Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I AGa 147/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 maja 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Rafał Dzyr

Sędziowie:

SSA Paweł Czepiel

SSO del. Wojciech Żukowski (spr.)

Protokolant:

sekr. sądowy Krzysztof Malinowski

po rozpoznaniu w dniu 11 maja 2018 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa (...) S.A. w R. Oddział w S.

przeciwko Austria (...) Sp. z o.o. w C.

o zapłatę

na skutek apelacji strony powodowej

od wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach

z dnia 4 września 2017 r. sygn. akt VII GC 28/16

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od strony powodowej na rzecz strony pozwanej kwotę 8.100 zł (osiem tysięcy sto złotych) tytułem zwrotu kosztów postepowania apelacyjnego.

SSO del. Wojciech Żukowski SSA Rafał Dzyr SSA Paweł Czepiel

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 3 lutego 2016 r. strona powodowa (...) S.A. w R. wniosła o zasądzenie od (...)sp. z o.o. w C. kwoty 205 587,70 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 17 października 2015r.

Na uzasadnienie powołała, że w zakładzie należącym do strony pozwanej stwierdzono uszkodzenie układu pomiarowego energii elektrycznej, który wskazywał zaniżony jej pobór. Z tej przyczyny, zgodnie z umową, strona powodowa dokonała korekty między innymi 9 faktur objętych pozwem. Strona pozwana ich nie zapłaciła, powołując się na zarzut przedawnienia. Bieg terminu przedawnienia rozpoczął się w dacie kontroli mającej miejsce w dniu 19 marca 2015 r. ponieważ przyczyną korekty jest niewłaściwe działanie urządzenia należącego do pozwanej, zaś strona powodowa nie mogła zorientować się o błędzie. Możliwa jest nadto odpowiedzialność deliktowa pozwanej, a wtedy roszczenie strony powodowej nie uległo przedawnieniu.

Strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa. Zarzuciła, że dochodzone roszczenie nie przysługuje stronie powodowej albowiem nie wykazała ona wartości niedopłaty. Powołała się bowiem jedynie na tabelaryczne zestawienie wartości energii stanowiącej podstawę do wyliczenia korekty uzyskane od spółki odpowiedzialnej za dystrybucję energii, a zatem na twierdzeniu przedstawionym przez podmiot trzeci. Sama treść faktur korygujących nie wystarcza do stwierdzenia faktycznych podstaw do naliczenia należności.

Ponadto strona pozwana zarzuciła przedawnienie roszczenia na podstawie art. 554 k.c. ponieważ korekta dotyczy okresu od lutego do października 2013 r. zaś roszczenia strony powodowej były wymagalne co miesiąc. Ostatnie z dochodzonych roszczeń przedawniło się zatem 14 listopada 2015 r. Interpretacja przedstawiona przez stronę powodową pozwalałaby na kumulowanie roszczeń o niedopłatę i ich dochodzenie na przykład po 30 latach, a termin przedawnienia zacząłby biec dopiero od kontroli. Taka wykładnia byłaby rażąco sprzeczna z brzmieniem przepisów, ich celem i gospodarczym przeznaczeniem i rodziłaby nieuzasadnione zagrożenia w obrocie gospodarczym.

Strona pozwana zarzuciła dalej, że nie zachodzi zbieg odpowiedzialności kontraktowej i deliktowej, zaś strona powodowa nie powołuje się w pozwie na poniesienie szkody, lecz żąda zasadzenia długu wynikającego z umowy. Jest to zatem roszczenie o wykonanie zobowiązania. Nie może być natomiast mowy o odpowiedzialności deliktowej pozwanej. Wynikającemu z regulaminu zobowiązaniu odbiorcy do niezwłocznego informowania sprzedawcy energii o wszelkich okolicznościach mających wpływ na możliwość niewłaściwego rozliczenia za energię, w szczególności o zauważonych przez siebie usterkach w układzie pomiarowo-rozliczeniowym, nie towarzyszy żadne zobowiązanie do regularnej kontroli licznika przez odbiorcę. Obowiązki w zakresie zapewnienia prawidłowości wykonania umowy sprzedaży i dystrybucji ciążą na przedsiębiorstwie energetycznym. Co więcej, kontrola sprawowana przez pozwaną nie byłaby możliwa, ponieważ licznik pozostawał zaplombowany przez spółkę dystrybucyjną. Zgodnie z regulaminem świadczenia usług dystrybucyjnych wszelkie prace przy urządzeniach pomiarowych związane ze zdjęciem plomb mogą być wykonywane w uzgodnieniu z przedsiębiorcą dystrybucyjnym lub w obecności jego przedstawicieli.

