Pełny tekst orzeczenia

Klauzulę wykonalności nadano

w dniu 12.07.2018 r. pkt II

na wniosek pełn. wierz. /K. 827/

adw. P. M..

Na zarządzenie Sędziego

z up. Kierownika Sekretariatu

Starszy Sekretarz Sądowy

Magdalena Stachera

Sygn. akt I ACa 26/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 maja 2018 roku

Sąd Apelacyjny w Szczecinie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSA Halina Zarzeczna

Sędziowie:

SSA Agnieszka Bednarek - Moraś

SSA Małgorzata Gawinek (spr.)

Protokolant:

starszy sekretarz sądowy Piotr Tarnowski

po rozpoznaniu w dniu 16 maja 2018 roku na rozprawie w Szczecinie

sprawy z powództwa A. F. i D. F.

przeciwko (...) Bank (...) spółce akcyjnej w W.

o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim

z dnia 24 października 2017 roku, sygn. akt I C 265/15

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powodów solidarnie kwotę 8.100 (osiem tysięcy sto) złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Małgorzata Gawinek Halina Zarzeczna Agnieszka Bednarek – Moraś

Sygn. akt I ACa 26/18

UZASADNIENIE

Powodowie D. i A. małżonkowie F. 9 marca 2015 wnieśli pozew przeciwko (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W., w którym zażądali pozbawienia w całości wykonalności tytułu wykonawczego stanowiącego BTE nr (...) z 28 września 2011 wystawiony przez pozwanego przeciwko powodom, zaopatrzony w klauzulę wykonalności postanowieniem Sądu Rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim z 21 marca 2013, w sprawie VIII Co 1029/13. Złożyli tez wniosek o obciążenia pozwanego kosztami procesu oraz o zabezpieczenia powództwa poprzez zawieszenie postępowania egzekucyjnego prowadzonego przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Gorzowie Wielkopolskim U. P., sygn. akt Km 830/14. Powodowie wskazali, że w 2009 powód utracił zatrudnienie, co spowodowało, że nie uiścili kilku kolejnych rat zaciągniętego w pozwanym banku kredytu hipotecznego na remont domu w kwocie 114.797,00 CH, waloryzowanego we frankach szwajcarskich. Ostatecznie pozwany wystawił przeciwko powodom 28 września 2011 bankowy tytuł egzekucyjny, który następnie został zaopatrzony w klauzulę wykonalności. Powodowie zwracali się do pozwanego z prośbą o ustalenie nowych warunków spłaty kredytu. Część rat spłaconych przez powodów 9 i 29 kwietnia 2010 nie została zaksięgowana na poczet kredytu, dlatego też powodowie wezwali pozwany bank do przedstawienia szczegółowego rozliczenia wpłat w okresie obowiązywania umowy.

W ocenie powodów umowa zawarta pomiędzy stronami kształtuje prawa i obowiązki stron w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Powodowie podkreślili przy tym, że mają świadomość tego, że nie spłacili kredytu i są zainteresowani ugodowym załatwieniem sporu po przedłożeniu przez bank harmonogramu spłaty rat kapitałowych i przedstawieniu zarachowania uiszczonych przez powodów kwot tytułem spłaty kredytu.

Pozwany (...) Bank (...) S.A. w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie solidarnie od powodów kosztów postępowania. Pozwany podniósł, że powodowie podpisując umowę kredytu złożyli pisemne oświadczenie deklarując, że jest im znane ryzyko wynikające ze zmiany kursu waluty obcej w stosunku do złotych polskich. Pozwany zaprzeczył jakoby część wpłat została przez niego nieprawidłowo zaksięgowana. Przyznał, że umowa zawarta z powodami była stosunkiem obligacyjnym pomiędzy konsumentem a przedsiębiorcą, zaś sporny zapis nie został uzgodniony indywidualnie z konsumentem. Jednakże zaprzeczył, aby zostały spełnione pozostałe przesłanki abuzywności postanowień umowy określone w art. 385 1 § 1 kc.

Pismem procesowym z 15 czerwca 2015 powodowie podnieśli, że na poczet rozliczenia zaległości z 8 sierpnia 2011 zaksięgowano kwotę w łącznej wysokości 1035,44 CHF, co pomniejszyło zadłużenie do kwoty 1307,62 CHF. Pozwany 28 września 2011 wystawił bankowy tytuł egzekucyjny nr (...), zgodnie z którym należność główna to kwota kapitału: 105.371,23 CHF, odsetki umowne za opóźnienie w spłacie kredytu w kwocie 1872,60 CHF w wysokości 4,8% w stosunku rocznym liczone od 6 czerwca 2011 do dnia rozwiązania umowy. Powodowie podkreślili, że kwota kapitału została określona na dzień 6 maja 2011, natomiast odsetki są liczone od 6 czerwca 2011, przy czym powodowie dalej dokonywali wpłat., które były błędnie księgowane, co znalazło potwierdzenie w udzielonych przez pozwanego na wniosek powoda wyjaśnieniach. Powołali się też na niekonstytucyjność przepisów o BTE.

Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim wyrokiem z 24 października 2017, wydanym w sprawie I C 265/15 pozbawił w całości wykonalności bankowy tytuł egzekucyjny o numerze (...) z 28 września 2011 wystawiony przez (...) Bank (...) S.A. w W., zaopatrzony w klauzulę wykonalności postanowienia Sądu Rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim z 21 marca 2013, w sprawie VIII Co 1029/13 (pkt I); zasądza od pozwanego solidarnie na rzecz powodów kwotę 16.417 zł tytułem kosztów procesu (pkt II); nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim kwotę 33.319 zł tytułu nieopłaconych kosztów sądowych.

