Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1816/17

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 19 maja 2017 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi:

1. oddalił powództwo M. S. (1) przeciwko Skarbowi Państwa – Zakładowi Karnemu nr 2 w Ł.,

2. zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 120 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego,

3. przyznał i nakazał wypłacić r.pr. P. B. z Kancelarii Radcy Prawnego w Ł. ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi kwotę 147,60 złotych, w tym podatek VAT w kwocie 27,60 złotych tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu,

4. nie obciążył powoda nieuiszczonymi kosztami sądowymi.

Powyższe rozstrzygnięcie zapadło po ustaleniu, że M. S. (1) przebywał w Zakładzie Karnym nr 2 w Ł. w okresie od 19 grudnia 2011 r. do 10 maja 2012 r. Początkowo został umieszczony w budynku szpitalnym i do 16 kwietnia 2012 r. przebywał w celi szpitalnej nr 204 oddziału 3 o pow. 26,95 m2, gdzie znajdowało się 7 łóżek szpitalnych. Cela 204 początkowo była celą oddziału chirurgicznego, a następnie została przejęta przez oddział rehabilitacyjny. Cele w salach szpitalnych nie były przeludnione. 16 kwietnia 2012 r. przeniesiono powoda do budynku koszarowego do celi nr 201 o pow. 11,04 m2, gdzie przebywały z powodem 1-2 osoby.

Oddział rehabilitacyjny został powiększony o dodatkowe cele, które znajdują się w oddziale chirurgicznym. Decyzją Dyrektora Generalnego SW w dniu 16 sierpnia 2012 r. cele 203 i 204 zostały włączone oficjalnie w stan Oddziału (...). Cele 203 i 204 zostały wyremontowane w okresie czerwiec – lipiec 2012 r. i są dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. W okresie pobytu powoda w kącikach sanitarnych tych cel nie było uchwytów, powiększonych drzwi umożliwiających wjazd na wózku inwalidzkim, ani powiększonej powierzchni.

Cele szpitalne są zaopatrywane w łóżka szpitalne (takie jak w warunkach wolnościowych), po 1 szafce przyłóżkowej szpitalnej i 1 taborecie na każdego osadzonego, 1 stół więzienny na celę według potrzeb, lustro i wieszak. W celach typowo rehabilitacyjnych w kącikach sanitarnych są uchwyty. Łóżka w celach są nowe. Cele mieszkalne wyposażone są w 1 łóżko koszarowe na każdego osadzonego, 1 taboret na każdego osadzonego, 1 szafkę więzienną małą na dwie osoby i 1 szafkę więzienną dużą na cztery osoby oraz 1 stół więzienny na celę według potrzeb, lustro i wieszak. Nadzór nad sprzętem kwaterunkowym w celach szpitalnych sprawuje pielęgniarka oddziałowa, a w celach mieszkalnych funkcjonariusz działu ochrony. Przypadki zgłaszania przez pielęgniarki zastrzeżeń, co do wyposażenia cel w sprzęt kwatermistrzowski były weryfikowane przez funkcjonariusza. Sprzęt zniszczony wymieniano lub naprawiano na bieżąco.

W pozwanej jednostce zapewniona jest opieka medyczna taka jak w szpitalu, lekarze są dostępni przez całą dobę. O umieszczeniu osadzonego w ramach rehabilitacji w konkretnej celi decyduje lekarz uwzględniając jego stan zdrowia. Zwykle pacjenci przebywają w Oddziale (...) Leczniczej ZK nr 2 w Ł. przez okres 1-2 miesięcy, w zależności od leczenia. Zdarza się, że pozostają dłużej po zakończeniu leczenia, ze względu na decyzje sądu.

Każdy oddział ma swoją łazienkę i tam osadzeni korzystają z kąpieli. Kąpiel odbywa się indywidualnie. Każdy z osadzonych ma 2 komplety ręczników, które są regularnie wymieniane oraz otrzymuje środki higieny. Osadzeni sami dbają o czystość cel w zależności od stanu zdrowia. Jeżeli ich stan zdrowia nie pozwala na to, zajmują się tym salowi.

Kąciki sanitarne w celach, w których przebywał powód, były odgrodzone od pozostałej powierzchni celi ściankami do wysokości 2 m. W celach mieszkalnych miały drzwi przesuwe, natomiast w celach szpitalnych wejście do kącika zasłonione było zasłonką na całej wysokości i szerokości wejścia. Węzły sanitarne były wyposażone w miskę ustępową oraz umywalkę. Osadzeni w pozwanej jednostce nie musieli chodzić na zewnątrz do łaźni, lecz korzystali z prysznica przy celi. Woda w celi i pod prysznicem była ciepła. Jeżeli pacjent miał problemy z poruszaniem się, był zawożony do łaźni w oddziale rehabilitacyjnym, gdzie jest odpowiednio przystosowana łazienka.

M. S. (1) w pozwanej jednostce przebywał w celach wyposażonych według europejskich standardów. Powód przy przyjęciu do pozwanej jednostki poruszał się przy pomocy kuli łokciowej; skarżył się na dolegliwości bólowe kręgosłupa. Przez cały czas pobytu w ZK nr 2 powód miał dolegliwości w postaci rwy kulszowej obustronnej, zaburzenia zwieraczy oraz w oddawaniu moczu. Dlatego otrzymywał leki przeciwbólowe, a o ich podaniu decydował lekarz. Podczas pobytu w pozwanym zakładzie powód przebył cykl leczenia usprawniającego. Leczenie obejmowało fizykoterapię, kinezyterapię i farmakoterapię. Zabiegi rehabilitacyjne odbywały się na pierwszym piętrze. Powód był osadzony na piętrze drugim. Powód na zbiegi jeździł zwykle windą. Kiedy czuł się gorzej, odmawiał korzystania z zabiegu mimo, że proponowano mu zamienny zabieg. Stan zdrowia powoda mógł wymagać pomocy innych osadzonych, którzy w jednej celi pomagali sobie wzajemnie, ale nie uniemożliwiał mu funkcjonowania w celi.

W dniu 20 stycznia 2012 r. została zlecona powodowi konsultacja neurochirurgiczna, której termin ustalono na 1 marca 2012 r. w Wojewódzkim Szpitalu (...) w Ł.. Podczas konsultacji lekarz zlecił konsultację w ośrodku, w którym operowano powoda. W dniu 2 marca 2012 r. powód został zgłoszony do transportu z zaleceniem wykonania konsultacji neurochirurgicznej w Szpitalu w G., gdzie wcześniej go operowano. Personel Oddziału (...) Leczniczej ZK nr 2 w Ł. podejmował próby telefonicznego ustalenia konsultacji neurochirurgicznej powoda w placówce w G.. Z przyczyn penitencjarnych transport został wstrzymany, a u powoda w pozwanej jednostce kontynuowano zabiegi medyczne do 16 kwietnia 2012 r. Odpowiedź na zapytanie pozwanej jednostki o termin konsultacji neurochirurgicznej powoda i o kolejny termin zabiegu neurochirurgicznego w Klinice w G. pozwana jednostka otrzymała w dniu 9 maja 2012 r.

