Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 487/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 04 czerwca 2018r.

Sąd Rejonowy w Bełchatowie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSR P. Nowak

Protokolant: sekr. sąd. J. Żak

w obecności Rej. Prokuratora:

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 04 czerwca 2018r.

sprawy Z. B. /B./, urodzonego (...) w G., syna J. i H. z.d K.;

oskarżonemu o to, że:

w dniu 22 czerwca 2017 roku w budynku (...) w R., gmina R., woj. (...) w trakcie interwencji znieważał funkcjonariuszy (...) w R. w osobach asp. szt. R. P. (1) oraz sierż. M. I. podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych w ten sposób, że używał wobec nich słów wulgarnych i uwłaczających godności osobistej

tj. o czyn z art. 226 § 1 kk

1.  uznaje oskarżonego Z. B. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu wypełniającego dyspozycję art. 226 § 1 kk i za to na podstawie art. 226 § 1 kk wymierza mu karę 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności;

2.  na podstawie art. 63 § 1 kk na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zalicza oskarżonemu okres zatrzymania od dnia 22 czerwca 2017 roku godz. 15. 25 do dnia 23 czerwca 2017 roku godz. 20.30;

3.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii Adwokackiej adwokat M. Ś. kwotę 617,46 (sześćset siedemnaście 46/100) złotych tytułem wynagrodzenia za pomoc prawną świadczoną oskarżonemu z urzędu;

4.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 60 (sześćdziesiąt) złotych tytułem opłaty oraz kwotę 140 (sto czterdzieści) złotych tytułem częściowego zwrotu poniesionych w sprawie wydatków sądowych, przejmując pozostałą część wydatków na rachunek Skarbu Państwa.

Sygn. akt II K 487/17

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

Oskarżony Z. B. jest (...) co do której orzecznik ZUS stwierdził niezdolność do (...) W dniu 22 czerwca 2017 roku oskarżony udał się do lekarza do S.. Po wizycie u lekarza postanowił wrócić autobusem do miejscowości G., gdzie zamieszkuje. W tym celu udał się na przystanek przy placu (...). Wsiadł do autobusu i zażądał biletu zniżkowego. Kierowca autobusu odmówił jednak sprzedaży takiego biletu, gdyż oskarżony nie posiadał przy sobie legitymacji (...)

dowód: wyjaśnienia oskarżonego Z. B. k. 13 – 14, 171, orzeczenie k. 48, 101, 127

W tym czasie służbę patrolową na terenie gminy S. pełnił patrol (...) w R. w składzie asp. sztab. R. P. (1) i sierż. M. I.. Około godziny 14.50 z polecenie dyżurnego policjanci udali się do S. na plac (...). Na przystanku zastali zaparkowany autobus (...), którego kierowca stwierdził, iż jeden z pasażerów wsiadł do pojazdu i zażądał przejazdu ze zniżką mimo, iż nie potrafił przedstawić dokumentów wskazujących na prawo do zniżki. Kierowca autobusu wskazał tego mężczyznę, który sam opuścił pojazd i podszedł do policjantów. Okazał się nim Z. B.. W trakcie interwencji na przystanku oskarżony zachowywał się nerwowo, krzyczał i nie pozwalał policjantom dojść do głosu. Ubliżał kierowcy autobusu nazywając go „ debilem” i „ chujem”. Oskarżony został wylegitymowany, a ponieważ znajdował się on pod działaniem alkoholu i wcześniej dopuścił się wykroczenia polegającego na zakłócaniu porządku, policjanci postanowili przewieźć go do (...) w R. celem zbadania stanu trzeźwości i wykonania niezbędnych czynności.

Po przewiezieniu do (...) w R. oskarżony odmówił poddania się badaniu na stan trzeźwości. Stał się agresywny i wulgarny. Nazwał R. P. (1) downem” i „ chujem jebanym”, zaś M. I. nazwał „ kurwą”, „ pierdoloną policjantką” oraz „ rudą szmatą” i insynuował jej, że „ puszcza się na lewo i prawo z tym chujem”. Krzyczał także, iż policjanci są bandytami w mundurach i zabijają ludzi. Nie reagował na wezwania do uspokojenia się i zachowania zgodnego z prawem. Nie stosował się również do poleceń wydawanych przez funkcjonariuszy Policji. Dlatego też R. P. (1) i M. I. podjęli decyzję o zatrzymaniu oskarżonego i przewiezieniu go do (...) KPP w B..

