Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 997/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 czerwca 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

:

SSA Bogusław Dobrowolski (spr.)

Sędziowie

:

SSA Elżbieta Bieńkowska

SSA Dariusz Małkiński

Protokolant

:

Urszula Westfal

po rozpoznaniu w dniu 25 maja 2018 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) S.A. w W.

przeciwko S. K., A. U. i J. D. (1)

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Łomży

z dnia 29 września 2016 r. sygn. akt I C 112/15

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od powoda na rzecz każdego z pozwanych kwoty po 8 100 zł tytułem zwrotu kosztów procesu w instancji odwoławczej.

(...)

UZASADNIENIE

Powód (...) S.A. w W. wniósł o zasądzenie w postępowaniu nakazowym solidarnie od pozwanych S. K. i A. U. kwoty 220.942,18 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz od pozwanego J. D. (1) kwoty 291.945,76zł z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Wskazał, iż prawomocnym wyrokiem z dnia 7 kwietnia 2014 r. Sąd Apelacyjny w Białymstoku w sprawie II AKa 46/14, uznał pozwanych za winnych udzielenia pomocy W. K. w zbyciu przywłaszczonej przez niego folii na szkodę powoda w sytuacji, gdy na podstawie towarzyszących okoliczności mogli i powinni przypuszczać, że towar pochodzi z przestępstwa, tj. czynu z art. 292 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. Pozwani odpowiedzialni są za naprawienie szkody solidarnie ze sprawcą przywłaszczenia mienia na zasadzie art. 415 k.c. w zw. z art. 422 k.c., albowiem odpowiedzialność odszkodowawczą ponosi nie tylko sprawca, który bezpośrednio wyrządził szkodę, ale też ten, kto był pomocny sprawcy w jej wyrządzeniu. Okoliczności wynikają z faktu prawomocnego skazania i wiążą sąd cywilny stosownie do art. 11 k.c.

Sąd Okręgowy w Olsztynie nakazami zapłaty w postępowaniu nakazowym z dnia 15 października 2014 r., sygn. I Nc 137/14 oraz z dnia 21 października 2015 r., sygn. I Nc 138/14, uwzględnił obydwa powództwa. Wszyscy pozwani złożyli zarzuty od nakazów zapłaty wnosząc o ich uchylenie i oddalenie powództwa. Twierdzili, że Sąd Apelacyjny ocenił ich winę jako nieumyślną i uchylił w stosunku do nich obowiązek naprawienia szkody. Ponadto podnosili przyczynienie się powoda do powstania szkody.

Po wniesieniu zarzutów przez pozwanych Sąd Okręgowy w Olsztynie przekazał obydwie sprawy Sądowi Okręgowemu w Łomży, który je połączył do łącznego rozpoznania.

Sąd Okręgowy w Łomży wyrokiem z dnia 29 września 2016 r., sygn. I C 112/15, uchylił nakazy zapłaty Sądu Okręgowego w Olsztynie i powództwa oddalił.

Według ustaleń tego Sądu W. K. został skazany prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Łomży 12 listopada 2013 r. sygn. akt II K 42/12, zmienionym prawomocnym wyrokiem Sąd Apelacyjnego w Białymstoku z 7 kwietnia 2014 r. sygn. akt II Ka 46/14 za to, że w okresie od 7 kwietnia 2011 r. do 21 lipca 2011 r. w G., jako przedstawiciel handlowy firmy (...) S.A. w W. (...)w G. w krótkich odstępach czasu i z góry podjętym zamiarem celem osiągnięcia korzyści majątkowej składając zamówienie na rzecz firmy (...) (...) (...) w B. M. P. przywłaszczył powierzone mu dostawy folii, którą zbył po cenie niższej od fakturowanej odbiorcom poza(...) (...) w B. – to jest mienie o znacznej wartości w kwocie łącznej 909.740,08 zł na szkodę powoda. W. K. był zatrudniony w firmie powoda na stanowisku doradcy ds. żywienia bydła w okresie od 9 grudnia 2010 r. do 10 października 2011 r. Do jego obowiązków należało przede wszystkim pozyskiwanie nowych klientów i obsługa klientów z przydzielonego obszaru, w tym obsługa zamówień i dostaw produktów .. (...) ramach powierzonych mu zadań, W. K. zajmował się również pozyskiwaniem klientów, a tym samym zamówień na zakup towarów (...) S.A. na rzecz dilera M. P.. W. K. zamawiał towar bezpośrednio w tym (...)na rzecz dystrybutora produktów M. P., wskazując miejsce dostawy.