W dniach 16-27 maja 2013 r. powód był hospitalizowany w Regionalnym Szpitalu (...) w G. z rozpoznaniem nawrotowej przepukliny dyskowej L5/S1 z rwą kulszową prawostronną, spondylozą lędźwiową. Został przyjęty do szpitala z powodu nawrotu choroby i zintensyfikowania się dolegliwości bólowych kręgosłupa LS promieniujących do prawej kończyny dolnej. Wówczas poddano go ponownemu leczeniu operacyjnemu, polegającemu m.in. na odbarczeniu korzenia z blizny. Uzyskano częściową poprawę i 27 maja 2013 r. wypisano powoda z zaleceniem kontynowania leczenia w poradni neurochirurgicznej i dalszej rehabilitacji.

Od 1993 r. M. S. (1) był leczony z powodu dolegliwości bólowych kręgosłupa w odcinku lędźwiowym, lewostronnej rwy kulszowej, opadaniu lewej stopy. Kilkakrotnie był leczony operacyjnie, dwukrotnie poddany został operacjom w G.: w 2005 r. i 2007 r. W Oddziale (...) Leczniczej szpitala (...) w Ł. powód przebywał w okresie od 19 lutego 2011 r. do 16 kwietnia 2012 r. Stan kliniczny powoda w tym okresie w zakresie układu nerwowego i kręgosłupa był stabilny, choć dolegliwości okresowo się nasilały. Stan zdrowia powoda w zakresie układu nerwowego i kręgosłupa w momencie przyjęcia go do pozwanego ZK nr 2 w Ł. i opuszczenia go, a także w chwili przywiezienia go do Zakładu Karnego w J. był porównywalny. Nie doszło u powoda do pogorszenia stanu zdrowia w czasie leczenia w pozwanej jednostce. Nie ma również podstaw do przyjęcia, że niedokonanie zaleconej konsultacji neurologicznej w ośrodku, w którym powód wcześniej był operowany, mogło mieć wpływ na odsunięcie w czasie decyzji o reoperacji, ani że niedokonanie tej konsultacji wpłynęło negatywnie na stan zdrowia powoda.

Dokonując oceny materiału dowodowego Sąd Rejonowy podkreślił, że oparł się m.in. na zeznaniach świadków. Zwrócił uwagę, że świadkowie przebywający z powodem w jednej celi nie wskazywali na zaniedbywania w leczeniu powoda; przeciwnie - część z nich wskazywała, że powód był leczony farmakologicznie i chodził na rehabilitację. Sąd pierwszej instancji zauważył, że oceniając zeznania świadków - współosadzonych z powodem – należało mieć na uwadze specyfikę miejsca, w którym przebywał powód i świadkowie. Sam pobyt w tego typu jednostce szpitalnej nie należy do przyjemnych. Oczywiste jest także, że osoby pozbawione wolności, przebywają w areszcie lub zakładzie karnym wbrew swojej woli i mają tendencję do narzekania, trudno oczekiwać od nich zadowolenia z przymusowego pobytu w takim miejscu.

Postanowieniem z 5 maja 2017 r. Sąd Rejonowy oddalił wniosek o strony powodowej o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego psychologa. Powód w niniejszej sprawie dochodził zapłaty zadośćuczynienia za przeludnienie i złe warunki panujące w celach oraz niedostosowanie ich do jego stanu zdrowia i niewłaściwe postępowanie medyczne. Zarzuty powoda nie potwierdziły się w żadnym zakresie, dlatego przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego psychologa zmierzałoby jedynie do przedłużania tego postępowania i zwiększania jego kosztów.

Sąd Rejonowy ocenił powództwo jako niezasadne w całości. Wskazał na przepis art. 417 k.c. jako podstawę odpowiedzialności pozwanego oraz art. 24 k.c., art. 445 k.c. i 448 k.c. jako podstawę żądania zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych. Podkreślił, że zgodnie z art. 30 Konstytucji RP przyrodzona i niezbywalna godność człowieka jest nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych. Wymóg zapewnienia przez Państwo godziwych warunków odbywania kary pozbawienia wolności jest jednym z podstawowych wymogów państwa prawa. Łączy się z tym wynikający z art. 8 ust. 1 Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności z 4 grudnia 1950 r. nakaz poszanowania życia prywatnego obywateli i ich prawa do intymności, co w odniesieniu do osób osadzonych w zakładach karnych oznacza obowiązek zapewnienia takich warunków bytowych i sanitarnych, w których godność ludzka i prawo do intymności nie doznają istotnego uszczerbku.

Realizacja spoczywających na administracji Zakładu Karnego nr 2 obowiązków w zakresie organizowania miejsc, w których przebywają osoby pozbawione wolności należy do działań władczych państwa i mieści się w pojęciu wykonywania zadań z zakresu władzy publicznej. Ocena, czy obowiązki te zostały zrealizowane, winna być dokonana z uwzględnieniem uprawnień skazanego, szczegółowo uregulowanych w przepisach art. 102 - 120 i w innych przepisach ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. kodeks karny wykonawczy (Dz. U. Nr 90, poz. 557, z późn. zm.). Ustawodawca wśród naczelnych zasad KKW wymienił w art. 4 zasadę humanitaryzmu, która zakłada, że kary, środki karne, zabezpieczające i zapobiegawcze wykonuje się w sposób humanitarny, z poszanowaniem godności ludzkiej skazanego. Skazany zachowuje także prawa i wolności obywatelskie. W myśl art. 5 k.k.w. skazany jest podmiotem określonych w kodeksie praw i obowiązków. Ramowy charakter ustawy oznacza, że nie reguluje ona dokładnie wszystkich kwestii związanych z życiem więźniów. W tym też zakresie ustawodawca wydał szereg aktów wykonawczych rangi rozporządzenia, które uszczegóławiają i precyzują te zagadnienia.

Udzielenie powodowi cywilnoprawnej ochrony wymagało ustalenia, że zachowania administracji pozwanego ZK nr 2 były bezprawne i godziły w dobra osobiste powoda w rozumieniu art. 24 § 1 k.c. Z mocy art. 6 k.c. to na powodzie ciążył dowód wskazania konkretnych uchybień w postaci zaniechania podjęcia działań zapewniających mu realizację jego uprawnień w zakresie warunków bytowych. Pozwanego obciążał zaś obowiązek udowodnienia, że działał zgodnie z prawem i nie naruszył dobra osobistego powoda (art. 6 w zw. z art. 24 k.c.).

Sąd I instancji ocenił, że w przedmiotowej sprawie powód, pomimo reprezentacji przez fachowego pełnomocnika nie wskazał dobra osobistego, które miałby naruszyć pozwany.

Zgodnie z art. 115 § 1 k.k.w. skazanemu zapewnia się bezpłatne świadczenia zdrowotne, leki i artykuły sanitarne. Powód nie wykazał jednak, aby służba zdrowia w Zakładzie Karnym nr 2 w Ł. funkcjonowała niewłaściwie. Sam fakt konieczności oczekiwania na wizyty lekarskie nie może przesądzać o wadliwej opiece zdrowotnej, bo w warunkach wolnościowych też istnieje konieczność umówienia się na wizyty lekarskie, w szczególności do lekarzy specjalistów. Na wolności terminy zabiegów planowanych są dużo dłuższe od tych, którym podlegał powód. Z punktu widzenia medycznego przebieg procesu leczenia oraz rehabilitacji powoda w pozwanym zakładzie był prawidłowy. Nie ma podstaw do przyjęcia, że niedokonanie zaleconej konsultacji neurologicznej w ośrodku, w którym powód wcześniej miał wykonywane zabiegi operacyjne kręgosłupa, mogło mieć wpływ na odsunięcie w czasie decyzji o reoperacji, jak i że niedokonanie tej konsultacji wpłynęło negatywnie na stan zdrowia powoda. Powód przed 2012 r. był regularnie leczony zachowawczo i wielokrotnie operowany z powodu tych zmian. Z dokumentacji medycznej nie wynika, aby podczas pobytu w pozwanym zakładzie wystąpiły jakiekolwiek objawy, które uzasadniałaby postępowanie w trybie pilnym. W warunkach wolnościowych pacjent oczekuje na konsultację specjalistyczną, w tym wypadku neurologiczną pół roku, a kolejne pół roku na wykonanie badania rezonansem magnetycznym i następne pół roku na konsultację neurochirurgiczną, po której może być zapisany na listę oczekujących na leczenie operacyjne dyskopatii lędźwiowej. Uwzględniając powyższe można przyjąć, że powód był badany ekspresowo.

