Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1374/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 kwietnia 2018 roku

Sąd Rejonowy w Środzie Śląskiej Wydział I Cywilny

w składzie: Przewodniczący SSR Bartłomiej Rajca

Protokolant: Mirosława Mękarska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 17 kwietnia 2018 roku w Ś.

sprawy z powództwa W. M.

przeciwko (...) SA z/s w W.

o zapłatę i ustalenie

I.  zasądza od strony pozwanej (...) SA z/s w W. na rzecz powoda W. M. kwotę 21.500 zł (dwadzieścia jeden tysięcy pięćset złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od kwot:

- 6.500 zł od dnia 16.01.2016r. do dnia zapłaty ,

- 15.000 zł od dnia 23.10.2017 r. do dnia zapłaty,

II.  w pozostałym zakresie powództwo oddala;

III.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 2.842 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

IV.  nakazuje stronie pozwanej uiścić na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Środzie Śląskiej kwotę 750 zł tytułem opłaty od rozszerzonego powództwa oraz kwotę 366,37 zł tytułem wydatków tymczasowo poniesionych w toku postępowania przez Skarb Państwa.

Sygn. akt I C 1374/16

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym w dniu 19.12.2016 r. przeciwko stronie pozwanej (...) SA z/s w W. powód W. M. wniósł o zasądzenie na jego rzecz od strony pozwanej kwoty 6.500 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 15.01.2016 r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za doznaną przez powoda krzywdę, oraz o zasądzenie na jego rzecz od strony pozwanej zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego oraz zwrotu kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, według norm przepisanych.

Uzasadniając swoje żądanie powód wskazał, że w dniu 24.11.2015 r. pomiędzy miejscowościami S. i S. doszło do wypadku komunikacyjnego, w wyniku którego powód jako pasażer pojazdu doznał obrażeń ciała. Sprawca zdarzenia, nie dostosował się do warunków panujących na drodze i nie panując nad pojazdem zjechał do przydrożnego rowu, a następnie uderzył w drzewo. W chwili ww. zdarzenia pojazd sprawcy wypadku był ubezpieczony u strony pozwanej w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. W wyniku wypadku powód doznał urazu kolana prawego, urazu głowy z otarciem naskórka twarzy, stłuczenie palca ręki prawej, ogólnych potłuczeń ciała.

W toku postępowania likwidacyjnego strona pozwana decyzją z dnia 28.12.2015r. przyznała na rzecz powoda kwotę 3.500 zł tytułem zadośćuczynienia. W toku postępowania likwidacyjnego strona pozwana przeprowadziła opinię lekarską, w której stwierdziła uszczerbek na zdrowiu powoda na poziomie 3%.

Powód bezpośrednio po zdarzeniu został przetransportowany do (...) Szpitala (...) we W., gdzie stwierdzono wyżej wymienione obrażenia. Dłoń powoda została opatrzona, zalecono codzienną zmianę opatrunku oraz przyjmowanie środków przeciwbólowych, jak również oszczędny tryb życia. Mimo zastosowania się do powyższych zaleceń, powód w dalszym ciągu odczuwał ból, dlatego też zgłosił się do poradni ortopedycznej. Po konsultacji otrzymał skierowanie na rehabilitację. Doznane obrażenia uniemożliwiały powodowi dokonywanie wielu prostych czynności dnia codziennego m.in. ubieranie się, przygotowywanie posiłków, czy też robienie zakupów; powód miał również problemy z utrzymaniem pozycji siedzącej. Po wypadku powód musiał korzystać z pomocy najbliższych. Zmiany pozycji w czasie snu powodowały ból i wybudzanie powoda, co skutkowało zmęczeniem i osłabieniem powoda w ciągu dnia.

Powód twierdził, że ustalony w toku postępowania likwidacyjnego uszczerbek na zdrowiu został zaniżony, a przyznana dotąd przez stronę pozwaną kwota nie jest sumą odpowiednią w rozumieniu art. 445 k.c.

Roszczenie o odsetki zostało sformułowane w oparciu o art. 481 § 1 k.c. W ocenie powoda termin naliczania odsetek powinien być liczony od chwili zgłoszenia szkody ubezpieczycielowi i zajęciu przez niego stanowiska, bowiem od chwili wydania decyzji strona pozwana pozostaje w opóźnieniu co do nieuwzględnionej kwoty zgłoszonego roszczenia. Powód liczył odsetki od dnia następnego po wydaniu decyzji tj. od 15.01.2016.

Strona pozwana w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na jej rzecz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

W uzasadnieniu strona pozwana przyznała jako okoliczność bezsporną, że powód uczestniczył w dniu 24.11.2015 r. w wypadku komunikacyjnym. Nie kwestionowała swojej odpowiedzialności wobec powoda co do zasady, wypłacając zadośćuczynienie w kwocie 3.500 zł. Wypłacona kwota zdanie strony pozwanej jest wystarczająca z rozumieniu art. 445 k.c., a co najważniejsze wypełniła funkcję jaka jest przypisana zadośćuczynieniu. Decyzję w sprawie przyznania powodowi zadośćuczynienia w kwocie 3.500 zł strona pozwana podjęła po wnikliwym przeprowadzeniu postępowania w zakresie przebytego przez powoda leczenia, ustalenia stopnia trwałego uszczerbku na zdrowiu, biorąc pod uwagę stopień i czas trwania cierpień fizycznych.

