Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 164/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 lipca 2018 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi, I Wydział Cywilny, w składzie:

Przewodniczący: S.S.R. Bartosz Kasielski

Protokolant: stażysta Karina Przysło

po rozpoznaniu w dniu 21 czerwca 2018 roku w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa A. C.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w S.

o zapłatę

1.  zasądza od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w S. na rzecz A. C. kwotę 6.000 zł (sześć tysięcy złotych) tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 26 lutego 2016 roku do dnia zapłaty;

2.  zasądza od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w S. na rzecz A. C. kwotę 1.885,94 zł (jeden tysiąc osiemset osiemdziesiąt pięć złotych 94/100) tytułem odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 26 lutego 2016 roku do dnia zapłaty;

3.  oddala powództwo w pozostałej części;

4.  nie obciąża A. C. obowiązkiem zwrotu kosztów procesu;

5.  nakazuje wypłacić ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi na rzecz adw. S. D. kwotę 2.952 zł (dwa tysiące dziewięćset pięćdziesiąt dwa złote) tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu na rzecz A. C.;

6.  nakazuje pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w S. kwotę 1.078,24 złotych (jeden tysiąc siedemdziesiąt osiem złotych 24/100) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych;

7.  nie obciąża A. C. obowiązkiem zwrotu nieuiszczonych kosztów sądowych.

Sygn. akt I C 164/16

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 25 lutego 2016 roku A. C. wystąpiła przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w S. o zapłatę kwot : 25.000 złotych tytułem zadośćuczynienia, 2.376 złotych tytułem kosztów opieki osób trzecich oraz 1.587,94 złotych tytułem kosztów leczenia z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia następnego po dniu złożeniu pozwu w związku z negatywnymi następstwami kolizji drogowej z dnia 9 lipca 2015 roku. Jednocześnie powódka wniosła o zwolnienie od kosztów sądowych w całości, ustanowienie pełnomocnika z urzędu, a także przyznanie kosztów procesu według norm przepisanych.

(pozew k.2 – 8)

Postanowieniem z dnia 21 marca 2016 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi zwolnił A. C. od kosztów sądowych w całości oraz ustanowił dla niej pełnomocnika z urzędu.

(postanowienie k.40)

W odpowiedzi na pozew z dnia 25 kwietnia 2016 roku (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w S. wniosła o oddalenie powództwa oraz przyznanie kosztów procesu według norm przepisanych.

Pozwana nie kwestionując udzielenia ochrony ubezpieczeniowej sprawcy kolizji wskazała, że charakter zdarzenia, w szczególności jego typowy przebieg jako jednej z wielu tzw. stłuczek, nie uzasadnia przyznania na rzecz A. C. jakichkolwiek kwot tytułem zadośćuczynienia i odszkodowania.

(odpowiedź na pozew k. 47 – 50)

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny :

W dniu 9 lipca 2015 roku, około godziny 13:00, na drodze krajowej numer (...) w miejscowości G. doszło do kolizji drogowej, w której M. K., poruszający się pojazdem marki F. (...) o numerach rejestracyjnych (...) nie zachował należytej ostrożności i uderzył w stojący w korku pojazd marki F. (...) o numerach rejestracyjnych (...), którego kierowcą była A. C..

Kobieta w chwili zdarzenia miała zapięte pasy bezpieczeństwa, a jej samochód stał w odległości około 2 metrów za następnym pojazdem. Pomimo uderzenia w tył samochodu marki F. (...), nie doszło do jego przesunięcia skutkującego kontaktem z poprzedzającym go pojazdem. A. C. w chwili kolizji uderzyła głową o zagłówek fotela kierowcy, a łokciem o przekładnię skrzyni biegów. Początkowo nie była w stanie wysiąść sama z pojazdu, co ostatecznie uczyniła.

Na miejsce zdarzenia przybyli funkcjonariusze Policji, którzy ukarali kierowcę pojazdu F. (...) mandatem karnym za spowodowanie zdarzenia drogowego. Nie zachodziła potrzeba wezwania służb medycznych, a A. C. po całym zajściu odjechał swym samochodem do domu.