Sąd ten ustalił, że strony 1 września 2006 zawarły umowę nr (...), na mocy której pozwany udzielił powodom kredytu mieszkaniowego i pożyczki hipotecznej, zaś powodowie oświadczyli, że kredyt przyjmują i zobowiązują się do jego wykorzystania oraz spłaty na warunkach wskazanych w umowie. Kredyt został udzielony na rozbudowę nieruchomości w kwocie 48.490,80 CHF oraz na spłatę kredytu mieszkaniowego udzielonego przez (...) Bank S.A. na podstawie umowy nr (...) z 29 marca 2006 w kwocie 66.306,20 CHF; jako przedmiot kredytowania wskazano dom mieszkalny położony przy ul. (...) w N., KW nr (...). Kredyt został więc udzielony w walucie obcej CHF ze wskazaniem, że kwota będzie wypłacona w złotych według kursu kupna danej waluty, zgodnie z obowiązującą w pozwanym banku w dniu uruchomienia kredytu tabelą kursów walut dla produktów hipotecznych. Umowa została zawarta na okres od 1 września 2006 do 6 sierpnia 2036. Oprocentowanie kredytu wskazano jako zmienne, zaś na dzień podpisania umowy wynosiło ono 2,7%, przy przyjęciu rzeczywistej stopy procentowej rocznej 3,58%. Rzeczywista roczna stopa procentowa kredytu został obliczona dla kwoty kredytu, prowizji przygotowawczej wskazanej w §3 ustęp 1 punkt 1umowy (wynoszącej 2.284,46 CHF), kosztów ustanowienia zabezpieczeń określonych w §3 ust.7 pkt 3 (964,30 CHF) i punkt 4 (tj. szacunkowy koszt ubezpieczenia niskiego wkładu oraz pozostałe koszty kredytu wskazane w §3 ustęp 8 umowy (koszty opłaty sądowej od ustanowienia hipotek, podatek od czynności cywilnoprawnej ustanowienia hipoteki), oprocentowania kredytu. Termin spłaty rat kredytu strony określiły na 6-ty dzień każdego miesiąca, w okresowych stałych ratach annuitetowych ( §2 ust.14 i 15 umowy). Powodowie uiścili wkład własny w kwocie 98.164 zł. Wysokość kwoty ubezpieczenia kredytowanej nieruchomości strony ustaliły na 360.079 zł, zaś składkę ubezpieczenia na kwotę 964,30 CHF. W § 3 ust.7 dotyczącym opłaty i prowizji w punkcie 2 strony określiły szacunkowy koszt odsetek wynoszący 26.694,51 CHF, naliczonych od kwoty kredytu. Ustalono, że wysokość kosztu z tytułu odsetek ulega zmianie przy każdorazowej zmianie oprocentowania oraz w przypadku zmiany pozostałych parametrów przyjętych do wyznaczenia kosztu z tytułu odsetek. Strony wskazały w § 3 ust.7 umowy, że szacunkowa kwota wszystkich kosztów, opłat, prowizji do zapłaty, do których zapłaty zobowiązany jest kredytobiorca na dzień zawarcia umowy wynosi 29.943,27 CHF.

Przedmiotem zabezpieczenia umowy kredytowej zgodnie z § 4 była nieruchomość, dla której prowadzona jest KW nr (...), zabudowana domem mieszkalnym. Według § 5 prawnym zabezpieczeniem spłaty kredytu była hipoteka zwykła w kwocie 114.797 CHF oraz hipoteka kaucyjna w kwocie 34.439,10 CHF, a także cesja praw z umowy ubezpieczenia od ognia i zdarzeń losowych nieruchomości, weksel in blanco z deklaracją wekslową oraz ubezpieczenie spłaty kredytu.

W § 10 umowy strony określiły warunki spłaty zobowiązań związanych z kredytem. W ustępie 1 powodowie zobowiązali się do spłaty kredytu wraz z odsetkami wynikającymi z umowy w terminach i wysokości ustalonej w harmonogramie spłaty na rachunek określony w § 2 ust.16 umowy. W ust. 3 § 10 powodowie zobowiązali się także do spłaty innych zobowiązań wynikających z umowy kredytu w terminach i wysokościach wskazanych przez bank. Postanowienie zawarte w § 10 ust. 4 zawierało zapis, że w przypadku kredytu udzielonego w CHF/EUR/USD kapitał, odsetki oraz inne zobowiązania z tytułu kredytu, poza wymienionymi w § 3 ust.1 (czyli poza prowizją przygotowawczą i składką ubezpieczenia spłaty kredytu) wyrażone w walucie obcej będą spłacane w złotych jako równowartość kwoty (podanej w walucie) przeliczonej:

1)  według kursu sprzedaży waluty zgodnie z obowiązującą w banku w dniu spłaty zobowiązania określonym w harmonogramie, o którym mowa w ust.1 § 10, tabelą kursów walut dla produktów hipotecznych w Raiffeisen Bank (...) w przypadku wpłat dokonanych przed tym terminem lub w tym terminie,

2)  według kursu sprzedaży waluty zgodnie z obowiązującą w banku w dniu wpływu środków na rachunek wskazany w § 2 ust.16 umowy tabelą kursów walut dla produktów hipotecznych w (...) Bank (...) S.A. w przypadku wpłat dokonanych po dniu określonym w harmonogramie spłaty kredytu.

