Pełny tekst orzeczenia

.

POSTANOWIENIE

Dnia 14 września 2017 r.

Sąd Rejonowy w Obornikach I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący : SSR Magdalena Lewandowska

Protokolant : Aneta Wilińska

po rozpoznaniu w dniu 31 sierpnia 2017r. w Obornikach

na rozprawie

sprawy z wniosku T. L.

przy uczestnictwie M. L.

o podział majątku wspólnego

postanawia:

1.  ustalić, że w skład majątku wspólnego małżeńskiego T. L. i M. L. wchodzi prawo własności:

a)  lokalu mieszkalnego stanowiącego odrębną nieruchomość położonego w K. przy ul. (...) o powierzchni 84,40 m 2, składającego się z dwóch pokoi, kuchni, łazienki, korytarza i klatki schodowej oraz przynależnych piwnicy nr 02 oraz strychu nr 113, dla którego to lokalu Sąd Rejonowy w Obornikach prowadzi księgę wieczystą (...), z którym to lokalem związany jest udział w wysokości (...) części w nieruchomości wspólnej, którą stanowi grunt oraz części budynku i urządzenia, które nie służą wyłącznie do użytku właścicieli lokali o wartości 188.800 (sto osiemdziesiąt osiem tysięcy osiemset) złotych,

b)  samochodu osobowego marki M. (...), rok prod. 2005, nr rej. (...) o wartości 9.300 (dziewięć tysięcy trzysta) złotych;

2.  ustalić, że udział T. L. w wyżej wymienionym majątku wspólnym wynosi 15%, a udział M. L. w wyżej wymienionym majątku wspólnym wynosi 85%;

3.  dokonać podziału majątku wspólnego T. L. i M. L. w ten sposób, że:

a)  składniki majątkowe opisane w pkt 1 lit. a)-b) postanowienia przyznać na wyłączną własność M. L.,

b)  tytułem spłaty zasądzić od M. L. na rzecz T. L. kwotę 23.195,35 zł (dwadzieścia trzy tysiące sto dziewięćdziesiąt pięć złotych 35/100) płatną w trzech ratach, z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w przypadku opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat, przy czym:

- pierwsza rata w kwocie 11.597,67 zł (jedenaście tysięcy pięćset dziewięćdziesiąt siedem złotych 67/100) w terminie 6 miesięcy od dnia uprawomocnienia się niniejszego postanowienia,

- druga rata w kwocie 5.798,84 zł (pięć tysięcy siedemset dziewięćdziesiąt osiem złotych 84/100) w terminie 12 miesięcy od dnia uprawomocnienia się niniejszego postanowienia,

- trzecia rata w kwocie 5.798,84 zł (pięć tysięcy siedemset dziewięćdziesiąt osiem złotych 84/100) w terminie 18 miesięcy od dnia uprawomocnienia się niniejszego postanowienia;

4.  tytułem zwrotu nakładów poczynionych z majątku osobistego na majątek wspólny zasądzić od T. L. na rzecz M. L. kwotę 7.699,21 zł (siedem tysięcy sześćset dziewięćdziesiąt dziewięć złotych 21/100) płatną w terminie 6 miesięcy od dnia uprawomocnienia się niniejszego postanowienia z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w przypadku opóźnienia w płatności;

5.  w pozostałym zakresie roszczenie uczestniczki postępowania o zwrot nakładów oddalić;

6.  oddalić roszczenie wnioskodawcy o zwrot nakładów z majątku osobistego na majątek wspólny;

7.  kosztami sądowymi obciążyć wnioskodawcę i uczestniczkę postępowania w częściach równych i z tego tytułu zasądzić od wnioskodawcy i uczestniczki postępowania na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Obornikach kwoty po 3.390,09 zł, pozostałymi kosztami postępowania obciążyć uczestników w zakresie poniesionym.

SSR Magdalena Lewandowska

UZASADNIENIE

Wnioskodawca T. L., po ostatecznym sprecyzowaniu stanowiska, wniósł o ustalenie, że w skład majątku wspólnego jego i uczestniczki postępowania M. L. wchodzi prawo własności zabudowanej nieruchomości położonej w K. przy ul. (...), objętej księgą wieczystą (...), samochód osobowy marki M. (...) rok produkcji 2005 oraz kredyt hipoteczny zaciągnięty w Banku (...) na łączną kwotę 25.000 zł oraz o ustalenie, że poczynił nakład z majątku osobistego na majątek wspólny w postaci zaciągnięcia kredytu w wysokości 44.000 zł i przeznaczenia go na zakup samochodu M. (...) oraz remont nieruchomości, co powinno skutkować zasądzeniem na jego rzecz od uczestniczki kwoty 22.000 zł. Wnioskodawca domagał się ustalenia równych udziałów w majątku wspólnym i przyznanie składników tego majątku na własność uczestniczce z obowiązkiem spłaty na jego rzecz oraz o zasądzenie od uczestniczki na rzecz wnioskodawcy połowy wartości zaciągniętego przez niego kredytu. Nadto wniósł o zasądzenie od uczestniczki na swoją rzecz kosztów postępowania wraz z kosztami zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu swego stanowiska wnioskodawca wskazał, że w dniu 21 października 2013r. orzeczony został rozwód. Przez okres trwania małżeństwa strony dorobiły się opisanych wyżej składników majątkowych. Zdaniem wnioskodawcy przyznanie tych składników uczestniczce winno skutkować zasądzeniem na jego rzecz spłaty w kwocie 135.000 zł, obliczonej jako połowa sumy wartości nieruchomości (umniejszonej o wysokość kredytu) i samochodu, powiększonej o połowę wartości kredytu zaciągniętego przez wnioskodawcę (250.000 zł [wartość nieruchomości] + 13.000 zł [wartość samochodu] = 263.000 zł – 37.824 zł [wysokość kredytu hipotecznego] = 226.000 zł/2 = 113.000 zł + 22.000 zł [połowa kredytu zaciągniętego przez wnioskodawcę] = 135.000 zł). Wnioskodawca zaprzeczył, by dopuścił się zniszczenia pomieszczeń we wspólnym lokalu i by pieniądze uzyskane z tytułu zatrudnienia trwonił na używki. Zakwestionował także potrzebę dokonania remontu nieruchomości, albowiem 23.000 zł z zaciągniętego przez niego kredytu w wysokości 44.000 zł przeznaczył w porozumieniu z uczestniczką na kontynuację remontu, tj. położenie pozbruku, wymianę okien na plastikowe, zamontowanie rolet zewnętrznych, remont łazienki i schodów zewnętrznych. Prace te wykonywane były systemem gospodarczym, a z pozostałej kwoty kredytu zaciągniętego w banku (...) zakupiony został samochód M. (...). Zdaniem wnioskodawcy skoro kwota zaciągniętego kredytu obciąża wyłącznie jego, to stanowi jego majątek odrębny. Kredyt ten początkowo spłacał, jednak zaprzestał jego spłaty z uwagi na pogorszenie stanu zdrowia i utratę źródła zarobkowania. Zaprzeczył temu, by na skutek choroby alkoholowej nie przyczyniał się do powstania majątku wspólnego, wskazując, że posiada około trzydziestoletnie doświadczenie zawodowe, a skoro zaciągnął samodzielnie kredyt w banku (...) jego zdolność kredytowa musiała być weryfikowana. Wnioskodawca wskazał, że przez okres małżeństwa strony wspólnie pomnażały majątek, stąd udziały w tym majątku powinny być równe. Przyznał, że dokonał sprzedaży ruchomości w postaci telewizora, play station i kosiarki oraz garażu, uzyskując z tego tytułu kwotę nieprzekraczającą 2.400 zł, przy czym nastąpiło to za zgodą uczestniczki i wnioskodawca podzielił się uzyskaną ze sprzedaży sumą. Zdaniem wnioskodawcy zatrudnienie uczestniczki w szpitalu nie ma znaczenia dla faktu, że nieruchomość weszła do majątku wspólnego i nie uzasadnia przyznania jej większego udziału w nieruchomości. Ponadto przy udzielaniu bonifikaty istotne znaczenie miał piętnastoletni okres najmu lokalu, który strony opłacały ze wspólnych dochodów. Wnioskodawca sprzeciwił się ustaleniu nierównych udziałów w majątku wspólnym, podnosząc, że przez cały okres małżeństwa ciężko pracował na byt rodziny, wszystkie środki z tytułu zatrudnienia przekazywał uczestniczce. Zaprzeczył temu, by zarobki przepijał i nie łożył na utrzymanie rodziny i by wynosił z domu przedmioty. Wskazał, że przez lata osiągał wysokie dochody, pracując jako kierowca, co pozwalało rodzinie żyć na dobrym poziomie, a uczestniczka z pensji pielęgniarki nie byłaby w stanie utrzymać rodziny i domu. Zakwestionował również, by uczestniczka dokonywała nakładów na nieruchomość, ponieważ ostatnie remonty lokalu miały miejsce pomiędzy 1997 a 2012 rokiem, a małżeństwo stron ustało pod koniec 2013 roku. Opisane remonty dokonywane były ze wspólnych środków, a także dzięki osobistej pracy wnioskodawcy oraz z kredytu zaciągniętego w banku (...) (k. 2-4, 77-83, 161-167, 449-450).

