Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 564/17

POSTANOWIENIE

Dnia 20 czerwca 2018 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący SSO Elżbieta Zalewska - Statuch

Sędziowie SSO Joanna Składowska

SSR del. Beata Witkowska

Protokolant sekretarz sądowy Elwira Kosieniak

po rozpoznaniu w dniu 13 czerwca 2018 roku w Sieradzu

na rozprawie sprawy

z wniosku D. P.

z udziałem J. P.

o podział majątku wspólnego

na skutek apelacji uczestniczki postępowania

od postanowienia Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli

z dnia 18 października 2017 roku, sygnatura akt I Ns 145/17

postanawia:

I.  zmienić zaskarżone postanowienie w punktach 1, 2 i 3 w ten sposób, że:

1.  w punkcie 1 wyeliminować z ustalonego składu majątku wspólnego byłych małżonków D. P. i J. P. składniki majątkowe, wyszczególnione w podpunktach a, b, c, d, e, k, l, p i q,

2.  w punkcie 3 kwotę 10.330 zł ( słownie: dziesięć tysięcy trzysta trzydzieści złotych) obniżyć do kwoty 2.703,50 zł ( słownie: dwa tysiące siedemset trzy złote pięćdziesiąt groszy);

II.  w pozostałym zakresie apelację uczestniczki postępowania oddalić;

III.  ustalić, że wnioskodawca i uczestniczka postępowania ponoszą koszty postępowania związane ze swoim udziałem w postępowaniu apelacyjnym w kwotach dotychczas wydatkowanych.

Sygn. akt I Ca 564/17

UZASADNIENIE

postanowienia Sądu Okręgowego w Sieradzu

z dnia 20 czerwca 2018 roku

Wnioskodawca D. P. żądał podziału majątku wspólnego z małżeństwa z uczestniczką J. P. w zakresie nieobjętym umową, dotyczącą częściowego podziału ich majątku wspólnego, to jest odnośnie ruchomości: mebli kuchennych, sprzętów kuchennych (lodówki, piekarnika, kuchenki mikrofalowej, zmywarki), stołu kuchennego i 12 krzeseł, zestawu wypoczynkowego (kanapy dużej, kanapy małej), dywanów, szafy w garderobie, szafy w korytarzu, mebli w sypialni (łóżka, materaca, komody dużej, dwóch szafek nocnych), pieca elektrycznego, grzejników elektrycznych, karniszy i mebli łazienkowych, których wartość wnioskodawca oszacował na kwotę 76.000,00 zł. Wnioskodawca domagał się przyznania wszystkich ruchomości uczestniczce postępowania ze spłatą na swoją rzecz.

Uczestniczka postępowania J. P. wniosła o oddalenie wniosku w całości, wskazując, iż objęte żądaniem wnioskodawcy przedmioty stanowią jej majątek osobisty. Z ostrożności procesowej kwestionowała wartość wszystkich ruchomości, podnosząc dodatkowo że piec elektryczny i grzejniki jako stanowiące część składową nieruchomości, były już objęte wcześniejszym umownym częściowym podziałem majątku wspólnego stron.

Zaskarżonym postanowieniem z dnia 18 października 2017 roku w sprawie o sygn. akt I Ns 145/17 Sąd Rejonowy w Zduńskiej Woli ustalił, że w skład majątku wspólnego byłych małżonków D. P. i J. P. wchodzą meble kuchenne o wartości 9.040,00 zł, lodówka o wartości 1.320.00 zł, piekarnik o wartości 960,00 zł, kuchenka mikrofalowa o wartości 1.140,00 zł, zmywarka o wartości 956,00 zł, stół w pokoju o wartości 506,00 zł, 10 krzeseł do stołu w pokoju o wartości 1.860,00 zł, kanapa duża o wartości 715,00 zł, kanapa mała o wartości 550,00 zł, 2 wykładziny z obszyciem o wartości 225,00 zł, szafa w garderobie o wartości 560,00 zł, szafa w korytarzu o wartości 600,00 zł, łóżko i materac o wartości 933,00 zł, komoda duża o wartości 337,00 zł, 2 szafki nocne o wartości 281,00 zł, karnisze o wartości 266,00 zł oraz meble łazienkowe o wartości 411,00 zł, dokonał podziału majątku wspólnego w ten sposób, że wszystkie powyższe składniki majątkowe przyznał wyłącznie J. P., zasądzając od J. P. na rzecz D. P. kwotę 10.330,00 zł tytułem spłaty wartości udziału, płatną w terminie czternastu dni od uprawomocnienia się postanowienia, z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w przypadku uchybienia terminowi płatności oraz orzekł o kosztach postępowania, ustalając, że zainteresowani ponoszą koszty związane ze swym udziałem sprawie.

Powyższe rozstrzygnięcie zapadło w oparciu o następujące ustalenia stanu faktycznego, poczynione przez Sąd I instancji:

D. P. i J. P. zawarli związek małżeński w dniu 20 września 2008 roku. Małżeństwo stron zostało rozwiązane przez rozwód w dniu 29 października 2014 roku. Ze związku strony mają córkę A., urodzoną w lutym 2010 roku.

