Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt X Ga 466/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 maja 2018 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach X Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący:

Sędziowie :

SSO Iwona Wańczura (spr.)

SO Leszek Guza

SO Żaneta Bloma - Wojciechowska

Protokolant

Katarzyna Bocian

po rozpoznaniu w dniu 18 maja 2018r. w Gliwicach

na rozprawie

sprawy z powództwa T. S. (S.)

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Rejonowego w Rybniku

z dnia 3 sierpnia 2017 r. sygn. akt VI GC 546/16

1)  oddala apelację;

2)  zasądza od powoda na rzecz pozwanej kwotę 135,00 zł (sto trzydzieści pięć złotych) tytułem kosztów w postępowaniu odwoławczym.

SSO Leszek Guza SSO Iwona Wańczura SSO Żaneta Bloma –Wojciechowska

Sygn. akt X Ga 466/18

UZASADNIENIE

Powód T. S. wniósł pozew przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W. o zapłatę kwoty 2 815,18 zł z odsetkami od 19 lipca 2015 r. oraz kosztów procesu. Wskazał, że dochodzi zapłaty części odszkodowania za szkodę związaną ze zdarzeniem drogowym, którego sprawca był ubezpieczony u pozwanej z tytułu polisy OC. Poszkodowany dokonał na jego rzecz cesji wierzytelności o zapłatę odszkodowania. Pozwana uznała swoją odpowiedzialność co do zasady i dotąd wypłaciła kwotę 1 547,38 zł. Stąd też powód dochodził pozwem kwoty 2815,18 zł tytułem niedopłaty do wysokości szkody.

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości
i zasądzenie kosztów postępowania, zarzucając że wypłaciła na rzecz poszkodowanego już całe odszkodowanie w kwocie 1 547,38 zł, a zakwestionowała zastosowanie przy wyliczeniu wartości szkody oryginalnych części zamiennych, oznaczonych symbolem „(...)”, albowiem powód nie wykazał, aby rzeczywiście naprawiono pojazd przy użyciu tego rodzaju części.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd I instancji zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 1 898,75 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 19 lipca 2015 roku, oddalił powództwo w pozostałym zakresie i zasądził od pozwanej na rzecz powoda 632,39 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, dokonując na podstawie dowodów powołanych
w uzasadnieniu orzeczenia następujących ustaleń:

W wyniku zdarzenia drogowego, którego sprawca posiadał ubezpieczenie z tytułu OC u pozwanej uszkodzeniu uległ pojazd poszkodowanego, który następnie przelał wierzytelność z tytułu odszkodowania za naprawę pojazdu na rzecz powoda. Szkoda została zgłoszona ubezpieczycielowi 18 czerwca 2015 r. Pozwana dotychczas z tytułu odszkodowania wypłaciła kwotę 1547,38 zł. Poszkodowany nie był płatnikiem podatku VAT. Zgodnie z kalkulacją przedłożoną przez powoda naprawa przedmiotowego pojazdu miała wynieść 4 362,56 zł.

Przeciętny koszt naprawy przedmiotowego pojazdu częściami nowymi i oryginalnymi wyniósłby 5 232,11 zł. Natomiast koszt naprawy samochodu objętego postępowaniem przy użyciu dostępnych części typu Q i części oryginalnych wyniósłby 3 446,13 zł. Naprawa samochodu z zastosowaniem części oryginalnych oraz części typu Q pozwala na przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody. Części typu Q posiadają te same walory techniczne i estetyczne, co części oryginalne.

Na tej podstawie Sąd I instancji zważył, że podstawę prawną roszczenia stanowił przepis art. 822 § 1 k.c., który stwarza po stronie ubezpieczyciela obowiązek zapłacenia określonego w umowie ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej odszkodowania za szkodę wyrządzoną osobie trzeciej, wobec której odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Stosownie natomiast do § 2 wskazanego wyżej przepisu umowa obejmuje szkody będące następstwem przewidzianego w niej zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia. Przesłankami powstania odpowiedzialności odszkodowawczej ubezpieczyciela są: zaistnienie zdarzenia, z którym umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej wiąże odpowiedzialność odszkodowawczą ubezpieczającego lub ubezpieczonego (zdarzenie ubezpieczeniowe), szkoda oraz adekwatny związek przyczynowo – skutkowy pomiędzy szkodą, a wskazanym wyżej zdarzeniem.

W rozpatrywanej sprawie samo zaistnienie zdarzenia objętego ubezpieczeniem
i zakres szkód, jak również odpowiedzialność pozwanego z umowy ubezpieczenia OC pozostawała poza sporem. Sporna okazała się natomiast wysokość kosztów naprawy samochodu objętego postępowaniem i w tym zakresie rozliczenia między stronami, co do wysokości odszkodowania wyliczonego na podstawie kosztorysu przedstawionego przez powoda.

