Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt 1525/17

UZASADNIENIE

W pozwie z 30 listopada 2017 roku, skierowanym przeciwko W. F., M. F. wniosła o zasądzenie na swoją rzecz kwoty 98.163,41 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie: od kwoty 88.479,89 zł od dnia 15 listopada 2016 r. do dnia zapłaty i od kwoty 9.683,52 zł od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Powódka wniosła również o przyznanie kosztów pomocy prawnej udzielonej jej z urzędu. W uzasadnieniu żądania M. F. wskazała, iż strony, nie będąc małżeństwem, nabyły lokal mieszkalny w Ł. przy ul. (...), przy czym na zakup lokalu i jego wykończenie każda ze stron przeznaczyła własne środki pieniężne – powódka 290.000 zł, a pozwany – 120.000 zł, nadto strony zaciągnęły kredyt w wysokości 160.000 zł. W październiku 2016 roku strony uzyskały kwotę 607.000 zł ze sprzedaży tegoż lokalu. Po rozliczeniu zaciągniętego wcześniej kredytu, pozostałą kwotę 473.494,11 zł kupujący podzielili po połowie i przelali na wskazane rachunki bankowe powódki i pozwanego. Powódka uzyskała kwotę w wysokości 236.747,06 zł. W ocenie powódki, otrzymała ona zatem kwotę proporcjonalnie mniejszą niż wyniósł jej wkład przy zakupie rzeczonego lokalu, w związku z czym powódka domaga się od pozwanego kwoty jak w pozwie stanowiącej różnicę między kwotą przez nią otrzymaną a należną. (pozew – k. 3-4)

Pozwany nie uznał powództwa i wniósł o jego oddalenie oraz zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych. W odpowiedzi na pozew przyznał, iż powódka przed wspólnym zakupem lokalu, sprzedała swoją nieruchomość za 290.000 zł, co nie oznacza, że kwotę w tej wysokości przeznaczyła na zakup wspólnej nieruchomości. Pozwany przyznał także, że powódka przelała na jego rachunek 240.000 zł, lecz ten uznał, iż każdy współwłaściciel mieszkania, winien uiścić swoją część ceny z własnego rachunku bankowego i w związku z tym zwrotnie przekazał rachunek powódki połowę pomniejszonej o kredyt, umówionej ceny lokalu, to jest 130.850 zł. Pozwany podniósł, że udziały stron w nieruchomości były i są równe oraz że w równych częściach strony finansowany całą inwestycję. (odpowiedź na pozew – k. 59-61)

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny sprawy:

M. F. i W. F. pozostawali w związku od 2004 roku. Początkowo mieszkali oddzielnie. Z czasem para postanowiła zamieszkać razem w mieszkaniu M. F.. Powódka mieszkała wówczas z synem z poprzedniego związku. Wkrótce M. F. zaszła w ciążę. W 2009 roku konkubenci postanowili poprawić sobie warunki mieszkaniowe i podjęli decyzję o zakupie nowego mieszkania w stanie developerskim. Strony planowały na ten cel zaciągnąć kredyt oraz pozyskać pieniądze ze sprzedaży swoich mieszkań. (zeznania powódki w związku z zeznaniami informacyjnymi – e-protokół, k. 85-87, adnotacja 00:05:41, 00:59:41)

M. F. sprzedała swoje mieszkanie w kwietniu 2009 roku sprzedała za kwotę 290.000 zł. Kwotę zapłacono w dwóch transzach: 260.000 zł przelewem na konto bankowe powódki i 30.000 zł gotówką. (zeznania powódki w związku z zeznaniami informacyjnymi – e-protokół, k. 85-87, adnotacja 00:05:41,00:59:41, potwierdzenie przelewu – I transza – k. 21, potwierdzenia wpłaty – k. 22-28)

W czerwcu 2009 roku W. F. uzyskał z kolei kwotę 135.000 zł z tytułu sprzedaży swojego mieszkania położonego przy ul. (...) w Ł.. (zeznania pozwanego w związku z jego zeznaniami informacyjnymi – e-protokół, k. 86-87, adnotacja 00:32:40, 01:00:59)

Nadto strony zaciągnęły kredyt budowlano-hipoteczny w wysokości 160.000 zł. Pozwany uzyskiwał w tym czasie wysokie dochody, ale decyzja o zaciągnięciu kredytu podyktowana była zamiarem czynienia większych inwestycji w jego działalność. (zeznania pozwanego w związku z jego zeznaniami informacyjnymi – e-protokół, k. 86-87, adnotacja 00:32:40, 01:00:59, dokumentacja kredytowa – k. 31-36)

