Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 261/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 07 maja 2018 roku

Sąd Rejonowy w Środzie Śląskiej Wydział I Cywilny

w składzie: Przewodniczący SSR Bartłomiej Rajca

Protokolant: Mirosława Mękarska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 24 kwietnia 2018 roku w Ś.

sprawy z powództwa M. P.

przeciwko (...) S.A. z/s w P., Republika Czeska, działającej przez (...) S.A. Oddział w Polsce z/s w W.

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej (...) S.A. z/s w P., Republika Czeska, działającej przez (...) S.A. Oddział w Polsce z/s w W. na rzecz powódki M. P. kwotę 15.450,11 zł (piętnaście tysięcy czterysta pięćdziesiąt złotych 11/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od kwot:

- 10.110 zł od dnia 06.09.2015r. do dnia zapłaty ,

- 5.340,11 zł od dnia 18.03.2016 r. do dnia zapłaty,

II.  w pozostałym zakresie powództwo oddala;

III.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 6.369 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

IV.  nakazuje stronie pozwanej uiścić na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Środzie Śląskiej kwotę 446,23 zł tytułem wydatków tymczasowo poniesionych w toku postępowania przez Skarb Państwa.

Sygn. akt I C 261/16

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym w dniu 25 lutego 2016 r. skierowanym przeciwko stronie pozwanej C. S. z siedzibą w P. w Republice Czeskiej, działającej przez (...) SA Oddział w Polsce, powódka M. P. wniosła o zasądzenie od strony pozwanej łącznie kwoty 17.039,16 zł, w tym:

- kwoty 9.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 06 września 2015r. do dnia zapłaty, oraz

- kwoty 1.110 zł tytułem poniesionych kosztów wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 06 września 2015r. do dnia zapłaty, oraz

- kwoty 6.929,16 zł tytułem utraty zarobku wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty,

oraz o zasądzenie zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, oraz kwoty 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

W uzasadnieniu swojego żądania powódka podniosła, że w dniu 03 czerwca 2015 r. doszło do wypadku komunikacyjnego, podczas którego sprawczyni szkody – M. O. kierująca samochodem osobowym marki F. (...) o nr. rej. (...) na skutek nie zachowania należytej ostrożności wymusiła pierwszeństwo przejazdu, czym doprowadziła do zderzenia z kierującą skuterem powódką M. P.. Sprawca zdarzenia był ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w Towarzystwie pozwanej spółki.

Z uwagi na utrzymujące się dolegliwości głowy i kręgosłupa, powódka zgłosiła się na Szpitalny Oddział Ratunkowy SP ZOZ w Ś., gdzie rozpoznano uraz głowy i skręcenie kręgosłupa szyjnego. Zalecono noszenie kołnierza ortopedycznego przez okres 10 dni, kontynuowanie leczenia w poradniach specjalistycznych i zażywanie środków przeciwbólowych w przypadku wystąpienia dolegliwości bólowych. Powódka podjęła leczenie w poradni ortopedycznej, gdzie zdiagnozowano u niej przebyte wstrząśnienie mózgu oraz utrzymujące się ograniczenia ruchomości kręgosłupa w odcinku szyjnym. Lekarz ortopeda skierował powódkę na zabiegi fizjoterapeutyczne oraz na konsultację neurologiczną. Powódka podjęła leczenie w poradni neurologicznej, gdzie zdiagnozowano u niej zespół bólowy kręgosłupa szyjnego. Powódka odbyła rehabilitację. W związku z przebytymi urazami, przebywała na zwolnieniu lekarskim. Powódka twierdziła, że pomimo zastosowanego leczenia nadal odczuwa dolegliwości bólowe głowy i kręgosłupa szyjnego, a na skutek ww. zdarzenia ma problemy ze snem, koncentracją uwagi, odczuwa obawę przez powtórzeniem się zaistniałej sytuacji. W następstwie wypadku powódka musiała w istotny sposób ograniczyć aktywność fizyczną. Powódka twierdziła, że wykonywanie codziennych czynności takich jak sprzątanie czy robienie zakupów często sprawiało jej ból, a zaistniałe okoliczności oraz osłabienie koncentracji negatywnie wpływają na pracę powódki. Powódka pracuje w domu pomocy społecznej, co wiąże się z dużym obciążeniem kręgosłupa, a wykonywanie obowiązków utrudnia jej ból kręgosłupa.

W związku z leczeniem powódka poniosła koszty leczenia w łącznej kwocie 1.110 zł. Wysokość tego roszczenia wynikała, zdaniem powódki, z załączonych do pozwu faktur VAT.

Powódka podniosła też, że w związku z powypadkową absencją chorobową poniosła straty związane z niemożnością wykonywania pracy w ramach umowy zlecenia. W związku ze zdarzeniem z dnia 03.06.2015 r. powódka przebywała na zwolnieniu przez okres 4 miesięcy. Powódka twierdziła, że w okresie tym nie mogła świadczyć pracy i poniosła z tego tytułu szkodę w wysokości 6.929,16 zł stanowiącą równowartość utraconego wskutek ww. wypadku zarobku. Średnie wynagrodzenie powódki za okres ostatnich 3 miesięcy przed zdarzeniem wynosiło 1.732,29 zł.

Powódka wskazała, że zgłosiła szkodę na osobie stronie pozwanej. W odpowiedzi strona pozwana odmówiła przyznania powódce zadośćuczynienia.

Termin naliczania odsetek od dnia 06.09.2015 r. powódka uzasadniła tym, że w dniu 05.09.2015r. strona pozwana wydała decyzję, w której odmówiła przyznania powódce zadośćuczynienia. Strona powodowa w chwili wydawania decyzji znała wysokość doznanej przez powódkę szkody.

W odpowiedzi na pozew strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie zwrotu kosztów procesu wraz z kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz kwoty 17 zł tytułem zwrotu kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Strona pozwana oświadczyła, że zaprzecza wszelkim twierdzeniom powódki, o ile nie przyzna ich wyraźnie w treści pisma bądź w toku postępowania. Zdaniem strony pozwanej powództwo jest niezasadne i nie zasługuje na uwzględnienie. Strona pozwana przyznała, że likwidowała szkodę wynikłą ze zdarzenia z dnia 03 czerwca 2015r. Pismem z dnia 12 czerwca 2015r. wezwała powódkę o przedstawienie wskazanej w tym piśmie dokumentacji medycznej w terminie 7 dni uprzedzając, że nienadesłanie dokumentów spowoduje brak możliwości oceny zasadności roszczeń powódki. Pomimo takiego wezwania powódka nie przedłożyła potrzebnych dokumentów, czym uniemożliwiła stronie pozwanej ustalenie, czy doznane przez nią obrażenia uzasadniają wypłatę odszkodowania, zadośćuczynienia, jak i innych ewentualnych roszczeń. Skutkowało to wydaniem decyzji o odmowie wypłacenia odszkodowania. Strona pozwana zarzuciła powódce brak współpracy, który stanowił też naruszenie art. 16 ust. 3 ustawy z dnia 22.05.2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, (...) i (...) i który doprowadził do wydania decyzji odmownej, ponieważ strona pozwana w toku postępowania likwidacyjnego nie miała pełnych informacji dotyczących szkody, jakiej doznała powódka.

Strona pozwana zarzuciła również przedwczesne wytoczenie powództwa. W ocenie strony pozwanej powódka powinna wytoczyć powództwo dopiero w momencie gdyby, po uzupełnieniu przez nią braków postępowania likwidacyjnego w postaci dokumentacji medycznej, strona pozwana w dalszym ciągu odmawiałaby świadczenia. Strona pozwana wskazała, że na podstawie zgormadzonego w toku postępowania likwidacyjnego materiału nie mogła wydać innej decyzji niż odmowna, ponieważ na skutek nie uzupełniania braków przez powódkę, nie była w stanie ocenić czy i w jakiej wielkości powódka poniosła szkodę.

