Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 63/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 czerwca 2018 roku

Sąd Rejonowy w Szczytnie w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący SSR Joanna Herman

Protokolant: p.o. sekr. sąd. Paulina Rucka

przy udziale Prokuratora Rejonowego w Szczytnie – Artura Choroszewskiego

po rozpoznaniu dnia 10 maja i 8 czerwca 2018r. na rozprawie sprawy:

D. M., s. S. i Z. zd. C. , ur. (...) w S.

oskarżonego o to, że:

w dniu 06 września 2017 roku w miejscowości B., gmina Ś., woj. (...)- (...), nie stosując się do zakazu prowadzenia w ruchu lądowym wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 3 lat od dnia 23.09.2015 r. do 23.09.2018 r., orzeczonego przez Sąd Rejonowy w Szczytnie prawomocnym wyrokiem z dnia 23.02.2015 r., sygn. II K 427/14 prowadził w ruchu lądowym samochód osobowy marki O. (...) o nr rej. (...)

tj. o czyn określony w art. 244 kk

I.  oskarżonego D. M. uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za to z mocy art. 244 kk skazuje go na karę 7 (siedmiu) miesięcy pozbawienia wolności;

II.  na podstawie art. 42 § 1a pkt. 2 kk orzeka wobec oskarżonego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 4 (czterech) lat;

III.  na podstawie art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26.05.1982r. Prawo o adwokaturze zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokat J. F. prowadzącej Kancelarię Adwokacką w S. kwotę 504 zł (pięćset cztery złote) tytułem wynagrodzenia za obronę oskarżonego w postępowaniu sądowym oraz podatek od towarów i usług w kwocie 115,92 zł (sto piętnaście 92/100);

IV.  na podstawie art. 624 § 1 kpk zwalnia oskarżonego od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych w całości.

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

D. M. na stałe zamieszkuje w miejscowości (...) w domu jednorodzinnym. Droga przylegająca do jego posesji jest drogą wewnętrzną stanowiącą własność Gminy Ś..

(dowody: pismo Urzędu Gminy w Ś. k. 38, 60)

Prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Szczytnie z dnia 23 lutego 2015 roku w sprawie II K 427/14 częściowo zmienionym wyrokiem Sądu Okręgowego w Olsztynie w sprawie VII Ka 451/15 D. M. skazany został za przestępstwo z art. 178a § 4 kk na karę 8 miesięcy pozbawienia wolności, wymierzono mu nadto środek karny w postaci zakazu prowadzenia w ruchu lądowym wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 3 lat. Wyrok ten uprawomocnił się w dniu 23 września 2015 roku. Prawomocnym wyrokiem łącznym Sądu Rejonowego w Szczytnie orzeczona kara pozbawienia wolności połączona została z karą pozbawienia wolności orzeczoną w sprawie II K 647/14 i w ich miejsce orzeczona została kara łączna 11 miesięcy pozbawienia wolności, pozostałe rozstrzygnięcia zaś pozostawiono do odrębnego wykonania.

(dowody: odpisy wyroków k. 4, 5 6, pismo Starosty (...) k. 12 - 14)

W dniu 6 września 2017 roku, około godz. 18.50 kuratorzy zawodowi Zespołu (...) przy Sądzie Rejonowym w Szczytnie A. K. i R. S. (1) przyjechali samochodem marki R. (...) koloru czarnego do miejscowości B. w celu przeprowadzenia zleconego wywiadu środowiskowego w miejscu zamieszkania D. M.. A. K. wszedł na teren posesji wymienionego i udał się w kierunku drzwi wejściowych do domu, R. S. (2) zaś, będąca kierowcą samochodu marki R. (...), pozostała wewnątrz auta.

W tym czasie z tej samej strony, którą przyjechali A. K. i R. S. (1) tj. od strony miejscowości B. samochodem osobowym marki O. (...) o nr rej. (...), drogą wewnętrzną przyjechał pod swój dom D. M. wraz z żoną B. M.. Samochodem kierował D. M., natomiast B. M. siedziała obok niego na fotelu pasażera. Nadjeżdżający samochód i kierującego nim D. M. parkującego następnie w odległości 2 – 3 metrów za jej autem dostrzegła we wstecznym lusterku swego auta R. S. (1). Słysząc odgłos nadjeżdżającego samochodu z posesji D. M. na drogę wyszedł A. K.. W tym czasie D. M. wyszedł z auta od strony kierowcy i wraz z A. K. wspólnie udali się następnie na teren posesji w celu przeprowadzenia czynności urzędowych zleconych kuratorowi. Po chwili z samochodu O. (...), z miejsca pasażera wysiadała B. M.. Wówczas R. S. (1) ruszyła swoim samochodem i po przejechaniu 100 – 200 metrów zawróciła i zaparkowała auto przodem do samochodu O. (...), którym przyjechał D. M..

