Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt.

VIII Ga 34/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 czerwca 2018r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

Sędzia

Sędzia

SSO Artur Fornal

SO Elżbieta Kala

SR del. Marta Owsianny (spr.)

Protokolant

Katarzyna Burewicz

po rozpoznaniu w dniu 20 czerwca 2018r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa: (...) we W.

przeciwko : (...) w W.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 26 października 2017r. sygn. akt VIII GC 2728/17

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 450 zł (czterysta pięćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Elżbieta Kala Artur Fornal Marta Owsianny

Sygn. akt VIII Ga 34/18

UZASADNIENIE

Powód (...) we W. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) w W. kwoty łącznie kwoty 4 807,09 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie oraz o zasądzenie kosztów procesu.

W uzasadnieniu powód wskazał, że w dniu 25 marca 2013 r. doszło do zdarzenia w wyniku którego uszkodzeniu uległ samochód (...) o nr rejestracyjnym (...). Sprawca szkody był objęty ochrona ubezpieczeniową pozwanego. Pozwany uznał swoją odpowiedzialność i przyznał odszkodowanie w wysokości 3 517,75 zł. Powód uważał, je za zaniżone. Powód w wyniku kolejnych umów cesji nabył części odszkodowania ponad kwotę przyznaną i wypłaconą przez pozwanego. Powód zlecił wykonanie prywatnej opinii technicznej z której wynikało, ze kalkulacja pozwanego została zaniżona o kwotę 4 329,59 zł. Koszty sporządzenia prywatnej opinii wyniosły 307,50 zł. Powód domagał się też kwoty 170 zł stanowiącej równowartość kwoty 40 euro rekompensaty za koszty odzyskania należności zgodnie z ustawa z dnia 08 marca 2013 r. o terminach zapłaty w transakcjach handlowych.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu przyznał, że ponosi odpowiedzialność cywilną za szkodę majątkową z dnia 25 marca 2013 r. w samochodzie (...) o nr rejestracyjnym (...), którego właścicielem był W. H.. Pozwany zarzucił jednak, ze kwota 7 847,34 zł wskazana przez powoda jako równowartość szkody jest hipotetyczna i nie ma nic wspólnego ze szkoda rzeczywistą. Pojazd został bowiem naprawiony niskim kosztem a powód nie przedstawił dowodów potwierdzających wysokość poniesionych wydatków. Właściciel nie dokonał naprawy zgodnie z załączoną do pozwu kalkulacją, ani nie poniósł wydatków z niej wynikających. Pozwany podniósł tez zarzut przedawnienia roszczenia wskazując, że co prawda szkodę zgłoszono mu 10 kwietnia 2013 r., ale czynność ta miała skutek przerwania biegu przedawnienia jedynie wobec W. H.. Pozwany kwestionował tez wydatek 307,50 zł na prywata opinie techniczna twierdząc, ze nie pozostaje ona w adekwatnym związku przyczynowym z kolizja drogową. Kwestionował, ze wydatek ten został faktycznie poniesiony. Pozwany zarzucił również, że jest bezzasadne żądanie zapłaty kwoty 170 zł na podstawie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ponieważ nie ma ona zastosowania w niniejszej sprawie.

W kolejnych pismach procesowych strony podtrzymywały swoje stanowiska.

Wyrokiem z dnia 26 października 2017 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3 850,28 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 3 600,28 zł od dnia 11 maja 2013 r. do dnia zapłaty i od kwoty 250 zł od dnia 24 czerwca 2016 r. do dnia zapłaty, oddalając powództwo w pozostałej części. Sąd zasadził koszty procesu przy ustaleniu, ze powód wygrał w 80% a pozwany w 20 % pozostawiając szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu. Orzekł też o zwrocie pozwanemu nadpłaconych kosztów sądowych (173,34 zł)