Strona pozwana twierdziła, że na podstawie oświadczenia sprawczyni wypadku, nie można zaliczyć tego zdarzenia do poważnych. Sprawczyni zdarzenia włączała się do ruchu, w związku z tym jego prędkość wynosiła maksymalnie kilka kilometrów na godzinę. Również uszkodzenia obu pojazdów nie były znaczne. Zatem przebieg zdarzenie nie powinien powodować wystąpienia takich obrażeń, jak u powódki. Z protokołu oględzin wynika, że po zdarzeniu skuter powódki nie przewrócił się, co oznacza, że prędkość z jaką jechała powódka, również nie mogła być duża. Dokument ten poddaje również w wątpliwość czy powódka w chwili zdarzenia nosiła kask ochronny. Nie używając kasku podczas poruszania się skuterem, powódka niewątpliwie przyczyniła się do powstania ewentualnej szkody.

Odnośnie obrażeń powódki, na które powoływała się w pozwie, należało zauważyć zdaniem strony pozwanej, że powódka odbyła zaledwie kilka wizyt, co sugeruje bardzo lekkie urazy, które nie powinny dawać opisywanych przez powódkę dolegliwości bólowych. Brak jest natomiast dowodów na to, że powódka odbyła rehabilitację. Z konsultacji z dnia 24 lipca 2015r. wynika, że nie stwierdzono żadnych zmian, stwierdzono również podejrzenie zespołu cieśni nadgarstka. Schorzenie to nie może być wynikiem wypadku, ponieważ jest to schorzenie, które powstaje długotrwale. Badanie (...) kręgosłupa wykazało zniesienie fizjologicznej lordozy szyjnej, co również nie może być skutkiem wypadku, ponieważ jest to wada wrodzona.

Strona pozwana podniosła, że to na powódce spoczywa ciężar udowodnienia rozmiaru krzywdy, natomiast powódka w żaden sposób nie wykazała zasadność wypłaty żądanej kwoty zadośćuczynienia.

Strona pozwana nie uznała również roszczenia powódki o zwrot kosztów leczenia, twierdząc, że nie jest zobowiązana do ich pokrycia, a które to koszty powódka z własnej inicjatywy poniosła prywatnie. Zarzuciła powódce, że nie korzystała z publicznej służby zdrowia, co było całkowicie nieuzasadnione. Strona pozwana twierdziła, że koszty prywatnej opieki zdrowotnej stanowiły nadmierny i nieuzasadniony wydatek, podczas gdy świadczenia finansowane przez NFZ są powszechnie dostępne. Z tego też powodu nie powinny podlegać zwrotowi koszty, które powódka poniosła z własnej woli.

Strona pozwana podniosła, że żądanie zapłaty utraconego zarobku również nie zostało przez powódkę należycie udowodnione. Strona pozwana zwróciła uwagę, że w przypadku umowy zlecenia nie ma ustalonego wynagrodzenia w jednakowej kwocie za każdy miesiąc, co jest uzasadnione charakterem takiej umowy. Wynagrodzenie w poszczególnych miesiącach może ulegać zmianie. Wynika to również z przedstawionego zaświadczenia, gdzie za różne miesiące jest różna kwota wynagrodzenia. Ponadto zdaniem strony pozwanej okres trzech miesięcy przed wypadkiem był okresem za krótkim, aby móc określić ewentualną należną powódce kwotę z tego tytułu. Dodatkowo strona pozwana podniosła, iż fakt przebywania przez powódkę na zwolnieniu lekarskim nie został należycie udowodniony. Dokumenty dołączone do pozwu były w dużej mierze nieczytelne i nie wykazują ponad wszelką możliwość, że dotyczą tej właśnie szkody.

Ponadto strona pozwana zakwestionowała roszczenie powódki w zakresie odsetek, podnosząc, że ewentualne odsetki mogą się należeć powódce dopiero od dnia wyrokowania.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 03.06.2015r.a, doszło do wypadku komunikacyjnego, podczas którego sprawczyni szkody – M. O., kierująca samochodem osobowym marki F. (...) o numerze rejestracyjnym (...), w wyniku niezachowania należytej ostrożności przy włączaniu się do ruchu, nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu skuterowi prowadzonemu przez powódkę M. P.. W chwili ww. zdarzenia pojazd kierowany przez sprawcę wypadku był objęty obowiązkowym ubezpieczeniem u strony pozwanej w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych (polisa (...) numer (...)).

(bezsporne, a nadto tak: oświadczenie sprawcy wypadku z dnia 03.06.2015 r. – k.13 )

W chwili wypadku powódka miała kask ochronny, a siła uderzenia skutera powódki w pojazd sprawczyni wypadku była tak duża, że został wgnieciony próg w samochodzie, a w skuterze został zniszczony przód i odpadły tzw. owiewki. W wyniku zderzenia z pojazdem powódka klatką piersiową uderzyła w kierownicę skutera, a głową w maskę pojazdu sprawczyni. Powódce udało się zejść ze skutera, zanim ten upadł na ziemię.

Z miejsca zdarzenia powódka odjechała z mężem, który po nią przyjechał po wypadku; powódka nie chciała wzywać pogotowia ratunkowego, gdyż początkowo była w szoku i nie odczuwała większych dolegliwości zdarzenia.

Dowody : - zeznania świadka –M. O. – nośnik zapisu – koperta k. 79 i k. 97-100

- zeznania świadka W. P. - nośnik zapisu – koperta k. 65,

- przesłuchanie powódki – k.185-186

Po upływie około pół godziny po powrocie do domu powódka zaczęła odczuwać ból w klatce piersiowej, nie mogła ruszać rękami, zaczęła boleć ją głowa i kręgosłup szyjny.

Powódka, z uwagi na te powypadkowe dolegliwości bólowe szyi, karku i prawego barku, w tym samym dniu wieczorem zgłosiła się na Szpitalny Oddział Ratunkowy do Szpitala (...) w Ś.. W szpitalu rozpoznano u powódki skręcenie i naderwanie odcinka szyjnego kręgosłupa. Rozpoznano u powódki powierzchowne urazy innych części szyi. Lekarz zalecił noszenie kołnierza ortopedycznego S. przez 10 dni, przyjmowanie leków oraz zalecił kontrolę w poradni chirurgicznej za 7 dni i zalecił zwolnienie lekarskie od pracy od lekarza POZ dla powódki na okres 10 dni.

Następnie powódka zgłosiła się do poradni POZ, gdzie zalecono jej dalsze leczeniu u lekarza neurologa i lekarza ortopedy.

W dniu 25 czerwca 2015r. powódka odbyła konsultację u ortopedy, który rozpoznał stan po wstrząśnieniu mózgu oraz stan po skręceniu kręgosłupa szyjnego. Ortopeda zalecił powódce konsultację neurologiczną, rezonans magnetyczny (badanie MR) kręgosłupa szyjnego, fizjoterapię oraz zdejmowanie kołnierza po konsultacji neurologicznej i wykonaniu rezonansu.

W dniu 25 czerwca 2015 r. powódka odbyła konsultację u lekarza neurologa, który stwierdził u powódki stan po urazie głowy i kręgosłupa szyjnego i zalecił powódce przyjmowanie określonych leków przeciwbólowych i rozkurczowych oraz fizykoterapię.

Powódka wykonała w dniu 04 lipca 2015 r. badanie MR kręgosłupa szyjnego, w którym stwierdzono zniesienie fizjologicznej lordozy kręgosłupa szyjnego, uwypuklenie krążków międzykręgowych C4-C7, bez cech istotnego ucisku na struktury kanału kręgowego.

