Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1878/17

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 11 lipca 2017 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi zasądził od pozwanego (...) Zakładu (...) w Ł. na rzecz powoda M. W. kwotę 26.000 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 26 maja 2012 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty oraz 5.010,03 złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania, w tym kwotę 2.417 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa adwokackiego (pkt 1); nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 158,40 złotych tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych (pkt 2); zwrócił powodowi niewykorzystaną zaliczkę (pkt 3).

W pozwie z dnia 28 maja 2014 roku powód dochodził od pozwanego kwoty 10.100 złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty , tytułem zadośćuczynienia za krzywdę poniesioną w wypadku z dnia 11 listopada 2011 roku.

Pozwany wnosił o oddalenie powództwa.

Pismem złożonym na rozprawie w dniu 20 kwietnia 2017 roku powód rozszerzył powództwo do kwoty 26.000 złotych tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami ustawowymi od kwoty 10.100 do dnia 26 maja 2012 roku do dnia zapłaty oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 1 stycznia 2016 roku. Wraz z pismem pełnomocnik złożył wezwanie do zapłaty z data 7 maja 2012 roku.

Pełnomocnik pozwanego na rozprawie w dniu 20 kwietnia 2017 roku zakwestionował daty dochodzonych odsetek oraz oświadczył, że nie ma wiedzy czy do pozwanego wpłynęło pismo z dnia 7 maja 2012 roku stanowiące wezwanie do zapłaty.

Na rozprawie w dniu 6 lipca 2017 roku powód zażądał odsetek od całej dochodzonej kwoty od dnia 26 maja 2012 roku, podnosząc, że szkoda została zgłoszona 12 listopada 2011 roku, wezwanie do zapłaty zadośćuczynienia wysłane zostało pismem z dnia 7 maja 2012 roku i doręczone pozwanemu po 4 dniach. Pełnomocnik pozwanego nie był obecny na rozprawie.

Podstawę rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego:

W dniu 11 listopada 2011 roku w Ł. miał miejsce wypadek komunikacyjny podczas którego powód M. W. prowadząc motocykl marki Y. został potrącony przez A. S. kierującego pojazdem F. (...). Sprawca wypadku ubezpieczony był od odpowiedzialności cywilnej w pozwanym zakładzie ubezpieczeń. Wyrokiem z dnia 21 listopada 2013 roku A. S. został uznany za winnego spowodowania wypadku i skazany na karę ośmiu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres 2 lat próby.

Sprawca zajechał drogę powodowi, pojazdy zderzyły się, powód stracił przytomność i został zawieziony do szpitala, w którym przebywał do 14 listopada 2011 roku. Po wykonaniu badań rozpoznano u powoda złamanie kości prawego śródręcza. Badanie TK głowy, kręgosłupa szyjnego i brzucha nie wykazało zmian pourazowych.

Na skutek wypadku u powoda doszło do urazu uogólnionego – w tym głowy – z utratą przytomności – wstrząśnienie mózgu.

Powód miał unieruchomioną rękę przez 5 tygodni, był na zwolnieniu lekarskim przez 3 miesiące. Ręka zrosła się nieprawidłowo, proponowano powodowi zabieg polegający na ponownym jej złamaniu, ale odmówił.

Po wypadku powód odczuwał dolegliwości bólowe ze strony głowy i odcinka szyjnego kręgosłupa. W badaniu radiologicznym stwierdzono zmiany mogące sugerować pęknięcie wyrostka stawowego C6. Powód był pod opieką neurologa i neurochirurga, zaś do 10 stycznia 2012 roku leczył się też ortopedycznie.

Powód jest praworęczny, aktualnie skarży się na uczucie mrowienia i drętwienia w ręce, które to dolegliwości pojawiają się np. w przypadku trzymania laptopa lub przy dłuższej jeździe motocyklem. Dolegliwości pojawiają się w IV i V palcu prawej ręki. Prawa dłoń jest nieco zniekształcona w nadgarstku. Na skutek wygojonego złamania śródręcza z zagięciem kątowym uszczerbek na zdrowiu wynosi 2%.

