Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 773/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia

16 kwietnia 2015r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący

SSO Ireneusz Płowaś

Sędziowie

SO Janusz Kasnowski

SO Aurelia Pietrzak (spr.)

Protokolant

sekr. sądowy Tomasz Rapacewicz

po rozpoznaniu w dniu 16 kwietnia 2015r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa S. M.

przeciwko T. K. i K. K. (1)

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 8 maja 2014r. sygn. akt. I C 702/11

I/ oddala apelację,

II/ zasądza od powoda na rzecz pozwanych uprawnionych solidarnie kwotę 600

zł (sześćset) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt II Ca 773/14

UZASADNIENIE

Powód S. M. w pozwie przeciwko T. K. i K. K. (1) wniósł o zasądzenie solidarnie od pozwanych kwotę 17.700 zł z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia pozwu do dnia zapłaty oraz kosztów procesu. W uzasadnieniu wskazał, że jest współwłaścicielem nieruchomości położonej w B. przy ulicy (...), dla której Sąd Rejonowy w Bydgoszczy prowadzi księgę wieczystą (...) i na niej zamieszkuje. Pozostali współwłaściciele to B. M., G. S. i Z. K.. Powód jest także właścicielem pawilonu, który znajduje się na tej nieruchomości, ale nie stanowi jej części składowej. Podkreślił, że przez pewien czas pawilon był użytkowany przez Z. K., następnie stał pusty. W marcu 2010 r. powód zauważył, że w pawilonie trwają prace remontowe, ale uznał że to Z. K. przygotowuje pawilon do oddania. Wskazał jednak, że to pozwani zaczęli użytkować pawilon oraz nieruchomość powoda. Powód uznał, że pozwani byli posiadaczami w złej wierze, w związku z czym swoje roszczenia opierał na art. 224 k.c. w zw. z art. 225 k.c. i art. 230 k.c.

Pozwani w odpowiedzi na pozew wnieśli o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów procesu wedle norm przepisanych.

Wyrokiem z dnia 08 maja 2014r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy oddalił powództwo w całości (punkt 1), zasądził od powoda solidarnie na rzecz pozwanych kwotę 2.417 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (punkt 2) oraz nakazał pobrać od powoda na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Bydgoszczy kwotę 1966,16 zł tytułem kosztów sadowych tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa (punkt 3).

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

Powód jest współwłaścicielem nieruchomości położonej w B. przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy w Bydgoszczy prowadzi księgę wieczystą numer (...) i na niej zamieszkuje. Pozostałymi współwłaścicielami są: B. M., G. S. i Z. K.. Udział Z. K. w przedmiotowej nieruchomości wynosi 61865/100000. W stosunku do nieruchomości toczy się postępowanie o zniesienie współwłasności.

Pawilon położony w B. przy ulicy (...), który nie jest związany z gruntem należał początkowo do spółki prowadzonej przez G. M.. Następnie do tej spółki dołączyli: L. D. i jego żona oraz Z. K. i jego żona, a także małżonek G. M.. W pawilonie przy ulicy (...) działalność gospodarczą prowadziła początkowo G. M., później wspólnicy spółki cywilnej (...), a następnie R. M. - ojciec pozwanego, który w dniu 15 czerwca 1993 roku kupił go od G. M.. W latach od 2002 do 2007 lub 2008 roku działalność gospodarczą prowadziła tam M. M. (1) - córka Z. K.. Pawilon popadł w ruinę, był tam pożar i M. M. (1) zaprzestała prowadzenia w nim działalności gospodarczej. W wyniku czego pawilon stał przez kilka lat pusty.

