o zwrot kosztów naprawy pojazdu. W tym drugim przypadku poszkodowany ponosi bowiem szkodę już w momencie zaistnienia zdarzenia i powstania uszkodzeń, gdyż w tym właśnie momencie powstaje uszczerbek w jego majątku. W przypadku zwrotu kosztów wynajmu pojazdu zastępczego szkoda powstaje zaś nie w momencie zaistnienia wypadku komunikacyjnego, lecz dopiero wówczas, gdy poszkodowany koszty te poniesie. Biorąc zaś pod uwagę treść art. 361 § 2 k.c., szkodę w tym wypadku można wiązać jedynie bądź to z wydatkami poniesionymi przez poszkodowanego na wynajem bądź też z obciążeniem pasywów poszkodowanego wymagalnym roszczeniem o zapłatę czynszu najmu poprzez np. obciążenie go fakturą o określonym terminie płatności, co miało miejsce w niniejszej sprawie.

Jak stwierdził Sąd Rejonowy, z powyższego wynika, iż przy niekwestionowanej przez pozwanego potrzebie najmu przez poszkodowanego pojazdu zastępczego oraz długości tego najmu rzeczą powoda – zgodnie z art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c. - było wykazanie, iż przyjęta dobowa stawka najmu była w danych okolicznościach celowa i uzasadniona. W ocenie Sądu Rejonowego, obowiązkowi temu powód jednak nie sprostał.

Pozwany złożył bowiem poszkodowanemu ofertę najmu pojazdu zastępczego takiej samej marki co uszkodzony, ale za niższą cenę niż proponowana przez powoda, przy jednoczesnej możliwości podstawienia poszkodowanemu pojazdu samochodu zastępczego w ustalone miejsce i jego odbioru. Poszkodowany nie skorzystał jednak z tej propozycji pozwanego bez uzasadnienia, albowiem nie sposób uznać, że wyjaśnieniem takiego stanowiska poszkodowanego jest rzekome nieprzekazanie mu przez powoda (który wszak z upoważnienia poszkodowanego zajmował się likwidacją szkody) złożonej przez pozwanego oferty najmu pojazdu zastępczego. Tym samym z oczywistych względów, kosztami takiej decyzji poszkodowanego nie można obciążać pozwanego. Sąd Rejonowy podniósł, iż zasadność takiego stanowiska wynika wprost z uchwały Sądu Najwyższego z dnia 24 sierpnia 2017 r. w sprawie III CZP 20/17, według której wydatki na najem pojazdu zastępczego poniesione przez poszkodowanego przekraczające koszty zaproponowanego przez ubezpieczyciela skorzystania z takiego pojazdu są objęte odpowiedzialnością z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, jeżeli ich poniesienie było celowe i ekonomicznie uzasadnione.

Wobec powyższego, ze względu na brak - wbrew regule z art. 6 k.c. - wykazania przez powoda celowości i ekonomicznego uzasadnienia poniesienia przez poszkodowanego wydatków za najem pojazdu zastępczego w zakresie przekraczającym koszty najmu zaproponowanego przez ubezpieczyciela samochodu zastępczego Sąd Rejonowy na podstawie art. 822§ 1 k.c. a contrario oddalił powództwo (pkt II wyroku).

Ze względu na oświadczenie powoda o cofnięciu powództwa i zrzeczeniu się roszczenia co do kwoty 346,48 zł postępowanie w tym zakresie należało natomiast umorzyć w oparciu o przepis art. 355 § 1 k.p.c. (punkt I wyroku).

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 2 k.p.c., czyli zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu.