W wyniku przeprowadzonego postępowania dowodowego Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 25 marca 2013 r. pojazd marki (...) o numerze rejestracyjnym (...), stanowiący własność W. H. został uszkodzony na terenie posesji, gdzie wpadł do studzienki kanalizacyjnej, która została zabezpieczona cienką blachą, pokrytą błotem. Szkoda została zgłoszona pozwanemu w dniu 10 kwietnia 2013 r. Pozwany po dokonaniu oględzin i wyliczeniu kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu wypłacił poszkodowanemu odszkodowanie w wysokości
3 517,75 zł. Pojazd został naprawiony przez poszkodowanego przy użyciu nowych części. Odszkodowanie nie wystarczyło na dokonanie naprawy w taki sposób, aby przywrócić pojazd do stanu, w jakim znajdował się przed szkodą. W dniu 11 maja 2016 r. powód nabył wierzytelność przysługującą W. H. od pozwanego z tytułu przedmiotowej szkody. Powód ustalił, że koszty naprawy pojazdu wynoszą 7 847,34 zł netto. Powód tytułem wyceny kosztów naprawy pojazdu poniósł koszt w wysokości 250 zł netto (307, 50 zł brutto). Pismem z dnia 24 maja 2016 r. powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 4 329,59 zł tytułem pozostałej części odszkodowania oraz kwoty 307,50 zł tytułem zwrotu kosztów opracowania prywatnej opinii technicznej. Wraz z pismem z dnia 24 maja 2016 r. powód przesłał pozwanemu umowę cesji zawiadamiając tym samym pozwanego o jej zawarciu. Uzasadnione koszty naprawy pojazdu marki (...) o numerze rejestracyjnym (...) z tytułu szkody zaistniałej w dniu 25 marca 2013 r. przy użyciu oryginalnych części zamiennych oraz jednego zamiennika (ramka wkładu reflektora za 189,21 zł) sygnowanych znakiem „Q" oraz średnich stawek roboczogodzin stosowanych w nieautoryzowanych warsztatach naprawczych według średnich cen rynkowych na lokalnym rynku wynoszą 7 118,03 zł netto. Pozwany w sporządzonym przez siebie kosztorysie nie wykazał dostępnych dobrej jakości części alternatywnych o jakości Q zapewniających przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody. Naprawa przedmiotowego pojazdu przywracająca pojazd do stanu sprzed szkody była możliwa tylko przy zastosowaniu części zamiennych oryginalnych, za wyjątkiem ramki wkładu reflektora, która to część mogła zostać zastąpiona zamiennikiem sygnowanym znakiem „Q". Pozwany podczas likwidacji szkody po zdarzeniu z dnia 25 marca 2013 r. nie wykazał, aby pojazd w zakresie uszkodzeń związanych z przedmiotową szkodą był wcześniej naprawiany częściami nieoryginalnymi.

Sąd dokonał powyższych ustaleń faktycznych na podstawie okoliczności bezspornych, dokumentów prywatnych, które nie budziły wątpliwości co do ich autentyczności i Sąd uznał je za wiarygodne oraz zeznań świadka W. H. które Sąd ocenił jako jasne i logiczne. Sąd w całości zaaprobował pisemne opinie sporządzone przez biegłego sądowego S. G., oceniając je jako rzetelne i pełne.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy uznał, że roszczenie powoda było zasadne do kwoty 3 850,28 zł.

Sąd Rejonowy uznał, że powód na podstawie umowy przelewu wierzytelności z dnia 24 maja 2016 r. powód wszedł w ogół praw poszkodowanego związanych ze szkodą w pojeździe marki (...) o numerze rejestracyjnym (...) z dniu 25 marca 2013 r.

Mając na względzie, że rozstrzygnięcie sprawy wymagało uzyskania wiadomości specjalnych Sąd Rejonowy dopuścił dowód z opinii biegłego z dziedziny techniki samochodowej, ruchu drogowego, rekonstrukcji zdarzeń drogowych, wyceny wartości pojazdów, kosztów oraz jakości napraw samochodowych S. G. na okoliczność wysokości szkody powstałej w wyniku zdarzenia z dnia 25 marca 2013 r., w pojeździe marki (...) uwzględniając wycenę rynkową wartości pojazdu w stanie bezpośrednio przed szkodą oraz w stanie uszkodzonym, faktycznych i niezbędnych kosztów naprawy w oparciu o oryginalne części producenta przy uwzględnieniu przeciętnych wówczas stawek wynagrodzenia w nieautoryzowanych warsztatach naprawczych w województwie (...) oraz części zamiennych alternatywnych stosowanych na rynku i określenie, czy biorąc pod uwagę stan techniczny pojazdu, jego wiek i stopień wyeksploatowania zachodziła przy naprawie konieczność użycia części nowych serwisowych, czy też możliwe było użycie części zamiennych, a także ustalenia czy pojazd został naprawiony, a także czy naprawa w pełni przywróciła stan techniczny i estetyczny pojazdu sprzed kolizji, jakie części zostały użyte do naprawy pojazdu. Biegły ocenił koszt naprawy samochodu z wykorzystaniem części oryginalnych oraz jednego zamiennika sygnowanego znakiem „Q" według cen rynkowych na lokalnym rynku na 7 118,03 zł netto.