W ustępie 6 § 10 strony ustaliły, że kredyt i odsetki będą spłacane miesięcznie, zaś liczbę rat określi harmonogram spłat przesłany powodom po uruchomieniu kredytu w całości lub rezygnacji z uruchomienia części kredytu. Ustęp 10-13 §10 przewidywał, iż za dzień spłaty zobowiązań z tytułu kredytu przyjmuje się dzień wpływu środków na rachunek banku wskazany w umowie kredytu. W przypadku, gdy termin spłaty rat kredytu przypada na dzień ustawowo wolny od pracy lub sobotę, to termin spłaty zobowiązań upływa w ostatnim dniu roboczym przypadającym przed tym dniem. Należności banku pobierane z tytułu umowy kredytu pobierane są z rachunku w następującej kolejności:

1)  Odsetki ustawowe od kosztów dodatkowych poniesionych prze bank w związku z umową kredytu (np. ubezpieczenia, podatki), niezwróconych przez kredytobiorcę w wyznaczonym terminie,

2)  Koszty dodatkowe poniesione przez bank w związku z umowa kredytu,

3)  Koszty windykacji,

4)  Prowizje i opłaty,

5)  Odsetki podwyższone od zadłużenia przeterminowanego,

6)  Odsetki przeterminowane,

7)  Przeterminowane raty kapitału,

8)  Należne odsetki bieżące,

9)  Należna bieżąca rata kapitału,

10)  Rozliczenie pozostałej kwoty na poczet spłaty kapitału.

W § 11 strony przewidziały warunki przedterminowej spłaty kredyty. W § 12 ust. 1 i 2 umowy umieszczono zapis, że bank może na wniosek kredytobiorców przewalutować kredyt udzielony w walucie obcej na kredyt złotówkowy. Jednakże przewalutowania kredytu nie można dokonać wcześniej niż po dostarczeniu do banku odpisu z księgi wieczystej, prowadzonej dla nieruchomości, potwierdzającego dokonanie i uprawomocnienie się wpisu hipotek. Strony zastrzegły ponadto w ust.7 tego paragrafu, że przewalutowanie dokonywane jest na podstawie aneksu do umowy po zapłacie opłaty zgodnie z obowiązującą tabelą oprocentowania, opłat i prowizji pozwanego. Paragraf 13 umowy dotyczył zadłużenia przeterminowanego. W ustępie 1 zawarto zapis, że niespłacenie przez kredytobiorcę raty kapitałowo-odsetkowej lub raty odsetkowej w terminie określonym w harmonogramie lub spłacenie jej w niepełnej wysokości, powoduje że należność ta staje się zadłużeniem przeterminowanym obejmującym odpowiednio kapitał przeterminowany i odsetki przeterminowane. Natomiast od zadłużenia przeterminowanego bank nalicza i pobiera odsetki podwyższone bez odrębnego wezwania do zapłaty, które to odsetki określa tabela oprocentowania banku. W przypadku niespłacenia przez kredytobiorcę dwóch kolejnych rat kapitałowo-odsetkowych lub odsetkowych bank ma prawo obciążyć kredytobiorcę kosztami wyceny nieruchomości, informując o tym kredytobiorcę. Paragraf 15 umowy kredytowej zawierał określenie skutków naruszenia umowy przez kredytobiorcę, §16 oświadczenia kredytobiorcy. Między innymi w § 16 ust 8-11 kredytobiorcy oświadczyli, że jest im znane ryzyko wynikające ze zmiany kursu waluty obcej w stosunku do złotego, ryzyko wynikające ze zmiany stopy procentowej kredytu. Ustęp11 § 16 zawierał oświadczenie kredytobiorców o poddaniu się egzekucji na rzecz pozwanego w trybie art. 97 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawa bankowego (tj. egzekucji wszczętej przez bank na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego) z całości majątku do łącznej kwoty aktualnego zadłużenia wraz z odsetkami i innymi kosztami, jednakże do kwoty nie większej niż 172.195,50 CHF w zakresie wszelkich należności wynikających z umowy kredytowej. Kredytobiorcy oświadczyli, że bank może wystąpić z wnioskiem o nadanie klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu do 6 sierpnia 2039.

W 2009 roku z uwagi na fakt, że powód stracił pracę, powodowie nie uiścili kilku kolejnych rat kredytu i w związku z tym powstały należności przeterminowane w spłacie kredytu. Pismem z 20 czerwca 2008 bank wezwał powodów do uregulowania zadłużenia poprzez zapłatę kwoty 369,88 CHF, następnie 26 czerwca 2008 powód został wezwany do zapłaty kwoty 371,62 CHF. W piśmie z 31 marca 2009 powód został wezwany do zapłaty kwoty 1728,60 CHF pod rygorem wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego na całość zadłużenia, a 19 maja 2009 - do zapłaty kwoty 2.128,56 CHF, jednakże bank powoływał się na nieznany powodowie numer umowy tj. (...). Powodowie 15 grudnia 2009 zostali wezwani do zapłaty kwoty 1.511,70 CHF. Tym razem w wezwaniu został wskazany prawidłowy numer umowy kredytowej. Kolejne wezwania Bank skierował do powodów 17 lutego 2010 i 18 marca 2010.

Powodowie 9 i 29 kwietnia 2010 wpłacili bankowi kwoty 3.000 zł i 1500 zł. Pismem z 8 sierpnia 2011 pozwany wezwał powodów do uiszczenia kwoty 2.343 CHF, a pismem z 11 sierpnia 2011 pozwany wypowiedział umowę kredytu z 1 września 2006. Wypowiedzenie umowy zostało skierowane tylko do powoda, ze wskazaniem, że 30-dniowy termin wypowiedzenia kończy się z dniem 24 września 2011 i wówczas całość kredytu w kwocie wynoszącej 107.255,08 CHF zostanie postawiona w stan natychmiastowej wymagalności bez dodatkowego wzywania do zapłaty oraz naliczane będą od dnia wymagalności odsetki podwyższone. Powódce umowa nie została wypowiedzi na.