Strona pozwana podniosła, że zadośćuczynienie jest ze swej natury świadczeniem jednorazowym, zaś przesłanką dochodzenia dalszego zadośćuczynienia jest wykazanie nowej szkody, co w niniejszej sprawie nie nastąpiło.

Strona pozwana zakwestionowała też dochodzone przez powoda roszczenie dotyczące odsetek ustawowych, uzasadniając że nie była i nie jest w opóźnieniu wobec powoda w myśl art. 481 § 1 k.c. Zdaniem strony pozwanej ewentualne roszczenie odsetkowe należy się powodowi od daty wyrokowania, a nie od daty wskazanej w pozwie.

Pismem z dnia 23.10.2017 r. powód rozszerzył powództwo o dalszą kwotę 15.000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia rozszerzenia powództwa do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Powód wniósł również o ustalenia odpowiedzialności na przyszłość strony pozwanej za mogące się ujawnić w przyszłości skutki wypadku z dnia 24.11.205 r. Powód wskazał w uzasadnieniu, że doznane przez niego urazy okazały się daleko poważniejsze niż wynikałoby to z przeprowadzonego przez stronę pozwaną postępowania likwidacyjnego. Powód wskazał, że w dniu 22.09.2017 r. poddany został artroskopii, po której zmuszony był do poruszania się przy użyciu kul, przebywania na zwolnieniu lekarskim, gdyż jako pracownik pogotowia energetycznego niezbędna jest mu pełna sprawność fizyczna, której nie odzyskał, co stanowi dla niego dodatkowe źródło krzywdy. Uzasadniając roszczenie o ustalenie powód wskazał, że ma interes prawny w tym, aby ustalić dalszą odpowiedzialność strony pozwanej w ramach niniejszego postępowania.

W odpowiedzi na rozszerzenie powództwa strona pozwana wniosła o jego oddalenie również w rozszerzonym zakresie. Strona powodowa wskazała, że roszczenie powoda dotyczące ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość jest bezpodstawne, biorąc pod uwagę zmianę przepisów dotyczących przedawnienia roszczeń. Zarzuciła, że powód nie posiada interesu prawnego w dochodzeniu tego roszczenia, interes prawny jest to interes dotyczący szeroko rozumianych praw i stosunków prawnych i w rozumieniu art. 189 k.p.c. występuje z reguły wówczas, gdy istnieje niepewność tego prawa lub stosunku prawnego zarówno z przyczyn faktycznych jak i prawnych. Istnienie tego interesu jest kwestionowane w tych sytuacjach, w których występuje równocześnie – obok – także inna forma ochrony praw powoda. Strona pozwana wskazała, że powszechne jest zapatrywanie, że możliwość wytoczenia powództwa o zasądzenie wyklucza po stronie powoda istnienie interesu prawnego w wytoczeniu powództwa o ustalenie naruszonego prawa lub stosunku prawnego. Dodatkowo strona pozwana wskazała, że w przypadku wystąpienia „nowej” szkody pozostającej w związku przyczynowym z wypadkiem komunikacyjnym, poszkodowany będzie mógł w terminie 3 lat od powzięcia wiadomości o jej wystąpieniu dochodzić jej naprawnienia na drodze sądowej (art. 442 § 1 i § 3 k.c.) niezależnie od upływu dziesięcioletniego terminu z art. 442 1 § 1 k.c.

Sąd ustalił ponadto następujący stan faktyczny :

Powód w dniu 24.11.2015 r. uległ jako pasażer pojazdu marki F., jadąc służbowo tym pojazdem, wypadkowi komunikacyjnemu. Sprawca zdarzenia kierujący tym pojazdem, w wyniku niezachowania należytej ostrożności, oraz niedostosowania prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego zjechał na prawe pobocze, następnie do rowu i uderzył w drzewo. W chwili zdarzenia pojazd, którym kierował sprawca wypadku był ubezpieczony u strony pozwanej z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. Strona pozwana co do zasady ponosi odpowiedzialność za skutki tego zdarzenia wobec powoda.

