Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III RC 83/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 czerwca 2018 r.

Sąd Rejonowy w Lidzbarku Warmińskim - Wydział III Rodzinny i Nieletnich

w składzie następującym : Przewodniczący : SSR Robert Kłosowski

Protokolant : sekr. sądowy Joanna Kowalska

po rozpoznaniu w dniu 5 czerwca 2018 roku w Lidzbarku Warmińskim

na rozprawie sprawy z powództwa H. O.

przeciwko D. O. (1)

o alimenty

ORZEKA

I.  oddala powództwo,

II.  odstępuje od obciążania powoda H. O. kosztami procesu na rzecz pozwanego D. O. (1).

/-SSR Robert Kłosowski -/

Sygn. akt III RC 83/17

UZASADNIENIE

Powoda H. O. wniósł przeciwko pozwanemu D. O. (1) pozew o zasądzenie alimentów w kwocie po 1000 złotych miesięcznie, od dnia wniesienia pozwu, wraz z ustawowymi odsetkami na wypadek zwłoki w płatności poszczególnych rat alimentacyjnych. Wniósł również o zasądzenie od pozwanego na swoja rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazał, iż pozwany jest jego synem. Ma 31 lat, jest informatykiem po studiach wyższych, bardzo dobrze zarabia i nie ma nikogo na utrzymaniu. Z kolei powód, z zawodu murarz, już od 2011 nie jest zdolny do pracy, cierpi na wiele chorób, w tym cukrzycę, schorzenia kręgosłupa, leczony jest również neurologicznie. Do czerwca 2017 r. otrzymywał zasiłek okresowy z opieki społecznej w kwocie 317 złotych, nie ma obecnie żadnych innych dochodów, w utrzymaniu wspierają go dalsi krewni. W dalszej części uzasadnienia powód wskazał, iż pozwany przyczynił się do wyrzucenia go w 2014 r. z należącego do niego domu. (k.1-2).

Pozwany D. O. (1) w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości.

W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew pozwany wskazał, iż powód nie przedstawił żadnych dowodów na poparcie swoich twierdzeń, co już powinno stanowić podstawę do odmowy uwzględnienia jego roszczeń. Ojciec pozwanego od wielu lat skupiony był na własnej osobie, nie dbał o rodzinę. Nie zajmował się wychowaniem pozwanego, traktował go jedynie prześmiewczo i cynicznie. To pozwany zmuszony był opuścić bardzo szybko dom rodzinny wskutek działań powoda, pomimo tego wspierał pozostająca w domu młodszą siostrę i matkę. Nigdy też nie otrzymywał od pozwanego wsparcia finansowego lub emocjonalnego. D. O. (1) zaprzeczył aby przyczynił się do wyrzucenia powoda z domu wskazując, iż to on porzucił rodzinę, w związku z licznymi romansami i prowadzonym postępowaniem karnym. W dalszej części uzasadnienia odpowiedzi na pozew pozwany wskazał, iż powód posiada środki życiowe jest współwłaścicielem domu, nie poszukuje pracy, utrzymuje się z pracy nieewidencjonowanej. Pozwany pomagał matce i młodszej siostrze w spłacie należności pozostałych po powodzie. (k. 104-107).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powód H. O. zawarł w dniu 10 sierpnia 1985 r. w G. związek małżeński z D. O. (2). Ze związku tego powód posiada dwoje dzieci : syna – pozwanego D. O. (1) ur. (...) oraz A. O. ur. (...)

Od początku wychowaniem dzieci zajmowała się ich matka D. O. (2). Pozwany nie angażował się w wychowanie dzieci. To żona pozwanego zajmowała się przygotowaniem dzieci do szkoły, odrabiała z nimi lekcje, uczestniczyła w zabranych rodziców. Pozwany prowadził działalność gospodarczą, miał firmę budowlaną oraz swoje biuro w budynku zajmowanym przez całą rodzinę w O. na ul. (...). Przebywał najczęściej w swoim biurze, spotykając się z resztą rodziny wyłącznie w trakcie posiłków. Notorycznie nadużywał alkoholu, pił niemal codziennie po 5 piw najczęściej w domu, niekiedy poza miejscem zamieszkania. Będąc w stanie nietrzeźwości chodził po domu i wywoływał awantury, głównie z żoną i synem. Pozwany niekiedy stawał w obronie młodszej siostry i matki, co dodatkowo pogarszało jego relacje z ojcem. Zdarzało się też, że pozwany doprowadzał się do stanu upojenia alkoholowego i leżał nie kontrolując swoich odruchów fizjologicznych.