Uczestniczka postępowania M. L. zakwestionowała podaną przez wnioskodawcę wartość nieruchomości i samochodu oraz wysokość kredytu hipotecznego zaciągniętego w banku (...) S.A., którego raty spłaca samodzielnie. Wniosła o ustalenie, że w skład majątku poza lokalem opisanym we wniosku i samochodem M. (...) wchodzi kwota 2.400 zł pozostała ze sprzedaży przez wnioskodawcę wspólnych ruchomości. Nadto domagała się ustalenia, że poczyniła nakłady na majątek wspólny w postaci spłaty kredytu hipotecznego w wysokości 15.398,42 zł oraz przeprowadzenia prac remontowych w lokalu o wartości 7.200 zł, a także ustalenia nierównych udziałów w majątku wspólnym w ten sposób, że udział wnioskodawcy wynosi 10%, a udział uczestniczki 90%. Wniosła o oddalenie wniosku o ustalenie, że wnioskodawca dokonał na majątek wspólny nakładu z majątku osobistego w wysokości 44.000 zł oraz o dokonanie podziału majątku wspólnego poprzez przyznanie na jej rzecz nieruchomości i samochodu bez spłat na rzecz wnioskodawcy oraz podziału kwoty 2.4000 zł w ten sposób, że wnioskodawca będzie zobowiązany do zapłaty na jej rzecz kwoty 2.160 zł. Tytułem zwrotu nakładów z majątku osobistego na majątek wspólny uczestniczka domagała się zasądzenia na jej rzecz od wnioskodawcy kwoty 7.699,21 zł jako połowy spłaconych rat kredytu hipotecznego oraz kwoty 3.600 zł jako połowy wartości prac remontowych.

W uzasadnieniu swego stanowiska uczestniczka podała, że mieszkanie będące składnikiem majątku wspólnego mogło zostać wykupione po preferencyjnej cenie z uwagi na to, że była długoletnią pracownicą szpitala w K. i cały czas tam pracuje. W mieszkaniu konieczne jest przeprowadzenie remontu z uwagi na to, że wnioskodawca zniszczył pokój, który zajmował. Wnioskodawca często zmieniał samochody, na zakup których zaciągał kolejne kredyty. Często zdarzało się, że jeździł samochodem pod wpływem alkoholu, przez co stracił prawo jazdy i możliwość zarobkowania jako kierowca. Uczestniczka wskazała, że alkoholizm męża niszczył rodzinę, oznaczał ciągłe życie w stresie i doprowadził ją do depresji. Wnioskodawca nie pracował i był na jej utrzymaniu, nie płaci alimentów na syna. Jeszcze gdy mieszkał we wspólnym lokalu sprzedał telewizor, play station i kosiarkę, a uzyskanymi stąd pieniędzmi nie podzielił się z rodziną. Sprzedaż tych ruchomości odbyła się bez zgody uczestniczki, stąd wnioskodawca winien zwrócić jej 90% z kwoty 2.400 zł uzyskanych ze sprzedaży. Dalej uczestniczka podała, że wnioskodawca zaciągnął, bez jej zgody, kredyt w banku (...) na kwotę około 50.000 zł, a ponieważ go nie spłaca, komornik wszczął egzekucję z nieruchomości. Kredyt hipoteczny w wysokości 47.000 zł został zaciągnięty na przeprowadzenie w 2006 roku remontu nieruchomości, ponadto uczestniczka zaciągnęła pożyczkę na remont pokoju syna. Kredyt hipoteczny uczestniczka spłaca samodzielnie, stąd wnioskodawca powinien zwrócić jej połowę uiszczonych rat. Uczestniczka wskazała nadto, że kredyt zaciągnięty przez wnioskodawcę w Banku (...) w istocie wszedł do majątku wspólnego, bowiem przepis art. 33 k.r. i o. zawiera zamknięty katalog przedmiotów wchodzących do majątku osobistego. Skoro kredyt ten do chwili rozwodu wnioskodawca spłacał z dochodów, które weszły do majątku wspólnego, to środki uzyskane z kredytu również weszły do majątku wspólnego. Uczestniczka zwróciła przy tym uwagę, że twierdzenia wnioskodawcy w tym zakresie są niekonsekwentne, albowiem z jednej strony twierdzi on, że środki z kredytu weszły do jego majątku osobistego, a z drugiej, że zakupiony z tych środków samochód wszedł do majątku wspólnego. Nadto wnioskodawca jednocześnie domaga się od uczestniczki spłaty połowy wartości samochodu i zwrotu środków, za które nastąpił jego zakup, a które miały pochodzić z zaciągniętego przez niego kredyt, a zatem dwukrotnie uwzględnia te same pieniądze, pochodzące z tego samego kredytu. Wedle wiedzy uczestniczki środki z kredytu zaciągniętego w (...) nie zostały w żadnej części zużyte na majątek wspólny stron. Uzasadniając wniosek o ustalenie nierównych udziałów, uczestniczka powołała się na alkoholizm wnioskodawcy, w który popadł na początku lat dziewięćdziesiątych i z którego się nie wyleczył. Po wpływem alkoholu wnioskodawca dopuszczał się przemocy wobec uczestniczki i małoletnich dzieci i niszczył wyposażenie mieszkania, za co został dwukrotnie prawomocnie skazany przez Sąd Rejonowy w Obornikach w sprawach o sygn. II K 609/09 i II K 353/10. Uczestniczka miała założoną tzw. niebieską kartę i leczyła się na depresję w związku z sytuacją rodzinną. Przez alkohol i utratę prawa jazdy wnioskodawca nie mógł zarobkować jako kierowca. Niszczył wyposażenie domu, zniszczył swój pokój, przeznaczał zarobione przez siebie pieniądze na alkohol. Na utrzymanie rodziny nie przeznaczał albo żadnych kwot, albo niewielkie, które wystarczały zaledwie na opłacenie podstawowych potrzeb życiowych. Były okresy kiedy wnioskodawca pozostawał bez pracy. Nie mając środków na alkohol zaczął wynosić i sprzedawać wyposażenie domu, trwoniąc w ten sposób wspólny majątek, zgromadzony przede wszystkim wysiłkami uczestniczki. Powyższe uzasadnia twierdzenie, że wnioskodawca w żaden sposób nie przyczynił się do powstania majątku wspólnego i to nie z przyczyn obiektywnych, ale z powodu jego zawinionej i nieodpowiedzialnej postawy. Cały ciężar utrzymania rodziny, opieki nad dziećmi oraz zdobycia mieszkania, stanowiącego główny składnik majątku wspólnego spoczywał na uczestniczce. To dzięki jej pracy wykup mieszkania był możliwy z 90% bonifikatą. Wniosek o zasądzenie od wnioskodawcy połowy kwoty spłaconych rat kredytowych uczestniczka uzasadniła faktem ich samodzielnego spłacania, a wniosek o zasądzenie połowy wartości prac remontowych przeprowadzonych po rozwodzie – koniecznością ich poniesienia z uwagi na codzienną eksploatację i aktualne potrzeby mieszkańców (k. 30-33, 120-127, 452-453).

Postanowieniem z dnia 2 czerwca 2014r. wnioskodawca został częściowo zwolniony od kosztów sądowych, tj. w zakresie opłaty od wniosku, zaś postanowieniem z dnia 29 marca 2016r. Sąd zwolnił wnioskodawcę od kosztów sądowych w całości (k. 25-26, 272).