Pozwany J. D. (1) został skazany wyrokiem Sądu Okręgowego w Łomży z dnia 12 listopada 2013 r., sygn. akt II K 42/12 zmienionym prawomocnym wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 7 kwietnia 2014 r., sygn. II Ka 46/14, za to, że w okresie od 6 maja 2011 r. do 21 lipca 2011 r. w W. i S. pomógł W. K. w zbyciu przywłaszczonej uprzednio folii, co do której na podstawie towarzyszących okoliczności, powinien i mógł przypuszczać, że pochodzi ona z przestępstwa – to jest mienia o znacznej wartości w kwocie łącznej 380.111,92 zł na szkodę powoda, tj. za przestępstwo z art. 292 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. Pozwany A. U. został skazany wyrokiem Sądu Okręgowego w Łomży z dnia 12 listopada 2013 r., sygn. II K 42/12, zmienionym prawomocnym wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 7 kwietnia 2014 r., sygn. II Ka 46/14, za to, że w okresie od 27 kwietnia 2011 roku do 12 maja 2011 roku w K., W. M. i L., działając w krótkich odstępach czasu pomógł W. K. w zbyciu przywłaszczonej uprzednio folii, co do której na podstawie towarzyszących okoliczności powinien i mógł przypuszczać, że pochodzi ona z przestępstwa – to jest mienia o znacznej wartości w kwocie łącznej 276.897,60 zł na szkodę powoda, tj. za przestępstwo z art. 292 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. Pozwany S. K. został skazany wyrokiem Sądu Okręgowego w Łomży z dnia 12 listopada 2013 r., sygn. II K 42/12, zmienionym prawomocnym wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 7 kwietnia 2014 r., sygn. II Ka 46/14, za to, że w okresie od 28 kwietnia 2011 r. do 12 maja 2011 r. w W. M.i L. woj. (...) działając w krótkich odstępach czasu pomógł W. K. w zbyciu przywłaszczonej uprzednio folii, co do której na podstawie towarzyszących okoliczności, powinien i mógł przypuszczać, że pochodzi ona z przestępstwa – to jest mienia o znacznej wartości w kwocie łącznej 240.942,24 zł na szkodę powoda, tj. za przestępstwo z art. 292 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

Sąd Okręgowy wskazał, że strona powodowa inicjatywę dowodową ograniczyła w zasadzie do powołania się na treść powyższych prawomocnych orzeczeń wydanych w postępowaniu karnym. Był związany treścią powyższych orzeczeń ustalając, że wszyscy trzej pozwani dopuścili się nieumyślnego przestępstwa paserstwa określonego w art. 292 § 2 k.k., zaś W. K. został uznany za winnego przywłaszczenia mienia na szkodę powoda i w związku z tym zobowiązany został do naprawienia całej szkody. Natomiast wobec pozwanych Sąd Apelacyjny w Białymstoku uchylił obowiązek naprawienia szkody ponieważ brak było dowodów na to, aby oskarżeni posiadali wiedzę co do nielegalnego źródła pochodzenia towarów. W tym zakresie niezbędna była ocena okoliczności towarzyszących poszczególnym transakcjom przez nich dokonanym. Ich analiza wskazała natomiast, że choć nie było takiej świadomości, to jednak powinni i mogli przypuszczać, że pochodzą z nielegalnego źródła. Za takim stanowiskiem przemawiało to, że płacona była cena niższa od rynkowej. Oryginalne opakowania przy takich cenach, brak dokumentów dostaw czy faktur, dawały podstawę do przypuszczeń, iż towar może pochodzić z nielegalnego źródła, a nie z przeceny czy wyprzedaży. Wcześniejsze legalne transakcje dawały dostateczne rozeznanie co do ceny towaru, dokumentacji wystawianej. Nabywano towar w ilościach przewyższających potrzeby, wielokrotnie, w celu odprzedaży. Nie były to zatem jednorazowe, okazjonalne transakcje, dokonywane bez głębszej refleksji, co uzasadniało przyjęcie, iż mogli i powinni przypuszczać, że będące przedmiotem obrotu mienie pochodzi z przestępstwa.

Sąd Okręgowy stwierdził, że sprawca szkody odpowiada za nią na podstawie art. 415 k.c. Zgodnie z art. 422 k.c. do kategorii współsprawców zalicza się nie tylko osoby współdziałające ze sprawcą szkody, ale i te, które go nakłoniły (podżegacz), lub które były mu pomocne (pomocnik) do wyrządzenia szkody, a więc osoby współdziałające. Jak współsprawca traktowany jest również ten, kto świadomie skorzystał z wyrządzonej drugiemu szkody, najczęściej paser. Dla przypisania solidarnej odpowiedzialności cywilnej „pomocnikowi” i „podżegaczowi” ze sprawcą podstawowym, ustawodawca wymaga stwierdzenia winy - przy czym nie musi to być wina umyślna czy rażące niedbalstwo, może to być również każde niedbalstwo. Powyższe kategorie współsprawstwa dotyczą udziału na poszczególnych etapach popełnienia czynu zabronionego, a więc form stadialnych popełnienia przestępstwa przez sprawcę podstawowego. Natomiast „paserstwo” nie wiąże się już z etapem popełnienia czynu zabronionego, który już został dokonany. Przez to pojęcie rozumie się pomoc w zbyciu rzeczy, wszelkie zachowanie ułatwiające realizację porozumienia między zbywcą a nabywcą rzeczy dotyczącego przeniesienia jej własności, którego zgodnie z opisem przypisanych im czynów dopuścili się pozwani w niniejszej sprawie. Paser odpowiada za skorzystanie z czynu zabronionego popełnionego przez inną osobę, ale wymaga to przypisania mu winy umyślnej, na co wskazuje „świadomość” skorzystania ze szkody. O świadomym skorzystaniu ze szkody wyrządzonej przez inną osobę można mówić jedynie wówczas, gdy temu, kto ze szkody skorzystał, można przypisać winę umyślną.