Stosownie do treści art. 361 § 2 k.c. w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Nie ma różnicy w pojęciu szkody w rozumieniu ogólnych przepisów prawa cywilnego i szkody w rozumieniu prawa ubezpieczeniowego. W obu przypadkach chodzi o utratę lub zmniejszenie aktywów, bądź powstanie lub zwiększenie pasywów osoby poszkodowanej. Do ustalenia szkody w ubezpieczeniu OC stosuje się ogólne zasady prawa odszkodowawczego. Odszkodowanie ubezpieczeniowe różni się jednak od zwykłego odszkodowania określonego w art. 361 k.c. co do charakteru, przesłanek i wymiaru świadczenia. Zgodnie z art. 363 § 1 k.c. naprawienie szkody może bowiem nastąpić według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy, podczas gdy odszkodowanie ubezpieczeniowe z tytułu OC wypłaca się zawsze w pieniądzu. Odszkodowanie ubezpieczeniowe należy się z tytułu odpowiedzialności gwarancyjnej, a nie sprawczej. Zasadą jest całkowita kompensata doznanego uszczerbku, wykluczająca jednak nieuzasadnione wzbogacenie poszkodowanego. Po myśli art. 361 § 1 k.c., zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Przepis ten ujmuje związek przyczynowy między działaniem lub zaniechaniem zobowiązanego, a powstałym skutkiem w postaci szkody, jako konieczną przesłankę odpowiedzialności odszkodowawczej i opiera się na założeniach teorii przyczynowości adekwatnej. Wymagane jest stwierdzenie - co należy do Sądu - że chodzi
o następstwa normalne. Jakkolwiek art. 361 § 1 k.c. nie wprowadza związku przyczynowego w rozumieniu prawnym, odmiennego od istniejącego w rzeczywistości, to jednak wiąże odpowiedzialność tylko z normalnymi następstwami zjawisk stanowiących jej podstawę. Pozwany zakład ubezpieczeń z tytułu zaistniałego zdarzenia ubezpieczeniowego był zobowiązany wypłacić poszkodowanym (a w niniejszej sprawie powodowi jako cesjonariuszowi) odszkodowanie w pieniądzu, bowiem jak już wskazano tylko w ten sposób może być realizowany obowiązek odszkodowawczy zakładu ubezpieczeń. Kwota wypłacona przez pozwaną miała przy tym umożliwiać poszkodowanemu doprowadzenia pojazdu do stanu sprzed kolizji. Wartość odszkodowania wypłacona przez pozwanego powinna zatem odpowiadać, co najmniej obiektywnie koniecznym i ekonomicznie uzasadnionym kosztom naprawy samochodu, pozwalającym na doprowadzenie uszkodzonego mienia do stanu sprzed zdarzenia ubezpieczeniowego. Poza natomiast zainteresowaniem ubezpieczyciela powinno zostać, czy pozwany w rzeczywistości naprawi swój pojazd, a jeśli tak, to jakimi częściami. Wynika to z faktu, że ustaleniu podlegała wysokość szkody w majątku poszkodowanego,
a nie koszty naprawy pojazdu. Zatem należało ustalić w jakiej wysokości zdarzenie drogowe wywołało uszczerbek w majątku właściciela pojazdu.

Naprawa pojazdu częściami oryginalnymi i zamiennikami typu Q pozwalała na przywrócenie stanu samochodu do użyteczności, jak sprzed szkody, co bezpośrednio wynikało z opinii biegłego. Części alternatywne typu Q mają te same walory jakościowe
i estetyczne, co części oryginalne, przy czym nie mają logo producenta, a zapewniają bezpieczeństwo, jak części oryginalne. Odpowiedzialność pozwanego za szkodę
w samochodzie poszkodowanego – który nie był nowy, nie posiadał już gwarancji producenta, która wymagałaby wykorzystania przy naprawie części oryginalnych – nowymi częściami oryginalnymi wykraczałaby poza zakres adekwatnego związku przyczynowego ze szkodą. Przy czym, możliwym było wyłącznie przyjęcie, jako alternatywnych części, oznaczonych literą Q, albowiem tylko te elementy odpowiadają technologicznie częściom pochodzącym od producenta pojazdu. Inne zamienniki typu P, (...) nie pozwoliłyby doprowadzić pojazdu do stanu sprzed szkody, w tym samym zakresie technologicznym, bezpieczeństwa oraz estetycznym i mogłyby spowodować spadek wartości pojazdu ze względu na jakość tych części. Z tych względów należało zastosować, tam gdzie to możliwe części typu (...), a w pozostałym zakresie części typu (...).