Wyrokiem z dnia 4 września 2017 r. Sąd Okręgowy w Kielcach oddalił powództwo, zasądził od (...) S.A. w R. Odział w S. na rzecz (...)sp. z o.o. w C. kwotę 14 417 zł (czternaście tysięcy czterysta siedemnaście złotych) kosztów procesu oraz nakazał pobranie od (...) S.A. w R. Odział w S. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Kielcach kwotę 694,73 zł (sześćset dziewięćdziesiąt cztery złote siedemdziesiąt trzy grosze) tytułem nieuiszczonych wydatków sądowych.

Sąd I instancji ustalił, że (...) S.A. zawarła w dniu 21 listopada 2012 r. z poprzednikiem prawnym pozwanej - spółką (...) Sp. z o.o. w B. - umowę sprzedaży energii elektrycznej na rok 2013. Strony uzgodniły, że płatność należności za sprzedaną energię będzie następowała w okresach rozliczeniowych na podstawie faktury VAT płatnej w terminie 14 dni od jej wystawienia. W wypadku stwierdzenia błędów lub innych nieprawidłowości w rozliczeniach sprzedawca był uprawniony do wystawienia faktury VAT korekta, płatnej w terminie 14 dni od jej wystawienia (...)). Jako przedsiębiorstwo energetyczne świadczące usługę dystrybucji energii ( (...)) do miejsca określonego w umowie – L., wskazano (...) S.A. O/R. (załącznik nr (...) do umowy).

Zgodnie z Regulaminem Sprzedaży (...)SA obowiązującym od 1 lutego 2011 r. do obowiązków sprzedawcy należało między innymi dokonywanie rozliczeń za sprzedaną energię w oparciu o ceny i stawki opłat dla wybranej przez odbiorcę grupy taryfowej określone w taryfie sprzedawcy, cenniku lub ofercie w okresach rozliczeniowych przyjętych w umowie na podstawie danych odczytowych udostępnionych sprzedawcy przez (...). Rozliczenia przeprowadza się z dokładnością do 1 kWh (§ (...) ust.(...), §(...) ust. (...)). W przypadku stwierdzenia błędów w pomiarze lub odczycie wskazań układu pomiarowo – rozliczeniowego, które spowodowały zawyżenie lub zaniżenie należności za pobraną energię lub w przypadku gdy (...) dokona korekty w danych pomiarowych udostępnionych sprzedawcy za dany okres rozliczeniowy, sprzedawca był uprawniony do dokonania korekty uprzednio wystawionych faktur za cały okres rozliczeniowy, w którym występowały błędy lub nieprawidłowości, na podstawie wielkości błędu wskazań układu pomiarowo - rozliczeniowego zgodnie ze skorygowanymi danymi przekazanymi przez (...)(...) ust. (...)). Do obowiązków odbiorcy należało wnoszenie opłat za pobraną energię i wykonane usługi, niezwłoczne informowanie sprzedawcy o wszelkich okolicznościach mających wpływ na możliwość niewłaściwego rozliczania za energię, w szczególności o zauważonych przez siebie usterkach w układzie pomiarowo-rozliczeniowym (§(...) ust. (...)).

W dniu 20 czerwca 2013 r. strony zawarły umowę o analogicznej treści na sprzedaż energii w roku 2014, a 26 września 2014r. – w roku 2015.

W dniu 10 stycznia 2013 r. strona pozwana zawarła z (...) SA Oddział w R. umowę na dostarczanie energii elektrycznej. Zgodnie z nią pozwana jako właściciel układu pomiarowo-rozliczeniowego była zobowiązana do należytej staranności w prowadzeniu eksploatacji swoich urządzeń w tym zapewnienia właściwego i poprawnego działania układu pomiarowo-rozliczeniowego, umożliwiania przedstawicielom operatora nieodpłatnego dostępu do urządzeń energetycznych między innymi w celu dokonania odczytu licznika, informowania operatora o zauważonych wadach lub usterkach w układzie pomiarowo-rozliczeniowym, w szczególności mających wpływ na możliwość niewłaściwego rozliczania za świadczone usługi dystrybucyjne, zabezpieczenia licznika przed uszkodzeniem, kradzieżą, zniszczeniem. W przypadku stwierdzenia błędów w pomiarze lub odczycie wskazań układu pomiarowo – rozliczeniowego, które spowodowały zawyżenie lub zaniżenie należności za pobrana energię lub w przypadku gdy (...) dokona korekty w danych pomiarowych udostępnionych sprzedawcy za dany okres rozliczeniowy, operator był uprawniony do dokonania korekty uprzednio wystawionych faktur za cały okres rozliczeniowy, w którym występowały błędy lub nieprawidłowości na podstawie wielkości błędu wskazań układu pomiarowo - rozliczeniowego.