(bezsporne, a nadto tak: -pismo Komisariatu Policji w K. – k. 10,

- wydruki fotografii rozbitego pojazdu – k. 33-34,

- przesłuchanie powoda – k. 63-65 oraz nośnik zapisu - k. 60),

Powód po wydostaniu się z pojazdu wezwał służby ratunkowe. Prawa ręka zwisała mu bezwładnie, twarz miał zalaną krwią i odczuwał ból w kolanie. Karetką został odwiedziony na Szpitalny Oddział Ratunkowy (...) Szpitala (...) we W., w którym przebywał do 25.11.2015 r. i gdzie wykonano mu badania tomografem, RTG oraz przebadano go pod kątem innych urazów. U powoda rozpoznano powierzchowny uraz powłok głowy, stłuczenie palca, stłuczenie kolana. Badanie RTG wykazało również cienie ciał obcych – głęboko wbitego odłamków szkła - w wysyceniu kostnym w rzucie kłębu prawego i grzbietowo od podstawy paliczka podstawowego palca IV prawej ręki. Nie wykazano złamania kości prawej ręki, ani złamania kości stawu kolanowego. Powodowi zalecono dalsze leczenie i codzienną zmianę opatrunków.

Dowód: - przesłuchanie powoda – k. 63-65 oraz nośnik zapisu – k. 60

- odpis karty informacyjnej z dnia 25.11.2015 r. – k. 19-20,

Wobec utrzymujących się dolegliwości powód w dniach 01 i 29.12.2015 r. odbywał wizyty u lekarza ortopedy, który zalecił leczenie usprawniające oraz zlecił badanie rezonansem magnetycznym ( (...)) kolana. W badaniu (...) kolana prawego, które powód odbył w dniu 11.01.2016 r. stwierdzono cechy radialnego pionowego, niewielkiego pęknięcia trzonu łąkotki przyśrodkowej. Możliwe było również przemieszczanie drobnego pasma łąkotki w okolicy rogu tylnego. Stwierdzono chondropatię chrząstki przedziału przyśrodkowego oraz pęknięcia rzepki.

Dowód: - konsultacja ortopedyczna z dnia 01.12.2015r. - k.23-24,

- historia zdrowia i choroby z dnia 29.12.2015 r. – k. 21,

- zlecenie badania (...) k. 22,

- wynik badania (...) z dnia 11.01.2016r. – k. 25-26.

W dniach od 7 do 18.12.2015 r. powód odbył cykl zabiegów fizykalnych tj. krioterapii, pola magnetycznego i kinezyterapeutycznych.

Dowód: - zaświadczenie Zakładu (...) w M. z 18.12.2015 r. - k.27

Powód w dniu 03.03.2016 przebył pierwszy zabieg artroskopii stawu kolanowego. Przeprowadzony zabieg nie przyniósł poprawy dlatego w dniu 22.09.2017r. powód przeszedł kolejny zabieg artroskopii operacyjnej prawego stawu kolanowego.

Dowód: - opinia biegłego sądowego z zakresu (...). J. – k. 74-78

- zeznania świadek A. M. – nośnik zapisu – k. 60

- przesłuchanie powoda – k. 63-65 oraz nośnik zapisu k. 60

- odpis karty informacyjnej z dnia 22.09.2017r. – 92-93

Wypadek miał znaczny wpływ na życie powoda. Na skutek doznanych obrażeń powód odczuwał i nadal odczuwa ból. W okresie po wypadku powód wymagał pomocy osób trzecich, której udzielała mu głownie jego żona. Powód wymagał pomocy również po pierwszym zabiegu artroskopii, gdyż musiał po nim poruszać się o kulach. Powód wymagał pomocy przy zwykłych czynnościach tj. ubieranie się, mycie, dojazd na rehabilitację (których powód odbył łącznie dwie serie, w tym drugą po zabiegu artroskopii), co powodowało też komplikacje w pracy zawodowej żony, która musiała inaczej organizować zmiany w jej pracy, by wspomagać powoda. Po wypadku wykonanie najprostszych czynności stało się dla powoda problemem. Zaraz po wypadku musiał jeść lewą ręką z powodu urazu prawej. Musiał brać tabletki przeciwbólowe i smarować się maściami. Zależność od osób trzecich powodowała u niego frustrację. Ponadto po przebytym urazie powód korzystał z ortezy i dotąd czasami się nią wspomaga. Przed wypadkiem powód często jeździł na nartach, natomiast po wypadku przestał uprawiać ten sport. Powód przed zdarzeniem grywał w piłkę ze swoimi dziećmi, czego obecnie już nie robi. Przed wypadkiem był w dobrej formie fizycznej, z wykonywaną przez niego pracą elektromontera w pogotowiu zakładu elektroenergetycznego wiązało się wspinanie na duże wysokości. Obecnie nie może wykonywać takich samych zadań jak przed wypadkiem. Do chwili obecnej na ciele powoda pozostały blizny. Powód nie brał wcześniej udziału w wypadku komunikacyjnym, nie leczył się na żadne poważne dolegliwości. Po przebytym wypadku powód będąc na zwolnieniu lekarskim nie miał dodatku służbowego za prowadzenia auta, dodatku za utrzymanie pogotowia domowego i nie miał premii kwartalnej, co przełożyło się również na niższe wskaźniki do tych świadczeń za kolejny okres. Powód po wypadku pozostawał na zwolnieniu około 6 miesięcy. Powód nadal odczuwa skutki tego wypadku poprzez mniejszą sprawność prawej nogi w kolanie na zmianę pogody.