Obecnie powód jest właścicielem pawilonu, któremu nadano adres: (...) postawionego na gruncie zapisanym w księdze wieczystej numer (...). Pawilon ten nie jest trwale związany z gruntem. Własność pawilonu powód nabył w drodze umowy darowizny dokonanej przez jego ojca R. M.. Pawilonem przy ulicy (...), po opuszczeniu go przez R. M., cały czas zajmował się Z. K.. Dysponował także kluczami do niego. R. M., ani powód nie żądali od Z. K. wynagrodzenia za korzystanie z pawilonu. R. M. wyraził zgodę na używanie pawilonu przez Z. K. bezpłatnie z uwagi na dług wdzięczności. Z. K. bowiem nie żądał od państwa M. wynagrodzenia za korzystanie z gruntu pod pawilonem, w okresie kiedy ojciec powoda nie był jeszcze współwłaścicielem gruntu. Powód, po uzyskaniu własności pawilonu, aprobował ustalenia rodziców w zakresie umożliwienia bezpłatnego korzystania przez państwo K. z przedmiotowego pawilonu.

W dniu 24 maja 2010 r. pozwani prowadzący Przedsiębiorstwo Handlowe (...) s.c. zawarli ze Z. K. umowę najmu pawilonu położonego w B. przy ulicy (...). W umowie tej Z. K. oświadczył, że jest właścicielem gruntu i pawilonu. Umowa została zawarta na czas określony, tj. od dnia 1 czerwca 2010 roku do dnia 1 września 2010 roku. W chwili zawarcia umowy Z. K. wydał klucze pozwanym. W 2010 roku Z. K. rozpoczął remont pawilonu z myślą o tym, aby go wydzierżawić. Remont ten był prowadzony w części ze środków Z. K., a w części ze środków pozwanych. Pozwani pomagali, przy wykonywaniu elewacji w środku, poprawiali sufit. W dniu 2 września 2010 r. pozwani podpisali ze Z. K. aneks do umowy najmu pawilonu położonego w B. przy ulicy (...). Na podstawie aneksu umowa została zawarta na czas nieokreślony.

Pozwani ponieśli znaczne koszty na remont i modernizację pawilonu. Prace rozpoczęli w czerwcu, bądź lipcu 2010 roku. Powód widział pozwanych jak wykonywali remont pawilonu. Pozwani w chwili podpisywania umowy ze Z. K. wiedzieli, że od sześciu lat toczy się w sądzie postępowanie o zniesienie współwłasności. Po uzyskaniu w dniu 18 października 2010 r. koncesji na sprzedaż napojów alkoholowych przez pozwanych, powód pismem z dnia 30 listopada 2010 roku zwrócił się do Urzędu Miasta Wydziału (...) w B. o wskazanie kto nabył prawo i na jakiej podstawie do korzystania z pawilonu handlowego przy ulicy (...). Pismem z dnia 1 grudnia 2012 roku Urząd Miasta w B. wezwał pozwanych do wykazania, iż Z. K. jest właścicielem pawilonu przy ulicy (...). Pismo to zostało doręczone pozwanemu K. K. (1) w dniu 6 grudnia 2010 roku, a T. K. w dniu 3 grudnia 2010 roku.

W dniu 20 grudnia 2010 roku powód przedłożył do akt postępowania o wydanie koncesji umowę darowizny pawilonu oraz wystąpienie poprzedniego właściciela do UM w celu nadania nowej numeracji. Powód zwrócił się także do Urzędu Miasta w B. Referatu (...) o podanie podstawy zarejestrowania firmy pozwanych w pawilonie przy ulicy (...), którego jest właścicielem. Z uwagi na pismo powoda skierowanie do Wydziału (...) wszczęto postępowanie wyjaśniające w sprawie cofnięcia zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych. Pozwani wnieśli zażalenie na postanowienie o zawieszeniu postępowania w sprawie cofnięcia zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych.