W dniu 24 lipca 2015r. lekarz ortopeda rozpoznał u powódki stan po urazie skrętnym kręgosłupa szyjnego oraz zespół cieśni nadgarstka. Zalecono doraźnie leki przeciwbólowe, rehabilitację ( (...), pole magnetyczne, terapię indywidulaną), ćwiczenia instruktażowe kręgosłupa szyjnego i piersiowego, w razie utrzymywania się drętwień kończyn górnych, mimo ustąpienia dolegliwości bólowych ze strony kręgosłupa szyjnego, wykonanie badania neurograficznego nerwu pośrodkowego prawego oraz kontrolę po rehabilitacji. Powódka odbyła zaleconą rehabilitację w M.-Portal PHU w M..

Dowody: - karta porady z dnia 03.06.2015 r. – k. 14

-konsultacja z dnia 25.06.2015 – k. 15

- konsultacja z dnia 24.07.2015r. – k. 16

-badanie MR z dnia 04.07.2015r. – k. 17

- konsultacja neurologiczna z 25.06.2015 r. – k.18,

- informacja dla lekarza kierującego/POZ – k. 19,

- dokumentacja medyczna z poradni ogólnej – k. 20-22

- faktura VAT (...) z dnia 16.09.2015 – k. 29,

- przesłuchanie powódki – k.185-186

Powódka po wypadku przez miesiąc nosiła kołnierz ortopedyczny, w którym przez pierwsze 2 tygodnie po wypadku również spała, na zalecenie lekarskie. Przez ten okres czasu mąż powódki wykonywał za nią wszystkie czynności w domu tj. sprzątanie, gotowanie, pranie. Ponadto przez pierwsze 2 tygodnie po wypadku powódka korzystała z pomocy męża w czynnościach higienicznych. Powódka odbyła zalecone konsultacje lekarskie i rehabilitację płatnie, gdyż nie była objęta ubezpieczeniem, a nadto lekarze zalecali szybkie konsultacje i zabiegi, by powódka mogła jak najszybciej wrócić do sprawności fizycznej z uwagi na wykonywaną pracę. Po zdarzeniu powódka nie miała na nic ochoty, nie wychodziła na spacery tak jak przed wypadkiem. Stan taki trwał około 2 miesiące. Powódka do chwili obecnej odczuwa okresowo, na zmianę pogody lub po znacznym wysiłku fizycznym, zawroty głowy i ból kręgosłupa szyjnego.

Dowody : - zeznania świadka W. P. - nośnik zapisu – k. 65

- przesłuchanie powódki – k.185-186

Powódka poniosła koszty leczenia skutków wypadku z dnia 03 czerwca 2015 r. w łącznej wysokości 1.110 zł. W dniu 25 czerwca 2015r. wydatkowała kwotę 120 zł za konsultację neurologiczną i taką samą kwotę za konsultację ortopedyczną w tym samym dniu.

W dniu 24 lipca 2015r. wydatkowała kwotę 120 zł tytułem konsultacji ortopedycznej. W dniu 04 lipca 2015 r. powódka zapłaciła kwotę 450 zł za badanie MR kręgosłupa szyjnego. Następnie, w dniu 16 września 2015r., powódka wydatkowała kwotę 300 zł za odbyte usługi rehabilitacyjne.

Dowody: - rachunek nr (...) z dnia 24.07.2015 r. – k. 28

- faktura VAT nr (...) z dnia 04.07.2015 r. – k. 28 odw.

- faktura VAT nr (...) z dnia 16.09.2015 r. – k. 29

- rachunek nr (...) z dnia 25.06.2015 r. – k. 30

- rachunek nr (...) z dnia 25.06.2015 r. – k. 30 odw.

Powódka w związku z wypadkiem z dnia 03.06.2015 r. przebywała na zwolnieniu lekarskim w dniach od 03 czerwca do 18 września 2015r.

Dowody: - (...) nr (...)–k. 91

- (...) nr (...) – k. 92

- (...) nr (...) –k. 93

- (...) nr (...) – k. 94

- (...) nr (...) – k. 95

W czasie, w którym doszło do wypadku z dnia 03 czerwca 2015 powódka pracowała na podstawie umowy zlecenia w Domu Pomocy Społecznej w B. na podstawie umowy zlecenia zawartej na okres od dnia 01.01.2015 r. do 31.12.2015 r. na wykonywanie prac polegających na pielęgnacji osób niepełnosprawnych. Powódka pracowała tam również we wcześniejszym okresie na ww. warunkach i obecnie nadal jest tam zatrudniona. Miesięczny dochód powódki zależał od wypracowanych przez powódkę godzin w danym miesiącu. Praca powódki polega na opiekowaniu się osobami starszymi w ośrodku, tj. na wykonywaniu toalet i kąpieli mieszkańców ośrodka, goleniu, karmieniu, chodzeniu z nimi na spacery, sprzątaniu pokoi, podmywaniu, zmienianiu pieluch i wszystkich innych czynności higieny osobistej osób starszych. Jest to w głównej mierze ciężka fizycznie praca, związana nieraz z podnoszeniem i dźwiganiem osób starszych, do której potrzeba pełnej sprawności fizycznej. Powódka była i jest bardzo dobrym, sprawnym i lubianym przez mieszkańców ośrodka pracownikiem. W okresie pozostawiania na zwolnieniu lekarskim w wyniku wypadku powódka nie osiągała żadnego dochodu z tytułu pracy oraz nie uzyskiwała świadczenia z tytułu niezdolności do pracy, gdyż nie była ubezpieczona z tytułu choroby.

W okresie 12 miesięcy przed zdarzeniem powódka osiągnęła z tytułu pracy w (...) w B. następujący dochód: w czerwcu 2014 r. – 1.528 zł, w lipcu 2014 r. - 1.892,62 zł, w sierpniu 2014 r. – 1.419,21 zł, we wrześniu 2014 r. – 1.419,21 zł, w październiku 2014 r. – 1.419,21 zł, w listopadzie 2014 r. – 1.459,69 zł, w grudniu 2014 r. – 1.122,30 zł, w styczniu 2015 r. nie świadczyła pracy, w lutym 2015 r. – 1.167,75 zł, w marcu 2015 r. – 1.459,69 zł, w kwietniu 2015 r. – 1.868,60 zł, w maju 2015 r. – 1.868,60 zł. Łączny dochód powódki z tego tytułu wyniósł 16.624,88 zł, średnio: 1.511,35 zł (16.624,88 zł : 11 miesięcy).

Dowody: - zaświadczenie o wynagrodzeniu z dnia 19.05.2016 r.- k.74

- umowa zlecenia z dnia 01.01.2015 – k. 69,

- zeznania świadka K. Ś. – nośnik zapisu – k. 87 i k. 101-105

- przesłuchanie powódki – k.185-186

Powódka dokonała pierwszego zgłoszenia szkody na swojej osobie z dnia 03.06.2015r. stronie pozwanej w dniu 08.06.2015 r. Strona pozwana pismem z dnia 12.06.2015 r. wezwała powódkę do przedłożenia określonej dokumentacji, w tym dokumentacji medycznej i rachunków za leczenie. W związku z początkowym brakiem przesłania przez powódkę ww. dokumentacji medycznej, pismem z dnia 04.07.2018 r. strona pozwana poinformowała powódkę, iż z tego powodu odszkodowanie nie może zostać jej przyznane.

W międzyczasie powódka, działając już przez pełnomocnika, przesłała stronie pozwanej pismo z dnia 03 lipca 2015 r. – zgłoszenie szkody. Zgłoszenie wpłynęło do strony pozwanej w dniu 13 lipca 2015r. Pismem tym powódka wniosła o wypłatę na swoją rzecz kwoty 15.586,45 zł tytułem świadczeń po wypadku z dnia 03.06.2015 r., w tym zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, odszkodowania za koszty leczenia i za utracony zarobek. Przy piśmie powódka przedłożyła stronie pozwanej dokumentację, której żądała pierwotnie strona pozwana od powódki, celem ustalenia swojej odpowiedzialności za zdarzenie z dnia 03.06.2015 r., w tym posiadaną wówczas dokumentację medyczną dotyczącą leczenia powódki po ww. zdarzeniu komunikacyjnym.