Dowód: - zeznania świadek A. M. – nośnik zapisu – k. 60

- przesłuchanie powoda – k. 63-65 oraz nośnik zapisu - k. 60

- wydruki zdjęć – k. 28-32

Pismem dnia 17.12.2015r. strona pozwana potwierdziła, że w dniu 16.12.2015r. wpłynęło do niej zgłoszenie szkody. W toku postępowania likwidacyjnego za zlecenie strony pozwanej wykonano opinię dotyczącą stopnia uszczerbku na zdrowiu, jakiego doznał powód w wyniku wypadku z dnia 24.11.2015r. Wynika z niej, że powód doznał 3% uszczerbku na zdrowiu, z czego jeden procent to uraz głowy z raną okolicy skroniowej, 1% to stłuczenie kolana prawego oraz 1% to rany grzbietu ręki prawej z ciałem obcym w okolicy I przestrzeni międzypalcowej. Decyzją z dnia 28.12.2015r. strona pozwana przyznała powodowi m.in. kwotę 3.500 zł tytułem zadośćuczynienia.

Dowód: - pismo str. pozwanej z 17.12.2015 r. – w aktach likwidacyjnych szkody nr (...) – w załączeniu akt,

- opinia kompleksowa z badaniem dla (...) SA z 22.12.2015 r. – k.36-44

- odpis pisma strony pozwanej z dnia 28.12.2015 r. – k. 17-18

- dokumenty w aktach likwidacyjnych szkody nr (...) – w załączeniu akt

W następstwie przebytego w dniu 24.12.2015 r. wypadku komunikacyjnego u powoda stwierdza się obecnie stan po urazie skrętnym stawu kolanowego prawego z uszkodzeniem aparatu więzadłowo torebkowego. W wyniku wypadku powód doznał długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 10 %. Doznane przez powoda na skutek przebytego zdarzeni urazy skutkują do chwili obecnej dolegliwościami bólowymi w uszkodzonego stawu, pojawiającym się obrzękiem – wysiękiem w stawie. Stwierdza się słabo dodatni objaw balotowania rzepki, świadczący o obecności nieznacznej ilości płynu w stawie. Pomimo długotrwale stosowanego leczenia farmakologicznego, usprawniającego, nie uzyskano wyraźnej poprawy stanu miejscowego, co spowodowało konieczność przeprowadzenia kolejnego zabiegu artroskopii stawu kolanowego.

Dowód: - opinia biegłego sądowego z zakresu chirurgii i ortopedii M. J. – k. 74-78,

- opinia uzupełniająca z 21.12.2017 r. – k.105

Sąd zważył ponadto, co następuje :

Powództwo zasługiwało prawie w całości na uwzględnienie.

Dokonując ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie Sąd oparł się nie tylko na dowodach w postaci dokumentacji medycznej i innej przedłożonej przez powoda i stronę pozwaną, czy zeznaniach przesłuchanego w sprawie świadka, co do wiarygodności zeznań którego nie ujawniły się wątpliwości, przesłuchaniu powoda w charakterze strony, lecz również na dopuszczonej jako dowód w niniejszej sprawie opinii biegłego sądowego z zakresu chirurgii i ortopedii. Sporządzona przez biegłego opinia nie wykazuje sprzeczności z zasadami logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej, które uzasadniałyby konieczność sporządzenia nowej opinii, a właśnie pod tymi względami należy oceniać opinię biegłych. Zgodnie bowiem z poglądem wyrażonym w orzecznictwie sądowym ( wyrok SN z 7.04.2005 r. w sprawie II CK 572/04, opubl. w LEX nr 151656) specyfika oceny dowodu z opinii biegłego wyraża się w tym, że sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest przez sąd, który nie posiada wiadomości specjalnych, w istocie przede wszystkim w zakresie zgodności z zasadami logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej. Nie ma też znaczenia, czy lekarz orzecznik strony pozwanej ustalił w swoim orzeczeniu większy lub mniejszy uszczerbek na zdrowiu powoda niż ustalił to biegły sądowy w swojej opinii, lub czy ustalił jakikolwiek taki uszczerbek, gdyż orzeczenie to wobec zaprzeczenia przez powoda jej konkluzji i rzetelności jej wydania, może być traktowane jedynie jako tzw. opinia prywatna, czyli może ono stanowić jedynie element twierdzeń danej strony (tak m.in. orzeczenie SN z 29.09.1956 r., III CR 121/56, OSNCK 1958/1/16, wyrok SN z 11.06.1974 r., II CR 260/74, Lex nr 7517, wyrok SN z 08.06.2001 r. I PKN 468/00, OSNP 2003/8/197, wyrok SN z 12.04.2002 r., I CKN 92/00, Lex nr 53932), a więc należy odmówić jej mocy dowodowej na okoliczności sporne.