Zdaniem Sądu Okręgowego powód powołując się na prawomocny wyrok skazujący pozwanych za popełnienie nieumyślnego przestępstwa paserstwa nie wykazał zaistnienia przesłanek do zasądzenia od pozwanego odszkodowania na podstawie art. 422 k.c., co skutkowało oddaleniem powództwa . Powód błędnie wskazywał, że pozwani pomogli w popełnieniu szkody, ponieważ gdyby dopuścili się takiego przestępstwa zostaliby skazani za pomocnictwo i wówczas na podstawie art. 422 k.c. odpowiadaliby solidarnie ze sprawcą szkody. Jednakże ostatecznie przypisane pozwanym przestępstwo to paserstwo nieumyślne, w którym to przypadku szkoda (przywłaszczenie mienia) nastąpiło wcześniej. Żądanie powoda dla przypisania odpowiedzialności na podstawie art. 422 k.c. wymagałoby udowodnienia, że pozwani działali ze świadomością pochodzenia przedmiotów. Powód w postępowaniu cywilnym może wykazać (art. 6 k.c., art. 232 k.p.c.), że szkoda wynikła z tego przestępstwa, za które został skazany lub z innego przestępstwa, którego znamiona może stwierdzić sąd cywilny. Dotyczy to również stopnia winy (umyślnej, nieumyślnej). Jednakże wymaga to dokonania własnych ustaleń dotyczących istnienia podmiotowych i przedmiotowych znamion przestępstwa, według zasad przewidzianych w prawie karnym. Powód nie przedstawił ani nowych okoliczności, ani też dowodów pozwalających na ustalenie winy umyślnej pozwanych przy popełnieniu przestępstwa paserstwa.

Sąd Okręgowy nie podzielił stanowiska powoda co do ewentualnej winy nieumyślnej jako wystarczającej przesłanki odpowiedzialności pasera z art. 422k.c. Odpowiedzialność pasera nie pozostaje w związku przyczynowym z wyrządzeniem szkody, gdyż momentem wyrządzenia szkody jest przywłaszczenie mienia. Jest to przesłanka do przypisania odpowiedzialności za paserstwo jako czynu odnoszącego się do korzyści uzyskanej z przestępstwa popełnionego innej osobie. W art. 422 k.c. rozszerzono krąg podmiotów odpowiedzialnych za szkodę poza podżegacza, sprawcę, współsprawcę i pomocnika również na osobę, która po wyrządzeniu szkody innej osobie odnosi z niej korzyść (paser). Staje się wówczas odpowiedzialny solidarnie ze sprawcą szkody na podstawie art. 441 § 1 k.c. Brak jest podstaw do stosowania wykładni rozszerzającej pojęcia „świadomości”, ponieważ w przeciwnym wypadku judykatura tworzyłaby pozaustawową przesłankę odpowiedzialności solidarnej pasera ze sprawcą szkody również w przypadku winy nieumyślnej. Gdyby dopuścić odpowiedzialność cywilną pasera również w przypadku winy nieumyślnej na podstawie art. 422 k.c. za czyn popełniony przez W. K., to pozwani odpowiadaliby wówczas za całą szkodę wyrządzoną powodowi przez W. K.. Art. 441 k.c. stanowi podstawę zasady solidarnej odpowiedzialności za szkodę wszystkich osób odpowiedzialnych. Stopień zawinienia każdej z tych osób może stanowić wyłącznie podstawę oceny przy ewentualnych rozliczeniach pomiędzy podmiotami odpowiedzialnymi za szkodę, a nie z poszkodowanym. Sąd Okręgowy stwierdził, że powód próbował obciążyć pozwanych odpowiedzialnością za swoje zaniedbania. Stopień przyczynienia się powoda był tak duży, iż nawet pracownicy powoda obarczali własną firmę odpowiedzialnością za powstałą szkodę. Sąd Okręgowy nagannie ocenił postawę pozwanych w zakresie skorzystania z zaniedbań powoda co stanowiło podstawę przyjęcia ich odpowiedzialności karnej, ale nie stanowiło to samoistnej podstawy odpowiedzialności z art. 422 k.c. Według Sądu Okręgowego z istoty odpowiedzialności z art. 422 k.c. wykluczona jest możliwość oceny roszczenia według zasad określonych w art. 405 k.c. Niezależnie od tego Sąd Okręgowy uznał, że powództwo na drugiej podstawie także podlegało oddaleniu ponieważ strona powodowa nie wykazała jakie korzyści mieli osiągnąć pozwani z przestępstwa popełnionego przez W. K.. W szczególności nie została wykazana korzyść osiągnięta przez pozwanych z tytułu różnicy w cenie nabywanej folii, a ceną wolnorynkową, która stanowiłaby punkt wyjścia do zasądzenia na rzecz powoda tej kwoty tytułem bezpodstawnego wzbogacenia. Także w postępowaniu karnym nie poczyniono w tym względzie ustaleń umożliwiających dokonanie odpowiednich wyliczeń.