Po wypadku u powoda wystąpiły zaburzenia koncentracji, bóle głowy i zawroty głowy, zaburzenia snu. Po wypadku powód nie leczył się u psychologa ani psychiatry. Szybko powrócił do kierowania pojazdami mechanicznymi, także do jazdy motocyklem. Stał się jednak bardziej ostrożny i ma mniejsze zaufanie do innych kierowców.

W pracy zawodowej odczuwa ograniczenia w związku ze zmniejszoną sprawnością prawej ręki - okresowo nie ma w niej czucia, ma problem z noszeniem cięższych przedmiotów. Pracuje dorywczo także jako instruktor nauki jazdy. Nie stwierdza się u niego objawów cerebrastenii pourazowej.

W wyniku wypadku u powoda doszło do uszkodzenia nerwu łokciowego prawego w stopniu umiarkowanym, dotyczącego włókien ruchowych bez uszkodzenia włókien czuciowych. Powoduje to 10% stopień uszczerbku na zdrowiu.

Powód zgłosił szkodę pozwanemu, który po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego wypłacił powodowi odszkodowanie za zniszczony motocykl oraz kwotę 4.000 złotych tytułem zadośćuczynienia. Pismem z dnia 7 maja 2012 roku pozwany został wezwany przez powoda do zapłaty kwoty 45.000 złotych zadośćuczynienia w terminie 14 dni od dnia daty wezwania.

Sąd Rejonowy na podstawie art. 445 § 1 kc w związku z art. 444 § 1 kc zasądził zadośćuczynienie w dochodzonej wysokości wraz odsetkami i wskazał jako podstawę zasądzenia odsetek przepis art. 481 § 1 kc. Sąd wywiódł, że datę wymagalności roszczenia w przedmiotowej sprawie ustalić należy zgodnie z brzmieniem art. 14 ust 1 i 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, zgodnie z którym zakład ubezpieczeń wypłaca świadczenie w terminie 30 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie. Biorąc pod uwagę fakt że w dniu 7 maja 2012 roku powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 45.000 zadośćuczynienia, roszczenie o zasądzenie odsetek od dnia 26 maja 2012 roku było zdaniem Sądu I instancji zasadne.

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wniosła strona pozwana i zaskarżyła wyrok w części, tj. w punkcie 1 , w którym Sąd zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda odsetki ustawowe i odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty 15.900 odpowiednio za okres od dnia 26 maja 2012 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i od 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty oraz w którym Sąd zasądził odsetki od kwoty 10.100 złotych od 26 maja 2012 roku do dnia 19 maja 2014 roku.

W apelacji strona skarżąca :

1.  zarzuciła naruszenie przepisów prawa procesowego art. 193 § 2 1 kpc i art. 193 § 3 kpc w związku z art. 321 kpc poprzez nieprawidłowe uznanie za skuteczne rozszerzenie powództwa w części dotyczącej odsetek ustawowych i odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 15.900 złotych, w sytuacji gdy zmiana została dokonana w drodze oświadczenia pełnomocnika powoda złożonego na rozprawie w dniu 6 lipca 2017 roku podczas nieobecności pozwanego, w konsekwencji wyrokowanie przez Sąd ponad żądanie;

2.  na podstawie art. 118 kc podniosła zarzut przedawnienia roszczenia w zakresie odsetek od kwoty 10.100 złotych za okres od dnia 26 maja 2012 roku do dnia 19 maja 2014 roku.

W oparciu o powyższe zarzuty skarżąca wniosła o :

1.  uchylenie punktu 1 sentencji przedmiotowego orzeczenia w części dotyczącej odsetek ustawowych i odsetek ustawowych za opóźnienie w zapłacie kwoty 15.900 złotych i umorzenie postępowania w tym zakresie;

2.  zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez oddalenie powództwa w zakresie odsetek ustawowych od kwoty 10.100 złotych za okres od dnia 26 maja 2012 roku do dnia 19 maja 2014 roku;

3.  zasądzenie od powoda na rzecz strony pozwanej zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu apelacji strona pozwana podniosła, że do momentu zamknięcia rozprawy strona powodowa nie złożyła pisma procesowego zawierającego rozszerzenie powództwa o odsetki ustawowe i odsetki ustawowe za opóźnienie od rozszerzonej w toku procesu części powództwa tj. od kwoty 15.900 złotych. A zatem, jak wywiedziono, Sąd nie mógł orzekać o odsetkach od kwoty 15.900 złotych i orzekł w tym zakresie ponad żądanie.