W dniu 28 lutego 2013 roku strony umownie ustanowiły rozdzielność majątkową oraz dokonały jednocześnie umownego częściowego podziału ich majątku wspólnego w zakresie zabudowanej nieruchomości gruntowej, położonej w miejscowości R. gmina S. objętej księgą wieczystą (...) oraz w zakresie praw związanych ze spółką jawną (...) S. w W.. Strony ustaliły wówczas, że prawa związane z spółką jawną oraz udział w w/w nieruchomości przechodzą wyłącznie na obecną uczestniczkę, zaś wnioskodawca swój udział w nieruchomości daruje córce stron.

Nieruchomość gruntowa objęta umownym częściowym podziałem majątku wspólnego stron, została przez nich nabyta w darowiźnie od rodziców uczestniczki postępowania. W 2009 roku strony rozpoczęły budowę piętrowego domu jednorodzinnego na ww. nieruchomości o powierzchni zabudowy 265 m 2, który został formalnie oddany do użytku w 2011 roku. W okresie 2010 roku strony były na etapie wykańczania wnętrz, zakupów mebli i sprzętów do domu. Zostały wówczas zakupione: meble kuchenne o wartości 9.040 zł, lodówka o wartości 1.320 zł, piekarnik o wartości 960 zł, kuchenka mikrofalowa o wartości 1.140 zł, zmywarka o wartości 956 zł, stół w pokoju o wartości 506 zł, dziesięć krzeseł do stołu w pokoju o wartości 1.860 zł, kanapa duża o wartości 715 zł, kanapa mała o wartości 550 zł, dwie wykładziny z obszyciem wartości 225 zł, szafy w garderobie o wartości 560 zł, szafy w korytarzu o wartości 600 zł, łóżko i materac o wartości 933 zł, komoda duża, o wartości 337 zł, dwie szafki nocne o wartości 281 zł, piec elektryczny o wartości 5.600 zł, grzejniki elektryczne wartości 2.002,40 zł, karnisze o wartości 266 zł i meble łazienkowe o wartości 411 zł. Strony do 2011 roku wybudowały również budynek gospodarczy o powierzchni zabudowy 70 m 2.

W okresie małżeństwa obie strony pracowały zawodowo - prowadziły własne działalności gospodarcze, związane z działalnością gospodarczą ojca uczestniczki postępowania. Każda ze stron miała swój rachunek firmowy oraz drugi rachunek prywatny. Do 2013 roku strony miały wzajemnie wzgląd do swoich rachunków prywatnych. Między rachunkami stron nie były przelewane wzajemnie żadne środki, zdarzały się jednak przelewy dokonywane przez każdą ze stron ze swoich rachunków firmowych na swoje rachunki prywatne. Zarobione przez strony pieniądze były również inwestowane w budowę. W dniu 24 września 2009 roku strony zaciągnęły kredyt hipoteczny na budowę domu w wysokości 350.000 zł. Kredyt został zaciągnięty na 30 lat. Przy wcześniejszym częściowym umownym podziale majątku wspólnego uczestniczka zobowiązała się względem wnioskodawcy do spłaty pozostałego kredytu hipotecznego. Zakupy w/w ruchomości dokonywane były głównie ze środków z rachunku uczestniczki postępowania, zdarzało się że było za nie płacone również gotówką.

W dniu 17 września 2008 roku uczestniczka postępowania otrzymała od rodziców darowiznę kwoty 195.493,86 zł. Ponadto w dniu 8 lipca 2010 roku otrzymała kwotę 4.676,19 zł oraz w dniu 26 lipca 2010 roku kolejną kwotę 20.049,82 zł - obie ze zlikwidowanych polis ubezpieczeniowych założonych przed ślubem przez jej rodziców, środki z obu polis wypłacające towarzystwo ubezpieczeniowe przelało na rachunek prywatny uczestniczki postępowania.

W dniu 6 grudnia 2010 roku wnioskodawca zbył za kwotę 46.912,50 zł udział w należącej do jego majątku osobistego nieruchomości gruntowej położonej w miejscowości W. gmina M. objętej księgą wieczystą (...).

W świetle powyższych ustaleń Sąd Rejonowy uznał wniosek za usprawiedliwiony co do zasady, jako podstawę prawną żądania wskazując art. 210 k.c., stosowany z mocy art. 1035 k.c. i art. 46 k.r.o. do majątku wspólnego małżonków po ustaniu wspólności ustawowej.

Sąd I instancji wskazał, iż umowny podział majątku wspólnego z dnia 28 lutego 2013 roku był jedynie podziałem częściowym, co wprost wynika z treści ówczesnej umowy stron. Sąd Rejonowy uznał, iż nie zostały potwierdzone twierdzenia uczestniczki postępowania, jakoby objęte wnioskiem ruchomości stanowiły wyłącznie jej majątek osobisty. Sąd I instancji wskazał, iż jakkolwiek wnioskodawczyni wykazała zarówno darowiznę od rodziców na swoją rzecz sprzed małżeństwa stron oraz wypłatę świadczeń z osobistych polis, które to środki stanowiły jej majątek osobisty, uczestniczka postępowania nie wykazała tu surogacji w rozumieniu art. 33 pkt 10 k.r.o., tzn. że objęte wnioskiem urządzenia i meble zostały nabyte wyłącznie za pieniądze pozyskane z polis ubezpieczeniowych należących do majątku osobistego tej strony.