Pismem z dnia 12 sierpnia 2015r., doręczonym stronie pozwanej w dniu 19 sierpnia 2015r., pełnomocnik powódki przekazał stronie pozwanej pozostałą dokumentację medyczną powódki dotyczącą jej leczenia po wypadku z dnia 03.06.2015 r. oraz wniósł o wypłatę na rzecz powódki kwoty 16.502,91 zł tytułem świadczeń po wypadku z dnia 03.06.2015 r., w tym zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, odszkodowania za koszty leczenia i za utracony zarobek.

Decyzją z dnia 05.09.2015 r. strona pozwana odmówiła powódce przyznania świadczeń z tytułu wypadku komunikacyjnego z dnia 03.06.2015 r.

Dowody: - pismo str. pozwanej do powódki z dnia 12.06.2015 r. – w aktach szkodowych str. pozwanej nr (...)_2- nośnik zapisu danych na płycie CD – k.55,

- pismo str. pozwanej do powódki z dnia 04.07.2015 r. – w aktach szkodowych str. pozwanej nr (...)_2- nośnik zapisu danych na płycie CD – k.55,

- zgłoszenie szkody z dnia 03.07.2015 r. – k.33-36, oraz w aktach szkodowych str. pozwanej nr (...)_2- nośnik zapisu danych na płycie CD – k.55,

- pismo powódki z dnia 12.08.2016 r.-k. 37-38 oraz w aktach szkodowych str. pozwanej nr (...)_2- nośnik zapisu danych na płycie CD – k.55,

- pismo str. pozwanej do powódki z dnia 05.09.2015 r. – k. 39 oraz w aktach szkodowych str. pozwanej nr (...)_2- nośnik zapisu danych na płycie CD – k.55,

U powódki w wyniku wypadku z dnia 03 czerwca 2015 r. rozpoznaje się stan po przebytym urazie skrętnym odcinka szyjnego kręgosłupa oraz stan po przebytym powierzchownym urazie głowy, skutkującymi do chwili obecnej okresowymi niewielkimi dolegliwościami bólowymi ze strony odcinka szyjnego kręgosłupa oraz niewielkimi zawrotami głowy. Powódka doznała w wyniku wypadku z dnia 03 czerwca 2015 r. długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 2% z poz. (...) w zw. z § 8 ust. 3 załącznika - „Ocena procentowego stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu” do Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 18.12.2002 r. (poz. 1974, Dz. U. nr 234). Takie ustalenie uzasadnione jest stopniem odczuwanych przez nią dolegliwości, wynikami badań obrazowych oraz nieznacznym zaburzenia funkcji kręgosłupa szyjnego pod postacią niewielkich ograniczeń jego ruchomości. Ponieważ powstałe w wyniku ww. zdarzenia obrażenia miały charakter nagły, a dolegliwości nasilały się w ciągu następnych dni, skorzystanie przez powódkę z usług medycznych w postaci płatnych konsultacji i rehabilitacji pozostawało w związku z wypadkiem. Przyspieszyło to podjęcie oraz umożliwiło kontynuowanie procesu leczniczego, a przez to miało wpływ na osiągnięcie lepszego wyniku leczenia. Po zdarzeniu stopień nasilenia dolegliwości był większy, a wraz z poprawą stanu klinicznego powódki i po zastosowaniu leczenia usprawniającego uległ stopniowemu zmniejszeniu. Rokowania co do stanu zdrowia powódki na przyszłość są pomyślne. Nie powinny pojawić się inne negatywne następstwa przebytego zdarzenia. Okresowo powódka odczuwa jeszcze niewielkie bóle odcinka szyjnego kręgosłupa oraz niewielkie zawroty głowy. Nadal utrzymują się parastezje obu rąk, wymagają one jednak pogłębionej diagnostyki.

Dowody: opinia biegłych z zakresu neurologii oraz ortopedii i traumatologii z dnia 25.07.2017r. – k. 115-120,

opinia uzupełniająca biegłego z zakresu ortopedii i traumatologii z dnia 05.02.2018r. – k. 154,

opinia uzupełniająca biegłej z zakresu neurologii z dnia 10.02.2018r. – k. 156,

Sąd zważył, co następuje :

Powództwo zasługiwało prawie w całości na uwzględnienie.

Dokonując ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie Sąd oparł się na dowodach w postaci dokumentacji medycznej i innej przedłożonej przez powódkę i stronę pozwaną, oraz zeznaniach powódki przesłuchanej w charakterze strony oraz na zeznaniach przesłuchanych w sprawie świadków W. P., M. O. oraz K. Ś.. Nadto dokonując ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie Sąd oparł się również na dopuszczonej jako dowód w niniejszej sprawie opinii biegłych sądowych z zakresu neurologii oraz z zakresu ortopedii i traumatologii narządów ruchu. Sporządzona przez biegłych opinia nie wykazuje sprzeczności z zasadami logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej, które uzasadniałyby konieczność sporządzenia nowych opinii, a właśnie pod tymi względami należy oceniać opinię biegłych. Zgodnie bowiem z poglądem wyrażonym w orzecznictwie sądowym ( wyrok SN z 7.04.2005 r. w sprawie II CK 572/04, opubl. w LEX nr 151656) specyfika oceny dowodu z opinii biegłego wyraża się w tym, że sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest przez sąd, który nie posiada wiadomości specjalnych, w istocie przede wszystkim w zakresie zgodności z zasadami logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej. Nadto w opiniach uzupełniającej biegli, podtrzymując konkluzje opinii, udzieli wyjaśnień oraz jednoznacznie i przekonywująco zdaniem Sądu odnieśli się do zastrzeżeń składanych przez stronę pozwaną. W szczególności biegły z zakresu ortopedii i traumatologii wskazał, że uraz jakiego doznała powódka, może doprowadzić do urazu skrętnego kręgosłupa szyjnego. Występuje bowiem w takiej sytuacji ruch bezwładnościowy głowy, co może spowodować wykręcenie kręgosłupa szyjnego, co zresztą stwierdzono na szpitalnym oddziale ratunkowym, w której powódce udzielano pierwszej pomocy medycznej po wypadku, a co wyrażało się m.in. w zastosowaniu leczenia kołnierzem ortopedycznym, a to oznacza, że dostrzegano konieczność podjęcia leczenia urazu skrętnego kręgosłupa szyjnego. Nadto w trakcie leczenia powódki stwierdzono u powódki zaburzenie ruchomości kręgosłupa szyjnego. W badaniach obrazowych czyli w badaniu RTG i MR kręgosłupa szyjnego po urazie skrętnym nie stwierdza się zmian urazowych. Podawanie drętwień w kończynach górnych nie było podstawą do orzeczenia uszczerbku na zdrowiu. Nadto biegła z zakresu neurologii wskazała, że wywiadu przeprowadzonego z powódką wynikało, że przed zdarzeniem powódka odczuwała jedynie okresowe bóle w odcinku lędźwiowym i parestezje obu kończyn górnych. Po zdarzeniu ujawniły się natomiast dolegliwości bólowe ze strony odcinka szyjnego kręgosłupa, które dopiero po przebytych 2 seriach rehabilitacji uległy znacznemu zmniejszeniu. Do dnia badania powódka odczuwała okresowe, niewielkie bóle odcinka szyjnego kręgosłupa oraz niewielkie zawroty głowy. Utrzymywały się również parestezje palców obu rąk. Biegła podkreśliła, iż powódka w chwili zdarzenia miała 29 lat i wcześniej nie leczyła się z powodu dolegliwości bólowych odcinka szyjnego kręgosłupa. Brak było zatem podstaw do kwestionowania związku dolegliwości bólowych ze strony odcinka szyjnego kręgosłupa powódki ze zdarzeniem z dnia 03.06.2015 r.