W dniu 2 marca 2015 r. nastąpiło połączenie (...) sp. z o.o. ze spółką (...) sp. z o.o. i zmiana firmy na (...)Sp. z o.o.

W dniu 19 marca 2015 r. przedstawiciele dystrybutora w wyniku kontroli przeprowadzonej w zakładzie pozwanej w L. stwierdzili zaniżenie napięcia w układzie pomiarowo-rozliczeniowym L (1) – N- 21 V, L (2)- 54-N-54 V, L(3)-N-54V z powodu uszkodzenia przekładnika napięciowego. Uszkodzenie to nastąpiło w dniu 4 lutego 2013 r. spowodowało zaniżenie opłaty za pobraną energię. Zgodnie z umową o świadczenie usług dystrybucji korekta powinna nastąpić w oparciu o wskaźnik 1,432.

W oparciu o dane przekazane przez spółkę dystrybucyjną powód dokonał korekty w zakresie których pozwana uznała i zobowiązała się zapłacić faktury korygujące na kwotę 325 292,83 zł Natomiast nie uznała z powodu przedawnienia następujących korekt:

1.  Faktury nr (...) z dnia 28 lutego 2013 r. poprzez zwiększenie jej wartości o 5 925,30 zł (faktura korygująca nr (...) z dnia 16 września 2015 r.), prawidłowo winna opiewać na kwotę 6322,36 zł;

2.  Faktury nr (...) z dnia 31 marca 2013 r. poprzez zwiększenie jej wartości o 7 619,86 zł (faktura korygująca nr (...)z dnia 16 września 2015 r), prawidłowo winna opiewać na kwotę 8023,29 zł;

3.  Faktury nr (...) z dnia 30 kwietnia 2013 r. poprzez zwiększenie jej wartości o 9 503,96 zł (faktura korygująca nr (...) z dnia 16 września 2015 r.), prawidłowo winna opiewać na kwotę 7762,85 zł;

4.  Faktury nr (...) z dnia 31 maja 2013 r. poprzez zwiększenie jej wartości o 8 383,16 zł (faktura korygująca nr (...) z dnia 16 września 2015 r.), prawidłowo winna opiewać na kwotę 12 067,81zł;

5.  Faktury nr (...) z dnia 30 czerwca 2013 r. poprzez zwiększenie jej wartości o 15 658,39 zł (faktura korygująca nr (...) z dnia 16 września 2015 r.), prawidłowo winna opiewać na kwotę 22334,70 zł;

6.  Faktury nr (...) z dnia 31 lipca 2013 r. poprzez zwiększenie jej wartości o 27 906,63 zł (faktura korygująca nr (...) z dnia 16 września 2015 r.), prawidłowo winna opiewać na kwotę 36 384,22 zł;

7.  Faktury nr (...) z dnia 31 sierpnia 2013 r. poprzez zwiększenie jej wartości o 39 386,73 zł (faktura korygująca nr (...) z dnia 16 września 2015 r.), prawidłowo winna opiewać na kwotę 34zł 265,43 zł;

8.  Faktury nr (...) z dnia 30 września 2013 r. poprzez zwiększenie jej wartości o 41 814,66 zł (faktura korygująca nr (...) z dnia 16 września 2015 r.), prawidłowo winna opiewać na kwotę 33 493,23 zł;

9.  Faktury nr (...) z dnia 31 października 2013 r. poprzez zwiększenie jej wartości o 49 389,01 zł (faktura korygująca nr (...)z dnia 16 września 2015 r.), prawidłowo winna opiewać na kwotę 55 607,27 zł;

Pozwana nie mogła samodzielnie wykryć wady przekładnika albowiem licznik cały czas wskazywał pobór energii. W 2013 r. w zakładzie w L. pozwana dokonała modernizacji urządzeń chłodniczych spodziewając się z tego tytułu spadku kosztów energii elektrycznej.

W oparciu o powyższe ustalenia uznał Sąd I instancji, że strona powodowa wykazała w toku przewodu sądowego, że doszło do zaniżenia faktur za sprzedaną energię elektryczną z powodu uszkodzenia licznika w zakładzie pozwanej. W oparciu o opinię biegłego ustalono, że korekta winna wynosić 216 261,16 zł, zatem kwotę wyższą od wyliczonej przez stronę powodową.