Strony działają w procesie przez fachowych pełnomocników.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

Wnioskodawca i uczestniczka postępowania zawarli związek małżeński w dniu 3 sierpnia 1979r. W ich związku panował ustawowy ustrój majątkowy małżeński.

Małżeństwo T. L. i M. L. zostało rozwiązane wyrokiem Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 21 października 2013r. (sygn. akt I C 1697/13). Orzeczenie to uprawomocniło się dnia 13 listopada 2013r. ( okoliczności bezsporne, a nadto dowód: odpis wyroku SO w Poznaniu z dnia 21.10.2013r. – k. 12).

Uczestniczka postępowania przez cały okres małżeństwa zatrudniona była jako pielęgniarka w szpitalu w K.. Aktualnie nadal tam pracuje. Jej zarobki w stawce podstawowej wynoszą 2.690 zł brutto. Pracuje dodatkowo jako opiekun na dwudziestoczterogodzinnych dyżurach, które wypadają 3-4 razy w miesiącu. Za jeden dyżur otrzymuje 370 zł netto. Do stawki podstawowej wynagrodzenia doliczane są dyżury nocne i świąteczne. Średni miesięczny dochód netto uczestniczki, z uwzględnieniem dyżurów nocnych i podczas świąt, wynosi około 2.700 zł. W latach 2009-2013 uczestniczka pracowała dodatkowo opiekując się starszą osobą. Z tego tytułu otrzymywała dodatkowo kwotę 1.200-1.500 zł netto miesięcznie ( dowód: zeznania świadków J. K. – k. 155v-156, A. D. – k. 194-195, P. L. – k. 18v-19 akt SR Lublin-Zachód w Lublinie o sygn. I Cps 102/15, zeznania wnioskodawcy – k. 231v-232, zeznania uczestniczki – k. 232-233v, 436v).

Wnioskodawca przez okres trwania małżeństwa przepracował łącznie 25 lat i 6 miesięcy, w tym przez 5 lat, tj. od 1 października 2004r. do 30 września 2009r. prowadził własną działalność gospodarczą, a przez nieco ponad 4 miesiące, tj. od 2 maja do 4 października 2001r. pracował na podstawie umowy o dzieło. Po zawarciu związku małżeńskiego pracował do 30 września 1980r., a następnie przez rok i 8 miesięcy pozostawał bez pracy. Kolejne zatrudnienie trwało od 1 lipca do 15 grudnia 1982r., a przez kolejne dwa i pół miesiąca wnioskodawca nie pracował. Następne zatrudnienie obejmowało okres 4 lat i 7 miesięcy (od 1 marca 1983r. do 3 listopada 1987r.), a po tym okresie, przez kolejne 3 miesiące wnioskodawca pozostawał bez pracy. Od 16 lutego 1988r. do 4 listopada 1996r., tj. przez 8 lat i 8 miesięcy wnioskodawca był zatrudniony, a bezpośrednio po tym okresie aż do 3 maja 1997r. przebywał na zasiłku rehabilitacyjnym. Po miesiącu przerwy powrócił do zatrudnienia, które z kilkudniowymi przerwami trwało do 12 września 2000r., tj. przez łączny okres 2 lat i 3 miesięcy. Przez następne dwa lata, tj. od 20 września 2000r. do 16 września 2002r. wnioskodawca nie miał pracy, jedynie w okresie od 2 maja do 4 października 2001r. pracował na podstawie umowy o dzieło. Zatrudnienie podjął od 17 września 2002r. Trwało ono blisko dwa lata. Od 1 października 2004r. wnioskodawca rozpoczął prowadzenie działalności gospodarczej, którą zakończył 30 września 2009r. Od 1 października 2009r. podjął pracę, która trwała 10 miesięcy (do 11 sierpnia 2010r.). Po blisko półtoramiesięcznej przerwie wnioskodawca był zatrudniony tylko przez dwa miesiące, tj. od 1 października do 30 listopada 2010r. Po tym okresie nie pracował przez rok i 4 miesiące. Od 1 kwietnia 2012r. otrzymał rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy. Od 11 kwietnia 2013r. został zarejestrowany jako osoba bezrobotna. Orzeczeniem (...) ds. Orzekania o Stopniu Niepełnosprawności w O. z dnia 17 lipca 2013r. wnioskodawca został uznany za osobę o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności.

W okresie kiedy był zatrudniony, wnioskodawca pracował głównie jako kierowca, także poza granicami kraju. Pracował również przy montażu okien. Zdarzało się, że tracił zatrudnienie w charakterze kierowcy z powodu nadużywania alkoholu i utraty uprawnień do kierowania pojazdami. Wyrokiem Sądu Rejonowego w Obornikach z 25 kwietnia 2012r. w sprawie o sygn. II K 53/12 T. L. został uznany za winnego przestępstwa z art. 178a§1 k.k. i orzeczono wobec niego środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 2 lat ( dowód: kwestionariusz dotyczący okresów składkowych i nieskładkowych wraz z wnioskiem o rentę – k. 85-87, świadectwa pracy – k. 168-182, 184, umowy o dzieło – k. 185-187, 189-191, zaświadczenie o zgłoszeniu do ubezpieczenia zdrowotnego – k. 183, zaświadczenie o zatrudnieniu na umowę o dzieło – k. 188, decyzja rentowa – k. 88, orzeczenie o stopniu niepełnosprawności – k. 90, decyzja o przyznaniu zasiłku – k. 91, zaświadczenie ZUS – k. 92, zaświadczenie i pismo z PUP – k. 14-15, pismo ZUS z 4.01.2016r. – k. 249-251, decyzja Starosty (...) o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami – k. 38, wyrok SR w Obornikach z 25.04.2012r. – k. 80-81 akt SR w Obornikach o sygn. II K 53/12, zeznania świadków J. K. – k. 155v-156, A. D. – k. 194-195, W. N. – k. 219-219v, Z. N. – k. 219v, Ł. N. – k. 219v-220, zeznania wnioskodawcy – k. 231v-232, zeznania uczestniczki – k. 232-233v).