Ponieważ oskarżony posiadał zainstalowany worek na kał, został przewieziony do (...) szpitala celem zbadania. Podczas jazdy do szpitala i pobytu w placówce zachowywał się w dalszym ciągu agresywnie i wulgarnie. Widząc jakąkolwiek osobę trzecią wykrzykiwał, że Policja z R. pobiła go i szarpie go. Po przeprowadzeniu badań i stwierdzeniu braku przeciwwskazań do umieszczenia w (...) Z. B. został osadzony w pomieszczeniach aresztowych (...) komendy.

dowód: zeznania świadka M. I. k. 4 – 5,172, zeznania świadka R. P. (1) k. 8 – 9, 173, notatka urzędowa k. 1.

Z. B. był już uprzednio czterokrotnie karany, w tym trzykrotnie za przestępstwo (...) z art. 207 § 1 kk i raz za przestępstwo (...) z art. 190a § 1 kk.

dowód: dane o karalności k. 19 – 20, odpis wyroku i postanowień k. 33, 34, 35, obliczenie kary k. 36 – 37

Oskarżony nie jest chory psychicznie, ani upośledzony umysłowo. Rozpoznano u niego natomiast zespół (...) Brak jest podstaw do kwestionowania jego poczytalności w czasie zdarzenia w rozumieniu art. 31 § 1 i § 2 kk. Brak jest przeciwwskazań do jego udziału w czynnościach procesowych.

dowód: opinia sądowo – psychiatryczna k. 88 - 91

Na etapie postępowania przygotowawczego oskarżony nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czyni. Wyjaśnił, iż po wizycie u lekarza udał się na przystanek w S., aby autobusem wrócić do miejscowości G.. Powiedział kierowcy, że ma ulgę 50% jako (...) i chce bilet ulgowy, ale kierowca odmówił wydania go, gdyż oskarżony nie miał przy sobie legitymacji. Musiał zadzwonić po Policję, gdyż po chwili przyjechał radiowóz. Oskarżony został zabrany na posterunek do R., gdzie został uderzony w twarz przez policjanta. Gdy został uderzony to w nerwach mógł użyć wobec policjantów słów wulgarnych, ale nie pamięta dokładnie co do nich mówił. Później został przewieziony do szpitala w B., gdzie został zbadany przez lekarza. Pamięta, że był przez cały czas zdenerwowany na policjantów i w dalszym ciągu ubliżał im słowami wulgarnymi, ale to policjanci sprowokowali go do takiego zachowania. Później został przewieziony do komendy w B..

Na etapie postępowania sądowego oskarżony nie przyznał się do czynu i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień. Wskazał, że nie ubliżał policjantom słowami wulgarnymi, to musiało być dopisane w protokole. Protokół podpisał, ale go nie czytał. Policjant wiozący go radiowozem po zatrzymaniu był chyba pijany, bo jechał bardzo szybko na sygnale od R. do B..

dowód: wyjaśnienia oskarżonego Z. B. k. 13 – 14, 171

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Zebrany w sprawie materiał dowodowy w sposób nie budzący wątpliwości pozwala przyjąć, że oskarżony Z. B. popełnił zarzucane mu przestępstwo. Wyjaśnienia, a w zasadzie zapewnienia oskarżonego o niewinności, nie zasługują na uwzględnienie i stanowią jedynie przyjętą przez niego linię obrony zmierzającą do uniknięcia odpowiedzialności karnej.