Do dnia 27 grudnia 2010 roku, kiedy to zapoznali się z aktami sprawy administracyjnej, pozwani sądzili, iż pawilon jest własnością ich wujka Z. K.. Babcia pozwanych - J. K., która była wcześniej właścicielem nieruchomości położonej przy ulicy (...) potwierdzała pozwanym, iż pawilon należy do Z. K.. Pozwani nie zdążyli rozpocząć prowadzenia działalności gospodarczej w pawilonie przy ulicy (...). Opuścili lokal pod koniec grudnia 2010 roku, gdyż stwierdzili, że Z. K. nie jest właścicielem pawilonu, a nie chcieli mieć konfliktów. Obecnie Z. K. płaci rachunki za media podłączone do pawilonu. Wynajął go także kolejnej osobie. Pismem z dnia 4 marca 2011 roku pełnomocnik powoda wzywał pozwanych do nawiązania z powodem stosunku prawnego w zakresie pawilonu w przypadku dalszego jego używania. Wynagrodzenie za korzystanie pawilonu, które powód mógłby otrzymać, gdyby pawilon ten wynajął, za okres od 1 kwietnia 2010 r. do dnia 31 stycznia 2011 roku wynosi kwotę 9000 zł.

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił w oparciu o powołane dokumenty oraz zeznania świadków, które Sąd uznał za wiarygodne.

Sąd I instancji zważył, że roszczenie powoda nie zasługiwało na uwzględnienie.

Po przytoczeniu treści art. 225 k.c. i art. 224 k.c. Sąd wskazał, że w przedmiotowej sprawie, z przeprowadzonych dowodów wynikało, że właścicielem pawilonu, który nie jest trwale związany z gruntem, położonego przy ulicy (...) jest powód. Sąd podkreślił, że nawet, gdyby G. M. nie była uprawniona do zbycia przedmiotowego pawilonu samodzielnie, gdyż byłaby jedynie jego współwłaścicielem, to i tak ojciec powoda na podstawie umowy sprzedaży z dnia 15 czerwca 1993 roku stał się jego właścicielem. W myśl bowiem art. 169 § 1 k.c. jeżeli osoba nieuprawniona do rozporządzania rzeczą ruchomą zbywa rzecz i wydaje ją nabywcy, nabywca uzyskuje własność z chwilą objęcia rzeczy w posiadanie, chyba że działa w złej wierze.

Niesporne natomiast było pomiędzy stronami, iż od 1993 roku R. M. stał się posiadaczem przedmiotowego pawilonu i prowadził w nim działalność gospodarczą, gdyż Z. K. i pozostali wspólnicy spółki (...)przenieśli się ze swoją działalnością do zakupionych przez nich kontenerów. Sąd Rejonowy uznał że bezsporne było, że grunt, na którym stoi pawilon stanowi współwłasność i do dnia zamknięcia rozprawy w niniejszej sprawie postępowanie o zniesienie współwłasności nie zostało prawomocnie zakończone. Niesporne było także, że pozwani zawarli z jednym z współwłaścicieli nieruchomości - Z. K. umowę najmu pawilonu handlowego, który położony jest na gruncie będącym przedmiotem współwłasności. Sąd miał na uwadze to, że powód zeznał, iż jego rodzice mieli dług wdzięczności wobec państwa K. za użyczenie tego gruntu i postanowili, że pawilon może być w użytkowaniu państwa K. i jego córki. Sąd powołując się na art. 712 § 1 i 2 k.c. wskazał, że Z. K. nie miał prawa do zawarcia umowy najmu przedmiotowego pawilonu z pozwanymi. Jednak dodał, że nie zmienia to faktu, że zawarł taką umowę najmu nie będąc do tego uprawnionym. Wobec czego, zdaniem Sądu Rejonowego, należało przyjąć, że pozwani bezumownie korzystali z pawilonu.

W świetle powyższych okoliczności Sąd uznał, że powód mógł dochodzić wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z jego pawilonu handlowego. Przesłanką niezbędną do dochodzenia wynagrodzenia na podstawie powyżej powołanych przepisów jest wykazanie złej wiary posiadaczy - pozwanych. Sąd zwrócił uwagę, że nie można oddzielić należności z tytułu wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z pawilonu, który nie jest trwale związany z gruntem, a samym gruntem.

