Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII GC 1691/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 września 2017 r.

Sąd Rejonowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy
w składzie następującym:

Przewodniczący SSR Marcin Królikowski

Protokolant st. sekr. sąd. Marzena Lewandowska

po rozpoznaniu w dniu 1 września 2017 r.

w B. na rozprawie

sprawy z powództwa (...) - spółki jawnej w W.

przeciwko M. B.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 22 170,00 zł (dwadzieścia dwa tysiące sto siedemdziesiąt złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwot:

a)  3.510,00 zł od dnia 12 grudnia 2014 r. do dnia zapłaty;

b)  18.660,00 zł od dnia 1 stycznia 2015 r. do dnia zapłaty

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3.726,00 zł (trzy tysiące siedemset dwadzieścia sześć złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

SSR Marcin Królikowski

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym w dniu 5 grudnia 2016 r. powód (...) spółka jawna z siedzibą w W. wniósł o zasądzenie od pozwanego M. B. kwoty 22 170 zł wraz z odsetkami ustawowymi oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwoty 3 510 zł od dnia 12 grudnia 2014 r. do dnia zapłaty oraz od kwoty 18 660 zł od dnia 1 stycznia 2015 r. do dnia zapłaty. Ponadto powód wniósł o zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kosztów procesu.

Uzasadniając zgłoszone żądanie powód wskazał, iż w ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej zawarł z pozwanym prowadzącym gospodarstwo rolne dwie umowy sprzedaży. Zawarcie umów sprzedaży zostało potwierdzone wystawieniem przez powoda faktur VAT nr (...) z dnia 4 grudnia 2014 r. oraz nr (...) z dnia 15 grudnia 2014 r. Powód podał, iż pozwany odebrał przedmiotowe towary nie zgłaszając przy tym jakichkolwiek zastrzeżeń co do ich jakości bądź terminowości realizacji zamówienia.

Terminy płatności wynikające z poszczególnych umów sprzedaży upłynęły bezskutecznie. Pismem z dnia 27 września 2016 r. powód wezwał pozwanego do dobrowolnej zapłaty roszczeń przysługujących względem niego powodowi. Pozwany w jakikolwiek sposób nie ustosunkował się do przesłanego wezwania.

W dniu 3 kwietnia 2017 r. w sprawie o sygn. akt (...) Referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym w B. wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, uwzględniając żądanie powoda przedstawione w pozwie.

Pismem z dnia 19 kwietnia 2017 r. pozwany wniósł sprzeciw od nakazu zapłaty zaskarżając go w całości i żądając oddalenia powództwa oraz przekazania sprawy do rozpoznania Sądowi Rejonowemu w R..

W uzasadnieniu pozwany wskazał, iż jego zdaniem roszczenia dochodzone przez powoda uległy przedawnieniu, co wynika z przepisów art. 554 k.c. Pozwany przyznał, iż zawarł z powodem umowę sprzedaży pasz dla zwierząt. Ponadto pozwany wskazał, iż obecnie razem z żoną jest w bardzo ciężkiej sytuacji finansowej, gdyż dochody z gospodarstwa rolnego są niewielkie, a nadto wspólnie z żoną spłacają liczne kredyty oraz inne zobowiązania. Pozwany posiada również zobowiązania egzekwowane przez komornika, których wysokość sięga miliona złotych. Pozwany wniósł o rozłożenie należności na miesięczne raty w wysokości po 1 000 zł podnosząc, iż wspólnie z żoną osiąga dochody z gospodarstwa rolnego i jest w stanie płacić ratalnie.

Pismem z dnia 17 lipca 2017 r. powód podtrzymał dotychczasowe stanowisko w sprawie. Powód wyjaśnił, iż podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia nie zasługuje na uwzględnienie z uwagi na fakt, iż powództwo o zapłatę należności wynikających z zawartych umów sprzedaży zostało wytoczone przed upływem terminów przedawnienia. Jednocześnie powód wskazał, iż widzi możliwość zawarcia z pozwanym ugody sądowej, na mocy której tytułem całkowitego zaspokojenia roszczeń dochodzonych pozwem pozwany zapłaci na rzecz powoda łączną kwotę 29 500 zł, w tym kwotę 2 400 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, w 15 równych ratach miesięcznych po 1 967 zł każda rata, płatnych do 15 dnia każdego miesiąca począwszy od sierpnia 2017 r., z ustawowymi odsetkami za opóźnienie. W wypadku opóźnienia w zapłacie którejkolwiek z rat, cała należność stałaby się natychmiast wymagalna.