Apelację od wyroku Sądu Rejonowego złożył powód, zarzucając mu:

1.  naruszenie przepisów prawa materialnego poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie przepisu art. 361 § 1 k.c i przyjęcie, że pozwany w okolicznościach przedmiotowej sprawy nie ponosi odpowiedzialności w zakresie kwoty 1.890,47 zł

2.  naruszenie przepisów prawa procesowego poprzez błąd w ustaleniach faktycznych polegający na błędzie logicznym popełnionym przy ocenie materiału dowodowego oraz na braku wszechstronnej oceny materiału dowodowego i przekroczeniu granic swobodnej oceny dowodów tj. naruszenie art. 233 k.p.c

Wskazując na powyższe uchybienia, skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez:

- zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 1.890,47 zł wraz z odsetkami od dnia 2 listopada 2016 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenie na rzecz powoda odsetek ustawowych za zwłokę w zapłacie od kwoty 346,48 zł od dnia 2 listopada 2016 r. do dnia zapłaty, tj. do dnia 9 marca 2017 r.

- zasądzenie na rzecz powoda kosztów procesu stosownie do treści art. 98 k.p.c oraz kosztów zastępstwa procesowego za I instancję, jak również zasądzenie na rzecz powoda od pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego

ewentualnie:

- uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Bydgoszczy do ponownego rozpatrzenia, a także rozstrzygnięcia o kosztach procesu.

Pozwany w odpowiedzi na apelację powoda wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych

Sąd Okręgowy zważył co następuje.

Apelacja powoda nie zasługiwała na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Okręgowego, w realiach niniejszej sprawy nie było żadnych racji, które przemawiałyby za koniecznością zmiany zaskarżonego orzeczenia lub jego uchylenia
i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.

Podkreślić trzeba, że organ pierwszoinstancyjny przeprowadził postępowanie dowodowe zgodnie z dyspozycją art. 233 k.p.c, nie przekraczając zarazem zasady swobodnej oceny dowodów.

Sąd Okręgowy podziela przy tym ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Rejonowy

i w związku z tym, wobec braku konieczności ich powtarzania przyjmuje je jako własne.

W ocenie Sądu Okręgowego niezasadny jest zarzut naruszenia art. 233 k.p.c.

Na wstępie przypomnieć należy ugruntowaną w judykaturze regułę, a mianowicie,

że w wypadku wyroku oddalającego apelację, wydanego na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w postępowaniu w pierwszej instancji, sąd odwoławczy nie musi powtarzać dokonanych prawidłowo ustaleń; wystarczy stwierdzenie, że ustalenie sądu pierwszej instancji podziela i przyjmuje za własne, co niniejszym Sąd Okręgowy czyni.

Sąd Okręgowy pragnie zaznaczyć, że skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem może być jedynie przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie o innej - niż przyjął sąd - wadze poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie przez skarżącego (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 listopada 2003 r., II CK 293/02, LEX nr 151622). W judykaturze powszechnie przyjmuje się, że zarzucenie naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów nie może polegać na przedstawieniu przez stronę alternatywnego stanu faktycznego, a tylko na podważeniu podstaw tej oceny z wykazaniem, że jest ona rażąco wadliwa lub oczywiście błędna (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2001 r., II CKN 588/99, LEX nr 52347; z dnia 2 kwietnia 2003 r., I CKN 160/01, LEX nr 78813; z dnia 15 kwietnia 2004 r., IV CK 274/03, LEX nr 164852; z dnia 29 czerwca 2004 r., II CK 393/03, LEX nr 585758). Jeżeli bowiem z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne.

Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona ocena dowodów może być skutecznie podważona (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00, OSNC 2000/7-8/139).

Zdaniem Sądu Okręgowego, apelacja powoda nie zawiera zarzutów, które mogłyby stanowić skuteczne podważenie oceny materiału dowodowego dokonanej przez Sąd Rejonowy.

W tym miejscu Sąd Okręgowy pragnie odwołać się jednego z ostatnich orzeczeń Sądu Najwyższego, przywoływanego zresztą zarówno przez Sąd Rejonowy, jak i strony, a mianowicie do uchwały z dnia 24 sierpnia 2017 r. (sygn. akt III CZP 20/17). W uchwale tej Sąd Najwyższy stwierdził, że wydatki na najem pojazdu zastępczego poniesione przez poszkodowanego, przekraczające koszty zaproponowanego przez ubezpieczyciela skorzystania z takiego pojazdu są objęte odpowiedzialnością z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, jeżeli ich poniesienie było celowe i ekonomicznie uzasadnione. Sąd Okręgowy rozpoznający niniejszą sprawę podziela to stanowisko.