Pozwany 28 września 2011 wystawił bankowy tytuł egzekucyjny nr (...) przeciwko D. F. i A. F.. Postanowieniem Sądu Rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim z 21 marca 2013, sygn. akt VIII Co 1029/13 temu tytułowi egzekucyjnemu nadano klauzulę wykonalności.

Pozwany złożył wniosek egzekucyjny z 17 marca 2014, który wpłynął do komornika 21 marca 2014 - Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Gorzowie Wielkopolskim U. P., sygn.. akt Km 830/14. Pozwany wnosił o uwzględnienie przez komornika sądowego wpłat dokonanych przez powodów po wystawieniu BTE w latach 2011-2014, które wskazał we wniosku egzekucyjnym, między innymi kwotę 496,25 CHF wpłaconą 9 września 2011 oraz kwotę 539,10 CHF wpłaconą 13 września 2011. Komornik zwrócił uwagę pozwanemu w piśmie z 15 kwietnia 2014 na to, że wobec wpłaty wskazanych kwot przed wystawieniem BTE, nie mają one wpływu na obniżenie wysokości świadczenia pozwanego wskazanego w BTE. Komornik podał wysokość należności pozwanego na dzień 17 marca 2014 jako 107.307,97 CHF, wyłączając jednak kwoty wpłacone przez powodów we wrześniu 2011 przed wystawieniem BTE. Pozwany w piśmie z 1 lipca 2014 wniósł o uwzględnienie przez komornika dokonanych przez powodów wpłat od listopada 2011 do czerwca 2014, zatem z wyłączeniem kwot wpłaconych we wrześniu 2011.

Sąd Okręgowy wskazał, że w sprawie powołany został biegły sądowy z dziedziny bankowości M. N., która sporządziła opinię główną i uzupełniającą. Dokonała obliczenia i zestawienia wszystkich wpłat dokonanych przez powodów na poczet umowy kredytowej zawartej z pozwanym w okresie od 10 października 2006 do 13 września 2011, czyli przed wystawieniem BTE. Zadłużenie po uwzględnieniu tych wpłat w kapitale wynosiło 105.181,01 CHF, natomiast w bankowym tytule egzekucyjnym określone zostało na 105.371,23 CHF - różnica 190,22 CHF na korzyść powodów. Zdaniem biegłej zobowiązanie powodów na dzień wystawienia BTE winno wynosić 105.181,01 CHF oraz odsetki 152,15 CHF i odsetki za opóźnienie w spłacie 277,04 CHF. Odsetki wskazane przez pozwanego w BTE - 1.872,60 CHF zostały zatem zawyżone. Pozwany nie kwestionował opinii, natomiast powodowie wnosili o jej uzupełnienie. Biegła sądowa w opinii uzupełniającej po uwzględnieniu wpłaty powodów w kwocie 496,15 CHF ustaliła, że wysokość kapitału powinna wynieść 104.740,29 CHF, odsetek umownych – 151,51 CHF oraz odsetek przeterminowanych – 275,48 CHF. Obie strony nie kwestionowały opinii uzupełniającej.

Zdaniem Sądu pierwszej instancji powództwo należało uwzględnić w całości.

Powodowie żądając w tej sprawie pozbawienia w całości wykonalności tytułu wykonawczego, nie kwestionowali, co do zasady obowiązku zwrotu kwoty uzyskanej od pozwanego w ramach umowy kredytowej, jednak nie zgadzali się z wysokością zobowiązania wskazanego w BTE. Jako podstawę swego żądania wskazali przepis art. 840 § 1 pkt 1 kpc, twierdząc, że pozwany wyliczył swoją należność na podstawie niedozwolonej klauzuli umownej, dlatego tak ustalony obowiązek powodów nie istnieje. Nadto powodowie podnieśli, że pozwany sporządzając tytuł wykonawczy nie uwzględnił wszystkich wpłaconych przez nich kwot.

Zdaniem Sądu Okręgowego uzasadniony okazał się zarzut powodów dotyczący określenia wysokości ich obowiązku wobec pozwanego na podstawie niedozwolonego postanowienia umownego. Sąd po przytoczeniu treści przepisu art. 385 1 § 1 kc wskazał, że aby określone postanowienie umowne mogło zostać uznane za niedozwolone, spełnione muszą zostać łącznie następujące warunki:

- nie zostało uzgodnione indywidualnie,

- kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy,

- nie dotyczy „głównych świadczeń stron".

Według Sądu powodowie zawierając umowę kredytową z pozwanym bankiem występowali w charakterze konsumentów, w rozumieniu przepisu art. 22 1 kc, jako że są osobami fizycznymi, które dokonały czynności prawnej - zawarły umowę kredytową z pozwanym bankiem - przedsiębiorcą, a przy tym była to czynność niezwiązana bezpośrednio z ich działalnością gospodarczą lub zawodową. Czynność prawna miała zmierzać do zaspokojenia potrzeb własnych powodów, zapewnić im remont domu. W tych okolicznościach powodowie podlegają przepisom prawa, zapewniającym ich ochronę jako konsumentów, czego pozwany nie kwestionował.

Następnie Sąd stwierdził, że postanowienia umowy kredytowej jak i regulaminu bankowego, tabel dotyczących przeliczeń walutowych, do których się odwołuje umowa stron, nie zostały uzgodnione indywidualnie z powodami. Stanowią one zatem wzorzec umowy zaproponowany konsumentowi przez kontrahenta. Wzorce (w tym regulaminy) są to bowiem klauzule, opracowane przed zawarciem umowy i wprowadzane do stosunku prawnego przez jedną ze stron w ten sposób, że druga strona nie ma wpływu na ich treść. Są one zwykle opracowywane w oderwaniu od konkretnego stosunku umownego i w sposób jednolity określają one treść przyszłych umów, stąd strona która wyraziła zgodę na stosowanie wzorca nie może według swojej woli i wiedzy zmieniać jego treści. Regulamin bankowy i tabele bankowe, do których odwołuje się umowa kredytowa stron, są stosowane przy zawieraniu przez pozwanego nieoznaczonej ilości umów i nie zostały ustalone indywidualnie w trakcie zawierania umowy z powodami. Sąd zwrócił przy tym uwagę, że w tej sprawie pozwany tej okoliczności nie kwestionował.