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 4 grudnia 2014 r. strony zawarły umowę sprzedaży paszy dla zwierząt. Potwierdzenie zawarcia przez strony w/w umowy sprzedaży stanowi faktura VAT nr (...) z dnia 4 grudnia 2014 r., podpisana przez pozwanego. Zgodnie z postanowieniami tej umowy pozwany zobowiązał się do zapłaty na rzecz powoda kwoty 3 510 zł tytułem ceny sprzedaży w terminie do dnia 11 grudnia 2014 r., a powód do wydania pozwanemu zakupionego towaru. Przedmiot umowy sprzedaży został pozwanemu wydany.

dowód: faktura VAT nr (...) – k. 11 akt

W dniu 15 grudnia 2014 r. strony zawarły umowę sprzedaży paszy dla zwierząt. Potwierdzenie zawarcia przez strony w/w umowy sprzedaży stanowi faktura VAT nr (...) z dnia 15 grudnia 2014 r., podpisana przez pozwanego. Zgodnie z postanowieniami tej umowy pozwany zobowiązał się do zapłaty na rzecz powoda kwoty 18 660 zł tytułem ceny sprzedaży w terminie do dnia 31 grudnia 2014 r., a powód do wydania pozwanemu zakupionego towaru. Przedmiot umowy sprzedaży został pozwanemu wydany.

dowód: faktura VAT nr (...) – k. 12 akt; dokument WZ z dnia 17 grudnia 2017 r. – k. 13 akt

Terminy zapłaty cen za sprzedane rzeczy upłynęły bezskutecznie. Pismem z dnia 27 września 2016 r. powód wezwał pozwanego do dobrowolnej zapłaty łącznej kwoty 22 170 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie. Pozwany nie odpowiedział na wezwanie do zapłaty.

Dowód: wezwanie do zapłaty z dnia 27 września 2016 r. wraz z potwierdzeniem nadania i doręczenia – k. 14-16 akt

W dniu 5 grudnia 2016 r. powód za pośrednictwem poczty wniósł do tut. Sądu pozew w niniejszej sprawie.

(dowód: koperta – k. 17 akt)

Sąd zważył, co następuje:

Opisany powyżej stan faktyczny sprawy Sąd ustalił zaś w oparciu o treść przedłożonych dokumentów, przy czym ich moc dowodowa oraz wiarygodność nie budziły żadnych wątpliwości, nadto nie zostały one zakwestionowane przez żadną ze stron. Sąd oddalił wniosek pozwanego o przeprowadzenie dowodu z przesłuchania strony pozwanej. Zgodnie z przepisem art. 299 k.p.c., jeżeli po wyczerpaniu środków dowodowych lub w ich braku pozostały niewyjaśnione fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, sąd dla wyjaśnienia tych faktów może dopuścić dowód z przesłuchania stron. Sąd doszedł do przekonania, iż w przedmiotowej sprawie po przeprowadzeniu dowodu z dokumentów zostały wyjaśnione wszystkie istotne okoliczności sprawy, a zatem nie było konieczności dodatkowego przeprowadzenia dowodu z przesłuchania stron.

Sąd zważył, iż zgodnie z art. 535 § 1 k.c., przez umowę sprzedaży sprzedawca zobowiązuje się przenieść na kupującego własność rzeczy i wydać mu rzecz, a kupujący zobowiązuje się rzecz odebrać i zapłacić sprzedawcy cenę. W przedmiotowej sprawie strony zawarły dwie ważne umowy sprzedaży. W przypadku każdej z umów towar został pozwanemu wydany, a pozwany nie zgłaszał jakichkolwiek uwag, co do jakości towaru. Co więcej, w sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany przyznał fakt zawarcia z powodem umów, w związku z którymi powód dochodził zapłaty oraz wskazał, iż jego zamiarem nie jest uchylanie się od zapłaty, a jedynie odłożenie w czasie rozliczeń z powodem a to z uwagi na trudna sytuację finansową pozwanego.

