Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI ACa 778/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 października 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący – Sędzia SA Beata Waś

Sędziowie: SA Agata Zając (spr.)

SA Małgorzata Borkowska

Protokolant: starszy sekretarz sądowy Magdalena Męczkowska

po rozpoznaniu w dniu 11 października 2017 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa J. K. (1)

przeciwko E. K.

o zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 21 września 2015 r.

sygn. akt III C 955/11

I.  zmienia zaskarżony wyrok częściowo:

1)  w punkcie trzecim w ten sposób, że zasądza od E. K. na rzecz J. K. (1) dalszą kwotę 4.025 zł (cztery tysiące dwadzieścia pięć złotych) z ustawowymi odsetkami od dnia 1 marca 2013 roku do dnia zapłaty;

2)  w punkcie czwartym w ten sposób, że obciąża powoda kosztami postępowania w 91%, a pozwaną w 9%;

II.  oddala apelację powoda w pozostałym zakresie i apelację pozwanej w całości;

III.  zasądza od E. K. na rzecz J. K. (1) kwotę 192 zł (sto dziewięćdziesiąt dwa złote) tytułem częściowego zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt VI ACa 778/16

UZASADNIENIE

Po ostatecznym sprecyzowaniu roszczenia J. K. (1) wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanej E. K. odszkodowania za bezumowne korzystanie z nieruchomości za okres od 1 stycznia 2001 roku do dnia 28 lutego 2013 r. w kwocie 206.900 zł wraz z odsetkami w wysokości ustawowej od dnia 1 marca 2013 r. do dnia zapłaty.

Powód wskazał, iż jest wyłącznym właścicielem lokalu mieszkalnego, który pozwana wykorzystuje samodzielnie na prowadzenie gabinetu stomatologicznego. Pozwana ma świadomość korzystania z lokalu nie posiadając jednocześnie ku temu tytułu prawnego.

Pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasadzenie na jej rzecz kosztów procesu według norm przypisanych.

Pozwana wskazała, iż lokal został zakupiony w 1994 r. z funduszy wspólnych byłych małżonków z zamiarem wykorzystywania go na prowadzenie gabinetu stomatologicznego przez pozwaną. Pozwana wskazała, iż wyrok uzgadniający treść księgi wieczystej zapadł dopiero 14 kwietnia 2011 r. i do tego czasu była przekonana iż jest jego właścicielką, biorąc pod uwagę, iż lokal został nabyty do majątku wspólnego aktem notarialnym. Pozwana wskazała, także iż nie sposób uznać wykorzystywania przez nią lokalu w czasie trwania małżeństwa (a zatem do dnia 2.10.2009 roku kiedy wyrok rozwodowy stał się prawomocny) za naruszające prawo, skoro środki uzyskane z działalności gospodarczej służyły utrzymaniu rodziny.

Pozwana podniosła też zarzut całkowitego utrzymywania przez nią nieruchomości, ponoszenia opłat i nakładów na bieżące remonty w budynku jak i lokalu.

Pismem z dnia 29 czerwca 2012 r. pozwana wniosła o rozliczenie także nakładów poniesionych przez nią na remonty i dostosowanie lokalu do prowadzenia działalności gospodarczej.

Wyrokiem z dnia 21 września 2015 r. Sąd Okręgowy w Warszawie umorzył postępowanie ponad kwotę 206.900 zł wraz z dochodzonymi odsetkami, zasądził od pozwanej E. K. na rzecz powoda J. K. (1), kwotę 43.123 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 1 marca 2013 roku do dnia zapłaty, w pozostałym zakresie powództwo oddalił i obciążył strony obowiązkiem pokrycia kosztów procesu - powoda J. K. (1) w wysokości 79%, zaś pozwaną E. K. w wysokości 21%, pozostawiając, ich szczegółowe wyliczenie do decyzji referendarza sądowego.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Wyrokiem z dnia 10 czerwca 1988 r. w sprawie VRC 765/88 Sąd Rejonowy (...) zniósł wspólność majątkową pomiędzy małżonkami J. K. (1) a E. K. z dniem 10 czerwca 1988 r.

Aktem notarialnym z dnia 11 kwietnia 1994 r. Rep (...), powód J. K. (1) i jego żona E. K., nabyli na zasadach wspólności ustawowej małżeńskiej, odrębną własność lokalu mieszkalnego nr (...) przy ulicy (...) w W., dla której Sąd Rejonowy (...) prowadzi księgę wieczystą nr (...) . W dacie nabycia nieruchomości i objęcia jej w posiadanie, pozwana była w dobrej wierze. Po przeprowadzonym remoncie aż do dnia 28 lutego 2013 r., pozwana prowadziła w tym lokalu gabinet stomatologiczny.

