Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VI Ka 76/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 lutego 2018 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach, Wydział VI Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Grzegorz Kiepura

Protokolant Monika Dąbek

po rozpoznaniu w dniu 23 lutego 2018 r.

przy udziale Mariusza Adamioka Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Z.

sprawy

1. G. P. ur. (...) w G.

syna K. i U.

oskarżonego z art. 60 ust. 1 ustawy z dn. 20.03.2009r. o bezpieczeństwie imprez masowych

2. D. J. ur. (...) w Z.

syna D. i A.

oskarżonego z art. 60 ust. 1 ustawy z dn. 20.03.2009r. o bezpieczeństwie imprez masowych

3. D. S. ur. (...) w Z.

syna J. i M.

oskarżonego z art. 60 ust. 1 ustawy z dn. 20.03.2009r. o bezpieczeństwie imprez masowych

4. T. W. ur. (...) w B.

syna R. i A.

oskarżonego z art. 60 ust. 1 ustawy z dn. 20.03.2009r. o bezpieczeństwie imprez masowych

5. M. B. ur. (...) w Z.

syna A. i S.

oskarżonego z art. 60 ust. 1 ustawy z dn. 20.03.2009r. o bezpieczeństwie imprez masowych

6. P. K. ur. (...) w Z.

syna J. i T.

oskarżonego z art. 60 ust. 1 ustawy z dn. 20.03.2009r. o bezpieczeństwie imprez masowych

7. I. Ż. (1) (Ż.) ur. (...) w L.

syna W. i A.

oskarżonego z art. 60 ust. 1 ustawy z dn. 20.03.2009r. o bezpieczeństwie imprez masowych

8. J. P. ur. (...) w Z.

syna J. i I.

oskarżonego z art. 60 ust. 1 ustawy z dn. 20.03.2009r. o bezpieczeństwie imprez masowych

9. D. M. ur. (...) w R.

syna R. i A.

oskarżonego z art. 60 ust. 1 ustawy z dn. 20.03.2009r. o bezpieczeństwie imprez masowych

10. M. K. (1) (K.)

syna D. i I. ur. (...) w B.

oskarżony art. 60 ust. 1 ustawy z dn. 20.03.2009r. o bezpieczeństwie imprez masowych

na skutek apelacji wniesionej przez oskarżyciela publicznego

od wyroku Sądu Rejonowego w Zabrzu

z dnia 22 listopada 2017 r. sygnatura akt II K 236/17

na mocy art. 437 kpk, art. 438 kpk i art. 636 § 1 kpk

1.  uchyla zaskarżony wyrok w odniesieniu do oskarżonego D. J. i w tym zakresie sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu w Zabrzu do ponownego rozpoznania;

2.  w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

3.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz oskarżonych G. P., D. S., T. W., M. B., P. K., I. Ż. (1), J. P., D. M. i M. K. (1) kwoty po 840 zł (osiemset czterdzieści złotych) z tytułu ustanowienia obrońcy z wyboru w postępowaniu odwoławczym;

4.  kosztami procesu za postępowanie odwoławcze w odniesieniu do oskarżonych G. P., D. S., T. W., M. B., P. K., I. Ż. (1), J. P., D. M. i M. K. (1) obciąża Skarb Państwa.

VI Ka 76/18

UZASADNIENIE

G. P., D. J., D. S., T. W., M. B., P. K., I. Ż. (1), J. P., D. M., M. K. (1) zostali oskarżeni o to, że: w dniu 19 sierpnia 2016 r. w Z. na stadionie przy ul. (...), w czasie imprezy masowej sportowej w postaci meczu piłki nożnej rozgrywanego pomiędzy klubami(...) - (...) wdarli się na teren na którym były rozgrywane zawody sportowe albo wbrew żądaniu osoby uprawnionej takiego miejsca nie opuścili tj. o czyn z art. 60 ust. 1 ustawy z dnia 20.03.2009r. o bezpieczeństwie imprez masowych.

