Pełny tekst orzeczenia

Sygn. I C 114/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 lipca 2018 r.

Sąd Okręgowy w Słupsku I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

del. SSR Hanna Kaflak-Januszko

Protokolant:

sekretarz sądowy Karina Hofman

po rozpoznaniu w dniu 25 lipca 2018 r. w Słupsku

na rozprawie

sprawy z powództwa M. M. (1), B. M., M. K., M. M. (2)

przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjna w W.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda M. M. (1) kwotę 32.500,00 zł (trzydzieści dwa tysiące pięćset złotych 00/100) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 8.06.2016 r. do dnia zapłaty;

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda M. M. (1) kwotę 5.242,00 zł (pięć tysięcy dwieście czterdzieści dwa złote 00/100) tytułem zwrotu kosztów procesu;

III.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powódki B. M. kwotę 90.000,00 zł (dziewięćdziesiąt tysięcy złotych 00/100) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 8.06.2016 r. do dnia zapłaty;

IV.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki B. M. kwotę 9.917,00 zł (dziewięć tysięcy dziewięćset siedemnaście złotych 00/100) tytułem zwrotu kosztów procesu;

V.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powódki M. K. kwotę 32.500,00 zł (trzydzieści dwa tysiące pięćset złotych 00/100) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 8.06.2016 r. do dnia zapłaty;

VI.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki M. K. 5.242,00 zł (pięć tysięcy dwieście czterdzieści dwa złote 00/100) tytułem zwrotu kosztów procesu;

VII.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda M. M. (2) kwotę 90.000,00 zł (dziewięćdziesiąt tysięcy złotych 00/100) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 8.06.2016 r. do dnia zapłaty;

VIII.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda M. M. (2) kwotę 9.917,00 zł (dziewięć tysięcy dziewięćset siedemnaście złotych 00/100) tytułem zwrotu kosztów procesu;

IX.  nakazuje ściągnąć od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Słupsku kwotę 175,81 zł (sto siedemdziesiąt pięć złotych 81/100) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Sygn. akt I C 114/17

UZASADNIENIE

Powodowie pozwem z 13.04.2017 r. domagali zadośćuczynienia za śmierć M. M. (3), gdyż zginął w wypadku drogowym 1.11.2008 r., za który odpowiedzialność ponosi pozwany jako ubezpieczyciel sprawcy szkody - B. M. i M. M. (2) jako rodzice po 90.000,00 zł, M. M. (1) i M. K. jako rodzeństwo po 32.500,00 zł, wszyscy z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 8.08.2016 r., gdyż 7.06.2016 r. pozwany definitywnie podtrzymał decyzję o niezasadności roszczeń powodów. Podali, że pozwany wypłacił w 2009 r. rodzicom po 10.000,00 zł, a rodzeństwu – po 7.500,00 zł.

Pozwany Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna w W. wniósł o oddalenie powództwa, uważając, iż wypłacona kwota była adekwatna w okoliczności niniejsze sprawy, zwł. wobec siły nabywczej pieniądza, gdyż minimalne wynagrodzenie wynosiło wówczas 1.276,00 zł brutto. Zwrócił uwagę, że wysokość świadczenia tego rodzaju kształtowała się poprzez orzecznictwo i doktrynę wobec uznaniowego charakteru regulacji z tego zakresu (kwota ma być bowiem odpowiednia do doznanej krzywdy), w tym podkreślił, że nie może prowadzić do wzbogacenia i powinna być utrzymana w rozsądnych granicach. Wstępnie wskazał, że pozwani nie wykazali rozmiaru krzywdy. Nawet poprzez opis nie umożliwili pozwanemu zindywidualizowania ich sytuacji (w tym zwłaszcza, że strata osoby bliskiej miała tu większe znaczenie niż się to zwykle dzieje w rodzinie).

Podniósł zarzut przyczynienia się w 50 %, gdyż poszkodowany poruszał się z prędkością 110-135 km/h przy dopuszczalnej prędkości 70 km/h. Zdaniem pozwanego poszkodowany zachował się zatem lekkomyślnie i zlekceważył zasady ruchu drogowego oraz zdrowego rozsądku.

Pozwany kwestionował żądanie odsetek za czas przed wyrokowaniem, zwłaszcza iż dopiero w tym momencie przeprowadzone postępowanie prowadzi do dookreślenia wysokości świadczenia, które wówczas można uznać za wymagalne.

Sąd ustalił, co następuje:

1.11.2008 r. M. M. (3) – syn B. M. i M. M. (2), brat M. M. (1) i M. K. poniosła śmierć w wypadku drogowym, spowodowanym przez sprawcę, za którego odpowiedzialność ponosi pozwany.

