Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 105/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 czerwca 2018 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: sędzia SR Wioletta Sychniak

Protokolant: st. sekr. sąd. Milena Bartłomiejczyk

po rozpoznaniu w dniu 25 maja 2018 roku w Łodzi

sprawy z powództwa Ł. Ż.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zadośćuczynienie, odszkodowanie i ustalenie

1.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda Ł. Ż. kwotę 17 200 (siedemnaście tysięcy dwieście) złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 25 lutego 2017 roku do dnia zapłaty;

2.  umarza postępowanie w części dotyczącej żądania kwoty 20 000 (dwadzieścia tysięcy) złotych tytułem zadośćuczynienia;

3.  oddala powództwo w pozostałej części;

4.  zasądza od powoda Ł. Ż. na rzecz pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. 1176 (tysiąc sto siedemdziesiąt sześć) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt I C 105/17

UZASADNIENIE

W dniu 9 lutego 2017 roku Ł. Ż. złożył pozew przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W. o zapłatę 48 072 złotych z odsetkami ustawowymi od dnia 22 grudnia 2016 roku do dnia zapłaty, ustalenie odpowiedzialności pozwanego na przyszłość za skutki wypadku z dnia 14 września 2016 roku i zwrot kosztów procesu.

Na żądaną kwotę składały się:

- 46 200 złotych tytułem zadośćuczynienia;

- 1872 złotych tytułem odszkodowania obejmującego koszty opieki osób trzecich niezbędnej po zabiegu operacyjnym, któremu powód ma poddać się w październiku 2018 roku. /pozew k. 2-10/

W odpowiedzi na pozew (...) SA wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie zwrotu kosztów procesu. Zakwestionował roszczenie co do wysokości, uznając je za rażąco wygórowane. Żądanie zwrotu kosztów opieki osób trzecich w przyszłości, w ocenie pozwanego nie zostało wykazane, nadto przyjęta stawka jest zawyżona. Podobnie nie zasługuje na uwzględnienie żądanie ustalenia odpowiedzialności pozwanego za skutki wypadku w przyszłości, jako że powód będzie mógł dochodzić ewentualnych kolejnych roszczeń – o ile powstaną – w późniejszym terminie. Odnosząc się do odsetek, pozwany wskazał, iż ewentualnie należą się one dopiero od dnia następnego po dniu doręczenia pozwu. /odpowiedź na pozew k. 51-52/

Na rozprawie w dniu 25 maja 2018 roku powód cofnął powództwo ze zrzeczeniem się roszczenia w zakresie kwoty 20 000 złotych tytułem zadośćuczynienia, popierając je w pozostałej części. Pozwany wniósł o oddalenie ostatecznie sprecyzowanego powództwa.

/protokół rozprawy k. 120, znacznik czasowy 00:01:56 – 00:04:59/

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

14 września 2016 roku Ł. Ż., jadąc rowerem po ścieżce rowerowej wzdłuż ulicy (...) w Ł., został potrącony przez samochód, którym kierował M. G.. Wbrew obowiązującym przepisom kierujący samochodem nie ustąpił rowerzyście pierwszeństwa przejazdu. Powód z dużą siłą upadł lewą stroną ciała na asfalt. Sprawca szkody napisał oświadczenie, potwierdzając swoją wyłączną winę. W dacie zdarzenia ochrony ubezpieczeniowej od odpowiedzialności cywilnej udzielał sprawcy pozwany (...) SA.

/bezsporne/

W dniu wypadku powód nie korzystał z pomocy medycznej. Na miejsce wypadku nie wezwano pogotowia. Powód nie chciał zostawić roweru, nie chciał również wzywać na miejsce zdarzenia i denerwować ciężarnej żony.

Następnego dnia, wobec nieustąpienia dolegliwości bólowych, powód zgłosił się do lekarza pierwszego kontaktu, a następnie do lekarza ortopedy. Lekarz stwierdził obtłuczenie lewego biodra oraz uszkodzenie ciągłości ścięgna mięśnia nadgrzebieniowego, zmiany obrzękowe kości głowy ramiennej oraz uszkodzenie obrąbka stawowego. Wystawiono skierowanie na artroskopię barku. Lekarz prowadzący stwierdził, iż wobec doznanych urazów, koniecznym będzie przeprowadzenie operacji. Leczenie nieinwazyjne w przypadku powoda nie będzie efektywne.