Ciężar dowodu wykazania celowości i racjonalności poniesienia wyższych kosztów najmu spoczywa w takim przypadku na poszkodowanym. W niniejszej sprawie na powodzie, który w ocenie Sądu Rejonowego takiemu obowiązkowi nie sprostał. Sąd Okręgowy podziela w tym zakresie stanowisko Sądu Rejonowego.

Pozwany w piśmie z dnia 21 października 2016 r., skierowanym do powoda wskazał, że wyrażał chęć zorganizowania pojazdu zastępczego, wymienił nazwy wypożyczalni i wysokość stawek najmu, które pozwany z nimi wynegocjował. Powód w trakcie trwania postępowania likwidacyjnego, ani w piśmie z dn. 24.10.2016 r. (k-26), ani w korespondencji mailowej z dn. 24.10.2016 r. (k-27) nie kwestionował co do zasady możliwości najmu pojazdu zastępczego w wypożyczalniach wskazanych przez pozwanego, a tym bardziej nie poddawał w wątpliwość możliwości najmu za stawki wskazane w propozycji ubezpieczyciela.

W postępowaniu sądowym, w uzasadnieniu pozwu, powód również nie poddawał w wątpliwość wiarygodności propozycji pozwanego, a jego głównym argumentem było to, że stawki najmu przez niego oferowane są stawkami rynkowymi.

Powód dopiero w odpowiedzi na sprzeciw pozwanego, w piśmie procesowym z dn.22.08.2017 r. podniósł, iż twierdzenie pozwanego, że poszkodowany miał możliwość skorzystania z oferty najmu pojazdu zastępczego oferowanego przez pozwanego nie zostało udokumentowane w sprzeciwie. Wydaje się jednak, że to powód winien wykazać, że najem na warunkach wskazanych przez pozwanego był niemożliwy, skoro podważył wiarygodność propozycji pozwanego. Stwierdzić przy tym należy, że powód poza zarzutem nieudokumentowania twierdzeń przez pozwanego, nie wskazał konkretnych zarzutów, które twierdzenia te mogłyby podważyć, w szczególności nie zakwestionował aby podane przez pozwanego wypożyczalnie nie były w stanie wynająć poszkodowanemu pojazdu za cenę wskazaną przez pozwanego, oraz że taki najem nie byłby możliwy w okresie gdy poszkodowany korzystał z pojazdu zastępczego powoda. To na powodzie, który twierdzi, że najem pojazdu zastępczego na warunkach zaproponowanych przez pozwanego był nierealny, czy niepewny, spoczywał ciężar wykazania tej okoliczności lub choćby jej uprawdopodobnienia. Zauważyć przy tym należy, że pozwany w odpowiedzi na pismo powoda z dn. 22.08.2017 r. , do pisma procesowego z dn. 12.09.2017 r. dołączył oświadczenie jednej firm świadczących usługi najmu pojazdów zastępczych tj. spółki(...) z dn. 1.12.2016 r., z którego wynika, iż spółka ta od 1.07.2015 r. w porozumieniu z pozwanym świadczy usługi w zakresie profesjonalnego wynajmu pojazdów zastępczych we wszystkich klasach, na terenie całej Polski, po uzgodnionych z pozwanym stawkach. Ponadto firma ta oferuje obsługę klienta poza godzinami pracy, przygotowanie pojazdu do wynajmu, użytkowanie pojazdu poza granicami Polski oraz podstawienie i odbiór pojazdu od klienta zgodnie z jego życzeniem. Spółka dodała ponadto, że za najem nie pobiera kaucji, auta wypożycza bez limitu kilometrów oraz że w okresie od stycznia do września 2016 r. zrealizowała w ramach współpracy z pozwanym 4.651 wynajmów (k-90).