Sąd Rejonowy powołując się na art. 7 k.c. wskazał, że konstrukcja art. 7 opiera się na domniemaniu prawnym dopuszczającym przeciwdowód (art. 234 k.p.c.). Przedmiotem dowodu jest zła wiara w celu obalenia domniemania prawnego dobrej wiary. Kto zarzuca złą wiarę musi ją udowodnić przez wykazanie okoliczności, które uzasadniają wniosek, że nie ma w rzeczywistości podstaw do dobrej wiary. Domniemanie może być obalone za pomocą wszelkich znanych dowodów, nie wyłączając domniemań faktycznych (art. 231 k.p.c.). Ocena, czy domniemanie dobrej wiary zostało in concreto obalone dowodami złej wiary, zależy od wyników postępowania dowodowego. Domniemanie przewidziane w art. 7 jest wiążące dla sądu orzekającego (art. 234 k.c.) aż do czasu, gdy strona związana ciężarem dowodu (art. 6 k.c.) udowodni złą wiarę.

Sąd pierwszej instancji mając na uwadze zebrany materiał dowodowy, przyjął, że powód nie udowodnił złej wiary pozwanych. W ocenie Sądu, okoliczności niniejszej sprawy wskazywały, że pozwani byli posiadaczami pawilonu w dobrej wierze. W myśl art. 3 ustawy dnia 6 lipca 1982 roku o księgach wieczystych i hipotece domniemywa się, że prawo jawne z księgi wieczystej jest wpisane zgodnie z rzeczywistym stanem prawnym. W księdze wieczystej prowadzonej dla nieruchomości położonej przy ulicy (...), na której położony jest przedmiotowy pawilon jako współwłaściciele nieruchomości wpisani są: Z. K., S. M., B. M. i G. S., przy czym Z. K. jest współwłaścicielem nieruchomości i posiada udział w wysokości 61865/100000, czyli większościowy. Sąd wskazał że w myśl 201 k.c. do dokonania czynności zwykłego zarządu wystarcza zgoda większości współwłaścicieli, przy czym większość tę oblicza się według wielkości udziałów (art. 204 k.c), a nie liczby współwłaścicieli. Pod pojęciem zwykłego zarządu należy rozumieć takie czynności, które wiążą się z załatwianiem bieżących spraw związanych z normalną eksploatacją rzeczy i utrzymaniem jej w stanie niepogorszonym. Pozostałe czynności należy zaliczyć do czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu. Do takich czynności zalicza się z reguły oddanie nieruchomości lub jej części w najem, a tym samym nie może być ona dokonana bez zgody wszystkich współwłaścicieli. Jednakże w konkretnych okolicznościach wynajęcie czy dzierżawa może być uznane za czynność zwykłego zarządu i wówczas czynność taka wymaga zgody większości współwłaścicieli. Zdaniem Sądu, udostępnienie pozwanym gruntu pod pawilonem o powierzchni około 66 m2, w tym wynajęcie tego pawilonu, w sytuacji gdyby stanowił on współwłasność osób będących również współwłaścicielami gruntu, należało by uznać za czynność zwykłego zarządu. Trzeba bowiem zauważyć, że powierzchnia całej nieruchomości wpisanej do księgi wieczystej numer (...).00066285/8 wynosi 0,0857 ha. W ocenie Sądu Rejonowego nie można zatem uznać, że pozwani wiedząc, iż Z. K. posiada udział we współwłasności nieruchomości wynoszący ponad połowę, zgodnie z wpisem w księdze wieczystej, nie mógł dokonać czynności w postaci wynajęcia - jak sądzili należącego do niego pawilonu, który zajmuje zaledwie niewielką część wspólnego gruntu. Przy tym jak wskazali trudno było stwierdzić, czy pawilon jest trwale związany z gruntem czy nie. W ocenie Sądu mieli prawo, na podstawie okoliczności niniejszej sprawy przyjąć, że jest to czynność zwykłego zarządu w zakresie nieruchomości. Pawilon przy tym, co było bezsporne, nie był wpisany w księdze wieczystej, a więc jedynie okoliczności, w których pozwani zawierali umowę najmu, mogą świadczyć o tym, czy byli w dobrej czy złej wierze stając się posiadaczem przedmiotowego pawilonu.