Początkowo relacje w małżeństwie stron układały się poprawnie. Sytuacja uległa zmianie kiedy od 1990 roku wnioskodawca zaczął nadużywać alkoholu. Nie przekazywał uczestniczce na potrzeby utrzymania domu i rodziny całości swych zarobków, a znaczną ich część przeznaczał na alkohol i papierosy. Tylko raz podjął próbę leczenia choroby alkoholowej, ale nieskutecznie. Pod wpływem alkoholu wnioskodawca dopuszczał się przemocy wobec uczestniczki i trójki dzieci, niszczył także wyposażenie mieszkania. Z uwagi na stosowaną przemoc rodzina była objęta procedurą tzw. niebieskiej karty. Takie zachowanie wnioskodawcy wywoływało stres u pozostałych członków rodziny, a uczestniczka zmuszona była podjąć leczenie, bowiem stwierdzono u niej depresję. W mieszkaniu stron były interwencje policji, którą uczestniczka wzywała z powodu awantur wszczynanych przez męża. Wnioskodawca był dwukrotnie skazywany przez Sąd Rejonowy w Obornikach za przestępstwo z art. 207§1 k.k. Wyrokiem nakazowym z dnia 7 grudnia 2009r. T. L. został uznany za winnego tego, że w okresie od 1 stycznia 2007r. do 25 sierpnia 2009r. w miejscowości K. ul. (...) znęcał się psychicznie nad M. L. w ten sposób, że będąc zazwyczaj pod wpływem alkoholu wszczynał awantury w mieszkaniu, podczas których krzyczał, znieważał obraźliwymi słowami, trzaskał drzwiami, groził pozbawieniem życia, zakłócał spoczynek nocny. Z kolei wyrokiem nakazowym z dnia 9 sierpnia 2010r. T. L. został uznany za winnego tego, że w okresie od września 2009r. do 11 kwietnia 2010r. w K. znęcał się psychicznie nad swoją żoną M. L. w ten sposób, że będąc zazwyczaj pod wpływem alkoholu wszczynał awantury, podczas których trzaskał drzwiami, zabraniał pokrzywdzonej korzystać ze sprzętu gospodarstwa domowego, wyzywał słowami uznanymi powszechnie za obelżywe. W okresie kiedy wnioskodawca nie pracował, pozostawał na utrzymaniu uczestniczki. Kiedy pracował przeznaczał tylko część zarobków na potrzeby rodziny. Środki te nie wystarczały na zaspokojenie tych potrzeb, bowiem z nich uczestniczka musiała także kupować papierosy dla wnioskodawcy, zapłacić rachunki, a gdy wnioskodawca wyjeżdżał służbowo za granicę, trzeba było dla niego zakupić konserwy. Bywały także okresy gdy wnioskodawca w ogóle nie dawał uczestniczce pieniędzy na koszty utrzymania mieszkania i rodziny. Często zmieniał samochody, zdarzało się, że kupował je bez zgody uczestniczki, która nie aprobowała tych zakupów, bowiem pojazdy trzeba było remontować i wymagało to ponoszenia znacznych kosztów. Kiedy wnioskodawca nie miał środków na alkohol zaczął wynosić i sprzedawać wyposażenie domu. W ten sposób, bez zgody uczestniczki i bez podzielenia się z nią środkami uzyskanymi z tego tytułu, sprzedał telewizor, play station i kosiarkę. Za te przedmioty uzyskał kwotę 2.400 zł, którą przeznaczył na własne potrzeby. Wnioskodawca nie wywiązywał się z obowiązku alimentacyjnego wobec syna J., nie płacąc na jego rzecz albo żadnych kwot, bądź uiszczając je w niewielkiej wysokości – rzędu 50-100 zł. Tym samym ciężar utrzymania najmłodszego syna całkowicie przerzucił na uczestniczkę. Ponadto konieczne było przeznaczanie środków na utrzymanie syna P., który podjął studia w L.. Uczestniczka korzystała z pomocy finansowej swojej matki i najstarszego syna, który dokładał się do utrzymania. Zajmowała się takimi sprawami jak zakupy, sprzątanie, gotowanie, pranie, a także wychowaniem i edukacją dzieci. Wnioskodawca nie angażował się w sprawy rodziny. Zaciągał kredyty bez zgody uczestniczki. Jeden z takich kredytów zaciągnął w dniu 14 stycznia 2009r. w Banku (...). Na dzień uprawomocnienia się wyroku rozwodowego wysokość kredytu wynosiła 54.222,63 zł, a zadłużenie z tego tytułu stanowiło kwotę 57.768,26 zł. Wnioskodawca spłacał raty do 5 lutego 2013r. W marcu 2012r. zwracał się do kredytodawcy o zawieszenie spłaty kredytu w związku z utratą pracy i złym stanem zdrowia. W związku z niespłacaniem zadłużenia bank złożył wniosek egzekucyjny. Postępowanie egzekucyjne zostało ostatecznie umorzone na wniosek wierzyciela postanowieniem Komornika sądowego przy Sądzie Rejonowym w Obornikach T. C. z dnia 29 czerwca 2017r. Wierzytelność z tytułu wskazanej umowy została w dniu 23 lutego 2016r. zbyta na rzecz H. I Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty z siedzibą we W.. Środki z kredytu wnioskodawca częściowo przeznaczył na zakup kolejnych pojazdów, a częściowo na remont nieruchomości ( dowód: zaświadczenia lekarskie – k. 55, 73, wyrok SR w Obornikach z 7.12.2009r. – k. 39-41 akt SR w Obornikach o sygn. II K 609/09, wyrok SR w Obornikach z 9.08.2010r. – k. 45 akt SR w Obornikach o sygn. II K 353/10, kopia zajęcia zasiłku dla bezrobotnych – k. 16, informacja o stanie zaległości w sprawie Kmp 11/11 – k. 41, 144, zawiadomienie o wpisie w księdze wieczystej – k. 46, wezwanie do zapłaty należności w sprawie Km 1479/13 – k. 47, dokumenty w aktach Komornika sądowego przy SR w Obornikach T. C. o sygn. Km 1479/13, pismo Banku (...) – k. 111, pisma A. Bank – k. 519, 533, kopia pisma wnioskodawcy wraz z załącznikami – k. 520-525, zeznania świadków częściowo J. K. – k. 155v-156, A. D. – k. 194-195, Z. K. – k. 195-195v, częściowo Ł. N. – k. 219v-220, A. G. – k. 231, P. L. – k. 18v-19 akt SR Lublin-Zachód w Lublinie o sygn. I Cps 102/15, częściowo zeznania wnioskodawcy – k. 231v-232, 436, zeznania uczestniczki – k. 232-233v, 436v; odnośnie do sprzedaży ruchomości i uzyskanej z tego tytułu kwoty – okoliczność przyznana przez strony – k. 81, 120).

W 2002 roku wnioskodawca i uczestniczka uzyskali możliwość wykupienia zajmowanego przez nich lokalu położonego w K. przy ul. (...). Przy tej transakcji udzielono bonifikaty w cenie lokalu i udziału w prawie do gruntu w wysokości 90% z tytułu 25 lat pracy uczestniczki w Szpitalu (...) w K. oraz z tytułu 15 lat najmu lokalu. Cena za lokal po uwzględnieniu bonifikaty wyniosła 2.390,50 zł ( dowód: protokół uzgodnień z 18.11.2002r. – k. 34-36, odpis księgi wieczystej – k. 7-10, zeznania świadka P. L. – k. 18v-19 akt SR Lublin-Zachód w Lublinie o sygn. I Cps 102/15).

Wnioskodawca i uczestniczka dokonywali remontów w lokalu przy ul. (...). W latach 1999-2011 uczestniczka dziewięciokrotnie pobierała pożyczki w kasie zapomogowo-pożyczkowej swego pracodawcy. Kwoty pożyczek mieściły się w przedziale od 2.000 zł do 6.000 zł. Pożyczki te zostały spłacone, a środki z nich uzyskane przeznaczane m.in. na remonty mieszkania ( dowód: kopie faktur – k. 44-45, 57-58, pismo Kasy Zapomogowo-Pożyczkowej przy Szpitalu (...) w K. – k. 241, zeznania świadków A. D. – k. 194-195, Z. K. – k. 195-195v, W. N. – k. 219-219v, Z. N. – k. 219v, P. L. – k. 18v-19 akt SR Lublin-Zachód w Lublinie o sygn. I Cps 102/15, zeznania wnioskodawcy – k. 231v-232, zeznania uczestniczki – k. 232-233v).

W dniu 22 listopada 2006r. małżonkowie L. zaciągnęli w Banku (...) S.A. kredyt hipoteczny w wysokości 47.000 zł. Na dzień 22 sierpnia 2017r. całkowita kwota kredytu do spłaty wynosiła 29.864,33 zł. W okresie od 1 listopada 2013r. do 22 sierpnia 2017r. kredyt został spłacony do kwoty 15.866,55 zł. Całość tej sumy uiściła uczestniczka. Od 2013 roku wnioskodawca przestał w ogóle spłacać opisany kredyt. Środki z kredytu były przeznaczone częściowo na zakup samochodu marki A., a w pozostałym zakresie na remont mieszkania ( okoliczność bezsporna, a nadto dowód: zaświadczenia Banku (...) – k. 67, 148, 443, 463, 492, 531, dowody wpłat na poczet kredytu – k. 68, 128-143, 149, zeznania wnioskodawcy – k. 231v-232, 436, zeznania uczestniczki – k. 232-233v, 436v).

Na moment uprawomocnienia się wyroku rozwodowego w skład majątku wspólnego wchodził lokal mieszkalny stanowiący odrębną nieruchomość, położony w K. przy ul. (...) o powierzchni 84,40 m 2, składający się z dwóch pokoi, kuchni, łazienki, korytarza i klatki schodowej oraz przynależnych piwnicy nr 02 oraz strychu nr 113, dla którego to lokalu Sąd Rejonowy w Obornikach prowadzi księgę wieczystą (...), z którym to lokalem związany jest udział w wysokości (...) części w nieruchomości wspólnej, którą stanowi grunt oraz części budynku i urządzenia, które nie służą wyłącznie do użytku właścicieli lokali o wartości 188.800 zł oraz samochód osobowy marki M. (...), rok produkcji 2005, nr rej. (...) o wartości 9.300 zł ( dowód: odpis księgi wieczystej – k. 7-10, kopia umowy kupna-sprzedaży samochodu M. (...) – k. 84, kopia dowodu rejestracyjnego – k. 65, kopia ubezpieczenia samochodu – k. 66, opinia biegłego z dziedziny szacowania wartości ruchomości i nieruchomości – k. 330-389, zeznania wnioskodawcy – k. 231v-232, zeznania uczestniczki – k. 232-233v).