Wyrokiem z dnia 22 listopada 2017r. wydanym w sprawie II K 263/17 Sad Rejonowy w Zabrzu uniewinnił oskarżonych od popełnienia zarzucanego im czynu i na mocy art. 616 § 1 pkt 2 k.p.k. zasądził od Skarbu Państwa na rzecz oskarżonych: G. P., D. J., D. S., T. W., M. B., P. K., I. Ż. (2), J. P., D. M. i M. K. (2) z uwagi na uniewinnienie od zarzuconego im czynu kwotę 1.859.76 (tysiąc osiemset pięćdziesiąt dziewięć złotych i 76/100) z tytułu pokrycia kosztów obrony z wyboru przez adwokata - D. T. z Kancelarii Adwokackiej w Z. - w postępowaniu sądowym. Na mocy art. 632 pkt 2 k.p.k. kosztami procesu obciąża Skarb Państwa.

Powyższy wyrok zaskarżył Prokurator w całości przeciwko oskarżonym G. P., D. J., D. S., T. W., M. B., P. K., I. Ż. (2), J. P., D. M. i M. K. (1), co do winy wszystkich oskarżonych, na ich niekorzyść.

Powołując się na przepisy art. 427 § 1 i 2 k.p.k. oraz 438 pkt. 3 k.p.k. zarzucił:

I.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na treść zapadłego wyroku, a polegający na nieprzestrzeganiu dyrektyw obowiązujących przy ocenie dowodów, ich swobodnej ocenie oraz na niewłaściwej ocenie z zasadami doświadczenia życiowego oraz logicznego rozumowania dowodów z zeznań świadków T. M. i M. S., w szczególności pominięciu okoliczności, że zdarzenie polegające na niepodporządkowaniu się poleceniom pracownikom ochrony, przepchnięciu furtki ewakuacyjnej i wdarciu się na płytę boiska wbrew woli osób uprawnionych stanowi przestępstwo stypizowane w art. 60 ust. 1 ustawy z dnia 20 marca 2009 r. o bezpieczeństwie imprez masowych, w następstwie czego Sąd I Instancji uznał, że, oskarżeni G. P., D. J., D. S., T. W., M. B., P. K., I. Ż. (1), J. P., D. M. i M. K. (1) nie dopuścili się zarzucanego im przestępstwa, w sytuacji, gdy analiza zgromadzonego w toku rozprawy materiału dowodowego prowadzi do przeciwnego wniosku,

II.  naruszenie przepisów prawa procesowego, które miały wpływ na treść orzeczenia, a to art. 7 k.p.k. i art. 424 § 1 k.p.k., polegające na tym, iż Sąd w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, nie wyjaśnił w sposób zgodny z zasadami doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania kwestii dlaczego zachowanie oskarżonych polegające na nie podporządkowaniu się poleceniom pracownika ochrony i przepchnięcie furtki ewakuacyjnej, przed wyrażeniem przez kierownika do spraw bezpieczeństwa T. M. zgody na rozszerzenie akredytacji, było pozbawione cech bezprawności, a nadto wyjaśnienia sprzeczności, że motywem wdarcia się przez oskarżonych na teren murawy była pomoc w przeniesieniu flag i innych elementów oprawy, gdy tymczasem jak wynika to z zapisu monitoringu żaden z oskarżonych po wejściu na płytę boiska nie uczestniczył w transporcie flag i oprawy, co skutkowało wydaniem wyroku uniewinniającym wszystkich oskarżonych.

Wskazując na powyższe apelujący wniósł uchylenie zaskarżonego orzeczenia w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji.

Wywiedziona apelacja skuteczna okazała się o tyle, że konieczne stało się uchylenie zaskarżonego wyroku w części dotyczącej oskarżonego D. J. i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Tarnowskich Górach do ponownego rozpoznania. W ocenie sądu odwoławczego zaskarżony wyrok w stosunku do D. J. zapadł przedwcześnie, przed wyjaśnieniem wszystkich istotnych okoliczności sprawy.