Zgodnie z art. 436 § 1 k.c. w zw. z art. 435 § 1 k.c. posiadacz (samoistny albo zależny) mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch tego środka, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności. W razie zderzenia się mechanicznych środków komunikacji poruszanych za pomocą sił przyrody wymienione osoby mogą wzajemnie żądać naprawienia poniesionych szkód tylko na zasadach ogólnych. Zgodnie z art. 415 Kc kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Zgodnie zaś z art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 zd. 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Krzywdę należy rozumieć jako cierpienie fizyczne (ból i inne dolegliwości), cierpienia psychiczne (ujemne uczucia związane z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała albo rozstroju zdrowia). Przyjmuje się też, że zadośćuczynienie pieniężne ma na celu złagodzenie cierpień psychicznych i fizycznych, zarówno już doznanych, jak i te, które zapewne wystąpią w przyszłości jako skutek zdarzenia wywołującego krzywdę.

W rozpoznawanej sprawie strona pozwana nie kwestionowała w istocie, że co do zasady ponosi odpowiedzialność cywilną za sprawcę wypadku komunikacyjnego z dnia 03 czerwca 2015 r. z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, natomiast kwestionowała zasadność żądania zadośćuczynienia oraz nie uznała zgłoszonego w pozwie roszczenia powódki o zwrot kosztów leczenia skutków ww. wypadku, podnosząc, że opisane przez powódkę obrażenia ciała nie mogły powstać na skutek ww. zdarzenia, jak i nie uznała zgłoszonego w pozwie roszczenia powódki o zwrot utraconego dochodu.

Niesporne w orzecznictwie sądowym i doktrynie jest, że ze względu na niewymierność krzywdy, określenie w konkretnym wypadku odpowiedniej sumy ustawodawca pozostawił sądowi. Sąd dysponuje w takim wypadku większym zakresem swobody, niż przy ustalaniu szkody majątkowej i sumy potrzebnej do jej naprawienia. Nie oznacza to jednak, by ocena Sądu nie poddawała się weryfikacji pod kątem jej zgodności z dyspozycją art. 445 § 1 k.c. Kryteria istotne przy ustalaniu „odpowiedniej” sumy zadośćuczynienia to przykładowo: rodzaj naruszonego dobra, zakres i rodzaj rozstroju zdrowia, czas trwania cierpień, wiek pokrzywdzonego, intensywność ujemnych doznań fizycznych i psychicznych, rokowania na przyszłość, stopień winy sprawcy (vide: tak SN z wyroku z dn. 12.04.1972 r., II CR 57/72, opubl. w OSNCP 1972, nr 10, poz. 183, wyrok Sądu Najwyższego z 20.04.2006 r., IV CSK 99/05, niepubl. oraz wyrok Sądu Najwyższego z 27.02.2004 r., V CK 282/03, niepubl.). W orzecznictwie sądowym ugruntowany jest pogląd, że zadośćuczynienie z art. 445 K.c. ma charakter przede wszystkim kompensacyjny, musi być rozważane indywidualnie i tym samym jego wysokość musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość dla poszkodowanego, adekwatną do warunków gospodarki rynkowej (tak m.in. SN w wyroku z dn. z dnia 14 stycznia 2011 r., I PK 145/10 opubl. w M.P.Pr. (...)). Ponadto zdaniem Sądu ustalony procentowo przez biegłych lekarzy zakres i rodzaj uszczerbku na zdrowiu poszkodowanego ma znaczenie jedynie pomocnicze (tak również Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 28.06.2005 r., I CK 7/2005, LEX nr 153254, także: wyrok SN z 5.10.2005 r., I PK 47/05, M.P.Pr. (...)), i nie może stanowić głównego wskaźnika wysokości należnego poszkodowanemu zadośćuczynienia, gdyż przy ustaleniu jego wysokości należy brać pod uwagę również pozostałe wyżej wymienione czynniki.

Zdaniem Sądu powódka mogła zasadnie domagać się od strony pozwanej zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, gdyż strona pozwana niezasadnie podnosiła, że opisane przez powódkę obrażenia ciała nie mogły powstać na skutek ww. zdarzenia. Jak wynika bowiem z ustalonego stanu faktycznego, powódka doznała w wyniku ww. wypadku określonego rozstroju zdrowia. Jak wynika bowiem już z samej opinii biegłych w niniejszej sprawie, u powódki w wyniku zaistniałej w dniu 03 czerwca 2015 r. kolizji drogowej rozpoznaje się stan po urazie kręgosłupa szyjnego oraz po powierzchniowym urazie głowy. Biegli w swojej opinii stwierdzili u powódki 2 % długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w związku z przebytym na skutek wypadku z dnia 3 czerwca 2015r. urazem kręgosłupa szyjnego. W szczególności należy podkreślić, że z ustalonego stanu faktycznego wynika, że w wyniku ww. wypadku komunikacyjnego, u powódki, oprócz kołnierza ortopedycznego stosowanego przez kilka tygodni, stosowano także leczenie farmakologiczne przeciwbólowe. Nadto powódka w pierwszym okresie po wypadku miała z pewnością znacznie ograniczoną sprawność ze względów na silne bóle i konieczność stosowania kołnierza ortopedycznego. Ponadto w wyniku tego urazu powódka doznawała i nadal doznaje zawrotów głowy. W opinii biegli stwierdzili, że powódka po wypadku odczuwała ból, który zmniejszał się stopniowo w miarę postępów w leczeniu. Dolegliwości bólowe i zawrotu głowy nadal jednak u powódki okresowo występują, a biegli nie są w stanie stwierdzić po jakim czasie całkowicie przestaną się ujawniać. Rokowania na przyszłość jednak są pozytywne, a w przyszłości nie powinny pojawiać się inne poza tymi już ujawnionymi, skutki przebytego zdarzenia. Wszystkie te okoliczności świadczą zdaniem Sądu co najmniej o rozstroju zdrowia powódki w rozumieniu art. 445 § 1 w zw. z art. 444 § 1 Kc.

Z tego względu nie sposób jest przyjąć za stroną pozwaną, że powódka nie doznała jakiegokolwiek rozstroju zdrowia w wyniku zdarzenia z 03 czerwca 2015 r., co uzasadniałoby oddalenie jej żądań co do samej zasady. Jak wynika bowiem z ustalonego stanu faktycznego powódka doznała jednak określonego w stanie faktycznym rozstroju zdrowia wskutek ww. zdarzenia, a więc jej roszczenie o zadośćuczynienie i odszkodowanie co do zasady należy uznać za usprawiedliwione.

Odnosząc się natomiast do wysokości należnego powódce zadośćuczynienia, żądanie przez nią zapłaty kwoty 9.000 zł z tego tytułu zasługuje zdaniem Sądu na uwzględnienie. Dokonując takiej oceny Sąd kierował się następującymi okolicznościami wynikającymi ze stanu faktycznego:

- rozmiar bezpośrednich następstw wypadku z dnia 03 czerwca 2015 r. w postaci urazu skrętnego kręgosłupa szyjnego i urazu głowy,

- konieczność korzystania przez powódkę w okresie bezpośrednio po wypadku z pomocy lekarskiej, w tym w ramach szpitalnego oddziału ratunkowego, i poddania się w związku z tym określonym, kilkukrotnym badaniom i konsultacjom lekarskim, nawet jeśli były bezbolesne,

- konieczność całodziennego noszenia po wypadku przez dość długi okres ok. miesiąca czasu kołnierza ortopedycznego, niewątpliwie utrudniającego codzienne życie powódki, i związana z tym konieczność korzystania z doraźnej pomocy osób trzecich w czynnościach życia codziennego, w tym w czynnościach higienicznych,

- znaczny okres przebywania przez powódkę w związku z wypadkiem na zwolnieniu lekarskim od pracy (ok. 3,5 m-ca);

- konieczność poddania się po wypadku określonym zabiegom rehabilitacyjnym,

- stopień i czasokres doznawanych dolegliwości bólowych u powódki w okresie bezpośrednio po wypadku, których do tej pory powódka, będąca osobą młodą, w zasadzie nie odczuwała, i konieczność korzystania w związku z tym z farmakologicznych środków przeciwbólowych;

- odczuwane do dnia dzisiejszego okresowo dolegliwości bólowe i zawroty głowy, utrudniające powódce pracę jako opiekunki w domu pomocy społecznej;

- pomocniczo, ustalony stopień uszczerbku na zdrowiu powódki wskutek wypadku.

