Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 września 2017r.

Sąd Okręgowy w Toruniu, Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Hanna Łożyńska

Ławnicy: ----

Protokolant: sekr. sąd. Paweł Derdzikowski

po rozpoznaniu w dniu 22 sierpnia 2017r. w Toruniu

na rozprawie

sprawy z powództwa T. S. (1)

przeciwko Skarbowi Państwa – Komendantowi Miejskiemu Policji w G.

o zapłatę

1. oddala powództwo;

2. koszty sądowe od których był zwolniony powód ponosi Skarb Państwa,

3. nie obciąża powoda kosztami procesu poniesionymi przez pozwanego,

4. przyznaje adw. J. B. ze Skarbu Państwa (Kasy Sądu Okręgowego w Toruniu) kwotę 7.200,-zł (siedem tysięcy dwieście złotych) powiększoną o podatek VAT tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu.

SSO Hanna Łożyńska

C 446/14

UZASADNIENIE

Powód T. S. (1) wniósł o zasądzenie od pozwanego Skarbu Państwa, reprezentowanego przez Komendanta Miejskiego Policji w G., kwoty 800.000 zł. z ustawowymi odsetkami od dnia złożenia pozwu do dnia zapłaty (k. 2-3).

Motywując swoje żądanie powód wskazał, że w dniu 30 czerwca 2007r. około godz. 22.00 został zatrzymany przez policję z K. w G., po czym został osadzony w (...) K. w G.. Przed osadzeniem, powód został poddany badaniu lekarskiemu, w trakcie którego lekarz stwierdził, że na jego ciele nie ma widocznych obrażeń. W dniu 2 lipca 2007r. około godz. 10.00, powód został zabrany na przesłuchanie. T. S. (1) podniósł, że w trakcie prowadzenia go na przesłuchanie pod schodach do góry kiedy miał skute ręce do tyłu i skute nogi, policjanci bili go kolanami po obu stronach żeber, twarzy i potylicznej części głowy. Następnie kiedy go wprowadzano do pokoju przesłuchań, gdzie było 3 funkcjonariuszy, jeden z nich podciął mu nogi i on upadł. Tak leżącego powoda funkcjonariusze kopali po obu stronach żeber i nogach oraz ubliżali mu, przez co swoim zachowaniem, wymusili na powodzie przyznanie się do zarzucanych mu czynów. To w późniejszym czasie miało jego zdaniem wpływ na orzeczenie wobec powoda wyroku skazującego. W ocenie powoda, bestialska postawa funkcjonariuszy, mogła spowodować jego uszczerbek na zdrowiu psychicznym, obniżenie nastroju, depresję i głębokie poczucie doświadczonej krzywdy.

W odpowiedzi na pozew (k. 34-37), pozwany Skarb Państwa – Komendant Miejski Policji w G. zastępowany przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa, wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów postępowania wg norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa.

W uzasadnieniu swojego stanowiska, pozwany w pierwszej kolejności zgłosił zarzut przedawnienia roszczeń powoda, wskazując, że zdarzenia, z którymi powód łączy dochodzone przez siebie roszczenia, miały miejsce w roku 2007, zaś pozew został wniesiony w roku 2012, zatem po 2 lata po upływie 3-letniego okresu przedawnienia. Niezależnie od powyższego, pozwany zakwestionował wszystkie wnioski i okoliczności faktyczne podane w pozwie, podnosząc, że powód nie wykazał żadnej z przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej Skarbu Państwa, wyrażonych w art. 417 1 k.c. w tym w szczególności bezprawności działań funkcjonariuszy K. w G., jak też zaistnienia po stronie powoda krzywdy oraz jej wysokości. Pozwany wskazał, że funkcjonariusze działali na podstawie przepisów prawa, a samo przesłuchanie oraz doprowadzenie na nie powoda, odbyło się zgodnie z obowiązującymi normami. Funkcjonariusze wykonywali swoje czynności zgodnie z procedurą oraz poszanowaniem godności i innych praw powoda. Pozwany podkreślił, że Prokuratura Rejonowa w G., prowadziła czynności sprawdzające w związku ze złożeniem w dniu 29 grudnia 2010r. przez powoda, zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa, które dotyczyło m.in. pobicia go przez funkcjonariuszy K. w G., podczas zatrzymania i przesłuchiwania w dniach od 30 czerwca 2007r. do 3 lipca 2007r. Pozwany wskazał, że Prokuratura Rejonowa nie dopatrzyła się wystarczających podstaw do wszczęcia i prowadzenia śledztwa. Ponadto w ocenie pozwanego, wysokość dochodzonego przez powoda roszczenia jest wygórowana i niczym nie uzasadniona.

W piśmie procesowym z dnia 12 lutego 2013r. (k. 68-69), pełnomocnik powoda, ograniczył żądanie pozwu do kwoty 100.000 zł. z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz wniósł o zasądzenie zwrotu kosztów pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu, które w całości ani w żadnej części nie zostały pokryte. W uzasadnieniu pełnomocnik powoda podał, że podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia jest chybiony, gdyż powód dopiero po umorzeniu postępowania karnego posiadał pełną wiedzę na temat bezprawnego działania funkcjonariuszy K. w G., a ponadto, zarzut ten, byłby sprzeczny z zasadami współżycia społecznego z tego powodu pozwana nie powinna korzystać z ochrony prawa.