Pozwany w tym czasie chodził do liceum w O.. Pieniądze na swoje utrzymanie uzyskiwał od matki, która pracowała w Urzędzie Miejskim w O. na stanowisku kierowniczym. Opłaty związane z użytkowaniem domu ponoszone były przez żonę powoda. Małżonkowie nie gospodarowali wspólnie pieniędzmi. D. O. (2) nie miała wiedzy w zakresie dochodów uzyskiwanych z działalności gospodarczej przez powoda. Powód przekazywał jej jednak okresowo określone środki na utrzymanie rodziny. Czasami powód wspomagał syna w czasie jego nauki w szkole średniej poprzez przekazanie kwoty np. 200 złotych na zakup odzieży. Pozwany będąc jeszcze w liceum chciał w okresie wakacyjnym pójść do pracy, aby uzyskać środki finansowe na własne potrzeby. Naturalnym pomysłem było zatrudnienie pozwanego w firmie prowadzonej przez ojca. Powód początkowo się na to nie zgodził, dopiero po prośbie matki wyraził na to zgodę. H. O. przeznaczał dla syna najcięższą pracę, szydził z niego przy innych pracownikach. Relacje powoda i pozwanego stawały się przez to jeszcze gorsze, do tego stopnia, iż pozwany podjął decyzję, aby wyprowadzić się z domu niezwłocznie po zdaniu matury. O swoim zamiarze pozwany poinformował matkę wskazując jej, że nie może żyć z ojcem pod jednym dachem. Konsultował wyłącznie ze swoją matką zamiar podjęcia studiów oraz wybór kierunków. W 2004 r. pozwany wyjechał na zaoczne studia do O., tam mieszkał w wynajmowanym pokoju i pracował. Studia były płatne. Koszty utrzymania pozwanego ponosiła również jego matka. D. O. (2) nie otrzymywała wówczas od powoda żadnych środków z przeznaczeniem na utrzymanie syna. Niekiedy, jak wcześniej, otrzymywała od powoda środki na utrzymanie domu. Relacje ojca z synem już bardzo złe, w tym okresie jeszcze bardziej się pogorszyły. Gdy pozwany przyjeżdżał do domu powód był najczęściej pijany. Nie witał się z synem, wymienieni przez okres pobytu pozwanego nie prowadzili rozmów.

W 2013 r. relacje małżonków O. ostatecznie się pogorszyły. Już wcześniej małżonka powoda zmuszona była do pokrywania zobowiązań finansowych wynikających z prowadzonej przez męża działalności gospodarczej. Podejrzewała, iż mąż część pieniędzy przeznacza na inne potrzeby nie związane z rodziną. W 2013 r. D. O. (2) dowiedzieliśmy się o związku powoda z inną kobietą i wystąpiła o rozwód. Wyrokiem Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 21 marca 2014 r. orzeczono rozwiązanie przez rozwód małżeństwa H. O. z D. O. (2) z winy powoda (pozwanego w sprawie o rozwód). Wyrok jest prawomocny z dniem 24.04.2014 r. Małżonkowi postanowili również przekazać w drodze darowizny posiadany wspólny majątek w postaci nieruchomości zabudowanej budynkiem mieszkalnym znajdującej się w O. przy ul. (...). Powód H. O. przekazał cały przysługujący mu udział w nieruchomości w wysokości ½ części na rzecz córki A. O.. Wartość przekazanego udziału określono na kwotę 170 000 złotych. D. O. (2) darowała zaś swoją część nieruchomości wspólnej w wysokości ½ części na rzecz pozwanego D. O. (1). Wartość przekazanego udziału określono również na kwotę 170 000 złotych. Powód H. O. w dniu 27 stycznia 2017 r. wystąpił z powództwem o zobowiązanie A. O. do złożenia oświadczenia woli o odwołanie darowizny. Wyrokiem z dnia 6 czerwca 2017 r. Sąd Okręgowy w Olsztynie oddalił powództwo.