(dowód z przesłuchania A. C. – protokół rozprawy z dnia 26 lipca 2016 roku 00:06:26min – 00:15:04min k.90 w zw. z k.298, oświadczenie sprawy – płyta CD k.86, dokumentacja zdjęciowa k.156 – 166, kalkulacja naprawy k.167 – 172)

Kierowca pojazdu marki F. (...) legitymował się w dniu zdarzenia ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w S..

(okoliczność bezsporna)

Po powrocie do domu A. C. zaczęła odczuwać dolegliwości bólowe w odcinku szyjnym i lędźwiowym kręgosłupa, drętwienie prawej ręki, zawroty i bóle głowy, a także bolesność w okolicach miednicy. Następnego dnia kobieta udała się do Wojewódzkiego (...) w Ł., gdzie po wykonanych badaniach RTG klatki piersiowej, kręgosłupa szyjnego i lędźwiowego oraz USG jamy brzusznej nie stwierdzono zmian pourazowych, a jedynie stłuczenie odcinka szyjnego i lędźwiowego kręgosłupa, a także stłuczenie dolnej części grzbietu i miednicy. A. C. została zwolniona tego samego dnia do domu w stanie ogólnym dobrym z zaleceniami kontroli w poradniach chirurgicznej i ortopedycznej, noszenia kołnierza miękkiego przez okres 14 dni, a także stosowania leków przeciwbólowych.

W trakcie badania ortopedycznego z dnia 29 lipca 2015 roku odnotowano skargi na bóle kręgosłupa szyjnego i lędźwiowego. Stwierdzono wzmożenie napięcia mięśni przykręgosłupowych z ograniczeniem ruchomości, które utrzymywały się również podczas wizyty w dniu 9 września 2015 roku.

W dniu 7 września 2015 roku A. C. odbyła konsultację neurologiczną, w której rozpoznano u niej stan po urazie wielomiejscowym, w tym głowy, kręgosłupa szyjnego, lędźwiowego, miednicy i prawego łokcia z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu, zespołu korzeniowego kręgosłupa szyjnego i lędźwiowego, neuropatii prawego nerwu łokciowego i zespołu stresu pourazowego.

A. C. w sierpniu u listopadzie 2015 roku odbyła zabiegi rehabilitacyjne w zakresie odcinka lędźwiowo – krzyżowego kręgosłupa.

W badaniu (...) kręgosłupa szyjnego z dnia 18 stycznia 2016 roku stwierdzono zniesienie fizjologicznej lordozy szyjnej z ki fotycznym ustawieniem w dolnej części kręgosłupa szyjnego, prawidłowe ustawienie zęba obrotnika względem mas bocznych, wyostrzenie krawędzi przednich trzonów kręgów C3 – C6, osteofity tylno – boczne C4 – C6, nierówności blaszek granicznych trzonów w segmencie C5/C6, wielosegmentową dehydratację krążków w segmencie C5/C6 z obniżeniem wysokości krążka, protruzję wielokierunkową, prawoboczną i dootworową podkreśloną z modelowaniem prawego korzenia C7 na wysokości zawężonego zachyłka bocznego oraz zawężenie prawego otworu mk. Ujawniono również zmiany zwyrodnieniowe w elementach kostnych przednich krawędzi trzonów kręgów, krążków międzykręgowych – umiarkowane odwodnienie krążka L2/L3 z początkową wypukliną oraz uszkodzeniem pierścienia włóknistego tylno – przyśrodkowo, obniżenie wysokości krążka w segmencie L5/S1 oraz protruzję wielokierunkową, sięgającą dwutorowo z obustronnym modelowaniem korzeni L5.

Kobieta korzystała z pomocy psychoterapeutycznej (10 sesji) w okresie od dnia 3 sierpnia 2015 roku do dnia 29 września 2015 roku.