Powód do przedłożonego przez pozwanego oświadczenia spółki (...)w żaden sposób się nie odniósł. Przyjąć więc należy, że to raczej twierdzenia powoda, iż zaproponowany przez pozwanego najem nie byłby możliwy na warunkach wskazanych przez pozwanego, nie zostały w żaden sposób przez powoda nawet uprawdopodobnione

Nie zasługuje też na uwzględnienie zarzut powoda zawarty w piśmie z dn. 22.08.2017 r., że pozwany nie udowodnił, by zaproponował poszkodowanemu możliwość skorzystania z auta zastępczego, za swoim pośrednictwem, skoro powód jednocześnie nie zaprzeczył, że taką propozycję pozwany złożył powodowi, który w postępowaniu likwidacyjnym reprezentował poszkodowanego, na dowód czego powód dołączył do pozwu stosowne pełnomocnictwo (k-16). Jak słusznie podniósł pozwany, w takiej sytuacji, to nie on powinien ponosić ujemne konsekwencje wynikające z nieprzekazania przez powoda poszkodowanemu, informacji o propozycji pozwanego. Dodatkowo, jak wskazał Sąd Najwyższy w uchwale z dn. 24.08.2017 r., konieczność dodatkowego kontaktu z ubezpieczycielem – w praktyce zwykle telefonicznego – nie może być uznana za niedogodność, która uzasadnia poniesienie wyższych kosztów najmu. Co więcej, należy uznać że w ramach ciążącego na poszkodowanym obowiązku minimalizacji szkody i współdziałania z dłużnikiem (ubezpieczycielem), mieści się obowiązek niezwłocznego zasięgnięcia informacji co do tego, czy ubezpieczyciel może zaproponować poszkodowanemu pojazd zastępczy równorzędny uszkodzonemu (zniszczonemu).

Co zaś istotne w niniejszej sprawie, to jak wynika z zeznań poszkodowanego, tj. świadka M. R. – świadek nie zamierzał zgłaszać szkody ubezpieczycielowi, gdyż udzielił on w tym celu pełnomocnictwa powodowi, a powód w ogóle nie poinformował go o propozycji pozwanego. Swiadek dodał, że gdyby on zajmował się najmem pojazdu zastępczego osobiście i gdyby miał za najem zapłacić, to cena miała by dla niego znaczenie (k-99-100). Skoro zaś poszkodowany nawet nie próbował skorzystać z propozycji pozwanego, to trudno uznać za uzasadniony zarzut, że za wskazane przez pozwanego stawki najmu, nie byłoby możliwe wynajęcie pojazdu zastępczego.

Zgodzić się należy z powodem, co również przyznał pozwany w piśmie procesowym z dn. 12.09.2017 r., że co do zasady, poszkodowany nie miał obowiązku poszukiwania podmiotu prowadzącego działalność wynajmu samochodu za stawki czynszu niższe niż oferował powód, ale w niniejszej sprawie to pozwany w ramach minimalizacji szkody przejął ciężar takiego poszukiwania. I o ile w przypadku oceny związania poszkodowanego wskazanym przez ubezpieczyciela warsztatem, który miałby dokonywać naprawy pojazdu można mieć pewne wątpliwości, o tyle w przypadku wskazania przez ubezpieczyciela podmiotu, w którym poszkodowany może nająć pojazd zastępczy za kwotę akceptowaną przez ubezpieczyciela – Sąd w składzie orzekającym w niniejszej sprawie podziela argumentację wyrażoną w uzasadnieniu w/w uchwały Sądu Najwyższego z dnia 24 sierpnia 2017 r. Sąd Najwyższy wskazał bowiem, że jeżeli istotne warunki wynajmu proponowanego przez ubezpieczyciela (we współpracy z przedsiębiorcą wynajmującym pojazd) czynią zadość potrzebie ochrony uzasadnionych potrzeb poszkodowanego, nie ma podstaw, by obciążać osoby zobowiązane do naprawienia szkody wyższymi kosztami związanymi ze skorzystaniem przez poszkodowanego z droższej oferty. Jak wskazał Sąd Najwyższy, przemawia za tym nie tylko zasada proporcjonalności, nakazująca uwzględnić godne ochrony interesy poszkodowanego i dłużnika, ale także ogólniejszy wzgląd na racjonalność ekonomiczną rozwiązań prawnych. Trudno bowiem pominąć, że proponowanie przez ubezpieczycieli (we współpracy z innymi przedsiębiorcami) pojazdów zastępczych jest – ze względu na efekt skali i związaną z tym efektywność kosztową – rozwiązaniem korzystnym dla ogółu ubezpieczonych, gdyż ogranicza koszty ochrony ubezpieczeniowej (i tym samym wysokość składek).