Sprawca został skazany na umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że w warunkach ograniczonej widoczności (ciemność ze względu na porę dnia) nie zachował należytych środków ostrożności, a w szczególności niewłaściwie obserwował drogę przed pojazdem oraz dokonał niewłaściwej oceny odległości od nadjeżdżającego z przeciwnego kierunku pojazdu, w wyniku czego wykonał manewr wyprzedzania i po wjechaniu na przeciwny pas ruchu, zderzył się z pojazdem kierowanym przez M. M. (4), który w następstwie uderzył w przydrożone drzewo. Doznał rozległych, ciężkich i mnogich obrażeń ciała w obrębie głowy i żeber oraz płuc, co spowodowało zgon.

W 2009 r. pozwany za zasadne uznał wypłacenie rodzicom po 10.000,00 zł, a rodzeństwu – po 7.500,00 zł.

Pismem z 2.05.2016 r. pozwany odmówił wypłaty po wezwaniu z 11.04.2016 r. i decyzję tę podtrzymał w piśmie z 7.06.2016 r. wskazując, że wypłacone świadczenie odpowiada przesłankom, wynikającym z orzecznictwa sądowego, czyli uwzględnia więź rodzinną ze zmarłym, zmiany wywołane jego śmiercią w życiu powodów, w tym także emocje odczuwano tymczasowo po stracie, stosunki społeczno-gospodarcze kształtujące odczuwalność finansową świadczenia. Wskazywał na 25 % przyczynianie się w przypadku, gdyby strony ugodowo zakończyły spór.

fakty przyznane

M. M. (3) jechał z nadmierną prędkością - przy dozwolonej 90 km/h - nie mniejszą niż 120 km/h, co miało wpływ na przebieg zdarzenia oraz jego skutki ze względu na siłę uderzenia. Niebezpieczną sytuację na drodze stworzył sprawca wypadku, nieprawidłowym manewrem wyprzedzania.

Do wypadku doszło na odcinku drogi, który jest prosty przez kilkaset metrów. Pojazdy zderzyły się od wewnętrznej strony, gdyż sprawca wypadku, kierował się na lewe pobocze, próbując uniknąć kolizji, a poszkodowany wobec tego w swoją lewą stronę.

dowód: opinia biegłych – k. 139-157

Znajoma rodziny pomagała przygotować pogrzeb, bo rodzina nie była w stanie zająć się organizacją.

dowód: zeznania T. W. – k. 120

Powodowie wskutek śmierci 22- letniego syna i brata przeżyli traumatyczny wstrząs, który odczuwali także fizycznie (np. osłabnięcia, powiązane ze stanami depresyjnymi). W szpitalu nie byli w stanie przyjąć do wiadomości, że zmarł. Byli w wielkim szoku. Korzystali ze wsparcia lekarza, który zaordynował także środku uspokajające. Ciągle chodzą na grób i wspominają. Cmentarz jest niedaleko domu. Siostrze wydawało się, że jeszcze go słyszy, że jest w domu. Jest ciągle w pamięci w ich codziennym życiu.

Byli rodziną o silnych więziach wewnętrznych. Wspólnie mieszkali, spędzali czas i współpracowali, nawet gdy M. K. wyszła za mąż. Mieli rodzinne plany na dalszą działalność, a w nim pokładano nadzieje. Rodzice zdecydowali się na kolejne dziecko, by odzyskać sens życia. Podobnie siostra odzyskiwała radość życia w związku z urodzeniem dzieci. M. M. (1) sięgnął po używki. Obecnie jest po skutecznej terapii.

M. M. (3) był spontaniczny, żywiołowy, uczynny, czym zjednywał sobie ludzi, licznie żegnających go w dniu pogrzebu.

dowód: zeznania powodów – k. 196-199

Sąd zważył, co następuje:

Powództwa podlegały uwzględnieniu.

Co do zasady, to nie budziło wątpliwości, że pozwany jako ubezpieczyciel jest zobowiązany do zapłaty na rzecz powodów w związku ze spowodowaniem szkody w kolizji drogowej przez ubezpieczonego od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, za którego odpowiada ostatecznie pozwany (art. 436 kc w zw. z art. 822 kc i art. 19 ust. 1, 34 ust. 1 cyt. ustawy z 22.05.2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych … Dz. U. Nr (...), p. (...) ze zm.).

Zgodnie z art. 13 ust. 2, 36 w/w ustawy ubezpieczeniowej odszkodowanie wypłaca się w granicach odpowiedzialności cywilnej podmiotu objętego ubezpieczeniem (art. 361 kc, art. art. 446 § 4 kc, które zakreślają tu rozmiar świadczenia ).