/wyrok SO w Olsztynie z dnia 21 marca 2014 r. k. 191, umowa darowizny sporządzona w formie aktu notarialnego w dniu 19 września 2013 r. k. 4-6 akt I C 54/17, wyrok SO w Olsztynie w sprawie I C 54/17 k. 174 akt I C 54/17, zeznania świadków A. O. k. 169v. – 170v., D. O. (2) k. 170-172, kopia dokumentacji procedury niebieskiej karty k. 136-162, zeznania pozwanego k. 219-221/

Powód H. O. ma obecnie 59 lat, z zawodu jest technikiem mechanikiem, posiada także wyuczone zawody malarza i murarza. Nie jest nigdzie zameldowany. Mieszka obecnie w G. na terenie nieruchomości której aktualny status właścicielski nie jest uregulowany. W księdze wieczystej jako właściciele nieruchomości figurują dziadkowie powoda. Wpis własności został dokonany w 1921r. Powód mieszka tam sam ze swoją siostrą. Powód jest osobą bezrobotną, utrzymuje się obecnie z pomocy opieki społecznej w postaci zasiłku okresowego w kwocie 317 złotych miesięcznie. Wcześniej powód do 2013 r. prowadził własną działalność gospodarczą pod firmą Zakład Budowlany (...) H. O.. Prowadzą wskazaną działalność gospodarczą powód zajmował się głównie nadzorowaniem zatrudnionych osób. Od wielu lat cierpiał bowiem na cukrzycę i nadciśnienie. Orzeczeniem lekarza orzecznika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 13 grudnia 2011 r. H. O. został uznany za osobę niezdolną do pracy do 31 grudnia 2013 r. W tym czasie tj. od 2012 r. do 2013 r. przez 2 lata otrzymywał rentę. Po zakończeniu wskazanego okresu powód ponownie wystąpił o rentę, ale po badaniu przez komisję lekarską uznano, iż prawo do renty mu nie przysługuje. Powód odwołał się od wskazanej decyzji do Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Sąd podtrzymał decyzję organu rentowego. Od tego czasu (połowa 2014 r.) powód nie występował o przyznanie mu prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. H. O. choruję na cukrzycę II stopnia, ma zalecenia unikania stresu i przyjmuje insulinę. Powód korzysta z wsparcia finansowego rodziny.

/odpis księgi wieczystej k. 210, decyzje (...) k. 204-207 , kopie faktur k. 38-51, orzeczenie lekarza orzecznika ZUS k. 168, zaświadczenie lekarskie k. 165, zeznanie powoda k. 218-219/

Pozwany D. O. (1) ma obecnie 32 lata. Z zawodu jest informatykiem. Jest bezdzietnym kawalerem, pozostaje w związku z partnerką, wymienieni nie mieszkają razem i nie prowadzą wspólnego gospodarstwa. Pozwany pracuję osiągając dochody miesięczne w wysokości 5000-6000 złotych. Pracę wykonuje w oparciu o umowy o dzieło. Nie posiada innych dochodów. Partnerka pozwanego pracuje. Posiada oszczędności w wysokości 30 000 złotych. Nie ma żadnych zobowiązań finansowych. Stan zdrowia pozwanego jest dobry, aczkolwiek również jak powód ma zwyrodnienie odcinka lędźwiowego kręgosłupa, chodzi na rehabilitację, nie przeszkadza to jednak w świadczeniu pracy. Pozwany wspiera finansowo swoją mamę i siostrę. Przekazuje średnio 500 złotych miesięcznie na utrzymanie domu. Siostrę wspiera poprzez pomoc w znalezieniu pracy, zakup komputera. Deklaruje, iż praktycznie zastępuje jej ojca. Relacje pozwanego z ojcem praktycznie nie istnieją. Wymienieni nie spotykają się poza prowadzonymi sprawami sądowymi. Odkąd pozwany się wyprowadził dążył do ograniczenia kontaktów z powodem, albowiem każdy kontakt kończył się kłótnią.