W okresie od 1 stycznia 2010 roku do dnia zdarzenia A. C. nie korzystała ze świadczeń opieki zdrowotnej w zakresie ortopedii, rehabilitacji oraz neurologii.

(dowód z przesłuchania A. C. – protokół rozprawy z dnia 26 lipca 2016 roku 00:06:26min – 00:25:07min k.91 w zw. z k.298, dokumentacja medyczna k.9 – 18, informacja NFZ k.174, zaświadczenie k.230)

Z neurologicznego punktu widzenia A. C. doznała w wyniku zdarzenia z dnia 9 lipca 2015 roku urazu kręgosłupa szyjnego, lędźwiowo – krzyżowego i miednicy, które skutkowały powstaniem długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w wymiarze 3 % (pourazowy zespół bólowy kręgosłupa szyjnego lekkiego stopnia – 2 % oraz pourazowy zespół bólowy kręgosłupa lędźwiowo - krzyżowego lekkiego stopnia – 1 %).

Doznane urazy mają typowy charakter dla urazów wynikających z przebiegu kolizji komunikacyjnej. Mogły wystąpić także w przypadku prawidłowego stosowania pasów bezpieczeństwa.

Cierpienia fizyczne istotnego natężenia były odczuwane przez pierwsze dwa tygodnie, a następnie jako umiarkowane i mierne, ustąpiły stopniowo po listopadzie 2015 roku. Zgłaszane obecnie dolegliwości ze strony kręgosłupa szyjnego i lędźwiowo – krzyżowego wynikają z choroby zwyrodnieniowej kręgosłupa z okresowymi zaostrzeniami (z powodu nakładających się obciążeń dnia codziennego – długotrwała pozycja przymusowa ciała podczas jazdy samochodem i pracy przy komputerze).

Następstwa kolizji skutkowały koniecznością wyręki ze strony osób trzecich w wymiarze 2 godzin dziennie przez pierwsze 2 tygodnie, 1 godziny dziennie przez następne 6 tygodni, a także 4 godzin tygodniowo przez dalsze 3 miesiące.

A. C. wymagała stosowania leków przeciwbólowych, których miesięczny koszt oscylował w granicach 30 – 40 złotych. Zakup leku S. w związku z obniżeniem napięcia mięśniowego to wydatek maksymalnie 40 złotych. Uzasadnionym pozostawało także skorzystanie z prywatnych zabiegów rehabilitacyjnych, konsultacji neurologicznej i zakup kołnierza ortopedycznego.

Przed dniem 9 lipca 2015 roku u kobiety istniała zwyrodnieniowa choroba kręgosłupa, która mogła wpłynąć na długotrwałe utrzymywanie się dolegliwości bólowych oraz ich intensywność.

Rokowania na przyszłość są pomyślne. Istnieje jednak ryzyko zaostrzenia zwyrodnieniowej choroby samoistnej kręgosłupa.

(opinia pisemna biegłego z zakresu neurologii k.180 – 187, uzupełniająca opinia biegłego z zakresu neurologii k.240 – 245)

Z ortopedycznego punktu widzenia A. C. doznała obrażeń w postaci stanu po stłuczeniu kręgosłupa w odcinku szyjnym i lędźwiowym oraz miednicy, bez upośledzenia funkcji z subiektywnym zespołem bólowym, które nie skutkowały powstaniem trwałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu.

Uzasadnionym pozostawało stosowanie leków przeciwbólowych przez okres około 2 miesięcy, których koszt obejmował kwotę 20 – 30 złotych miesięcznie.

Doznane obrażenia miały niewielki wpływ na wykonywanie czynności życia codziennego i rodziły konieczność wyręki ze strony osób trzecich w wymiarze 1 godziny dziennie przez okres 2 – 3 tygodni.

Stwierdzone u kobiety urazy mają charakter typowy dla mechanizmu kolizji drogowej i mogły wystąpić przy zapiętych i prawidłowo działających pasach bezpieczeństwa.