Zdaniem Sądu pozwanym w niniejszej sprawie nie można przypisać nawet niedbalstwa. Przede wszystkim skoro Z. K. -jak wskazano już powyżej - jest współwłaścicielem nieruchomości w udziale przekraczającym połowę oraz posiadał klucze do pawilonu, twierdził, iż jest jego właścicielem i zachowywał się jak jego właściciel, to nie można przyjąć, że pozwani byli posiadaczami w złej wierze. Ponadto od kilkunastu lat działalność w tym pawilonie prowadził Z. K., a następnie jego córka M. M. (1). Cały czas Z. K. dysponował kluczami do pawilonu i zachowywał się jak właściciel. Poniósł także w części koszty remontu przedmiotowego pawilonu. Należy także podkreślić, że powód sam zeznał, iż z rodzicami było uzgodnione, że rodzina państwo K. może używać bez żadnych opłat pawilon, a więc nie były kierowane żadne roszczenia w stosunku do Z. K., o czym pozwani mogliby ewentualnie się dowiedzieć. Ponadto także poprzednia właścicielka całej nieruchomości położonej przy ulicy (...) - J. K. -babcia pozwanych informowała pozwanych, że pawilon jest własnością Z. K..

Sąd pierwszej instancji zaznaczył, że pozwani byli posiadaczami spornego pawilonu jedynie w okresie od 1 czerwca 2010 roku do końca grudnia 2010 roku. Z. K. wskazał bowiem, że w chwili zawarcia umowy najmu z pozwanymi zostały im wydane klucze do pawilonu, co jest zresztą zgodne z doświadczeniem życiowym. Umowa została zawarta w dniu 24 maja 2010 roku, jednakże na okres od 1 czerwca 2010 roku do dnia 1 września 2010 roku. Sąd zatem przyjął, iż powodowie byli posiadaczami lokalu od dnia 1 czerwca 2010 roku. Sąd uznał, że z powyższych okoliczności wynika, przyjmując nawet, iż pozwani byli posiadaczami pawilonu w złej wierze, to powód nie był uprawniony do żądania wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z pawilonu za kwiecień i maj 2010 roku, a także za styczeń 2011 roku. Z dokumentów bowiem złożonych w Urzędzie Miasta w B. należy wywieść, iż od grudnia tj. od czasu zapoznania się z umową kupna pawilonu przez ojca powoda pozwani wycofali się z posiadania spornego lokalu.

Niezależnie od powyższego, zdaniem Sądu I instancji w niniejszej sprawie należało zastosować także art. 5 k.c., który stanowi, że nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony. Zdaniem Sądu, zachowanie powoda, który widział, iż przedmiotowy pawilon jest remontowany, gdyż mieszka na nieruchomości, na której stoi pawilon, a mimo to nie podjął żadnych czynności w stosunku do pozwanych czy Z. K., aby zamanifestować swoje prawo własności pawilonu nie zasługuje na ochronę. W ocenie Sądu, z zachowania powoda wręcz wynikało, iż celowo czekał, aż pozwani dokonają znacznych nakładów na jego własność, a dopiero wówczas skierował do nich swoje żądanie o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie. Uznał także, że zupełnie nielogiczne i niezgodne z doświadczeniem życiowym jest tłumaczenie powoda, iż sądził, że Z. K. przygotowuje pawilon w celu jego zwrócenia, skoro sam wskazywał, iż od samego początku Z. K. kwestionował jego prawo własności. Nadto nie wskazał żadnych okoliczności, z których można by było wywnioskować, dlaczego akurat po kilkunastu latach użytkowania tego pawilonu przez Z. K. chciałby go zwrócić w danym czasie, przy tym jeszcze go odnawiając. Zdaniem Sądu, takie zachowanie powoda, który widząc pozwanych czyniących nakłady na przedmiotowy pawilon, nie zgłosił żądania jego zwrotu lub zaprzestania naruszania jego własności, a jedynie czekał, aby następnie zgłosić swoje roszczenie z tytułu bezumownego korzystania, jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, a w szczególności z zasadą uczciwości i nie zasługuje na ochronę.