Podkreślenia wymaga, że zgodnie z zasadami procesu cywilnego, ciężar gromadzenia materiału procesowego spoczywa na stronach (art. 232, art. 3 k.p.c., art. 6 k.c.). Zatem ten, kto powołując się na przysługujące mu prawo żąda czegoś od innej osoby, obowiązany jest udowodnić fakty (okoliczności faktyczne) uzasadniające to żądanie, ten zaś, kto odmawia uczynienia zadość żądaniu, a więc neguje uprawnienie żądającego, obowiązany jest udowodnić fakty wskazujące na to, że uprawnienie żądającemu nie przysługuje (Stanisław Dmowski, Stanisław Rudnicki, Komentarz do kodeksu cywilnego, Księga pierwsza, część ogólna, Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis, Wydanie 4 zmienione, s. 46).

W ocenie Sądu powództwo zasługiwało na uwzględnienie, albowiem strona powodowa przedstawiła bowiem środki dowodowe potwierdzające zasadność swojego żądania, tak co do zasady, jak i co do wysokości. Strona powodowa przedłożyła faktury VAT nr (...) z dnia 4 grudnia 2014 r. oraz nr (...) z dnia 15 grudnia 2014 r., dokument WZ z dnia 17 grudnia 2014 r., jak również wezwanie do zapłaty kierowane do pozwanego wraz z potwierdzeniem nadania i odbioru.

Odnośnie podniesionego przez pozwanego zarzutu przedawnienia, Sąd zważył, iż zgodnie z art. 117 § 1 k.c. z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, roszczenia majątkowe ulegają przedawnieniu. Po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia (art. 117 § 2 k.c.).

W myśl art. 118 k.c. jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej trzy lata. Przepisem szczególnym o którym mowa w art. 118 k.c. jest – w stosunku do roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – każdy przepis ustawy przewidujący krótszy niż trzyletni termin przedawnienia (por. uchwala SN z dnia 21 października 1994 r. III CZP 136/94 OSNC 1995/2/38). Zgodnie z przepisami art. 554 k.c., roszczenia z tytułu sprzedaży dokonanej w zakresie działalności przedsiębiorstwa sprzedawcy, roszczenia rzemieślników z takiego tytułu oraz roszczenia prowadzących gospodarstwa rolne z tytułu sprzedaży płodów rolnych i leśnych przedawniają się z upływem lat dwóch.

Zgodnie natomiast z art. 120 § 1 k.c. bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. Jeżeli wymagalność roszczenia zależy od podjęcia określonej czynności przez uprawnionego, bieg terminu rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym terminie. W przypadku zobowiązań terminowych roszczenie staje się wymagalne z upływem terminu spełnienia świadczenia, określanego w odniesieniu do zobowiązań pieniężnych terminem zapłaty (wyrok SN z dnia 13 lipca 2005 r. I CK 65/05 Lex nr 159107).

Skoro roszczenie wynikające z umowy sprzedaży zawartej w dniu 4 grudnia 2014 r. stało się wymagalne w dniu 12 grudnia 2014 r. to od tego dnia rozpoczął bieg termin przedawnienia wskazanego roszczenia. W przypadku umowy sprzedaży zawartej w dniu 15 grudnia 2014 r. roszczenie z niej wynikające stało się wymagalne w dniu 1 stycznia 2015 r. i od tego dnia rozpoczął bieg termin przedawnienia wskazanego roszczenia. Powód wniósł pozew do Sądu za pośrednictwem poczty w dniu 5 grudnia 2016 r., a zatem przed upływem dwuletniego terminu przedawnienia roszczeń z umowy sprzedaży. W konsekwencji, poprzez skierowanie sprawy na drogę sadową doszło do skutecznego przerwania biegu terminu przedawnienia (art. 123 § 1 pkt 1 k.c.)