Sąd Rejonowy argumentował, iż na rachunek uczestniczki postępowania ze zlikwidowanych polis wpłynęły kwoty: 4.767,19 zł w dniu 8 lipca 2010 roku oraz 20.949,82 zł w dniu 26 lipca 2010 roku, co nastąpiło w okresie, kiedy dokonywane były zakupy sprzętów i mebli do domu stron. Kwoty pozyskane wówczas z polis nie odpowiadają jednakże cenom zakupu tych ruchomości, brak jest również w ocenie Sądu I instancji przekonującego pokrycia czasowego wskazywanych transakcji, tym bardziej, iż cena za ich zakup uiszczona została z rachunku bankowego uczestniczki postępowania, na którym znajdowały się inne środki pieniężne w znacznej ilości, które pozwalały na taki zakup, bez potrzeby pozyskiwania dalszych ze zlikwidowanych polis. Sąd Rejonowy uznał przy tym, iż zgromadzone na rachunku środki pieniężne należały do majątku wspólnego byłych małżonków P., jako pochodzące z dochodów z działalności gospodarczej uczestniczki postępowania (art. 31 § 2 pkt 2 k.r.o.). Tożsame okoliczności stanowiły podstawę oceny prawnej Sądu Rejonowego w zakresie zakupu przez uczestniczkę postępowania wszystkich pozostałych ruchomości, które wykazywała rachunkami z karty 33-36, 38-40, 43, a za które płatność miała nastąpić gotówką. Sąd I instancji ocenił, iż skoro łączny koszt budowy domu mieszkalnego wyniósł 650.000 zł, z czego 350.000 zł pochodziło z kredytu hipotecznego, to bardziej przekonuje twierdzenie, że darowizna w wysokości blisko 200.000,00 zł pochłonięta została przez koszt budowy. Uczestniczka postępowania podnosiła wprawdzie, że na moment rozpoczęcia budowy domu strony dysponowały już wspólną kwotą 200.000 zł, jednak okoliczność ta nie została w żaden sposób w ocenie Sądu I instancji wykazana.

Wartość składników majątku wspólnego Sąd Rejonowy ustalił według stanu na dzień ustania wspólności majątkowej i według cen obowiązujących w chwili zamknięcia rozprawy w oparciu o wnioski opinii biegłego sądowego z zakresu szacowania ruchomości.

W zakresie sposobu podziału Sąd I instancji postanowił przyznać ruchomości uczestniczce postępowania ze spłatą wnioskodawcy, zgodnie z odpowiednio stosowanym art. 212 § 2 k.c., gdyż wszystkie ruchomości znajdowały się w wyłącznym posiadaniu uczestniczki postępowania od ponad 4 lat i w przeważającym zakresie były to rzeczy estetycznie, gabarytowo a czasami nawet i wymiarowo, przeznaczone do miejsca ich zainstalowania czy montażu.

Sąd Rejonowy ustalił wartość majątku podlegającego podziałowi na łączną kwotę 20.660 zł, a skoro każdy z byłych małżonków miał równy udział w majątku wspólnym, wobec czego na rzecz każdego z nich przypada kwota po 10.330 zł, taką też kwotę tytułem spłaty Sąd zasądził od uczestniczki postępowania na rzecz wnioskodawcy, płatną w terminie 14 dni od uprawomocnienia się postanowienia, z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w przypadku uchybienia terminowi płatności.

O kosztach postępowania Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 520 § 1 k.p.c., uznając, że sama sprzeczność stanowisk stron w sprawie działowej nie uzasadnia automatyzmu w odstąpieniu od zasady ponoszenia kosztów postępowania przez każdego uczestnika, oddalając jednocześnie wzajemne żądania stron o obciążenie kosztami postępowania stronę przeciwną. Sąd nie obciążył również żadną ze stron niepokrytymi kosztami sądowymi.

Powyższe rozstrzygnięcie apelacją zaskarżyła uczestniczka postępowania w zakresie pkt 1, 2, 3 oraz 4 w części, w jakiej nie zostały zasądzone na rzecz uczestniczki koszty postępowania. Wydanemu orzeczeniu apelująca zarzuciła naruszenie przepisów postępowania tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego, poczynienie dowolnych, sprzecznych z materiałem dowodowym ustaleń, skutkujące błędnym włączeniem składników majątku osobistego uczestniczki do majątku wspólnego stron, mimo, że okoliczności te wynikają zarówno z zeznań świadków, zeznań uczestniczki, jak również z zeznań samego wnioskodawcy, naruszenie prawa materialnego, tj. art. 33 pkt 10 k.r.o. poprzez jego niezastosowanie, a tym samym przypisanie składników majątkowych objętych wnioskiem do majątku wspólnego, mimo że zostały nabyte za środki pochodzące z majątku osobistego uczestniczki, a nadto naruszenie prawa materialnego, tj. art. 210 § 1 k.c. w zw. z art. 1035 k.c. w zw. z art. 46 k.r.o. poprzez ich błędne zastosowanie i orzekanie co do podziału majątku wspólnego, podczas gdy nie było przedmiotu postępowania, tj. żadnych składników majątkowych, które wchodziłyby w skład majątku wspólnego stron.