Nadto w opinii uzupełniającej biegły, podtrzymując konkluzje opinii, udzielił wyjaśnień i jednoznacznie przekonywująco zdaniem Sądu odniósł się do zastrzeżeń składanych przez stron pozwaną. W szczególności biegły wskazał, że ustalając trwały procentowy uszczerbek na zdrowiu zgodnie z poz. M. 156 załącznika - „Ocena procentowego stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu” do Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 18.12.2002 r. (poz. 1974, Dz. U. nr 234) posłużył się § 8 ust. 3 ww. rozporządzenia, zgodnie z którym jeżeli w ocenie procentowej brak jest odpowiedniej pozycji dla danego przypadku, lekarz orzecznik ocenia ten przypadek wg. pozycji najbardziej zbliżonej. Można ustalić stopień trwałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w procencie wyższym lub niższym od przewidywanego w danej pozycji, w zależności od różnicy występującej między ocenianym stanem przedmiotowym, a stanem przewidzianym w odpowiedniej pozycji oceny procentowej. Na ww. podstawie biegły posłużył się ww. pozycją jako najbardziej zbliżoną do doznanego urazu. Z tych względów w ocenie Sądu zarzuty strony pozwanej, z którymi biegły nie zgodził się w swojej opinii uzupełniającej, stanowią jedynie wyraz subiektywnego przekonania i jednostronnej polemiki z ustaleniami biegłego, opartej na niezadowoleniu z ustaleń opinii.

Przechodząc do podstawy prawnej rozstrzygnięcia należy wskazać, że zgodnie z art. 436 § 1 k.c. w zw. z art. 435 § 1 k.c. posiadacz (samoistny albo zależny) mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch tego środka, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności. Zgodnie zaś z art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 zd. 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Krzywdę należy rozumieć jako cierpienie fizyczne (ból i inne dolegliwości), cierpienia psychiczne (ujemne uczucia związane z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała albo rozstroju zdrowia). Przyjmuje się też, że zadośćuczynienie pieniężne ma na celu złagodzenie cierpień psychicznych i fizycznych, zarówno już doznanych, jak i te, które zapewne wystąpią w przyszłości jako skutek zdarzenia wywołującego krzywdę.

W rozpoznawanej sprawie strona pozwana nie kwestionowała, że co do zasady ponosi odpowiedzialność cywilną za sprawcę wypadku komunikacyjnego z dnia 24.11.2015 r. z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, natomiast kwestionowała wysokość żądanego zadośćuczynienia.

Z ustalonego stanu faktycznego wynika w sposób nie budzący wątpliwości, że powód w wyniku wypadku doznał określonego uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia w postaci urazu stawu kolanowego prawego z uszkodzeniem aparatu więzadłowo torebkowego oraz urazu powłok głowy oraz stłuczenia palca. Dodatkowo w wyniku wypadku powód doznał licznych ran, do których dostało się ciało obce w postaci szkła. Nadto doznane wskutek wypadku urazy skutkują do chwili obecnej zdarzającymi się dolegliwościami bólowymi stawu kolanowego prawego. Na skutek doznanego urazu kolana powód zmuszony był poddać się dwukrotnym operacjom uszkodzonego kolana. Dowody w postaci dokumentacji medycznej obejmującej przebieg leczenia i rehabilitacji, a następnie opinia biegłego sądowego - lekarza specjalisty jednoznacznie wskazują na zaistnienie przesłanek zasądzenia zadośćuczynienia pieniężnego, które ma łagodzić krzywdę z tytułu cierpień fizycznych i psychicznych poszkodowanego. Użyte w art. 445 § 1 KC pojęcie krzywdy mieści w sobie wszelkie ujemne następstwa uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, zarówno w sferze cierpień fizycznych w postaci bólu i innych dolegliwości, jak i psychicznych, polegających na ujemnych uczuciach przeżywanych bądź w związku z cierpieniami fizycznymi, bądź w związku z następstwami uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, w tym również w postaci wyłączenia z normalnego życia (wyrok z dnia 20.11.2014 r., III APA 24/14, L., SA w P. ).