Sąd zważył także, iż również wniosek pozwanego o rozłożenie na raty zasądzonego świadczenia nie zasługiwał na uwzględnienie. Zgodnie z przepisami art. 320 k.p.c., w szczególnie uzasadnionych wypadkach sąd może w wyroku rozłożyć na raty zasądzone świadczenie, a w sprawach o wydanie nieruchomości lub o opróżnienie pomieszczenia - wyznaczyć odpowiedni termin do spełnienia tego świadczenia.

W wyroku z dnia 24 marca 2017 r. (I ACa 1621/16, LEX nr 2306331) Sąd Apelacyjny w Krakowie wskazał, iż norma z art. 320 k.p.c., jakkolwiek znajdująca się w kodeksie postępowania cywilnego, stanowiąc podstawę tzw. moratorium sędziowskiego, jest przepisem materialnoprawnym, pozwalającym sądowi na modyfikację sposobu i terminu spełnienia świadczenia. Do jej zastosowania może jednak dojść tylko wyjątkowo, w szczególnie uzasadnionych wypadkach, kiedy za tym przemawiają usprawiedliwione okolicznościami faktycznymi interesy obu stron sporu, w ramach zaspokojenia których zobowiązany spełni świadczenie dobrowolnie, chociaż, w na nowo określonym, późniejszym terminie, i w inny sposób, a wierzyciel zyskując zapewnienie dobrowolności ze strony dłużnika, unika konieczności przeprowadzania egzekucji.

W wyroku z dnia 8 lutego 2017 r. (I ACa 1030/16, LEX nr 2250117) Sąd Apelacyjny w Łodzi wyjaśnił, iż przesłanką zastosowania przepisu art. 320 k.p.c. jest ustalenie, że w danej sprawie zachodzi wypadek szczególnie uzasadniony, a za jego przyjęciem decydują okoliczności konkretnej sprawy. Istotne przy tym jest, że rozłożenie obowiązku spełnienia świadczenia na raty musi wiązać się z realną szansą spełnienia świadczenia w takim kształcie przez zobowiązanego, przy czym rozważając rozłożenie zasądzonego świadczenia na raty, sąd orzekający nie może także nie brać pod rozwagę sytuacji wierzyciela.

W ocenie Sądu przesłanką zastosowania przepisu art. 320 k.p.c. jest ustalenie, że w danej sprawie zachodzi wypadek szczególnie uzasadniony, o czym decydują okoliczności konkretnej sprawy. W zasadzie chodzi tu o okoliczności dotyczące pozwanego dłużnika, jego sytuację osobistą, majątkową, finansową i rodzinną, które powodują, że nierealne jest spełnienie przez niego od razu i w pełnej wysokości zasądzonego świadczenia (tak np. w wyroku SN z dnia 9 kwietnia 2015 r., II CSK 409/14, niepubl.). Bezspornie ciężar wykazania tych faktów spoczywa na pozwanym ubiegającym się o rozłożenie na raty jego długu. Podkreśla się jednocześnie, że przy podejmowaniu decyzji o zastosowaniu tej instytucji prawa materialnego należy uwzględnić także okoliczności dotyczące podmiotu inicjującego postępowanie, w tym także jego uzasadniony interes, a ochrona jaką zapewnia pozwanemu dłużnikowi art. 320 k.p.c. nie może być stawiana ponad ochronę wierzyciela w procesie cywilnym (tak np. w wyroku SA w Łodzi z dnia 11 grudnia 2013 r., I ACa 916/13, niepubl., w wyroku SA w Łodzi z dnia 4 września 2014 r., I ACa 290/14, niepubl lub w wyroku SA w Gdańsku z 31 maja 2012 r., I ACa 242/12, niepubl.). W szczególności trzeba odnotować, że interes wierzyciela jest należycie chroniony tylko wówczas, gdy w zamian za odroczenie terminów płatności (i możliwości egzekwowania) poszczególnych rat - co łączy się także z niemożnością naliczania odsetek od rat jeszcze niewymagalnych - uzyska on realną nadzieję na stopniowe dobrowolne wywiązywanie się przez dłużnika z jego obowiązków w zakresie uiszczania rozłożonego na raty świadczenia.