Podzielił natomiast Sąd I instancji podniesiony przez stronę pozwaną zarzut przedawnienia roszczenia powoda. Przyjął, że wymagalność roszczenia strony powodowej o zapłatę za energię elektryczną pobraną w danym miesiącu powstawała w 14 dniu kolejnego miesiąca, bowiem wystawiała faktury za dany miesiąc z ostatnim dniem tego miesiąca. Tak określona wymagalność dotyczy zarówno energii prawidłowo, jak i nieprawidłowo pomierzonej licznikiem odbiorcy. Bez znaczenia dla tej wymagalności jest, że niewłaściwe wyliczenie ceny było skutkiem wadliwości urządzeń pomiarowych pozwanej albowiem nie miała ona żadnego wpływu na jego działanie ani bieżącego dostępu do danych przekazywanych z tego licznika spółce dystrybucyjnej. To na stronie powodowej ciążył obowiązek rozliczeń, ustalania ilości pobranej w danym miesiącu energii, w tym dokonywania korekty z powodu niewłaściwego działania układu pomiarowo-rozliczeniowego. W tym zakresie współpracował on z przedsiębiorstwem świadczącym usługi dystrybucyjne i nie przedstawił żadnych okoliczności faktycznych, z których wynikało, że nie można było ujawnić usterki przekładnika w okresie wcześniejszym niż 19 marca 2015 r. Zaaprobowanie stanowiska strony powodowej prowadziłoby do wniosków trudnych do zaakceptowania. Wymagalność roszczenia byłaby uzależniona tylko od woli sprzedawcy, kiedy przeprowadzić kontrolę licznika i jak wskazywała pozwana prowadziłoby to do kumulacji roszczeń z tytułu korekty nawet z kilku lat. Odbiorca energii elektrycznej nie byłby zatem nigdy pewien, czy rozliczył się prawidłowo z przedsiębiorstwem energetycznym, czy też nie, co sprzeciwia się konstrukcji przedawnienia polegającej na umożliwieniu dłużnikowi uchylenia się od spełniania świadczenia z uwagi na upływ czasu i bezczynność wierzyciela oraz racjom wprowadzenia tej instytucji do porządku prawnego. Odwołując się do art. 554 w zw. z art. 555 k.c. uznał Sąd I instancji, że roszczenia strony powodowej z poszczególnych faktur korygujących przedawniły się w okresie od połowy marca 2015 r. do połowy listopada 2015 r.

Powoływanie się przez stronę powodową na termin przedawnienia właściwy dla odpowiedzialności z tytułu czynów niedozwolonych uznał Sąd I instancji za bezzasadne. Według twierdzeń strony powodowej o popełnieniu przez stronę pozwaną deliktu świadczyć miał fakt, że mogła ona zorientować się o awarii licznika po spadku zużycia energii i braku wskazania „L1” na wyświetlaczu licznika. Jak jednak wskazał biegły na rozprawie przy zaistniałej usterce wyświetlacz licznika dalej wskazuje pobór prądu, zatem tylko poprzez porównanie faktur za prąd pozwana mogła zorientować się o zmianie zużycia prądu. W zakładzie w L. strona pozwana zmodernizowała urządzenia chłodnicze, więc spadek zużycia prądu nie był dla niej zaskoczeniem, chociaż określenie efektu tej modernizacji było trudne z uwagi na to, że zużycie prądu jest zależne od ilości przerabianych owoców. Z tej przyczyny nie ma podstaw do twierdzenia, że w tym zakresie strona pozwana nie wykonała swoich zobowiązań umownych. Ponadto strona powodowa nie wskazała normy obowiązującej niezależnie od umowy, którą strona pozwana naruszyła w omawianym zakresie, co czyni twierdzenia o popełnieniu deliktu chybionymi. Wybór roszczenia należy do uprawnionego i czyni on to poprzez wskazanie faktów uzasadniających żądanie pozwu. Strona powodowa wyraźnie domagała się wykonania świadczenia umownego przez pozwaną a kwestie czynu niedozwolonego przywołała jedynie w kontekście przedawnienia, podczas gdy niedopuszczalne jest oznaczenie konsekwencji prawnych zdarzenia na obu podstawach czyli mieszanie różnych reżimów prawnych. Wreszcie strona powodowa nie podniosła żadnych twierdzeń odnośnie do szkody wywołanej zaniżeniem opłat za energię, a nie można jej utożsamić z żądaną niedopłatą z tej przyczyny, że na ostateczną cenę płaconą przez odbiorcę składała się tylko określona według taryfy opłata za energię czynną, ale i bliżej niesprecyzowana opłata handlowa.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. Na koszty te złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika określone na podstawie rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r. poz. 1804) i opłata od udzielenia pełnomocnictwa.