/potwierdzenie przelewów k. 53-69, umowy zlecenia k. 70-89, zeznania pozwanego k. 219-221/

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności wskazać należy, iż ustalenia faktyczne w niniejszej sprawie Sąd oparł w głównej mierze na zeznaniach przesłuchiwanych świadków, dowodzie z przesłuchania stron oraz przedłożonych do akt dokumentach. Należy wskazać, iż zasadniczo przedmiotem sporu stron niniejszego postępowania była kwestia świadczenia pracy i wykonywania działalności gospodarczej przez powoda w 2012-2013 roku oraz kwestia przyczyn bardzo złych, wręcz wrogich relacji H. O. z synem D. O. (1), zwłaszcza w kontekście podniesionego zarzutu sprzeczności powództwa z zasadami współżycia społecznego. Inne kwestie, w tym zwłaszcza sytuacja materialna pozwanego, uzyskiwane przez niego dochody nie były sporne. Z kolei również bezsporna była okoliczność, iż powód od 2014 r. nie podejmował żadnych działań zmierzających do ustalenia czy jest zdolny do podjęcia pracy, przez co jego oświadczenia w tym zakresie pozostały gołosłowne i nie poparte wymaganymi w tym celu dokumentami np. orzeczeniem lekarza ZUS itd. Dokonując ustaleń w prowadzenia działalności przez powoda w 2013 r. Sąd oparł się na zeznaniach pozwanego oraz przesłuchanych świadków popartych przedłożonymi fakturami VAT potwierdzającymi działalność powoda (k. 38 in.) Podkreślenia wymaga, iż na wskazanych faktura widnieją podpisy powoda, zaś ostatnia z nich datowana jest na 9 sierpnia 2013 r., a więc ponad półtora roku po nabyciu prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. Z kolei dokonując ustaleń w zakresie przyczyn wrogich relacji stron, wkładu powoda w wychowanie pozwanego Sąd oparł się na zeznaniach świadków i zeznaniach powoda, jak również dokumentach w postaci kopii dokumentacji tzw. niebieskiej karty oraz wyroku rozwodowym. Dowody te wzajemnie się ze sobą uzupełniają tworząc wiarygodny obraz zdarzeń.

Odnosząc się do oceny prawnej zgłoszonego żądania wskazać należy, iż zgodnie z art. 128 krio obowiązek dostarczania środków utrzymania, a w miarę potrzeby także środków wychowania (obowiązek alimentacyjny) obciąża krewnych w linii prostej oraz rodzeństwo. Dalsze przepisy (art. 129 i 130 krio) regulują kolejność wykonywania wskazanego obowiązku alimentacyjnego, jak również wskazują w jakich okolicznościach zobowiązanie alimentacyjne przechodzi na krewnych w dalszej kolejności. Podstawą do powstania obowiązku alimentacyjnego krewnych w dalszej kolejności jest m.in. sytuacja w której nie jest możliwe (np. wobec treści art. 60 § 1-2 krio w zw. z art. 130 krio) uzyskanie świadczeń alimentacyjnych od zobowiązanych w bliższej kolejności. Poza wypadkiem obowiązku alimentacyjnego rodziców względem dzieci powstanie obowiązku alimentacyjnego zależne jest od wykazania przesłanki niedostatku – art. 132 § 2 krio. Oznacza to, iż w przypadku powództwa o alimenty rodzica względem swojego dziecka warunkiem powstania obowiązku po stronie zobowiązanej jest ustalenie, iż osoba uprawniona znajduje się w niedostatku. Niedostatek występuje wtedy, gdy osoba uprawniona nie może w pełni własnymi siłami, z własnych środków, zaspokoić swych wszystkich usprawiedliwionych potrzeb. Taka konstrukcja definicji niedostatku wskazuje z jednej strony na aspekt wykorzystania przez osobę uprawnioną w pełni posiadanych możliwości zarobkowych, z drugiej zaś strony wskazuje na usprawiedliwione potrzeby uprawnionego, a ściślej rzecz biorąc na to czy są one w pełni zaspokajane. Przy definiowaniu niedostatku ważne jest więc zastrzeżenie, iż stan niedostatku nie może być zawiniony przez określoną osobę, czy tez stanowić konsekwencje braku właściwych starań o zdobycie środków na swoje utrzymanie. Z tego powodu za osobę znajdującą się w niedostatku w rozumieniu art. 133 § 2 krio nie może być uznana, zdaniem Sądu osoba, która zaniedbuje powyższe starania, nie podejmuje właściwych, czy też koniecznych działań zmierzających do podjęcia pracy i pozyskania środków utrzymania licząc np. biernie na pomoc innych osób.