W piśmie procesowym z dnia 5 marca 2013 r. (k. 84-88) pozwany podtrzymał żądanie oddalenia powództwa w całości. Odnosząc się do twierdzeń powoda, pozwany wskazał, że umorzenie postępowania karnego toczącego się na podstawie zawiadomienia powoda oraz faktu rzekomego bezprawnego działania funkcjonariuszy policji nie mają ze sobą żadnego (faktycznego ani prawnego) związku. Art. 442 1 k.c. wiąże moment rozpoczęcia biegu trzyletniego przedawnienia z chwilą powzięcia przez poszkodowanego wiedzy o powstaniu szkody oraz o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Moment powstania szkody oraz moment dowiedzenia się o niej oraz osobie obowiązanej do jej naprawienia pozostaje w całkowitym oderwaniu od powzięcia przez poszkodowanego wiedzy o tym, że działanie sprawcy było bezprawne.

W ocenie pozwanego, zgłoszenie w sprawie zarzutu przedawnienia, nie stanowi nadużycia prawa podmiotowego. Nieuwzględnienie zarzutu przedawnienia na podstawie art. 5 k.c. może nastąpić tylko w zupełnie wyjątkowych, drastycznych sytuacjach. Powód miał niczym nieskrępowaną możliwość dochodzenia swoich roszczeń w terminie wcześniejszym, zaś wyłącznie od jego woli zależało, w jakim czasie poszukiwać będzie ochrony swoich interesów na drodze sądowej. Regulacja przewidziana w art. 5 k.c. pozwala na odmówienie ochrony uprawnionemu jedynie przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy. Zdaniem pozwanego powód nie wskazał żadnej konkretnej okoliczności, która odróżniałaby rozpoznawaną sprawę od całej klasy przypadków podobnych, jak też nie wskazał konkretnie, która z zasad współżycia społecznego została w tym przypadku naruszona przez pozwanego.

W dalszym toku sprawy strony podtrzymały swoje stanowiska.

Sąd ustalił, co następuje.

W dniu 30 czerwca 2007 r. T. S. (1) został zatrzymany na terenie cmentarza komunalnego w G. przez funkcjonariuszy K. w G. jako osoba podejrzana o popełnienie przestępstw, a następnie osadzony w (...) K. w G..

(dowód: zeznanie powoda w dniu 18.02.2013r. k.70 w sprawie IC 446/14 dawniej IC 1823/12 oraz z akt sprawy SO w Toruniu sygn. II K 83/08 - książka przebiegu służby nr (...), protokół zatrzymania osoby z dnia 30.06.2007r., nakaz osadzenia powoda k. 1424, t. VIII )

Z dokumentacji medycznej (...) Szpitala (...) w G. i kserokopii wpisu do książki porad ambulatoryjnych z (...) Pion Zabiegowy tego Szpitala z dnia 30 czerwca 2007 r. wynika, że w w/w. dniu o godz. 22.20, T. S. (1) został przywieziony przez Policję, lecz nie wyraził zgody na badanie przedmiotowe.

(dowód: zaświadczenie lekarskie z dnia 30.06.2007r. k. 1287-1288 t. VII akt SO w Toruniu sygn. II K 83/08 )

W dniu 2 lipca 2007r. powód został przesłuchany przez funkcjonariuszy K. w G.. Powód podpisał protokół przesłuchania w charakterze podejrzanego i na końcu protokołu potwierdził, że protokół przeczytał i stwierdził, że treść jest zgodna z tym co powiedział. Tego samego dnia T. S. (1) został przesłuchany przez prokuratora Prokuratury Rejonowej w G. E. L.. Z treści protokołów nie wynika, aby kwestionował treść swoich pierwszych wyjaśnień. Jedynie stwierdził, że zdarzenie na klatce schodowej przy ul. (...) to nie był rozbój, a tylko pobicie. W czasie przesłuchania nie złożył żadnych zastrzeżeń co do sposobu jego przesłuchania na policji.

(dowód: zeznania świadka M. M. e - protokół z dnia 30.09.2014r. 00:09:53 k. 315v oraz płyta z nagraniem z tej rozprawy k. 317, akta 2 Ds. 9/11 k. 35-43),

Prokurator E. L. robiła notatki z przesłuchania powoda. Zanotowała, że na ciele powoda widoczne były tatuaże i blizny. W notatkach nie ma adnotacji odnośnie obrażeń na jego twarzy.

(dowód: zeznania świadka E. L. e - protokół z dnia 07.06.2016r. 00:06:22 k. 539 z akt sprawy SO IC 446/14)

Podczas przyjęcia do Zakładu Karnego, powodowi wykonano zdjęcie sygnalityczne, na którym widnieje prawdopodobnie otarcie naskórka o barwie czerwonej okolicy tuż powyżej lewego łuku brwiowego o przebiegu skośnym ku górze i bokowi oraz prawdopodobnie zasinienie o barwie fioletowo - żółtej powieki dolnej oka lewego. Od powoda odebrane zostało oświadczenie datowane na dzień 3 lipca 2007r., w którym T. S. (1) podał, że występujące u niego „zasinienie przy lewym oku nie powstało w związku z zatrzymaniem i następnie osadzeniem go w Zakładzie Karnym nr 2 w G.”.