/historia choroby k. 32, skierowanie k. 24, skierowanie do szpitala k. 35, opis badania diagnostyki obrazowej k. 36, zdjęcie k. 37, zeznania powoda k. 121-122, znacznik czasowy 00:06:48 – 00:35:31/

Pismem z 20 grudnia 2016 r. Ł. Ż. zgłosił szkodę pozwanemu, wzywając jednocześnie do wypłaty stosownego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

/zgłoszenie szkody k. 14-19, potwierdzenie nadania k. 22/

W toku postępowania likwidacyjnego lekarz ortopeda, wskazany przez pozwanego, określił uszczerbek na zdrowiu powoda łącznie na 3%. Decyzją z dnia 12 stycznia 2017 r. (...) SA wypłacił powodowi 2800 złotych tytułem zadośćuczynienia.

/opinia kompleksowa k. 27-31, decyzja k. 25/

Ł. Ż. oczekuje na zabieg operacyjny artroskopii w ramach świadczenia NFZ. Termin wyznaczono na dzień 8 października 2018 roku.

/zaświadczenie k. 76/

Z punktu widzenia ortopedycznego powód doznał urazu barku lewego z uszkodzeniem ścięgna mięśnia nadgrzebieniowego. Cierpi także na zespół bolesnego barku lewego. Wypadek z 14 września 2016 r. spowodował u niego długotrwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 5% według pkt 104 Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 18 grudnia 2002 roku. Planowany zabieg operacyjny może przynieść poprawę zdrowia powoda. Stopień upośledzenia funkcji barku jest niewielki – niewielkie ograniczenie rotacji stawu, brak zaników mięśniowych. Rozmiar cierpień fizycznych bezpośrednio po wypadku był stopnia średniego, następnie zmniejszając się. Leczenie polegało na stosowaniu leków przeciwbólowych, bez konieczności unieruchomienia. Powód nie wymagał rehabilitacji. Skutki wypadku mogły wpłynąć na ograniczenie w życiu codziennym powoda przez okres około 2-3 tygodni. Nie jest możliwe ustalenie zakresu koniecznej pomocy osób trzecich po ewentualnym zabiegu operacyjnym, będzie to możliwe dopiero po przeprowadzonej operacji.

/opinia biegłego ortopedy k. 69-71, uzupełniająca opinia biegłego ortopedy k. 100-101/

Od czasu wypadku powód odczuwa bóle lewego barku, przyjmuje stale ogólnodostępne leki przeciwbólowe. Uraz skutkuje ograniczeniami w poruszaniu lewą ręką, przy przyjmowaniu pozycji skrajnych – podnoszeniu ręki, kierowaniu w lewo czy w prawo. Powód wówczas traci kontrolę nad kończyną, która samoistnie opada.

22 stycznia 2017 roku powodowi urodziła się córka A.. Powód nie może w pełni uczestniczyć w opiece nad córką, z uwagi na okresową utratę kontroli nad ręką, boi się nosić dziecka. Ma problemy z ubieraniem się. Zaprzestał jazdy na rowerze, co stanowiło jego ulubiony sport. Tuż po wypadku potrzebował pomocy żony w codziennych czynnościach, był cały obolały. Miał rozległe zasinienia na lewym biodrze, co wiązało się z silnym bólem, przez kilka tygodni po zdarzeniu utykał na lewą nogę. Sam wypadek powód odebrał jako poważny, mogący skończyć się dla niego znacznie poważniejszymi konsekwencjami. Doświadczenie to stanowiło dla niego silne przeżycie emocjonalne.

/odpis skrócony aktu urodzenia k. 13, zeznania powoda k. 121-122, znacznik czasowy 00:06:48 – 00:35:31/

Odpis pozwu został doręczony pozwanemu w dniu 24 lutego 2017 roku.

/elektroniczne potwierdzenie odbioru k. 48/

Powyższe ustalenia faktyczne Sąd poczynił w oparciu o dokumenty lub ich kserokopie, opinie biegłego i zeznania powoda. Ze względu na rodzaj informacji, wymagających wiedzy specjalnej, zasadnicze znaczenie miała opinia biegłego ortopedy. Sąd uznał przedmiotowe opinie za pełnowartościowe źródło informacji specjalnych. Wprawdzie powód zgłaszał pytania i wątpliwości do opinii biegłego ortopedy, ale po jej uzupełnieniu ostatecznie nie kwestionował wniosków biegłego i nie zgłaszał w tym kierunku dalszych wniosków dowodowych.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo należało uwzględnić w części.

Zgodnie z art. 203 § 1 k.p.c. , pozew może być cofnięty, aż do wydania wyroku, jeżeli z cofnięciem połączone jest zrzeczenie się roszczenia przez powoda. Zatem konsekwencją oświadczenia powoda o cofnięciu pozwu co do kwoty 20 000 zł i zrzeczenia się roszczenia było wydanie postanowienia o umorzeniu postępowania w części na podstawie art. 355 § 1 k.p.c.