Sąd Okręgowy dodatkowo zauważył, iż pozwany S. K. dobrowolnie wpłacił na rzecz powoda kwotę 20.000 zł. W związku z tym w tym zakresie nie byłoby podstaw do zasądzenia z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia.

Z podanych przyczyn Sąd Okręgowy powództwo oddalił.

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wniósł powód. Zaskarżył go w całości i zarzucił :

1)  naruszenie art. 11 k.p.c., art. 233 § 1 oraz 316 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów prowadzące do ustalenia błędnego, niezgodnego z ustaleniami wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego stanu faktycznego poprzez przyjęcie, iż działaniem wyrządzającym powodowi szkodę było przywłaszczenie mienia przez W. K., podczas gdy działaniem wyrządzającym powodowi szkodę była sprzedaż tegoż uprzednio przywłaszczonego mienia, w której to sprzedaży ozwani byli W. K. pomocni - które to błędne ustalenia faktyczne doprowadziły do nierozpoznania przez Sąd istoty sprawy zgodnie z twierdzeniami pozwu, tj. odpowiedzialności pozwanych jako osób, które były w wyrządzeniu szkody pomocne;

ewentualnie :

2)  naruszenie art. 233 § 1 oraz 316 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów prowadzące do ustalenia błędnego, stanu faktycznego poprzez przyjęcie, iż pozwani nie skorzystali świadomie ze szkody wyrządzonej powódce;

3)  naruszenie art. 422 k.c. w zw. z art. 441 § 1 k.c. poprzez ich niezastosowanie w stosunku do pozwanych, którzy zgodnie z ustaleniami wydanego w sprawie karnej prawomocnego wyroku skazującego byli pomocni w wyrządzeniu szkody - sprzedaży uprzednio przywłaszczonego mienia;

ewentualnie:

4)  naruszenie przepisu prawa materialnego - art. 422 k.c. w zw. z art. 441 § 1 k.c. poprzez ich niezastosowanie w stosunku do pozwanych, którzy w sposób świadomy skorzystali z wyrządzonej powodowi szkody.

Na podstawie tych zarzutów powód domagał się zmiany zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa bądź przekazania sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.

W uzasadnieniu apelacji powód wskazał między innymi, iż wszelkie okoliczności przesądzające o odpowiedzialności pozwanych w niniejszej sprawie, to jest wyrządzenie przez W. K. mu szkody poprzez zbycie uprzednio przywłaszczonego mienia, wysokość szkody oraz udzielenie przez pozwanych pomocy w wyrządzeniu szkody, wynikają z dokumentów urzędowych, co w świetle związania sądu cywilnego regułą z art. 11 k.p.c. wyłącza potrzebę prowadzenia jakiegokolwiek postępowania dowodowego w sprawie.

Pozwani domagali się oddalenia tej apelacji.

Sąd Apelacyjny w ramach postępowania drugo-instancyjnego na podstawie art. 232 zdanie drugie k.p.c. z urzędu uzupełnił postępowanie dowodowe uznając, że było to konieczne dla pogłębienia dokonanych przez Sąd Okręgowy ustaleń faktycznych. Miał w tym względzie stanowisko judykatury, zgodnie z którym w sprawie skomplikowanej pod względem faktycznym i prawnym (zmienne i niejednoznaczne regulacje prawne) dla zapewnienia należytego toku postępowania i uniknięcia przewlekłości, rola sądu może i powinna być aktywna w zakresie żądania od stron oświadczeń co do faktów istotnych ze względu na hipotezy norm prawa materialnego, które przyjmują za podstawę roszczeń lub zarzutów (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 lutego 2005 r., IV CK 579/04, niepubl.). Sąd Apelacyjny kierując się tym stanowiskiem oraz wcześniejszym przesłuchaniem w charakterze strony wyłącznie prezesa zarządu powoda J. W. (k.755-757) dopuścił dowód z przesłuchania pozwanych na okoliczność wyrządzenia powodowi szkody ponieważ okoliczności z tym związane w świetle ustaleń zawartych w prawomocnym wyroku Sądu Okręgowego w Łomży w sprawie II K 42/12 nie pozwalają na jednoznaczną ocenę prawną w kontekście mających w niniejszej sprawie zastosowanie przepisów prawa materialnego. W szczególności Sąd Apelacyjny miał na uwadze pogląd, według którego prawomocny wyrok skazujący za przestępstwo nieumyślne nie wyłącza w świetle art. 11 k.p.c. możliwości ustalenia w postępowaniu cywilnym, że sprawca działał umyślnie (uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 28 kwietnia 1983 r., III CZP 14/83- zasada prawna, OSNC z 1983 r., nr 11, poz. 168).