Wskazując na powyższe zarzuty, skarżąca wniosła o uchylenie pkt 1-3 zaskarżonego postanowienia i oddalenie wniosku o podział majątku wspólnego, zmianę pkt 4 zaskarżonego postanowienia i zasądzenie od wnioskodawcy na rzecz uczestniczki kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, za pierwszą instancję, jak również zasądzenie od wnioskodawcy na rzecz uczestniczki kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, za drugą instancję.

W odpowiedzi na apelację wnioskodawca wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od uczestniczki postępowania na rzecz wnioskodawcy zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja zasługuje na częściowe uwzględnienie.

W wywiedzionym środku zaskarżenia skarżąca sformułowała zarówno zarzuty naruszenia przepisów prawa materialnego, jak i przepisów prawa procesowego, w tej sytuacji w pierwszej kolejności wymaga rozważenia zarzut naruszenia przepisów procesowych, bowiem zarzuty naruszenia prawa materialnego mogą być właściwie ocenione tylko na tle prawidłowo ustalonego stanu faktycznego.

W części zasługiwał na podzielenie podniesiony przez uczestniczkę postępowania zarzut poczynienia błędnych ustaleń co do istotnych dla rozstrzygnięcia okoliczności, który to zarzut uczestniczka postępowania wiązała z naruszeniem przez Sąd I instancji art. 233 § 1 k.p.c.

Znajdujący odpowiednie zastosowanie w postępowaniu nieprocesowym przepis art. 233 § 1 k.p.c. odnosi się do oceny dowodów przeprowadzonych w sprawie. W przypadku braku podstaw do poczynienia ustaleń stosownie do zgodnych oświadczeń zainteresowanych, ustalenia stanu faktycznego powinny znaleźć odzwierciedlenie w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym. Istotną cechą zasady swobodnej oceny dowodów, określonej w art. 233 § 1 k.p.c., jest bezstronność, brak arbitralności i dowolności, przestrzeganie zasad logicznego rozumowania i zasad doświadczenia życiowego w wyciąganiu wniosków. Wszechstronne rozważenie zebranego materiału oznacza uwzględnienie wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu oraz wszystkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych środków dowodowych, a mających znaczenie dla ich mocy dowodowej i wiarygodności. Ustalenia faktyczne w oparciu o tak ocenione dowody nie mogą wykazywać błędów tak faktycznych (nie mogą być sprzeczne z treścią dowodów), jak i logicznych (błędności rozumowania i wnioskowania).

Sąd I instancji ustalił, iż jakkolwiek uczestniczka postępowania posiadała majątek osobisty, na który składały się środki pieniężne pochodzące z darowizny od rodziców oraz środki wypłacone z polis, środki te zostały przeznaczone na budowę budynku mieszkalnego na wspólnej nieruchomości wnioskodawcy i uczestniczki postępowania, zaś zakup wyposażenia domu mieszkalnego w całości finansowany był ze środków, stanowiących składnik majątku wspólnego zainteresowanych.

Ustalenie powyższe nie znajduje oparcia w zebranym w sprawie materiale dowodowym.

W sprawie nie było sporu co do tego, iż uczestniczka postępowania przed zawarciem związku małżeńskiego z wnioskodawcą otrzymała od swoich rodziców darowiznę w wysokości 195.493,86 zł. Sąd I instancji uznał, iż środki te zostały spożytkowane na inwestycję, polegającą na budowie domu mieszkalnego, pomimo twierdzeń uczestniczki postępowania, że budowa wspólnego domu została sfinansowana ze środków pochodzących z majątku wspólnego, na które składały się środki uzyskane z kredytu oraz oszczędności poczynionych przez małżonków w trakcie trwania związku małżeńskiego. Na znaczne dochody uzyskiwane w trakcie trwania związku małżeńskiego wskazywał sam wnioskodawca (k. 48). Nadto w § 2 ust. 2 lit. c Aktu notarialnego Rep A nr - (...) sporządzonego dnia 28 lutego 2013 roku przez Notariusza D. K. wnioskodawca i uczestniczka postępowania, zawierając umowę w przedmiocie częściowego podziału majątku wspólnego, zgodnie oświadczyli, że znajdujące się na ich nieruchomości wspólnej budynki (mieszkalny i gospodarczo-garażowy) zostały wzniesione ze środków stanowiących ich majątek wspólny.