Zgodnie z art. 822 § 1 k.c., przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia.

W niniejszej sprawie było bezsporne, że pozwany (...) Spółka Akcyjna w W. ubezpieczał od odpowiedzialności cywilnej sprawcę wypadku, któremu uległ powód.

W zakresie zadośćuczynienia sporna była jedynie wysokość należnego powodowi zadośćuczynienia.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwala na ustalenie, że w następstwie wypadku z dnia 14 września 2016 roku Ł. Ż. poniósł szkodę na osobie o charakterze niemajątkowym. Przepis art. 445 § 1 k.c. pozwala w takich wypadkach na przyznanie poszkodowanemu odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę (szkodę niemajątkową) wyrażającą się w doznanym bólu, cierpieniu, ujemnych doznaniach psychicznych. Zgodnie z wypracowanymi w judykaturze kryteriami, zmierzającymi do zobiektywizowania zasad przyznawania zadośćuczynień przy uwzględnieniu indywidualnej sytuacji stron, należy wziąć pod uwagę stopień i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych, trwałość obrażeń, prognozy na przyszłość, wiek poszkodowanego, skutki w zakresie życia osobistego oraz zawodowego, konieczność wyrzeczenia się określonych czynności życiowych, korzystania z pomocy innych osób, czy wreszcie stopień przyczynienia się poszkodowanego i winy sprawcy szkody.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy wskazać należy wskazać przede wszystkim na długotrwałość cierpień powoda, który po upływie prawie dwóch lat nadal odczuwa ból i ograniczenia ruchomości stawu barkowego. Bark nadal nie jest wyleczony, a do pełnej sprawności konieczne jest przeprowadzenie zabiegu operacyjnego, którego termin zaplanowano na październik 2018 roku. Leczenie nieinwazyjne w przypadku powoda byłoby nieefektywne, zatem powód może posiłkować się jedynie przewlekłym przyjmowaniem powszechnie dostępnych bez recepty leków przeciwbólowych celem złagodzenia cierpień. Wyrazem tego jest 5% długotrwały uszczerbek na zdrowiu powoda, określony przez biegłego.

Poza uszkodzeniem barku, powód doznał ogólnych potłuczeń, z którymi wiązały się dolegliwości bólowe i utrudnienia w poruszaniu się (utykanie na lewą nogę) przez kilka tygodni po wypadku.

Lewy bark powoda aż do czasu operacji pozostanie niestabilny, co utrudnia podejmowanie codziennych czynności, np. ubieranie się. Jest również powodem różnego rodzaju ograniczeń w życiu codziennym: wyklucza dotychczasową aktywność fizyczną w postaci jazdy na rowerze, która dawniej stanowiła dla powoda źródło rozrywki i odpoczynku. Nie bez znaczenia jest także fakt, iż w styczniu 2017 roku powodowi urodziła się córka, a on nie może w pełni uczestniczyć w opiece nad nią z uwagi na okresowe niekontrolowane opadanie lewej ręki i związane z tym ryzyko upuszczenia dziecka.

Sąd wziął pod uwagę również negatywne przeżycia związane z wypadkiem, opisane przez powoda w toku jego zeznań, jak i to, że przed wypadkiem powód był osobą w pełni sprawną, nie mającą żadnych ograniczeń fizycznych. Ani stan zdrowia, ani wiek powoda (39 lat w dacie wypadku) nie ograniczały powoda w podejmowaniu różnego rodzaju aktywności życiowych. Po wypadku ten stan uległ istotnej zmianie.

W rozpoznawanej sprawie Sąd nie miał wątpliwości, że dobrowolnie wypłacone przez pozwanego zadośćuczynienie w kwocie 2800 złotych nie jest adekwatne do krzywdy powoda. Jednocześnie zadośćuczynienie, którego ostatecznie żądał powód (26 200 zł) było wygórowane. W ocenie Sądu zadośćuczynieniem adekwatnym do krzywdy powoda jest kwota 20 000 złotych.

Wobec wypłaty w toku postępowania likwidacyjnego kwoty 2800 zł, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 17 200 złotych tytułem dalszego zadośćuczynienia.

