Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1749/17

UZASADNIENIE

Wyrokiem z 8 sierpnia 2017 r., wydanym w sprawie z powództwa H. S. (1) przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W. o zapłatę, Sąd Rejonowy w Kutnie:

1.  oddalił powództwo,

2.  nie obciążył powoda obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz pozwanego,

3.  nie obciążył powoda opłatą od pozwu od oddalonego powództwa,

W uzasadnieniu powyższego orzeczenia Sąd Rejonowy wskazał, że w dniu 31 maja 1981 r. H. S. (1) uczestniczył w wypadku drogowym. Przyczyną wypadku była nieprawidłowa jazda samochodu marki F. (...) kierowanego przez L. W., który włączając się do ruchu z pobocza, uderzył w prawidłowo jadącego motocyklem T. S. wraz z pasażerem H. S. (1). Na skutek wypadku powód doznał zerwania więzadła krzyżowego tylnego prawego stawu kolanowego oraz zerwania więzadeł pobocznych piszczelowych tego kolana. Przed wypadkiem powód pracował w gospodarstwie rolnym rodziców i z tej pracy się utrzymywał.

Wyrokiem z dnia 25 maja 1983 r. wydanym w sprawie I C 88/82, Sąd Rejonowy w Kutnie zasądził solidarnie od L. W. i Państwowego Zakładu (...) w K. na rzecz H. S. (1) tytułem renty kwotę 3000 złotych miesięcznie z 8% odsetkami od uchybienia terminu płatności, poczynając od dnia 10 czerwca 1981 r. i oddalił powództwo w pozostałej części. W uzasadnieniu orzeczenia wskazano, że utrzymanie powoda wynosiło 6000 zł. Sąd przyjął, że powód utracił częściowo zdolność do pracy; ograniczenie zdolności do pracy wynosiło 50% i wobec tego zasądził rentę w kwocie 3000 zł.

Państwowy Zakład (...) został przekształcony w jednoosobową spółkę Skarbu Państwa – (...) Spółka Akcyjna, zgodnie z art. 97 ustawy z dnia 28 lipca 1990 r. o działalności ubezpieczeniowej (Dz. U Nr 59, poz.344 ze zm.).

Wyrokiem z 27 listopada 2007 r., wydanym w sprawie I C 276/07, Sąd Rejonowy w Kutnie podwyższył rentę wyrównawczą, zasądzoną od L. W. i Państwowego Zakładu (...) w K. na rzecz H. S. (1) w sprawie I C 88/82, z kwoty 3000 złotych miesięcznie do kwoty po 395,98 złotych miesięcznie, poczynając od listopada 2007 r. i na przyszłość wraz z ustawowymi odsetkami w razie uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat, jednocześnie oddalając powództwo w pozostałej części.

L. W. zmarł 29 kwietnia 2012 r.

Powód H. S. (1) ma 60 lat, z zawodu jest rolnikiem. Odczuwa bóle nogi. Pracował jako listonosz od września 1984 r. W 2007 roku otrzymał zgodę na pracę bez żadnych ograniczeń. Kiedy stwierdził, że nie może wyprostować nogi, zgłosił się do lekarza. W dniach 04.04.-05.04.2012 r. powód przebywał na Oddziale Ortopedii Szpitala (...) w P. z rozpoznaniem uszkodzenia łąkotki bocznej, uszkodzenia rogu przedniego łąkotki przyśrodkowej, częściowym uszkodzeniem (...), C. I. stopnia (...), II stopnia (...), III/IV stopnia (...) prawego kolana. 04.04.2012 r. wykonano u niego zabieg operacyjny w postaci artroskopii kolana prawego.