(dowody: zdjęcie powoda wykonane podczas przyjęcia do Zakładu Karnego w G. k. 1441, t. VIII akt SO w Toruniu sygn. II K 83/08; oświadczenie powoda k. 1082, t. VI akt SO w Toruniu sygn. II K 83/08, zdjęcie sygnalityczne powoda k.41 akta SO w Toruniu sygn. II K 83/08, książka zdrowia powoda k. 467-480 tych samych akt)

W dniu 25 lipca 2007r. do Prokuratury Rejonowej w G. wpłynęło pismo procesowe T. S. (1), datowane na dzień 23 lipca 2007r., w którym T. S. domagał się ponownego przesłuchania go na terenie Zakładu Karnego, wskazując, że podczas przesłuchania w komisariacie policji, został pobity i zmuszony przez funkcjonariuszy do złożenia wyjaśnień niezgodnych z prawdą. W piśmie skierowanym do Prokuratury Rejonowej w G., datowanym na dzień 18 czerwca 2008r. T. S. (1) wskazał, że funkcjonariusze Policji zmusili go, aby przyznał się do zarzucanych mu czynów. W piśmie tym T. S. (1) oświadczył, że czynów tych nie popełnił.

(dowód: z akt sprawy SO w Toruniu sygn. II K 83/08 - pismo z dnia 23.07.2007r. k. 63; pismo z dnia 18.06.2008r. k. 457)

Wyrokiem z dnia 22 października 2009r. w sprawie II 83/08 Sąd Okręgowy w Toruniu uznał T. S. (1) za winnego tego, że:

- w dniu 30 czerwca 2007 r. w G., przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu z inną osobą, zmierzał bezpośrednio do dokonania zaboru w celu przywłaszczenia L. K. pieniędzy, stosując wobec niego przemoc w sposób bezpośrednio zagrażający życiu wyżej wymienionego, polegający na zadaniu w/w ciosu butelką w owłosioną część głowy, zadawaniu mu ciosów pięścią, zrzuceniu ze schodów i wielokrotnym kopaniu, a następnie – po uprzednim przeszukaniu odzieży – przemieszczając go z klatki schodowej przed blok i tam pozostawiając, czym spowodował z zamiarem ewentualnym liczne obrażenia twarzoczaszki, a także liczne obrażenia klatki piersiowej, lecz zamierzonego celu w postaci zaboru mienia nie osiągnął, ponieważ pokrzywdzony nie posiadał przy sobie pieniędzy, przy czym T. S. (1) czynu tego dopuścił się w ciągu pięciu lat od odbycia kary łącznej 2 lat pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego w Gdańsku z dnia 21.08.2003r. w sprawie IIIK 617/03 i za to na mocy art. 156 paragraf 1 pkt. 2 k.k. w zw. z art. 11 paragraf 2 k.k. i art. 64 paragraf 1 k.k. i po zastosowaniu art. 11 paragraf 3 k.k. i art. 14 paragraf 1 k.k. na podstawie art. 280 paragraf 2 k.k. wymierzył mu karę 7 lat i 6 m-cy pozbawienia wolności;

- w dniu 30 czerwca 2007 r. w G. przy ul. (...), na terenie cmentarza komunalnego, działając wspólnie i w porozumieniu z inną osobą, posługując się niebezpiecznym przedmiotem w postaci brzytwy, grożąc P. Z. natychmiastowym użyciem gwałtu wobec jego osoby oraz stosując przemoc względem pokrzywdzonego polegającą na złapaniu w/w od tyłu za szyję, przewróceniu na podłoże oraz zadaniu ciosu pięścią i kopaniu, czym spowodował z zamiarem ewentualnym liczne obrażenia twarzoczaszki zabrał w celu przywłaszczenia pieniądze w kwocie 10zł. oraz papierosy, przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu pięciu lat od odbycia kary łącznej 2 lat pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego w Gdańsku z dnia 21.08.2003r. w sprawie III K 617/03 tj. przestępstwa z art. 280 paragraf 2 k.k. i art. 157 paragraf 2 k.k. w zw. z art. 11 paragraf 2 k.k. i art. 64 paragraf 1 k.k. i za to po zastosowaniu art. 11 paragraf 3 k.k. na podstawie art. 280 paragraf 2 k.k. wymierzył mu karę 4 lat i 6 m-cy pozbawienia wolności. W miejsce w/w kar jednostkowych Sąd Okręgowy w Toruniu wymierzył T. S. (1) karę łączną 9 lat pozbawienia wolności z obowiązkiem odbycia tej kary łącznej w systemie terapeutycznym.

Wyrokiem z dnia 20 maja 2010 r. Sąd Apelacyjny w Gdańsku utrzymał w mocy w/w wyrok Sądu Okręgowego w Toruniu, uznając apelację oskarżonego za oczywiście bezzasadną.

T. S. (1) za pośrednictwem swojego obrońcy składał także kasację od w/w wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku. Sąd Najwyższy postanowieniem z dnia 17 marca 2011r. w sprawie IIIK 316/10 oddalił tą kasację jako oczywiście bezzasadną.