O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c., stosownie do którego, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Przed wniesieniem pozwu powód zgłaszał szkodę pozwanemu, natomiast nie zostało wykazane, by na etapie przedsądowym zwracał się z żądaniem zapłaty konkretnej kwoty do (...) SA. O skonkretyzowanym roszczeniu powoda pozwany dowiedział się z chwilą doręczenia mu odpisu pozwu, tj. 24 lutego 2017 roku (dowód doręczenia – k. 48). Dlatego pozwany pozostaje w opóźnieniu od dnia następnego po doręczeniu odpisu pozwu, tj. od 25 lutego 2017 roku i od tego dnia należne są powodowi odsetki od zasądzonej w pkt 1 wyroku kwoty.

Podkreślenia wymaga, że stosownie do przywołanego wyżej przepisu art. 481 § 2 k.c., jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych. Jednak w niniejszej sprawie powód żądał niższych odsetek, bo ustawowych (równych sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 3,5 punktów procentowych – art. 359 § 2 k.c.) i tym zadaniem Sąd był związany.

Powód, w oparciu o przepis art. 444 § 1 k.c. domagał się także odszkodowania w kwocie 1872 złotych za koszty opieki osób trzecich na przyszłość, tj. po przeprowadzeniu zabiegu operacyjnego. Roszczenie w tym zakresie podlegało oddaleniu.

Przepis art. 444 § 1 k.c. stanowi, że w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienie szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na przygotowanie do innego zawodu. W przepisie tym przewidziano dwa zasadnicze roszczenia poszkodowanego: roszczenie o zwrot poniesionych już wydatków na leczenie i roszczenie o wyłożenie z góry sumy potrzebnej na koszty leczenia albo o wyłożenie z góry sumy potrzebnej na koszty przygotowania do innego zawodu (art. 444 § 1 zdanie drugie k.c.).

Co do zasady możliwe jest zatem dochodzenie kosztów leczenia na przyszłość. Omawiane koszty mogą obejmować m.in. koszty leczenia i rehabilitacji a także pomoc osób trzecich (art. 444 § 1 zdanie drugie k.c.). Taka egzemplifikacja „wszelkich kosztów” służyła ustawodawcy do pokazania, że dyspozycją art. 444 § 1 k.c. objęte są zarówno koszty leczenia już poniesione, jak i koszty, które mogą być poniesione przez poszkodowanego w przyszłości. Z tego względu w art. 444 § 1 zdanie drugie k.c. wyodrębniono autonomiczne roszczenie, zgodnie z którym poszkodowany może żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody wyłożenia z góry sumy potrzebnej na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu.

W uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 2007 r. (I CSK 384/07, OSP 2009 nr 2, poz. 20, str. 138, Legalis 121482), trafnie wyjaśniono, że uwzględnienie takiego roszczenia poszkodowanego nie może być uzależnione od tego, czy poszkodowany dysponuje własnymi funduszami na pokrycie takich kosztów. Decydujące znaczenie ma tu element woli poszkodowanego, tj. to, czy przystąpi on od razu do podjęcia leczenia lub rehabilitacji i wyłoży odpowiednie koszty, czy zdecyduje się na żądanie wyłożenia przez zobowiązanego sumy pieniężnej niezbędnej do pokrycia kosztów przyszłych, czy nawet wystąpi z obydwoma roszczeniami równocześnie, gdy wymagają tego poszczególne etapy leczenia lub rehabilitacji. Łatwo przy tym zauważyć, że u podstaw regulacji, zawartej w art. 444 § 1 k.c., leży także istotny dla poszkodowanego czynnik czasu, skoro może on zawsze podjąć czynności lecznicze lub rehabilitacyjne niezwłocznie po wyrządzeniu mu krzywdy w postaci uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, a weryfikacja poniesionych kosztów może nastąpić dopiero w ewentualnym sporze z ubezpieczycielem .

Z art. 444 § 1 k.c. i ogólnych reguł prawa odszkodowawczego nie wynika szczególne ukształtowanie ciężaru dowodu w zakresie przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej, w tym także w zakresie wykazania faktu wystąpienia szkody po stronie poszkodowanego. Oznacza to, że poszkodowany powinien udowodnić poniesione przez niego koszty celowe leczenia lub rehabilitacji pozostające w związku przyczynowym z doznanym uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia, w tym sumę potrzebną na koszty leczenia, jeżeli występuje z żądaniem na podstawie art. 444 § 1 zdanie drugie k.c.

W niniejszej sprawie powód nie sprostał ciężarowi dowodu w tym zakresie. Sąd nie dysponował żadnym materiałem dowodowym pozwalającym na określenie zakresu pomocy osób trzecich niezbędnej po planowanym zabiegu operacyjnym powoda. Jak wynika z treści opinii biegłego, takie ustalenia będą możliwe dopiero po wskazanej operacji. Powód nie był w stanie skonkretyzować, w jakim wymiarze udzielano mu wyręki po wypadku, tym bardziej zatem trudno domniemywać w jakim zakresie będzie wymagał pomocy w październiku 2018 roku.