Wobec odwołania się powoda do dwóch podstaw, nadmienić tylko można, że w wyroku z dnia 16 kwietnia 2014r., sygn. akt V CSK (...)[w:] LEX nr (...)- Sąd Najwyższy stwierdził, że skoro na mocy nowelizacji kodeksu cywilnego, wprowadzającej art. 446 § 4 kc do porządku prawnego, nie został uchylony art. 448 kc, to należy przyjąć, że jeśli czyn niedozwolony został popełniony po dniu 3 sierpnia 2008r. - najbliżsi członkowie rodziny osoby zmarłej mogą dochodzić zadośćuczynienia zarówno na podstawie art. 446 § 4 kc, jak i na mocy art. 448 kc, przy czym skorzystanie z pierwszej podstawy prawnej jest prostsze, gdyż łączy się z ułatwieniami dowodowymi. Natomiast przed dniem 3 sierpnia 2008 r. jedyną podstawą roszczenia o zadośćuczynienie był art. 448 kc i to zarówno dla osób najbliższych, jak i dla innych podmiotów. Sąd nie widział jednak potrzeby odnoszenia się do obu podstaw, gdyż okoliczności będące przedmiotem badania w przedstawionym żądaniu pozwu mogą być ocenione z bezpośredniej podstawy art. 446 § 4 kc, a orzecznictwo poprzedzające tę regulację, umożliwia dopełnienie jej treścią w trakcie rozpoznawania sprawy.

Generalnie stan faktyczny - służący weryfikacji podstawy powództwa i zarzutu przyczyniania się - był między stronami przyznany, gdyż strony odwołały się do materiału sprawy karnej, poddając tylko opinii biegłych okoliczności związane z oceną zasadności zarzutu. Dowód ten nie został zakwestionowany i korzystając z wiadomości specjalnych zawartych w opinii - Sąd analizował, czy należy uwzględnić przyczynienie się poszkodowanego. Fakt poruszania się z nadmierną prędkością nie budził bowiem wątpliwości, a zwykłe doświadczenie życiowe wskazuje, że większa siła zdarzenia rzutuje na jego skutki. Ostatecznie jednak Sąd nie obniżył świadczeń na tej podstawie.

Potwierdzone bowiem zostało, że wypadek spowodował sprawca, co do którego wydano wyrok karny mimo, że zagadnienie nadmiernej prędkości poszkodowanego również było rozważane. To sprawca stworzył bowiem niebezpieczną sytuację na drodze, w tym znalazł się na torze ruchu poza swoim pasem. Opinia biegłych także nie wskazuje, by można było unikniąć wypadku, gdyby poszkodowany jechał z dozwoloną prędkością, a jedynie wskazuje, że mogło nie dojść do skutku śmiertelnego. Zdaniem Sądu stopień prawdopodobieństwa, że poszkodowany nie uderzyłby w drzewo z siłą, prowadzącą do tak silnych urazów wewnętrznych nie jest dostatecznie duży, by wobec dynamiki zdarzeń drogowych i okoliczności tego konkretnego - można było uznać, że nieprawidłowość w zachowaniu poszkodowanego miała znaczenie na tyle istotne, by obniżyć świadczenie. Otóż w sprawie tej pojawiają się wątpliwości po lekturze relacji świadków i dostępnego materiału dowodowego, którym dysponowali biegli. Mianowicie do wypadku doszło na prostym odcinku drogi, gdzie sprawca nie zauważył pojazdu jadącego z naprzeciwka do tego stopnia, że nawet manewr obronny, jaki podjął, nie był wystarczający, gdyż doszło wówczas do zderzenia. Informacje o niemożności cofnięcia się na swój pas, bo zwalniał samochód wyprzedzany, nagła informacja, negowana przez sąd karny, że był jeszcze jeden pojazd, niedokładne dla odtworzenia ruchu pojazdów zeznania świadków, wątpliwości te wzmagają, zwł. że sprawca twierdził, że jechał poniżej dopuszczalnej prędkości (i jechał z nią mimo wyprzedzania). Biegły w sprawie karnej odnosił się do hipotetycznego założenia, że pojazdy poruszały się z deklarowaną w sprawie prędkością (lub nie) i nie zmieniało to oceny samego zdarzenia, ale wobec ustaleń koniecznych w niniejszej sprawie nadal można mówić o wzmożonych wątpliwościach co do zasadności uwzględniania zarzutu przyczynienia się.

Podobnie Sąd postrzega uwagę biegłych, że bez nadmiernej prędkości powód nie uderzyłby w drzewo i nie byłoby to tak silne uderzenie. Wobec dynamiki ruchu nie jest to pewne, jak mógł się potoczyć wypadek przy mniejszej prędkości, gdyż powszechnie znane symulacje wypadków wskazują, że znacznie poniżej 90 km/h dochodzi do poważnych uszkodzeń (stąd choćby obniżono prędkość w ruchu miejskim, która nadal nie zabezpiecza przed poważanymi urazami). Tymczasem oba pojazdy były rozpędzone powyżej 50 km/h i poszkodowany mógł ponieść śmierć bez doznania tak rozległych obrażeń, jakich doznał.