(opinia biegłego z zakresu ortopedii k.204 – 207, uzupełniająca opinia biegłego z zakresu ortopedii k.250 – 252)

Z psychiatrycznego punktu widzenia narażenie na stres spowodowany zdarzeniem z dnia 9 lipca 2015 roku mogło być przyczyną wystąpienia zaburzeń emocjonalnych, które nie skutkowały powstaniem jakiegokolwiek uszczerbku na zdrowiu. Brak dokumentacji medycznej związanej z podjętą psychoterapią, w szczególności przyczyn jej podjęcia, przebiegu oraz uzyskanych efektów nie pozwala na powiązanie tego typu leczenia z zaistniałą kolizją drogową.

Cierpienia psychiczne w okresie do 3 miesięcy po zdarzeniu były dość duże, a potem stopniowo malały.

Aktualny stan zdrowia jest dobry, a rokowania pomyślne.

(opinia biegłego z zakresu psychiatrii k.220 – 224, uzupełniająca opinia biegłego z zakresu psychiatrii k.236 – 237)

A. C. miała prawo odczuwać dolegliwości w obrębie kręgosłupa po kolizji drogowej z dnia 9 lipca 2015 roku. Na ich stopień duży wpływ miały stare zmiany chorobowe. W przypadku ich braku rozmiar dolegliwości pozostawałby zdecydowanie mniejszy bądź niewielki, a nawet żaden. W przebiegu zdarzenia, jak z udziałem A. C. (najechanie pojazdu z tyłu) pasy bezpieczeństwa nie zwiększają stopnia bezpieczeństwa kierowcy. Ciało kobiety w chwili pierwotnego uderzenia przemieszczało się (było dociskane) do fotela, zaś głowa podążała najpierw w kierunku zagłówka, a następnie po ewentualnym odbiciu ku przodowi.

Bardzo częstym źródłem objawów bólowych w obrębie kręgosłupa jest „nałożenie się” jego urazu w postaci nagłego przekroczenia fizjologicznego zakresu ruchomości na stare zmiany chorobowe. W konsekwencji nawet niewielki uraz może w takim przypadku doprowadzić do nasilenia się dolegliwości bólowych bądź wyzwolenia nowych.

Uraz stawu łokciowego jako następstwo zdarzenia pozostaje mało prawdopodobny. Nawet jeśli do niego doszło, to był on niewielkiego stopnia (nieistotny klinicznie). Uzasadnia to specyfika samej kolizji i brak możliwości doznania urazu okolicy łokcia prawego. Zgłaszane objawy bólowe w tej mierze są najprawdopodobniej następstwem innego pochodzenia niż tło pourazowe.

Ewentualne obrażenia w obrębie kręgosłupa i prawego stawu łokciowego realizowały się w dwóch całkiem odmiennych mechanizmach. W pierwszym przypadku w grę wchodziły siły bezwładności i specyfika budowy kręgosłupa (gwałtowny ruch głową z przekroczeniem zakresu ruchu). W drugim natomiast źródłem mogło być jedynie bezpośrednie uderzenie, które w tym konkretnym zdarzeniu nie mogło być dużego stopnia.

(opinia biegłego z zakresu medycyny sądowej k.263 – 273, opinia uzupełniająca biegłego z zakresu medycyny sądowej k.284 – 287)

W okresie po kolizji A. C. miała problemy z prozaicznymi czynnościami życia codziennego, takim jak umycie głowy, zrobienie zakupów, ubiorem, czy przygotowaniem posiłków. Niezbędną pomoc uzyskiwała ze strony swej cioci – A. K..

W okresie po zdarzeniu kobieta poniosła koszty : konsultacji lekarskich (300 złotych), zakupu kołnierza ortopedycznego (30 złotych), leków (42,94 złotych), zabiegów rehabilitacyjnych (215 złotych) oraz psychoterapii (1.000 złotych).