Sąd Rejonowy nie stwierdził, aby cele były niedostosowane do potrzeb powoda. Były to cele typowo szpitalne wyposażone w sprzęt tak, jak sale szpitalne. Wprawdzie nie były przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych poruszających się na wózkach, ale powód poruszał się samodzielnie z pomocą jednej kuli. Nadto powód miał zapewnioną pomoc i opiekę personelu szpitalnego, a osadzeni pomagali sobie wzajemnie.

Nie potwierdziły się zarzuty powoda, jakoby cele były przeludnione. Warunki bytowe osadzonego w zakładzie karnym bądź areszcie śledczym określa m.in. art. 110 k.k.w. zgodnie z którym skazanego osadza się w celi mieszkalnej wieloosobowej lub jednoosobowej (§ 1). Powierzchnia w celi mieszkalnej, przypadająca na skazanego, wynosi nie mniej niż 3 m2. Cele wyposaża się w odpowiedni sprzęt kwaterunkowy zapewniający skazanemu osobne miejsce do spania, odpowiednie warunki higieny, dostateczny dopływ powietrza i odpowiednią do pory roku temperaturę, według norm określonych dla pomieszczeń mieszkalnych, a także oświetlenie odpowiednie do czytania i wykonywania pracy (§2). Powód w pozwanej jednostce nie przebywał nawet dnia w przeludnionej celi. Tym samym, nie mogło też z tego powodu dojść u powoda do ujemnych następstw psychicznych.

Powód nie wykazał, aby pobyt w pozwanej jednostce, mógł wywołać u niego negatywne skutki zdrowotne bądź fizyczne powodujące poczucie krzywdy, innej niż wynikająca ze stanu zdrowia powoda oraz z samego faktu pozbawienia wolności. Powód nie dowiódł również, że miały cechy dręczenia lub upokarzania. Sąd Rejonowy uznał, że osadzenie powoda w celi z częściowo wydzielonym kącikiem sanitarnym, nie naruszało jego godności prawa do intymności. M. S. (1) w sposób ogólnikowy opisywał złe warunki panujące w celi, nie wskazując żadnych konkretnych okoliczności, ani zdarzeń naruszających jego godność. Stan celi, w której przebywał powód, nie odbiegał od standardu innych cel w Zakładzie Karnym nr 2 w Ł., ani zwykłych sal szpitalnych w warunkach wolnościowych. Nie można czynić zarzutu pozwanej jednostce z faktu, iż osoby chore na HCV były umieszczane z innymi osadzonymi. Nie ma procedur izolowania takich osób, jako że przy normalnym funkcjonowaniu, nie ma możliwości zakażenia się. Także spożywanie posiłków na siedząco przy łóżku nie pozwala na stwierdzenie, że w ten sposób mogło dojść do naruszenia dóbr powoda. Z doświadczenia życiowego wiadome jest, że chorzy w szpitalach często spożywają posiłki siedząc na własnym łóżku, gdyż jest im tak wygodniej.

Reasumując Sąd Rejonowy stwierdził, że działania pozwanego nie nosiły znamion bezprawności. Ustalone w sprawie fakty nie dają podstaw do przyznania powodowi zadośćuczynienia.

Rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów procesu zapadło w oparciu o art. 98 § 1 i 3 k.p.c. Powód w całości przegrał sprawę, co oznacza, że powinien ponieść wszelkie związane z tym koszty. Uwzględniając trudną sytuację życiową powoda, Sąd pierwszej instancji na podstawie art. 102 k.p.c. nie obciążył go kosztami postępowania w części, tj. w zakresie kosztów sądowych. Uznał natomiast, że powód ma możliwość zwrotu stronie pozwanej kosztów zastępstwa procesowego. O kosztach pełnomocnika strony pozwanej oraz pełnomocnika z urzędu ustanowionego powodowi Sąd Rejonowy orzekł na podstawie §10 ust. 1 pkt 25 i §2 ust. 1 i 2, obowiązującego w dacie wytoczenia powództwa, Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenie przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1349 z późn. zm.).

Apelację od powyższego wyroku wywiódł powód M. S. (1). Zaskarżył wyrok w części oddalającej powództwo (pkt 1 wyroku), w zakresie kosztów procesu (pkt 2) i rozstrzygnięcia o kosztach nieopłaconej pomocy prawnej, udzielonej powodowi z urzędu (pkt 3).

Podniósł następujące zarzuty naruszenia prawa procesowego i materialnego:

1.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez niewłaściwą oraz całkowicie dowolną ocenę dowodów poprzez:

a.  dokonanie oceny przez pryzmat tego, iż jakiekolwiek niedogodności związane zarówno z warunkami bytowymi, jak i przebiegiem procesu leczenia powoda nie stanowią zaniechań przy wykonywaniu władzy publicznej, a także żadnego naruszenia dóbr osobistych powoda oraz żadnej nieprawidłowości, gdyż wynikają one wprost z faktu ograniczenia wolności, a nadto powód miał zapewnione minimum socjalne, którego nie mają wszyscy obywatele niepozbawieni wolności, co doprowadziło do uznania, iż standardy panujące w zakładzie karnym powinny być wyznaczane sytuacją ludzi żyjących poniżej standardów socjalnych,

b.  uznanie, że proces leczenia powoda w zakładzie karnym pozwanego nie był dotknięty żadną nieprawidłowością, w szczególności, iż nie doszło do przewlekłości w zakresie ustalenia terminu konsultacji neurochirurgicznej powoda w Szpitalu w G. oraz wystawienia ostatecznego świadectwa lekarskiego koniecznego do uzyskania przez powoda przerwy w odbywaniu kary, celem poddania się operacji neurochirurgicznej oraz twierdzeniu, że „personel Oddziału (...) Leczniczej 1K nr 2 w Ł. podejmował próby telefonicznego ustalenia konsultacji neurochirurgicznej powoda w placówce w G.” pomimo, że z materiału dowodowego wynika, iż ustalenie terminu konsultacji oraz operacji powoda w Szpitalu w G. zajęło stronie pozwanej ponad dwa miesiące, a pierwszą udokumentowaną próbą ustalenia terminu konsultacji neurologicznej w Szpitalu w G. było dopiero oficjalne pismo pozwanego z 19 kwietnia 2012 r., zaś hipotetyczne próby wcześniejszego telefonicznego kontaktu wynikały jedynie z przypuszczeń świadków, a nie ich wiedzy; konsultacja neurochirurgiczna oraz operacja powoda zostały wyznaczone przez Szpital w G. na dzień 22.05.2012 r. oraz 23.05.2012 r., a decyzja w tym zakresie podjęta została już 25.04.2012 r., a zatem niezwłocznie po otrzymaniu pisma pozwanego z dnia 19.04.2012 r.;