Jako podstawę prawną rozstrzygnięcia Sąd Rejonowy art. 805 § 1 k.c. i 822 § 1-4 k.c. Odnosząc powyższe przepisy do ogólnych norm prawa cywilnego wskazał, że zgodnie z treścią art. 363 § 1 k.c. naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże tylko w sytuacji gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu. Sąd Rejonowy zważył, że naprawienie szkody może polegać albo na restytucji naturalnej albo na zapłacie odszkodowania naturalnego. Wyboru, o którym mowa w § 1 art. 363 k.c. dokonuje się przez złożenie stosownego oświadczenia drugiej stronie. Przywrócenie rzeczy uszkodzonej do stanu poprzedniego polega na doprowadzeniu jej do stanu używalności w takim zakresie, jaki istniał przed wyrządzeniem szkody. Jeżeli do osiągnięcia tego celu konieczne jest użycie nowych elementów, to poniesione na nie wydatki wchodzą w skład kosztów naprawienia szkody przez przywrócenie rzeczy do stanu poprzedniego. W konsekwencji powyższe wydatki obciążają osobę odpowiedzialną za szkodę. Wskazał też na obowiązującą w polskim systemie prawnym zasadę pełnego odszkodowania.

Sąd zważył następnie, że w stanie faktycznym sprawy doszło do uszkodzenia pojazdu należącego do W. H. na skutek nieprawidłowo zabezpieczonej studzienki kanalizacyjnej - i co za tym idzie - naprawienie doznanego w ten sposób przez powoda uszczerbku, mając na uwadze umowę sprzedaży wierzytelności przez W. H. z dnia 11 maja 2016 r., wymaga zapłacenia określonej sumy pieniężnej.

Sąd Rejonowy powołując się na uchwałę Sądu Najwyższego z 13 czerwca 2003 r., sygn. III CZP 32/03, OSNC 2004/4/51, stwierdził, że „odszkodowanie przysługujące od ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej za uszkodzenie pojazdu mechanicznego obejmuje niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy pojazdu, ustalone według cen występujących na lokalnym rynku". Jedyne ograniczenie, jakie zostało przewidziane przez ustawodawcę, wprowadza art. 824 1 § 1 k.c, który stanowi, że o ile nie umówiono się inaczej suma pieniężna wypłacona przez ubezpieczyciela z tytułu ubezpieczenia nie może być wyższa od poniesionej szkody. Podkreślił też fakt, że niejednokrotnie wypłacane przez ubezpieczycieli odszkodowania zmuszają poszkodowanych do naprawienia pojazdu przy użyciu części jakościowo złych, bądź używanych. Jednakże nie jest to równoznaczne z tym, że wypłacone odszkodowanie pozwoliło na przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody. Powyższe potwierdza również aktualne orzecznictwo, m. in. w wyroku Sądu Okręgowego w Nowym Sączu z dnia 2 lipca 2014 r., sygn. III Ca 313/14: „(...) odszkodowanie przysługuje poszkodowanemu niezależnie od tego czy naprawił samochód, czy nie i w jaki sposób naprawa została dokonana. Poszkodowany ma prawo naprawić samochód za pomocą używanych, najtańszych części i domagać się wyrównania szkody w pełnej wysokości a nie tylko zwrotu faktycznie poniesionych kosztów, w sytuacji gdy taka naprawa nie wyrównała w całości poniesionego uszczerbku majątkowego."

Zdaniem Sądu Rejonowego w świetle opinii sporządzonych przez biegłego sądowego S. G. oraz złożonych przez niego zeznań nie ulegało wątpliwości, że wypłacone dotychczas przez pozwanego odszkodowanie nie stanowi pełnego naprawienia szkody. Natomiast zakład ubezpieczeń zobowiązany jest na żądanie poszkodowanego do wypłaty, w ramach odpowiedzialności z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, odszkodowania obejmującego celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu. Tak ustalone odszkodowanie może ulec obniżeniu jedynie w przypadku wykazania przez ubezpieczyciela, że powoduje to wzrostu wartości pojazdu (por. uchwałę składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2012 r., sygn. III CZP 80/11). Powyższe, zdaniem Sąd znajduje również zastosowanie w ramach umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej.