(dowód: wyrok z dnia 22.10.2009r. z akt SO w Toruniu sygn. II K 83/08 k. 1982 i następne t. X, wyrok SA w Gdańsku z dnia 20.05.2010r. - akta SO w Toruniu sygn. II K 83/08 k. 2291, t. XII, z akt Prokuratury Rejonowej w G. 2Ds 9/11 k. 753 i 754).

W dniu 7 stycznia 2011 r. do Prokuratury Rejonowej w G. wpłynęło zawiadomienie powoda T. S. (1) o popełnieniu przestępstwa, dotyczące czynności podejmowanych przez funkcjonariuszy z Komendy Miejskiej Policji w G. w dniu 2 lipca 2007 r. po jego wcześniejszym zatrzymaniu w dniu 30 czerwca 2007 r. Pismo podobnej treści wpłynęło do Prokuratury w dniu 1 lutego 2011 r. W zawiadomieniu T. S. (1) poinformował, że w dniu 30 czerwca 2007r. został zatrzymany na terenie cmentarza komunalnego w G. przez funkcjonariuszy K. w G. jako osoba podejrzana o popełnienie przestępstw, a następnie osadzony w (...) K. w G.; w dniu 2 lipca 2007r. w czasie czynności procesowych w tej sprawie został pobity przez policjantów w momencie doprowadzania go na przesłuchanie na schodach i korytarzu Komendy Miejskiej Policji w G. oraz podczas przesłuchania w pokoju przesłuchań. Powyższe przesłuchanie miało związek z wcześniejszym jego zatrzymaniem w dniu 30 czerwca 2007 r. odnośnie do popełnionych przestępstw na ul. (...), to jest pobicia ze skutkiem śmiertelnym na tle rabunkowym i napadu na przechodnia przy użyciu niebezpiecznego narzędzia.

Na skutek zawiadomienia powoda zostało wszczęte postępowanie karne prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w G. w sprawie 2 Ds 9/11. Postępowanie to zakończyło się wydaniem przez w/w Prokuraturę postanowienia z dnia 29 kwietnia 2011 r. o odmowie wszczęcia śledztwa. Na to postanowienie nie był składany środek zaskarżenia.

(dowód: akta 2 Ds. 9/11 Prokuratury Rejonowej w G., k. 1, 2, 755 - 762).

Wyrokiem z dnia 27 marca 2013r. w sprawie o sygn. akt I C 1823/12, Sąd Okręgowy w Toruniu, oddalił powództwo T. S. (1). Sąd Okręgowy uznał, że w świetle wszystkich okoliczności sprawy, zarzut przedawnienia roszczenia, zgłoszony przez pozwanego w całości zasługuje na uwzględnienie, zaś powód nie był w żaden sposób ograniczony w zakresie możliwości dochodzenia swoich roszczeń w trzyletnim terminie, począwszy od chwili dowiedzenia się o szkodzie i jej sprawcy. Wyrokiem z dnia 22 października 2013r. w sprawie o sygn. akt V A Ca 513/13, Sąd Apelacyjny w Gdańsku uchylił zaskarżony wyrok w całości i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Toruniu. Sprawa ta została zarejestrowana pod sygnaturą IC 446/14

(dowód: wyrok z dnia 27.03.2013r. k 97, wyrok SA w Gdańsku z dnia 22.10.2013r. k. 186)

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy w Toruniu ustalił na podstawie dowodów z dokumentów zawartych w aktach Prokuratury Rejonowej w G. o sygn. 2 Ds. 9/11, wybranych kartach z akt Sądu Okręgowego w Toruniu o sygn. II K 83/08, przesłuchania powoda oraz świadków: M. M. i E. L..

Sąd nie dał wiary zeznaniom powoda w zakresie dotyczącym przebiegu jego pobytu w K. w G. w dniach od 30.06 do 03.07.2007r. i potraktowania go przez funkcjonariuszy Policji, w szczególności bezpośrednio przed przesłuchaniem powoda oraz w jego trakcie. Zeznania powoda w tym zakresie pozostają bowiem w rażącej sprzeczności z ustaleniami dokonanymi przez Prokuraturę Rejonową w G. w sprawie 2 Ds. 9/11 oraz Sąd Okręgowy w Toruniu w sprawie o sygn. II K 83/08, opartymi na obszernym materiale dowodowym. Nadto zeznaniom powoda przeczy oświadczenie datowane na dzień 3 lipca 2007r.znajdujace się na k. 1082, t. VI akt SO w Toruniu sygn. II K 83/08 podpisane przez niego, z którego jednoznacznie wynika, że obrażenia widoczne na twarzy powoda w okolicy lewego oka, nie powstały w związku z zatrzymaniem i przesłuchaniem powoda przez funkcjonariuszy Policji i osadzeniem go w Zakładzie Karnym nr 2 w G..