Co do zarzutu przedawnienia apelująca podniosła, że na dzień złożenia pisma procesowego obejmującego rozszerzenie powództwa tj. na dzień 20 kwietnia 2017 roku powód mógł żądać odsetek ustawowych i odsetek ustawowych za opóźnienie jedynie za okres za okres 3 lat wstecz liczonych od daty złożenia pisma, a co za tym idzie odsetki za okres od dnia 26 maja 2012 roku do dnia 19 maja 2014 roku są przedawnione.

W odpowiedzi na apelację strona powodowa wniosła o oddalenie apelacji i utrzymanie wyroku Sądu I instancji w całości w mocy oraz o zasądzenie na rzecz strony powodowej zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu podniesiono, że stanowisko powoda co do odsetek stanowiło doprecyzowanie powództwa, a nie jego rozszerzenie, a zatem mogło być dokonane ustnie. Nadto, co do zarzutu przedawnienia, podniesiono brak możliwości podniesienia tego zarzutu w postępowaniu odwoławczym oraz okoliczność, że strona pozwana tego zarzutu nie udowodniła, a bieg przedawnienia był zawieszony w toku postępowania likwidacyjnego. Strona powodowa wywiodła także, że wniesienie pisma rozszerzającego powództwo w dniu 20 kwietnia 2017 roku przerwało bieg terminu przedawnienia roszczenia o odsetki i te odsetki za trzy lata wstecz od tej daty są słusznie dochodzone.

Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:

Apelacja jest częściowo zasadna i skutkuje zmianą zaskarżonego wyroku.

Na wstępie stwierdzić trzeba, że Sąd Okręgowy podziela ustalenia Sądu I instancji poczynione w sprawie i przyjmuje je za własne z tym zastrzeżeniem, że Sąd Okręgowy odmiennie ustalił , że w aktach sprawy brak jest dowodu doręczenia pozwanemu pisma obejmującego wezwanie do zapłaty, które nosi datę 7 maja 2012 roku i pismo to nie zostało doręczone pozwanemu (bezsporne). Nadto Sąd Okręgowy dodatkowo ustalił, że powodowi w toku postępowania likwidacyjnego przyznano zadośćuczynienie: decyzja z dnia 27 czerwca 2012 roku – kwotę 2.000 złotych i decyzją z 8 stycznia 2014 roku dalsze 2.000 złotych z tego tytułu (decyzje k. 35,36).

Zasadny jest zarzut naruszenia przez Sąd I instancji przepisów prawa procesowego tj. art. 193 § 2 1 kpc i art. 193 § 3 kpc w związku z art. 321 kpc. Zgodzić bowiem trzeba się z pozwaną, że błędnie Sąd I instancji uznał za dopuszczalną i skuteczną ustną zmianę powództwa dokonaną przez pełnomocnika powoda na rozprawie w dniu 6 lipca 2017 roku.

Zważyć należy, iż zgodnie z treścią art. 193 § 2 1 kpc zmiana powództwa może być dokonana jedynie w piśmie procesowym, za wyjątkiem spraw o roszczenia alimentacyjne. Przepis ten normuje zmianę przedmiotową powództwa, obejmującą jego istotne elementy, którymi są żądanie (w tym odsetki) i podstawa dochodzonego roszczenia. Interwencja w treść żądania musi być na tyle ważka, żeby kształtowała powództwo o treści odmiennej od dotychczasowej zamiast lub obok zgłoszonego wcześniej. Nie budzi też sporu, że czynności procesowe polegające na sprostowaniu, doprecyzowaniu czy też bliższym określeniu żądania nie stanowią zmiany powództwa w rozumieniu art. 193 KPC. Ocena, jakie powództwo zostało zgłoszone, a w konsekwencji - czy nastąpiła jego zmiana, musi być przeprowadzona przy uwzględnieniu kompleksowo potraktowanego stanowiska procesowego powoda, a obowiązkiem sądu jest wyjaśnienie ewentualnych wątpliwości, czego zgłoszone żądanie dotyczy (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 19 października 1999 r., sygn. akt II CZ 108/99, OSNC rok 2000, nr 4, poz. 77).