c.  uznanie, że w toku postępowania przed Sądem I Instancji nie doszło do sprecyzowania dobra osobistego, z tytułu naruszenia którego powód dochodzi zadośćuczynienia, pomimo tego, że już w pozwie powód wskazał, iż dochodzi zadośćuczynienia za naruszenie jego dobra osobistego w postaci godności;

d.  dokonanie oceny zeznań świadków (współosadzonych z powodem) w sposób sprzeczny z zasadami doświadczenia życiowego, tj. przez pryzmat roszczeniowości oraz tendencji do narzekania osób pozbawionych wolności pomimo tego, iż zeznania niniejszych świadków znajdowały potwierdzenie w pozostałym materialne dowodowym zgromadzonym w niniejszej sprawie, a co ostatecznie doprowadziło do uznania, iż cele, w których przebywał powód nie tylko były dostosowane do stanu jego zdrowa, ale również nie naruszały godności powoda;

e.  niewszechstronną i sprzeczną z doświadczeniem życiowym analizę materiału dowodowego sprowadzającą się do założenia, że powód mimo poruszania się o kulach łokciowych był osobą, która nie wymagała usprawnień przewidzianych w celach szpitalnych dla osób niepełnosprawnych m.in. uchwytów oraz poręczy w kąciku sanitarnym;

f.  postawienie tezy, że warunki panujące w celi szpitalnej, w której umieszczony był powód, były dostosowane do stanu jego zdrowia, bo poruszanie się o jednej kuli nie wyłączało normalnego korzystania z kącika sanitarnego, albowiem w razie konieczności uzyskania pomocy, powód mógł liczyć na pomoc współosadzonych, z której notabene korzystał, podczas gdy z faktu korzystania przez powoda z pomocy współosadzonych przy załatwianiu potrzeb fizjologicznych można wyprowadzić wniosek przeciwny – powód musiał korzystać z pomocy, bo z uwagi na niedostosowanie warunków w celi do ograniczeń w zakresie narządu ruchu powoda, nie mógł on normalnie z kącika sanitarnego korzystać;

g.  pominięcie faktu, że powód w czasie pobytu w zakładzie pozwanego poruszał się przy użyciu kul łokciowych z uwagi na zaawansowaną chorobę zwyrodnieniową, przewlekły zespół bólowy pod postacią obustronnej rwy kulszowej oraz osłabienie siły mięśni zginaczy grzbietowych prawej stopy, zatem był osobą z niepełnosprawnością motoryczną w zakresie narządu ruchu i z tego powodu został skierowany na Oddział (...) celem leczenia usprawniającego, a więc miał problemy z poruszaniem się;

h.

pominięcie, że cela szpitalna nr 204 została wyremontowana dopiero w sierpniu 2012 r., a zatem po opuszczeniu jej przez powoda, a przedmiotowy remont miał na celu dostosowanie całej celi łącznie z kącikiem sanitarnym do wymogów, jakim powinny odpowiadać cele rehabilitacyjne;

i.  pominięcia faktu, że cela 204 nie była wyposażona w odpowiedni sprzęt kwaterunkowy – był tylko jeden stół, przy którym mieściły się cztery osoby, podczas gdy w celi przebywało 6/7 osób, zaś kącik sanitarny przed remontem celi był usytuowany i wyodrębniony w sposób, który nie zapewniał niekrępującego użytkowania;

j.  dokonanie oceny przestrzegania minimalnych standardów wykonywania kary pozbawienia wolności przez pryzmat „realnej sytuacji i kondycji finansowej Państwa, ogólnej sytuacji gospodarczej, w tym poziomu życia ogółu obywateli - takie tych, którzy nie mają zapewnionego minimum socjalnego nie będąc karanymi karą pozbawienia wolności”, co w konsekwencji doprowadziło do przyjęcia, że cele, w których powód był umieszczony, były dostosowane do jego potrzeb, proces jego leczenia w zakładzie pozwanego nie był nieprawidłowy i nie doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda, w szczególności w postaci jego godności, a także do naruszenia czynności narządów ciała powoda oraz rozstroju jego zdrowia;

2.  art. 3 k.p.c., art. 217 § 2 k.p.c., art. 227 k.p.c. oraz art. 278 § 1 k.p.c. poprzez nie dopuszczenie dowodu z opinii biegłego psychologa i tym samym pozbawienie powoda możliwości obrony swoich twierdzeń, tj. wykazania, że nieprawidłowy przebieg procesu leczenia oraz pobyt w celi niedostosowanej do jego stanu zdrowia miał negatywny wpływ na stan jego zdrowia psychicznego i doprowadził do naruszenia jego godności, co w opinii powoda wymagało wiadomości specjalnych z zakresu psychologii;

3.  art. 328 § 2 k.p.c. poprzez jego nieprawidłowe zastosowanie przejawiające się w:

a.  wewnętrznej sprzeczności sporządzonego uzasadnienia, polegającej na wskazaniu, iż powód nie dokonał sprecyzowania dobra osobistego, z tytułu naruszenia którego dochodzi zadośćuczynienia, podczas gdy powód w pozwie wskazał, iż działania pozwanego doprowadziły do naruszenia jego godności; zaś do prawa do godności odwołuje się sam Sąd I instancji, ostatecznie przyjmując, iż nie doszło do naruszenia niniejszego dobra;

b.  nieuzasadnieniu oddalenia żądania pełnomocnika z urzędu przyznania na jego rzecz tytułem nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej z urzędu opłaty w wysokości 150 % stawki minimalnej, o której mowa § 6 ust. 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu oraz niezbędnych i udokumentowanych wydatków radcy prawnego;

4.  § 2 ust. 1 i 2, § 6 ust. 5, § 10 ust. 1 pkt 25 oraz § 15 ust. 1 i 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U. Nr 163, poz. 1349 ze zm.) poprzez bezpodstawne zredukowanie przyznanej pełnomocnikowi z urzędu opłaty w związku ze świadczoną pomocą prawną oraz odmowę przyznania niezbędnych, udokumentowanych wydatków pełnomocnika powoda ustanowionego z urzędu, z uwagi na niedostrzeżenie przez Sąd I instancji faktu, iż powód wystąpił z roszczeniami wynikającymi:

a.  z naruszenia jego dóbr osobistych w postaci godności,

b.  z pogorszenia jego stanu zdrowia na skutek nieprawidłowego leczenia w zakładzie karnym pozwanego;

c.  z doprowadzenia do naruszenia czynności narządów ciała powoda i wywołania jego rozstroju zdrowia,

d.  z naruszenia jego prawa do posiadania odpowiednich ze względu na stan zdrowia warunków bytowych, pomieszczeń oraz świadczeń zdrowotnych;

5.  art. 102 k.p.c. w zw. z art. 113 ust. 4 ust. 1 ustawy z 28.7.2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz.U. z 2010 r. Nr 90, poz. 594 ze zm.) poprzez nieuwzględnienie przy rozstrzyganiu o zwrocie kosztów procesu, iż zachodzą szczególne okoliczności pozwalające na nieobciążanie powoda obowiązkiem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego na rzecz pozwanego wobec złej sytuacji materialnej powoda, skutkującej zwolnieniem go od kosztów sądowych w całości;