Podsumowując omawiane zagadnienie – niezależnie od przyjęcia koncepcji, czy art. 362 kc przewiduje, iż zachowanie jest jedną z przyczyn powstania szkody czy poszkodowany tylko przyczynił się do zwiększenia jej zakresu, Sąd podziela linię orzeczniczą, że wina lub oczywista nieprawidłowość po stronie poszkodowanego podlegają uwzględnieniu przy ocenie, czy i w jakim stopniu przyczynienie się uzasadnia obniżenie odszkodowania (wyrok SN z 5.11.2008 r., (...), Legalis nr (...)). I z uwagi na podane wyżej wątpliwości co do możności uniknięcia śmiertelnego skutku w opisanym zdarzeniu drogowym przy mniejszej prędkości pojazdu poszkodowanego – zarzut przyczyniania się został uznany za niezasadny.

Na marginesie tylko można zauważyć (gdyż wpierw należy ustalić odszkodowanie, a potem dopiero określić, o ile je obniżyć wskutek zarzutu przyczynienia), że wysokość dochodzonych świadczeń nie była wygórowana, a zatem szacowanie wielkości świadczenia nie prowadziło do wniosku, że zachowanie poszkodowanego powinno być uwzględnione, gdyż powstanie odczucie nadmierności rekompensaty.

Co do wysokości świadczenia, to Sąd uznał, że zeznania stron są wiarygodne i wystarczające do dokonania niezbędnych ustaleń. Świadek tylko je uzupełniła, jak i przedłożone dokumenty, gdyż samodzielnie dowody te nie dostarczały bezpośredniej wiedzy tak jak zeznania stron. W ocenie Sądu były one szczere, spontaniczne mimo oczywistej dozy pojawiającej się w nich subiektywności i upływu czasu. Sąd nie widział potrzeby poddania ich ocenie biegłego, gdyż mógł jej dokonać czerpiąc doświadczenie z innych podobnych spraw, jak i bazując na doświadczeniu życiowym. Nagła śmierć młodego człowieka, u progu dorosłego życia, pełnego werwy musiała być wielkim wstrząsem dla rodziny, zwłaszcza że ciepło z jakim relacjonowali o funkcjonowaniu swojej rodziny, uwydatniało skalę ich przeżyć. Zrozumiałe jest, że powstała trwała pustka. Opisywane przez nich przeżycia nie budziły wątpliwości co do etapów żałoby, jaką przeszli (w tym doznań fizycznych) i jej trwałości.

Analiza orzecznictwa tutejszej apelacji dostępnego na portalu, wskazuje, jak już Sąd zauważył, że żądania powodów nie były wygórowane, zwłaszcza przy widocznej, szczególnie głębokiej więzi rodzinnej, jaka została przerwana. Tym samym elementy brane przez uwagę przez strony przy szacowaniu świadczeń, o których wspominały w swej korespondencji, zostały wykazane. Pozwany miał już możność zapoznania się z tymi okolicznościami w toku likwidacji szkody (vide wezwanie do zapłaty w aktach likwidacji szkody), ale sam w swych decyzjach oparł się tylko na ocenie typowych relacji rodzinnych, bez dokładniejszego odniesienia się do informacji od powodów. Jeżeli uważał, że były one niewystarczające, powinien był wyraźnie dać temu wyraz. Dlatego żądanie odsetek zostało uwzględnione w całości na podstawie art. 481 w zw. z art. 14 ust. 2 cyt. ustawy. W ocenie Sądu pozwany jako wyspecjalizowany powód był w stanie wyprognozować rozmiar należnego świadczenia. Zatem dochodzenie odsetek od dnia odpowiedzi odmawiającej wyższego świadczenia, Sąd uznał za zasadne, mając też na uwadze znaną mu linię orzeczniczą tut. Sądu Okręgowego II instancji.

Wobec stwierdzenia, że roszczenie nie było wygórowane, Sąd nie widział podstaw do weryfikacji powództwa wobec wypłacenia części świadczenia w 2009 r., nawet przy dość dużym zaokrągleniu i przyjęciu do obliczeń podwojonych kwot wypłat (płaca minimalna nie wzrosła bowiem o pełne 100 %).

O kosztach procesu rozstrzygnięto na podstawie art. 98 § 1 kpc w zw. z § 6 ust. 5 i 6 rozporządzenia z 22.10.2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych …– /Dz.U. 05.1804 / przy uwzględnieniu art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, gdyż zaliczka na wynagrodzenie biegłych okazała się niewystarczająca. Powodowie otrzymali zwrot uiszczonych opłat od pozwu i kosztów zastępstwa procesowego.