Natomiast nie znalazł Sąd Okręgowy powodów do wydania odmiennego niż Sąd I instancji orzeczenia w zakresie odnoszącym się do pozostałych oskarżonych, a to G. P., D. S., T. W., M. B., P. K., I. Ż. (2), J. P., D. M. i M. K. (1).

Wskazać należy, że podnoszony przez apelującego zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę wyroku, byłby słuszny tylko wtedy, gdy zasadność ocen i wniosków, wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego, nie odpowiadałaby prawidłowości logicznego rozumowania.

Wbrew twierdzeniu apelującego uznać należy, iż Sąd Rejonowy poczynił w zakresie odnoszącym się do oskarżonych G. P., D. S., T. W., M. B.. P. K., I. Ż. (2), J. P., D. M. i M. K. (1) w sprawie prawidłowe ustalenia faktyczne w oparciu o właściwie zebrany i oceniony materiał dowodowy, a swoje stanowisko uzasadnił w sposób należyty i obszerny, zgodny z art. 424 k.p.k.

Sąd Rejonowy nie dopuścił się żadnych uchybień przy rozpoznawaniu sprawy przy ocenie zebranego materiału dowodowego w zakresie dotyczącym wyżej wskazanych oskarżonych. Postępowanie dowodowe w tym zakresie przeprowadzone było w sposób rzetelny i wnikliwy, a tok rozumowania Sądu w zakresie oceny dowodów logiczny i w żadnym razie nie nosi cech dowolności.

Dokonując oceny materiału dowodowego Sąd pierwszej instancji wskazał dlaczego i w jakim zakresie uznał za wiarygodne wyjśnienia oskarżonych oraz zeznania świadków, a w jakim zakresie odmówił im wiary.

Ocena powyższych dowodów jest poparta zasadami logiki i doświadczenia życiowego i w żadnym razie nie nosi ona cech dowolności, wobec czego uznana musi być za trafną.

W ocenie Sądu Odwoławczego argumentacja podniesiona przez apelującego pomija zasadniczą kwestię jaka miała znaczenie dla ustalenia czy oskarżeni dopuścili się zarzucanego im aktem oskarżenia czynu, a mianowicie tego czy oskarżeni wdarli się wbrew wyraźnie wyrażonej woli uprawnionego na teren płyty boiska.

W tym zakresie skarżący nie przedstawił żadnych przekonywujących argumentów, choć właśnie to było powodem uniewinnienia oskarżonych.

Z materiałów dowodowych zgromadzonych w aktach sprawy wynika, że w dniu, kiedy miał miejsce przedmiotowy mecz, wyznaczony przedstawiciel kibiców D. F. telefonicznie poprosił dyrektora ds. bezpieczeństwa T. M. o zgodę na odniesienie flag i opraw do magazynu przez większą ilość osób niż te, którym zostały wcześniej wydane akredytacje, ze względu na bardzo dużą ilość tych przedmiotów. Pomieszczenie w którym przechowywano atrybuty znajdowało się na terenie trybuny zachodniej, a więc w miejscu wyłączonym z dostępu dla kibiców.

Osobą odpowiedzialną za bezpieczeństwo w klubie (...) był T. M.. W czasie każdej imprezy masowej organizowanej przez (...) to on był uprawniony do podejmowania decyzji o udzielaniu przez klub tzw. akredytacji, a więc zezwolenia na wejście osoby nieuprawnionej do strefy wyłączonej z normalnego dostępu dla kibiców.