Po sprzedaży swojego mieszkania M. F. przelała na konto W. F. kwotę 240.000 zł, ponieważ początkowo to pozwany miał być nabywcą mieszkania przy ul. (...). Nie były to jedyne środki finansowe znajdujące się na koncie W. F.. (elektroniczne zestawienie operacji – k. 64, zeznania powódki w związku z zeznaniami informacyjnymi – e-protokół, k. 85 v., k. 87, adnotacja 00:08:51, 00:13:49, 00:59:41)

Następnie strony doszły do przekonania, że cena zakupu mieszkania, przelana zostanie na konto developera w równych częściach z dwóch rachunków prowadzonych dla powódki i dla pozwanego. Strony zgodne tez były co do tego, ze mieszkanie zostanie nabyte w równych częściach, czyli po połowie. W tej sytuacji W. F. zwrócił ze swojego rachunku bankowego M. F. kwotę w wysokości 130.850 zł, pochodzących ze sprzedaży jej mieszkania. Po zakupie w stanie tzw. developerskim, lokal był wykańczany, co strony wspólnie finansowały, w tym także ze środków powódki uzyskanych ze sprzedaży jej wcześniejszego mieszkania. (zeznania powódki w związku z zeznaniami informacyjnymi – e-protokół, k. 85-87, adnotacja 00:05:41,00:59:41, zeznania pozwanego w związku z jego zeznaniami informacyjnymi – e-protokół, k. 86-87, adnotacja 00:34:36, 00:38:40, 01:00:59,elektroniczne zestawienie operacji – k. 67-68)

Umowa sprzedaży lokalu mieszkalnego położonego w Ł. przy ul. (...) zawarta została 23 grudnia 2009 roku. Zgodnie z § 3 umowy ww. nieruchomość została sprzedana M. F. w połowie oraz W. F. (wtedy Kusemu) w połowie. Cena sprzedaży nieruchomości wyniosła kwotę 498.052,10 zł (brutto). Strony umowy potwierdziły, że oznaczona cena została przez kupujących zapłacona. (akt notarialny rep. A nr (...) – k. 7-13, akt notarialny rep. A nr (...) – k. 16-17)

Dla powyższej nieruchomości urządzono księgę wieczystą o nr (...). Wielkość udziałów właścicieli oznaczono dla M. F. i W. F. (wtedy (...)), zgodnie z umową, po ½ części. (odpis zwykłej księgi wieczystej – k. 19)

W tym czasie para pozostawała w konkubinacie, strony prowadziły wspólnie gospodarstwo domowe, wspólnie finansowali swoje potrzeby. W. F. uzyskiwał znaczne dochody z prowadzonej działalności gospodarczej. Regularnie przekazywał kwoty pieniężne partnerce na utrzymanie mieszkania, wspólne życie i wydatki związane z narodzinami dziecka stron. Nadto konkubenci przeznaczyli ponad 100.000 zł na wykończenie i urządzenie mieszkania przy ul. (...). W czerwcu 2015 roku strony zawarły związek małżeński. Ww. lokal nie został włączony do wspólności majątkowej. (niesporne, zeznania powódki w związku z jej zeznaniami informacyjnymi – e-protokół, k. 85-85 v, k. 87, adnotacja 00:05:41, 00:23:28, 00:59:41, zeznania pozwanego w związku z jego zeznaniami informacyjnymi – e-protokół, k. 86-87, adnotacja 00:34:36, 01:00:59)

Ostatecznie strony rozstały się. W dniu 25 października 2016 roku M. F. i W. F. sprzedali lokal mieszkalny przy ul. (...) w Ł., uzyskując kwotę 607.000 zł. Po spłacie zaciągniętego kredytu budowlano-hipotecznego, z uzyskanej ceny pozostała kwota w wysokości 473.494,11 zł, która została stosownie do udziałów zbywców zapłacona przez kupujących po połowie na rzecz M. F. i W. F., przez co ostatecznie uzyskali oni po 236.747,06 zł każde. (niesporne, akt notarialny rep. A nr (...) – k. 37-41)

Powyższych ustaleń Sąd dokonał w oparciu o załączone do akt dokumenty, których autentyczność nie była kwestionowana oraz zeznania samych stron.

Sąd pominął zeznania świadka A. P. jako nie wnoszące do sprawy nic istotnego poza okoliczności niesporne. Świadek nie wiedziała jak sformułowany był akt notarialny, którego treść nie budzi wątpliwości. Dla rozstrzygnięcia nieistotne pozostają okoliczności, o czym powódka rozmawiała ze świadkiem przed zakupem mieszkania.