Apelację od powyższego wyroku złożyła strona powodowa, zaskarżając go w całości, zarzucając:

- naruszenie prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i dokonanie dowolnej a nie swobodnej oceny dowodów, a w konsekwencji dokonanie błędnych ustaleń faktycznych co do odpowiedzialności powoda za dokonywanie ustaleń ilości pobranej w miesiącu energii elektrycznej oraz wpływu na termin kontroli układu pomiarowo - rozliczeniowego i ujawnienia usterki przekładnika, a w konsekwencji błędne uznanie, że powód miał wpływ na datę powzięcia informacji o niewłaściwym działaniu układu pomiarowo- rozliczeniowego , w sytuacji, kiedy odbiorca ma zaopatrzenie w energię elektryczną zorganizowane w taki sposób, że posiada odrębne umowy na sprzedaż i usługę dystrybucji,

- naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 120 k.c. w zw. z art. 117 i 554 k.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że nastąpiło przedawnienie roszczeń strony powodowej, pomimo że zgodnie z art. 120 k.c. bieg dwuletniego terminu przedawnienia roszczeń, o którym mowa w art. 554 k.c. rozpoczyna się od dnia, którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym terminie, za który w niniejszej sprawie należy przyjąć ujawnienie awarii układu pomiarowego i notyfikację tego zdarzenia powodowi przez Operatora Systemu Dystrybucyjnego,

- naruszenie prawa materialnego, tj. art. 6 ustawy – prawo energetyczne oraz § 13 ust. 4 pkt 6 rozporządzenia z dnia 4 maja 2007 r. w sprawie szczegółowych warunków funkcjonowania systemu elektroenergetycznego poprzez nich niezastosowanie i w konsekwencji błędne uznanie, że to sprzedawca a nie Operator Systemu Dystrybucyjnego odpowiada za przeprowadzenie kontroli licznika odbiorcy,

- naruszenie art. 123 § 1 pkt 2 k.c. poprzez jego niewłaściwą wykładnię i bezpodstawne przyjęcie, że jeżeli przedawnienie w ogóle biegło w pewnym okresie wbrew pozostałym wywodom apelacji, to brak było przerwania przedawnienia poprzez uznanie przez tę samą osobę również wobec współuprawnionego, którego roszczenie oparte jest o tą samą podstawę faktyczną.

W oparciu o te zarzuty wniosła o zmianę wyroku i uwzględnienie powództwa w całości, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji oraz o zasądzenie od strony pozwanej na rzecz strony powodowej zwrotu kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje według norm przepisanych.

W uzasadnieniu oświadczyła, że nie jest prawidłowe ustalenie Sądu I instancji, że wymagalność roszczenia uzależniona jest od woli sprzedawcy, który określa kiedy przeprowadzić kontrolę licznika, jak również ze na powodzie ciążył obowiązek ustalania ilości pobranej w danym miesiącu energii i dokonywania korekty z powodu niewłaściwego działania układu pomiarowo-rozliczeniowego. Sprzedawca nie ma technicznych ani prawnych możliwości ingerowania w funkcjonowanie ani sieci dystrybucyjnej ani układu pomiarowego, który stanowił własność odbiorcy. We wszelkich rozliczeniach z odbiorcą strona powodowa, będąca jedynie stroną umowy sprzedaży, opiera się na danych odczytowych uzyskanych od Operatora Systemu Dystrybucyjnego. Wobec powoda rozpoczęcie biegu terminu wymagalności o korektę rozliczeń nie powinno być wcześniejsze niż dzień, w którym powód otrzymał dane w tej prawie przekazane od Operatora Systemu Dystrybucyjnego jako jedynego zobowiązanego i odpowiedzialnego do kontroli pracy układów pomiarowo – rozliczeniowych. Jest przede wszystkim rzeczą pozwanego odbiorcy zgłaszać nieprawidłowości w pracy układów pomiarowo – rozliczeniowych, nawet jeżeli nieprawidłowości odbywają się z korzyścią dla pozwanego odbiorcy. W ocenie powoda twierdzenia w tym zakresie związane z modernizacja i ograniczeniem energochłonności linii produkcyjnej są elementem taktyki procesowego bowiem pozwany jako profesjonalista w swojej branży wie, że ograniczenie energochłonności linii produkcyjnej w wyniku modernizacji nie może dać takiego obniżenia zużycia jakie nastąpiło w wyniku awarii układu pomiarowo – rozliczeniowego.