Wyjaśnienia Z. B. podnoszącego na etapie postępowania przygotowawczego, iż jego zachowanie było reakcją na agresywne zachowanie funkcjonariuszy Policji względem jego osoby (a w zasadzie funkcjonariusza Policji, mężczyzny, a więc R. P. (1)), leżą w sprzeczności z zeznaniami przeprowadzających interwencję M. I. i R. P. (1). Oboje funkcjonariusze w zasadzie w tożsamy sposób opisali przebieg zdarzenia, wskazali na zachowanie własne oraz drugiej osoby z patrolu i wreszcie podnieśli, że całe zajście spowodowane było agresywną i roszczeniową postawą samego oskarżonego.

Zeznania obojga funkcjonariuszy Sąd uznał za wiarygodne. Są one bowiem spójne, logiczne, konsekwentne w toku całego postępowania oraz korespondujące ze sobą w swojej treści. Podkreślić przy tym należy, iż oboje policjanci zgodnie wskazali, że był to ich pierwszy kontakt służbowy z oskarżonym, wcześniej go nie znali, a co za tym idzie nie mieli oni żadnych podstaw, aby bezpodstawnie obciążać oskarżonego.

Nie budzą w zasadzie wątpliwości wyjaśnienia oskarżonego jedynie w zakresie przyczyn, dla których na plac (...) w S. wezwany został patrol Policji celem przeprowadzenia interwencji.

Sąd nie dał jednakże wiary zapewnieniom oskarżonego, iż przybyli na miejsce zdarzenia funkcjonariusze zachowywali się agresywnie, a po przewiezieniu do (...) w R. został uderzony przez R. P. (1) w głowę. Stanowisko takie leży w całkowitej sprzeczności z zeznaniami obojga uczestniczących w interwencji funkcjonariuszy Policji. Zgodnie bowiem wskazali oni, iż reakcją na ich wypowiedzi było agresywne zachowanie oskarżonego, który wulgarnie wyzywać policjantów i nie reagował na próby uspokojenia i wezwania do zachowania zgodnego z prawem. Przyczyną pierwotnego zatrzymania oskarżonego była konieczność zbadania stanu jego trzeźwości oraz wykonanie czynności związanych z popełnionym przez niego wykroczeniem polegającym na zakłócaniu porządku w miejscu publicznym. Celem przeprowadzenia stosownych czynności procesowych miał być on przewieziony do (...) w R.. Z kolei zachowanie Z. B. na tymże (...) spowodowało decyzję o zatrzymaniu go w związku z popełnieniem przestępstwa znieważenia funkcjonariuszy Policji.

Wskazane wyżej okoliczności wynikają nie tylko z zeznań M. I. i R. P. (1), ale także z treści notatki urzędowej k. 1 sporządzonej bezpośrednio po zajściu i na „gorąco” przedstawiającej jego przebieg.

Skoro Z. B. miał być ofiarą działania Policji, względy doświadczenia życiowego pozwalają przyjąć, iż domagałby się on dokładnej obdukcji lekarskiej i starał się w jak najpełniejszym stopniu udowodnić związek między swoim stanem zdrowia, a działaniem funkcjonariuszy. Tymczasem w przedmiotowej sprawie nic takiego nie miało miejsca. Co więcej oskarżony nie złożył nawet formalnej skargi na rzekome negatywne zachowania R. P. (1) wobec jego osoby.

Wskazać należy, iż na etapie postępowania przygotowawczego oskarżony nie zaprzeczył, że mógł używać wobec policjantów słów wulgarnych, jednakże tłumaczył to zdenerwowaniem wynikającym z rzekomego pobicia. Na etapie postępowania sądowego próbował wycofać się z tych słów podnosząc, iż podpisał protokół wyjaśnień, nie czytając ich.

Na marginesie Sąd pragnie jedynie wskazać, iż oskarżony w toku postępowania sądowego przedstawił się jako osoba nerwowa i reagująca impulsywnie, a więc w ocenie Sądu niewykluczonym jest, że takie same zachowania prezentował on podczas interwencji Policji, zwłaszcza że znajdował się wówczas pod działaniem alkoholu.

Za bezstronną, obiektywną i w pełni fachową Sąd uznał opinię sądowo – psychiatryczną dotyczącą stanu zdrowia psychicznego oskarżonego.