6.  art. 6 k.c. poprzez błędną jego wykładnię polegająca na uznaniu, że fakty przedstawione przez powoda w pozwie nie zostały udowodnione, co doprowadziło do oddalenia powództwa, w sytuacji, gdy w niniejszej sprawie roszczenie zostało udowodnione tak co do zasady, jak i co do wysokości, i tak:

a.  wykazano, iż proces leczenia powoda był nieprawidłowy – sąd błędnie ustalił stan faktyczny sprawy przyjmując, iż prowadzone były telefoniczne ustalenia w zakresie ustalenia terminu konsultacji neurologicznej powoda w Szpitalu w G., podczas gdy były to jedynie przypuszczenia świadków;

b.  udowodniono, że ustalenie terminu konsultacji i operacji powoda Szpitalowi w G. zajęło niecały tydzień,

c.  udowodniono, że w okresie pobytu powoda w celi szpitalnej pozwanego, niniejsza cela nie była dostosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych, a warunki w niej panujące nie odpowiadały warunkom, jakim powinny odpowiadać cele na Oddziale Rehabilitacyjnym, na który powód został przyjęty,

d.  wykazano, iż kącik sanitarny znajdujący się w celi szpitalnej, w której przebywał powód był tak wyodrębniony, że nie zapewniał nieskrępowanego korzystania;

7.  art. 448 k.c. w zw. z art. 23 i 24 k.c. oraz art. 30 Konstytucji w zw. z art. 417 § 1 k.c. poprzez błędne przyjęcie, iż nie doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda w postaci jego godności mimo tego, że warunki bytowe w celi szpitalnej nie były odpowiednie do stanu zdrowia powoda, a prowadzony przez pozwanego proces leczenia dotknięty był licznymi nieprawidłowościami, co ostatecznie doprowadziło do naruszenia przyrodzonej i niezbywalnej godności powoda;

8.  art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 417 § 1 k.c. poprzez błędne przyjęcie, iż działania pozwanego nie doprowadziły do naruszenia narządów ciała powoda oraz rozstroju jego zdrowia, mimo tego, że nieprawidłowy przebieg procesu leczenia powoda u pozwanego oraz pobyt powoda w celi niedostosowanej do jego stanu zdrowia miał negatywny wpływ na stan jego zdrowia psychicznego;

9.  art. 102 pkt 11 k.k.w. w zw. z art. 4 k.k.w. i art. 5 k.k.w. poprzez błędną wykładnię niniejszych przepisów prowadzącą do przyjęcia, iż w zakładzie karnym pozwanego nie doszło do naruszenia praw powoda, w szczególności prawa do posiadania odpowiednich ze względu na stan zdrowia warunków bytowych, pomieszczeń oraz świadczeń zdrowotnych, albowiem powód miał zapewnione minimum socjalne, którego nie mają wszyscy obywatele, którzy wolności pozbawieni nie są;

10.  § 28 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie regulaminu organizacyjno - porządkowego wykonywania kary pozbawienia wolności z dnia 25 sierpnia 2003 r. (Dz.U. Nr 152. poz. 1493) poprzez przyjęcie, iż wyposażenie celi, w której przebywał powód oraz wyodrębnienie kącika sanitarnego odpowiadało obowiązującym przepisom prawa, w sytuacji, gdy węzeł sanitarny był tak wyodrębniony, że nie zapewniał nieskrępowanego korzystania a liczba miejsc przy znajdującym się w celi stole, nie odpowiadała liczbie osadzonych, co zmuszało niektórych z nich do spożywania posiłków w łóżku.

W związku z podniesionymi zarzutami apelujący wniósł o:

1.  zmianę wyroku w zaskarżonym zakresie oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 20 000 złotych tytułem zadośćuczynienia,

2.  przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego psychologa na okoliczność aktualnej kondycji psychicznej powoda oraz jej związku z pobytem oraz procesem leczenia powoda w Zakładzie Opieki Zdrowotnej Zakładu Karnego nr 2 w Ł. i oceny, czy konsekwencje przebiegu procesu leczenia powoda w zakładzie pozwanego odcisnęły trwałe i długotrwałe piętno na psychice powoda;

3.  przyznanie pełnomocnikowi z urzędu kwoty 3600 złotych powiększonej o podatek VAT tytułem nieopłaconej pomocy prawnej z urzędu w postępowaniu przed Sądem I instancji,

4.  przyznanie pełnomocnikowi z urzędu kwoty 188,15 złotych tytułem niezbędnych i udokumentowanych wydatków poniesionych przez pełnomocnika z urzędu w toku postępowania przed Sądem I instancji,

oraz zasądzenie kosztów pomocy prawnej udzielonej powodowi w postępowaniu odwoławczym z urzędu, a także obciążenie pozwanego całością nieuiszczonych kosztów postępowania przed Sądem II instancji.

W odpowiedzi na apelację pełnomocnik pozwanego wniósł o jej oddalenie, a także oddalenie wniosku powoda o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego psychologa oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja podlegała oddaleniu jako bezzasadna.

Skarżący wysnuł przeciwko wyrokowi szereg zarzutów dotyczących naruszeń zarówno prawa materialnego jak i procedury cywilnej. Wobec sformułowania przez skarżącego zarzutów naruszenia przepisów postępowania, należało odnieść się do nich w pierwszej kolejności, gdyż wnioski w tym zakresie z istoty swej determinują rozważania, co do dalszych zarzutów apelacyjnych. Jedynie nieobarczone błędem ustalenia faktyczne, będące wynikiem należycie przeprowadzonego postępowania, mogą być bowiem podstawą oceny prawidłowości kwestionowanego rozstrzygnięcia w kontekście twierdzeń o naruszeniu przepisów prawa materialnego.

Przed przystąpieniem do omówienia zarzutów apelacyjnych należy odnieść się do zawartego w apelacji wniosku powoda o dopuszczenie w postępowaniu apelacyjnym dowodu z opinii biegłego psychologa. Zgłoszony wniosek dowodowy jest ściśle związany z zarzutem naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 3 k.p.c., art. 217 § 2 k.p.c., art. 227 k.p.c. oraz art. 278 § 1 k.p.c. poprzez nie dopuszczenie dowodu z opinii biegłego psychologa. Postanowienia dowodowe nie podlegają samodzielnemu zaskarżeniu. Ich skuteczne zakwestionowanie może nastąpić jedynie na żądanie strony zgłoszone w trybie art. 380 k.p.c. W tym zakresie Sąd Okręgowy podziela stanowisko wyrażone w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 15 grudnia 2016 r. (II CZ 125/16, opubl. Legalis nr 1546834), że „warunkiem zaskarżalności niezaskarżalnych postanowień, które miały wpływ na wynik sprawy (…) jest zamieszczenie w środku zaskarżenia stosownego, wyraźnego wniosku w tym zakresie (art. 380 KPC). W odniesieniu do środków zaskarżenia wnoszonych przez zawodowych pełnomocników wniosek taki powinien być w nich wyraźnie i jednoznacznie sformułowany”. Gdy brak odpowiedniego wniosku, przeprowadzenie takiej kontroli jest niedopuszczalne. W apelacji wywiedzionej przez M. S. (2) nie ma wniosku zgłoszonego w trybie art. 380 k.p.c., dlatego nie może być przedmiotem oceny postanowienie Sądu Rejonowego oddalające wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego psychologa. W konsekwencji zawarty w apelacji wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego psychologa należało pominąć stosownie do art. 381 k.p.c.