Operator Systemu Dystrybucyjnego dołożył przy wykryciu usterki układu pomiarowo – rozliczeniowego wymaganej staranności. Przy spadku napięcia na jednej tylko z faz przekładnika napięciowego nie można zaistniałego uszkodzenia wykryć inaczej niż w trakcie kontroli, która odbywa się bądź ze względu na obiektywne okoliczności uzasadniające jej odbycie bądź w wyniku podejrzeń uzasadniających takie odbycie. W sprawie nie zachodziła konieczność wymiany legalizacyjnej licznika. Brak było zgłoszeń odbiorcy i innych osób. Alert automatyczny systemowy nie zadziałał z powodu zadanego parametru zerowo na fazie dla swojego zadziałania. Planowe kontrole układów odbywają się w cyklach dwuletnich. W związku z rozdzieleniem się umów sprzedaży i o świadczenie usług dystrybucyjnych u pozwanego otworzyła się „nowa historia” zużycia oddzielnie w zakresie ceny za energię i oddzielnie za opłaty dystrybucyjne, rozdzielona na dwa niezależne podmioty. Na to nałożyły się zawirowania związane z chwilową zmiana sprzedawcy. Wykluczyło to drugie możliwe źródło ustalenia podejrzenia zaistnienia uszkodzenia układu w postaci spadku bez powodu zużycia w stosunku do okresów poprzednich i analogicznych. Doraźna kontrola w dniu 19 marca 2015 r. nastąpiła z powodu zmiany nazwy odbiorcy.

Wskazała nadto strona powodowa, że strona pozwana dokonała uznania roszczenia poprzez zapłatę w części opłat dystrybucyjnych w ten sposób uznając podstawy do domagania się ich zapłaty. W okresie trwania umowy kompleksowej uznanie roszczenia w części opłat dystrybucyjnych przy nie negowaniu okoliczności uzasadniających zapłatę (zaniżenie wskazań zarówno na energii elektrycznej jak i na opłatach dystrybucyjnych) w drodze zastosowania typowych reguł wykładni powinno oznaczać uznanie roszczenia w całości ze skutkiem przerwy biegu przedawnienia. Formalne rozdzielenie się od 2013 r. umów sprzedaży i o świadczenie usług dystrybucyjnych nie powinno niweczyć rozszerzonego skutku uznania jako podstawy przerwy biegu przedawnienia. Podstawa faktyczna roszczeń była tożsama – to samo uszkodzenie tego samego układu pomiarowego. Natomiast art. 123 pkt 2 k.c. wymaga jedynie tożsamości roszczenia a nie tożsamości adresatów roszczenia.

W odpowiedzi na apelację strona pozwana wniosła o jej oddalenie i o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, za I i II instancję według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja jest bezzasadna.

W pierwszej kolejności należy stwierdzić, że bezzasadny jest zarzut naruszenia przez Sąd I instancji art. 233 § 1 k.p.c. Nie sposób ocenić jako wadliwego przyjęcia przez ten Sąd, że to na stronie powodowej ciążył obowiązek rozliczeń, ustalania ilości pobranej w danym miesiącu energii, w tym dokonywania korekty z powodu niewłaściwego działania układu pomiarowo-rozliczeniowego. Takie ukształtowanie obowiązków strony powodowej wynika bowiem z postanowień regulaminu mającego zastosowanie od umowy obowiązującej pomiędzy stronami, gdyż wynika z niego, że sprzedawca (czyli strona powodowa) dokonywać będzie rozliczeń za sprzedaną energię w oparciu o ceny i stawki opłat dla wybranej przez odbiorcę grupy taryfowej określone w taryfie sprzedawcy, cenniku lub ofercie w okresach rozliczeniowych przyjętych w umowie na podstawie danych odczytowych udostępnionych sprzedawcy przez (...) (tj. przedsiębiorstwo energetyczne świadczące usługę dystrybucji energii - (...) SA O/R.. Nie czynił natomiast Sąd I instancji ustaleń co do wpływu, lub braku wpływu strony powodowej na termin przeprowadzanej kontroli, przyjmując jedynie, że strona powodowa przy ustalaniu ilości pobranej w danym miesiącu energii współpracowała z przedsiębiorstwem świadczącym usługi dystrybucyjne. Takie założenie znajduje pełne potwierdzenie zarówno w treści stosowanego przez stronę powodową regulaminu sprzedaży energii elektrycznej (w którym wprost jest mowa o korzystaniu przez stronę powodową z danych udostępnionych przez (...)) jak i w treści umowy zawartej pomiędzy stroną pozwaną a (...) SA O/R.. Błędne jest natomiast stanowisko prezentowane przez apelującego jakoby Sąd I instancji ustalił, że „ powód miał wpływ na datę powzięcia informacji o niewłaściwym działaniu układu pomiarowo- rozliczeniowego, w sytuacji, kiedy odbiorca ma zaopatrzenie w energię elektryczną zorganizowane w taki sposób, że posiada odrębne umowy na sprzedaż i usługę dystrybucji”, gdyż ustaleń takich w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia nie poczyniono, a jedynie wskazano, że pomimo współpracy z przedsiębiorstwem dystrybucyjnym (która to współpraca jest w świetle powyższych wywodów niewątpliwa) strona powodowa nie przedstawiła okoliczności faktycznych, z których wynikało, że nie można było ujawnić usterki przekładnika w okresie wcześniejszym niż 19 marca 2015 r. Okoliczność, że strona pozwana w krytycznym okresie dokonywała modernizacji instalacji mającej skutkować ograniczeniem zużycia energii, ustalono w oparciu o niezakwestionowane zeznania złożone przez stronę pozwaną w toku sprawy zaś zawarte w apelacji twierdzenia taktycznym charakterze powołania tych okoliczności wiarygodności tych zeznań nie podważają lecz stanowią jedynie gołosłowną polemikę z prawidłowymi ustaleniami Sądu I instancji. Wobec braku skutecznego zakwestionowania przez stronę powodową ustaleń faktycznych dokonanych w zaskarżonym orzeczeniu, Sąd Apelacyjny ustalenia te przyjmuje za własne.