Powództwo identyfikowane jest przez żądanie i jego podstawę faktyczną. Przedmiotowa zmiana powództwa może polegać na przekształceniu obu tych elementów składowych, bądź jednego z nich. Może zatem wyrażać się w zmianie ilościowej, polegającej na rozszerzeniu albo ograniczeniu pierwotnego żądania (w tym odsetek), bądź jakościowej prowadzącej do zmiany żądania - jego przedmiotu albo rodzaju żądanej ochrony prawnej - lub polegać na przekształceniu podstawy faktycznej powództwa (vide wyrok SN z dnia 2 grudnia 2004 r. w sprawie II CK 144/04, podobnie w wyroku z dnia 20 października 2005 r. w sprawie IV CK 298/05). W niniejszej sprawie nie ulega wątpliwości Sądu, że modyfikacja powództwa polegająca na tym, że powód ostatecznie żąda odsetek od daty wcześniejszej niż pierwotnie, stanowi rozszerzenie powództwa. Nie ma tu mowy o doprecyzowaniu, skoro zmiana dokonana przez powoda wyraża się konkretną kwotą odsetek, które naliczane miałyby być od wcześniejszej daty.

Skoro zaś zmiana powództwa w zakresie żądania odsetek od dochodzonej kwoty 15.900 złotych (składającej się na kwotę główną ostatecznie rozszerzoną do kwoty 26.000 złotych) dla swej skuteczności wymagała sformułowania w piśmie procesowym, to oświadczenie pełnomocnika powoda na rozprawie poprzedzającej wydanie wyroku, a przy tym pod nieobecność pozwanego, nie mogło doprowadzić do skutecznej zmiany żądania powoda wskazanego w pozwie. Tym samym zasądzenie przez Sąd I instancji na rzecz powoda odsetek w jakimkolwiek zakresie od kwoty 15.900 złotych stanowiło uchybienie art. 321 kpc i w istocie orzeczenie ponad żądanie. Z tych też względów zaskarżony wyrok w pkt 1 należało zmienić, w ten sposób, że żądanie co do odsetek od kwoty 15.900 złotych należało oddalić.

Apelacja strony pozwanej skutkowała zatem w tym zakresie zmianą zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie roszczenia co do odsetek od kwoty 15.900 złotych. Skoro zaś apelująca wnosiła o uchylenie wyroku w tym zakresie i umorzenie postępowania, Sąd Okręgowy w punkcie II wyroku apelację w tym zakresie oddalił. Podkreślić bowiem należy, że nie powstała w ogóle zawisłość sporu co do kwoty dochodzonych odsetek od kwoty 15.900 złotych i powództwo w tym zakresie podlegało oddaleniu, a nie umorzeniu.

Co do podniesionego przez skarżącą zarzutu przedawnienia wskazać należy, że zarzut przedawnienia zgłoszony dopiero w postępowaniu odwoławczym nie może być potraktowany jako spóźniony w rozumieniu procesowym (sprekludowany), ponieważ jest to zarzut prawa materialnego. Na gruncie kodeksu postępowania cywilnego w ogóle przyjmuje się, że zarzut prekluzji dotyczyć może jedynie twierdzeń faktycznych, nie zaś twierdzeń dotyczących prawnego znaczenia faktów, już wcześniej powołanych lub wynikających z materiału dowodowego zebranego w sprawie (zob. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 17 czerwca 2005 r., III CZP 26/05, OSNC 2006, nr 4, poz. 63). Zarzut przedawnienia opiera się na określonym stanie faktycznym i jest z nim związany. Może być zatem zgłoszony w każdym stanie sprawy, aż do jej prawomocnego zakończenia.

Apelująca wywiodła, że roszczenie w zakresie odsetek od kwoty 10.100 złotych za okres od dnia 26 maja 2012 roku do dnia 19 maja 2014 roku jest przedawnione.