Częściowo zasadny okazał się zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. W myśl wskazanego przepisu uzasadnienie orzeczenia powinno zawierać wskazanie podstawy faktycznej, a mianowicie ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów na których się oparł i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej oraz wyjaśnienie podstawy prawnej z przytoczeniem przepisów prawa. Naruszenie przepisu o sposobie uzasadnienia wyroku może stanowić przyczynę uchylenia orzeczenia, jeżeli uniemożliwia sądowi wyższej instancji kontrolę, czy prawo materialne i procesowe zostało należycie zastosowane.

W badanej sprawie treść uzasadnienia zaskarżonego wyroku nie zawiera tego typu usterek, które uniemożliwiałyby przeprowadzenie kontroli instancyjnej i rozpoznanie apelacji. Wprawdzie należy zgodzić się ze skarżącym, że Sąd Rejonowy nie odniósł się do wniosku jego pełnomocnika z urzędu o przyznanie podwyższonego wynagrodzenia, ale pomimo tego uchybienia rozstrzygnięcie poddaje się kontroli instancyjnej.

Natomiast chybiony okazał się zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. W myśl powołanego wyżej przepisu sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ocena dowodów polega na ich zbadaniu i podjęciu decyzji, czy została wykazana prawdziwość faktów, z których strony wywodzą skutki prawne. Celem sądu jest dokonanie określonych ustaleń faktycznych, pozytywnych bądź negatywnych i ostateczne ustalenie stanu faktycznego stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia. Ocena wiarygodności i mocy dowodów przeprowadzonych w danej sprawie obejmuje rozstrzygnięcie o przeciwnych twierdzeniach stron na podstawie własnego przekonania sędziego powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia ze świadkami, stronami, dokumentami i innymi środkami dowodowymi. Powinna odpowiadać regułom logicznego rozumowania wyrażającym formalne schematy powiązań między podstawami wnioskowania i wnioskami oraz uwzględniać zasady doświadczenia życiowego wyznaczające granice dopuszczalnych wniosków i stopień prawdopodobieństwa ich występowania w danej sytuacji. Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami, lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo – skutkowych, przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona. Dla skuteczności podniesionego zarzutu nie jest też wystarczające przekonanie strony o innej, niż przyjął sąd, wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (zob. m.in. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 21.09.2017 r., III AUa 449/17, Legalis nr 1712699).

Wbrew stanowisku apelującego, Sąd I instancji nie naruszył powyższych dyrektyw oceny dowodów poprzez przyjęcie, że niedogodności związane z warunkami bytowymi, jak i przebiegiem leczenia, nie stanowią zaniechań przy wykonywaniu władzy publicznej, ani żadnego naruszenia dóbr osobistych, ale wynikają z ograniczenia wolności. Sąd odwoławczy w pełni podziela wywód poczyniony przez Sąd Rejonowy co do tego, że obowiązkiem władzy publicznej jest zapewnienie osobom osadzonym w zakładach karnych godziwych i humanitarnych warunków odbywania kary pozbawienia wolności, nienaruszających godności ludzkiej i prawa do intymności, które to obowiązki w świetle ustalonego stanu faktycznego nie zostały naruszone.

Bezspornie powód jest osobą schorowaną, na przestrzeni wielu lat poddawaną licznym zabiegom leczniczym, w tym operacyjnym. To stan zdrowia powoda był czynnikiem decydującym o czasowym przeniesieniu go do Zakładu Karnego nr 2 w Ł., w którym możliwe było poddanie go rehabilitacji i zabiegom usprawniającym podczas odbywania kary pozbawienia wolności. Nie ulega wątpliwości, że powyższy cel został zrealizowany. Wbrew stanowisku eksponowanemu w apelacji, przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe, przede wszystkim opinia biegłego neurochirurga, nie potwierdziło by pobyt powoda w Zakładzie Karnym nr 2 w Ł. negatywnie wpłynął na jego stan zdrowia. W dokumentacji medycznej powoda nie ma zapisów wskazujących na to, by po 16 kwietnia 2012 r. pojawiły się u niego dolegliwości lub objawy ze strony układu nerwowego i kręgosłupa, które nie występowały przed 19 grudnia 2011 r. Jak podkreśliła biegła A. D., stan zdrowia powoda w zakresie układu nerwowego i kręgosłupa w momencie przyjęcia go do pozwanego zakładu i opuszczenia go, a także w chwili przywiezienia go do Zakładu Karnego w J., po pobycie w pozwanej jednostce, był porównywalny. W związku z powyższym nie ma żadnych podstaw do przyjęcia, że opóźnienie w wykonaniu konsultacji neurochirurgicznej wpłynęło negatywnie na stan zdrowia powoda. Skarżący zupełnie pomija powyższe wnioski biegłego neurochirurga. Pomija też okoliczność, że pomimo ustalenia terminu przyjęcia do Oddziału Neurochirurgii na 22.05.2012 r. z zabiegiem operacyjnym w dniu następnym, zabieg operacyjny nie został przeprowadzony, bo powód nie zgłosił się do szpitala po uzyskaniu przerwy w wykonaniu kary. Zabieg operacyjny został u M. S. (1) przeprowadzony dopiero rok później, w maju 2013 roku. W świetle wniosków biegłego, jak i zachowania samego powoda, nie można podzielić zarzutu dotyczącego nieprawidłowości procesu jego leczenia. Należy się zgodzić z argumentacją strony skarżącej, że w materiale dowodowym brak jest jednoznacznych dowodów wskazujących na to, kiedy i z jaką częstotliwością pozwana jednostka podejmowała próby telefonicznego umówienia konsultacji neurochirurgicznej powoda w szpitalu w G.. Jednak w ocenie Sądu odwoławczego nie ulega wątpliwości, że powód miał zapewnioną właściwą opieką medyczną i przez cały pobytu było wobec niego stosowane leczenie zachowawcze. Opóźnienie w ustaleniu terminu konsultacji neurochirurgicznej nie miało wpływu ani na ostateczny termin jej przeprowadzenia, ani na stan zdrowia powoda. Jak wynika z materiału zgromadzonego w sprawie, u powoda nie doszło do pogorszenia stanu zdrowia w czasie leczenia w pozwanej jednostce, zaś powód nie przedstawił, poza gołosłownymi twierdzeniami żadnego kontrdowodu na okoliczność, że pobyt w zakładzie pozwanego wywołał u niego rozstrój zdrowia. W konsekwencji nie sposób wywieźć z powyższego faktu naruszenia dóbr osobistych powoda.

Niesłuszny jest również zarzut, jakoby Sąd I instancji pominął okoliczność, iż powód wskazał, że dochodzi zadośćuczynienia z tytułu naruszenia jego dobra osobistego w postaci godności, uznając że powód nie dokonał sprecyzowania dobra osobistego, którego w jego ocenie zostało naruszone. Sąd I instancji dokonywał analizy wszystkich zarzutów podniesionych przez powoda, dotyczących warunków w pozwanym zakładzie oraz wskazując, że osadzenie powoda w celi z częściowo wydzielonym kącikiem sanitarnym, nie naruszało jego godności, ani też prawa do intymności.