Mając na uwadze powyższe rozważania Sąd uznał, iż wina umyślna oskarżonego nie budzi żadnych wątpliwości.

Zachowanie Z. B. polegające na tym, że w dniu 22 czerwca 2017 roku w budynku (...) w R. w trakcie interwencji znieważył funkcjonariuszy Policji w osobach asp. sztab. R. P. (1) i sierż. M. I., podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych w ten sposób, że używał wobec nich słów wulgarnych i uwłaczających godności osobistej – wyczerpuje dyspozycję art. 226 § 1 KK.

Odpowiedzialności z tego przepisu podlega sprawca znieważający funkcjonariusza publicznego albo osobę do pomocy mu przybraną podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych. W przedmiotowej sprawie wszystkie te przesłanki zostały spełnione. Funkcjonariusz Policji jest bowiem funkcjonariuszem publicznym w rozumieniu art. 115 § 13 pkt. 7 KK. Sformułowania „ dowm, chuj, bandyta, kurwa, pierdolona policjantka, ruda szmata” są niewątpliwie sformułowaniami znieważającymi, niosącymi pejoratywne treści i budzącymi takie skojarzenia względem osoby, pod adresem której są wypowiadane. Nie budzi wreszcie wątpliwości fakt, iż M. I. i R. P. (2) wykonywali czynności służbowe w związku z interwencją prowadzoną przy placu (...) w S..

Sąd rozważał zakwalifikowanie zachowania oskarżonego jako działania w warunkach recydywy z art. 64 § 1 kk. Był on bowiem skazany za czyn z art. 207 § 1 kk przez Sąd Rejonowy w Pszczynie polegający m.in. na wyzywaniu pokrzywdzonej słowami powszechnie uznanymi za obelżywe, a więc za przestępstwo, którego sposób działania był podobny. Wobec oskarżonego wyrokiem tym orzeczono karę 10 miesięcy pozbawienia wolności. Z. B. karę tę zaczął odbywać, jednakże z uwagi na udzielenie mu przerwy nie odbył jej w wymaganym przez przepis art. 64 § 1 kk okresie 6 miesięcy.

Wymierzając oskarżonemu karę Sąd miał na względzie dyrektywy wymiaru kary określone w art. 53 kk. Na niekorzyść oskarżonego Z. B. Sąd poczytał jego uprzednią karalność sądową oraz fakt, iż w chwili czynu znajdował się on pod działaniem alkoholu.

W ocenie Sądu wymierzona Z. B. na podstawie art. 226 § 1 kk kara 3 miesięcy pozbawienia wolności jest adekwatna do stopnia winy oskarżonego oraz społecznej szkodliwości jego czynu i pozwala na osiągnięcie zapobiegawczych i wychowawczych celów kary w stosunku do oskarżonego oraz czyni zadość potrzebie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Oskarżony działał umyślnie i konsekwentnie.

Z uwagi na treść art. 69 § 1 kk możliwość warunkowego zawieszenia wykonania kary w przypadku oskarżonego jest wykluczona z tego powodu, że w czasie popełnienia przestępstwa był on już skazany na karę pozbawienia wolności.

Na podstawie art. 63 § 1 kk z mocy prawa na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zaliczono oskarżonemu okres zatrzymania od dnia 22 czerwca 2017 roku (godz. 15.25) do dnia 23 czerwca 2017 roku (godz. 20.30).

O kosztach obrony udzielonej oskarżonemu z urzędu, Sąd orzekł na podstawie § 2, § 4 oraz § 17 ust. 2 pkt 3 i § 20 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. z 2016 poz. 1714).

O opłacie orzeczono na podstawie art. 2 ust. 1 pkt. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych (t.j. Dz. Ust. z 1983 r., Nr 49, poz. 223 z późn. zm.), zaś o obowiązku zwrotu wydatków sądowych na podstawie art. 624 kpk, nakładając na oskarżonego obowiązek ich zwrotu do kwoty 140 złotych, zaś pozostałą cześć wydatków przejmując na rachunek Skarbu Państwa, mając na względzie sytuację materialną, zdrowotną i rodzinną oskarżonego.