Bezzasadny jest również podniesiony w apelacji zarzut naruszenia art. 6 ustawy – prawo energetyczne oraz § 13 ust. 4 pkt 6 rozporządzenia z dnia 4 maja 2007 r. w sprawie szczegółowych warunków funkcjonowania systemu elektroenergetycznego poprzez nich niezastosowanie i w konsekwencji błędne uznanie, że to sprzedawca a nie Operator Systemu Dystrybucyjnego odpowiada za przeprowadzenie kontroli licznika odbiorcy. Faktem jest wprawdzie, że art. 6 ust. 1 prawa energetycznego przewiduje, że kontrolę legalności pobierania paliw lub energii, kontrolę układów pomiarowo-rozliczeniowych, dotrzymania zawartych umów oraz prawidłowości rozliczeń przez przedsiębiorstwo energetyczne wykonujące działalność gospodarczą w zakresie przesyłania lub dystrybucji paliw lub energii, a strona powodowa takim przedsiębiorstwem nie była. Natomiast § 13 ust. 4 pkt 5 i pkt 6 przewidują, że na przedsiębiorstwie energetycznym świadczącym usługę przesyłania lub dystrybucji energii elektrycznej ciążą obowiązki przekazywania danych pomiarowych odbiorcy i sprzedawcy energii oraz umożliwienia wglądu do wskazań układu pomiarowo-rozliczeniowego oraz dokumentów stanowiących podstawę do rozliczeń za dostarczoną energię elektryczną, a także umożliwienia wglądu do wyników kontroli prawidłowości wskazań tych układów. Wszelako nie ma podstaw do uznania, że Sąd I instancji naruszył te przepisy. Sąd ten nie przyjął bowiem za podstawę rozstrzygnięcia, że obowiązek wykonania czynności określonych w tych przepisach ciąży na stronie powodowej, ale jedynie przyjął, że to na stronie powodowej (a zatem - ­ a contrario - nie na stronie pozwanej) ciążył obowiązek rozliczeń, ustalania ilości pobranej w danym miesiącu energii, w tym dokonywania korekty z powodu niewłaściwego działania układu pomiarowo-rozliczeniowego i w tym zakresie współpracowała on z przedsiębiorstwem świadczącym usługi dystrybucyjne. Ocena taka natomiast – o czym już wyżej była mowa - znajduje uzasadnienie w treści regulaminu sprzedaży energii elektrycznej oraz umowy pomiędzy stroną pozwaną i przedsiębiorstwem dystrybucyjnym i nie popada w sprzeczność z powoływanymi przez stronę powodową przepisami.