A. C. powróciła do pracy (przedstawiciel handlowy) w listopadzie 2015 roku. Nie stwierdzono żadnych przeciwwskazań do prowadzenia pojazdu mechanicznego w tej dacie. Obecnie nadal skarży się na bóle kręgosłupa oraz drętwienie palców w prawej dłoni. Nie jest już tak aktywną osobą jak przed zdarzeniem, a przy tym nadal ma obawy przed jazdą samochodem.

(dowód z przesłuchania A. C. – protokół rozprawy z dnia 26 lipca 2016 roku 00:19:02min – 00:45:19min k.91 – 93 w zw. z k.298, zeznania A. K. – protokół rozprawy z dnia 26 lipca 2016 roku 00:54:50 – 1:03:44min k.94 – 95, faktury i paragony k.19 – 26)

Pismem z dnia 30 listopada 2015 roku (doręczonym w dniu 3 grudnia 2015 roku) A. C. wezwała (...) Spółkę Akcyjną z siedzibą w S. do zapłaty kwot : 50.000 złotych tytułem zadośćuczynienia, 1.587,94 złotych tytułem kosztów opieki osób trzecich oraz 2.376 złotych tytułem kosztów leczenia w terminie 30 dni od dnia doręczenia wezwania.

W odpowiedzi z dnia 4 lutego 2016 roku ubezpieczyciel odmówił wypłaty jakichkolwiek świadczeń.

(wezwanie do zapłaty k.27 – 29, potwierdzenie odbioru – płyta CD k.86, pismo ubezpieczyciela k.30)

W okresie od lipca 2013 roku do 31 grudnia 2016 roku stawka pełnej odpłatności jednej roboczogodziny za usługi opiekuńcze według (...) Komitetu Pomocy (...) wynosiła 11 złotych za godzinę.

(okoliczność bezsporna)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie całokształtu zebranego materiału dowodowego, w szczególności depozycji powódki i świadka A. K., załączonych dokumentów, w tym historii leczenia oraz akt likwidacji szkody, jak również opinii biegłych z zakresu neurologii, ortopedii, psychiatrii oraz medycyny sądowej.

Złożone ekspertyzy były spójne, logiczne i wyczerpująco odpowiadały na zakreślone tezy dowodowe. Jednocześnie biegli wszystkich specjalności w ramach uzupełniających pisemnych opinii odnieśli się wyczerpująco do zarzutów podnoszonych przez stronę powodową, a tak ostatecznie sformułowane konkluzje nie był dalej kwestionowane.

Sąd oddalił wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków. Dowód ten nie był niezbędny do wydania merytorycznego rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie, a jego dopuszczenie skutkowałoby nieuzasadnionym przedłużeniem postępowania dowodowego oraz generowaniem dalszych kosztów sądowych. Warto zaznaczyć, że biegły z zakresu medycyny sądowej wprost zaznaczył, że skorzystanie z wiedzy eksperta takiego rodzaju nie jest konieczne, a biegli z dziedziny ortopedii i neurologii wyjaśnili dostatecznie możliwość powstania poszczególnych obrażeń nawet w przypadku korzystania z pasów bezpieczeństwa. Jedynie marginalnie godzi się zauważyć, że zgłaszane przez powódkę schorzenia stanowią co do zasady negatywny skutek kolizji drogowej w przebiegu związanym z najechaniem w tył pojazdu, co czyni zbędnym korzystanie z wiedzy specjalistycznej kolejnego eksperta.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje :

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie jedynie w części.

Zasada odpowiedzialności strony pozwanej opiera się na treści art. 822 § 4 k.c. w zw. z art. 436 § 1 k.c. w zw. z art. 435 k.c. Bezspornym między stronami pozostawał fakt kolizji drogowej z dnia 9 lipca 2015 roku, której sprawca legitymował się ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym towarzystwie ubezpieczeń. Spór ogniskował się zaś do wysokości sformułowanych roszczeń oraz związku przyczynowego między samym zdarzeniem, a zgłaszanymi przez powódkę urazami. Zgromadzony materiał dowodowy, w szczególności zaś przeprowadzone ekspertyzy z dziedzin medycyny sądowej, ortopedii, neurologii oraz psychiatrii potwierdziły możliwość odczuwania przez A. C. negatywnych następstw zdarzenia, w którym uczestniczyła. Wobec braku zakwestionowania przez stronę pozwaną ostatecznych konkluzji biegłych w tym zakresie, Sąd nie stwierdził podstaw do negowania związku przyczynowego między poszczególnymi urazami, a kolizją drogową z dnia 9 lipca 2015 roku. Tym samym dalsze rozważania należało ograniczyć jedynie do wysokości poszczególnych roszczeń.