Mając powyższe na uwadze Sąd pierwszej instancji powództwo oddalił na podstawie art. 224 § 2 k.c. w zw. z art. 225 k.c. i 230 k.c. a contrario oraz przy uwzględnieniu art. 5 k.c.

O kosztach Sąd orzekła na podstawie art. 98 k.p.c. (punkt 2) oraz art. 83 ust 2 w zw. z art. 113 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych i art. 98 k.p.c.

Apelację od tego wyroku wniósł powód, zaskarżając go w całości. Zarzucił Sądowi I instancji:

-

błąd w ustaleniach faktycznych poprzez przyjęcie, że pozwani pozostawali posiadaczami spornej nieruchomości w dobrej wierze oraz że nie byli tymi posiadaczami jedynie od dnia 1 czerwca 2010 r. do końca grudnia 2010 r.

-

niewłaściwe zastosowanie przepisów prawa materialnego, tj. art. 199 k.c. i art. 201 k.c. poprzez przyjęcie, że wynajęcie części rzeczy wspólnej nieobjętej podziałem do używania i nieprzeznaczonej do stałego wynajmowania jest czynnością zwykłego zarządu rzeczą,

-

niewłaściwą wykładnie art. 225 k.c. w związku z art. 224 § 2 k.c. i art.230 k.c. poprzez przyjęcie, że wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z rzeczy powinno uwzględniać obniżki z tytułu nakładów ponoszonych przez posiadacza

-

niewłaściwe zastosowanie art. 5 k.c.

Podnosząc te zarzuty powód domagał się zmiany wyroku poprzez zasądzenie solidarnie od pozwanych na rzecz powoda kwoty 10.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia pozwu do dnia zapłaty i kosztów procesu według norm przypisanych oraz uchylenia punktu 3 wyroku.

W odpowiedzi na apelację pozwani wnieśli o jej oddalenie w całości oraz zasądzenie od powoda na ich rzecz solidarnie koszty postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Rejonowy prawidłowo i wnikliwie ustalił stan faktyczny, które to ustalenia Sąd Okręgowy przyjmuje za własne i czyni je podstawą swojego rozstrzygnięcia bez potrzeby ponownego ich przytaczania. Analiza materiału dowodowego została przeprowadzona prawidłowo, zebrane dowody zostały ocenione właściwie – bez naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., zaś pisemne motywy rozstrzygnięcia precyzyjnie wskazują, z jakich przyczyn część dowodów została uznana za wiarygodne, zaś pozostałym Sąd I instancji odmówił wiary i w jakim zakresie. Ocena prawna dokonana przez Sąd pierwszej instancji również nie budziła wątpliwości Sądu Okręgowego.

Zarzuty podniesione przez powoda w apelacji sprowadzają się do ustalenia, czy pozwani zawierając umowę najmu pawilonu z Z. K. (swoim wujem) byli samoistnymi posiadaczami w dobrej wierze.

Sąd Rejonowy w sposób wyczerpujący przedstawił motywy przemawiające za faktem, iż Z. K. nie był uprawniony do zawarcia umowy najmu, wobec czego powtórzenie ich w tym miejscu nie jest koniecznie.

Przechodząc do oceny dobrej wiary pozwanych, w pierwszej kolejności należy odnieść się, tak jak Sąd Rejonowy, do treści art. 225 i art. 224 k.c. w których to powód upatrywał swojego roszczenia. Samoistny posiadacz w złej wierze zobowiązany jest do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy, obowiązany jest również zwrócić pożytki, których nie zużył, jak również wartość tych, które zużył. Wysokość wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy przez posiadacza powinna odpowiadać kwocie, jaką posiadacz musiałby zapłacić właścicielowi, gdyby jego posiadanie opierało się na prawie - czyli wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy obejmuje to wszystko, co uzyskałby właściciel gdyby rzecz wynajął, wydzierżawił lub oddał do odpłatnego korzystania w ramach służebności gruntowej. Określone w art. 224 § 2 k.c. i 225 k.c. wynagrodzenie jest niezależne od jakichkolwiek okoliczności ubocznych. Dochodzić go można bez względu na to, czy właściciel poniósł z tego powodu efektywną stratę i czy efektywnie korzystał z rzeczy.