W lokalu stanowiącym majątek wspólny zamieszkuje uczestniczka wraz z synem J.. Ponoszone przez nią wydatki to opłata za gaz 1.500 zł za 2 miesiące w okresach zimowych, za prąd, wodę i śmieci łącznie uczestniczka płaci 250-300 zł w skali miesiąca. Nadto opłaca podatek od gruntu w kwocie 140 zł na rok. Uiszcza także abonament za telewizję cyfrową 60 zł, za internet 30 zł, telefony swój i syna 100 zł, opłatę za radio i telewizor 23 zł oraz ponosi wydatki związane z zakupem żywności i środków chemicznych. Za miesiące kiedy nie ma opłat za ogrzewanie za gaz płaci 250-300 zł za 2 miesiące. Uczestniczka prowadzi gospodarstwo domowe z synem, który od marca 2017r. pracuje na umowę zlecenie. Syn dokłada się do utrzymania, uiszczając kwotę 200 zł. Uczestniczka nie ma innych zobowiązań kredytowych, poza kredytem hipotecznym. Posiada oszczędności w kwocie około 3.000 zł ( okoliczność bezsporna, a nadto dowód: zeznania uczestniczki – k. 436v).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o wskazane wyżej dowody z dokumentów oraz zeznania świadków częściowo J. K., A. D., Z. K., Z. N., W. N., częściowo Ł. N., A. G. i P. L., opinię biegłego z dziedziny wyceny nieruchomości i ruchomości oraz częściowo zeznania wnioskodawcy i uczestniczki postępowania.

Zgromadzone w aktach sprawy dowody z dokumentów Sąd uznał za w pełni wiarygodne – nie były one kwestionowane przez żadną ze stron, a Sąd nie znalazł powodów, by czynić to z urzędu.

Sąd uznał za wiarygodne zeznania świadków A. D., Z. K., Z. N., W. N., A. G. i P. L., albowiem były one rzeczowe, spójne i w przeważającej mierze korespondowały ze sobą. Sąd odmówił wiarygodności tej części zeznań świadka J. K., w której twierdził on, że nie dochodziło do przemocy między małżonkami, bowiem przeczyły temu nie tylko zeznania uczestniczki, ale także świadka P. L. i fakt prawomocnych skazań wnioskodawcy za przestępstwo z art. 207§1 k.k. Niewiarygodne były zeznania świadka Ł. N., w tej części, w której twierdził on, że wnioskodawca w takim samym stopniu co uczestniczka przyczyniał się do powstania majątku wspólnego. Zeznania w tej części były sprzeczne z zeznaniami świadków A. D. i P. L. oraz zeznaniami uczestniczki. Ponadto z zeznań świadka wynikało, że pozostaje w bliższych relacjach z wnioskodawcą i miał on tendencję do umniejszania odpowiedzialności wnioskodawcy za takie zachowania jak jazda samochodem pod wpływem alkoholu. W pozostałym zakresie zeznaniom świadków J. K. i Ł. N. Sąd dał wiarę, albowiem korespondowały z uznanym za wiarygodny materiałem dowodowym.

Sąd dał wiarę zeznaniom wnioskodawcy poza tymi fragmentami, w których twierdził, że w równym stopniu przyczyniał się do powstania majątku wspólnego, kupował samochody za zgodą uczestniczki, przeznaczał na utrzymanie domu 2.500 zł i przekazał uczestniczce środki uzyskane ze sprzedaży ruchomości w postaci telewizora, play station i kosiarki. Zeznania w tej części nie znalazły potwierdzenia w pozostałym zgromadzonym materiale dowodowym, w szczególności przeczyły temu zeznania świadków P. L. i A. D. oraz relacja uczestniczki. Sąd uznał za wiarygodne zeznania uczestniczki, albowiem były logiczne, konsekwentne i znalazły odzwierciedlenie w relacjach świadków.

Przydatna dla poczynienia ustaleń faktycznych okazała się również opinia biegłego z dziedziny szacowania nieruchomości i ruchomości. Opinia ta była przekonująca, nie zawierała błędów logicznych, wykonana została w sposób fachowy i zgodny ze standardami obowiązującymi biegłych. Biegły wyczerpująco odpowiedział na pytania zawarte w tezie dowodowej, a wniosków opinii nie kwestionowała żadna ze stron. Sąd dostrzegł, że opinia została sporządzona w dniu 5 sierpnia 2016r., jednak żadna ze stron nie wnosiła o jej aktualizację, a rozprawa została zamknięta w dniu 31 sierpnia 2017r., a zatem w nieco ponad 3 tygodnie od upływu rocznego terminu od wydania opinii.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Reguły dotyczące podziału majątku wspólnego małżonków nie zostały w sposób samodzielny regulowane przez ustawodawcę. Poprzez dyspozycję art. 46 k.r.io. do podziału majątku objętego wspólnością majątkową znajdują odpowiednie zastosowanie przepisy o dziale spadku, a zatem – odpowiednio przepisy dotyczące zniesienia współwłasności ułamkowej (art. 46 k.r.io. w zw. z art. 1035 k.c.).

Norma prawna zawarta w art. 684 k.p.c. w zw. z art. 567 k.p.c. wskazuje, że w postępowaniu o podział majątku wspólnego sąd z urzędu ustala skład i wartość majątku wspólnego byłych małżonków. Wartość tychże składników ustala się według ich stanu na moment ustania wspólności majątkowej małżeńskiej, a według aktualnych cen z chwili zamknięcia rozprawy. Podkreślić trzeba, że przedmiotem podziału w postępowaniu sądowym są składniki majątkowe objęte majątkiem wspólnym w chwili orzekania. Jeżeli podział tego majątku następuje na mocy postanowienia Sądu, wartość poszczególnych udziałów może być wyrównana przez spłaty i dopłaty pieniężne. Jeżeli ustalone zostały dopłaty lub spłaty, sąd oznaczy termin i sposób ich uiszczenia, wysokość i termin uiszczenia odsetek (art. 46 k.r.io. w zw. z art. 1035 k.c. w zw. z art. 212 k.c.). Przepis art. 567§1 k.p.c. stanowi, że w postępowaniu o podział majątku wspólnego po ustaniu wspólności majątkowej między małżonkami sąd rozstrzyga także o żądaniu ustalenia nierównych udziałów małżonków w majątku wspólnym oraz o tym, jakie wydatki, nakłady i inne świadczenia z majątku wspólnego na rzecz majątku osobistego lub odwrotnie podlegają zwrotowi.

Bezspornym w niniejszej sprawie było, iż w skład majątku wspólnego wnioskodawcy i uczestniczki postępowania wchodziło jedynie prawo własności lokalu stanowiącego odrębną nieruchomość objętego księgą wieczystą (...) i samochodu osobowego M. (...) nr rej. (...). Strony były także zgodne co do sposobu podziału majątku wspólnego. Spór dotyczył natomiast tego, czy byli małżonkowie L. w różnym stopniu przyczynili się do powstania majątku wspólnego, a co za tym idzie, czy uzasadnione jest zgłoszone w odpowiedzi na wniosek żądanie ustalenia nierównych udziałów, a także co do zasadności żądania rozliczenia nakładów z majątków osobistych na majątek wspólny.