Rozważając okoliczności danej sprawy, należy mieć na uwadze nie tylko to, czy wydanie orzeczenia o rozłożeniu na raty zarówno ułatwi zobowiązanemu spłatę długu stwierdzonego wyrokiem, ale również - czy rozstrzygnięcie takie nie naruszy w sposób nadmierny uzasadnionych interesów wierzyciela. Sąd powinien więc - nawet po ewentualnym ustaleniu, że w rozpoznawanej sprawie zaistniał szczególnie uzasadniony wypadek w rozumieniu art. 320 k.p.c. - zbadać też, czy możliwe jest ustalenie obowiązku świadczenia w ratach o takiej wysokości i płatnych przez taki okres czasu, że z jednej strony wypełnienie tego obowiązku będzie leżało w możliwościach dłużnika, a z drugiej w ten sposób, by zbyt niskie raty, których płatność będzie nadmiernie rozciągnięta w czasie, nie czyniły zaspokojenia wierzyciela czysto iluzorycznym. Niedopuszczalne byłoby z pewnością zastosowanie art. 320 k.p.c. w sytuacji, kiedy z okoliczności sprawy ustalonych przez Sąd meriti nie wynikałaby pozytywna prognoza co do tego, że rozłożenie na raty o określonej wysokości ustalonej w sposób powyżej określony w istocie pozwoliłoby dłużnikowi spełnić należne świadczenie w ustalonych przez Sąd terminach i w ten sposób zaspokoić wierzyciela.

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy należy wskazać, iż pozwany w jakikolwiek sposób nie wykazał, iż jego sytuacja majątkowa i rodzinna uzasadnia rozłożenie zasądzonego świadczenia na raty. Do sprzeciwu od nakazu zapłaty pozwany nie załączył żadnych dokumentów, z których wynikałaby jego aktualna sytuacja majątkowa i rodzinna. Co więcej, nawet gdyby takie dokumenty zostały przedłożone wniosek o rozłożenia na raty zasądzonego świadczenia i tak podlegałby oddaleniu. Należy bowiem wyjaśnić, iż rozkładając zasądzone świadczenie na raty Sąd musi również brać pod uwagę interes wierzyciela. Wobec powyższego nie bez znaczenia pozostawały twierdzenia pozwanego, iż aktualnie są przeciwko niemu prowadzone postępowania egzekucyjne na kwotę blisko miliona złotych. Z jednej strony pozwany podnosił, iż jego sytuacja majątkowa jest zła, a z drugiej wskazywał, iż byłby w stanie spłacać zasądzone świadczenie w ratach, co zdaniem Sądu z uwagi na wysokość egzekwowanych zobowiązań oraz sposób egzekucji (postępowania egzekucyjne prowadzone przez Komornika) pozostawało mało realne.

Nadto, należy wskazać, iż pozwany – pomimo prawidłowego zawiadomienia o terminie rozprawy – nie stawił się na niej, a z uwagi na stanowisko powoda wyrażone w piśmie z dnia 17 lipca 2017 r. – strony mogły zakończyć spór zawarciem ugody sądowej. Ponadto, rozłożenie zasądzonego świadczenia na raty w wysokości po 1 000 zł przy uwzględnieniu wysokości roszczenia dochodzonego przez powoda skutkowałoby nadmiernym odroczeniem w czasie uzyskania pełnego zaspokojenia roszczeń przez powoda, co zdaniem Sądu skutkowało nieuwzględnieniem wniosku pozwanego o rozłożenie zasądzonego świadczenia na raty.

Sąd zważył również, iż zgodnie z art. 481 § 1 k.c., zgodnie z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Zatem powód mógł domagać się od pozwanego zapłaty należności głównej wraz z odsetkami za zwłokę.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 535 § 1 k.c. Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda łączną kwotę 22 170,00 zł. O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c.

O kosztach procesu Sąd orzekł zaś na podstawie art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 99 k.p.c., uznając przy tym powoda za wygrywającego sprawę w całości. Powodowi należy się zatem zwrot uiszczonej opłaty skarbowej od pełnomocnictwa procesowego w kwocie 17,00 złotych, kosztów zastępstwa procesowego, które wedle stawki minimalnej opiewały na 3.600 złotych (§ 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych; Dz. U. z 2015 r. poz. 1804) oraz zwrot uiszczonej przez powoda opłaty od pozwu.

SSR Marcin Królikowski