Złożone przez pozwanych na rozprawie w dniu 14 września 2017 r. wyjaśnienia nie dały podstaw Sądowi Apelacyjnemu do zmiany ustaleń Sądu Okręgowego w Łomży zawartych w wyroku wydanym w sprawie II K 42/12 w zakresie winy pozwanych w działaniu na szkodę powoda (k. 870 odw.- 872). Mianowicie relacje wszystkich pozwanych wskazały na to, że wprawdzie nie mieli oni bezpośredniej wiedzy o tym, że przedmiotowa folia, którą zadysponowali, została wcześniej przywłaszczona przez W. K., jednak okoliczności z tym związane uzasadniały przypuszczenie, że folia pochodzi z przestępstwa na szkodę powoda. Wskazywały na to brak dokumentów dostaw, dostawa firmowymi samochodami powoda, a ponadto oryginalne opakowanie foli, znaczna jej ilość przewyższająca potrzeby pozwanych oraz atrakcyjna cena. Wyjaśnienia pozwanych nie doprowadziły w konsekwencji do weryfikacji w tym zakresie ustaleń zawartych w wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 7 kwietnia 2014r., II AKa 46/14.

Sąd Apelacyjny postanowieniem z dnia 25 września 2017 r. na podstawie art. 390 § 1 k.p.c. przedstawił Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia zagadnienie prawne dotyczące tego czy korzystający z wyrządzonej szkody ponosi odpowiedzialność na podstawie art. 422 k.c. także z winy nieumyślnej?

Sąd Najwyższy w dniu 21 grudnia 2017 r., w sprawie III CZP 89/17, podjął uchwałę, zgodnie z którą świadomie korzysta z wyrządzonej drugiemu szkody (art. 422 k.c.) ten, kto wie, że odnosi korzyść z cudzego czynu niedozwolonego. W uzasadnieniu tej uchwały Sąd Najwyższy wyjaśnił, iż użycie w art. 422 k.c. terminu „świadome” określa podmiotowe elementy czynu niedozwolonego. Posłużenie się tym terminem przez ustawodawcę pozwala przyjąć, że przesłanką odpowiedzialności z tego czynu niedozwolonego nie jest wina sprawcy. Świadomość osoby korzystającej z cudzej szkody oznacza wiedzę, że został dokonany czyn niedozwolony, że korzyść, jaką ta osoba osiąga, pochodzi z cudzego deliktu. Świadomość korzystania z cudzej szkody oznacza pozytywną wiedzę o korzystaniu w wyrządzonej drugiemu szkody. W tym sensie wymagana jest świadomość w postaci wiedzy w ujęciu pozytywnym, a nie wystarczy zarzucalny brak określonej wiedzy (ujęcie negatywne: powinien był wiedzieć). Według słownikowej definicji działania świadomego „świadome” oznacza: nieprzypadkowo, celowo, zdając sobie sprawę. Są to elementy stanu faktycznego i dlatego uwzględnienie powództwa odszkodowawczego zależy od wykazania tych okoliczności wszelkimi dostępnymi środkami dowodowymi. W tym zakresie pomocne mogą okazać się ustalenia odnośnie ilości przyjętych rzeczy, ich cena, okoliczności dalszej odsprzedaży. Według Sądu Najwyższego samodzielnemu ustaleniu w postępowaniu cywilnym okoliczności wypełniających przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej z tytułu czynu niedozwolonego z art. 422 k.c., który jednocześnie stanowi występek, nie stoi na przeszkodzie wydanie prawomocnego wyroku skazującego za przestępstwo z art. 292 § 2 k.k.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja powoda nie zasługuje na uwzględnienie.

Z przebiegu postępowania w niniejszej sprawie wynika, iż doniosłe znaczenie dla jej rozstrzygnięcia ma kwestia prawidłowej interpretacji art. 422 k.c. w części odnoszącej się do przesłanki odpowiedzialności osoby korzystającej z wyrządzonej drugiemu szkody, a mianowicie jej świadomości. Sąd Najwyższy dokonał wykładni w/w przepisu w tym zakresie i jego stanowisko, zgodnie z art. 390 § 2 k.p.c. ma charakter wiążący. Oznacza to, że Sąd Apelacyjny nie może w innym sensie rozstrzygać konkretnego zagadnienia objętego odpowiedzią prawną udzieloną przez Sąd Najwyższy.