Należy też wziąć pod uwagę okoliczności natury psychicznej, będącej następstwem wypadku, w szczególności niewątpliwie obniżone poczucie komfortu psychicznego powódki wywołane dość długą niemożnością wykonywania jej pracy zawodowej, spowodowaną ograniczeniami fizycznymi występującymi w związku z wypadkiem, które to przeżycia niewątpliwie spowodowały u powódki przejściowe poczucie niepełnej sprawności zawodowej, a doznawane ograniczenia fizyczne były też przyczyną braku możliwości uzyskiwania przez nią przez ten czas normalnego dochodu z pracy.

Ilość i rozmiar tych ujawnionych cierpień fizycznych i psychicznych powódki nie uzasadnia zdaniem Sądu przekonania, że kwota 9.000 zł tytułem zadośćuczynienia jest wygórowana i nieadekwatna do okoliczności faktycznych w sprawie i dyrektyw orzecznictwa w tym zakresie. Należy też zauważyć, że wprawdzie Sąd zgodnie z art. 316 § 1 Kpc bierze pod uwagę stan rzeczy z chwili zamknięcia rozprawy, jednak nie oznacza to, że w sprawie o zadośćuczynienie za doznaną krzywdę ma pominąć dotychczasowe cierpienia fizyczne i psychiczne powódki, nawet jeśli obecnie już nie występują lub uległy złagodzeniu. Z uwagi zatem na to, należało zasądzić od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 9.000 zł, w ramach ogólnej kwoty zasądzonej od strony pozwanej na rzecz powódki w pkt I wyroku.

W świetle ww. art. 444 § 1 Kc zasadne było również w całości roszczenie powódki o zapłatę w zakresie zwrotu kosztów leczenia, zgłoszone w pozwie. W piśmiennictwie prawniczym i orzecznictwie przyjmuje się, że odszkodowanie przewidziane w art. 444 § 1 k.c. obejmuje wszelkie wydatki (koszty) pozostające w związku z uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia, jeżeli są konieczne (niezbędne) i celowe (np. wyrok SN z dnia 9 stycznia 2008 r., II CSK 425/07, M. Praw. 2008, nr 3, s. 116). Pojęcie „wszelkie koszty" oznacza koszty różnego rodzaju, których nie da się z góry określić, a których ocena, na podstawie okoliczności sprawy, należy do sądu (wyrok SN z dnia 9 stycznia 2008 r., II CSK 425/07, LEX nr 378025). Jednak, jak słusznie się zauważa, celowość ponoszenia wszelkich wydatków może być związana nie tylko z możliwością uzyskania poprawy stanu zdrowia, ale też z potrzebą utrzymania tego stanu, jego niepogarszania (por. wyrok SN z dnia 26 stycznia 2011 r., IV CSK 308/10, LEX nr 738127). W grupie wydatków celowych i koniecznych, pozostających w związku z uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia tradycyjnie wymienia się koszty leczenia i rehabilitacji (pobytu w szpitalu, pomocy pielęgniarskiej, koszty lekarstw, konsultacji lekarskich, zabiegów fizjoterapeutycznych), specjalnego odżywiania się, nabycia protez i innych specjalistycznych aparatów i urządzeń (np. protez, kul, aparatu słuchowego, wózka inwalidzkiego).

Jak wynika z ustalonego stanu faktycznego poniesione przez powódkę koszty leczenia zgłoszone w pozwie, w postaci kosztów konsultacji u lekarza ortopedy i lekarza neurologa oraz kosztów rehabilitacji, a także kosztów badania MR kręgosłupa szyjnego, pozostają w tzw. normalnym związku przyczynowym (art. 361 § 1 Kc) ze skutkami wypadku z 03 czerwca 2015 r. Nie ma bowiem żadnych wątpliwości, że odbyte zostały one w związku z leczeniem skutków ww. wypadku komunikacyjnego, a nie z jakiegokolwiek innej przyczyny. Jak wynika ze stanu faktycznego, ustalonego w szczególności na podstawie przedłożonej przez powódkę dokumentacji medycznej i finansowej oraz z opinii biegłych w niniejszej sprawie, koszty leczenia poniesione przez powódkę, a udokumentowane rachunkami, pozostają w związku przyczynowym z przedmiotowym wypadkiem. Całość leczenia i diagnostyki ma związek z przedmiotowym wypadkiem i jest ciągiem logicznym jego następstw. Należy stwierdzić, że również odbycie przez powódkę tych konsultacji „prywatnie”, czyli nie w ramach ubezpieczenia zdrowotnego, było uzasadnione, gdyż w sytuacji powszechnie znanych i trwających od dawna faktycznych długotrwałych utrudnień (a wręcz czasowej niemożliwości) w korzystaniu z bezpłatnej służby zdrowia, polegających na niskiej dostępności świadczeń tej służby, nie można twierdzić, że te wydatki nie są związane przyczynowo z doznanym bez swojej winy przez powódkę uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia. Należy przy tym wskazać, że zgodnie z poglądem wyrażonym w orzecznictwie sądowym świadczenie ubezpieczyciela w ramach umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych obejmuje także uzasadnione i celowe koszty leczenia oraz rehabilitacji poszkodowanego niefinansowane ze środków publicznych (uchwała 7 (...) z 19.05.2016 r., III CZP 63/15). Skorzystanie z art. 444 § 1 Kc nie może być powiązane jedynie z możliwością skorzystania z usług publicznej służby zdrowia. Poszkodowany ma prawo wyboru w zakresie miejsca leczenia, spoczywa jedynie na nim obowiązek wykazania potrzeby przeprowadzenia danego rodzaju leczenia, zabiegu, operacji w prywatnej placówce służby zdrowia oraz wielkości kosztów z tym związanych. Nie może też zostać pozbawiony właściwego leczenia w odpowiednim terminie (wyrok SA w Szczecinie z 28.11.2013 r., III APa 3/12). Należy ponadto wskazać, że w świetle zasad doświadczenia życiowego stosunkowo szybkie podjęcie leczenia po wypadku miało pozytywny wpływ na szybsze zakończenie leczenia powódkę, przez co powódka wypełniła obowiązek zapobiegania zwiększeniu się szkody (krzywdy) wynikłej wskutek tego wypadku. Roszczenie o zapłatę z tego tytułu w zakresie łącznej kwoty 1.110 zł zasługiwało na udzielenie mu ochrony, o czym orzeczono w ramach łącznej kwoty zasądzonej w pkt I wyroku w niniejszej sprawie.