Według Sądu powodowie wykazali, że nie mieli wiedzy na temat tego, w jaki sposób ustalane są przeliczniki walut przez pozwanego – jedynie pozwany decydował o kursie waluty w danym dniu, w którym następowało przeliczenie raty długu powodów. Istotne znaczenie dla niniejszej sprawy miał mechanizm tworzenia tabel kursu walut, które następnie miały być podstawą przeliczeń pozwanego. Tego mechanizmu pozwany nie przedstawił w trakcie procesu, nie dołączył także regulaminu, z którego miały się wywodzić wskazane tabele. Powodowie zatem zdawali sobie sprawę z tego jak przeliczane będą ich raty (od strony technicznej), jednak nie zdawali sobie sprawy w jaki sposób kształtowane są tabele kursowe przez pozwanego. Powodowie akceptując umowę kredytową nie mieli wiedzy o tym, w jaki sposób ustalane będą kursy walut przez pozwanego, decydujące o ostatecznej wysokości poszczególnych rat. Zapisów na ten temat brak jest w umowie stron, a kwestia ta nie była również omawiana indywidualnie z powodami. Przeliczenie kredytu ze złotych na CHF oraz raty kredytu z CHF na złote miało odbywać się według tabeli kursowej pozwanego (w konkretnej dacie). Pozwany bank redagując w ten sposób wskazane postanowienie umowy przyznał sobie prawo do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu waloryzowanego kursem CHF poprzez wyznaczanie w tabelach kursu sprzedaży franka szwajcarskiego oraz wartości spreadu walutowego (różnicy pomiędzy kursem sprzedaży a kursem zakupu waluty obcej). Na mocy tego postanowienia pozwanemu zostało przyznane uprawnienie do określania wysokości kursu sprzedaży (kupna) franka, które nie doznawało żadnych ograniczeń. W umowie nie sprecyzowano sposobu ustalania kursu wymiany walut wskazanego w tabeli kursowej, w szczególności wymogu pozostawania tego kursu w określonej relacji do aktualnego kursu CHF ukształtowanego przez rynek walutowy lub na przykład kursu średniego publikowanego przez NBP. Kurs sprzedaży lub kupna waluty zawiera w sobie marżę kupna lub sprzedaży, która to wartość jest zależna wyłącznie od woli banku. Oznacza to, że pozwanemu pozostawiona została dowolność w zakresie wyboru kryteriów ustalania kursu CHF w swoich tabelach kursowych, a przez to kształtowania wysokości zobowiązań klientów (w tym powodów), których kredyty były waloryzowane kursem CHF. Samo podanie określonego dnia waloryzacji nie stanowiło zabezpieczenia interesów powodów. Powodowie nie mieli wpływu na treść tych postanowień umowy, które wymuszały na nich zakup waluty po kursie ustalonym wyłącznie przez pozwanego. Powodowie nie mogli także dokonać spłaty kredytu dokonując wpłaty waluty zakupionej na wolnym rynku. To wszystko wskazuje na niejasne reguły dotyczące spłaty kredytu przez pozwanych. Zdaniem Sądu Okręgowego takie postanowienie umowy było sprzeczne z dobrymi obyczajami i w sposób rażący naruszało interes powodów - konsumentów. Klauzula zawarta w umowie kredytowej dotycząca zasad ustalania wysokości raty kredytowej, umożliwiająca pozwanemu całkowicie dowolne decydowanie w tym zakresie, stanowi zatem niedozwoloną klauzulę umowną w rozumieniu art. 385 1 § 1 kc. Według Sądu więc, to postanowienie umowne upada, natomiast strony są związane umową w pozostałym zakresie.

Sąd Okręgowy nie podzielił stanowiska pozwanego, że omawiane postanowienie umowy dotyczy świadczenia głównego, stwierdzając, że klauzula waloryzacyjna, zawarta w umowie kredytowej stron, nie należy do postanowień określających główne świadczenia stron, a jest jedynie postanowieniem, które w sposób pośrednio jest z nimi związane poprzez wywieranie wpływu na wysokość świadczenia głównego.

W ocenie Sądu pozwany nie wykazał również, by umowa kredytowa została w sposób prawidłowy wypowiedziana obu powodom, w aktach znajduje się jedynie wypowiedzenie skierowane do powoda i to bez dowodu jego doręczenia. Natomiast brak jest takiego wypowiedzenia względem powódki. Wymagalność długu wobec powódki jest zatem niewykazana przez pozwanego i dlatego wystawienie przeciwko niej bankowego tytułu egzekucyjnego jest przedwczesne.