Wskazać również należy, iż zgodnie treścią art. 144 1 krio osoba zobowiązana do alimentów może uchylić się od wykonania ciążącego na niej obowiązku alimentacyjnego, jeżeli żądanie alimentów jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Nie dotyczy to jednak obowiązku alimentacyjnego rodziców względem dziecka. W niniejszej sprawie obowiązkiem Sądu było więc również poczynienie ustaleń czy żądanie przez uprawnionego świadczeń alimentacyjnych od zobowiązanego może być uznane za odpowiadające zasadom współżycia społecznego. W przypadku ustalenia, iż żądanie powoda nie odpowiada zasadom współżycia społecznego podlega ono oddaleniu nawet w przypadku ustalenia, iż osoba uprawniona pozostaje w niedostatku, zaś na osobie zobowiązanej ciąży obowiązek alimentacyjny i ma możliwości jego spełnienia. Należy więc brać pod uwagę kwestię wzajemnych stosunków między osobami uprawnionymi i zobowiązanymi do alimentacji, ich ewentualne konflikty i niewłaściwe postępowanie uprawnionego, zaś w szczególności, czy domagający się obecnie alimentów powód w sposób właściwy wykonywał swoje obowiązki rodzicielskie wobec pozwanego.

Dokonując analizy zgromadzonego w niniejszej sprawie materiału dowodowego z uwzględnieniem powyższych wskazań Sąd uznał, iż powództwo H. O. o alimenty nie zasługuje na uwzględnienie.

Przede wszystkim zdaniem Sądu powodowi, na którym ciąży ciężar dowodu w tym zakresie, nie udało się wykazać, że znajduje się w niedostatku w rozumieniu art. 133 § 2 krio. W toku prowadzonego postępowania przedłożył on kopię orzeczenia lekarza orzecznika ZUS potwierdzające niezdolność do pracy do 31.12.2013 r. W późniejszym okresie powód nie uzyskał takiego orzeczenia, zaś w okresie 3 ostatnich lat nie podejmował on nawet próby uzyskania takiego zaświadczenia. W ocenie Sądu powód zaniedbał więc swoje obowiązki w tym zakresie, tzn. zaniedbał obowiązki w zakresie dołożenia wszelkich możliwych starań aby utrzymać się samodzielnie. Należy bowiem wskazać, iż albo stan zdrowia powoda nie pozwala mu na świadczenie pracy, co winno być stwierdzone odpowiednim orzeczeniem i skutkować prawem do renty, albo powód znajduje się w stanie zdrowia pozwalającym na podjęcie pracy i winien wykazywać starania zmierzające do uzyskania źródła dochodów. Należy wskazać, iż powód od wielu lat cierpi na cukrzycę, co przy regularnym spożywaniu leków nie przeszkadzało mu w uzyskiwaniu dochodów z prowadzonej działalności gospodarczej. Co więcej, powód czerpał wskazane dochody również w okresie kiedy stan jego zdrowia wg. lekarza orzecznika ZUS powodował, że jest on niezdolny do pracy. Zatem Sąd uznał, iż brak aktywności w tym zakresie po stronie powoda powoduje, iż nie można uznać, że nie jest on w stanie samodzielnie się utrzymać i znajduje się w niedostatku. Powód winien maksymalnie wykorzystać wszystkie posiadane możliwości zmierzające do uzyskania dochodu. Tymczasem, przez okres blisko 3 lat, deklarując zły stan zdrowia nie podejmuje żadnych działań zmierzających do przyznanie mu renty. Jednocześnie też nie czyni starań dotyczących znalezienia pracy. Nie może być więc w związku z tym uznany za osobę znajdującą się niedostatku, która wykorzystując wszystkie posiadane możliwości nie jest w stanie utrzymać się samodzielnie.