Sąd pominął wniosek powódki o zwrócenie się do developera sprzedającego stronom mieszkanie przy ulicy (...) o informację jak uiszczono cenę lokalu, czy gotówka czy przelewem i z jakiego rachunku.. Informacja ta nie byłaby przydatna dla rozstrzygnięcia. Fakt, że zapłata za udział pozwanego nastąpiła z rachunku pozwanego nie prowadziłaby do konstatacji, ze pozwany winien zwrócić powódce różnice miedzy kwota na ten rachunek pierwotnie przez nią przelana a kwotą, jaka pozwany zwrotnie jej przekazał. W szczególności informacja ta nie przyniosłaby wiedzy na temat jaka kwotą dysponował w tym czasie pozwany, jak i na co przeznaczona została owa różnica i kiedy.

Sąd pominął twierdzenia powódki, jakoby pozwany miał dokonać zapłaty za swój udział w prawie własności lokalu środkami powódki, jako że twierdzenie to oparte jest jedynie na niczym nie popartym przekonaniu powódki, która jednocześnie potwierdza fakt, ze strony wydatkowały w późniejszym czasie znaczne kwoty na wykończeni lokalu nabytego w stanie developerskim. Z niekwestionowanego faktu, ze powódka uzyskała w 2009 roku ze sprzedaży swojego mieszkania 290.000 zł nie wynika, że taką kwotę zainwestowała w zakup mieszkania przy ul. (...). Powódka nie kwestionowała wówczas, potem, ani obecnie, że uzgodniła z pozwanym, że udziału w nabywanym wspólnie lokalu będą równe i takie złożyła oświadczenie przed notariuszem, a od skutków oświadczenia tego nie uchylała się. Nie toczyło się między stronami postępowanie o usunięcie niezgodności wpisu w księdze wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym. Dodatkowo wskazać należy, że z udostępnionych Sądowi zestawień operacji bankowych wynika, iż pozwany posiadał na rachunku bankowym nie tylko środki, które wpłynęły od powódki. Po drugie pozwany twierdził, że jego kondycja finansowa była na tyle korzystna, iż nie potrzebował wsparcia finansowego powódki, czego M. F. nie zakwestionowała.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługuje na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności wskazać należy, że nie ma jakichkolwiek podstaw do zasądzenia na rzecz powódki od pozwanego kwoty przewyższającej połowę ceny uzyskanej w październiku 2016 roku ze sprzedaży lokalu przy ul. (...) (ceny pozostałej po spłacie kredytu hipotecznego). Udziały stron w prawie własności zbywanego lokalu były równe i tak też nabywca uiścił (bądź zobowiązał się uiścić) cenę dokonując wpłat na rachunki powódki i pozwanego. Dla oceny transakcji z roku 2016 nie ma żadnego znaczenia to, jak strony finansowały zakup mieszkania w roku 2009, skoro ich udziały w zbywanej rzeczy w roku 2016, w dacie sprzedaży, były równe.

Powódka nie domagała się nigdy ustalenia (w trybie art. 10 ustawy o księgach wieczystych i hipotece) innych niż po ½ udziałów w nabytej w 2009 roku nieruchomości. Już z tego powodu roszczenie powódki jest niezasadne. Nawet jednak, gdyby przyjąć, że kwestia wysokości udziałów mogłaby być przestankowo oceniana w procesie o zapłatę, to twierdzenia powódki nie zostały w niniejszej sprawie udowodnione. Wskazać w tym miejscu należy po pierwsze na ograniczenie dowodowe z art. 247 k.p.c., zgodnie z którym dowód z zeznań stron lub świadków przeciwko osnowie dokumentu obejmującego czynność prawną nie może prowadzić do obejścia wymogu formy szczególnej dla tej czynności zastrzeżonej pod rygorem nieważności. Innych dowodów przeciwko osnowie aktu notarialnego powódka nie przedstawiła, co więcej, i co nawet ważniejsze, nie kwestionowała, ze strony zgodne były co do tego, że lokal nabędą w częściach równych.

Powództwo skonstruowane zostało w oparciu o stanowisko powódki, że należy się jej większa część ceny sprzedaży lokalu z 2016 roku. Jak wskazano wyżej, żądanie to jest bezzasadne.