W dniu 4 kwietnia 2006 r. powód wniósł sprawę o zniesienie współwłasności przedmiotowej nieruchomości, żądając przyznania nieruchomości pozwanej, z zasądzeniem spłaty na jego rzecz, podnosząc jednocześnie roszczenia uzupełniające z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości. Powód jednocześnie domagał się uzgodnienia treści księgi wieczystej nieruchomości w ten sposób aby ustalić, iż nabycie nieruchomości nastąpiło na współwłasność w częściach ułamkowych a nie do wspólności ustawowej małżeńskiej. Postanowieniem z dnia 29 października 2008 r. w sprawie XVI Ns 442/06, Sąd Rejonowy (...):

oddalił wniosek o zniesienie współwłasności;

podjął w trybie procesowym postępowanie w sprawie usunięcia niezgodności księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym poprzez wpisanie J. K. (1) jako właściciela lokalu mieszkalnego nr (...) stanowiącego przedmiot odrębnej własności, położonego w budynku przy ulicy (...) w W., w związku z czym sprawę wyłączył do odrębnego rozpoznania;

podjął w trybie procesowym, postępowanie w sprawie z powództwa J. K. (1) przeciwko E. K. o zapłatę kwoty 76.500 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 4 kwietnia 2006 roku do dnia zapłaty oraz za okres od dnia 1 kwietnia 2006 roku do dnia 29 października 2008 roku kwot po 1.500 zł miesięcznie wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 10-tego każdego miesiąca do dnia zapłaty z tytułu odszkodowania za korzystanie z lokalu mieszkalnego nr (...) stanowiącego przedmiot odrębnej własności, położonego w budynku przy ulicy (...), dla którego Sąd Rejonowy (...) prowadzi księgę wieczystą nr (...), w związku z czym w tym zakresie sprawę wyłączył do odrębnego postepowania.

Apelacja od postanowienia Sądu Rejonowego została oddalona przez Sąd Okręgowy w (...)w dniu 13 lipca 2009 r.

Wyrokiem z dnia 14 kwietnia 2011 r. w sprawie XVI C 729/10, Sąd Rejonowy (...) nakazał aby w księdze wieczystej nieruchomości (...) prowadzonej dla nieruchomości lokalowej nr (...)położonej przy ul. (...) w W., w miejsce współwłaścicieli na zasadzie małżeńskiej wspólności ustawowej J. K. (1) i E. K., wpisać jako właściciela J. K. (1). Wyrok uprawomocnił się w dniu 4 czerwca 2011 r.

Pozwem z dnia 27 czerwca 2011 r. powód J. K. (1) domagał się orzeczenia eksmisji pozwanej z lokalu. Odpis pozwu został doręczony pozwanej w dniu 28 lipca 2011 r. W dniu 19 stycznia 2012 r. wyrokiem Sąd Rejonowy orzekł eksmisję pozwanej z przedmiotowego lokalu. Wyrokiem z dnia 13 sierpnia 2012 r. Sąd Okręgowy w W., zmienił wyrok eksmisyjny w ten sposób, iż odroczył wydanie lokalu przez pozwaną do dnia 28 lutego 2013 r., zaś w powstałym zakresie oddalił apelację. W dniu 1 marca 2013 r. pozwana zwróciła lokal powodowi.

Biorąc pod uwagę czasokres żądania powoda z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości, przez pozwaną jako samoistnego posiadacza nieruchomości w dobrej wierze, który dowiedział się o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa o wydanie nieruchomości tj. okresu od 29.07.2011 do 28.02.2013 r., wynagrodzenie to wynosi 43.123 zł. Na przedmiotową kwotę składają się:

wynagrodzenie od 29.07-31.07.2011 (kwota 223 zł – 2300/31=74x3 dni), wynagrodzenie za miesiące od 08-12.2011 – 5x2300 =11500) – razem za 2011 rok – 11.723 złotych;

wynagrodzenie za 2012 rok (2250x12) – 27.000 złotych;

wynagrodzenie za 2013 rok (01-02.2013 – 2x2200) – 4.400 złotych.