Sąd zwrócić nadto uwagę na to, że na mocy nowelizacji prawa bankowego wprowadzono przepis art. 69 ust. 2 pkt. 4a, zgodnie z którym umowa kredytu powinna określać w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, szczegółowe zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu. W myśl art. 4 tej noweli w przypadku kredytów lub pożyczek zaciągniętych przed dniem wejścia w życie nowelizacji, tj. przed 26 sierpnia 2011, ma zastosowanie przepis art. 69 ust. 2 pkt. 4a oraz art. 75b prawa bankowego w stosunku do tych kredytów lub pożyczek, które nie zostały całkowicie spłacone lub do tej części kredytu lub pożyczki, która pozostała do spłacenia. W tym zakresie bank dokonuje bezpłatnie stosownej zmiany umowy kredytu lub pożyczki. W rezultacie zatem ustawodawca wprowadził narzędzie prawne pozwalające wyeliminować z obrotu prawnego postanowienia umowne zawierające niejasne reguły przeliczania należności kredytowych, zarówno w przyszłości jak i w odniesieniu do wcześniej zawartych umów w części, która pozostała do spłacenia. Nowelizacja ta zatem powinna znaleźć zastosowanie do umowy kredytowej stron. Pozwany bowiem dokonał wypowiedzenia umowy kredytowej wyłącznie wobec powoda w piśmie z 11 sierpnia 2011 i wskazał 30-dniowy termin wypowiedzenia na dzień 24 września 2011, a zatem wypowiedzenie stawało się skuteczne już po wejściu w życie nowelizacji prawa bankowego. Pozwany jednak nie zastosował się do zmiany przepisów, nie dokonał bezpłatnie zmiany umowy kredytowej zawartej z powodami, nie zamieścił w niej jasnych zasad dotyczących określenia sposobu i terminu ustalania kursu wymiany walut. Powodowie tymczasem wielokrotnie domagali się od pozwanego dokładnego wyliczenia swego długu ze wskazaniem zasad przeliczania kursu waluty i zaliczania ich wpłat na poczet zadłużenia. Pozwany wystawiając pospiesznie 28 września 2011 BTE naruszył zatem obowiązującą ustawę prawo bankowe po nowelizacji, która weszła w życie 26 sierpnia 2011. Tym samym bankowy tytuł egzekucyjny został wystawiony wbrew obowiązującym przepisom prawa bankowego. Także z tego powodu winien zostać wyeliminowany z obrotu prawnego.

Zdaniem Sądu uzasadniony okazał się również zarzut powodów dotyczący nieuwzględnienia przez pozwanego wszystkich wpłat dokonanych przez powodów, co wynika w sposób jasny z opinii biegłej sądowej, która po przeanalizowaniu wpłat powodów wskazała zupełnie odmienne od pozwanego wysokości ich zadłużenia, zarówno w zakresie kapitału, odsetek umownych jak i odsetek za opóźnienie. Rację mieli zatem powodowie, że pozwany nie uwzględnił wszystkich wpłat dokonanych na poczet zadłużenia i dlatego bankowy tytuł egzekucyjny od początku nie zawierał rzeczywistego zadłużenia powodów.

Sąd podkreślił, że powodowie nie kwestionowali istnienia swego zadłużenia wobec pozwanego, uważali jednak że dług ich został obliczony wadliwie na podstawie niedozwolonego postanowienia umownego i bez uwzględnienia wszystkich wpłat dokonanych zarówno przed wystawieniem jak i po wystawieniu bankowego tytułu egzekucyjnego. Zarzuty te zostały w trakcie niniejszego procesu wykazane przez powodów. Zdaniem sądu BTE został także wystawiony wbrew nowelizacji prawa bankowego, która weszła w życie 26 sierpnia 2011, co łącznie z uzasadnionymi zarzutami powodów powoduje konieczność pozbawienia w całości zwalczany w tym procesie BTE z 28 września 2011.

W ocenie Sądu Okręgowego należy uznać za wiarygodne wszelkie dokumenty przedłożone przez strony i nie kwestionowane w trakcie procesu. Były to umowa kredytowa, oświadczenia powodów, korespondencja stron, dowody wpłat dokonywanych przez powodów, wezwania do zapłaty zadłużenia, wypowiedzenie umowy powodowi, BTE, postanowienie sądu o nadaniu klauzuli wykonalności, dokumenty z akt komornika sądowego w sprawie Km 830/14. Wszystkie one pozwoliły sądowi na ustalenie stanu faktycznego i ocenę zasadności roszczenia powodów. W sprawie sporządzona została opinia biegłego i opinia uzupełniająca, która w ocenie Sądu jest jasna, rzetelna, kategoryczna, zgodna z zasadami logiki. Jej ustaleń i wniosków żadna ze stron nie kwestionowała, a zatem sąd zaakceptował opinię i opinię uzupełniającą w całości. Z opinii tych wynika w sposób kategoryczny, że pozwany błędnie wyliczył zadłużenie powodów na dzień wystawienia BTE, zarówno co do kapitału jak i odsetek, a ponadto nie uwzględnił wpłat powodów dokonanych jeszcze przed wystawieniem BTE.

Zeznania powodów Sąd ocenił jako jasne, logiczne, szczere, mające potwierdzenie w dokumentach i opinii biegłej sądowej. Pozwany przy tym nie kwestionował twierdzeń powodów o tym, że postanowienia umowy kredytowej nie były z nimi konsultowane, stanowiły gotowy wzorzec, podobnie jak tabele i harmonogramy, na których zasady i sposoby obliczeń nie mieli żadnego wpływu; nie mogli też dokonać zakupu waluty w innym miejscu i w ten sposób spłacać zadłużenia w banku, wyłącznie bowiem ustalona w banku wysokość raty według tabel kursowych pozwanego wyznaczała wysokość każdorazowej raty kredytowej. Sąd zatem uznał zeznania powodów za wiarygodne i uczynił je podstawą swych ustaleń.

O kosztach procesu Sad orzekł na podstawie przepisu art. 98 § 1 i 3 kpc, a o kosztach sądowych na podstawie przepisu art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. Nr 90, poz. 594).