W zakresie żądania zadośćuczynienia jego podstawa materialno – prawna znajduje swoje źródło w art. 445 § 1 k.c. Ustawowa regulacja nie określa kryteriów ustalania jego wysokości, niemniej jednak ma ono charakter całościowy i powinno stanowić pełną rekompensatę pieniężną za doznaną przez osobę poszkodowaną krzywdę (por. orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 10 października 1967 r., I CR 224/67, OSNC 1968/6/107 oraz z dnia 12 kwietnia 1972 r., II CR 57/72, OSNC 1972/10/183). Określając wysokość zadośćuczynienia sąd powinien brać pod uwagę wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej przez powoda krzywdy, a zwłaszcza zakres i trwałość uszczerbku na zdrowiu, stopień i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych, prognozę na przyszłość (polepszenie lub pogorszenie stanu zdrowia) oraz wpływ doznanej szkody na możliwość prowadzenia dotychczasowego trybu życia.

Pomimo fakultatywnego charakteru zadośćuczynienia, okoliczności konkretnej sprawy uzasadniają, w ocenie sądu, przyznanie go na rzecz powódki. Należy podkreślić, iż ustalając wysokość zadośćuczynienia, sąd w żaden sposób nie jest związany procentowym uszczerbkiem na zdrowiu ustalonym przez biegłych lekarzy. Ta okoliczność ma jedynie dać pewną wskazówkę co do wielkości zadośćuczynienia, lecz w żaden sposób jej nie przesądza. Jednocześnie wskazać należy, że brak stwierdzenia przez biegłych uszczerbku na zdrowiu sklasyfikowanego zgodnie z rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 roku w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postępowania o wypłatę jednorazowego odszkodowania (Dz.U. 2002, Nr 234, poz. 1974 z późń. zm.) nie może deprecjonować zasadności zadośćuczynienia w sytuacji, gdy osoba poszkodowana doznała szkody niemajątkowej w postaci cierpień fizycznych i psychicznych. Ustalając wysokość zadośćuczynienia Sąd miał na względzie wysokość długotrwałego uszczerbku na zdrowiu stwierdzonego przez biegłego neurologa (3 %), doznane obrażenia (stan po stłuczeniu kręgosłupa w odcinku szyjnym i lędźwiowym oraz miednicy, bez upośledzenia funkcji z subiektywnym zespołem bólowym), związane z nimi cierpienia natury fizycznej i psychicznej, konieczność stosowania kołnierza ortopedycznego i wyręki ze strony osób trzecich, a także ujemne doznania towarzyszące samemu wypadkowi.

Z drugiej strony Sąd nie stracił z pola widzenia takich okoliczności jak brak konieczności poddania się jakiemukolwiek zabiegowi medycznemu, stosunkowo krótki okres odczuwanych cierpień (fizyczne – około 4 miesiące, psychiczne – około 3 miesiące) oraz pomocy ze strony osób trzecich (4 tygodnie), stopień natężenia cierpień (istotne jedynie w pierwszych 2 tygodniach, a następnie umiarkowane i mierne), wpływ na ich odczuwanie współistniejącej samoistnej choroby zwyrodnieniowej kręgosłupa, przebieg samego zdarzenia (typowa kolizja drogowa bez konieczności interwencji służb medycznych), a także pomyślne rokowania co do stanu zdrowia na przyszłość.