Sąd Rejonowy wskazując na wynikający z art. 3 k.p.c. i W tym miejscu należy wskazać, że zgodnie z art. art. 232, art. 3 k.p.c i art. 6 kc. Ciężar dowodu zważył, że pozwany nie wykazał, aby naprawa pojazdu marki (...) przy użyciu do naprawy oryginalnych części zamiennych i przy uwzględnieniu średnich stawek za roboczogodzinę na lokalnym rynku doprowadziła do ewentualnego wzrostu wartości tego pojazdu. Co więcej, biegły wskazał, że naprawa przedmiotowego pojazdu przywracająca go do stanu sprzed szkody powinna zostać wykonana przy zastosowaniu części zamiennych oryginalnych, za wyjątkiem jednego zamiennika sygnowanego znakiem „Q" w postaci ramki wkładu reflektora. Nadto słusznie biegły podniósł, że pozwany podczas likwidacji szkody po zdarzeniu z dnia 25 marca 2016 r. nie wykazał, aby pojazd w zakresie uszkodzeń związanych z przedmiotową szkodą był wcześniej naprawiany częściami nieoryginalnymi.

Zatem Sąd I Instancji doszedł do przekonania, że poszkodowany poniósł w wyniku zdarzenia komunikacyjnego, szkodę, która sprowadza się do pomniejszenia jego majątku poprzez zmniejszenie wartości składnika w postaci pojazdu mechanicznego marki (...). Wysokość odszkodowania winna być, zatem definiowana kwotą konieczną dla przywrócenia stanu majątku (stanu uszkodzonego pojazdu) sprzed zdarzenia rodzącego odpowiedzialność odszkodowawczą. Sąd nie miał wątpliwości, co do tego, że przyznana przez ubezpieczyciela kwota odszkodowania była zaniżona i nie wystarczyła na przywrócenie przedmiotowego pojazdu do stanu sprzed kolizji. Sąd zauważył, iż wydatek konieczny obejmujący uzasadnione techniczne koszty naprawy pojazdu wynosił 7 118,03 zł netto. Kwotę tą należało pomniejszyć o wartość wypłaconego poszkodowanemu odszkodowania w wysokości 3 517,75 zł, co dało kwotę 3 600,28 zł.

Ponadto Sąd Rejonowy z uwagi na fakt, że W. H. prowadzi działalność gospodarczą i uszkodzony pojazd był w niej użytkowany, odszkodowanie powinno być mu wypłacone bez uwzględniania podatku Vat mieszczącego się w cenie towarów lub usług.

Sąd nie uwzględnił zarzutu przedawnienia uznając, że na mocy umowy cesji przechodzi na cesjonariusza ogół uprawnień przysługujących dotychczasowemu wierzycielowi wraz z wszelkimi prawami ubocznymi, które są związane z wierzytelnością główną i w takim zakresie i stanie, w jakim znajdowała się ona w chwili dokonania przelewu, ponieważ zmienia się tylko osoba wierzyciela (wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 29 października 2015 r., III Ca 1372/15, LEX nr 2132577, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 października 2002 r., sygn. akt V CKN 1542/00, LEX nr 1163594, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 września 2001 r., sygn. akt I CKN 379/00, LEX nr 52661, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 maja 1999 r., sygn. akt II CKN 342/98, LEX nr 523665, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 lutego 1999 r., sygn. akt II CKN 169/98, LEX nr 461761, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 listopada 2006 r., sygn. akt IV CSK 224/06, LEX nr 462931, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2009 r., sygn. akt V CSK 184/09, LEX nr 553748). W rozpoznawanej sprawie nabyta przez powoda wierzytelność nie była przedawniona w chwili przelewu w stosunku do cedenta i taką też pozostała w stosunku do powoda jako cesjonariusza. Do szkody doszło bowiem w dniu 25 marca 2013 r. Szkoda została pozwanemu zgłoszona w dniu 10 kwietnia 2013 r., co przerwało bieg przedawnienia zgodnie z art. 819 § 4 k.c., a decyzja przyznająca odszkodowanie w wysokości 3 517,75 zł została wydana przez pozwanego w dniu 11 czerwca 2013. Powód natomiast wytoczył powództwo w dniu 8 czerwca 2016 r. (data stempla pocztowego).