Akt notarialny jest dokumentem urzędowym w rozumieniu art. 244 § 1 k.p.c. Korzysta z dwóch domniemań wzruszalnych – domniemania prawdziwości, czyli autentyczności oraz domniemania zgodności z prawdą tego, co zostało w nim urzędowo zaświadczone. Badanie mocy dowodowej dokumentu urzędowego wymaga odróżnienia, na tle konkretnego dokumentu, właściwej treści „zaświadczającej” od pozostałej treści dokumentu oraz właściwego zakresu „zaświadczenia”, bo tylko ta treść dokumentu jest objęta domniemaniem, a pozostała treść podlega ocenie na zasadach ogólnych. Akty notarialne dokumentujące określoną czynność prawną zalicza się do dokumentów konstytutywnych, ucieleśniają bowiem i wyrażają określoną czynność prawną, natomiast inne akty do dokumentów sprawozdawczych, narratywnych. Problem domniemania zgodności z prawdą dotyczy wyłącznie dokumentów urzędowych sprawozdawczych, a taki charakter nosi akt notarialny w części obejmującej jego treścią oświadczenia wiedzy. Strony złożyły oświadczenia o wzniesieniu na wspólnej nieruchomości zabudowań ze środków stanowiących ich majątek wspólny, lecz nie zmienia to charakteru tych oświadczeń jako oświadczeń wiedzy, czego skutkiem jest objęcie ich domniemaniem zgodności z prawdą. Domniemanie to jest wzruszalne, a jego obalenie następuje w drodze przeprowadzenia dowodu (art. 252 k.p.c.). Dowodzenie jego niezgodności z prawdą może być przeprowadzone wszelkimi środkami dowodowymi (por. wyrok Sądu Najwyższego w sprawie sygn. akt II CSK 460/13 z dnia 4 czerwca 2014 r.).

Ciężar dowodu przy obalaniu domniemania zgodności dokumentu urzędowego z prawdą reguluje art. 252 k.p.c., który nakłada obowiązek przeprowadzenia dowodu przeciwieństwa na stronę zaprzeczającą tej zgodności.

Dowód taki w sprawie nie został przeprowadzony, zatem uznać należało, iż sformułowany przez Sąd I instancji wniosek, iż środki finansowe uczestniczki, pochodzące z darowizny, zostały wydatkowane na budowę domu, nie znajduje oparcia w zebranym w sprawie materialne dowodowym.

Uczestniczka postępowania konsekwentnie podnosiła, że środki z darowizny oraz polis zostały przeznaczone na wykończenie i wyposażenie wspólnego domu. Powyższe potwierdził w swych informacyjnych wyjaśnieniach wnioskodawca, który podał, iż środki pochodzące z darowizny były przeznaczone także na zakup wyposażenia mieszkania. Zaznaczenia przy tym wymaga, iż gdyby w istocie uczestniczka postępowania przeznaczyła na budowę domu mieszkalnego środki z majątku osobistego o wartości rzędu 200.000,00 zł, po jej stronie powstałoby roszczenie o rozliczenie poczynionych na ten cel nakładów z majątku osobistego w myśl art. 45 § 1 k.r.o. Brak podnoszenia tej kwestii w związku z częściowym podziałem majątku wspólnego w ocenie Sądu Okręgowego także uwiarygodnia prawdziwość twierdzeń, iż środki z darowizny nie zostały spożytkowane na budowę domu mieszkalnego.

Eksponowana przez Sąd I instancji okoliczność, iż na posiadanym przez uczestniczkę postępowania osobistym rachunku bankowym przed wpływem na ten rachunek środków ze zlikwidowanych polis zgromadzone były już środki finansowe, które pozwalały na zapłatę za wyposażenie domu bez konieczności korzystania ze środków z polis, nie uzasadnia sama przez się wniosku, iż środki na tym rachunku bankowym pochodziły z dochodów uzyskiwanych przez wnioskodawcę i uczestniczkę postępowania w trakcie trwania związku małżeńskiego, a w konsekwencji stanowiły ich majątek wspólny. Jak wyjaśniła bowiem uczestniczka postępowania, środki na jej rachunku bankowym stanowiły także jej majątek osobisty uczestniczki - pochodziły z darowizny od rodziców. Powyższe znajduje potwierdzenie w przedstawionym przez uczestniczkę postępowania wyciągu z rachunku bankowego (k. 129-136), na którym w okresie tożsamym z okresem zakupu wyposażenia domu mieszkalnego brak jest jakichkolwiek wpływów z rachunku „firmowego” uczestniczki postępowania, a jego zasilenie następuje środkami pochodzącymi z rachunku bankowego uczestniczki postępowania, na które wpłynęły środki pochodzące z darowizny od rodziców (k. 133, k. 29).