Nietrafny jest zarzut skarżącego, jakoby Sąd Rejonowy ocenił zeznania świadków przez pryzmat roszczeniowości oraz tendencji do narzekania osób pozbawionych wolności pomimo tego, iż zeznania świadków znajdowały potwierdzenie w pozostałym materialne dowodowym zgromadzonym w niniejszej sprawie, co ostatecznie doprowadziło do wadliwego ustalenia że cele, w których przebywał powód nie tylko były dostosowane do stanu jego zdrowa, ale również nie naruszały godności powoda. W pierwszej kolejności należy wskazać, że zeznania świadków – osób współosadzonych z powodem w ZK nr 2 w Ł. - nie były jedynym dowodem, na podstawie którego Sąd I instancji dokonał powyższego ustalenia (tj., że cele w zakładzie karnym pozwanego spełniały wymogi i nie były przeludnione, a tym samym nie naruszały dóbr osobistych powoda). Niewątpliwie kara pozbawienia wolności stanowi dla osadzonych środek represji, tym samym trudno od nich oczekiwać entuzjazmu z powodu miejsca, w jakim przebywają. Uwzględnienie tego przy ocenie zeznań świadków nie narusza zasady swobodnej oceny dowodów i nie pozostaje w sprzeczności z doświadczeniem życiowym.

Sąd Okręgowy podziela stanowisko wyrażone przez Sąd pierwszej instancji, że ze swej istoty warunki odbywania kary mogą odbiegać od standardu, jakiego można oczekiwać na wolności. Do naruszenia dóbr osobistych dochodzi jedynie wówczas, gdy cierpienie i upokorzenie, jakiego doznaje osoba pozbawiona wolności przekracza nieunikniony element cierpienia wpisanego w istotę odbywanej kary jako takiej, co niewątpliwie w niniejszej sprawie nie miało miejsca. Nadmienić również należy, że osadzeni - przebywający z powodem w jednej celi - nie wskazywali na zaniedbywania w leczeniu powoda, a wręcz przeciwnie część z nich wskazywała, że powód był leczony farmakologicznie i chodził na rehabilitację. Świadek M. M. nie widział różnic w oddziałach szpitala wolnościowego im. K. a w szpitalu (...). On sam podczas pobytu w ZK nr 2 zasadniczo nie miał zastrzeżeń do warunków panujących w tej jednostce, jedynie skarżył się na brak spacerów.

Bezpodstawny jest zarzut, że cela, w której był umieszczony powód, nie była dostosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych, a powód zmuszony był do korzystania z pomocy współosadzonych. Zeznania świadków - współosadzonych z powodem – nie potwierdzają, by rzeczywiście korzystał z pomocy innych więźniów, ani by pozbawiony był opieki pielęgniarskiej, lub opieka pielęgniarska była niedostateczna. Jakkolwiek powód w okresie pobytu w zakładzie pozwanego poruszał się przy pomocy jednej kuli łokciowej, to jednak stan jego zdrowia nie umożliwiał mu funkcjonowania w normalnie wyposażonej celi. Jak wynika z zeznań świadków, w tym świadka Z. A., zarówno powód jak i pozostałe osoby przebywające w nim w celi szpitalnej miały zapewnioną opiekę lekarską, pielęgniarską oraz pomoc salowego. Pacjentom leżącym oraz mającym duże problemy z poruszaniem przy wszelkich czynnościach życia codziennego pomagał personel oraz pielęgniarki w pozwanym zakładzie. Zgodnie z doświadczeniem życiowym osoba poruszająca się przy pomocy jednej kuli łokciowej pomimo problemów z poruszaniem, jest osobą zdolną do w miarę samodzielnego funkcjonowania. W żadnym razie warunki celi, w której umieszczono powoda nie mogły naruszać jego dóbr osobistych poprzez niespełnienie warunków dla osób poruszających się na wózku inwalidzkim, bo powód nie był i nie jest osobą na wózku inwalidzkim, ani też osobą leżącą.

Podzielić należy ocenę Sądu Rejonowego co do tego, że cela szpitalna, w której przebywał powód, miała odpowiednią powierzchnię i była właściwie wyposażona. Sąd I instancji nie dopuścił się naruszenia przepisu § 28 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie regulaminu organizacyjno - porządkowego wykonywania kary pozbawienia wolności z dnia 25 sierpnia 2003 r. (Dz.U. Nr 152. poz. 1493) przy ocenie warunków odbywania przez powoda kary w Zakładzie Karnym nr 2 w Ł.. Przy tym wbrew zarzutom apelacji, dokonując tej oceny Sąd Rejonowy nie uczynił punktem odniesienia warunków życia osób funkcjonujących poniżej minimum socjalnego. Ten argument został użyty jedynie posiłkowo, po stwierdzeniu że dotrzymane zostały wymagania wyposażenia cel w Zakładzie Karnym nr 2 w Ł..

Zebrany w sprawie materiał dowodowy uprawnia do stwierdzenia, że co do zasady zostały zachowane wymagania określone w powyższym przepisie co do wyposażenia cel, w których przebywał powód. Również w warunkach wolnościowych sale szpitalne bardzo często są kilkuosobowe, a posiłki pacjenci spożywają przy łóżkach, ponieważ zazwyczaj nie ma na salach szpitalnych stołów. Wątpliwości może budzić jedynie sposób oddzielenia kącika sanitarnego, tj. brak pełnej ściany oddzielającej go od reszty sali. Należy się zgodzić z argumentem, że w takich warunkach załatwianie potrzeb fizjologicznych może łączyć się z dyskomfortem, zwłaszcza dla osób niepełnosprawnych. Nie jest to jednak wystarczające do uwzględnienia roszczenia o zadośćuczynienie, o czym będzie mowa poniżej. Dodać należy, że z faktu, iż w sierpniu 2012 r. cela, w której wcześniej przebywał powód, została wyremontowana, nie można wyprowadzić wniosku, że przed remontem warunki w niej były niezgodne z obowiązującymi normami w stopniu uzasadniającym stwierdzenie, że doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda. Z ustaleń Sądu I instancji wynika, że remont podwyższył standard celi. Żadne okoliczności faktyczne nie uzasadniają jednak wniosku, że przedmiotowa cela była wyposażona gorzej niż inne i, że powód mógł zostać osadzony w celi lepiej wyposażonej. W tym względnie należy odwołać się do zeznań świadka M. M., który przebywał w jednej celi z powodem i ze względu na stan zdrowia (był po wypadku komunikacyjnym) również miał problemy z poruszaniem się. Ten świadek opisywał warunki celi jako dostateczne, z zastrzeżeniem jedynie do sposobu wydzielenia kącika sanitarnego. Ponadto ani świadek M. M., ani Z. A. nie potwierdzili, by powód był osobą niepełnosprawna w takim stopniu, by korzystał z pomocy innych więźniów. Natomiast sam powód nie złożył w niniejszej sprawie zeznań pomimo prawidłowego wezwania na rozprawę. Zatem Sąd Rejonowy nie miał dostatecznych dowodów do poczynienia ustaleń, których oczekiwał apelujący.