Przepis art. 481 § 1 kc wprowadza zasadę, iż samo opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego daje wierzycielowi prawo domagania się odsetek, nazywanych sankcyjnymi (w odróżnieniu od odsetek tzw. kapitałowych z art. 359 KC). W myśl art. 481 § 1 kc odsetki za opóźnienie są liczone generalnie w odstępach dziennych za cały okres opóźnienia, a więc od chwili wymagalności roszczenia głównego do chwili jego przedawnienia. Początkiem istnienia roszczenia o odsetki jest dzień wymagalności świadczenia głównego. Nastąpienie każdego następnego dnia powstanie roszczenie o odsetki za dzień poprzedni.

Roszczenie o odsetki przedawniają się w sposób określony w art. 118 kc. Każde świadczenie odsetkowe powstaje z upływem jednego dnia (por. pkt E.I komentarza, Nt 45–46 powyżej) i ulega przedawnieniu sukcesywnie z upływem trzech lat od tej chwili, co wynika z ich charakteru jako roszczenia okresowego (por. T. Dybowski, A. Pyrzyńska, w: System PrPryw, t. 5, 2013, s. 295, Nb 194).

W tym miejscu ustalić należy wymagalność dochodzonego w pozwie zadośćuczynienia. Zobowiązanie dłużnika do naprawienia szkody spowodowanej czynem niedozwolonym jest zobowiązaniem o charakterze bezterminowym. Wobec tego zadośćuczynienie należy traktować jak wierzytelność bezterminową, a więc świadczenie to powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania (art. 455 kc). Wymagalność zadośćuczynienia z art. 445 § 1 kc i związany z nią obowiązek zapłaty odsetek za opóźnienie przypadają na dzień doręczenia dłużnikowi wezwania do zapłaty przed wytoczeniem powództwa albo pozwu (ewentualnie doręczenia pisma rozszerzającego powództwo). Z charakteru świadczenia z art. 445 § 1 k.c., którego wysokość zależna jest od oceny rozmiaru krzywdy, ze swej istoty trudno wymiernej i zależnej od szeregu okoliczności związanych z następstwami uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, wynika, że obowiązek jego niezwłocznego spełnienia powstaje po wezwaniu dłużnika do zapłaty określonej kwoty i że od tego momentu należą się odsetki za opóźnienie (wyrok i uzasadnienie SN z 18.09.1970 r., OSNCP 1971,poz. 103).

Sąd Okręgowy ustalił, że przed wniesieniem pozwu strona powodowa nie doręczyła pozwanemu wezwania do zapłaty z 7 maja 2012 roku. Nie ma w aktach dowodu doręczenia takiego wezwania. Strona pozwana zaś tej okoliczności nie przyznała i kwestionowała zakres i daty dochodzonych odsetek od 26 maja 2012 roku. Błędnie, opierając się jedynie na oświadczeniu pełnomocnika powoda, Sąd I instancji ustalił, że wezwanie do zapłaty z dnia 7 maja 2012 roku zostało doręczone stronie pozwanej po 4 dniach. A zatem wymagalność roszczenia o zadośćuczynienie przypada na dzień wniesienia pozwu, co faktycznie miało miejsce w dniu 28 , a nie 20 jak mylnie podaje apelująca, maja 2014 roku. Od dnia następnego po dniu wniesienia pozwu powodowi należą się odsetki za opóźnienie od zgłoszonej w pozwie kwoty 10.100 złotych.