Przede wszystkim zwrócić uwagę należy na okoliczności w jakich pozwani zawierali umowę najmu. Pozwani mieli wiedzę, iż pierwotnie właścicielem nieruchomości była ich babka J. K., a umowę najmu zawarli z wujem synem babki. Z. K. dysponował kluczami do spornego pawilonu, twierdził, że jest jego właścicielem i zachowywał się jak jego właściciel. Podkreślić należy, że pozwani mieli wiedzę, iż od kilkunastu lat wuj prowadził w nim działalność gospodarczą, a następnie jego córka. Przez ten cały okres kluczami do pawilonu dysponował wuj pozwanych, który także dokonywał opłat za media. Ponadto trzeba podkreślić, iż pozwani wielokrotnie uzyskiwali zapewnienia od swej babki, iż właścicielem pawilonu jest Z. K.. Prawidłowo zwrócił uwagę Sąd pierwszej I instancji na fakt, iż powód nie żądał od Z. K. wynagrodzenia za korzystanie z pawilonu. Sam zeznał, iż jego rodzice mieli dług wdzięczności do państwa K. i jego córki. Dalej stwierdził, że z ustaleń z rodzicami wynikało, że tak ma zostać. „póki działalności gospodarczą prowadzą państwo K.”.

Powód nie kierował pozwu o zapłatę przeciwko Z. K., w związku z czym pozwani nie mogli uzyskać informacji, iż powód rości sobie jakiekolwiek prawa do pawilonu. Nadto w księdze wieczystej prowadzonej dla nieruchomości położonej przy ulicy (...), na której położony jest przedmiotowy pawilon jako współwłaściciele nieruchomości wpisani są: Z. K., S. M., B. M. i G. S., przy czym Z. K. jest współwłaścicielem nieruchomości i posiada udział w wysokości 61865/100000, czyli większościowy. Księga ta nie zawierała wskazania, czyją własnością jest pawilon. W myśl art. 3 ustawy dnia 6 lipca 1982 roku o księgach wieczystych i hipotece domniemywa się, że prawo jawne z księgi wieczystej jest wpisane zgodnie z rzeczywistym stanem prawnym.

Sąd Rejonowy dokonał także prawidłowej wykładni przepisu art. 7 k.c. , którą Sąd Okręgowy w pełni podziela. W myśl art. 7 k.c. jeżeli ustawa uzależnia skutki prawne od dobrej lub złej wiary, domniemywa się istnienie dobrej wiary. Domniemanie istnienia dobrej wiary jest wzruszalne, ale ciężar jego obalenia spoczywa na dochodzącym roszczenia, który z przypisania złej wiary pozwanym wywodzi korzystne dla siebie skutki prawne (wyrok SN z dnia 5 listopada 2010 , I CSK 3/10 Lex nr 786547). Zatem powód domagając się wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości powinien wykazać zła wiarę pozwanych. Prawidłowo wskazał Sąd Rejonowy, że konstrukcja art. 7 opiera się na domniemaniu prawnym dopuszczającym przeciwdowód (art. 234 k.p.c.). Przedmiotem dowodu jest zła wiara w celu obalenia domniemania prawnego dobrej wiary. Domniemanie może być obalone za pomocą wszelkich znanych dowodów, nie wyłączając domniemań faktycznych (art. 231 k.p.c). Ocena, czy domniemanie dobrej wiary zostało in concreto obalone dowodami złej wiary, zależy od wyników postępowania dowodowego. Domniemanie przewidziane w art. 7 jest wiążące dla sądu orzekającego (art. 234 k.c.) aż do czasu, gdy strona związana ciężarem dowodu (art. 6 k.c.) udowodni złą wiarę. W ocenie Sądu Okręgowego powyższego domniemania powód nie zdołał obalić. W pełni trzeba zaaprobować stanowisko Sądu Rejonowego, które znajduje uzasadnienie w materiale zgromadzonym w aktach niniejszej sprawy, iż pozwani byli posiadaczami samoistnymi w dobrej wierze. Za Sądem I instancji wskazać należy, że pozwanym nie można przypisać nawet niedbalstwa. Mając na uwadze powyższe Sąd odwoławczy uznał ten zarzut powoda za chybiony.