W dniu 27 kwietnia 2015 r. powód zgłosił się do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w K. z bólem głowy i nadciśnieniem tętniczym. 13 kwietnia 2016 r. powód był hospitalizowany na I Oddziale Chorób Wewnętrznych w K. w wyniku rozpoznania u niego dusznicy niestabilnej. W rozpoznaniu opisowym wskazano niestabilną dławicę piersiową z zaburzeniami rytmu serca, nadciśnienie tętnicze, hiperlipidemię w trakcie leczenia, zwyrodnienie stawów kolanowych. Został przyjęty do szpitala po zasłabnięciu bez utraty przytomności. W dniach 02.04.-05.04.2016 r. był leczony na Oddziale Kardiologicznym w K.. U powoda wykonano wprowadzenie jednego stentu uwalniającego leki do tętnicy wieńcowej, wykonano koronografię. W dniu 01.09.2016 r. H. S. został przyjęty do (...) Szpitala (...) w K. gdzie w wywiadzie stwierdzono bóle w klatce piersiowej. Powód nie został przyjęty do szpitala, jako przyczynę odmowy podano poradę ambulatoryjno internistyczną. W dniach od 29.11.2016 r. do 02.12.2016 r. powód przebywał na Oddziale Chorób Wewnętrznych Szpitala w K. z rozpoznaniem przewlekłej choroby niedokrwiennej serca. Od trzech lat H. S. (1) leczy się w prywatnym gabinecie lekarskim lekarza ortopedy. Co miesiąc - dwa wydaje na leki ponad 200 zł. Zabieg ortopedyczny na kolano, który przewiduje się u powoda ma być przeprowadzany w ramach NFZ.

Zasiłek rehabilitacyjny powód otrzymał z powodu przebytego zawału serca. Chorował 6 miesięcy, a po 6 miesiącach przyznano mu zasiłek na 4 miesiące, następnie na 8 miesięcy (wypłacany do 21.09.2017 r.). W dniu 5 stycznia 2017 r. z powodem rozwiązano stosunek pracy bez wypowiedzenia z powodu niezdolności do pracy w skutek choroby. W chwili wyrokowania przez Sąd I instancji, powód przebywał na zasiłku rehabilitacyjnym i otrzymywał miesięcznie kwotę 1623 zł. Przed zwolnieniem z pracy zarabiał 2480 zł netto.

Powód ma na utrzymaniu żonę i 13-letnie dziecko. Powód przyjmuje leki na nerwice, na serce, na rozrzedzenie krwi w związku z mrowieniami w okolicach głowy i niedrożnością żył. Żona H. S. (1) pracuje zawodowo, zarabia 1900 złotych brutto. Małżonkowie mają własne mieszkanie; opłaty z tytułu mieszkania to około 600 - 620 złotych. Dziecko powoda ma orzeczenie o niepełnosprawności. Raz w miesiącu, raz na dwa miesiące ma wizyty u lekarza; koszt wizyty to 130 złotych.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd I instancji doszedł do przekonania, że powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie. Powód oparł swoje roszczenie jedynie na twierdzeniu o zmianie siły nabywczej pieniądza. Dokonano w pozwie wyliczenia waloryzacji renty w odniesieniu do przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w aspekcie czasokresu, który upłynął od ostatniego wyroku, którym Sąd podwyższył wysokość świadczenia na rzecz powoda. Jednak powód nie wykazał, czy mógłby osiągać większe dochody, gdyby nie wypadek, którego doznał. Nie wykazał również, że od 2007 roku nastąpiła zmiana stosunków uzasadniająca uwzględnienie powództwa. Sąd I instancji nie negował, że w okresie od 2007 r. do 2017 r. miała miejsce zmiana siły nabywczej pieniądza. Nie było jednak dowodów na to, że zmiana ta spowodowała, iż świadczenie zasądzone na rzecz powoda i podwyższone do kwoty 395,98 zł nie zaspokajało obecnych potrzeb powoda, pozostających w związku z wypadkiem sprzed lat. Powód niezaprzeczalnie miał poważne problemy zdrowotne, ale brak dowodów na to, że były one wynikiem uszczerbku na zdrowiu z 1981 r. Powód przeszedł zawał serca, miał wykonaną artroskopię, jednak żadne dowody nie wskazywały na jakikolwiek związek z wypadkiem.