Niesporne w orzecznictwie sądowym i doktrynie jest, że ze względu na niewymierność krzywdy, określenie w konkretnym wypadku odpowiedniej sumy ustawodawca pozostawił sądowi. Sąd dysponuje w takim wypadku większym zakresem swobody, niż przy ustalaniu szkody majątkowej i sumy potrzebnej do jej naprawienia. Nie oznacza to jednak, by ocena Sądu nie poddawała się weryfikacji pod kątem jej zgodności z dyspozycją art. 445 § 1 k.c. Kryteria istotne przy ustalaniu „odpowiedniej” sumy zadośćuczynienia to przykładowo: rodzaj naruszonego dobra, zakres i rodzaj rozstroju zdrowia, czas trwania cierpień, wiek pokrzywdzonego, intensywność ujemnych doznań fizycznych i psychicznych, rokowania na przyszłość, stopień winy sprawcy (vide: tak SN z wyroku z dn. 12.04.1972 r., II CR 57/72, opubl. w OSNCP 1972, nr 10, poz. 183, wyrok Sądu Najwyższego z 20.04.2006 r., IV CSK 99/05, niepubl. oraz wyrok Sądu Najwyższego z 27.02.2004 r., V CK 282/03, niepubl.). W orzecznictwie sądowym ugruntowany jest pogląd, że zadośćuczynienie z art. 445 K.c. ma charakter przede wszystkim kompensacyjny, musi być rozważane indywidualnie i tym samym jego wysokość musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość dla poszkodowanego, adekwatną do warunków gospodarki rynkowej (tak m.in. SN w wyroku z dn. z dnia 14 stycznia 2011 r., I PK 145/10 opubl. w M.P.Pr. (...)). Ponadto zdaniem Sądu ustalony procentowo przez biegłych lekarzy zakres i rodzaj uszczerbku na zdrowiu poszkodowanego ma znaczenie jedynie pomocnicze (tak również Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 28.06.2005 r., I CK 7/2005, LEX nr 153254, także: wyrok SN z 5.10.2005 r., I PK 47/05, M.P.Pr. (...)), i nie może stanowić głównego wskaźnika wysokości należnego poszkodowanemu zadośćuczynienia, gdyż przy ustaleniu jego wysokości należy brać pod uwagę również pozostałe wyżej wymienione czynniki.

Zdaniem Sądu powód mógł zasadnie domagać się w niniejszej sprawie od strony pozwanej uzupełniającego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w łącznej kwocie 21.500 zł. Dokonując takiej oceny Sąd kierował się następującymi okolicznościami wynikającymi ze stanu faktycznego:

- dość istotne bezpośrednie następstwa wypadku z dnia 24.11.2015 r. w postaci skręcenia stawu kolanowego prawego z uszkodzeniem aparatu więzadłowo-torebkowego,

- konieczność korzystania przez powoda ze szpitalnej pomocy lekarskiej po zdarzeniu i poddaniu się tam określonym badaniom, nawet jeśli były bezbolesne,

- konieczność poddania się w późniejszym okresie dalszemu leczeniu, rehabilitacji, badaniom lekarskim i konsultacjom specjalistycznym,

- znaczny okres przebywania przez powoda w związku z tym na zwolnieniu lekarskim od pracy (ok. 6 m-cy);

- znaczny czasokres utrzymywania się u powoda dolegliwości bólowych w okresie bezpośrednio po wypadku oraz w dalszym okresie,

- znaczny stopień doznawanych przez powoda dolegliwości bólowych, występujących się po wypadku, których do tej pory powód, będący osobą stosunkowo młodą, nie odczuwał,

- konieczność odbywania dwóch serii zabiegów rehabilitacyjnych,

- konieczność poddania się dwukrotnie operacjom artroskopii uszkodzonego stawu kolanowego, poddawania się w związku z tym badaniom lekarskim i oraz pozostawania pod opieką lekarską specjalistów,

- pojawiające się do tej pory czasami dolegliwości bólowe przy zmianie pogody, których powód dotąd nie odczuwał,

- pomocniczo, ustalony, dość znaczny stopień uszczerbku na zdrowiu powoda wskutek wypadku oraz jego charakter (trwały uszczerbek).

Należy też wziąć pod uwagę okoliczności natury psychicznej, będącej następstwem wypadku:

- faktyczna konieczność rezygnacji z formy rozrywki i spędzania wolnego czasu w postaci jazdy na nartach, gry w piłkę z dziećmi,

- obniżona samoocena spowodowana poczuciem zmniejszonej własnej przydatności w życiu codziennym, własnym gospodarstwie domowym i w pracy, i poczucie dezorganizacji w wyniku wypadku życia codziennego, wynikające z konieczności korzystania przez powoda – nawet jeśli tylko czasowo - z pomocy innych osób we własnym gospodarstwie domowym, nawet jeśli są to osoby bliskie,

- poczucie wymiernej straty finansowej na dodatkach służbowych i premii, spowodowanej koniecznością przebywania na zwolnieniu lekarskim wskutek wypadku.

Ilość i rozmiar tych ujawnionych cierpień fizycznych i psychicznych powoda nie uzasadnia zdaniem Sądu przekonania, że kwota 21.500 zł tytułem uzupełniającego zadośćuczynienia (która z już przyznaną przez stronę pozwaną kwotą 3.500 zł daje kwotę 25.000 zł) jest wygórowana i nieadekwatna do okoliczności faktycznych w sprawie i dyrektyw orzecznictwa w tym zakresie. Należy też zauważyć, że wprawdzie Sąd zgodnie z art. 316 § 1 Kpc bierze pod uwagę stan rzeczy z chwili zamknięcia rozprawy, jednak nie oznacza to, że w sprawie o zadośćuczynienie za doznaną krzywdę ma pominąć dotychczasowe cierpienia fizyczne i psychiczne powoda, nawet jeśli obecnie już nie występują lub uległy złagodzeniu. Z uwagi na powyższe roszczenie powoda w zakresie zadośćuczynienia zasługiwało co do kwoty głównej w całości na uwzględnienie, o czym orzeczono w pkt. I wyroku.