Powyższy stan faktyczny został ustalony przez Sąd Okręgowy na podstawie zgromadzonych w toku postępowania dokumentów, których autentyczności i mocy dowodowej nie kwestionowała żadna ze stron, a także na podstawie opinii biegłego sądowego z zakresu szacowania nieruchomości i czynszów L. F., uznając, że opinie biegłego zostały sporządzone w sposób rzeczowy, rzetelny oraz przekonywujący w oparciu o wiedzę fachową przez kompetentną osobę, posiadającą odpowiednie w tym kierunku specjalistyczne wykształcenie i wieloletnie doświadczenie zawodowe, ponadto opinie te są jasne i logiczne.

Jako nieistotne dla rozstrzygnięcia Sąd uznał zeznania świadków: J. H. (1) (k.330-332), H. S. (k.366-368), E. D. (k.410), M. S. (k.410), H. D. (k.451), L. K. (k.451-452), J. K. (2) (k.452-453), M. M. (k.453-454), A. Z. (k.454-455), B. K. (1) (k.460), B. K. (2) (k.461), J. P. (k.461), I. E. (k.466-467), J. S. (k.467), G. M. (k.468-469), M. R. (k.529), B. W. (k.529), D. W. (k.529), W. P. (k.788-789), B. D. (1) (k.789-790), R. K. (k.790-791), albowiem świadkowie przesłuchiwani byli na okoliczności irrelewantne dla rozstrzygnięcia tj. okoliczności związane z zaplanowanym nabyciem lokalu, jego poszukiwaniem, wyborem i zakupem. Jedynie zeznania świadków w zakresie nakładów mogłyby być relewantne dla postępowania gdyby nie ich ogólnikowość i brak szczegółowości.

Co do zasady Sąd uznał za udowodnioną okoliczność, iż pozwana przeprowadzała remonty lokalu na bieżąco, jednak żaden ze świadków nie był w stanie wskazać kto finansował które prace, jakie faktycznie prace były wykonane i w jakim okresie, jaki był zakres przedmiotowych prac. Sąd Okręgowy podkreślił, że pozwana nie przedstawiła żadnych projektów wykonanych prac, faktur czy obmiarów dokumentujących rozmiar wykonanych remontów oraz zakresu tychże prac, nie udowodniła także wartości dokonanych remontów. Na podstawie zeznań świadków nie sposób zaś ustalić zakresu dokonanych nakładów a tym bardziej dokonać ich wyceny, w szczególności, iż pozwana sama wprost przyznała, iż nie ma żadnych rachunków za przeprowadzone remonty.

W ocenie Sądu Okręgowego z przeprowadzonych dowodów w żaden sposób nie wynika zakres prac remontowych przeprowadzonych przez pozwaną. Brak jest jakichkolwiek, projektów, obmiarów i faktur, które pozwalałyby na ustalenie zakresie prac przeprowadzonych przez pozwaną a co za tym idzie ewentualne oszacowanie wartości nakładów dokonanych przez pozwaną. Ewentualne opinie, których domagała się przeprowadzenia pozwana, stanowiłyby wyłącznie szacunki oparte na twierdzeniach strony, w żaden sposób nieweryfikowalne obiektywnymi dokumentami i dowodami. Jeżeli chodzi o remonty przeprowadzane przez administrację nieruchomości, nie można utożsamiać ich z remontami przeprowadzanymi przez pozwaną, skoro każdego z właściciela nieruchomości lokalu stanowiącego odrębną nieruchomość, obciąża obowiązek utrzymania nieruchomości wspólnej w części w jakiej posiada udział w nieruchomości wspólnej, a co za tym idzie obowiązek partycypowania w takowych kosztach.

Sąd Okręgowy oddalił wnioski dowodowe ze zeznań świadków: B. D. (2), M. K., J. P., P. S., J. D. uznając, że te wnioski dowodowe zmierzały do udowodnienia okoliczności absolutnie irrelewantnych dla rozpoznania sprawy.

Sąd Okręgowy oddalił także wnioski o przesłuchanie w charakterze świadków: M. R., B. W., J. D., B. D. (3), L. U., J. H. (2), K. R. na okoliczności wskazane w piśmie pozwanej z dnia 31 maja 2013 r. uznając, że teza na jaką mieli być przesłuchani świadkowie była irrelewantna dla rozstrzygnięcia sprawy.

Sąd Okręgowy oddalił także wnioski pozwanej o ponowne przesłuchanie świadków, którzy zostali przesłuchani w toku procesu uprzednio a także wniosek o zażądanie od powoda informacji o zarobkach uznając, iż nie mam podstaw do ponownego przesłuchiwania świadków, w sytuacji gdy ich zeznania zostały w należyty sposób zaprotokołowane a ich przesłuchanie przeprowadzone zgodnie z przepisami k.p.c., a ponadto, iż zeznania nie mają praktycznie żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy z uwagi na ogólnikowość i ich niekonkretność.