W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd I instancji w sposób prawidłowy ocenił także okres w którym pozwani byli posiadaczami w dobrej wierze przyjmując okres od 1 czerwca 2010 r. do końca grudnia 2010 r. Bowiem okres ten znajduje w pełni odzwierciedlenie w zgromadzonym materialne dowodowym tj. na podstawie umowy najmu z dnia 24.05.2010, aneksu z dnia 2 września 2010 do umowy z dnia 24 maja 2010 r. oraz w piśmie pozwanych z dnia 27.12.2010 r. sygn. (...)Pozwani po zapoznaniu się w grudniu 2010 r., z aktami postępowania administracyjnego, z których wynikało, iż właścicielem pawilonu jest powód opuścili nieruchomość, ponieważ nie chcieli mieć konfliktów. Przy czym nie ma tu znaczenia kiedy pozwani rozpoczęli i zrezygnowali z prowadzenia działalności gospodarczej. Powód nie zdołał w żaden sposób obalić ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd Rejonowy w związku z czym i ten zarzut nie zasługiwał na uwzględnienie.

Nie można zgodzić się że skarżącym, iż Sąd Rejonowy naruszył przepisy art. 199 k.c. i art. 201 k.c. Rację miał Sąd pierwszej instancji wskazując, że udostępnienie pozwanym gruntu pod pawilonem o powierzchni około 66 m ( 2), w tym wynajęcie tego pawilonu, w sytuacji gdyby stanowił on współwłasność osób będących również współwłaścicielami gruntu, należało by uznać za czynność zwykłego zarządu. Bowiem powierzchnia całej nieruchomości wpisanej do księgi wieczystej numer (...) wynosi 0,0857 ha. Zatem Sąd Okręgowy podziela stanowisko Sądu Rejonowego, że nie można uznać, że pozwani wiedząc, iż Z. K. posiada udział we współwłasności nieruchomości wynoszący ponad połowę, zgodnie z wpisem w księdze wieczystej, nie mógł dokonać czynności w postaci wynajęcia. W ocenie Sądu Okręgowego pozwani mieli prawo, na podstawie okoliczności niniejszej sprawy przyjąć, że jest to czynność zwykłego zarządu w zakresie nieruchomości. Pawilon przy tym, co było bezsporne, nie był wpisany w księdze wieczystej.

Przechodząc do zasadności zastosowania przez Sąd instancji art. 5 k.c. Słusznie zwrócił uwagę Sąd Rejonowy, że zachowanie powoda który widział, iż przedmiotowy pawilon jest remontowany, nie podjął żadnych czynności w stosunku do pozwanych czy Z. K., aby zamanifestować swoje prawo własności, nie zasługuje na ochronę. Zaaprobować należy ustalenia za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, a w szczególności z zasadą uczciwości, zachowanie powoda, który widząc pozwanych czyniących nakłady na pawilon, nie zgłosił żądania jego zwrotu lub zaprzestania naruszania jego własności, a jedynie czekał, a następnie zgłosił swoje roszczenie z tytułu bezumownego korzystania. Takie zachowanie nie zasługuje na ochronę. W konsekwencji Sąd Okręgowy, podzielił zastosowanie przez Sąd pierwszej instancji przepisu art. 5 k.c. i nie uznał iż Sąd ten zastosował powyższy przepis asekuracyjnie.

Biorąc powyższe pod rozwagę, apelacja powoda na podstawie art. 385 k.p.c. podlegała jako niezasadna oddaleniu.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z art. 98 § 1 k.p.c. zasądzając od powoda solidarnie na rzecz pozwanych kwotę 600 zł (§ 12 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 6 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu – t.j. Dz. U. 2013 r., poz. 490).