(dowody: zeznania świadków: A. K. k. 7 – 8, 110 – 110v., R. S. (1) k. 43 – 44, 109v. – 110, protokół oględzin k. 15 – 16, dokumentacja fotograficzna k. 17 – 26, szkic k. 27)

D. M. od dnia 15 listopada 2017 roku odbywa w Areszcie Śledczym w S. karę łączną pozbawienia wolności orzeczoną w sprawie II K 84/16. Przewidywany termin zakończenia wykonywania orzeczonej kary pozbawienia wolności przypada na dzień 10 października 2018 roku.

(dowody: opinia o skazanym k. 121, wyjaśnienia oskarżonego k. 108v.)

Oskarżony D. M. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego czynu. Jak wyjaśnił w toku postępowania przygotowawczego, w dniu 6 września 2017 roku jego samochodem marki O. (...) kierował kolega G. K., on sam zaś siedział na tylnej kanapie auta, za przednim fotelem pasażera, na którym siedziała B. M.. Pod domem G. K. wyszedł z auta i udał się do domu, D. M. zaś, jak wskazał w swych wyjaśnieniach, wysiadł z samochodu i schylił się od strony kierowcy celem zabrania dokumentów ze schowka po prawej stronie, w tym czasie zaś zobaczył go kurator A. K., który od razu zapytał, czy to on kierował samochodem. Jak wskazał oskarżony, wyjaśnił mu wówczas, że nie kierował autem, którym jechał jego kolega.

Na rozprawie oskarżony wskazał, że „nie do końca przyznaje się do popełnienia zarzucanego czynu”. Jak wyjaśnił wówczas, gdy samochodem pod jego dom przyjechał G. K., który udał się następnie do swojego domu, on sam wysiadł z miejsca na tylnej kanapie za fotelem pasażera, na którym siedziała jego żona, obszedł samochód z tyłu i wsiadł na miejsce kierowcy pozostawiając nogi na zewnątrz auta, wziął kluczyki i wysiadł z samochodu. Nadmienił ponadto, że gdy wsiadł do samochodu, nacisnął prawą nogą na sprzęgło i samochód stoczył się kilka metrów. Jak wskazał, uczynił tak, gdyż samochód stwarzał zagrożenie na drodze.

Podkreślił, że kurator R. S. (1) nie mogła widzieć, jak przyjechał samochodem, ponieważ, w chwili, gdy O. (...) podjechał pod posesję, ona ruszyła do przodu, by zawrócić autem.

Zaprzeczył, by przyznał w rozmowie z A. K., że jechał tym samochodem, natomiast powiedział mu, że przejechał 3 – 4 metry, gdy samochód stoczył się po naciśnięciu sprzęgła.

Rozbieżności w wyjaśnieniach wytłumaczył stresem związanym z przesłuchaniem go w charakterze podejrzanego w zakładzie karnym.

(wyjaśnienia oskarżonego k. 65 – 66, 108 – 109)

Sąd zważył, co następuje:

W świetle całokształtu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie zasługują na wiarę wyjaśnienia oskarżonego w części, w której neguje popełnienie czynu zarzucanego mu w akcie oskarżenia.

Jak wynika z zeznań świadka R. S. (1), gdy w dniu 6 września 2017 roku czekała ona w samochodzie na A. K., który udał się na posesję oskarżonego w celu przeprowadzenia z nim czynności służbowych, zobaczyła we wstecznym lusterku auta, jak drogą wewnętrzną prowadzącą od drogi asfaltowej samochodem marki O. (...) nadjeżdża znany jest z wcześniejszych wizyt w siedzibie (...) w S. D. M.. Jak wskazała R. S. (1), samochód kierowany przez oskarżonego zaparkował bezpośrednio za jej autem i wówczas z odległości 1,5 – 2 metrów, w lusterku wstecznym zauważyła, że po zatrzymaniu auta z miejsca kierowcy wychodzi D. M.. Wymieniona w stanowczy, jednoznaczny sposób wskazała, że nie jest możliwa sytuacja, by samochodem kierował inny mężczyzna, który wysiadł z auta i oddalił się, a oskarżony z tylnego siedzenia udał się na miejsce kierowcy już po zaparkowaniu auta. Wykluczyła nadto kategorycznie, by w samochodzie poza oskarżonym i jego żoną siedzącą na przednim fotelu pasażera znajdował się inny mężczyzna. Co istotne, R. S. (1) podkreśliła nadto, że całe zdarzenie obserwowała w sposób nieprzerwany, z odległości 1,5 – 2 metrów, w warunkach dobrej widoczności, jej obserwacji zaś nie zakłócały inne przejeżdżające pojazdy, czy przechodzące osoby.