Sąd Okręgowy oddalił też wnioski pozwanej o zażądanie z (...) dokumentacji, o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego ds. wyceny nakładów poniesionych przez pozwaną, o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego w zakresie wyceny jakości i ilości materiałów budowalnych i o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego okoliczność wyceny wartości wyłącznego zarządu przez pozwaną, uznając przedmiotowe wnioski za nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy, a nadto także częściowo niemożliwe do przeprowadzenia (dowód z opinii biegłego ds. wyceny nakładów poczynionych przez pozwaną).

Sąd Okręgowy pominął też wnioski dowodowe pozwanej zawarte w piśmie procesowym z dnia 21.04.2015 r. jako spóźnione zgodnie z art.207§3 k.p.c.

Odnosząc się do zeznań stron Sąd Okręgowy wskazał, że są one sprzeczne jeśli chodzi o zakres przeprowadzonych remontów a także osobę je finansującą, jednak uwzględniając zeznania świadków potwierdzających, że to pozwana finansowała remonty lokalu Sąd Okręgowy uznał zeznania stron za nieistotne dla rozstrzygnięcia z uwagi na nieweryfikowalność zakresu remontów, oraz poniesionych na nie kosztów.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał, że powództwo co do zasady zasługiwało na uwzględnienie, jednak powodowi należy się wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości przez pozwaną jedynie za okres od dnia 29 lipca 2011 r. (data doręczenia pozwu o eksmisję) do dnia 28 lutego 2013 r. (data opuszczenia lokalu przez pozwaną).

W związku z ograniczeniem powództwa i jego ostatecznym sprecyzowaniem w piśmie z dnia 30 października 2014 r. na kwotę 206.900 zł, Sąd Okręgowy na podstawie art. 355 § 1 k.p.c. umorzył postępowanie w sprawie ponad tę kwotę wraz z dochodzonymi odsetkami wskazując, że pozwana wyraziła zgodę na cofnięcie powództwa.

Sąd Okręgowy uznał, że zakres roszczeń powoda wyznacza wskazana przez niego podstawa prawna tj. at. 225 k.c.

Sąd Okręgowy wskazał, że powstanie i zakres roszczeń uzupełniających roszczenie windykacyjne zależy od tego, czy posiadacz samoistny rzeczy windykowanej jest w dobrej, czy złej wierze, przy czym w dobrej wierze jest taki posiadacz samoistny, który ma uzasadnione okolicznościami przekonanie, że służy mu prawo własności, które faktycznie wykonuje, zaś dobrą wiarę wyłącza nie tylko pozytywna wiadomość o braku uprawnienia, ale i brak tej wiadomości spowodowany niedbalstwem; oceny dobrej wiary dokonuje się według stanu z chwili objęcia rzeczy w posiadanie. Zgodnie z art. 7 k.c., gdy ustawa uzależnia skutki prawne od dobrej lub złej wiary, domniemywa się istnienie dobrej wiary. Domniemanie to jest wzruszalne, a ciężar jego obalenia spoczywa na osobie, która z przypisania złej wiary posiadaczowi wywodzi korzystne dla siebie skutki prawne (por. wyrok SN z dnia 5 listopada 2010 r., I CSK 3/10, Lex nr 786547).

Biorąc pod uwagę, iż pozwana nabyła własność nieruchomości na podstawie aktu notarialnego z dnia 11 kwietnia 1994 r. (...), na zasadach wspólności ustawowej, i praktycznie, od tego czasu przedmiotowy lokal wykorzystuje Sąd Okręgowy uznał, że musi być ona traktowana jako posiadacz nieruchomości w dobrej wierze. Sąd Okręgowy podkreślił, że pozwana nabyła nieruchomość wspólnie z powodem na podstawie umowy – aktu notarialnego, która przeniosła własność nieruchomości i do daty wydania przez Sąd Rejonowy (...) w sprawie XVI Ns 442/06 postanowienia z dnia 29 października 2008 r. dobra wiara pozwanej nie była kwestionowana. Sąd Okręgowy podkreślił, że sam powód składając wniosek o zniesienie współwłasności w dniu 04.04.2006 r. i wskazując, iż strony nabyły przedmiotową nieruchomość nie na zasadach wspólności ustawowej a na zasadach współwłasności ułamkowej po ½ części, przyznał istnienie po stronie pozwanej dobrej wiary w dacie nabycia lokalu.