W czasie składania zeznań przed Sądem Rejonowym w Gdańsku w dniu 9 marca 2017r. powód nieudolnie tłumaczył, że wprawdzie złożył oświadczenie, ale o innej treści, niż to, które znajduje się w aktach sprawy karnej. Zeznał, że oświadczenie o treści załączonej do akt sprawy napisał pod wpływem lekarza, który zobowiązał go do złożenia takiego oświadczenia. Jednak i co do tego powód nie miał pewności czy rzeczywiście było tak, jak zeznaje. Zeznania powoda stoją w sprzeczności z zeznaniami świadka E. L. – prokuratora, który w dniu 2 lipca 2007r. przesłuchiwał powoda. W czasie składania zeznań w dniu 9 marca 2017r. powód stwierdził, że na zdjęciu wykonanym w momencie przyjęcia go do ZK widoczne są obrażenia twarzy w postaci m.in. „zasinienia oczodołu lewego, bądź prawego”, z kolei podczas składania zeznań przed Sądem Okręgowym w Toruniu, powód mówił o obrażeniach w okolicy lewego oka, podobnie jak w pozwie. Podczas przesłuchania w dniu 9 marca 2017r., powód łatwo się denerwował, sprawiał wrażenie poirytowanego, a jego zeznania w pewnych momentach były niespójne i niejasne.

Za rzetelne, szczere i zasługujące na walor wiarygodności należy w ocenie Sądu uznać zeznania świadka E. L.. Świadek zeznała, że przesłuchiwała powoda i w czasie tego przesłuchania nie zauważyła na jego ciele żadnych obrażeń. Zgodnie z zeznaniami tego świadka, prowadząc sprawę T. S. (1), nie poczyniła żadnych adnotacji odnośnie ewentualnych obrażeń na jego ciele, zaznaczając jednak w notatkach, że powód ma blizny i tatuaże. W związku z czym, w jej ocenie żadnych obrażeń u powoda nie było. Zdaniem Sądu, mimo upływu 9 lat od zatrzymania powoda w 2007r., zeznania tego świadka należy ocenić jako wyczerpujące .

Zeznania świadka M. M. niewiele wniosły do sprawy. Ze względu na upływ czasu jaki minął od zatrzymania i przesłuchania powoda, świadek nie był w stanie przypomnieć sobie szczegółów związanych z pobytem powoda w K. w G.. Zeznał jednak, że po sporządzeniu protokołu przesłuchania, powód zapoznał się z jego treścią i złożył pod nim własnoręczny podpis. Świadek, nie przypominał sobie, aby powód zgłaszał wówczas jakieś uwagi. Z kolei zeznania świadka T. P. w żadnym stopniu nie przyczyniły się do ustalenia stanu faktycznego w niniejszej sprawie. W dacie zatrzymania i przesłuchania powoda, świadek pracował w terenie i nie zajmował się przesłuchaniami osób podejrzanych o popełnienie przestępstwa.

Odnosząc się do oddalenia przez Sąd wniosków powoda o przeprowadzenie wnioskowanych dowodów, należy wskazać, że na obecnym etapie postępowania, po upływie 10 lat od przesłuchania powoda, nie wniosłyby one nic nowego do sprawy i w żaden sposób nie przyczyniłyby się w ocenie Sądu, do jej rozstrzygnięcia. Sąd oddalił wniosek powoda o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej, z uwagi na brak materiału procesowego, który byłyby podstawą do analizy przez biegłego. Wnioski powoda o ponowne przesłuchanie świadków M. M. i T. P. Sąd oddalił z tego powodu, że świadkowie ci już w trakcie składania zeznań na rozprawie w dniu 30 września 2014r. niewiele pamiętali odnośnie zdarzeń z początku lipca 2007r., to tym bardziej obecnie, z uwagi na dłuższy jeszcze upływ czasu, ich zeznania z pewnością nie byłyby bardziej szczegółowe. Podobnie, Sąd oddalił wnioski powoda jakie złożył w Sądzie Rejonowym Gdańsk-Południe w Gdańsku, o ustalenie adresu wnioskowanego w charakterze świadka D. C. i ponowne przesłuchanie świadka E. L.. Sąd Okręgowy w Toruniu podejmował próby ustalenia adresu świadka D. C., zwracając się w tym celu do K. w G., następnie zaś, na podstawie ustalonego numeru PESEL świadka, próbował ustalić adres zamieszkania D. C., co niestety zakończyło się niepowodzeniem. Dalsze czynności podejmowane w tym kierunku przez Sąd, prowadziłyby tylko do przedłużenia postępowania. Jeśli chodzi o oddalenie wniosku o ponowne przesłuchanie świadka E. L., Sąd miał na uwadze, że świadek ten, już na rozprawie w dniu 7 czerwca 2016r, wyczerpująco zeznała na temat tego, co było jej wiadome. Rzeczą naturalną jest, że z uwagi na upływ czasu, świadek nie pamiętała szczegółów z przesłuchania powoda. Ponowne przesłuchanie tego świadka, po upływie roku od pierwszego przesłuchania, nie wniosłoby do sprawy niczego nowego.

Powód opierał swoje żądanie na twierdzeniu, że w dniu 2 lipca 2007r., funkcjonariusze K. w G., za których działania odpowiedzialność ponosi pozwany, dopuścili się wobec powoda przemocy fizycznej oraz spowodowali uszczerbek na jego zdrowiu psychicznym. Podstawę prawną roszczenia powoda, którego dotyczy żądanie pozwu, stanowił zatem przepis art. 23 k.c. w zw. z art. 24 k .c. w zw. z art. 448 k.c. , zaś odpowiedzialność Skarbu Państwa miała wynikać z art. 417 k.c. Tak skonstruowane roszczenie należy oceniać zatem w ramach odpowiedzialności odszkodowawczej Skarbu Państwa za niezgodne z prawem wykonywanie władzy publicznej.