Zgodnie z treścią art. 43 k.r.io. oboje małżonkowie mają równe udziały w majątku wspólnym (§1). Jednakże z ważnych powodów każdy z małżonków może żądać, ażeby ustalenie udziałów w majątku wspólnym nastąpiło z uwzględnieniem stopnia, w którym każdy z nich przyczynił się do powstania tego majątku (§2). Przy ocenie, w jakim stopniu każdy z małżonków przyczynił się do powstania majątku wspólnego, uwzględnia się także nakład osobistej pracy przy wychowaniu dzieci i we wspólnym gospodarstwie domowym (§3). Jak wskazuje się w doktrynie i orzecznictwie, ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym dopuszczalne jest jedynie w razie łącznego wystąpienia dla przesłanek wskazanych w zdaniu pierwszym 43§2 k.r.io., to jest w razie przyczynienia się małżonków do powstania majątku wspólnego w różnym stopniu oraz istnienia ważnych powodów, które uzasadniają ustalenie nierównych udziałów. Ciężar dowodu wykazania powyższych przesłanek spoczywa na uczestniku postępowania, który zgłosił wniosek o ustalenie nierównych udziałów (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 2.10.1997r., II CKN 348/97, LEX nr 479357). Pod pojęciem „ważnych powodów” należy rozumieć nieprawidłowe, rażące lub uporczywe nieprzyczynianie się do zwiększania majątku wspólnego, pomimo posiadanych możliwości zdrowotnych i zarobkowych. Z drugiej jednak strony nieprawidłowe postępowanie polegać może na rażącym i odbiegającym od obiektywnych wzorców braku staranności o zachowanie istniejącej już substancji majątku wspólnego. Nie stanowią jednak ważnych powodów okoliczności niezależne od małżonka i przez niego niezawinione, w szczególności związane z nauką, chorobą czy bezrobociem. Ocena ważnych powodów musi być zatem kompleksowa, ponieważ częściowe tylko negatywne postępowanie może być skutecznie skompensowane inną, pozytywną formą aktywności, kształtującą majątek wspólny (por M. Andrzejewski, Komentarz do art. 43 k.r.io., LEX oraz postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 5.10.1974r., III CRN 190/74, LEX nr 7598 i z dnia 30.11.1972r., III CRN 235/72, OSNC 1973/10/174). Warto w tym miejscu przywołać jeszcze postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 27.06.2003r. (IV CKN 278/01, OSNC 2004/9/146), w którym wyrażono pogląd, że u podstaw art. 43§2 k.r.io. leży założenie, że tylko w małżeństwie prawidłowo funkcjonującym usprawiedliwione są równe udziały w majątku wspólnym, pomimo że małżonkowie przyczyniali się do jego powstania w różnym stopniu. Opiera się ono na więzach osobistych i gospodarczych między małżonkami oraz na obowiązku wzajemnej pomocy. To założenie odpada jednak, gdy małżonek rażąco lub uporczywie naruszał swe obowiązki wobec rodziny bądź doprowadził do zawinionego rozkładu pożycia, choćby znalazł on wyraz tylko w separacji faktycznej, a do rozwodu nie doszło. W orzeczeniu tym wskazano również, że w powołanym przepisie okoliczności natury majątkowej mieszczą się już w niejednakowym przyczynianiu się małżonków do powstania majątku wspólnego, ważnymi powodami są zaś względy natury etycznej, które sprawiają, że w danych okolicznościach równość udziałów małżonków w majątku wspólnym wyraźnie kolidowałaby z zasadami współżycia społecznego. W związku z tym, że przepis art. 43 k.r.io. stanowi podstawę do przyjęcia domniemania równego przyczynienia się obojga małżonków do powstania majątku wspólnego, to na małżonku wnoszącym o ustalenie nierównych udziałów spoczywa ciężar dowodu, że stopień jego przyczynienia się był większy. Dowód dotyczący różnego stopnia przyczynienia się dotyczy przede wszystkim skutku postępowania małżonków i nie może ograniczać się do wykazania tylko zbyt niskiej staranności o powiększanie majątku. W doktrynie podnosi się nadto, że w ramach cytowanego przepisu należy stosować zasadę zawinienia, działającą na niekorzyść małżonka postępującego nagannie. Jeżeli nie przyczynił się on do powstania majątku wspólnego, jego udział będzie odpowiednio niższy (por. M. Andrzejewski, op.cit.). Przez przyczynienie się do powstania majątku wspólnego na ogół rozumie się całokształt starań każdego z małżonków o założoną przez nich rodzinę i zaspokojenie jej potrzeb, a więc nie tylko wysokość zarobków czy innych dochodów osiąganych przez każde z nich, lecz także i to, jaki użytek czynią oni z tych dochodów, czy gospodarują nimi należycie i nie trwonią ich lekkomyślnie (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 23 września 1997r., I CKN 530/97, LEX nr 1227478).

Przenosząc powyższe na grunt rozpatrywanej sprawy, stwierdzić należało, iż wniosek o ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym okazał się uzasadniony, jednak nie w proporcjach, które wskazała uczestniczka. Analiza stanu faktycznego potwierdziła, że spełnione są obie przesłanki, o których mowa w art. 43§2 k.r.io. Przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało, że wnioskodawca, mimo posiadanych możliwości zdrowotnych i zarobkowych, w sposób rażący i uporczywy nie przyczyniał się do zwiększania majątku wspólnego.

Analiza ustaleń poczynionych na podstawie zebranego materiału dowodowego pozwala przyjąć, że na początkowym etapie małżeństwa wnioskodawca przyczyniał się do powstania majątku wspólnego na równi z uczestniczką – oboje małżonkowie pracowali i angażowali się w zaspokajanie potrzeb rodziny. Sytuacja ta uległa w sposób widoczny zmianie od 1990 roku, kiedy to wnioskodawca zaczął nadużywać alkoholu. Z tego powodu niejednokrotnie tracił zatrudnienie w charakterze kierowcy i orzekano wobec niego środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Wnioskodawca znęcał się nad uczestniczką, za co dwukrotnie był skazywany prawomocnymi wyrokami, a uczestniczka musiała leczyć się z powodu depresji. Wywoływał awantury, w lokalu miały miejsce interwencje policji, a rodzina była objęta tzw. niebieską kartą. Ponadto niszczył wyposażenie mieszkania, sprzedawał należące do majątku wspólnego ruchomości, a środki z tego tytułu wydawał na alkohol. Wnioskodawca nie dzielił się z żoną całym otrzymywanym wynagrodzeniem, a bywało, że w ogóle nie przekazywał na potrzeby rodziny żadnych kwot. Zdarzały się ponad roczne okresy kiedy wnioskodawca pozostawał bez pracy. Nie uiszczał także alimentów na najmłodszego syna, co w sposób oczywisty oznaczało konieczność ponoszenia tych kosztów przez uczestniczkę i zwracania się o pomoc do innych członków rodziny. To na niej spoczywał ciężar opieki na dziećmi i utrzymania domu. Uczestniczka nieprzerwanie pracowała jako pielęgniarka, a dzięki dwudziestopięcioletniej pracy możliwy był wykup lokalu przy zastosowaniu 90% bonifikaty, tj. za kwotę niespełna 2.400 zł. Ponadto uczestniczka podejmowała dodatkowe zajęcia, takie jak opieka nad osobami starszymi czy dyżury nocne i świąteczne. Podkreślić należy, iż powyższe okoliczności wynikają nie tylko z zeznań uczestniczki, ale także z relacji świadków. Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że także osoby spoza rodziny wnioskodawcy wskazywały na takie okoliczności jak nadużywanie przez niego alkoholu, utratę zatrudnienia tego z powodu oraz interwencje policji w miejscu zamieszkania stron.

W tej sytuacji sprzeczne z zasadami współżycia społecznego byłoby przyznanie każdemu z byłych małżonków równych udziałów w majątku wspólnym, skoro przez ostatnie 23 lata wnioskodawca w sposób uporczywy nie przyczyniał się do jego powstania. Działania uczestniczki, która nieprzerwanie pracowała u tego samego pracodawcy, a zarobione pieniądze przeznaczała na utrzymanie domu, niewątpliwie w sposób istotny przyczyniły się do powstania majątku wspólnego. Ponadto na korzyść uczestniczki należy zaliczyć osobiste starania związane z wychowaniem dzieci i codzienną dbałością o gospodarstwo domowe. Zaznaczyć jednocześnie należy, iż Sąd nie dopatrzył się powodów niezależnych od wnioskodawcy, które uniemożliwiłaby mu angażowanie sił i możliwości na potrzeby dorobku wspólnego. Zdaniem Sądu, uczestniczka wykazała, że w jej przypadku stopień przyczynienia się do powstania majątku wspólnego był wyższy. W okolicznościach sprawy przyznanie wnioskodawcy takiego samego udziału w majątku jak uczestniczce, w sytuacji gdy to jej działania w ostatnich 23 latach skierowane były na utrzymanie i zwiększenie wartości zasadniczego składnika majątku wspólnego, kolidowałoby z zasadami współżycia społecznego.