W świetle powyższych okoliczności Sąd uznał, że odpowiednim dla powódki zadośćuczynieniem będzie kwota 6.000 złotych, która uwzględnia jego kompensacyjny charakter, przedstawiając ekonomicznie odczuwalną wartość i nie jest nadmierne w stosunku do aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa. W pozostałej części powództwo podlegało oddaleniu.

Żądanie zasądzenia odszkodowania znajduje swą podstawę w art. 444 § 1 k.c., zgodnie z którym w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. W rozpoznawanej sprawie należało rozstrzygnąć kwestię rozmiaru szkody w postaci kosztów pomocy osób trzecich oraz wydatków związanych z procesem leczenia.

A. C. po zdarzeniu wymagała okresowo opieki innych osób w czynnościach życia codziennego. Okoliczność ta znajduje odzwierciedlenie w opiniach biegłych z zakresu ortopedii i neurologii, a więc roszczenie w tym zakresie pozostawało usprawiedliwione co do zasady. Sąd miał na względzie rozbieżności w obu opiniach co do wymiaru tej pomocy, niemniej jednak biorąc pod uwagę neurologiczny charakter i podłoże stwierdzonych schorzeń za podstawę dalszych obliczeń przyjął wnioski zawarte w ekspertyzie biegłego neurologa. Łączny wymiar wyręki ze strony osób trzecich wyniósł 118h (14 dni x 2h + 42 dni x 1 h + 12 tygodni x 4h = 118h), co przy uwzględnieniu miarodajnej stawki stosowanej przez (...) Komitet Pomocy (...), wynoszącej 11 złotych za jedną godzinę opieki, skutkowało przyznaniem odszkodowania w wysokości 1.298 złotych (118h x 11 złotych). Jedynie na marginesie należy zauważyć, że zgodnie z utrwalonym orzecznictwem odszkodowanie w tym zakresie nie jest uzależnione od wykazania, że poszkodowany te potrzeby faktycznie zaspokaja i ponosi związane z tym wydatki (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 marca 1976 roku, IV CR 50/76, OSNC 1977/1/11, wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 17 czerwca 2014 roku, I ACa 232/14, Lex nr 1496479, wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 8 grudnia 2017 roku, III Ca 1163/17, Lex nr 2450180).

W odniesieniu do poniesionych przez powódkę kosztów leczenia Sąd uwzględnił żądanie w zakresie kwoty 587,94 złotych (300 złotych – konsultacje medyczne, 30 złotych – kołnierz ortopedyczny, 42,94 złotych – leki, 215 złotych – rehabilitacja), która została udokumentowana stosownymi paragonami i fakturami. Brak było natomiast podstaw do przyznania na rzecz A. C. zwrotu kosztów wiążących się z psychoterapią (1.000 złotych). Zgodnie z obowiązującą w postępowaniu cywilnym zasadą ciężaru dowodu (art. 6 k.c. – onus probandi) strony winny udowodnić fakty, z których wywodzą dla siebie korzystne skutki prawne. W realiach niniejszej sprawy powódka przedłożyła jedynie zaświadczenie o odbytej psychoterapii (k.230) oraz rachunki potwierdzające poniesienie kosztów z tego tytułu (k.25 – 26). Nie została jednak złożona jakakolwiek dokumentacja wskazująca na zakres udzielonych świadczeń, przyczynę podjęcia terapii oraz uzyskanie efektów. Kwestia ta była sygnalizowana przez biegłego z zakresu psychiatrii zarówno w opinii podstawowej, jak i uzupełniającej, co prowadziło do braku możliwości wiążącego wypowiedzenia się co do ewentualnych skutków zdarzenia w sferze emocjonalnej (możliwość wystąpienia zaburzeń emocjonalnych). Trudno zaś doszukać się obiektywnych przeszkód w przedłożeniu tego typu dokumentacji na potrzeby postępowania sądowego, a w przypadku ich braku zgłoszenia chociażby wniosku o przesłuchanie w charakterze świadka lekarza prowadzącego. W tym kontekście sama zbieżność czasowa podjęcia terapii z kolizją drogową nie była wystarczająca do uznania poniesionych kosztów za uzasadnione (adekwatny związek przyczynowy). Kwestia ta może być oceniana jedynie w kategoriach uprawdopodobnienia (art. 243 k.p.c.), co nie mogło prowadzić do uwzględnienia żądania.