Pozwany Skarb Państwa – Komendant Miejski Policji w G., domagając się oddalenia powództwa podnosił, że nie zaistniały przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej Skarbu Państwa z art. 417 § 1 k.c., albowiem brak jest działania lub zaniechania niezgodnego z prawem oraz szkody spowodowanej takim działaniem, zaś funkcjonariusze Policji działali zgodnie z prawem i nie wyrządzili powodowi jakiejkolwiek szkody.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutu przedawnienia podnoszonego przez pozwanego, należy tylko pokrótce wskazać, że kwestię tą wyczerpująco wyjaśnił w uzasadnieniu wyroku z dnia 22 października 2013r. Sąd Apelacyjny w Gdańsku. Z uzasadnienia w/w wyroku wynika, że podawane przez powoda okoliczności faktyczne winny być rozważane co najmniej z punktu widzenia przepisów art. 216, 217 k.k. , ewentualnie art. 157 k.k.. Tym samym, formalnie rzecz ujmując, wskazane w pozwie okoliczności w rozumieniu w/w przepisów, stanowią co najmniej występek. Okoliczność ta nakazuje rozważać kwestię przedawnienia na podstawie § 2 art. 442 1 KC. W myśl powołanego przepisu, roszczenie o naprawienie szkody ulega przedawnieniu z upływem lat dwudziestu od dnia popełnienia przestępstwa bez względu na to, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzi i osobie obowiązanej do jej naprawienia. Z uwagi na to, że jak twierdzi powód, zdarzenie wywołujące szkodę miało nastąpić w dniu 2 lipca 2007r., w dacie wniesienia pozwu ( tj. dnia 24. 08.2012r.) nie mogło ono zostać uznane za przedawnione.

Jeśli chodzi o żądanie pozwu, podkreślić trzeba, że podstawową przesłanką odpowiedzialności Skarbu Państwa za działania jego funkcjonariuszy, w tym przypadku funkcjonariuszy Policji w G., jest dopuszczenie się przez jednostkę organizacyjną uprawnioną do wykonywania władzy publicznej bezprawnego działania lub zaniechania powodującego szkodę ( art. 417 k.c. ). Szkodę należy w tym przypadku rozpatrywać szeroko, jako każdy uszczerbek w prawnie chronionych dobrach danego podmiotu, zarówno o charakterze majątkowym, jak i niemajątkowym. Z tego względu nie można wykluczyć odpowiedzialności władzy publicznej z tytułu naruszenia dóbr osobistych obywatela, w tym także podniesienia przez pokrzywdzonego roszczeń z tytułu zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę ( art. 445 oraz art. 448 k.c. ) – (zob. uzasadnienie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 4 grudnia 2001 r., SK 18/00, OTK 2001/8/256.).

Odpowiedzialność deliktowa Skarbu Państwa, oparta na art. 417 k.c. powstaje wówczas, gdy spełnione są łącznie jej trzy ustawowe przesłanki: wystąpienie szkody majątkowej, niezgodne z prawem działanie Skarbu Państwa oraz adekwatny związek przyczynowy pomiędzy wykonywaniem władzy publicznej, a poniesioną szkodą. Kolejność badania przez sąd powyższych przesłanek nie może być dowolna. W pierwszej kolejności konieczne jest ustalenie działania, z którego, jak twierdzi poszkodowany, wynikła szkoda oraz ustalenie, czy było ono bezprawne, następnie - ustalenie czy wystąpiła szkoda i jakiego rodzaju i dopiero po stwierdzeniu, że obie te przesłanki zachodzą, możliwe jest zbadanie istnienia między nimi normalnego związku przyczynowego (wyrok SN 2012-07-19, II CSK 648/11 LEX nr 1215614).

Zgodnie zaś z art. 23 k.c. pozostają pod ochroną prawa cywilnego dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może taka osoba żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny, ponadto ustawodawca przewidział nadto uprawnienie do żądania naprawienia szkody wyrządzonej wskutek naruszenia dobra osobistego, na zasadach ogólnych.

Co do instytucji zadośćuczynienia, to podstawą prawną jego przyznania jest art. 448 k.c. , przy czym w orzecznictwie przyjmuje się, że jedną z przesłanek tego roszczenia jest czyn sprawcy naruszenia dobra osobistego noszący znamiona winy w każdej postaci (uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 9 września 2008 r., III CZP 31/08, OSNC 2009/3/36). Z kolei z przepisu art. 24 § 2 k.c. wynika domniemanie, że naruszenie dobra osobistego nastąpiło bezprawnie, w związku z czym na podmiocie, który określone dobro osobiste naruszył ciąży obowiązek udowodnienia, że naruszenie to nastąpiło w okolicznościach uchylających bezprawność zachowania. Do takich okoliczności należy działanie w ramach porządku prawnego albo w obronie uzasadnionego interesu, wykonywanie prawa podmiotowego, jak też zgoda pokrzywdzonego na ingerencję w sferę jego dóbr osobistych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 października 1989r., II CR 419/89, OSP 1990/11 – 12/377). Punktem wyjścia jest jednak wykazanie, na podstawie reguły dowodowej wynikającej z art. 6 k.c. , przez osobę żądającą ochrony dóbr osobistych, że – z obiektywnego punktu widzenia - faktycznie doszło do naruszenia tego rodzaju prawa niemajątkowego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 marca 1997 r., III CKN 33/97).