T. M. składając zeznania zarówno w postępowaniu przygotowawczym jak i przed Sądem oświadczył, że wyraził zgodę na to aby oprócz osób, które mają już wcześniej udzielone akredytacje, na płytę boiska w tym dniu weszły dodatkowe osoby (nie więcej niż 10) . Decyzja ta drogą radiową została przekazana dowódcy odcinka „płyta południe” – K. S., który otwierał jedną z furtek ewakuacyjnych i tą furtką akredytowani kibice wynosili tzw. oprawę meczową do magazynu. Zgodnie z relacją dyrektora do spraw bezpieczeństwa kibice, którzy wynosili oprawę wyszli na teren skraju płyty boiska i idąc wzdłuż trybuny weszli do tunelu północnego i udali się do swojego pomieszczenia, gdzie po zdeponowaniu flag opuścili teren imprezy masowej. Całe wyjście tej grupy, przejście po terenie wyłączonym z terenu imprezy masowej było przez T. M. obserwowane przez monitoring.

Bramka została otworzona przez dowódcę grupy południe pana S. na podstawie komunikatu radiowego. Według wyjaśnień T. M. dowódca odcinka nie informował przełożonych o tym, że wśród grupy kibiców, która weszła na teren płyty boiska są osoby, które jego zdaniem wtargnęły na tą płytę, jak również nie żądał od kogokolwiek opuszczenia murawy stadionu. Cała sytuacja zwiazana z kibicami odbywała się w sposób ustalony, kontrolowany, bezpieczny z punktu widzenia całości zabezpieczenia imprezy masowej .

Jednocześnie świadek T. M. podkreślił, że wejście kibiców dodatkowych nastąpiło za jego zgodą po udzieleniu, na skutek porozumienia klubu z przedstawicielem kibiców, jednorazowej ustnej akredytacji i miało wszystkie cechy legalności.

Odnosząc się do zarzutów apelacji wskazać należy, że ani świadek M., czy M. S., R. M., ani żaden inny pracownik klubu nie byli w stanie konkretnie powiedzieć czy oskarżeni nie są tymi osobami, które nie uzyskały ustnej akredytacji, czy też nie. Czynności w tej kwestii wykonali funkcjonariusze policji. Wśród osób, które weszły na płytę na pewno były osoby posiadające akredytacje oraz zapewne te, które dostały ustną zgodę jak i takie, które tej zgody nie uzyskały. Tym niemniej nie sposób ustalić który z oskarżonych przeszedł przez bramkę na teren płyty boiska bez zgody organizatora. Zgoda ta bowiem dla pozostałych dziesięciu osób została udzielona ustnie i bez wskazania konkretnych danych personalnych tych dodatkowych osób. Powoływane przez apelującego zeznania pracowników klubu jak również zapis monitoringu nie dają odpowiedzi na pytanie, którzy z kibiców w dniu 19 sierpnia 2016r. przekroczyli bramkę i przedostał się na teren murawy bez pozwolenia (akredytacji). Brak personalizacji udzielonych dodatkowych jednorazowych akredytacji uniemożliwia ustalenie kto konkretnie bezprawnie przeszedł przez bramkę na teren boiska. Również zeznania M. S. nie potwierdzają, by grupa przechodzących przez bramkę kibiców niepodporządkowała się poleceniom pracowników ochrony i wdarła się sama na płytę boiska bez pozwolenia i wbrew woli osób uprawnionych. Świadek ten wyraźnie podał, że widząc, że zbliżająca się do bramki grupa kibiców jest dość liczna skontaktował się z T. M. żeby ustalić ile wolno mu wpuścić osób. Początkowo zrozumiał, że tylko dziesięć ze stałą akredytacją, ale gdy koordynator kibiców przekazał mu, że nie dadzą wnieść w dziesięć osób całej oprawy, ten ponownie zadzwonił do kierownika do spraw bezpieczeństwa, który wydał ustne pozwolenie na wejście większej liczby kibiców i wtedy ochrona otwarła bramkę. Zatem brak jest podstaw by twierdzić, że kibice sami przepchnęli bramkę i bez pozwolenia wtargnęli na teren boiska.