Zatem, jeśli poszkodowany pomimo propozycji zaoferowanej przez ubezpieczyciela, zdecydował się na najem pojazdu zastępczego po wyższych stawkach (nawet jeśli były one stawkami rynkowymi) – to winien w takim przypadku wykazać, że poniesienie wyższych kosztów najmu było celowe i ekonomicznie uzasadnione.

Niewątpliwie, zgodnie z zasadą wyrażoną w art. 6 k.c – ciężar udowodnienia ekonomicznej zasadności poniesionych kosztów najmu, wyższych od tych zaproponowanych przez ubezpieczyciela spoczywał na powodzie.

Powód ciężarowi temu nie sprostał.

W niniejszej sprawie okolicznością uzasadniającą wyższe koszty najmu nie może być fakt, że powód udostępnił poszkodowanemu pojazd zastępczy już w dniu zdarzenia albowiem pozwany, w toku procesu uwzględnił roszczenie powoda za dwa pierwsze dni najmu (tj. do czasu złożenia propozycji najmu przez pozwanego) za stawkę 172,20 zł brutto oraz w części dotyczącej kosztów podstawienia pojazdu zastępczego w kwocie 192,08 zł i tym samym podniósł należne odszkodowanie o kwotę 346,38 zł, wypłacając ją powodowi. W związku z powyższym powód pismem z dn. 20.03.2017 r. cofnął pozew o kwotę 346,48 zł (k-42-44).

Należy zauważyć, że biorąc pod uwagę fakt, iż w świetle powyższych okoliczności trudno uznać aby pozwany popadł w zwłokę w zapłacie kwoty 346,48 zł - roszczenie powoda o zapłatę odsetek od tej kwoty należy tym samym uznać za niezasadne.

Tym bardziej, że Sąd Najwyższy w cytowanej uchwale z dn. 24.08.2017 r. podniósł, iż drobne niedogodności o charakterze niemajątkowym, które mogą wiązać się np. z koniecznością nieznacznie dłuższego oczekiwania na podstawienie pojazdu zastępczego proponowanego przez ubezpieczyciela, nie stanowią szczególnych racji, przemawiających za uznaniem, iż poniesienie w takim przypadku wyższych kosztów najmu było celowe i ekonomicznie uzasadnione.

Również z uwagi na ciążący na ubezpieczycielu obowiązek szczególnej, podwyższonej staranności, nie można przypisać decydującego znaczenia czynnikowi w postaci szczególnego zaufania, jakie poszkodowany ma do kontrahenta z którego usług chciałby skorzystać.

Poniesienia wyższych kosztów nie uzasadnia również sama przez się prostota skorzystania z oferty najmu złożonej przez przedsiębiorcę prowadzącego warsztat naprawczy, w którym uszkodzony pojazd ma być naprawiany, w tym podnoszony przez powoda kompleksowy charakter jego usługi.

Mając na uwadze wszystkie powyższe okoliczności należy uznać, że Sąd Rejonowy słusznie przyjął, iż powód nie wykazał, że w niniejszej sprawie poniesienie wyższych kosztów najmu niż zaproponowane przez pozwanego był racjonalne, celowe i ekonomicznie uzasadnione.

A skoro tak, to Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 kpc oddalił apelację powoda.

Ponieważ pozwany nie poniósł w sprawie kosztów postępowania apelacyjnego (nie był reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika) nie zachodziła potrzeba orzekania o takich kosztach.

Elżbieta Kala Wiesław Łukaszewski Artur Fornal