Pozwany zaskarżył wyrok ten w całości, zarzucając w apelacji naruszenie przepisów:

1. art. 233 § 1 kpc w zw. z art. 6 kc mające wpływ na rozstrzygnięcie sprawy poprzez zaniechanie wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego oraz dokonanie sprzecznej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów, i wyciągnięcie na tej wadliwej podstawie niezgodnych z rzeczywistym stanem faktycznym wniosków leżących u podstaw Wyroku, w szczególności przez:

- bezpodstawne uznanie, że w Umowie i Regulaminie zostały zawarte niedozwolone postanowienia umowne dotyczące ustalania salda i wysokości rat pożyczki w walucie CHF według Tabeli Kursów Walut Obcych („TKWO") podczas, gdy regulacje te z całą pewnością nie miały charakteru rażącego, skoro w dacie zawarcia Umowy podobne albo takie same regulacje były normą;

- wyprowadzenie z zebranego w sprawie materiału dowodowego wniosków z niego nie wynikających, tj. przyjęcie, w myśl art. 69 ust. 2 pkt 4a Prawa bankowego, wprowadzonego ustawą z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2011, Nr 165, poz. 984), która weszła w życie z dniem 26 sierpnia 2011 r., że Pozwany miał prawny obowiązek uwzględnić w Umowie parametry wprowadzone ww. nowelizacją prawa bankowego i to bez jakiegokolwiek wniosku kredytobiorców, podczas gdy takiego jednostronnego uprawnienia/obowiązku leżącego po stronie banku nie można wyczytać z powszechnie obowiązujących norm prawnych,

- wyprowadzenie z zebranego w sprawie materiału dowodowego wniosków z niego nie wynikających, tj. skonstatowanie że Pozwany nie udowodnił faktu wypowiedzenia umowy o kredyt hipoteczny i to pomimo, że Powodowie nie zarzucali w pozwie (po myśli art. 843 § 3 kpc) takiej okoliczności, a wręcz przeciwnie przyznali ją zarówno w treści uzasadnienia pozwu i dodatkowo we „Wniosku o ugodę bankową" z 28.07.2014,

- uznanie, że Powodowie posiadali roszczenie do kwestionowania umowy o kredyt hipoteczny, w tym niektórych jej przepisów jako rzekomo abuzywnych i to pomimo że pismem z 28.07.2014 zatytułowanym „Wniosek o ugodę bankową" uznali roszczenie banku, co do zasady i co do kwoty oznaczonej w bankowym tytule egzekucyjnym,

- bezpodstawne uznanie, że z uwagi na zawarcie w Umowie spornych klauzul nastąpiło rażące naruszenie interesów Powodów, podczas gdy postanowienia Umowy i Regulaminu zostały indywidualnie uzgodnione, na co wskazuje fakt, że Powód nie kwestionował przedmiotowych postanowień ani w toku wykonywania Umowy, ani później, także na etapie postępowań upadłościowych prowadzonych wobec obydwojga kredytobiorców, w ramach których wierzytelności Pozwanego z wypowiedzianej umowy pożyczki były przez upadłych uznane (okoliczność bezsporna) - str. 2 pozwu,

- bezpodstawne uznanie, że Bank miał wyłączną i niczym nieograniczoną kompetencję do ustalania wysokości kursu w TKWO, podczas gdy stwierdzenie to nie zostało oparte na dowodach zebranych w sprawie, a kursy wymiany walut stosowane w TKWO zawsze były kursami rynkowymi;

- uznanie, że saldo zadłużenia z umowy kredytu jest odmienne od tego wskazanego w BTE, i to pomimo, że Powodowie nie sformułowali konkretnej kwoty „nadpłaty", i nie usiłowali jej nawet

potrącić, co dopiero stanowiłoby przesłankę zaistnienia zdarzenia z art. 840 § kpc;

2. art. 321 § 1 kpc oraz 386 § 4 kpc - nierozpoznanie istoty sprawy, tj. nierozstrzygnięcie w jakim zakresie i czy w ogóle, stwierdzenie abuzywności niektórych postanowień Umowy miało wpływ na wysokość zobowiązań stwierdzonych w tytule wykonawczym, co dopiero w dalszej kolejności uzasadniałoby uwzględnienie powództwa opozycyjnego, które nie jest w istocie powództwem o ustalenie;

3. art. 244 § 1 i 2 kpc poprzez nienadanie postanowieniu w przedmiocie nadania klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu waloru dokumentu urzędowego i przerzucenie ciężaru dowodu na stronę pozwaną;

4. art. 840 § 1 pkt 1 i 2 kpc w z zw. z art. 843 § 3 kpc w zw. z art. 6 kc i 232 kpc poprzez uznanie za udowodnione istnienie ewentualnych klauzul abuzywnych i ich wpływu na wysokość (zawyżenie) zadłużenia ujętego w bankowym tytule egzekucyjnym i bezpodstawne zastosowanie w tym względzie przepisów odnoszących się do domniemań prawnych (art. 234 kpc), skoro Sąd I instancji arbitralnie uznał bez opinii biegłego z zakresu finansów i rachunkowości, że abuzywność przepisów automatycznie przełożyła się na zawyżenie dochodzonego przez bank długu;

5. art. 840 § 1 kpc poprzez pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego w postaci BTE w całości, a nie w części (o ile uznać abuzywny charakter klauzul waloryzacyjnych), pomimo że Powodowie nie przeczyli, że zaciągnęli dług wobec Pozwanego i jednocześnie nie przedłożył do materiału dowodowego żadnych potwierdzeń spłaty ww. kwoty, do czego był zobowiązany na mocy art. 6 kc i art. 232 kpc;

6. art. 843 § 3 kpc poprzez uwzględnienie przez Sąd Okręgowy zarzutu braku wypowiedzenia umowy kredytu (postawienia kredytu w stan wymagalności) pomimo, że Powodowie nie powołali takiego zarzutu w pozwie, co musi prowadzić do wniosku, że utracili prawo powoływania się na tą okoliczność na dalszym etapie postępowania z powództwa opozycyjnego, a Sąd nie był uprawniony z urzędu badać kwestii prawidłowości wypowiedzenia;