Odnosząc się do argumentacji powoda o związaniu sposobem dotychczasowego obliczania renty, zastosowanym we wcześniejszej ugodzie bądź wyroku, Sąd I instancji podkreślił, że sam sposób obliczenia świadczenia to zbyt mało. Czym innym jest weryfikacja ustaleń, a czym innym ustalenie, iż powodowi nie należy się podwyższenie zasądzonej renty z uwagi na nieudowodnienie roszczenia. W świetle zebranego materiału dowodowego, renta w dotychczasowej wysokości w pełni pokrywa wydatki powoda na leki przyjmowane z powodu dolegliwości związanych z nogą. Powód otrzymywał zasiłek rehabilitacyjny, który był znacznie niższy niż osiągane przez niego zarobki przed zachorowaniem na serce. Jednakże nie wykazał, aby choroba ta miała jakikolwiek związek ze zdarzeniem z 1981 r. Nie było podstaw do podwyższenia renty, skoro powód w ogóle utracił możliwość zarobkowania z zupełnie innego powodu. Sam spadek siły nabywczej pieniądza może być tylko jednym z elementów, które łącznie z obecną sytuacją powoda uzasadniałby uwzględnienie powództwa.

Zdaniem Sądu Rejonowego w przedmiotowej sprawie za waloryzacją renty nie przemawiała analiza zgromadzonego materiału dowodowego. Nie ulegało wątpliwości, że interes powoda w zwaloryzowaniu renty powinien być analizowany przez pryzmat jego sytuacji osobistej, zdrowotnej, majątkowej, z uwzględnieniem jego wieku oraz zasad współżycia społecznego, przy uwzględnieniu związku z wypadkiem. Dokonując tej analizy Sąd I instancji stwierdził, że od czasu, kiedy ostatni raz ustalana była wysokość należnej powodowi renty koszty utrzymania powoda, zwłaszcza z powodu dalszych problemów zdrowotnych, nie pozostają w wyżej wskazanym związku. Uwzględnienie powództwa byłoby równoznaczne z obciążeniem skutkami zmiany siły nabywczej pieniądza niemalże automatycznie pozwanego. Brak było w niniejszej sprawie wykazania faktu, że zmiana siły nabywczej pieniądza spowodowała niemożność wyrównania szkody doznanej przez powoda na skutek wypadku.

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód, zaskarżając je w części, co do punktu 1. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucono:

1.  naruszanie prawa procesowego art. 365 § 1 k.p.c. poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zrozumienie związania sądu orzekającego prawomocnym wyrokiem w sprawie I C 276/07,

2.  naruszenie prawa materialnego art. 907 § 2 k.c. w zw. z art. 358 § 3 k.c. poprzez uznanie, iż spadek siły nabywczej pieniądza nie jest wystarczającą przyczyną do zmiany wysokości renty wyrównawczej i oparciu orzeczenia (w oderwaniu od reguł orzekania w tego typu sprawach) na subiektywnej ocenie sądu polegającej na przyjęciu, iż podwyższenie renty jest nieuzasadnione i na tej przesłance oddalenie powództwa, pomimo braku jakiejkolwiek waloryzacji świadczenia wypłacanego na rzecz powoda przez okres 10 lat,

3.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych przez sąd i niedostrzeżenie, iż skutki wypadku w postaci ciężkiego uszkodzenia kolana prawego, którego powód skutki odczuwa do dziś, a czego dowodem jest zgłoszona jako dowód karta leczenia szpitalnego z dnia 5.04.2012 r. (wykonano artroskopię kolana prawego), są jedną z przyczyn pozostawania powoda bez pracy.

W konkluzji skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie na rzecz powoda kwot żądanych w pozwie oraz o zasądzenie na rzecz powoda kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie w całości i o zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów postępowania za drugą instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się bezzasadna.