Jednocześnie jednak Sąd uznał, że ustalenie, iż T. L. przyczynił się do powstania majątku wspólnego jedynie w 10%, jak o to wnosiła uczestniczka, byłoby dla wnioskodawcy krzywdzące. Należało bowiem wziąć pod uwagę całokształt postępowania małżonków w czasie trwania wspólności majątkowej w zakresie wykonywania ciążących na nich obowiązków względem rodziny, którą przez swój związek założyli (por. postanowienie SN z 5.10.1974r., III CRN 190/74, LEX nr 7598). Sąd zważył, że przez pierwsze 11 lat w równym stopniu oboje małżonkowie przyczyniali się do powstania majątku wspólnego. Dopiero od chwili gdy wnioskodawca zaczął nadużywać alkoholu, tj. od 1990 roku ciężar obowiązków utrzymania rodziny zdecydowanie przejęła uczestniczka, nie mając dostatecznego wsparcia ze strony wnioskodawcy. Zważywszy na fakt, że w prawidłowo funkcjonującym małżeństwie usprawiedliwione są równe (po 50%) udziały w majątku wspólnym, a przez około 1/3 trwania związku małżeńskiego sytuacja w małżeństwie stron była poprawna, zaś później wnioskodawca zaczął nadużywać alkoholu, trawić pieniądze na używki, tracąc uprawnienia do kierowania pojazdami, co w sposób oczywisty wpływało na możliwość podjęcia przez niego zatrudnienia w charakterze kierowcy, znęcać się nad rodziną, przy czym za okres 3 lat i 4 miesięcy znęcania (tj. za okres odpowiadający blisko 1/10 części trwania związku małżeńskiego) został skazany dwoma wyrokami sądu, Sąd uznał, że właściwym będzie ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym na poziomie 85% uczestniczka i 15% wnioskodawca (pkt 2 postanowienia). Ustalając nierówne udziały w majątku wspólnym, Sąd wziął pod uwagę nie tylko zawinione przez wnioskodawcę nieprzyczynianie się do powstania majątku wspólnego, ale także okoliczność, że to dzięki uczestniczce do tego majątku wszedł najistotniejszy składnik w postaci lokalu stanowiącego odrębną nieruchomość. Długoletnia praca uczestniczki w Szpitalu (...) w K. pozwoliła na zakup lokalu z 90% bonifikatą.

Jak już wyżej wskazano, strony były zgodne co do składu i sposobu podziału majątku wspólnego. Ustalając w punkcie 1 postanowienia, że w skład majątku wchodzi lokal mieszkalny stanowiący odrębną nieruchomość objęty księgą wieczystą (...) oraz samochód marki M. (...) Sąd przyjął – zgodnie z opinią biegłego – że lokal ma wartość 188.800 zł, a samochód 9.300 zł.

W punkcie 3 postanowienia Sąd dokonał podziału majątku wspólnego w ten sposób, że składniki majątkowe opisane w pkt 1 lit. a)-b) postanowienia przyznał na wyłączną własność M. L.. Tytułem dopłaty Sąd zasądził od uczestniczki na rzecz wnioskodawcy kwotę 23.195,35 zł, płatną w trzech ratach z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w przypadku opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat. Wysokość tej kwoty została ustalona w następujący sposób. Jak wskazuje się w orzecznictwie, przy szacowaniu składników majątku wspólnego należy uwzględnić obciążenie zmieniające rzeczywistą wartość tych składników majątkowych, w szczególności obciążenie o charakterze prawnorzeczowym, za które ponosi odpowiedzialność każdorazowy właściciel nieruchomości, zwłaszcza obciążenie hipoteką i prawami dożywocia. Wartość takich obciążeń odlicza się zarówno przy ustalaniu składników majątku wspólnego, jak i przy zaliczeniu wartości przyznanej jednemu z małżonków nieruchomości na poczet przysługującego mu udziału w majątku wspólnym (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 21 stycznia 2010r., I CSK 205/09, LEX nr 560500). Analogiczny pogląd został wyrażony przez Sąd Najwyższy także w postanowieniu z dnia 26 listopada 2009r. W uzasadnieniu tego orzeczenia wskazano m.in., że jeżeli ze względu na istnienie odpowiedzialności rzeczowej dług obciąża rzecz i obniża jej wartość, jego spłata przez małżonka, który w wyniku podziału majątku otrzymał obciążoną rzecz oszacowaną z uwzględnieniem tego długu stanowi realizację zasady, że zobowiązany do spłaty jest ten komu nieruchomość została przyznana, gdyż spłacając dług zapobiega skierowaniu przez wierzyciela roszczeń do tej rzeczy. Za takim stanowiskiem przemawia również treść art. 618§3 k.p.c. w zw. z art. 567§1 i 3 k.p.c. wyłączającego możliwość dochodzenia roszczeń podlegających rozpatrzeniu w postępowaniu działowym po jego prawomocnym zakończeniu, nawet wówczas gdy nie zostały w tym postępowaniu zgłoszone (postanowienie SN z dnia 2 kwietnia 2009r., IV CSK 566/08). Nieuwzględnienie zatem obciążającej nieruchomość hipoteki, przy ustalaniu wysokości spłaty należnej małżonkowi któremu nieruchomość nie została przydzielona, od drugiego małżonka, mogłoby prowadzić do tego, że jako dłużnik hipoteczny małżonek ten spłaci sam cały dług będąc przy tym pozbawiony możliwości dochodzenia w stosunku do współmałżonka roszczeń z tego tytułu. W takiej sytuacji, małżonek, któremu przysądzono własność nieruchomości, zobowiązany byłby do spłaty całego kredytu jako dłużnik rzeczowy oraz połowy wartości nieruchomości nie uwzględniającej obciążenia, drugi małżonek pozostawałby natomiast solidarnym dłużnikiem z tytułu kredytu (III CZP 103/09, LEX nr 551881).

Odnosząc powyższe do realiów rozpatrywanej sprawy, zauważyć należy, iż nieruchomość lokalowa będąca przedmiotem podziału obciążona jest hipoteką umowną zwykłą, zabezpieczającą spłatę kredytu wynikającego z umowy zawartej z Bankiem (...) S.A. Kwota do całkowitej spłaty kredytu według stanu na dzień 22 sierpnia 2017r. wynosiła 29.864,33 zł. Ustalona przez biegłego wartość nieruchomości według stanu na dzień uprawomocnienia się wyroku rozwodowego zamykała się kwotą 188.800 zł. Odjęcie od tej kwoty obciążenia hipotecznego dało sumę 158.935,67 zł (188.800 zł – 29.864,33 zł = 158.935,67 zł). Do tej kwoty należało doliczyć wartość samochodu, tj. 9.300 zł. Łącznie wartość składników majątkowych przyznanych uczestniczce wyniosła zatem 168.235,67 zł. Spłata ustalonego udziału wnioskodawcy w majątku wspólnym wynosiła 25.235,35 zł (168.235,67 zł x 15% = 25.235,35 zł). Kwotę tę należało umniejszyć o wartość przedmiotów zabranych przez wnioskodawcę i sprzedanych bez zgody uczestniczki i bez rozliczenia się z nią uzyskaną kwotą. Bezspornym było, że z tytułu sprzedaży tych rzeczy wnioskodawca otrzymał kwotę 2.400 zł. Wartość tych przedmiotów odpowiadająca udziałowi uczestniczki wynosiła 2.040 zł (2.400 zł x 85% = 2.040 zł). Kwotę tę należało zaliczyć na przypadającą wnioskodawcy spłatę. Po jej odliczeniu wysokość spłaty należnej wnioskodawcy wyniosła 23.195,35 zł (25.235,35 zł – 2.040 zł = 23.195,35 zł).

Oznaczając termin płatności, Sąd rozważył interesy obu stron. Z jednej strony należało wziąć pod uwagę, że wnioskodawca utrzymuje się z zasiłku, a uczestniczka od początku deklarowała chęć przejęcia lokalu, więc mogła przez czas trwania niniejszego postępowania czynić finansowe kroki na zebranie na ten cel środków. W tej sytuacji kilkuletni termin na uiszczenie spłaty uznać należało za zdecydowanie zbyt długi. Z drugiej strony uczestniczka do momentu wydania orzeczenia przez Sąd nie znała wysokości spłaty, skoro złożyła wniosek o ustalenie nierównych udziałów i rozstrzygnięcie w tym przedmiocie w sposób oczywisty rzutowało na wysokość kwoty, którą trzeba będzie uiścić na rzecz wnioskodawcy. Nadto zobowiązana jest do regulowania rat kredytu hipotecznego i ponoszenia kosztów utrzymania lokalu. W tych okolicznościach za zasadne Sąd uznał rozłożenie spłaty na trzy raty w kwotach: 11.597,67 zł, 5.798,84 zł i 5.798,84 zł. Termin pierwszej raty oznaczono na 6 miesięcy od dnia uprawomocnienia się postanowienia, a kolejnych – odpowiednio: na 12 i 18 miesięcy od dnia uprawomocnienia się postanowienia (punkt 3 b) postanowienia). Ustalając wysokość pierwszej raty Sąd wziął pod uwagę, że uczestniczka dysponuje oszczędnościami w kwocie 3.000 zł. Ponadto z terminem tym sprzężony został termin, w którym zobowiązano wnioskodawcę do zwrotu nakładu z majątku osobistego na majątek wspólny (7.699,21 zł), co realnie umniejszy wysokość spłaty. W ocenie Sądu, środki na pozostałe raty uczestniczka będzie w stanie odłożyć z bieżących dochodów, bądź zaciągnąć pożyczkę na ten cel w kasie zapomogowo-pożyczkowej.