O odsetkach od zasądzonych w wyroku w niniejszej sprawie kwot Sąd orzekł w oparciu o art. 481 § 1 Kc i art.14 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. z 2003.124. (...) z późn. zm.) mając na uwadze granice żądania pozwu w tym zakresie, a nadto wskazany w ww. przepisie 30-dniowy termin do wypłaty świadczeń oraz datę, w której powód zgłosił szkodę stronie pozwanej (faktycznie 16.12.2015 r.). W ocenie Sądu błędny jest bowiem pogląd, iż generalnie datą wymagalności roszczenia o zadośćuczynienie jest dzień uprawomocnienia się wyroku zasądzającego to roszczenie. Zgodnie bowiem z zasługującym na aprobatę stanowiskiem wyrażonym w najnowszym orzecznictwie sądowym, jeżeli zobowiązany nie płaci zadośćuczynienia w terminie wynikającym z przepisu szczególnego (tu: art. 14 wyżej cyt. ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych) lub w terminie ustalonym zgodnie z art. 455 in fine k.c., uprawniony nie ma niewątpliwie możliwości czerpania korzyści z zadośćuczynienia, jakie mu się należy już w tym terminie. W konsekwencji odsetki za opóźnienie w zapłacie zadośćuczynienia należnego uprawnionemu już w tym terminie powinny się należeć od tego właśnie terminu. Stanowiska tego nie podważa pozostawienie przez ustawę zasądzenia zadośćuczynienia i określenia jego wysokości w pewnym zakresie uznaniu sądu. Przewidziana w art. 445 § 1 i art. 448 k.c. możliwości przyznania przez sąd odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia za krzywdę nie zakłada bowiem dowolności ocen sądu, a jest jedynie konsekwencją niewymiernego w pełni charakteru okoliczności decydujących o doznaniu krzywdy i jej rozmiarze. Mimo więc pewnej swobody sądu przy orzekaniu o zadośćuczynieniu, wyrok zasądzający zadośćuczynienie nie ma charakteru konstytutywnego, lecz deklaratywny (tak m.in. SN w wyrokach z dnia 18 lutego 2011 r., I CSK 243/10, opubl. w LEX nr 848109, z dnia 14 stycznia 2011 r., I PK 145/10 opubl. w LEX nr 79477, z dnia 16 grudnia 2011 r. , V CSK 38/11, tak też SO we Wrocławiu w sprawie II Ca 1350/12 i inne).

Początkowo powód żądał zasądzenia kwoty 6.500 zł tytułem zadośćuczynienia za okres od 15.01.2016 r., natomiast Sąd zasądził odsetki od tej kwoty od dnia 16 stycznia 2016r., ponieważ zgłoszenie szkody wpłynęło do strony pozwanej w dniu 16.12.2015r.. Biorąc pod obowiązek zaspokojenia roszczenia w terminie 30 dni, to strona pozwana pozostaje w opóźnieniu w zapłacie ww. kwoty od dnia następnego po upływie tego terminu tj. od 16.01.2016r. Należało zatem zasądzić w pkt I wyroku odsetki od kwoty 6.500 zł od 16.01.2016 r. do dnia zapłaty, a w pozostałym zakresie roszczenie odsetkowe podlegało oddaleniu jako pozbawione podstaw faktycznych i prawnych, o czym orzeczono w pkt II wyroku w niniejszej sprawie.

W toku postępowania powód rozszerzył żądanie o kwotę 15.000 zł, żądając od tej kwoty odsetek od rozszerzenia powództwa, tj. od dnia wniesienia pisma rozszerzającego powództwo, tj. od dnia 23.10.2017r. Mając na uwadze granice żądania pozwu należało zatem uznać, że strona pozwana w tej dacie pozostaje w opóźnieniu z zapłatą kwoty 15.000 tytułem dalszej części należnego zadośćuczynienia i zasądzić odsetki od pozostałej zasądzonej kwoty 15.000 zł od dnia 23.10.2017 r., o czym również orzeczono w pkt I wyroku w niniejszej sprawie.