Na dzień wniesienia pozwu roszczenie o zadośćuczynienie nie było przedawnione, co jest bezsporne, ale w tym miejscu odnieść się jeszcze trzeba do powołanego w uzasadnieniu odpowiedzi na apelację przepisu art. 819 kc. Zgodnie z tym przepisem roszczenia z tytułu umowy ubezpieczenia przedawniają się w terminie 3 lat. Wyjątek stanowią roszczenia poszkodowanego wynikające z ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej, które przedawniają się w terminie przewidzianym dla roszczenia poszkodowanego wobec ubezpieczającego bądź ubezpieczonego (art. 819 § 3 kc). Przedawnienie roszczeń z tego tytułu uregulowane jest w art. 442 1 kc. Zgodnie z tym przepisem, roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem trzech lat od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia, jednakże w każdym wypadku nie później niż z upływem dziesięciu lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wyrządzające szkodę. Stosownie zaś do treści art. 819 § 4 kc bieg przedawnienia roszczenia o świadczenie do ubezpieczyciela przerywa się także przez zgłoszenie ubezpieczycielowi tego roszczenia lub przez zgłoszenie zdarzenia objętego ubezpieczeniem. Bieg przedawnienia rozpoczyna się na nowo od dnia, w którym zgłaszający roszczenie lub zdarzenie otrzymał na piśmie oświadczenie ubezpieczyciela o przyznaniu lub odmowie świadczenia. Dodatkowe (ponad wymienione w art. 123 kc) przyczyny przerwania biegu przedawnienia przewidziane w art. 819 § 4 kc dotyczą zarówno roszczeń wynikających z umowy ubezpieczenia, do których odnosi się art. 819 § 1 kc, jak i roszczeń osób uprawnionych do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej (art. 819 § 3 kc).

Roszczenie uboczne obejmujące odsetki cechują własne reguły powstawania, wymagalności i przedawnienia niezależnie od długu podstawowego. Szczegółowe regulacje w tym zakresie zawarte zostały w art. 118, 120, 123, 124 kc. Roszczenie o odsetki ma charakter akcesoryjny. Nie ma przeszkód aby co do roszczeń akcesoryjnych, które nie pełnią funkcji zabezpieczającej, a więc takich jak roszczenie o odsetki za opóźnienie, aby ich los był niezależny od losu roszczenia głównego. Zatem roszczenia o odsetki za opóźnienie przedawniają się w terminie lat 3, tak jak roszczenia okresowe, odrębnie od roszczenia głównego, z reguły jednak nie później niż z upływem terminu przedawnienia roszczenia głównego. Skoro odsetki są roszczeniem ubocznym, pochodnym od roszczenia głównego, ale mają charakter samoistny, uznać należy, że art. 819 § 4 KC nie ma do nich zastosowania. Podlegają one odrębnej regulacji zawartej w art. 123 kc (tak: wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku - V Wydział Cywilny z dnia 13 lipca 2017 r. V ACa 535/16).

Reasumując powyższe rozważania wskazać należy, że odsetki od dochodzonej przedmiotowym pozwem kwoty należą się od dnia wymagalności roszczenia głównego (aż do dnia jego przedawnienia, które nie nastąpiło), czyli od dnia wniesienia pozwu w tej sprawie ( tj. od dnia 28, a nie 20 maja 2014 roku). Skoro jednak strona pozwana zaskarżyła wyrok w części odsetek od kwoty 10.100 złotych jedynie za okres od dnia 26 maja 2012 roku do dnia 19 maja 2014 roku (błędnie uznając, że pozew był wniesiony 20 maja 2014 roku, a nie 28 maja 2014 roku), to Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok w zakresie odsetek i odsetek ustawowych od kwoty 10.100 złotych (orzekając w granicach zaskarżenia zgodnie z art. 378 § 1 kpc) w ten sposób, że zasądził je od 20 maja 2014 roku do 31 grudnia 2015 roku i od 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty, oddalając powództwo w pozostałym zakresie.

Rozszerzenie powództwa dokonane pismem w dniu 20 kwietnia 2017 roku, a dotyczące żądania odsetek ustawowych i odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 10.100 złotych od dnia 26 maja 2012 roku opierało się na założeniu, że wymagalność roszczenia miała datę wcześniejszą niż data wniesienia pozwu, co nie wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. Przedawnienie odsetek nie może dotyczyć zaś okresu sprzed wymagalności roszczenia głównego, skoro prawo naliczania odsetek za opóźnienie powstaje zawsze po tej dacie.

Orzeczenie o kosztach postępowania apelacyjnego (punkt III) zapadło na podstawie art. 108 § 1 k.p.c., w zw. z art. 98 § 1 i 3 k.p.c. Na koszty procesu strony pozwanej złożyły się koszty obejmujące wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 1.800 złotych (zgodnie z § 2 pkt 4 w związku z § 10 ust 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 roku, tekst jednolity Dz.U. z 2018 poz. 265) oraz opłata od apelacji w kocie 561 złotych.

Z tych względów orzeczono jak w sentencji.