W niniejszej sprawie konieczne było w pierwszej kolejności ustalenie zatem, czy doszło do dopuszczenia się przez funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w G., uprawnionych do wykonywania władzy publicznej, bezprawnego działania lub zaniechania. W dalszej kolejności wymagało ustalenia, czy na skutek tego, doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda i czy ewentualne, naruszenie to uzasadnia przyznanie mu majątkowej ochrony dóbr osobistych.

Mając na uwadze powyższe, należy wskazać, że na powodzie jako żądającym ochrony dóbr osobistych, spoczywał ciężar dowodu, jedynie co do faktu naruszenia dóbr osobistych. Powód, domagając się majątkowej ochrony dóbr osobistych na postawie art. 24 §1 k.c. w zw. z art. 448 k.c. i 417 § 1 k.c. , nie miał natomiast obowiązku wykazać, że funkcjonariusze jednostki organizacyjnej Skarbu Państwa, z której działalnością wiąże się dochodzone roszczenie, ponoszą winę za wyrządzoną powodowi krzywdę w związku z naruszeniem dóbr osobistych (por. uchwała składu 7 sędziów SN z dnia 18 października 2011 r., sygn. akt III CZP 25/11, nie publ.). W sytuacji, w której oparte na art. 448 k.c. roszczenie kierowane jest przeciwko Skarbowi Państwa na tej podstawie, że źródłem naruszenia dóbr osobistych było niezgodne z prawem działanie organu władzy publicznej, analiza odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną władczym działaniem państwa wymaga uwzględnienia art. 77 ust. 1 Konstytucji , który konstruuje model odpowiedzialności państwa za wyrządzenie szkody oraz ma zasadnicze znaczenie dla określenia zakresu cywilnej odpowiedzialności władzy publicznej. Z kolei art. 417 k.c. , realizuje ten model i stanowi podstawę ogólną odpowiedzialności odszkodowawczej państwa. Artykuł 77 ust. 1 Konstytucji łączy obowiązek naprawienia szkody z działaniem, które jest „niezgodne z prawem”, przy czym chodzi o niezgodność o charakterze obiektywnym, ocenianą w odniesieniu do nakazów i zakazów wynikających z normy prawnej. Unormowanie zawarte w tym przepisie wskazuje że podstawą odpowiedzialności jest „niezgodność z prawem” i eliminuje znaczenie czynnika subiektywnego (winy).

Powód nie sprostał temu zdaniu. Nie wykazał on zaistnienia szkody, ani naruszenia jego dóbr osobistych.

Zarzuty T. S. (1) dotyczące tego, że funkcjonariusze policji w czasie prowadzenia go do pokoju przesłuchań oraz w trakcie przesłuchania zastraszali go, bili, kopali i ubliżali mu, pozostały wyłącznie gołosłownymi twierdzeniami. Powodowi należało odmówić w tym zakresie wiarygodności, po pierwsze przez wzgląd na to, że okoliczności te zostały podważone dokumentami przedstawionymi przez stronę pozwaną, które poświadczały prawidłowość przebiegu przesłuchania, a które opatrzył własnym podpisem T. S. (1), potwierdzając tym samym przebieg czynności, jakie zostały przeprowadzone wobec jego osoby (protokół przesłuchania powoda w aktach Prokuratury Rejonowej w G.), po drugie – bo twierdzenia powoda pozostają w rażącej sprzeczności, z oświadczeniem jakie złożył w dniu 3 lipca 2007r.

Na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, w szczególności zaś w oparciu o akta Sądu Okręgowego w Toruniu o sygn. II K 83/08 oraz akta Prokuratury Rejonowej w G. sygn. 2 Ds. 9/11, niewątpliwe jest, że powód w żaden sposób nie wykazał zasadności swoich żądań. Oprócz gołosłownych twierdzeń powoda, w sprawie nie ma dowodów na to, aby funkcjonariusze K. w G. przemocą fizyczną wymusili na powodzie złożenie wyjaśnień niezgodnych z prawdą i spowodowali szkodę w jego zdrowiu.

Jak wynika z akt karnych, T. S. (1) po osadzeniu w (...) K. w G., które miało miejsce po jego zatrzymaniu w dniu 30 czerwca 2007r. oraz po przeprowadzonym badaniu lekarskim, został po raz pierwszy pobrany z tzw. „dołka” w dniu 2 lipca 2007r. Wtedy też, był przesłuchiwany przez funkcjonariusza Policji M. M., który w swoich zeznaniach podał, że powód podpisał protokół przesłuchania i nie wnosił co do niego żadnych uwag. Z zeznań tego świadka wynika, że nigdy nie widział on, by wobec powoda stosowana była przemoc fizyczna w celu wymuszenia złożenia wyjaśnień niezgodnych z prawdą.