Należy przy tym wskazać, że orzeczenie oddalające roszczenie w ww. zakresie nie zamyka powodowi drogi do dochodzenia kosztów opieki, powstałych w przyszłości, w odrębnym postępowaniu cywilnym.

Oddaleniu podlegało powództwo w zakresie żądania ustalenia odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości. Przyjmuje się, że zasądzenie określonego świadczenia na rzecz powoda w sprawie o naprawienie szkody wynikłej z uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, nie wyłącza jednoczesnego ustalenia w sentencji wyroku odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości z tego samego zdarzenia, w oparciu o art. 189 k.p.c. Warunkiem dopuszczalności ustalenia jest istnienie po stronie powoda interesu prawnego. Wskazuje się, iż interes taki może istnieć, zwłaszcza przy szkodach na osobie, mimo możliwości dochodzenia świadczenia z danego stosunku prawnego, jeżeli z tego stosunku wynikają dalsze jeszcze skutki, których dochodzenie w drodze powództwa o świadczenie nie jest możliwe lub nie jest na razie aktualne. Interes ten wyraża się w tym, by nie doszło do przedawnienia roszczeń oraz pogorszenia się sytuacji poszkodowanego, który w kolejnym procesie, w związku z upływem czasu mógłby napotkać trudności przy wykazywaniu przesłanek odpowiedzialności. Ustalenie odpowiedzialności na przyszłość umożliwia poszkodowanemu dochodzenie kolejnych roszczeń, nawet gdy owe dalsze skutki wystąpią po upływie terminu przedawnienia (tak Sąd Najwyższy w uchwale 7 sędziów z dnia 17 kwietnia 1970, III PZP 34/69, OSNC 1970 r., nr 12, poz. 217). Jednocześnie, w doktrynie i orzecznictwie, wskazuje się, że także pod rządem art. 442 1 § 3 k.c. powód dochodzący naprawienia szkody na osobie może mieć interes prawny w ustaleniu odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości. Zwłaszcza, że w kolejnym procesie odległym w czasie od momentu wystąpienia zdarzenia wyrządzającego szkodę, poszkodowany może napotkać na istotne trudności z wykazaniem przesłanek odpowiedzialności pozwanego (tak m. in. Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 24 lutego 2009 roku, III CZP 2/09, publ. Biuletyn Sądu Najwyższego 2009 rok, nr 2, poz.10, z glosą aprobującą M. Sieradzkiej).

W przedmiotowej sprawie, nie zachodzą podstawy do ustalenia na podstawie art. 189 k.p.c. odpowiedzialności pozwanego na przyszłość. Ze zgromadzonego materiału dowodowego nie wynika, aby prawdopodobne było ujawnienie się u powoda w przyszłości dalszych następstw przedmiotowego wypadku.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. rozliczając je stosunkowo. Powód żądał zasądzenia łącznie kwoty 48 072 złotych. Zasądzona na jego rzecz suma stanowi ok. 36 % dochodzonego roszczenia. Łącznie koszty poniesione przez powoda to 3163,52 złotych (2404 zł - opłatya od pozwu, 500 zł + 70,74 zł + 188,78 zł – zaliczki na biegłego), zaś pozwany poniósł koszty w wysokości 3617 złotych (3600 zł – koszty zastępstwa procesowego, 17 zł - opłata skarbowa od udzielonego pełnomocnictwa). Mając na uwadze procent, w jakim pozwany wygrał sprawę, powinien ponieść koszty w wysokości 2441 złotych, stąd różnicę ponad tę kwotę (1.176 zł) Sąd zasądził na jego rzecz od powoda.

Należy przy tym podkreślić, że Sąd nie znalazł podstaw do odstąpienia od obciążenia powoda obowiązkiem zwrotu kosztów procesu pozwanemu. Określone w pozwie żądanie zadośćuczynienia było zdecydowanie wygórowane, a materiał dowodowy, zgormadzony w sprawie nie daje podstawy do twierdzenia, że powód mógł zasadnie uważać, że rozmiar jego krzywdy był tak duży, jak określił w pozwie. Z kolei co do odszkodowania, to jak już wyżej odnotowano, powód nie sprostał ciężarowi dowodu, co nie stanowi podstawy do zastosowania dobrodziejstwa z art. 102 k.p.c.