Uczestniczka postępowania w złożonym środku zaskarżenia zasadnie wskazuje, iż z analizy przedłożonego do sprawy rachunku bankowego - rachunku osobistego uczestniczki - wynika, że dokonywała ona za pośrednictwem tego rachunku płatności za wyposażenie domu: - dnia 13 lipca 2010 roku została przelana kwota 8.433,00 zł za sprzęt AGD, dnia 16 lipca 2010 roku została przelana kwota 2.210,00 zł za meble łazienkowe, zaś dnia 29 lipca 2010 roku została przelana kwota 12.165,00 zł za meble kuchenne. Jednocześnie na ten rachunek nie ma żadnego wpływu z rachunku firmowego uczestniczki (na którym zgromadzone były środki, pochodzące z uzyskiwanych w trakcie trwania związku małżeńskiego przez uczestniczkę postępowania dochodów), czy też z któregokolwiek z rachunków bankowych wnioskodawcy. Powyższe koresponduje z zeznaniami uczestniczki postępowania, który to dowód został przeprowadzony na etapie postępowania apelacyjnego. Za wiarygodne uznać należało w świetle powyższych okoliczności zeznania uczestniczki postępowania, iż budowa domu została sfinansowana ze środków wspólnych (oszczędności, kredytu, dochodów z działalności gospodarczych), natomiast wyposażenie w zakresie wskazanym przez uczestniczkę postępowania w złożonych zeznaniach zostało zakupione za środki pieniężne pochodzące z darowizny oraz polis ubezpieczeniowych uczestniczki. Odmiennej treści zeznania wnioskodawcy w ocenie Sądu Okręgowego nie zasługiwały na wiarę, jako odbiegające od treści jego uprzednio złożonych informacyjnych wyjaśnień.

Mając powyższe na względzie, ustalenia Sądu I instancji należało częściowo zmienić i uzupełnić w oparciu o przeprowadzony na etapie postępowania apelacyjnego dowód z zeznań uczestniczki postępowania w powiązaniu z dowodem z dokumentów w postaci wyciągu z rachunku bankowego uczestniczki postępowania o następujące okoliczności:

W 2010 roku na rachunku osobistym prowadzonym dla uczestniczki postępowania, zgromadzone były środki, pochodzące z dokonanej na jej rzecz przez rodziców przed zawarciem związku małżeńskiego darowizny. Na rachunek ten wpłynęły również środki z polis, założonych przed zawarciem przez uczestniczkę postępowania związku małżeńskiego.

Za pośrednictwem tego rachunku uczestniczka postępowania dokonała płatności za wyposażenie domu: - dnia 13 lipca 2010 roku została przelana kwota 8.433,00 zł za sprzęt AGD, dnia 16 lipca 2010 roku została przelana kwota 2.210,00 zł za meble łazienkowe, zaś dnia 29 lipca 2010 roku została przelana kwota 12.165,00 zł za meble kuchenne.

Stół i krzesła do pokoju, kanapa duża i kanapa mała oraz dwie wykładziny zostały zakupione przez byłych małżonków ze środków, zgromadzonych w trakcie trwania związku małżeńskiego. Na zakup szafy w garderobie zainteresowani otrzymali pieniądze od rodziców uczestniczki postępowania. Na zakup szafy w korytarzy uczestniczka postępowania wypłaciła środki z konta osobistego. Łóżko i materac zostały zakupione ze środków pochodzących z majątku wspólnego, podobnie jak duża komoda i dwie szafki noce. Karnisze zostały zakupione z konta osobistego uczestniczki postępowania za pośrednictwem portalu allegro.

W pozostałym zakresie poczynione przez Sąd I Instancji ustalenia stanu faktycznego nie zostały skutecznie zakwestionowane, co skutkowało przyjęciem ich przez Sąd Okręgowy za podstawę rozstrzygnięcia.

W świetle powyższych ustaleń, uzupełnionych we wskazanym powyżej zakresie, zaskarżone orzeczenie nie może się ostać.

W orzecznictwie utrwalone jest stanowisko, że art. 32 § 1 k.r.o. stwarza domniemanie przynależności do majątku wspólnego przedmiotów majątkowych nabytych w czasie trwania wspólności ustawowej przez oboje małżonków lub przez jednego z nich, a przynależność tych przedmiotów do majątku osobistego obowiązany jest udowodnić zainteresowany tym małżonek (por. wyrok SN z dnia 11 września 1998 r., I CKN 830/97, niepubl.; postanowienie SN z dnia 6 lutego 2003 r., IV CKN 1721/00 niepubl.; wyrok SN z dnia 29 czerwca 2004 r., II CK 397/03 niepubl.; wyrok SN z dnia 16 kwietnia 2003 r., II CKN 1409/00, OSNC 2004 r., nr 7-8, poz. 113; wyrok SN z dnia 30 czerwca 2004 r., IV CK 513/03, niepubl.).