Wbrew zarzutowi postawionemu w apelacji, Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił stan faktyczny w niniejszej sprawie w oparciu o dowody zaoferowane przez strony. Również w prawidłowy sposób Sąd pierwszej instancji ocenił zebrany w sprawie materiał dowodowy i słusznie uznał, że powództwo nie zasługuje na uwzględnienie, co następnie wyczerpująco uargumentował w uzasadnieniu. Zdaniem Sądu Okręgowego twierdzenia skarżącego uznać należy wyłącznie za jego subiektywne, niepoparte dowodami odczucia, które stoją w sprzeczności z materiałem dowodowym i prawidłową argumentacją Sądu I instancji. Sąd Rejonowy właściwie bowiem uznał, że w niniejszej sprawie brak jest przesłanek wskazujących, że doszło w oparciu o art. 907 § 2 k.c. do takiej zmiany stosunków, która uzasadniałaby podwyższenie renty. Powód w żaden sposób nie wykazał bowiem aby schorzenia, w związku z którymi był hospitalizowany w okresie 2012-2016 r. miały jakikolwiek związek z wypadkiem z 31 maja 1981 r. Wprawdzie przedstawił obszerną dokumentację medyczną, jednakże jej analiza w żaden sposób nie pozwala na przyjęcie stanowiska powoda, jakoby wymienione tam schorzenia i powody pobytów w szpitalach i rehabilitacji były następstwem zdarzenia z 1981 r.

Do dokonania prawidłowej oceny w tym zakresie niezbędne byłyby wiadomości specjalne z zakresu medycyny, którymi sąd nie dysponuje. Jednak powód, na którym z mocy art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c. spoczywał ciężar dowodu, nie zgłosił wniosku o zasięgnięcie opinii biegłego lekarza odpowiedniej specjalności. Wprawdzie art. 232 zdanie 2 k.p.c. stanowi, że sąd może dopuścić dowód niewskazany przez stronę, ale jest to prawo a nie obowiązek sądu. Z tego uprawnienia sąd powinien korzystać w sposób nie wywołujący wątpliwości co do swojej bezstronności i równego traktowania stron. W sprawie takiej jak niniejsza, w której obie strony od początku procesu korzystały z pomocy zawodowych pełnomocników i aktywnie uczestniczyły w procesie, dopuszczenie dowodu z urzędu mogłoby nastąpić w sytuacji absolutnie wyjątkowej. Nie jest nią sytuacja, w której strona powodowa, mając ugruntowane stanowisko co do okoliczności istotnych dla oceny zgłoszonego przez nią roszczenia, zaoferowane przez siebie dowody oceniła jako wystarczające dla uzyskania korzystnego wyniku sprawy i zaniechała zgłoszenia innych wniosków dowodowych.

Odnosząc się jeszcze do zgromadzonego materiału dowodowego: wynika z niego jednoznacznie, że przyczyną rozwiązania z powodem umowy o pracę była jego długotrwała nieobecność powodowana chorobą. Jednak w 2016 roku to schorzenie kardiologiczne było przyczyną korzystania przez niego z zasiłku chorobowego, a następnie świadczenia rehabilitacyjnego. Bezpodstawne i niczym nie poparte jest twierdzenie skarżącego, że przyczyną rozwiązania umowy o pracę było także schorzenie narządu ruchu. Nie sposób zatem przyjąć, co podkreślił już Sąd Rejonowy, aby świadczenie rentowe orzeczone w 1984 roku winno ulec podwyższeniu, skoro powód utracił możliwość zarobkowania z zupełnie innego powodu niż w/w wypadek w ruchu drogowym.

Reasumując: Sąd Okręgowy w pełni podziela i przyjmuje jako własne ustalenia faktyczne zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sądu Rejonowego.

Za nietrafne uznać należy kolejne zarzuty, przedstawione w apelacji powoda.