Bezzasadny jest również zarzut, że Sąd I instancji naruszył art. 120 k.c. w zw. z art. 117 i 554 k.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że nastąpiło przedawnienie roszczeń strony powodowej. Zgodnie z art. 120 § 1 k.c. (przepis § 2 tego przepisu nie ma zastosowania w niniejszej sprawie, gdyż nie jest jej przedmiotem roszczenie o zaniechanie) bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. Jeżeli wymagalność roszczenia zależy od podjęcia określonej czynności przez uprawnionego, bieg terminu rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym terminie. Podstawa faktyczna powołana przez stronę powodową na uzasadnienie żądania pozwu nakazuje przyjąć, iż dochodzonej kwoty żąda tytułem wynagrodzenia za dostarczoną stronie pozwanej energię elektryczną (strona powodowa nie podtrzymała w apelacji twierdzeń o deliktowym charakterze odpowiedzialności strony pozwanej a Sąd Apelacyjny podziela ocenę Sądu I instancji, iż nie zachodzą przesłanki odpowiedzialności deliktowej strony pozwanej, a w konsekwencji, że nie zachodzą podstawy do zastosowania do oceny przedawnienia roszczenia art. 442[1] § 1 k.c.; wobec zaś istnienia pomiędzy stronami umowy stanowiącej podstawę prawną dostarczenia energii i zapłaty za nią, brak jest podstaw do kwalifikowania roszczeń strony powodowej jako roszczeń z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia). W okresie, w którym doszło do dostarczenia spornej energii, obowiązywały strony umowy o dostawę tej energii, z których wynika, że płatność należności za sprzedaną energię następować miała w okresach rozliczeniowych na podstawie faktury VAT płatnej w terminie 14 dni od jej wystawienia. Strona powodowa wystawiła faktury za okresy, w których dostarczyła sporną energię, określając w nich terminy płatności, po upływie których roszczenia o zapłatę za dostarczoną energię (w tym również i za energię, która wskutek nieprawidłowego działania urządzenia pomiarowego nie została uwzględniona przy obliczaniu należności za dany okres) stały się wymagalne w rozumieniu art. 120 § 1 k.c. Okoliczność, że po ujawnieniu nieprawidłowości działania aparatury pomiarowej strona powoda była uprawniona do wystawienia faktury - korekty sama w sobie nie zmienia terminu wymagalności zapłaty ceny za dostarczoną stronie pozwanej energię elektryczną. Słusznie zatem Sąd I instancji przyjął, że wymagalność roszczenia strony powodowej o zapłatę za energię elektryczną pobraną w danym miesiącu powstawała w 14 dniu kolejnego miesiąca (bowiem wystawiała strona powodowa faktury za dany miesiąc z ostatnim dniem tego miesiąca) a tak określona wymagalność dotyczyła zarówno energii prawidłowo, jak i nieprawidłowo pomierzonej licznikiem odbiorcy. Prawidłowo również uznał, że roszczenia strony powodowej dochodzone w niniejszej sprawie przedawniły się w okresie od połowy marca 2015 r. do połowy listopada 2015 r. (przyjmując zasadnie dwuletnie okresy przedawnienia z art. 554 k.c.), a w konsekwencji, uwzględniając okoliczność, że pozew w niniejszej sprawie złożono dopiero w dniu 3 lutego 2016 r. zasadnie oddalił powództwo na podstawie art. 117 k.c. skoro z mocy tego przepisu strona pozwana była władna uchylić się od zaspokojenia przedawnionych roszczeń.

Nie jest w końcu zasadny zarzut naruszenia art. 123 § 1 pkt 2 k.c. Wbrew twierdzeniom apelującego brak jest w realiach niniejszej sprawy podstaw do uznania aby strona pozwana kiedykolwiek uznała roszczenia dochodzone w niniejszej sprawie i tym samym przerwała bieg terminu przedawnienia. Powołane w apelacji zachowanie strony pozwanej, polegające na zaspokojeniu przez stronę pozwaną roszczeń przedsiębiorstwa świadczącego usługę dystrybucyjną z tytułu opłat dystrybucyjnych związanych z dostarczeniem energii elektrycznej, której dotyczy roszczenie dochodzone w niniejszej sprawie – niekwestionowane przez stronę pozwaną - nie może być ocenione jako uznanie roszczenia wobec strony powodowej o zapłatę za tę energię elektryczną. Jako uznania roszczenia w rozumieniu art. 123 § 1 pkt 2 k.c. nie można potraktować spełnienia innego roszczenia, przysługującego innemu wierzycielowi, chociażby oba te roszczenia powstały w związku z zaistnieniem powiązanych ze sobą faktów. Roszczenie o zapłatę za energię elektryczną i roszczenie o zapłatę opłaty dystrybucyjnej, są innymi roszczeniami, przysługującymi innym podmiotom. Zapłata jednego z nich nie wpływa zatem w żaden sposób na drugie roszczenie. W szczególności zaś zachowanie takie zgodnie z ogólnymi regułami wykładni oświadczeń woli nie może być potraktowana jako uznanie tego drugiego roszczenia. Taki stan rzeczy wyklucza możliwość uznania, aby Sąd I instancji uwzględniając zarzut przedawnienia podniesiony w niniejszej sprawie naruszył art. 123 § 1 pkt 2 k.c.

Mając powyższe na uwadze apelacja podlegała oddaleniu jako bezzasadna, o czym orzeczono w pkt 1 sentencji na zasadzie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono w pkt 2 sentencji na zasadzie art. 98 § 1 k.p.c. poprzez zasądzenie od przegrywającej to postępowanie strony powodowej na rzecz wygrywającej strony pozwanej zwrot kosztu wynagrodzenia pełnomocnika strony pozwanej w wysokości wynikającej z § 2 pkt 7 w zw. z § 10 ust. 2 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. (tj. Dz. U. z 2018 r. poz. 265).

SSA Paweł Czepiel SSA Rafał Dzyr SSO (del.) Wojciech Żukowski