Również prokurator E. L., przesłuchana jako świadek w niniejszej sprawie, zeznała, że miała kontakt z powodem, ale nie zapamiętała, aby na twarzy powoda widoczne były obrażenia, chociaż, jak zeznała, miała wówczas w zwyczaju sporządzać notatki i czynić adnotacje odnośnie obrażeń widocznych u podejrzanych. Z zeznań tego świadka wynika, iż odnotowała wówczas, że na ciele powoda widniały blizny oraz tatuaże. Tym bardziej, w ocenie Sądu, świadek, która w dniu 2 lipca 2007r., miała kontakt z powodem i zauważyła wówczas na jego ciele blizny i tatuaże, zauważyłaby z pewnością też obrażenia na twarzy powoda i odnotowała ten fakt w swoich notatkach.

W dalszej kolejności należy się odnieść do oświadczenia T. S. (1), znajdującego się w aktach sprawy karnej Sądu Okręgowego w Toruniu o sygn. II K 83/07 (k. 1028). Z w/w oświadczenia jednoznacznie wynika, że dostrzeżone w trakcie kontroli lekarskiej, mającej miejsce w dniu 3 lipca 2007r. zasinienie pod lewym okiem powoda, nie miało żadnego związku z zatrzymaniem go oraz osadzeniem w Zakładzie Karnym nr 2 w G.. W/w oświadczenie, powód opatrzył własnoręcznym podpisem.

W dniu 9 marca 2017r., powód zeznał: „ takie oświadczenie złożyłem o takiej treści, lecz z tego co pamiętam, tam jest ujęta inna treść, lecz nie jestem w stanie powiedzieć, dlaczego”. Jednocześnie w toku procesu, powód nigdy nie twierdził, że złożył dwa oświadczenia. Wobec tego, w ocenie Sądu, oświadczenie, które znajduje się w aktach sprawy karnej, jest autorstwa powoda. Niewątpliwie, powód złożył oświadczenie tej właśnie treści, przyznając, że zasinienie w okolicy lewego oka nie powstało w związku z zatrzymaniem jak i osadzeniem w Zakładzie Karnym nr 2 w G.. Zdaniem Sądu, kwestionowanie przez powoda złożenia oświadczenia o treści znajdującej się w materiale dowodowym, jest tylko przyjętą przez powoda linią obrony.

Okoliczność, że do powstania obrażeń na twarzy powoda nie doszło bezpośrednio przed przesłuchaniem powoda ani w jego trakcie, potwierdza zdjęcie sygnalityczne, znajdujące się w aktach Sądu Okręgowego w Toruniu IIK 83/08 (k. 1441), które zostało wykonane po przesłuchaniu T. S. (1), co również wynika z w/w akt. Faktycznie, na w/w zdjęciu, widoczne są obrażenia w okolicy oka powoda. W ocenie Sądu trudno jest jednak uznać twierdzenia powoda za wiarygodne, jakoby obrażeń tych doznał podczas przesłuchania go przez funkcjonariuszy K., gdyż nieprawdopodobnym jest, by funkcjonariusze Policji najpierw pobili powoda, następnie zaś wykonali zdjęcia, na których widniałyby skutki ich działań. Zatem utrwalenie obrażeń powoda, przeczy zdaniem Sądu, twierdzeniom T. S. (1) co do okoliczności ich powstania.

Reasumując, powód nie przedstawił żadnych dowodów dających podstawę do przyjęcia odpowiedzialności odszkodowawczej Skarbu Państwa – Komendanta Miejskiego Policji w G.. Zebrany w sprawie materiał dowodowy również nie wskazuje na nieprawidłowości w czasie pobytu powoda w K. w G.. Brak bezprawności działania funkcjonariuszy policji powoduje niemożność uwzględnienia roszczenia powoda o zadośćuczynienie z tytułu naruszenia dóbr osobistych.

Mając na uwadze powyższe, na podstawie art. 417k.c. a contrario, Sąd oddalił powództwo.

Powód na początku procesu został zwolniony od kosztów sadowych i to postanowienie zostało utrzymane w mocy albowiem jego sytuacja majątkowa nie uległa zmianie. Nadal odbywa karę pozbawienia wolności i nie posiada własnych środków. Z tych względów orzeczono jak w pkt. 2 wyroku.

Sąd w pkt. 3 wyroku postanowił nie obciążać powoda także kosztami procesu poniesionymi przez pozwanego i uznał, że zachodzi szczególny przypadek, o którym mowa w art. 102 k.p.c.

Powód przede wszystkim jest osobą ze znacznym stopniem niepełnosprawności, ustalonym od 6.02.2012r. bez jednak możliwości ustalenia od kiedy ta niepełnosprawność faktycznie istnieje. Od wielu lat odbywa karę pozbawienia wolności, ostatnio w oddziale terapeutycznym na koszt Skarbu Państwa. Przed nim kolejne jeszcze lata w izolacji. W zakładzie karnym nie pracuje i przy tym stopniu niepełnosprawności pracować raczej nie będzie aby zdobyć środki choćby na pokrycie kosztów postępowania. Z tych względów orzeczono jak w pkt. 3 wyroku.

O kosztach zastępstwa procesowego dla pełnomocnika powoda z urzędu orzeczono na podstawie paragrafu 6 pkt. 7 rozporządzenia Ministra sprawiedliwości z dnia 28.09.2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.