Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ka 177/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 kwietnia 2018 r.

Sąd Okręgowy w Świdnicy w IV Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący:

SSO Mariusz Górski

Protokolant:

Magdalena Telesz

po rozpoznaniu w dniu 11 kwietnia 2018 r.

sprawy D. G.

syna J. i B. z domu J.

urodzonego (...) w Ż.

obwinionego z art. 119 § 1 kw

na skutek apelacji wniesionej przez obwinionego

od wyroku Sądu Rejonowego w Świdnicy

z dnia 16 listopada 2017 r. sygnatura akt II W 408/17

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sygn. akt IV Ka 177/18

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem D. G. uznany został za winnego, że w okresie od 05 czerwca 2017 roku do 19 czerwca 2017 roku w S., woj. (...) przy (...) na terenie Zakładu Usług (...) w S. z samochodu marki M. nr rej. (...) dokonał kradzieży benzyny w ilości 85 litrów na ogólną sumę strat 340 zł na szkodę Zakładu Usług (...) w S., to jest za winnego popełnienia wykroczenia z art. 119 § 1 kw i za to na mocy tego przepisu wymierzono obwinionemu karę 300 złotych grzywny.

Wyrok powyższy zaskarżył D. G. zarzucając:

1. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę uznania mnie winnym czynu polegającego na kradzieży paliwa, podczas gdy nie dopuściłem się zarzucanego mi czynu, a wyłącznie upuściłem 5 litrów paliwa w celu naoliwienia prowadnic śmieciarki;

2.obrazę prawa procesowego, w szczególności art. 65 § 1 k.p.w. mającą bezpośredni wpływ na treść orzeczenia, poprzez nieprawidłowe wezwanie obwinionego na termin rozprawy (niedoręczenie wezwania) oraz art. 71 § 4 k.p.w. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i przeprowadzenie rozprawy pod nieobecność obwinionego jako zaocznej w sytuacji, gdy obwiniony nie był właściwie zawiadomiony o terminie rozprawy nie uczestniczył w niej bez swojej winy.

Tym samym apelujący wniósł o wniósł uniewinnienie od zarzutu popełnienia wykroczenia z art. 119 § 1 k.w.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja zasługuje na częściowe uwzględnienie.

I tak twierdzenia Sądu I instancji, iż sprawstwo i zawinienie obwinionego co do popełnienia przypisanego mu wykroczenia jest niewątpliwe – należy uznać co najmniej za przedwczesne.

W pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę na zeznania G. K. złożone w postępowaniu przygotowawczym (k.10-12), treść których istotnie potwierdza zasadność wniosku o ukaranie.

Z kolei przeciwko takiemu przyjęciu stoją wyjaśnienia D. G., który przyznał „spuszczenie” jedynie 5 litrów paliwa i to nie w celu jego przywłaszczenia, lecz dla konieczności nasmarowania prowadnic.

Powyższe dowody należy powiązać (a nie uczynił tego Sąd I instancji) z zeznaniami w/w świadka złożonych w sądzie (k.31). G. K. stwierdził wówczas, że zastał w godzinach rannych 19.06.2017 obwinionego, który ze zbiornika spuszczał paliwo, a następnie ok.7.00 przyszedł do prezesa zarządu i w jego obecności przyznał się do „ jednokrotnego incydentu”. Kanister, którego wówczas używał miał 20 – litrową pojemność.

Świadek dodał też, że D. G. 19.06.2017 był pierwszy raz w pracy po urlopie wypoczynkowym.

Z uwagi na rozbieżności w kolejnych zeznaniach G. K. odczytano jego pierwotną wersję wydarzeń, po czym oświadczył on, że było tak jak mówił „na policji” i szczegóły mu obecnie umknęły.

Z uwagi na powyższe powinnością Sądu I instancji było przede wszystkim przesłuchanie w charakterze świadka prezesa zarządu – Z. Z., o którym G. K. wspomniał już podczas pierwszego przesłuchania, a to dla wyjaśnienia przebiegu rozmowy z obwinionym 19.06.2017 r.

Następnie należało zażądać dokumentów dotyczących urlopu D. G. w czerwcu 2017 r. bowiem jeśli przebywał on na nim m.in. 5 i 7 czerwca 2017 r. to oczywistym jest, że nie mógł wówczas dokonać kradzieży paliwa.

W końcu należy ustalić na czym G. K. oparł swoje twierdzenia co do spuszczenia wówczas przez obwinionego 20 litrów paliwa, tzn. czy „zaglądał” on do kanistra, czy też stwierdził to wyłącznie na podstawie wielkości zbiornika (por. k.31 odwrót).

Już tylko powyższe nakazało uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego jej rozpoznania.

Jedynie na marginesie należy zauważyć, że obwiniony miał dokonać kradzieży oleju napędowego, nie zaś benzyny (jak przyjęto w zarzucie przypisanego D. G. czynu).