Zgodnie z regułą dowodową zawartą w art. 6 k.c. to na stronie powodowej spoczywał ciężar wykazania w niniejszej sprawie zawartych w art. 422 k.c. przesłanek odpowiedzialności pozwanych. Jak już o tym była wyżej mowa strona powodowa w apelacji wyraziła pogląd, iż w świetle art. 11 k.p.c nie ma potrzeby z jej strony prowadzenia postępowania dowodowego w sprawie. W postępowaniu pierwszo-instancyjnym nie zgłaszała dodatkowych wniosków w tym zakresie, poza powołaniem się na wyrok w sprawie karnej, w którym pozwani zostali skazani. Z przebiegu rozprawy przed Sądem Okręgowym wynika, iż w dniu 22 kwietnia 2015 r. sprzeciwiała się inicjatywie dowodowej drugiej strony domagając się zamknięcia rozprawy i wydania wyroku (k. 249 odw.). Istotne jest, iż strona powodowa w ogóle nie przejawiła inicjatywy dowodowej także po wydaniu przez Sąd Najwyższy w dniu 21 grudnia 2017 r. w/w uchwały dotyczącej wykładni art. 422 k.c., choć art. 381 k.p.c. dawał podstawy do uwzględnienia ewentualnych wniosków w tym względzie. Z drugiej strony Sąd Apelacyjny z urzędu dopuścił w dniu 14 września 2017 r. dowody z przesłuchania wszystkich pozwanych na okoliczność wyrządzenia powodowi szkody.

W konsekwencji Sąd Apelacyjny rozpoznał apelację powoda i rozstrzygnął sprawę w oparciu o dotychczas zgromadzony materiał dowodowy nie znajdując powodów do dalszego kontynuowania postępowania dowodowego. W materiale tym zasadnicze znaczenie mają wyrok Sądu Okręgowego w Łomży z dnia 12 listopada 2013 r., sygn. II K 42/12, oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 7 kwietnia 2014 r., wydany w sprawie II Ka 46/14, w których pozwani zostali ostatecznie skazani za to, że pomogli W. K. w zbyciu przywłaszczonej uprzednio folii, co do której na podstawie towarzyszących okoliczności, powinni i mogli przypuszczać, że pochodzi ona z przestępstwa. Sąd Apelacyjny w uzasadnieniu swego wyroku doszedł do wniosku, iż w świetle zebranego w sprawie karnej materiału dowodowego brak jest dostatecznych podstaw do przyjęcia, że oskarżeni (pozwani) nabywając folię mieli świadomość, że pochodzi ona z przestępstwa. Sąd Apelacyjny, odmiennie niż Sąd I instancji, uznał że powołane w wyroku okoliczności pozwalają jedynie na przyjęcie, iż oskarżeni na podstawie towarzyszących dokonywanym transakcjom okoliczności powinni i mogli przypuszczać, że nabywana folia pochodzi z przestępstwa. W sprawie karnej nie zostało w sposób nie budzący wątpliwości wykazane, że oskarżeni przyjmując, a następnie zbywając rolnikom folię mieli świadomość, że została ona uzyskana za pomocą czynu zabronionego, a mianowicie z przywłaszczenia na szkodę (...) S.A. w W.. Brak jest bezpośrednich dowodów, które wskazywałyby na wiedzę oskarżonych co do nielegalnego źródła nabytego przez nich towaru. Dowody takie nie zostały powołane przez Sąd I instancji. Natomiast okoliczności sprawy wskazywały, że oskarżeni powinni i mogli przypuszczać, że nabywana przez nich folia z nielegalnego źródła. Mianowicie W. K. dostarczał im duże ilości foli, płacili cenę niższą od fakturowanej i obowiązującej na rynku, folia była w oryginalnych opakowaniach, brak było dokumentów dostaw, faktur wystawionych na ich nazwisko. Nie byli jednak zainteresowani wiedzą jakie wymagane dokumenty przy zakupie znacznych ilości folii powinien przedstawić zbywca lecz rażącą niską ceną, która umożliwiła im szybką sprzedaż dostarczonej folii i uzyskanie dużego zysku. Okoliczności te, w ocenie Sądu II instancji, dały asumpt do przyjęcia, że oskarżeni powinni przypuszczać, że będące przedmiotem obrotu mienie pochodzi z przestępstwa (k. 75 odw.). Jak już o tym była wyżej mowa Sąd Apelacyjny w niniejszej sprawie z urzędu dopuścił dowód z przesłuchania pozwanych na okoliczność szkody powoda (k. 870-871, 945-966). Pozwany S. K. w swych wyjaśnieniach wskazał na to, że nabywając folię za pośrednictwem A. U. upewniał się czy folia nie pochodzi z przestępstwa (k. 946), folia został mu dostarczona samochodem firmowym powoda (k. 946 odw.), różnica cen wynosiła około 5 zł (k. 947), większą część foli - 60-70% - spożytkował na swoje potrzeby (k.948). Z kolei pozwany A. U. wyjaśniając motywy swego udziału w procederze wskazał na to, że W. K., jako przedstawiciel W., proponował nabycie folii z uwagi na wcześniejsze trudności w jej zbyciu oraz rabaty uzależnione od wielkości obrotu. Pozwany miał z tego tytułu uzyskać niewielką prowizję (k. 950). Pozwany był pewien, że folia nie pochodzi z przestępstwa i nie wzbudzała podejrzeń ponieważ została przywieziona samochodem powoda, w godzinach pracy, przez pracowników ubranych w kurtki z logo W. (k. 951, 953). Pozwany A. U. następnie bezskutecznie zwracał się do W. K. o przekazanie faktur (k. 951 odw., 952 odw., 953 odw.). Także i pozwany J. D. (1) wskazał na zapewnienia W. K. na możliwość uzyskania korzystniejszej ceny w przypadku zakupu większej ilości folii za gotówkę (k. 956 odw.). Towar nie budził podejrzeń ponieważ był przywieziony samochodem W., a pozwany podpisał dowód „wz” (k. 957). Pozwany J. D. (2) ma duże, dwustuhektarowe gospodarstwo rolne i folię nabył na własny użytek (k. 958). Pozwany nie podejrzewał pochodzenia folii z nielegalnego źródła, na opakowaniach była nazwa powoda (k. 961 odw., 962).