Skoro pozwana w dacie nabycia nieruchomości była w dobrej wierze, to zdaniem Sądu Okręgowego zgodnie z art.224 § 1 k.c., nie jest obowiązana do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy i nie jest odpowiedzialna za jej zużycie pogorszenie czy też utratę (wyrok SN z dnia 24 maja 2005 r., V CK 48/05, Lex nr 149806), nabywa własność pobranych pożytków naturalnych oraz zachowuje pobrane pożytki cywilne.

Sytuacja pozwanej uległa zmianie w ocenie Sądu Okręgowego dopiero w chwili, w której dowiedziała się o wytoczeniu przeciwko niej powództwa windykacyjnego, od tego dnia bowiem zgodnie z art. 224 § 2 k.c. posiadacz samoistny w dobrej wierze jest zobowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy, a także powinien zwrócić pobrane pożytki, których nie zużył, jak też uiścić wartość tych, które zużył, zaś ciężar dowodu, że posiadacz dowiedział się o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa o wydanie rzeczy i kiedy to nastąpiło, spoczywa na właścicielu (art. 6 k.c.).

Zatem to powód powinien udowodnić, kiedy pozwana została poinformowana o wytoczeniu przeciwko niej powództwa windykacyjnego, zaś uwzględniając fakt, że dopiero wyrokiem z dnia 14 kwietnia 2011 r. w sprawie XVI C 729/10, Sąd Rejonowy(...) Wydział XVI Cywilny, uzgodnił treść księgi wieczystej nr (...) prowadzonej dla nieruchomości lokalowej nr (...)położonej w budynku przy ulicy (...) w W., w ten sposób, iż nakazał w miejsce współwłaścicieli na zasadzie małżeńskiej wspólności ustawowej J. K. (1) i E. K. – wpisać jako właściciela J. K. (1), od daty uprawomocnienia się tego wyroku tj. od dnia 04.06.2011 r., pozwana przestała być formalnym właścicielem nieruchomości. Powód wniósł pozew o eksmisję pozwanej z lokalu w dniu 27 czerwca 2011 r. (akta I C 638/11), zaś odpis tego pozwu pozwana otrzymała w dniu 28 lipca 2011 r., zatem w tej dacie dopowiedziała się

o wytoczeniu przeciwko niej powództwa eksmisyjnego. Ponieważ bezumowne korzystanie przez pozwaną z nieruchomości trwało do dnia 28 lutego 2013 r., zatem dla wyliczenia roszczeń uzupełniających miarodajny i relewantny będzie okres od dnia 29.07.2011 r. do dnia 28.02.2013 r.

Sąd Okręgowy wskazał, że na wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy składa się to wszystko, co właściciel mógłby uzyskać, gdyby ją oddał do korzystania na podstawie określonego stosunku prawnego (np. najmu, dzierżawy). Wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy jest należnością jednorazową, a oblicza się je według cen rynkowych, biorąc pod uwagę warunki oraz czas korzystania bezumownego (por. wyrok SN z dnia 7 kwietnia 2000 r., IV CKN 5/00, Lex nr 52680).

W niniejszej sprawie wysokość należnego powodowi wynagrodzenia została wyliczona przez biegłego ds. wyceny nieruchomości i czynszów L. F., która po jej uzupełnieniu nie była kwestionowana przez strony.

Sąd Okręgowy, biorąc pod uwagę okres zasadnego żądania powoda z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości, tj. okresu od 29.07.2011 do 28.02.2013 r., uznał, że wynagrodzenie to wynosi 43.123 złotych. Na przedmiotową kwotę składają się:

wynagrodzenie od 29.07-31.07.2011 (kwota 223 zł – 2300/31=74x3 dni), wynagrodzenie za miesiące od 08-12.2011 – 5x2300 =11500) – razem za 2011 rok – 11.723 złotych;

wynagrodzenie za 2012 rok (2250x12) – 27.000 złotych;

wynagrodzenie za 2013 rok (01-02.2013 – 2x2200) – 4.400 złotych.

W pozostałym zakresie Sąd Okręgowy oddalił powództwo jako bezzasadne.

Rozstrzygnięcie w zakresie odsetek od przyznanego odszkodowania Sąd Okręgowy oparł na przepisie art. 481 § 1 k.c., uznając, że pozwana miała świadomość żądań powoda od czasu złożenia wniosku o zniesienie współwłasności, zatem pozostawała w opóźnieniu od daty wydania lokalu, co uzasadnia datę wymagalności odsetek wskazaną przez powoda, tj. 1 marca 2013 r.