Nie sposób zgodzić się z zarzutem naruszenia art. 365 § 1 k.p.c., którego skarżący upatruje w błędnej wykładni i niewłaściwym zrozumieniu związania Sądu Rejonowego prawomocnym wyrokiem w sprawie I C 276/07. Zgodnie z w/w przepisem orzeczenie prawomocne wiąże nie tylko strony i sąd, który je wydał, lecz również inne sądy oraz inne organy państwowe i organy administracji publicznej, a w wypadkach w ustawie przewidzianych także inne osoby. Jak podkreślane jest w doktrynie i orzecznictwie prawomocnym orzeczeniem związany jest sąd, który wydał orzeczenie, jak również inne sądy, organy państwowe i organy administracji publicznej. Związanie powyższych organów oznacza, że przy dokonywaniu czynności z zakresu swojego działania organy te zobligowane są brać pod uwagę fakt wydania danego orzeczenia, którego nie mogą zmieniać, ani uchylać, a w przypadku sądów – zakaz dokonywania ustaleń sprzecznych z uprzednio osądzoną kwestią, a nawet niedopuszczalność prowadzenia w tym zakresie postępowania dowodowego (por. wyrok Sądu Najwyższego z 8 marca 2010 r., II PK 249/09, Legalis nr 373883; wyrok Sądu Najwyższego z 10 lutego 2010 r., II PK 212/09, Legalis nr 356555).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt przedmiotowej sprawy wskazać należy, że powód błędnie upatruje związania Sądu Rejonowego, wydającego orzeczenie w przedmiotowej sprawie, orzeczeniem Sądu Rejonowego w Kutnie, sygn. akt I C 276/07. W zakresie ustalenia uprawnienia i wysokości renty Sąd Rejonowy był przede wszystkim związany orzeczeniem wydanym w sprawie I C 88/82, nie zaś ustaleniami co do sposobu obliczenia renty określonymi w sprawie I C 276/07. Skarżący, powołując się w treści apelacji na orzeczenie Sądu Najwyższego, nota bene wskazując jego błędną sygnaturę, wydane 27 listopada 1986 r. w sprawie IV CR 371/86 mylnie upatruje tożsamości niniejszej sprawy oraz postępowania prowadzonego pod sygn. akt I C 276/07. Na gruncie przedmiotowej sprawy bowiem powód w istocie dochodzi podwyższenia renty w związku z zaistnieniem nowych okoliczności, nie zaś samej waloryzacji. Dlatego też za prawidłową uznać należy argumentację Sądu Rejonowego, wskazującą że związanie samym sposobem obliczenia to za mało, albowiem powód w żaden sposób nie wykazał aby jego dalsze problemy zdrowotne miały jakikolwiek związek ze zdarzeniem z 1981 r.

Sąd I instancji słusznie też zauważył, że taką okolicznością - stanowiącą niejako emanację „zmiany stosunków” z art. 907 § 2 k.c. - nie może być tylko i wyłącznie sama zmiana wartości nabywczej pieniądza. Dla uzasadnienia swojego stanowiska, apelujący powołuje się na uchwałę Sądu Najwyższego z 6 sierpnia 1991 roku (III CZP 66/91, opubl. OSP 1992/5/102), w której wyrażony został pogląd o dopuszczalności waloryzacji renty odszkodowawczej. Pomija przy tym, że w późniejszych orzeczeniach Sąd Najwyższy odstąpił od tego poglądu przyjmując konsekwentnie, że w odniesieniu do rent odszkodowawczych nie zachodzi zbieg przepisów art. 358 1 § 3 k.c. i art. 907 § 2 k.c. jako podstawy żądania zmiany wysokości zasądzonego świadczenia. Natomiast orzekając na podstawie art. 907 § 2 k.c. o zmianie wysokości renty, należy brać pod uwagę wszelkie okoliczności dotyczące sytuacji osobistej i majątkowej stron umowy oraz okoliczności obiektywne, w tym też istotny spadek zmiany siły nabywczej pieniądza (por. uchwałę SN z dnia 20 kwietnia 1994 r., III CZP 58/94, OSNC 1994, nr 11, poz. 207; uchwałę SN z dnia 28 października 1993 r., III CZP 142/93, OSNC 1994, nr 4, poz. 82; wyrok SN z dnia 9 stycznia 2009 r., I CNP 94/08, LEX nr 523654). Tym samym trafnie Sąd Rejonowy ocenił powództwo w niniejszej sprawie jako nieudowodnione. Nie pominął przy tym argumentacji powoda o zmianie siły nabywczej pieniądza w okresie od 2007 roku, a jedynie uznał ją za niewystarczającą do uwzględnienia powództwa.

Z uwagi na powyższe apelacja strony pozwanej podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c. jako niezasadna.

Na podstawie art. 102 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. nie obciążył powoda kosztami postępowania apelacyjnego uznając, że w okolicznościach sprawy uzasadnione jest odstąpienia od wynikającej z art. 98 k.p.c. zasady odpowiedzialności za wynik procesu.