Z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, iż zakup wyposażenia domu mieszkalnego w zakresie: mebli kuchennych, lodówki, piekarnika, kuchenki, zmywarki, mebli łazienkowych, karniszy i szafy w korytarzu został sfinansowany ze środków pochodzących z majątku osobistego uczestniczki postępowania. Przewidziana w art. 33 pkt 10 k.r.o. surogacja polega – ogólnie mówiąc – na zaliczeniu do majątku osobistego każdego z małżonków przedmiotów majątkowych nabytych w czasie trwania wspólności ustawowej w zamian za inne przedmioty majątkowe stanowiące majątek osobisty tego z małżonków. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 maja 2000 roku (V CKN 50/00, LEX nr 52579), przesłankami surogacji są dwa wymagania: po pierwsze, aby to samo zdarzenie spowodowało z jednej strony wyjście określonego przedmiotu z majątku osobistego, a zarazem powodowało nabycie innego przedmiotu majątkowego, a po drugie, ten nowy przedmiot musi być nabyty w sensie ekonomicznym kosztem majątku osobistego. Dopuszczalna jest przy tym zarówno surogacja bezpośrednia – przedmiot nowy w zamian za przedmiot podlegający surogacji – jak i pośrednia – przedmiot nowy nabyty za środki uzyskane w zamian za przedmiot podlegający surogacji.

Skutek surogacji następuje z mocy samego prawa. Nabycie w drodze surogacji nie wymaga zatem ujawnienia w treści czynności prawnej. Do jego osiągnięcia nie jest w szczególności potrzebne oświadczenie woli małżonków.

Wobec tego, iż wskazane powyżej elementy wyposażenia domu mieszkalnego zostały nabyte za środki pochodzące z majątku osobistego uczestniczki postępowania, na zasadzie surogacji stanowiły one składniki majątku osobistego uczestniczki postępowania.

Zauważyć przy tym należy, iż działanie surogacji może być jednak zmodyfikowane wolą małżonka, na którego rzecz surogacja ma nastąpić. Mianowicie, małżonek ten może postanowić, że nabyty przedmiot wejdzie w skład majątku wspólnego. Wola uchylenia surogacji musi być wyrażona w tej samej czynności prawnej, przez którą nastąpiło nabycie danego przedmiotu majątkowego. Ciężar wykazania takich okoliczności spoczywał na wnioskodawcy, twierdzącym, iż wskazane składniki stanowiły składnik majątku wspólnego zainteresowanych. Wnioskodawca nie naprowadził jednak żadnych okoliczności, mogących wskazywać, iż doszło do uchylenia skutku surogacji rzeczowej wolą uczestniczki postępowania. Nadto dla ostatecznego rozrachunku przy określeniu należnej wnioskodawcy spłaty wartości jego udziału przyjęcie, iż doszło do uchylenia skutku surogacji rzeczowej nie miałoby wpływu. Uchylenie skutku rzeczowego surogacji nie oznacza bowiem, że małżonek czyniący wydatki z majątku osobistego nie może żądać zwrotu środków wyłożonych z jego majątku osobistego. Małżonek ten uzyskuje bowiem jednocześnie w momencie uchylenia surogacji rzeczowej roszczenie o zwrot wydatków i nakładów z majątku osobistego na majątek wspólny (art. 45 k.r.o.).

W kwestii zaś nabytej za środki uzyskane od rodziców uczestniczki postępowania szafy, nawet przyjęcie, iż darowizna została dokonana na rzecz obojga małżonków i jako taka weszła w skład ich majątku wspólnego w myśl art. 33 pkt 2 in fine k.ro., a zatem szafa nabyta ze środki te stanowiła składnik majątku wspólnego zainteresowanych, brak było podstaw do uwzględnienia jej w ramach podziału. Ugruntowaną w judykaturze jest zasada, że przedmiotem podziału zgodnie z art. 210 § 1 k.c. w zw. z art. 1035 k.c. w zw. z art. 46 k.r.o. mogą być jedynie przedmioty majątkowe, które były objęte wspólnością ustawową małżeńską w chwili jej ustania i które nadal znajdują się w majątku małżonków (byłych małżonków), objęte ich współuprawnieniem w częściach ułamkowych. Rozliczeniu podlega więc całość stosunków majątkowych według stanu na dzień ustania wspólności ustawowej, natomiast podziałowi podlega stan czynny masy majątkowej w chwili dokonywania podziału (por. postanowienie SN z dnia 15 grudnia 2004 r., IV CSK 356/04, LEX 750006).

Szafa do zabudowy jest tak ściśle związana z samym budynkiem mieszkalnym, iż dzieli jego status prawny, stanowiąc, jeśli nie część składową nieruchomości w myśl art. 47 § 2 k.c., to co najmniej jej przynależność, do której zastosowanie znajdzie art. 51 § 1 k.c. i art. 52 k.c. Przynależnością jest rzecz potrzebna do korzystania z rzeczy głównej zgodnie z przeznaczeniem tej ostatniej. Przez zwrot "potrzebna do korzystania" należy rozumieć umożliwienie, ułatwienie korzystania z rzeczy głównej, a także uprzyjemnienie (tak S. Grzybowski (w:) System I, s. 430; E. Gniewek, Prawo rzeczowe 1996, s. 35; tenże, Prawo rzeczowe 1997, s. 11). Za takim potraktowaniem szafy do zabudowy przemawia jej zindywidualizowany charakter (dopasowanie do konkretnego pomieszczenia, wykonanie „na wymiar”) oraz odpowiednie połączenie z pomieszczeniem garderoby (w swojej konstrukcji uwzględnia warunki pomieszczenia, w którym została zainstalowana). Skoro zabudowana nieruchomość była przedmiotem częściowego podziału majątku wspólnego zainteresowanych i darowizny udziału przysługującego wnioskodawcy na rzecz córki zainteresowanych, brak jest podstaw do przyjęcia, by sama szafa do zabudowy jako odrębny przedmiot mogła stanowić składnik majątku objętego wspólnością majątkową małżeńską, podlegająca podziałowi.