Oddaleniu ulegało natomiast powództwo w zakresie żądania ustalenia odpowiedzialności strony pozwanej wobec powoda na przyszłość za mogące się ujawnić w przyszłości inne, nieujawnione dotąd skutki wypadku z 24.11.2015r. Zgodnie z art. 189 Kpc powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. Sąd w niniejszej sprawie podziela pogląd wyrażany ostatnio w orzecznictwie sądowym (tak m.in. wyrok SA w Białymstoku z 15.11.2012 r., I ACa 594/12, Lex nr 1235989), iż nie można zgodzić się z poglądem, zgodnie z którym pod rządem art. 442 1 § 3 k.c. powód dochodzący naprawienia szkody na osobie może mieć interes prawny w ustaleniu odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości. Sądowi znane jest stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w uchwale z dnia 24 lutego 2009 r. wydanej pod sygn. akt III CZP 2/09 (LEX 483372), zgodnie z którym pod rządem art. 442 1 § 3 k.c. powód dochodzący naprawienia szkody na osobie może mieć interes prawny w ustaleniu odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości. Sąd jednak w realiach niniejszej sprawy tego stanowiska nie podziela, uznając, że wskazywane przez Sąd Najwyższy trudności dowodowe przy prowadzeniu procesu wiele lat po zdarzeniu nie są wystarczającym argumentem za przyjęciem istnienia interesu prawnego. Niezależnie bowiem od tego, czy powód dysponowałaby bądź nie dysponowałby wyrokiem ustalającym, jego sytuacja prawna oceniana poprzez pryzmat obowiązków w zakresie dowodzenia przedstawia się w tożsamy sposób. W przypadku ujawnienia się nowej szkody na osobie obowiązany będzie wykazać nie tylko fakt jej wystąpienia, rozmiar i skutki przekładające się na ocenę wielkości krzywdy i ewentualnej szkody majątkowej, ale także związek przyczynowy ze zdarzeniem, za którego skutki odpowiada strona pozwana. Samą zaś zasadę, niekwestionowanej zresztą, odpowiedzialności strony pozwanej za skutki wypadku z 24.11.2015 r. przesądza już rozstrzygnięcie w niniejszej sprawie. Tymczasem sens wydania wyroku ustalającego zachodzi wtedy, gdy powstała sytuacja grozi naruszeniem stosunku prawnego lub statuuje wątpliwość co do jego istnienia lub nieistnienia. Interes prawny powinien być interpretowany z uwzględnieniem celowościowej wykładni tego pojęcia, konkretnych okoliczności danej sprawy i tego, czy strona może uzyskać pełną ochronę swoich praw w drodze powództwa o świadczenie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 stycznia 2004 r., II CK 387/02, Lex 391789).

Niemniej, nawet przy uwzględnieniu stanowiska Sądu Najwyższego, w ocenie Sądu nie zachodzą podstawy faktyczne do stwierdzenia w niniejszej sprawie istnienia po stronie powoda interesu prawnego. Wskazać bowiem należy, że zadośćuczynienie jest tego rodzaju świadczeniem, które obejmuje swym zakresem nie tylko te krzywdy, które już powstały, ale również szkody które wystąpią w przyszłości, będące przewidywanym w chwili orzekania następstwem postępującego rozwoju już stwierdzonych schorzeń; z tego względu trudno doszukać się po stronie powoda interesu prawnego dla stwierdzenia odpowiedzialności strony pozwanej na przyszłość. Ponadto powód, na którym ciążył obowiązek wykazania okoliczności faktycznych, na które się powołuje, wobec zaprzeczenia przez stronę pozwaną istnieniu również podstaw faktycznych roszczenia powoda w tym zakresie, nie zaoferował Sądowi żadnego dowodu na okoliczność wystąpienia w przyszłości innych nieujawnione dotąd skutki wypadku z 24.11.2015r. Powód nie sprostał zatem procesowemu ciężarowi z art. 6 k.c., co uzasadniało, niezależnie od powyższego, oddalenie powództwa w tej części jako pozbawionego podstaw faktycznych i prawnych, o czym również orzeczono w pkt II wyroku w niniejszej sprawie.

O kosztach procesu Sąd orzekł w pkt III wyroku na podstawie art. 100 zd. 2 Kpc mając na uwadze, że powództwo zostało prawie w całości uwzględnione. Zasądzona od strony pozwanej na rzecz powoda kwota 2.842 zł stanowi celowe w rozumieniu art. 98 § 1 i 3 Kpc koszty procesu poniesione przez powoda na które składają się kwota 325 zł tytułem opłaty od pozwu, kwota 700 zł tytułem sfinansowanych z zaliczki powoda kosztów wynagrodzeń przyznanych biegłemu sądowemu za sporządzenie opinii w sprawie, kwota 1.800 zł tytułem opłaty za czynności radcy prawnego reprezentującego powoda (§ 2 pkt 4 w zw. z § 15 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015r. poz. 1804), w brzmieniu obowiązującym na dzień wniesienia pozwu w niniejszej sprawie) oraz kwota 17 zł tytułem kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Ze względu na ww. wynik sprawy, tj. uwzględnienie powództwa prawie w całości, stronę pozwaną należało na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28.07.2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych obciążyć w pkt IV wyroku na rzecz Skarbu Państwa - tut. Sądu kwotą 750 zł tytułem opłaty od rozszerzonego powództwa, nie uiszczonej w toku postępowania. Stronę pozwaną należy również obciążyć kosztami poniesionymi na wynagrodzenia biegłego, które w toku postepowania zostały tymczasowo pokryte ze środków Skarbu Państwa tj. kwotą 366,37 zł.

Mając powyższe na względzie, należało orzec jak w sentencji wyroku.