O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 100 k.p.c., rozdzielając koszty procesu w stosunku do wysokości uwzględnionego żądania powoda i uznając, że powód wygrał sprawę w 21%, zaś przegrał w 79%., zgodnie z art. 108 § 1 k.p.c. pozostawiając szczegółowe wyliczenie kosztów procesu do decyzji referendarza sądowego.

Apelacje od wyroku Sądu Okręgowego wniosły obie strony.

Powód zaskarżył wyrok w zakresie punktów 3 i 4, zarzucając:

1.  naruszenie art. 225 k.c. poprzez jego niezastosowanie i przyjęcie, że

pozwana pozostawała w posiadaniu lokalu w dobrej wierze przez cały czas posiadania w sytuacji, gdy z zebranego materiału dowodowego wynika w sposób jednoznaczny, że w trakcie tego posiadania zaistniały ewidentne i bezsporne okoliczności stanowiące przesłanki, nakazujące przyjęcie złej wiary pozwanej w zakresie tego posiadania;

2.  naruszenie art. 224 § 2 k.c. poprzez nieuzasadnione zastosowanie tego

przepisu w niniejszej sprawie w sytuacji, gdy z zebranego materiału dowodowego w sposób jednoznaczny wynika, że złą wiarę pozwanej w zakresie posiadania lokalu należy przyjąć najpóźniej w dacie uprawomocnienia się postanowienia wydanego przez SR (...) w sprawie XVI Ns 442/06, to jest w dniu 13 lipca 2009 r.,

3.  naruszenia art. 7 k.c. poprzez jego nieuzasadnione, nieprawidłowe

zastosowanie w sprawie w sytuacji, gdy w świetle zebranego materiału dowodowego istnieją bezsporne przesłanki do stwierdzenia złej wiary pozwanej w zakresie posiadania lokalu najpóźniej w dacie 13 lipca 2009 r., a tym samym do obalenia domniemania o posiadaniu przez pozwaną lokalu w dobrej wierze w trakcie całego okresu posiadania, to jest do dnia 28 lutego 2013 r.;

4.  naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 231 k.p.c. polegające na

rażącym naruszeniu tych przepisów i przekroczeniu zasady swobodnej oceny dowodów, poprzez dowolną i niezgodną z zasadami logiki oraz z zasadami doświadczenia życiowego ocenę stanu świadomości pozwanej w odniesieniu do posiadania lokalu, w tym poprzez przyjęcie, że objęcie lokalu w posiadanie w dobrej wierze skutkowało dobrą wiarą pozwanej w tym zakresie w całym okresie posiadania lokalu, bez względu na ewidentne i bezsporne okoliczności, nakazujące zmianę oceny stanu świadomości pozwanej w tym zakresie.

Wskazując na powyższe pozwany wniósł o zmianę wyroku w zakresie punktu 3 i zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kwoty 54 864 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 1 marca 2013 r. do dnia zapłaty, zmianę wyroku w zakresie punktu 4 przez obciążenie pozwanej kosztami postępowania i zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda zwrotu poniesionych kosztów postępowania według norm przepisanych, a także o zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kwoty 2 744 zł tytułem zwrotu kosztów sądowych w postępowaniu apelacyjnym, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w części objętej apelacją i przekazanie sprawy w tym zakresie do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Warszawie, wraz z orzeczeniem o kosztach postępowania apelacyjnego.

Na rozprawie apelacyjnej powód zmienił wniosek apelacji, żądając zasądzenia odsetek od kwoty 54 864 zł od dnia28 lipca 2011 r.

Pozwana wniosła o zmianę wyroku przez uwzględnienie poniesionych przez pozwaną nakładów na lokal w kwocie 12 450 zł tytułem wnoszonych opłat i o pomniejszenie o tę kwotę kwoty zasądzonej na rzecz powoda, wskazując na uiszczone opłaty z tytułu czynszu za lokal w 2011, 2012 i 2013 r.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja powoda jedynie częściowo zasługuje na uwzględnienie, zaś apelacja pozwanej w całości podlega oddaleniu.

Sąd Apelacyjny w całości aprobuje ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego i ustalenia ta przyjmuje za własne.

Za bezzasadne Sąd Apelacyjny uznaje przede wszystkim podniesione w apelacji powoda zarzuty naruszenia art. 233 § 1 k.p.c.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego utrwalony jest pogląd, że postawienie zarzutu obrazy art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, przy użyciu wyłącznie argumentów jurydycznych, że Sąd rażąco naruszył ustanowione w wymienionym przepisie zasady oceny wiarygodności i mocy dowodów i że naruszenie to miało wpływ na wynik sprawy (por. m.in. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2000 r., I CKN 1169/99, OSNC 2000/7-8 poz. 139 i z dnia 10 kwietnia 2000 r., V CKN 17/2000, OSNC 2000/10 poz. 189).