Powyższe skutkowało koniecznością zmiany zaskarżonego orzeczenia poprzez wyeliminowanie z ustaleń co do składu majątku wspólnego tych składników, które w dacie dokonywania podziału nie mogły być uznane za składniki objęte współuprawnieniem byłych małżonków, o czym orzeczono na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. Powyższe skutkowało także koniecznością zmiany zaskarżonego rozstrzygnięcia odnośnie wysokości należnej wnioskodawcy spłaty, albowiem ostatecznie wartość majątku wspólnego byłych małżonków należało określić na kwotę 5.407,00 zł, zaś wartość udziału wnioskodawcy na kwotę 2.703,50 zł i w tej też wysokości należna mu była spłata wartości jego udziału.

W pozostałym zakresie apelacja uczestniczki postępowania nie zasługuje na uwzględnienie w wyniku uznania, iż uczestniczka postępowania nie dowiodła zgodnie z rozkładem ciężaru dowodu w myśl art. 6 k.c., by pozostałe składniki, wskazane w sentencji zaskarżonego orzeczenia, przynależały do jej majątku osobistego, co skutkowało jej oddaleniem na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.

Brak było także podstaw do zmiany zaskarżonego rozstrzygnięcia w zakresie orzeczenia o kosztach postępowania.

Wobec ustalenia iż istniały składniki majątku objętego wspólnością majątkową małżeńską, podlegającego podziałowi, brak było podstaw do oddalenia wniosku i orzeczenia o kosztach postępowania w myśl art. 520 § 3 k.p.c.

Naczelna zasada orzekania o kosztach postępowania w sprawach nieprocesowych została wyrażona w art. 520 § 1 k.p.c., zgodnie z którym w postępowaniu nieprocesowym każdy uczestnik ponosi koszty postępowania, związane ze swym udziałem w sprawie, co oznacza, że każdego z nich obciążają koszty dokonanej przez niego czynności oraz czynności podjętej w jego interesie. Wyjątki od tej zasady, nienaruszalnej, jeżeli uczestnicy są w równym stopniu zainteresowani w rozstrzygnięciu sprawy lub ich interesy są wspólne (por. postanowienie SN z dnia 22 marca 2012 r., V CZ 155/11, nie publ.) przewiduje art. 520 § 2 i 3 k.p.c. Jeżeli uczestnicy są w różnym stopniu zainteresowani w wyniku postępowania lub interesy ich są sprzeczne, sąd może stosunkowo rozdzielić obowiązek zwrotu kosztów lub włożyć go na jednego z uczestników w całości. To samo dotyczy zwrotu kosztów postępowania wyłożonych przez uczestników. Jeżeli interesy uczestników są sprzeczne, sąd może włożyć na uczestnika, którego wnioski zostały oddalone lub odrzucone, obowiązek zwrotu kosztów postępowania poniesionych przez innego uczestnika.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego zgodnie przyjmuje się, że w tzw. sprawach działowych co do zasady nie zachodzi sprzeczność interesów, niezależnie od tego, jaki dana strona zgłasza wniosek co do sposobu podziału i jakie stanowisko zajmuje w sprawie. W takich postępowaniach strony są w równym stopniu zainteresowane wynikiem postępowania, a ich interesy w zasadzie są wspólne, gdyż polegają na wyjściu ze stanu wspólności. Sprzeczność interesów, o której mowa w art. 520 § 2 i 3 k.p.c., nie występuje nawet wówczas, gdy uczestnicy postępowania wskazują różne sposoby podziału tego majątku i zgłaszają w tym zakresie odmienne wnioski. Osoby uprawnione mogą dążyć do zniesienia wspólności w taki sposób, jaki jest ich zdaniem najkorzystniejszy i nie ma to znaczenia dla oceny, że ich interesy są wspólne i niesprzeczne (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 9 sierpnia 2012 r., V CZ 30/12, niepubl., z dnia 6 czerwca 2012 r., IV CZ 13/12, niepubl., z dnia 3 lutego 2012 r., I CZ 133/11, niepubl., postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 października 2013 r. IV CZ 74/13). Taka sprzeczność wyjątkowo, np. w sprawie o podział majątku wspólnego może natomiast wystąpić w razie zgłoszenia wniosku o ustalenie nierównych udziałów w tym majątku (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 2012 r. I CZ 133/11), co na gruncie niniejszej sprawy nie miało miejsca.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 391 § 1 w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. i art. 520 § 1 k.p.c. ustalając, iż każde z zainteresowanych ponosi koszty związane ze swoim udziałem w postępowaniu apelacyjnym, mając na uwadze to, że w sprawach o podział majątku co do zasady nie zachodzi sprzeczność interesów.