Reasumując tą część rozważań, łączny wymiar odszkodowania przyznanego na rzecz A. C. objął kwotę 1.885,94 złotych (1.298 złotych + 587,94 złotych). W pozostałym zakresie powództwo podlegało oddaleniu.

O odsetkach sąd orzekł na podstawie art. 481 k.c. w zw. z art. 455 k.c. W zakresie żądania zasądzenia odsetek istotne jest ustalenie momentu, w którym dłużnik opóźnił się ze spełnieniem świadczenia. Zobowiązania z czynów niedozwolonych są bezterminowe, to znaczy, że termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony, ani nie wynika z właściwości zobowiązania. Natomiast jeśli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Niemniej jednak stosownie do treści art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U.2013.392 j.t.), zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie.

A. C. zgłosiła swoje żądania ubezpieczycielowi pismem z dnia 30 listopada 2015 roku, które zostało doręczone w dniu 3 grudnia 2015 roku. Ustawowy termin na wypłatę świadczeń upłynął bezskutecznie w dniu 2 stycznia 2016 roku. Oznacza to, że od dnia 3 stycznia 2016 roku ubezpieczyciel pozostawał w opóźnieniu z realizacją swego zobowiązania. Mając jednak na względzie normę art. 321 k.p.c. Sąd określił datę wymagalności odsetek zgodnie z żądaniem pozwu tj. na dzień 26 lutego 2016 roku (następny po dniu wniesienia pozwu).

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 102 k.p.c. odstępując od obciążenia nimi powódki. Mając na względzie fakt, że A. C. wygrała proces jedynie w 27 % (7.885,94 złotych / 28.963,94 złotych), winna ona przy uwzględnieniu zasady stosunkowego ponoszenia kosztów procesu (art. 100 zd. 1 in fine k.p.c.), zwrócić na rzecz strony pozwanej kwotę 1.542 złotych. Nie można jednak stracić z pola widzenia sytuacji materialnej powódki, subiektywnego przekonania o racji swych żądań (w szczególności wysokości), jak również kompensacyjnego charakteru przyznanych świadczeń. Biorąc nadto pod uwagę status materialny strony pozwanej (jeden z największych ubezpieczycieli działających na terenie kraju) Sąd uznał, że obciążenie A. C. obowiązkiem zwrotu kosztów procesu pozostawałoby w realiach niniejszej sprawy sprzeczne z poczuciem sprawiedliwości.

Powódka była reprezentowana w toku niniejszego procesu przez pełnomocnika z urzędu, którego koszty nie zostały pokryte przez nią ani w całości, ani w części. Działając w oparciu o treść § 4 ust. 1 i 3 w zw. z § 8 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz.U. 2015, poz. 1801 z późń. zm.) Sąd przyznał na rzecz adw. S. D. kwotę 2.952 złotych (2.400 złotych + VAT) tytułem wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną z urzędu na rzecz powódki.

W toku postępowania wygenerowane zostały również koszty sądowe, które tymczasowo poniósł Skarb Państwa w łącznej wysokości 3.993,51 złotych, w tym 1.449 złotych tytułem opłaty od pozwu, od której powódka została zwolniona oraz 2.544,51 złotych tytułem wynagrodzenia biegłych (k.254, k.278 i k.290). Uwzględniając treść art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych oraz zasadę ponoszenia kosztów procesu w niniejszej sprawie Sąd nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych od pozwanej kwotę 1.078,24 złotych (3.993,51 złotych x 0,27). Jednocześnie Sąd nie obciążył powódki obowiązkiem zwrotu nieuiszczonych kosztów sądowych (art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 102 k.p.c.).