Zasadne zdaniem Sądu Rejonowego było także żądanie zwrotu kosztów prywatnej kalkulacji naprawy pojazdu. Sąd zważył, że w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 2 września 1975 r., sygn. I CR 505/75 wskazano, iż „dokonana przed wszczęciem postępowania sądowego i poza zabezpieczeniem dowodów ekspertyza może być istotną przesłanką zasądzenia odszkodowania. W takim wypadku koszt ekspertyzy stanowi szkodę ulegającą naprawieniu (art. 361 k.c.)". W rozstrzyganej sprawie dokonana prywatna ekspertyza w ocenie Sądu stała się istotną przesłanką dla zasądzenia odszkodowania. Wykonanie jej było niezbędne dla uzyskania przez powoda wiedzy co do prawidłowości przeprowadzonego przez pozwanego postępowania likwidacji szkody i możliwości uzyskania od niego dalszej kwoty odszkodowania. Co więcej, opinia biegłego co do zasady potwierdziła zasadność ustaleń dokonanych w prywatnej opinii technicznej. Koszty prywatnej opinii zostały zasądzone w stawce netto z uwagi na fakt, iż powodowi jako przedsiębiorcy przysługiwało uprawnienie do odliczenia podatku od towarów i usług.

Wobec powyższego Sąd Rejonowy zasądził od pozwanego na rzecz powoda łącznie kwotę 3 850,28 zł, na którą składa się kwota 3 600,28 zł, tytułem dopłaty odszkodowania za naprawę pojazdu oraz kwota 250 zł tytułem kosztów sporządzenia prywatnej ekspertyzy w pkt I, a pozostałym zakresie oddalił powództwo (pkt II wyroku).

Sąd Rejonowy oddalił także powództwo w zakresie żądania zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda kwoty 170 zł stanowiącej równowartość 40 euro dochodzonych tytułem rekompensaty za koszty odzyskiwania należności wynikające z przepisów ustawy z dnia 8 marca 2013 r. o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ponieważ źródłem odpowiedzialności pozwanego był delikt, a nie umowa, której przedmiotem jest odpłatna dostawa towaru lub odpłatne świadczenie usługi, jeżeli strony, o których mowa w art. 2, zawierają ją w związku z wykonywaną działalnością.

Odnosząc się do odsetek, Sąd Rejonowy zasądził je na podstawie art. 481 1 k.c. w zw. z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych- Dz. U. 2013.392 j.t. Poszkodowany zawiadomił powoda o szkodzie w dniu 10 kwietnia 2013 r., zatem odsetki należą się powodowi po upływie 30 dniowego terminu tj. od dnia 10.05. 2013 r. Natomiast odsetki od kwoty 250,00 zł, zgodnie z art. 455 k.c. Sąd zasądził od wezwania pozwanego do zapłaty pismem z dnia 24 maja 2016 r.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 108 k.p.c. zgodnie z zasada ich stosunkowego rozliczenia, a szczegółowe wyliczenie kosztów procesu Sąd pozostawił referendarzowi sądowemu.

Zgodnie z art. 84 ust. 2 w zw. z art. 80 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jednolity: Dz. U. z 2016 r. poz. 623 ze zm.), Sąd zwrócił powodowi kwotę 173,34 złotych tytułem niewykorzystanej części zaliczki na poczet opinii biegłego (punkt IV sentencji).

Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany, zaskarżając orzeczenie w całości. Domagał się zmiany zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości i zasądzenia od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu według norm przepisanych za obie instancje.

W apelacji pozwany zarzucał:

- naruszenie przepisów prawa procesowego, w szczególności art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, co miało istotny wpływ na wynik sprawy, poprzez danie wiary zeznaniom świadka W. H., co do nieprzywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody na skutek przeprowadzonej przez niego naprawy pomimo, ze z opinii biegłego wypływa wniosek przeciwny.

- naruszenie przepisów prawa materialnego, a w szczególności art. 361 k.c. w zw. z art. 363 § 1 k.c. w zw. z art. 3316 § 1 k.p.c. przyjmując, ze mimo faktycznej naprawy pojazdu powód nie musi wykazywać jakie koszty poniesiono na ten cel, podczas gdy jedynie faktycznie poniesione koszty naprawy są równoznaczne z pojęciem szkody,

- błąd w ustaleniach faktycznych polegający na błędnym ustaleniu, ze powód poniósł koszty z tytułu sporządzenia prywatnej wyceny kosztów naprawy pojazdu, podczas gdy z materiału dowodowego taki fakt nie wynika.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o oddalenie apelacji jako bezzasadnej oraz zasądzenie od pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego nie zasługiwała na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Okręgowego poczynione przez Sąd I instancji ustalenia i ich ocena prawna są prawidłowe, Sąd Okręgowy je w pełni podziela i przyjmuje za własne (art. 328 k.p.c. w zw. z art. 381 k.p.c.).