Konsekwentne, spójne zeznania wymienionego świadka korespondują z relacją A. K., który zeznał, że będąc na terenie posesji oskarżonego usłyszał dźwięk nadjeżdżającego auta, w związku z czym cofnął się z posesji na drogę i wówczas dostrzegł siedzącego na miejscu kierowcy oskarżonego, który następnie otworzył drzwi auta, wysiadł i podszedł do niego. Jak podkreślił w swych zeznaniach A. K., poza siedzącą w dalszym ciągu na fotelu przednim pasażera żoną oskarżonego, w pobliżu nie było innych osób, nie przejeżdżały inne auta, widoczność zaś była dobra.

Relacje świadków A. K. i R. S. (1) wzajemnie uzupełniające się i tworzące logiczną całość w ocenie sądu przekonują, że oskarżony w czasie i miejscu objętym zarzutem sformułowanym w akcie oskarżenia kierował samochodem marki O. (...). Co istotne, jak wskazał A. K., w rozmowie, którą z oskarżonym prowadził bezpośrednio po zdarzeniu D. M. przyznał wprost, że kierował wymienionym autem, w aucie tym bowiem wraz z żoną pili piwo i na widok nadjeżdżającego samochodu od drogi asfaltowej pod swój dom przejechał około 50 metrów.

W świetle powyższych obiektywnych relacji wskazanych świadków - bezstronnych, nie zainteresowanych wynikiem postępowania w niniejszej sprawie, zdaniem sądu uzasadnione jest przyjęcie, że oskarżony dopuścił się zarzucanego mu czynu. Konstatacji tej nie mogą podważyć relacje świadków – żony oskarżonego B. M. i jego znajomych G. K., czy S. K.. Podkreślenia wymaga fakt, że zeznania świadka B. M., w których opisuje przebieg zdarzenia pozostają nie tylko w sprzeczności z relacjami A. K. i R. S. (2), ale również z wyjaśnieniami samego oskarżonego. Świadek ta bowiem przedstawiła odosobnioną wersję zdarzeń, w świetle której siedzący za kierowcą oskarżony miał wysiąść z samochodu po opuszczeniu go przez G. K. pod domem i przysiąść na miejscu kierowcy jedynie w celu wyjęcia kluczyków z auta. B. K. zaprzeczyła, by samochód ten stoczył się kilka metrów w czasie, gdy za kierownica usiadł oskarżony. Powyższa wersja zdarzenia stoi w sprzeczności z wyjaśnieniami oskarżonego wskazującego, że w samochodzie O. (...) siedział za B. M., nie za kierowcą, po opuszczeniu zaś auta przez G. K. obszedł samochód z tylu, by następnie usiąść za kierownicą, nacisnąć pedał sprzęgła i kilka metrów stoczyć się samochodem z uwagi na rzekome, bliżej nieokreślone zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Podobnie zeznania G. K., który początkowo jednoznacznie w swych zeznaniach zaprzeczył, by kiedykolwiek jako kierowca przyjeżdżał wraz z D. MIkulskim po żonę oskarżonego, której zepsuł się rower, a następnie wskazał, że to od B. M., już w toku postępowania w niniejszej sprawie dowiedział się, że taka sytuacja jednak miała mieć miejsce, powodują, że nie sposób na relacjach wymienionego świadka opierać ustaleń w zakresie stanu faktycznego w niniejszej sprawie. Podkreślenia nadto wymaga fakt, że zeznań G. K. złożonych na rozprawie nie sposób uznać za spójne i logiczne, początkowo bowiem jednoznacznie wskazywał on, że oskarżony w dniu zdarzenia siedział na fotelu pasażera obok niego, by po chwili, na skutek pytań obrońcy stwierdzić jednak, że nie pamięta, gdzie wówczas oskarżony miał siedzieć. W tym stanie rzeczy brak jest zdaniem sądu podstaw do dokonywania ustaleń w oparciu o powyższe zeznania świadka G. K..