Zdaniem Sądu, niezależnie od braku podstaw do uwzględnienia powództwa wobec niespełnienia przesłanki niedostatku, uwzględnieniu powództwa H. O. przeciwko pozwanemu D. O. (1) sprzeciwiają się również zasady współżycia społecznego. Ustalony w oparciu o przeprowadzone dowody stan faktyczny pozwala z całą pewnością stwierdzić, iż powód, jako ojciec małoletniego wówczas pozwanego przez całe lata w sposób nienależyty wykonywał swoje obowiązki rodzicielskie. Jego postawa wobec rodziny, a szczególnie wobec pozwanego była naganna. Powód nie zajmował się aktywnie wychowaniem syna, dokuczał mu podważając poczucie własnej wartości. Notorycznie nadużywał alkoholu i wywoływał awantury. Pozwany dorastając z uwagi na postawę ojca wobec ciągłych awantur dążył do jak najszybszego opuszczenia domu rodzinnego. Niepokoił się również o matkę i młodszą siostrę. Także i w późniejszym okresie powód nie interesował się synem, zaś obecnie nie potrafi właściwie nic powiedzieć o jego sytuacji osobistej. Jest to konsekwencja wieloletnich działań i zaniechań powoda. Negatywna postawa ojca, jak wskazuje pozwany, do dzisiaj rodzi swoje konsekwencje w jego życiu zwłaszcza emocjonalnym. Powód nie uczestniczył również we właściwy sposób w materialnym trudzie edukacji i wychowania pozwanego, który dalsza edukację podejmował zaocznie, przy wsparciu matki, właśnie z uwagi na postawę pozwanego, którego warunki materialne, przy właściwym spełnianiu swoich obowiązków rodzicielskich pozwalałyby synowi na mniej uciążliwą formę edukacji. Podkreślenia wymaga, iż Sąd dostrzegł podnoszone przez powoda argumenty dotyczące incydentalnego wspierania finansowego syna w czasie liceum, czy tez pomocy finansowej w późniejszym okresie np. pośrednio, poprzez przekazywanie pieniędzy na utrzymanie domu co odciążało matkę pozwanego. Nie zmieniają one jednak całości opisanego obrazu sytuacji i ustalenia, iż zachowanie powoda było naganne. Ustalenie, iż rodzic dziecka w sposób niewłaściwy wykonywał władzę rodzicielską i w związku z tym nie zasługuje na świadczenia alimentacyjne w oparciu o art. 144 1 krio nie wymaga bowiem stwierdzenia, że poza negatywnym zachowaniem wobec dziecka dodatkowo w ogóle w określonym okresie czasie nie uczestniczył on w finansowaniu edukacji dziecka. Ważna jest bowiem ocena całościowa istniejących relacji. Powód przez długie lata stanowił uciążliwość dla całej rodziny. Uzyskiwane środki pieniężne w niewielkim zakresie przeznaczał na potrzeby rodziny, a więc i pozwanego. W realiach niniejszej sprawy biorąc pod uwagę posiadane możliwości przez powoda w tamtym okresie uznać należy, iż wkład powoda w utrzymanie pozwanego był znikomy. Pozwany podjął studia zaoczne, pracował i korzystał z pomocy matki. Na właściwe warunki do edukacji i rozwoju z uwagi na atmosferę w domu nie mógł liczyć, nie mówiąc już o właściwym wsparciu emocjonalnym i materialnym. W tej sytuacji uwzględnieniu powództwa o alimenty sprzeciwiają się zasady współżycia społecznego.

Uwzględniając powyższe okoliczności Sąd orzekł jak w pkt I.

Z uwagi na sytuację materialną powoda Sąd na podstawie art. 102 kpc odstąpił od obciążania powoda kosztami procesu na rzecz pozwanego.

/SSR Robert Kłosowski/