Odnosząc się do zarzutów apelacji Sąd Okręgowy zwraca uwagę, że aprobuje stanowisko, zgodnie z którym obowiązek odszkodowawczy ubezpieczyciela aktualizuje się z chwilą wyrządzenia poszkodowanemu szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy samochodu i czy w ogóle zamierza go naprawić (por. uchwałę SN z dnia 15 listopada 2001 r., III CZP 68/01, OSNC 2002, nr 6, poz. 74). W wypadku uszkodzenia rzeczy w stopniu umożliwiającym przywrócenie jej do stanu poprzedniego, osoba odpowiedzialna za szkodę obowiązana jest zwrócić poszkodowanemu "wszelkie celowe, ekonomicznie uzasadnione wydatki, poniesione w celu przywrócenia stanu poprzedniego, do których wydatków należy zaliczyć także koszt nowych części i innych materiałów, jeżeli ich użycie było niezbędne do naprawienia uszkodzonej rzeczy"(wyrok SN z dnia 20 listopada 1970 r., II CR 425/72 (OSNCP 1973. nr 6, poz. 111). Odszkodowanie przysługujące od ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej sprawcy szkody za uszkodzenie pojazdu mechanicznego powinno zatem obejmować niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy pojazdu, ustalone według cen występujących na lokalnym rynku. Efekt w postaci naprawienia szkody osiągnięty zostaje wtedy, gdy w wyniku prac naprawczych uszkodzony samochód doprowadzony zostaje do stanu technicznej używalności odpowiadającej stanowi przed uszkodzeniem, lecz nie w jakikolwiek sposób, tylko zgodnie z technologią określoną przez producenta tego pojazdu. Za „niezbędne” koszty naprawy należy więc uznać takie koszty, które obejmują przywrócenie uszkodzonego pojazdu do stanu jego technicznej używalności istniejącej przed wyrządzeniem szkody przy zastosowaniu metody odpowiadającej rodzajowi uszkodzeń pojazdu mechanicznego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2003 r., III CZP 32/2003, Lex Polonica nr 361525, Biuletyn Sądu Najwyższego 2003/6 str. 4, Gazeta Prawna 2003/122 str. 26, Jurysta 2003/9-10 str. 54, OSNC 2004/4 poz. 51).