Mając powyższe na uwadze Sąd I instancji przyjął, iż szkoda w pojeździe wynosiła
3 446,13 zł. Uwzględniając dotychczas otrzymane z powyższego tytułu odszkodowanie
1 547,38 zł, zasądził na rzecz powoda kwotę 1 898,75 zł, która była różnicą powyższych liczb, a w pozostałym zakresie powództwo oddalił jako nieudowodnione zgodnie z art. 6 k.c., przy uwzględnieniu treści art. 361 k.c.

O odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 k.c. w zw. z art. 817 § 1 k.c., tj. przyjmując 18 czerwca 2015 r., jako dzień zgłoszenia szkody. O kosztach procesu Sąd
I instancji rozstrzygnął na podstawie art. 100 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku w części oddalającej powództwo co do kwoty 807,62 zł wniósł powód, zarzucając mu:

1)  naruszenie przepisów postępowania, to jest art. 233 k.p.c. poprzez dowolne rozważenie materiału dowodowego w części dotyczącej ustalenia, że zastosowanie części zamiennych, alternatywnych (oznaczonych znakiem (...)) do naprawy uszkodzonego pojazdu zapewni przywrócenie mu walorów użytkowych istniejących przed szkodą, w sposób tożsamy, gdyby naprawa została dokonana z użyciem nowych części oryginalnych,

2)  naruszenie przepisów postępowania, to jest art. 233 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. poprzez pominięcie w ustaleniach faktycznych części wniosków wynikających
z opinii uzupełniającej biegłego A. K., w zakresie wskazań co do zastąpienia oryginalnych części zamontowanych w pojeździe przed szkodą oraz w zakresie potwierdzenia jakości części zamiennych oznaczonych symbolem (...), co miało znaczenie dla określenia wysokości odszkodowania odpowiadającego kosztom oryginalnych z symbolem (...),

3)  naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 232 w zw. z art. 233 k.p.c. oraz art. 6 k.c. poprzez nieprawidłowe określenie ciężaru dowodu pomiędzy stronami, skutkujące przyjęciem, że:

- powód powinien wykazać, że należne jest mu odszkodowanie oparte o wyliczenia kosztów naprawy z zastosowaniem części oryginalnych,

- pozwany nie jest zobowiązany wykazać, dlaczego w przypadku braku obalenia twierdzenia o istnieniu w pojeździe przed szkodą części oryginalnych producenta, miałyby one zostać w związku z naprawą zastąpione zamiennikami niższej klasy,

4) naruszenie przepisów prawa materialnego, to jest art. 361 § 2 oraz 363 § 1 k.c. poprzez ich błędną interpretację, polegającą na uznaniu, iż koszt naprawy uszkodzonego pojazdu przy użyciu części oryginalnych nie pozostaje w związku przyczynowym ze zdarzeniem powodującym szkodę, a do przeprowadzenia prawidłowej naprawy zasadne
i wystarczające jest użycie nieoryginalnych zamienników o tzw. jakości (...).

Apelujący domagał się zmiany zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie na jego rzecz od pozwanej kwoty 2 706,37 zł z odsetkami ustawowymi od 19 lipca 2015 r. oraz kosztów postępowania za obie instancje, ewentualnie uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji z orzeczeniem o kosztach procesu.

W uzasadnieniu apelacji powód przytoczył argumentację na poparcie jej zarzutów.

W odpowiedzi pozwana wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania odwoławczego, przytaczając orzecznictwo wspierające jej stanowisko,
a przemawiające za słusznością zaskarżonego wyroku.

Sąd Okręgowy zważył:

Apelacja powoda nie zasługuje na uwzględnienie wobec bezzasadności jej zarzutów.

Sąd I instancji ustalił stan faktyczny sprawy na podstawie dowodów zaoferowanych przez strony i zgodnie z art. 227 k.p.c., który stanowi, że przedmiotem dowodu są fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie. Te ustalenia Sąd Okręgowy w pełni podziela, uznając za własne, stąd obszernie je przytoczył, uznając za zbędne powoływanie ich ponownie w tym miejscu.

W oparciu o tak ustalone fakty, Sąd I instancji dokonał właściwej subsumcji prawa, oceniając wiarygodność i moc dowodów – zgodnie z wymaganiami określonymi w przepisie art. 233 § 1 k.p.c. - według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału, bez przekroczenia granic swobodnej ich oceny. Wywód Sądu I instancji, przedstawiony w motywach rozstrzygnięcia cechuje spójny, logiczny tok rozumowania, stąd brak jest podstaw do przyjęcia odmiennego, prezentowanego przez powoda, zmierzającego do ukształtowania go w sposób korzystny dla strony.

Niesłuszny jest zarzut naruszenia przepisu art. 232 k.p.c. i art. 6 k.c. Jak trafnie wskazał Sąd I instancji, te zarzuty postawić można stronie powodowej, która nie udowodniła wysokości dochodzonego roszczenia.