Jak wskazał Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 13 października 2004 r. III CK 245/04 przepis art. 233 § 1 k.p.c. określający obowiązujące zasady oceny dowodów może zostać naruszony w wyniku nieuwzględnienia przez sąd przy ocenie poszczególnych dowodów zasad logicznego rozumowania, doświadczenia życiowego, całokształtu zebranego materiału dowodowego, przeprowadzenia określonych dowodów niezgodnie z zasadami procedury cywilnej, na przykład niezgodnie z zasadą bezpośredniości. Postawienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania przez skarżącego uchybienia podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. regułom logicznego myślenia, zasadzie doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów.

Nie może więc być uznany za zasadny zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., który nie odnosi się do oceny dowodów dokonanej przez Sąd Okręgowy, a stanowi jedynie polemikę z prawidłowymi ustaleniami poczynionymi przez ten sąd.

Wadliwie został też skonstruowany zarzut naruszenia prawa materialnego, tj. przepisów art. 7, 224 i 225 k.c. Skarżący w ramach tego zarzutu w istocie kwestionuje prawidłowość poczynionych przez Sąd Okręgowy ustaleń faktycznych, podczas gdy w orzecznictwie i doktrynie za utrwalony należy uznać pogląd, iż zarzut naruszenia prawa materialnego nie może być skutecznie uzasadniany próbą zwalczania ustaleń faktycznych.

W istocie zarzuty apelacji powoda zmierzały do wykazania, że pozwana utraciła dobrą wiarę jako posiadacz nieruchomości w innej dacie, niż przyjęta przez Sąd Okręgowy.

Sąd Apelacyjny częściowo podziela stanowisko powoda nie aprobując wyrażonego przez Sąd Okręgowy poglądu, że dobrą wiarę pozwanej, niewątpliwie istniejącą w dacie objęcia lokalu w posiadaniu, wyłączyło dopiero uzyskanie wiedzy o wytoczonym powództwie windykacyjnym. Domniemanie wynikające z art. 7 k.c. może być bowiem obalone także wykazaniem innych okoliczności świadczących o utracie przez posiadacza dobrej wiary rozumianej jako pozostawanie w błędnym, aczkolwiek usprawiedliwionym okolicznościami przekonaniu, że jego posiadanie jest zgodne z prawem. W każdym wypadku ocena okoliczności świadczących o pozostawaniu przez posiadacz w dobrej wierze lub o jej utracie powinna być indywidualnie oceniona przez sąd.

Jak wskazał Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 8 czerwca 2017 r. IV CSK 584/16 (LEX nr 2350673) dobrą wiarę samoistnego posiadania wyłącza niedbalstwo, czyli wiedza o okolicznościach, które u każdego przeciętnego człowieka powinny budzić poważne wątpliwości i uzasadnione podejrzenia, że prawo własności mu nie przysługuje. Samoistny posiadacz w dobrej wierze może stać się posiadaczem w złej wierze z chwilą, gdy poziom wątpliwości przekroczy możliwość usprawiedliwienia błędu. W każdym przypadku o takiej zmianie muszą decydować konkretne okoliczności.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego przepis art. 224 § 2 k.c. wskazuje na uzyskanie przez posiadacza wiedzy o wytoczeniu powództwa windykacyjnego jako na okoliczność, która niewątpliwie prowadzi do utraty przez posiadacza dobrej wiary, co nie wyłącza możliwości wykazywania przez właściciela, że w istocie utrata dobrej wiary przez posiadacza nastąpiła w innej dacie.

W sprawie niniejszej w ocenie Sądu Apelacyjnego istotny był fakt, że pozwana została ujawniona jako współwłaściciel w księdze wieczystej urządzonej dla nieruchomości lokalowej. Biorąc zaś pod uwagę stanowisko pozwanej wyrażane w toku postępowania o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym, iż nabycie lokalu nastąpiło ze środków wspólnych stron, będących wówczas małżeństwem, choć pozostających w ustroju rozdzielności majątkowej, które to twierdzenia były zgodne z prawdą, skoro na rzecz pozwanej została zasądzona kwota stanowiąca część środków wydatkowanych na zakup lokalu, to należy uznać, że pozwana utraciła dobrą wiarę dopiero w dacie uprawomocnienia się orzeczenia, które doprowadziło do ujawnienia w księdze wieczystej jako właściciela nieruchomości jedynie powoda.