Zasadne było również roszczenie powódki o zapłatę w zakresie zwrotu utraconego dochodu. Zgodnie bowiem z art. 444 § 1 Kc w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Z kolei z ogólniejszego przepisu art. 361 § 2 Kc wynika, że naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. W piśmiennictwie prawniczym (tak m.in. A. Rzetecka-Gil, w: Kodeks cywilny. Komentarz. Zobowiązania - część ogólna opubl. w LEX/el., 2011) przyjmuje się, że szkoda związana z utraconymi korzyściami ( lucrum cessans) polega na tym, że majątek poszkodowanego nie wzrósł tak, jakby się stało, gdyby nie nastąpiło zdarzenie, z którym połączona jest czyjaś odpowiedzialność. Wskazuje się, że wskutek doznania tego rodzaju uszczerbku poszkodowany nie staje się bogatszy o to, czego bez wyrządzenia mu szkody mógł oczekiwać w przyszłości (zob. A. Rembieliński (w:) Kodeks..., s. 277). W orzecznictwie przyjęto, że szkodą w przypadku utraconych korzyści jest szkoda, którą określa to, co nie weszło do majątku poszkodowanego na skutek zdarzenia wyrządzającego tę szkodę, a inaczej mówiąc, to co weszłoby do majątku poszkodowanego, gdyby zdarzenie wyrządzające szkodę nie nastąpiło ( wyrok SN z dnia 18 stycznia 2002 r., I CKN 132/01, LEX nr 53144). Szkoda w postaci utraconych korzyści ma zawsze charakter hipotetyczny i do końca nieweryfikowalny. Nie można bowiem mieć z reguły pewności, czy dana korzyść zostałaby osiągnięta przez poszkodowanego, gdyby nie zdarzenie szkodzące. Jednak szkoda taka musi być przez poszkodowanego wykazana z tak dużym prawdopodobieństwem, aby uzasadniała ona w świetle doświadczenia życiowego przyjęcie, że utrata korzyści rzeczywiście nastąpiła (por. wyrok SN z dnia 3 października 1979 r., II CR 304/79, OSNCP 1980, nr 9, poz. 164; wyrok SN z dnia 28 stycznia 1999 r., III CKN 133/98, niepubl.; wyrok SN z dnia 21 czerwca 2001 r., IV CKN 382/00, niepubl.; wyrok SN z dnia 28 kwietnia 2004 r., III CK 495/02, niepubl.; wyrok SN z dnia 23 czerwca 2004 r., V CK 607/03, LEX nr 194103; wyrok SN z dnia 26 stycznia 2005 r., V CK 426/04, niepubl.; A. Rembieliński (w:) Kodeks..., s. 277). W piśmiennictwie prawniczym wskazuje się, że jedną z postaci szkody polegającej na utraconych korzyściach może być utrata lub obniżenie zarobków w sytuacji szkody na osobie.

W niniejszej sprawie utracony dochód powódki w postaci nieuzyskanego wynagrodzenia za wykonanie pracy na podstawie umowy zlecenia w Domu Pomocy Społecznej w B. w łącznej kwocie 5.340,11 zł należy traktować właśnie jak korzyści majątkowe, które powódka mogłaby osiągnąć, gdyby nie wyrządzono jej szkody. Z ustaleń stanu faktycznego wynika zdaniem Sądu z bardzo dużym prawdopodobieństwem, że powódka, gdyby nie wypadek komunikacyjny z dnia 03 czerwca 2015r., uzyskałaby ww. wynagrodzenie, gdyż wypadek komunikacyjny stanowił praktycznie wyłączną przyczynę, ze względu na którą powódka nie była w stanie wykonywać pracy w okresie zwolnienia lekarskiego. Jak wynika bowiem z ustalonego stanu faktycznego powódka w okresie po wypadku, pokrywającym się z okresem zwolnienia lekarskiego powódki, nie mogła wykonywać pracy zawodowej, co wynika z przedłożonych przez nią – ostatecznie w formie oryginałów (pierwotnie złożone przez powódkę kopię były rzeczywiście nieczytelne) - zaświadczeń lekarskich na drukach (...), stanowiących dowody w niniejszej sprawie, a co do których nie ujawniło się, by te zwolnienia lekarskie miały jakikolwiek związek z innym zdarzeniem niż z wypadkiem z dnia 03 czerwca 2015 r. Należy zatem przyjąć, że szkoda w postaci ww. utraconej części dochodu pozostaje w tzw. normalnym związku przyczynowym w rozumieniu art. 361 § 1 Kc z ww. wypadkiem i strona pozwana ponosi wobec powódki odpowiedzialność w postaci obowiązku odszkodowawczego w tym zakresie. Powódka wykazała też wysokość swojego roszczenia załączając odpowiednią dokumentację, na podstawie której możliwe było wyliczenie średniego wynagrodzenia powódki oraz obliczenie utraconego dochodu. Rację przy tym należało przyznać stronie pozwanej, że przyjmowany przez powódkę okres ostatnich 3 miesięcy przed wypadkiem, był zbyt krótki, by uznać go za reprezentatywny w świetle ustalenia średniego, miesięcznego wynagrodzenia powódki. Wynagrodzenie powódki było bowiem różne w różnych miesiącach, ze względu na różną ilość godzin pracy powódki w poszczególnych miesiącach. Z tego względu należało przychylić się do stanowiska strony pozwanej, że minimalnym okresem pozwalającym na ustalenie takiej średniej zarobków powódki, był okres ostatnich 12 miesięcy przed wypadkiem. Kierując się tym wskazaniem Sąd ustalił, że średnie miesięczne wynagrodzenie powódki wynosiło w tamtym okresie 1.511,35 zł, obliczone jako iloraz łącznej kwoty dochodu uzyskanego przez powódkę w okresie 12 miesięcy przed wypadkiem (16.624,88 zł), a ilością rzeczywiście przepracowanych w tym czasie miesięcy (11). Powódka przebywała na zwolnieniu lekarskim od 3 czerwca 2015r. do 18 września 2015r. Tak więc na podstawie średniego miesięcznego wynagrodzenia powódki można stwierdzić, że w miesiącu czerwcu 2015 r. utraciła dochód w wysokości 1.410,60 zł (28 dni z 30 x 1.511,35 zł), w miesiącach lipcu i sierpniu 2015 r. - po 1.511,35 zł miesięcznie, oraz we wrześniu 2015 r. - 906,81 zł (18 dni z 30 x 1.511,35 zł). Łącznie utracony przez powódkę hipotetyczny dochód to 5.340,11 zł. Zatem roszczenie o zapłatę z tego tytułu w zakresie łącznej kwoty 5.340,11 zł zasługiwało na udzielenie mu ochrony, o czym orzeczono w ramach łącznej kwoty zasądzonej w pkt I wyroku w niniejszej sprawie. W pozostałym zakresie to roszczenie powódki ulegało oddaleniu jako pozbawione podstaw faktycznych i prawnych, o czym m.in. orzeczono w pkt II wyroku w niniejszej sprawie.

O odsetkach dochodzonych pozwem w niniejszej sprawie Sąd orzekł w oparciu o art. 481 Kc i art. 455 Kc w zw. z art.14 ustawy z dnia z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. z 2003.124. (...) z późn. zm.) mając na uwadze wskazany w ww. przepisie 30-dniowy termin do wypłaty świadczeń takich jak zadośćuczynienie i zwrot kosztów leczenia oraz granice żądania pozwu. Zgodnie z powołanym przepisem art. 14 ust. 1 ustawy z 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni, licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Powołany przepis nakłada na ubezpieczyciela obowiązek spełnienia świadczenia najdalej 30. dnia od daty otrzymania zawiadomienia o szkodzie. Ubezpieczyciel może zająć stanowisko w sprawie przed upływem tegoż terminu, jednakże jego decyzja nie powoduje wówczas zmiany terminu wymagalności świadczenia, którego poszkodowany może dochodzić przed sądem najwcześniej w trzydziestym pierwszym dniu od daty zawiadomienia o szkodzie (tak Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w wyroku z dnia 14.06.2013 r., sygn. akt I ACa 539/13, Lex nr 1369453).