Sam zaś fakt, iż, jak zeznał świadek S. K., oskarżony do pracy do O. dojeżdżał z kierowcą, którym był G. K., w żaden sposób nie może przesądzać o przebiegu zdarzeń w dniu 6 września 2017 roku, tym bardziej, że wymieniony świadek na temat powyższego zdarzenia nie posiadał jakiejkolwiek wiedzy.

W tym stanie rzeczy, mając na uwadze spójne, logiczne i korespondujące wzajemnie zeznania świadków A. K. i R. S. (1), a także oceniając je w kontekście pozostałych dowodów zgromadzonych w sprawie, w tym protokołu oględzin miejsca zdarzenia wraz z dokumentacją fotograficzną i szkicem sytuacyjnym oraz pisemnej informacji na temat wewnętrznego charakteru drogi przylegającej do posesji oskarżonego, uznać należy, że wina oskarżonego wykazana została przeprowadzonymi na rozprawie dowodami i polega na tym, że w dniu 6 września 2017 roku w miejscowości B., gmina Ś., woj. (...)- (...), nie stosując się do zakazu prowadzenia w ruchu lądowym wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 3 lat od dnia 23.09.2015 r. do 23.09.2018 r., orzeczonego przez Sąd Rejonowy w Szczytnie prawomocnym wyrokiem z dnia 23.02.2015 r., sygn. II K 427/14 prowadził w ruchu lądowym samochód osobowy marki O. (...) o nr rej. (...), czym wyczerpał znamiona przestępstwa określonego w art. 244 kk.

Jak wynika z wyjaśnień samego oskarżonego, miał on świadomość obowiązywania zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym wynikającego z wyroku Sądu Rejonowego w Szczytnie w sprawie II K 427/14.

Wymierzając oskarżonemu karę sąd miał na uwadze jego dotychczasową kilkukrotną już karalność (k. 40 – 42), w tym uprzednią karalność za czyn z art. 244 kk. Podkreślenia wymaga fakt, że mimo orzeczenia w sprawie II K 647/14 Sądu Rejonowego w Szczytnie kary bezwzględnej pozbawienia wolności w wymiarze 4 miesięcy D. M. ponownie popełnił przestępstwo podobne opisane w art. 244 kk. Powyższe wskazuje na jego niepoprawność i brak jakiejkolwiek refleksji, a w konsekwencji oddziaływania nań z całą surowością prawa w celu realizacji celów represyjnych oraz ogólnoprewencyjnych kary.

Jako okoliczność łagodzącą potraktować należało fakt, iż oskarżony przemieszczał się po drodze wewnętrznej, a także aktualne, właściwe zachowanie oskarżonego w czasie odbywania kary pozbawienia wolności w warunkach zakładu karnego, wynikające z treści opinii z zakładu karnego, w którym aktualnie przebywa D. M., choć podkreślenia również wymaga fakt, że postępy w procesie resocjalizacji wymienionego łącznie ocenione zostały jedynie jako umiarkowane. W świetle powyższego uznać należy, że jedynie kara pozbawienia wolności w orzeczonym wymiarze stanowić może właściwą reakcję karną na zachowanie oskarżonego i spełnić cele kary.

Jedynie marginesowo zaznaczyć należy, że jak wskazał w swych zeznaniach A. K., w rozmowie z oskarżonym wyczuwał od niego woń alkoholu, sam zaś D. M. miał przyznać w rozmowie z nim, że samochodem w miejscu, w którym odbywa się ruch lądowy, przejechał po uprzednim spożyciu piwa.

Na podstawie art. 42 § 1a pkt. 2 kk wobec oskarżonego orzeczono środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, przy czym wymiar wskazanego środka karnego uwzględnia powyżej opisane okoliczności łagodzące i obciążające, w szczególności zaś fakt uprzedniej karalności oskarżonego za przestępstwo podobne.

O kosztach za obronę z urzędu oskarżonego orzeczono zgodnie z § 17 ust. 1 pkt. 3 i § 20 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu uwzględniając nakład pracy obrońcy i udział obrońcy na dwóch terminach rozprawy w niniejszej sprawie.

Mając na uwadze fakt odbywania przez oskarżonego kary pozbawienia wolności w warunkach zakładu karnego i fakt, że aktualnie nie jest zatrudniony w Areszcie Śledczym w S., sąd zwolnił go od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych zgodnie z art. 624 § 1 kpk.