Odnosząc się do żądań uczestniczki dotyczących rozliczenia nakładów z majątku osobistego na majątek wspólny, Sąd uznał je za zasadne jedynie w części. Natomiast żądania wnioskodawcy z tego tytułu okazały się nieuzasadnione. Uczestniczka domagała się rozliczenia połowy kosztów poniesionych na spłatę kredytu hipotecznego, a także zwrotu kosztów prac remontowych, zaś wnioskodawca zwrotu połowy kwoty zaciągniętego przez niego kredytu w wysokości 44.000 zł.

Zgodnie z treścią art. 45§1 k.r. i o. każdy z małżonków powinien zwrócić wydatki i nakłady poczynione z majątku wspólnego na jego majątek osobisty, z wyjątkiem wydatków i nakładów koniecznych na przedmioty majątkowe przynoszące dochód. Może żądać zwrotu wydatków i nakładów, które poczynił ze swojego majątku osobistego na majątek wspólny. Nie można żądać zwrotu wydatków i nakładów zużytych w celu zaspokojenia potrzeb rodziny, chyba że zwiększyły wartość majątku w chwili ustania wspólności. Jak wskazuje się w doktrynie, nakładami są koszty poniesione na zachowanie, eksploatację lub ulepszenie rzeczy już istniejącej w majątku wspólnym, wydatki to koszty związane z nabyciem określonego przedmiotu majątkowego. Zauważa się przy tym, że nakłady i wydatki, o których mowa w przywołanym przepisie obejmują przysporzenia na rzecz jednej masy majątkowej dokonane z uszczerbkiem dla drugiej masy majątkowej. W postępowaniu o podział majątku wspólnego, poza rozliczeniem nakładów i wydatków poczynionych z majątku wspólnego na majątek osobisty i z majątku osobistego na majątek wspólny w czasie trwania wspólności majątkowej małżeńskiej, następuje także rozliczenie nakładów i wydatków dokonanych przez każde z małżonków (lub byłych małżonków) w okresie od ustania wspólności do chwili podziału majątku wspólnego. Podstawę dokonania rozliczeń stanowią art. 567§1 k.p.c. w zw. z art. 686 k.p.c. Sąd w postępowaniu działowym dokonuje rozliczeń z tytułu posiadania przedmiotów należących do majątku objętego wspólnością, pobranych pożytków i innych przychodów, a także poczynionych na ten majątek nakładów i spłaconych długów w okresie między ustaniem wspólności a dokonaniem podziału majątku wspólnego (por. E. Skowrońska-Bocian, Rozliczenia majątkowe małżonków w stosunkach wzajemnych i wobec osób trzecich, Lexis Nexis Warszawa 2013, s. 183 oraz s. 188 i nast.).

Nie budziło wątpliwości, że uczestniczka samodzielnie pokrywała raty kredytu hipotecznego w okresie od listopada 2013r. do sierpnia 2017r. Obrazują to przedłożone dowody wpłat i zaświadczenia banku. Okoliczności tej nie kwestionował także wnioskodawca. W sumie uczestniczka uiściła na ten cel kwotę 15.866,55 zł. Połowa tej sumy wynosi 7.933,28 zł. Ponieważ jednak uczestniczka zgłosiła żądanie zasądzenia z tego tytułu od wnioskodawcy kwoty 7.699,21 zł, Sąd zasądził tę kwotę, mając na względzie brzmienie art. 321§1 k.p.c. w zw. z art. 13§2 k.p.c. Oznaczając termin płatności, Sąd wziął pod uwagę, że wnioskodawca aktualnie nie ma środków na spłatę nakładów poczynionych przez uczestniczkę, a sprzężenie terminu płatności z terminem spłaty udziału wnioskodawcy pozwoli na dokonanie potrącenia należności i umniejszy wysokość spłaty, do której została zobowiązana uczestniczka (punkt 4 postanowienia).

Co do żądania uczestniczki zwrotu nakładów w postaci prac remontowych w lokalu wykonanych po orzeczeniu rozwodu, to brak było podstaw do jego uwzględnienia. Zgodnie z orzeczeniem Sądu, uczestniczka przejmuje lokal wraz nakładami poczynionymi po ustaniu wspólności majątkowej, spłacając jednak udział wnioskodawcy według wartości lokalu bez uwzględnienia nakładów poczynionych po uprawomocnieniu się wyroku rozwodowego. Zobowiązanie w tym przypadku do zwrotu uczestniczce nakładów za okres po 13 listopada 2013r. byłoby równoznaczne z nieuzasadnionym jej wzbogaceniem. Wszak nakłady te i tak finalnie weszły do majątku uczestniczki, a w sytuacji gdy zasądzona od niej na rzecz wnioskodawcy spłata nie uwzględnia tych nakładów, to brak podstaw do żądania ich zwrotu od byłego małżonka. Powyższe skutkowało oddaleniem żądania uczestniczki w tym zakresie (punkt 5 postanowienia).

Roszczenie wnioskodawcy o zwrot nakładu w kwocie 22.000 zł jako połowy zaciągniętego kredytu uznać należało za niezasadne. Sąd podziela w tym zakresie argumentację podniesioną w pismach procesowych pełnomocnika uczestniczki. Skoro wedle twierdzeń wnioskodawcy kredyt ten był zaciągnięty na potrzeby rodziny i z pochodzących z niego środków sfinansowany został zakup samochodu i częściowo remontu lokalu, a więc rzeczy wchodzących w skład majątku wspólnego, to nie ma podstaw do uznania, że pieniądze z kredytu stanowiły nakład z majątku osobistego. Skutkowało to oddaleniem żądania wnioskodawcy (punkt 6 postanowienia).

O kosztach postępowania Sąd orzekł w oparciu o art. 520§1 k.p.c. Wprawdzie orzecznictwo dopuszcza możliwość zastosowania regulacji, o której mowa w art. 520§2 i 3 k.p.c. w sytuacji zgłoszenia żądania ustalenia nierównych udziałów, ale Sąd uznał, że nie ma podstawy do odstąpienia od ogólnej zasady orzekania o kosztach w przypadku tzw. postępowań działowych i wnioskodawca i uczestniczka powinni ponieść te koszty w częściach równych. Jak wskazuje się w orzecznictwie, w sprawach o podział majątku wspólnego nie występuje sprzeczność interesów, o której mowa w art. 520§2 i 3 k.p.c., niezależnie od stanowiska stron i zgłaszanych przez nie twierdzeń i wniosków w przedmiocie składu, wartości i sposobu podziału majątku wspólnego. W postępowaniu tym strony są także w równym stopniu zainteresowane rozstrzygnięciem i ich interesy są wspólne o tyle, że celem postępowania jest wyjście ze wspólności majątkowej i uregulowanie wzajemnych stosunków majątkowych (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 23 października 2013r., IV CZ 74/13, LEX nr 1388478). Na koszty te składały się opłata od wniosku w kwocie 1.000 zł (tymczasowo wyłożona przez Skarb Państwa), wynagrodzenie biegłego w łącznej kwocie 5.780,18 (również wyłożone przez Skarb Państwa) oraz koszty zastępstwa procesowego, które pokryła każda ze stron. Mając na względzie powyższe, Sąd kosztami sądowymi obciążył wnioskodawcę i uczestniczkę postępowania w częściach równych i z tego tytułu zasądził od wnioskodawcy i uczestniczki postępowania na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Obornikach kwoty po 3.390,09 zł, zaś pozostałymi kosztami postępowania obciążył uczestników w zakresie poniesionym.

SSR Magdalena Lewandowska