Reasumując: wbrew zapatrywaniom skarżącego Sąd Rejonowy nie naruszył zasady określonej w art. 233 § 1 k.p.c., zgodnie z którą winien oceniać wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału. Przeciwnie, Sąd I instancji dokonał trafnej oceny przedstawionych w sprawie dowodów, a swoje stanowisko przekonująco i wyczerpująco uzasadnił. Skarżący nie wykazał, że Sąd Rejonowy rażąco naruszył ustanowione w powyższym przepisie zasady oceny wiarygodności i mocy dowodów oraz, że naruszenie to miało wpływ na wynik sprawy. Przeciwnie wywody apelacji stanowią jedynie niedopuszczalną polemikę z prawidłowymi ustaleniami faktycznymi i oceną dowodów Sądu I instancji, które Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne za wyjątkiem oceny standardu celi w zakresie wydzielenia kącika sanitarnego.

W konsekwencji nie mogły zostać uwzględnione zarzuty naruszenia prawa materialnego. Sąd Rejonowy dokonał bowiem prawidłowej subsumcji stanu faktycznego pod przepisy prawa materialnego, którą w pełni podziela Sąd Odwoławczy. Wskazywane w apelacji przepisy art. 448 k.c. w zw. z art. 23 i 24 k.c. i art. 445 § 1 k.c. oraz art. 417 § 1 k.c. mogłyby stanowić podstawę odpowiedzialności pozwanego tylko wtedy, gdyby zostało udowodnione, że doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda. W tym miejscu przypomnieć należy, że stosownie do art. 448 k.c. przyznanie przez sąd zadośćuczynienia jest fakultatywne w tym sensie, że sąd nie ma obowiązku zasądzenia zadośćuczynienia za każdą wyrządzoną krzywdę. Wprawdzie przyznanie zadośćuczynienia oraz kryteria szacowania jego wysokości nie są dowolne, ale nie ma żadnego automatyzmu pomiędzy naruszeniem oznaczonego dobra osobistego a przyznaniem zadośćuczynienia. Fakultatywność przyznania zadośćuczynienia nie narusza konstytucyjnych standardów ochrony dóbr osobistych (tak Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 7.2.2005 r. (SK 49/03, OTK-A 2005, Nr 2, poz. 13).

Tymczasem w realiach rozpoznawanej sprawy powód, o czym była mowa powyżej nie zdołał udowodnić, że doszło do naruszenia jego dóbr osobistych. Wprawdzie, co zostało wcześniej zasygnalizowane, sposób oddzielenia kącika sanitarnego w celach szpitalnych mógł stanowić dyskomfort dla osób w niej osadzonych. Osoby odbywające karę pozbawienia wolności nie mogą być pozbawione prawa do intymności ani dbania o właściwą higienę. Należy mieć jednak na uwadze, że pobyt powoda w celach nr 204 i 201 łącznie nie przekraczał 5 miesięcy, zaś sposób wydzielenia kącików sanitarnych był jedynym uchybieniem należytym warunkom odbywania kary pozbawienia wolności. Dolegliwość wynikająca stąd dla skarżącego nie była na tyle duża, by uzasadnione było zasądzenie zadośćuczynienia.

Przedstawione wyniki kontroli instancyjnej prowadzą do wniosku, że apelacja – w odniesieniu do rozstrzygnięcia o żądaniu zadośćuczynienia - pozbawiona jest uzasadnionych podstaw. Jako taka podlega oddaleniu stosownie do art. 385 k.p.c., o czym Sąd Okręgowy orzekł w pkt 2 wyroku.

Sąd Rejonowy nie naruszył przepisu art. 102 k.p.c. w zw. z art. 113 ust. 4 ust. 1 ustawy z 28.7.2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Sąd pierwszej instancji zastosował dobrodziejstwo z art. 102 k.p.c. wobec powoda. Uwzględnił jego trudną sytuację życiową, niedawne opuszczenie zakładu karnego i częściowo nie obciążył kosztami przegranego procesu (w odniesieniu do nieuiszczonych kosztów sądowych). Jednocześnie trafnie przyjął, że powód ma możliwość zwrotu stronie pozwanej kosztów zastępstwa procesowego, których wysokość nie jest wygórowana tj. wynosi 120 zł. Należy bowiem zauważyć, że powództwo okazało się bezzasadne, a strona pozwana została zaangażowana w długotrwały proces i zmuszona ponieść koszty zastępstwa procesowego. Zwolnienie powoda od poniesienia kosztów postępowania w jakiejkolwiek części premiowałoby postawę polegającą na pochopnym wytaczaniu powództw przez osoby odbywające karę pozbawienia wolności.

Sąd Rejonowy również nie naruszył przepisów rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu, przyznając pełnomocnikowi powoda kwotę 147,60 zł, w tym podatek VAT w kwocie 27,60 zł tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu. Wysokość wynagrodzenia pełnomocnika została ustalona w oparciu o obowiązujący przepis szczególny niniejszego rozporządzenia, który w § 10 ust. 1 pkt 25 w zw. z § 2 i 3, który określał stawkę w sprawach o odszkodowanie lub o zadośćuczynienie związane z warunkami wykonywania kary pozbawienia wolności lub tymczasowego aresztowania w wysokości 120 zł. Wobec istnienia przepisu szczególnego w niniejszej sprawie nie miał więc zastosowania § 6 powołanego rozporządzenia, na podstawie, którego wysokość wynagrodzenia pełnomocnika zależy od wartości przedmiotu sporu. Za nieuzasadniony należy uznać wniosek pełnomocnika powoda z urzędu o przyznanie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej w wysokości 150% stawki minimalnej. Sprawa – w swojej kategorii – ma typowy charakter. Jej rozstrzygnięcie poprzedzone zostało obszernym postępowaniem dowodowym, które jednak miało typowy przebieg. W sprawie nie wystąpiły ani szczególne problemy prawne, ani szczególne problemy czy trudności dowodowe. Okoliczność udzielania pomocy prawnej osobie osadzonej w zakładzie karnym i wynikającą stąd trudność w kontakcie ze stroną reprezentowaną przez zawodowego pełnomocnika uwzględnił ustawodawca kalkulując stawkę minimalną, określoną w rozporządzeniu.

Natomiast słuszny okazał się zarzut dotyczący nieuwzględnienia wydatków poniesionych przez pełnomocnika powoda. Zgodnie z § 15 ust. 2 ww rozporządzenia, koszty nieopłaconej pomocy prawnej ponoszone przez Skarb Państwa obejmują niezbędne i udokumentowane wydatki. Zgodnie z przedstawionym przez pełnomocnika powoda spisem wydatków, wniosły one 188,15 zł. Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w punkcie 3. w ten tylko sposób, że zasądzoną kwotę 147,60 zł, podwyższył do kwoty 335,75 zł, a zatem o wysokość wykazanych wydatków pełnomocnika z urzędu.

O kosztach postepowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania, wyrażoną art. 98 k.p.c. Sąd odwoławczy obciążył powoda na rzecz pozwanego kosztami zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym w wysokości 120 zł, ustalonymi na podstawie § 10 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 8 ust.1 pkt 26 rozporządzenia z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tj. Dz. U. z 2018 r., poz. 265) w brzmieniu obowiązującym w dacie wszczęcia postępowania apelacyjnego. Na etapie postępowania apelacyjnego aktualna pozostaje argumentacja przytoczona przez Sąd I instancji dla uzasadnienia obciążenia powoda obowiązkiem zwrotu pozwanemu kosztów zastępstwa procesowego. O kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu w postępowaniu apelacyjnym Sąd Okręgowy orzekł na podstawie § 2 pkt 1 w zw. z § 14 ust. 1 pkt 26 i w zw. z § 16 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (Dz. U. z 2016 r. poz. 1715).