Zatem pozwana obowiązana była do zapłaty na rzecz powoda wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z lokalu od dnia 4 czerwca 2011 r., co uzasadnia zasądzenie na rzecz powoda dalszej kwoty 4 025 zł obejmującej okres od 4 czerwca do 28 lipca 2011 r.

Sąd Apelacyjny zasądził odsetki od tej kwoty od dnia 1 marca 2013 r., zgodnie z żądaniem zgłoszonym w apelacji wniesionej w ustawowym terminie uznając, że zmiana wniosku apelacji dokonana na rozprawie apelacyjnej zmierzała o rozszerzenia zakresu zaskarżenia po upływie terminu do wniesienia apelacji i nie mogła być skuteczna.

Podzielając stanowisko Sądu Okręgowego, że przed datą uprawomocnienia się wyroku w sprawie o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym pozwana była posiadaczem w dobrej wierze, za bezzasadne Sąd Apelacyjny uznał zarzuty powoda dalej idące i jego apelację w tym zakresie oddalił.

Za bezzasadną Sąd Apelacyjny uznał apelację pozwanej, która na tym etapie postępowania żąda rozliczenia nakładów w postaci uiszczanych przez nią opłat związanych z korzystaniem z lokalu. W ocenie Sądu Apelacyjnego opłaty eksploatacyjne, obciążające co do zasady właściciela lokalu, a ponoszone przez posiadacza samoistnego, nie stanowią nakładów podlegających rozliczeniu na podstawie art. 226 § 1 k.c.

Nawet bowiem posiadacz w dobrej wierze może żądać zwrotu nakładów koniecznych o tyle, o ile nie mają one pokrycia w korzyściach, które uzyskał z rzeczy, zwrotu zaś innych nakładów może żądać o tyle, o ile zwiększają wartość rzeczy w chwili jej wydania właścicielowi. Natomiast jeżeli dokonując nakładów powód był posiadaczem zależnym w złej wierze, to może on żądać jedynie zwrotu nakładów koniecznych, i to tylko o tyle, o ile właściciel wzbogaciłby się bezpodstawnie jego kosztem.

Przez nakłady konieczne rozumie się takie nakłady, których celem jest utrzymanie rzeczy w należytym stanie, na przykład remonty i konserwacja rzeczy, zasiewy, utrzymanie zwierząt, płacenie podatków. Inne nakłady mają na celu ulepszenie rzeczy, przez co zwiększają one wartość rzeczy - nakłady użyteczne, bądź zmierzają do zaspokojenia potrzeb estetycznych tego, kto ich dokonuje - nakłady zbytkowne.

Pozwana żąda rozliczenia opłat z tytułu czynszu za lokal wnoszonych przez nią w 2011, 2012 i 2013 r., a więc w znacznej części w okresie, kiedy nie była już posiadaczem w dobrej wierze. Bezsporne jest też, że w przedmiotowym lokalu pozwana prowadziła gabinet dentystyczny, a więc działalność przynoszącą jej dochody. Nie ma podstaw do uznania, że uiszczone przez pozwaną opłaty czynszowe w jakimkolwiek stopniu zwiększyły wartość lokalu w chwili jego wydania, zaś nawet przy uznaniu, że są to nakłady konieczne, to pozwana nie wykazała, że nie miały one pokrycia w korzyściach uzyskanych z posiadania lokalu – gdyby bowiem pozwana prowadziła działalność w innym lokalu, niewątpliwie musiałaby ponosić koszty w postaci opłat czynszowych.

Sąd Apelacyjny rozstrzygnął też ponownie o kosztach postępowania przed Sądem I instancji, korygując błąd tego sądu wynikający z nieuwzględnienia przy określaniu stopnia, w jakim powód wygrał sprawę, roszczenia cofniętego przez powoda za zgodą pozwanej. Biorąc pod uwagę wysokość całego dochodzonego w tej sprawie roszczenia Sąd Apelacyjny uznał, że powód wygrał jedynie w 9%, o uzasadnia obciążenie go kosztami postępowania w oparciu o art. 100 k.p.c. w 91%.

Mając powyższe na względzie Sąd Apelacyjny częściowo uwzględnił apelację powoda zmieniając wyrok na podstawie art. 386 § 1 k.p.c., zaś o oddaleniu apelacji powoda w pozostałej części oraz apelacji pozwanej w całości orzeczono na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c. przy uznaniu, że powód wygrał w postępowaniu apelacyjnym jedynie w 7%, co uzasadnia zasądzenie od pozwanej kosztów obejmujących taką część uiszczonej przez powoda opłaty od apelacji.