Poza tym Sąd Okręgowy przychyla się do argumentów wyrażonych w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2018 r. II CNP 43/17 jeśli poszkodowany wykonuje naprawę wprawdzie tanim sposobem, ale niefachowo, zachowuje prawo do odszkodowania w wysokości kosztów profesjonalnej naprawy.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy zważył, że to na pozwanym spoczywał ciężar wykazania, że wypłacone przez niego odszkodowanie wystarczyło na przywrócenie uszkodzonego pojazdu do stanu poprzedniego. Gdyby zatem pozwany udowodnił, że naprawa dokonana przez W. H. była poprawna z technologicznego punktu widzenia, w grę mógłby wchodzić obowiązek dowodzenia przez powoda kosztów takiej naprawy. W. H. zeznał przed Sądem I instancji, że naprawił samochód samodzielnie poprzez nabycie części zamiennych, co do których świadek pamiętał, że były nowe, ale nie pamiętał, czy oryginalne. Sąd Rejonowy następnie dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego, któremu polecił m.in. ocenę czy naprawa dokonana przez świadka przywróciła stan techniczny i estetyczny sprzed wypadku oraz jakie części zostały użyte do naprawy. Biegły w opinii odniósł się do tej kwestii jednym zdaniem stwierdzając, że oględziny wykazały wymianę po zdarzeniu z dnia 25 marca 2013 r. uszkodzonych części na nowe, co przywróciło stan techniczny jak przed zdarzeniem. Pomimo, że opinia była dwukrotnie uzupełniana przez biegłego w związku z zastrzeżeniami pozwanego, nie wnosił on jednak, aby biegły rozwinął wniosek opinii dotyczący dokonanej przez poszkodowanego naprawy (...). Sąd Okręgowy zawraca jednak uwagę, że przywrócenie pojazdu do stanu poprzedniego oznacza, że pojazd ma być sprawny technicznie i zapewnić poszkodowanemu komfort jazdy w takim stopniu, jak przed zdarzeniem. Kryteria doboru części zamiennych powinny zagwarantować przywrócenie pojazdu do stanu przed powstaniem szkody z zachowaniem bezpieczeństwa, trwałości, niezawodności i estetyki stanu sprzed powstania szkody. Zastosowanie do naprawy oryginalnych części zamiennych lub dobrej jakości zamienników stanowi normalne następstwo działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Podobnie sposób naprawy (wykonanie czynności naprawczych) powinno być zgodne ze wskazanymi producenta, a nie jakiekolwiek. Jeśli poszkodowany wykonał naprawę metodą gospodarczą, niefachowo, to nadal przysługuje mu roszczenie o odszkodowanie uzupełniające. Opinia biegłego sądowego w zakresie w jakim odnosiła się do naprawy (...) nie pozwalała w ocenie Sądu Okręgowego na wywiedzenie wniosku, że w miejsce uszkodzonych zastosowano części zamienne i wykonano czynności naprawcze zgodne z technologią producenta auta, a jedynie, ze wymieniono te części na nowe i samochód odzyskał sprawność techniczną. Rolą pozwanego było zatem wnosić o uzupełnienie opinii biegłego w powyższym zakresie, czego pozwany nie uczynił. Wobec powyższego Sąd I instancji nie przekroczył granic swobodnej oceny dowodów poprzez danie wiary zeznaniom świadka wbrew wnioskom opinii biegłego, ponieważ z opinii nie wynikało, aby samochód został przywrócony do stanu poprzedniego poprzez wykonanie poprawnej z technologicznego punktu widzenia naprawy auta. W tym stanie rzecz Sąd Okręgowy uznał zarzut apelacji dotyczący naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. za nieuzasadniony.

W ocenie Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy nie naruszył także przepisów prawa materialnego tj. art. 361 k.c. w zw. z art. 363 § 1 k.c. w zw. z art. 316 k.p.c. Jak zostało wyżej wskazane brak było podstaw do ustalenia, ze naprawa (...) przez W. H. przywróciła stan samochodu sprzed zdarzenia z dnia 23 marca 2013 r. Wobec tego brak przedłożenia przez powoda faktur za naprawę auta nie mógł skutkować oddaleniem powództwa, gdyż wysokość kosztów naprawy metodą gospodarczą nie stanowiła równowartości szkody. Nadal zatem istniały podstawy do określenia wysokości szkody metoda kosztorysową, a wartość szkody wynosiła tyle, ile wynikało z opinii biegłego, w której ustalono zarówno części zamienne, jak też fachowe czynności naprawcze potrzebne do przywrócenia pojazdu do stanu pierwotnego.

Nie zasługiwał tez na uwzględnienie zarzut pozwanego dotyczący błędu w ustaleniach faktycznych polegającego na przyjęciu przez Sąd I instancji, że powód poniósł koszty prywatnej wyceny kosztów naprawy auta, podczas, gdy z materiału dowodowego fakt ten nie wynikał. Powód załączył bowiem za pozwem (k. 27) fakturę VAT opiewającą na 250 zł netto, wystawioną przez (...) we W. z dnia 24 maja 2016 r. za opracowanie i wydanie opinii dla szkody częściowej i taką też kwotę Sąd Rejonowy zasądził od pozwanego na rzecz powoda. Chociaż z faktury wynikał odroczony termin zapłaty, to stanowiła ona jednak dowód na powstawanie po stronie powoda pasywa (długu) wobec podmiotu dokonującego ekspertyzy we wskazanej wyżej wysokości.

Podzielając zatem trafność rozstrzygnięcia i motywów Sądu Rejonowego na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd Okręgowy apelację pozwanego, jako nieuzasadnioną, oddalił.

Na podstawie art. 108 § 1 k.p.c. i z art. 98 k.p.c. w zw. z § 10 ust. 1 pkt. 1 w zw. z § 2 pkt. 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (…) (Dz.U. z 2015 r., poz. 1800 ze zm.) Sąd II instancji zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 450 złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSO Elżbieta Kala SSO Artur Fornal SSR del. Marta Owsianny