Po przeprowadzeniu przez Sąd Apelacyjny w niniejszej sprawie dowodów z przesłuchania pozwanych strona powodowa w piśmie procesowym z dnia 19 września 2017 r. zakwestionowała je wskazując na różnice z treścią zeznań złożonych w postępowaniu karnym (k.880-908). W związku z tym zauważyć należy, iż w trakcie rozprawy apelacyjnej w dniu 14 września 2017 r. strona powodowa dysponowała wcześniejszymi relacjami pozwanych i bezpośrednio, w pełnym zakresie, nie konfrontowała ich z wyjaśnieniami złożonymi w trakcie przesłuchania. Nie żądała także odebrania od pozwanych przyrzeczenia, które poprzedzałoby uprzedzenie o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań. Istotne jest, że na ostatniej rozprawie apelacyjnej, już po wyjaśnieniu przez Sąd Najwyższy wątpliwości związanych ze stosowaniem art. 422 k.c., nie została przejawiona jakakolwiek inicjatywa dowodowa zmierzająca do dalszego wyjaśnienia zachowania pozwanych w kontekście podstaw ich odpowiedzialności przewidzianych w ww. przepisie. Podkreślić w tym miejscu należy, iż Sąd Apelacyjny ze swej strony podjął działania z urzędu, na podstawie art. 232 zd. 2 k.p.c., przeprowadził dowody z przesłuchania pozwanych, które są istotne z uwagi na stanowisko Sądu Najwyższego.

Należy także wskazać na znaczenie dla procesu cywilnego zasady bezpośredniości wyrażonej w art. 235 § 1 k.p.c. W judykaturze słusznie wskazuje się na to, że bezpośredniość ma szczególne znaczenie w odniesieniu do dowodów z osobowych źródeł. Niedopuszczalne jest zastąpienie takich dowodów przez oświadczenia pisemne (wynika to z regulacji sposobu składania zeznań w art. 271 § 1 k.p.c.; na zasadzie art. 289 k.p.c. przepis ten znajduje zastosowanie do ustnych opinii biegłych, zaś zgodnie z art. 304 k.p.c. do przesłuchania stron). Takie ujęcie instytucji zeznań umożliwia stronom uczestniczenie w postępowaniu dowodowym, poprzez zadawanie pytań świadkom i biegłym oraz ustosunkowywanie się do przeprowadzanych dowodów. Protokół zeznań w innej sprawie (mimo że jest dokumentem urzędowym) nie może zatem zastąpić przesłuchania bezpośrednio przed sądem orzekającym (wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 2 września 2015 r., I ACa 640/15, Lex nr 1954628).

Z przedstawionych powodów Sąd Apelacyjny nie zdyskwalifikował dowodu z przesłuchania pozwanych tylko z tego względu, iż różnią się one od ich zeznań złożonych w postępowaniu karnym. Tym bardziej, że zeznania złożone w postępowaniu karnym zostały ocenione w toku instancji, w którym ostatecznie przyjęte zostało, że nie wykazano w sposób niebudzący wątpliwości aby oskarżeni (pozwani) mieli świadomość, że folia została uzyskana za pomocą czynu zabronionego. Jak już o tym była wyżej mowa wątpliwości te wynikają z braku bezpośrednich dowodów w postepowaniu karnym. Okoliczności dotyczące dużej ilości nabywanej folii, niższej ceny, oryginalnych opakowań oraz braku dokumentacji dostaw i faktur okazały się niewystarczające do uznania, że oskarżeni mieli wiedzę co do nielegalnego źródła nabytego towaru. Dodatkowo w niniejszej sprawie pozwani zgodnie wyeksponowali w trakcie przesłuchania istotne okoliczności dotyczące tego, że folia została im dostarczona przez pracowników powoda w godzinach ich pracy, w firmowych pojazdach spółki (...). W ocenie Sądu Apelacyjnego okoliczności te także przemawiają przeciwko stanowisku forsowanemu w procesie przez skarżącego, że spełnione są przesłanki odpowiedzialności pozwanych przewidziane w art. 422 k.c. wyłącznie w oparciu o treść wyroków wydanych przeciwko nim w sprawie karnej.

Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały z dnia 21 grudnia 2017 r. wskazał, iż odmienność celów postępowania karnego i postępowania cywilnego może prowadzić do odmiennych ocen sprawcy deliktu w zakresie jego winy. W postępowaniu cywilnym, stosownie do ogólnej zasady zawartej w art. 233 § 1 k.p.c oraz ewentualnym zastosowaniu domniemań faktycznych (art. 231 k.p.c.), prawidłowa ocena dokonana przez sąd cywilny nie wyłącza poczynienia ustaleń mniej korzystnych dla sprawcy.

Odnosząc to stanowisko do realiów niniejszej sprawy należy stwierdzić, że materiał dowodowy zgromadzony w niniejszym postępowaniu w zakresie sprawstwa pozwanych do rozprawy apelacyjnej w zasadzie był taki sam jak w postępowaniu karnym. Wyłącznie z inicjatywy Sądu Apelacyjnego został on uzupełniony przez przeprowadzenie dowodu z przesłuchania pozwanych. Ocena tego materiału jest zbieżna ze stanowiskiem Sądu II instancji w sprawie karnej. Mianowicie brak jest bezpośrednich dowodów wskazujących na pozytywną wiedzę o nielegalnym pochodzeniu nabytej przez nich folii. Jak już o tym była wyżej mowa niewystarczający jest w tym względzie zarzucalny brak określonej wiedzy (pozwani powinni byli wiedzieć o nielegalnym pochodzeniu towaru). Wskazane w przesłuchaniach pozwanych na rozprawie apelacyjnej dodatkowe okoliczności dotyczące osób, czasu dostaw folii oraz pojazdów potęgują wątpliwości rzutujące na stan ich świadomości, że odnieśli korzyść z cudzego czynu niedozwolonego. Wyklucza to przyjęcie na podstawie art. 231 k.p.c. domniemań faktycznych pozwalających uznać, że pozwani mieli w tym względzie pozytywną wiedzę. Nie zostało w trakcie procesu wykazane aby posiadali oni dostateczną ilość informacji o źródle pochodzenia korzyści. Niedostatek tych informacji z jednej strony, a z drugiej wskazane przez pozwanych dodatkowe okoliczności związane z dostawami, uniemożliwiają wyprowadzenie wniosku o tym, że zdawali sobie sprawę co do rzeczywistego pochodzeniu folii.

Z podanych wyżej przyczyn Sąd Apelacyjny uznał za niezasadne zarzuty dotyczące naruszenia przez Sąd Okręgowy wskazanych w apelacji przepisów.

Nie mógł być uwzględniony zarzut naruszenia przez Sąd I instancji art. 11 k.p.c., art. 233 p 1 k.p.c i art. 316 § 1 k.p.c. Ograniczenie się strony powodowej wyłącznie do ustaleń wydanego w sprawie karnej prawomocnego wyroku skazującego w realiach niniejszej sprawy było niewystarczające do przyjęcia odpowiedzialności pozwanych względem powoda na podstawie art. 422 k.c.

Podobnie Sąd Apelacyjny ocenił zarzut naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 422 k.c. w zw. z art. 441 § 1 k.c. Przyjęcie odpowiedzialności pozwanych na podstawie art. 422 k.c. wymagało udowodnienia, że pozwani mieli pozytywna wiedzę o korzystaniu z cudzej szkody. Taka wiedza nie została w toku postępowania wykazana, co uniemożliwia uwzględnienie powództwa na tej podstawie prawnej. Sąd Apelacyjny w pełni aprobuje i przyjmuje za własne stanowisko Sądu Okręgowego zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku co do braku w niniejszej sprawie przesłanek do uwzględnienia powództwa także w oparciu o przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu (art. 405 k.c.).

Reasumując, Sąd Apelacyjny doszedł do wniosku, iż zaskarżony wyrok ostatecznie odpowiada prawu i dlatego apelacja powoda została oddalona na mocy art. 385 k.p.c.

O kosztach procesu za instancję odwoławczą Sąd Apelacyjny orzekł zgodnie z art. 98 i 108 § 1 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 7 oraz § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. poz. 1800 ze zm.), a także § 2 pkt 7 oraz § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych ( Dz. U. poz. 1804 ze zm.).

(...)