W świetle powyższego, wbrew stanowisku apelującego uznać, należy, iż Sąd Rejonowy z zebranego materiału dowodowego wyprowadził słuszne wnioski, o tym

że w czasie postępowania przygotowawczego nie uzyskano dowodów jednoznacznie potwierdzających winę oskarżonych : G. P., D. S., T. W., M. B., P. K., I. Ż. (2), J. P., D. M. i M. K. (1), co w konsekwencji skutkować musiało podjęciem decyzji o ich uniewinnieniu.

Inaczej natomiast niż Sąd I instancji ocenił Sąd Odwoławczy materiał dowodowy odnoszący się do oskarżonego D. J..

W aktach sprawy zamieszczone zostały zdjęcia utworzone z zapisu monitoringu stadionowego i służbowego z dnia 19 sierpnia 2016r. Na k- 47, 48, 49 utrwalona została postać D. J., który nie jak pozostali oskarżeni przechodził przez otwartą przez pracowników ochrony dla kibiców bramkę a pokonał ogrodzenie samowolnie przeskakując je w miejscu niedozwolonym. Okoliczność ta zdaje się być przez Sąd I instancji pominięta. Oskarżony podczas składania wyjaśnień na rozprawie podał, że w dniu 19 sierpnia 2016r. po meczu stał ze wszystkimi pozostałymi oskarżonymi w grupie, a po uzyskaniu od koordynatora informacji o udzieleniu im jednorazowej akredytacji udał się ze wszystkimi odnieść flagi. Relacja ta pozostaje w zasadniczej sprzeczności z zapisem monitoringu, na którym widać jak D. J. nie czeka jak pozostali oskarżeni na przepuszczenie przez ochronę przez bramkę, a przeskakuje na teren boiska w miejscu niedozwolonym przez ogrodzenie.

Niestety sąd I instancji nie dążył do wyjaśnienia tych rozbieżności, również nie podał w pisemnych motywach wyroku powodów, dla których te dowody uznał za nieistotne dla rozstrzygnięcia w zakresie sprawstwa i winy D. J.. W konsekwencji decyzja o uniewinnieniu tegoż oskarżonego w dużej mierze oparta jest na niepełnym materiale dowodowym, co czyni poczynione przez sąd I instancji ustalenia faktyczne co najmniej przedwczesnymi.

W postępowaniu ponownym Sąd meriti przeprowadzając postępowanie dowodowe dołoży starań, aby wyjaśnić kwestie związane z zachowaniem oskarżonego w trakcie przenoszenia flag i opraw do magazynu, o ile nie skorzysta oskarżony z prawa do odmowy udzielenia odpowiedzi na pytania zadawane mu przez Sąd. Istotną będzie również ustalenie i dokonanie oceny zamiaru oskarżonego.

Tak zebrany materiał dowodowy Sąd podda następnie wszechstronnej i wnikliwej analizie oraz swobodnej ocenie zgodnie z zasadami prawidłowego rozumowania, wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, po czym wyciągnie prawidłowe wnioski końcowe. Przy tak zgromadzonych dowodach Sąd dokona także ponownie oceny prawnej zarzucanego oskarżonemu czynu.

Sąd Okręgowy z wyżej wskazanych powodów, nie przesądzając w żaden sposób przyszłego rozstrzygnięcia sprawy, uchylił zaskarżony wyrok w odniesieniu do oskarżonego D. J. i w tym zakresie sprawę przekazał Sądowi Rejonowemu w Zabrzu do ponownego rozpoznania, zaś w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymał w mocy, kosztami procesu za postępowanie odwoławcze zgodnie z art. 636 § 1 k.p.k. w odniesieniu do oskarżonych G. P., D. S., T. W., M. B., P. K., I. Ż. (1), J. P., D. M. i M. K. (1) obciążając Skarb Państwa. Ponadto zasądził od Skarbu Państwa na rzecz oskarżonych G. P., D. S., T. W., M. B., P. K., I. Ż. (1), J. P., D. M. i M. K. (1) kwoty po 840 zł (osiemset czterdzieści złotych) z tytułu ustanowienia obrońcy z wyboru w postępowaniu odwoławczym.