Nie sposób przy tym podzielić poglądu strony pozwanej o przedwczesności powództwa w niniejszej sprawie, czy też o braku podjęcia przez powódkę próby pozasądowego rozwiązania sporu w niniejszej sprawie. Niewątpliwym bowiem jest, że powódka, zanim wniosła pozew w niniejszej sprawie, zgłosiła szkodę stronie pozwanej, a strona pozwana prowadziła w związku z tym postępowanie likwidacyjne, będące właśnie jedną z form pozasądowego rozwiązania sporu w rozumieniu art. 187 § 1 pkt 3 Kpc. Wprawdzie powódka po pierwotnym zgłoszeniu szkody w dniu 08.06.2015 r. nie przedłożyła stronie pozwanej odpowiedniej wymaganej dokumentacji do likwidacji szkody, co doprowadziło do wydania przez stronę pozwaną pierwotnej decyzji z dnia 04.07.2015 r. o odmowie przyznania powódce odszkodowania, lecz należy zwrócić uwagę, że w międzyczasie powódka pismem z dnia 03.07.2015 r., które wpłynęło do strony pozwanej w dniu 13.07.2015 r., dokonała jednak poprzez swojego pełnomocnika profesjonalnego zgłoszenia szkody z przedłożeniem odpowiedniej dokumentacji, zarówno ubezpieczeniowej jak i medycznej, oraz sformułowała określone roszczenia wobec strony pozwanej z tytułu skutków wypadku komunikacyjnego z dnia 03.06.2015 r., uzupełnione następnie pismem z dnia 12.08.2015 r. Skoro zatem strona pozwana w dniu 13 lipca 2015 r. już bez żadnych wątpliwości dysponowała odpowiednią dokumentacją dotyczącą skutków ww. wypadku dla powódki, to zgodnie z regulacją z art. 14 ust. 1 ustawy z 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, w dniu 06.09.2015 r. pozostawała w opóźnieniu w zapłacie należnego zadośćuczynienia i odszkodowania za doznaną krzywdę i szkodę w postaci zwrotu kosztów leczenia, oraz stan taki trwa nadal, zatem powódka może skutecznie żądać odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 10.110 zł od tej ostatniej daty. Strona pozwana powinna była bowiem już w tym terminie przyznać powódce zadośćuczynienie i odszkodowanie, i to w odpowiedniej wysokości. W ocenie Sądu błędny jest bowiem pogląd, iż datą wymagalności roszczenia o zadośćuczynienie, jest dzień uprawomocnienia się wyroku zasądzającego to roszczenie. Zgodnie bowiem z zasługującym na aprobatę stanowiskiem wyrażonym w najnowszym orzecznictwie sądowym jeżeli zobowiązany nie płaci zadośćuczynienia w terminie wynikającym z przepisu szczególnego (tu: art. 14 wyżej cyt. ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych) lub w terminie ustalonym zgodnie z art. 455 in fine k.c., uprawniony nie ma niewątpliwie możliwości czerpania korzyści z zadośćuczynienia, jakie mu się należy już w tym terminie. W konsekwencji odsetki za opóźnienie w zapłacie zadośćuczynienia należnego uprawnionemu już w tym terminie, powinny się należeć od tego właśnie terminu. Stanowiska tego nie podważa pozostawienie przez ustawę zasądzenia zadośćuczynienia i określenia jego wysokości w pewnym zakresie uznaniu sądu. Przewidziana w art. 445 § 1 Kc możliwości przyznania przez sąd odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia za krzywdę nie zakłada bowiem dowolności ocen sądu, a jest jedynie konsekwencją niewymiernego w pełni charakteru okoliczności decydujących o doznaniu krzywdy i jej rozmiarze. Mimo więc pewnej swobody sądu przy orzekaniu o zadośćuczynieniu, wyrok zasądzający zadośćuczynienie nie ma charakteru konstytutywnego, lecz deklaratywny (tak m.in. SN w wyrokach z dnia 18 lutego 2011 r., I CSK 243/10, opubl. w LEX nr 848109, z dnia 14 stycznia 2011 r., I PK 145/10 opubl. w LEX nr 79477, z dnia 16 grudnia 2011 r. , V CSK 38/11, tak też SO we Wrocławiu w sprawie II Ca 1350/12 i innych).

Natomiast o odsetkach od zasądzonej również w pkt I wyroku kwoty 5.340,11 zł tytułem zwrotu utraconych dochodów Sąd orzekł w oparciu o art.481 Kc i art. 455 Kc, licząc je dopiero od dnia następnego po dniu doręczeniu stronie pozwanej odpisu pozwu w niniejszej sprawie. Najwcześniejszym bowiem zdarzeniem, od którego możliwe jest ewentualne naliczanie odsetek za opóźnienie w zapłacie świadczenia tytułem zwrotu utraconego dochodu, dochodzonego na zasadzie art. 455 Kc, jest dopiero doręczenie odpisu pozwu stronie pozwanej, a ściślej strona pozwana jest w opóźnieniu z zapłatą tej kwoty od dnia następnego po doręczeniu jej odpisu pozwu w niniejszej sprawie, a skoro doręczenie to nastąpiło w dniu 17 marca 2016 r., to odsetki ustawowe za opóźnienie w zapłacie tej kwoty należą się powódce od dnia 18 marca 2016 r. W pozostałym zatem zakresie roszczenie odsetkowe powódki podlegało oddaleniu jako pozbawione podstaw faktycznych i prawnych, o czym orzeczono również w pkt II wyroku w niniejszej sprawie.

O kosztach procesu stron Sąd orzekł w pkt III wyroku na podstawie art. 100 zdanie 2 Kpc, obciążając stronę pozwaną obowiązkiem zwrotu całości kosztów procesu na rzecz powódki, jako że powództwo podlegało uwzględnieniu prawie w całości. Zasądzona od strony pozwanej na rzecz powódki kwota 6.369 zł stanowi kwotę wykazanych i celowych w rozumieniu art. 98 § 1 i 3 Kpc kosztów procesu poniesionych przez powódkę celem dochodzenia i obrony jej praw (na które składały się: kwota 852 zł tytułem opłaty od pozwu, kwota 4.817 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego przez jednego pełnomocnika będącego radcą prawnym i opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, kwota 700 zł tytułem kosztów wynagrodzeń przyznanych biegłym sądowym za sporządzenie opinii w sprawie, wypłaconych z zaliczki uiszczonej przez powódkę). Wysokość przyjętej stawki zastępstwa procesowego powódki przez pełnomocnika będącego radcą prawnym znajduje uzasadnienie w § 2 pkt 5 w zw. z § 15 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, w brzmieniu obowiązującym w chwili wniesienia pozwu w niniejszej sprawie, a jej minimalna wysokość – w § 2 ww. rozporządzenia, mając na uwadze, że nie można w ocenie Sądu przyjąć, by nakład pracy pełnomocnika powódki w niniejszej sprawie, a także charakter sprawy i jego wkład pracy w przyczynienie się do jej wyjaśnienia i rozstrzygnięcia uzasadniał przyjęcie wyższej stawki niż minimalna.

Nadto w pkt IV Sąd orzekł o wydatkach tymczasowo poniesionych w toku postępowania przez Skarb Państwa w postaci brakującej części wynagrodzenia biegłych w kwocie 446,23 zł. Zgodnie z art. 83 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych z dnia 28.07.2005 r. w orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie sąd orzeka o poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa wydatkach, stosując odpowiednio przepisy art. 113. Zgodnie z art. 113 ust. 1 ww. ustawy kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić lub których nie miał obowiązku uiścić kurator albo prokurator, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu. Zgodnie z art. 100 zd.2 Kpc Sąd może włożyć na jedna ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny sądu. W związku z powyższym w pkt IV wyroku w niniejszej sprawie nakazano zwrot ww. wydatków od stron pozwanej na rzecz Skarbu Państwa.

Mając powyższe na względzie, należało orzec jak w sentencji wyroku.