Sąd nie jest związany podstawą prawną żądania, ale związany jest jego podstawą faktyczną. Powódka nie żądała od pozwanego zwrotu kwoty objętej pozwem z powołaniem się na brak rozliczenia kwoty mu przekazanej, na jego rachunek, w roku 2009, twierdząc, że zapłacił on za swój udział korzystając z jej środków pieniężnych. Powódka powoływała się w uzasadnieniu żądania na bezpodstawne wzbogacenie pozwanego kosztem jej majątku, ale także bezpodstawnego wzbogacenia upatrywała w tym, że po sprzedaży w 2016 roku lokalu, otrzymała kwotę proporcjonalnie mniejszą niż wynosił jej wkład przy zakupie, natomiast pozwany otrzymał w związku z tym kwotę proporcjonalnie wyższą. Przepisy o zwrocie bezpodstawnego wzbogacenia mogą znaleźć zastosowanie do rozliczeń, gdy nie ma innej podstawy do uwzględnienia danego roszczenia. Wtedy staje się nią przepis art. 405 k.c. ustanawiający generalną zasadę, że ten, kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania tej korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Przyczyny uzyskania takiej korzyści mogą być różne, w tym pomyłka, czy konkubinat. (np. wyrok SN z 7 maja 2009 r., sygn.. akt IV CSK 27/09, Legalis). Bezpodstawnym wzbogaceniem może być także zaoszczędzenie wydatków. Przesłanki odpowiedzialności pozwanego, stosownie do treści art. 6 k.c. w zw. z przepisem art. 232 k.p.c., winna jednak wykazać powódka. To samo odnosi się do wysokości wzbogacenia.

Powódka wymogowi temu nie sprostała. Po pierwsze nie może być mowy o błędzie, czy nawet pomyłce. Powódka nie kwestionowała, że zgodnie z pozwanym ustalili w roku 2009, że mieszkanie nabędą po połowie. Jeśli nawet doszło zatem do sytuacji, w której pozwany zapłacił za swój udział korzystając z pieniędzy powódki (choć nie zostało to wykazane, bo nie wynika z samego faktu, ze na koncie pozwanego część pieniędzy powódki pozostała), to postrzegane może to być jako działanie powódki z zamiarem obdarowania, a już na pewno wspólnego wydatkowania pieniędzy na wspólne potrzeby konkubinatu, a potem małżeństwa. Strony razem wykańczały mieszkanie, razem żyły i wychowywały dzieci, w tym syna powódki i jedno wspólne. Powódka nie wykazała w jakikolwiek sposób, że jej pieniądze niewykorzystane w całości na zakup mieszkania nie zostały po prostu zużyte na potrzeby jej i dzieci. Zatem, nawet jeśli by cofnąć się do roku 2009, bezpodstawne wzbogacenie nie zostało także wykazane.

Orzekając o kosztach procesu, Sąd zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy (art. 98 k.p.c.), zasądził od M. F. na rzecz W. F. kwotę 1.800 zł tytułem zwrotu części kosztów zastępstwa procesowego. Wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego określone zgodnie z § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. 2016, poz. 1668) stanowić winno kwotę wyższą. Niemniej jednak, na podstawie przepisu art. 102 k.p.c. Sąd postanowił nie obciążać powódki kwotą wyższą. Powódka, po zakończeniu związku z pozwanym, nabyła mieszkanie dla siebie i dzieci, które częściowo sfinansowała zaciągając zobowiązanie pieniężne. Do spłaty pozostaje jeszcze 25.000 zł. Wedle słów powódki, pozwany odmówił jej pomocy finansowej na nowe zagospodarowanie się wskazując na ich całkowite rozliczenie. W sprawie II Co 160/17 powódka, ze względu na aktualna sytuacje majątkową, zwolniona została w całości od kosztów sądowych w tej sprawie i Sąd ustanowił dla niej pełnomocnika z urzędu. Powódka uzyskuje dochód jedynie 1.200 zł i alimenty na utrzymanie córki w wysokości 1.000 zł. Gospodarstwo domowe prowadzi wraz z synem, który nie uzyskuje dochodów. Mając to wszystko na uwadze Sąd postanowił nie obciążać powódki, mimo przegrania procesu, całością należnych pozwanemu kosztów zastępstwa.

Z uwagi na fakt, że powódka była zastępowana przez profesjonalnego pełnomocnika ustanowionego z urzędu (k. 5), Sąd nakazał wypłacić adw. J. S. kwotę 4.428 zł tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, w tym kwotę 828 zł podatku VAT. Wysokość wynagrodzenia pełnomocnika Sąd ustalił na podstawie § 8 pkt 6 w zw. z § 4 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. 2016 r., poz. 1714).