Wbrew zarzutom apelacji Sąd i instancji uprawniony był przyjąć wynikający z opinii biegłego koszt naprawy pojazdu przy zastosowaniu poza częściami oznaczonymi symbolem (...) części (...), co do których producent pojazdu potwierdza, iż są takiej samej jakości, jak części oryginalne. Często są to części wyprodukowane przez producenta pojazdu, ale bez jego logo, bądź części produkowane na pierwszy montaż.

W orzecznictwie nie budzi wątpliwości, że skoro odszkodowanie pieniężne ma pełnić taką samą funkcję jak przywrócenie do stanu poprzedniego, to wysokość tego odszkodowania powinna pokryć wszystkie celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki niezbędne dla przywrócenia stanu poprzedniego uszkodzonego pojazdu, tj. koszty nowych części
i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu. (uchwała Sądu Najwyższego
z dnia 12 kwietnia 2012 r., III CZP 80/11). Sąd Najwyższy uznał w wyniku wykładni art. 361 § 2 i art. 363 § 2 k.c., że ubezpieczyciel, w ramach umowy o odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu, powinien ustalić odszkodowanie w kwocie, która zapewnia przywrócenie pojazdu do stanu sprzed zdarzenia wyrządzającego szkodę jako całości. Przywrócenie do takiego stanu oznacza, że pojazd ma być sprawny technicznie i zapewnić poszkodowanemu komfort jazdy w takim stopniu jak przed zdarzeniem.

W orzecznictwie sądów powszechnych nie ma rozbieżności w wykładni art. 361 i 363 k.c., gdy uszkodzeniu uległ pojazd stosunkowo nowy (do 3 lat) i będący na gwarancji producenta; zasadą wówczas jest ustalenie wysokości szkody według cen części oryginalnych. Zgodnie przyjmuje się również, że przywrócenie stanu poprzedniego ma miejsce, jeżeli stan pojazdu po naprawie pod każdym istotnym względem (stanu technicznego, zdolności użytkowania, części składowych, trwałości, wyglądu estetycznego itd.) odpowiada stanowi pojazdu przed uszkodzeniem. Nie oznacza to jednak, że w razie uszkodzenia części pochodzących bezpośrednio od producenta pojazdu, do naprawy albo obliczania kosztów naprawy mogą być wykorzystane tylko ceny takich części („części oryginalnych bezpośrednio pochodzących od producenta pojazdu”). W ten sam sposób należy co do zasady ocenić wykorzystanie przy ustalaniu odszkodowania także innych części nowych, które są tej samej jakości, co części pochodzące bezpośrednio od producenta pojazdu, oznaczone jego znakiem towarowym albo logo (rozprowadzone w opakowaniach
w ten sposób oznaczonych) i dystrybuowane w ramach jego sieci dystrybucji. Takimi częściami są występujące w obrocie części wyprodukowane przez tego samego producenta części, który dostarcza producentowi pojazdu części do montażu pojazdów lub części zamienne. Są to części produkowane zgodnie ze specyfikacjami i standardami produkcyjnymi, ustalonymi przez producenta pojazdu, a więc części dokładnie tej samej jakości co części pochodzące bezpośrednio od producenta pojazdu, a różniące się tylko oznakowaniem. Stąd ich użycie należy co do zasady uznać za równoważne użyciu części oryginalnych.

Istotnie, w niektórych sytuacjach zawsze powinno się uwzględniać części oryginalne. Gdy pojazd jest na gwarancji, to aby spełnić jej warunki naprawa każdorazowo powinna być dokonana przy użyciu części pochodzących od jego producenta. W wypadku pojazdów starszych, które zawsze serwisowane były w ASO, kontynuacja tego procesu i zastosowanie części oryginalnych zapewni utrzymanie jego wartości rynkowej na poziomie wyższym od wartości pojazdów naprawianych poza autoryzowaną siecią producenta. Podobnie będzie
w sytuacji, gdy poszkodowany faktycznie naprawi pojazd za pomocą części oryginalnych
i udowodni to przedkładając rachunki za jej wykonanie. Istnienia tych okoliczności powód – wbrew obowiązkowi wynikającemu z przepisu art. 6 k.c. – nie wykazał, co trafnie ocenił Sąd I instancji.

Z powyższych względów Sąd Okręgowy na mocy art. 385 k.p.c. oddalił apelację powoda jako bezzasadną, orzekając o kosztach postępowania odwoławczego na podstawie art. 98 k.p.c w zw. z § 2 pkt 2 i § 10 ust.1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości
z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie w brzmieniu obowiązującym od 27 października 2016 r.

SSO Leszek Guza SSO Iwona Wańczura SSO Żaneta Bloma-Wojciechowska