7. art. 385 2 kc, a w konsekwencji naruszenie także art. 385' §1 i 3 kc, poprzez przyjęcie, iż zaskarżone postanowienia umowy kredytu są sprzeczne z dobrymi obyczajami i w dodatku rażąco naruszają interesy konsumentów oraz że postanowienie waloryzujące kapitał kredytu nie ma charakteru określającego główne świadczenia stron, podczas gdy ocena postanowień przedmiotowej umowy na chwilę zawarcia umowy kredytu, w świetle treści oraz okoliczności zawarcia umowy, panującego w Polsce zwyczaju, kursów walut stosowanych przez inne banki na terenie Polski oraz przy uwzględnieniu zasad doświadczenia życiowego, nie daje podstaw do dokonania przyjętych przez Sąd Okręgowy ustaleń i zastosowania sankcji opisanej ww. normą, a nadto z uwagi na fakt, że Sąd jest związany orzeczeniami Trybunału Sprawiedliwości, w tym orzeczeniem z 20 września 2017 - wyrok w sprawie za sygn. akt: C-186/16;

8. art. 4 i 5 ust. 2 ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 165, poz. 984), poprzez ich niezastosowanie i niedostrzeżenie, że Powodowie (a nie Pozwany) mieli uprawnienie odmiennego ukształtowania niż w umowie sposobu i terminu ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego wyliczona została kwota kredytu indeksowanego do waluty obcej, wysokość jego transz i rai kapitałowo-odsetkowych oraz zasady przeliczania na spłatę kredytu, przy czym Powodowie nie wykazali, żeby wyrażali wolę modyfikacji umowy w tym zakresie, pomimo że z treści art. 75b ustawy prawo bankowe wynika, że bank nie jest uprawniony do jednostronnej zmiany tych warunków, a inicjatywa musi wypływać ze strony kredytobiorcy.

Podniesione zarzuty zdaniem strony apelującej uzasadniają wniosek o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od Powodów solidarnie na rzecz Pozwanego kosztów procesu za obydwie instancje.

W apelacji przedstawiono uzasadnienie przedstawionych zarzutów, w ramach którego skarżący wyartykułował dodatkowy wniosek apelacyjny o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Powodowie wnieśli o oddalenie apelacji oraz o zasądzenie od pozwanej na rzecz powodów kosztów postępowania w postępowaniu apelacyjnym zgodnie z normami przepisanymi.

S Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego okazała się niezasadna.

Sąd orzekający w drugiej instancji nie stwierdził wadliwości postępowania przed Sądem Okręgowym skutkujących nieważnością postępowania. Kontrola instancyjna nie wykazała też uchybień przepisom prawa materialnego oraz zarzucanych przez stronę apelującą błędów dotyczących procedowania w sprawie. Dokonane przez Sąd pierwszej instancji ustalenia faktyczne dotyczące okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia w sprawie znajdują odzwierciedlenie w przytoczonych na ich poparcie dowodach, a ich prawna ocena w kontekście weryfikacji żądania powodów i zarzutów pozwanego zasadniczo zasługuje na aprobatę . Stąd ustalenia te oraz wyprowadzone na ich podstawie wnioski prawne Sąd Apelacyjny podziela i w zdecydowanej większości przyjmuje za własne, sygnalizując na tym etapie jednie częściowo odmienną ocenę prawną, prowadzącą jednak do potwierdzenia słuszności zaskarżonego orzeczenia.

Dodać przy tym należy, że obszerne przytoczenie ustaleń Sądu Okręgowego oraz wniosków i argumentów przedstawionych na ich poparcie, we wstępnej części niniejszego uzasadnienia, czyni niecelowym ponowne ich przedstawianie przez Sąd odwoławczy (por. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 marca 1999 r., II CKN 217/98, LEX nr 1213477). Odnosząc się zatem do zarzutów strony skarżącej oraz oceniając prawidłowość zastosowania przez Sąd pierwszej instancji norm prawa materialnego, Sąd Apelacyjny ponowi motywy Sądu Okręgowego jednie w zakresie niezbędnym dla podkreślania istotnych w sprawie kwestii. Nadto mając na uwadze sygnalizowaną na wstępie niniejszych rozważań różnicę stanowiska Sądu odwoławczego, odnośnie oceny prawnej zaprezentowanej przez Sąd pierwszej instancji, przedstawiona zostanie też korekta w tym zakresie.

Zważywszy, że wadliwość wydanego rozstrzygnięcia, zdaniem strony pozwanej, stanowiła miedzy innymi skutek błędów Sądu pierwszej instancji przy ocenie dowodów oraz ustalaniu na jej podstawie stanu faktycznego niniejszej sprawy, a o prawidłowości zastosowania norm prawa materialnego należy rozstrzygać po stwierdzeniu, że nie miały miejsca uchybienia przy ustalaniu istotnych dla rozstrzygnięcia faktów, w pierwszej kolejności należało ocenić prawidłowość procedowania Sądu Okręgowego w tym zakresie. Wskazać przy tym należy, że Sąd odwoławczy, niezależnie od tego, czy prowadzi sam postępowanie dowodowe, czy jedynie weryfikuje ustalenia faktyczne dokonane przez sąd pierwszej instancji, ma obowiązek samodzielnej oceny materiału dowodowego zebranego w sprawie. Jednakże - jak wielokrotnie wyjaśniano w orzecznictwie Sądu Najwyższego - zarzut naruszenia art. 233 § 1 kpc może być uznany za zasadny jedynie w wypadku wykazania, że ocena materiału dowodowego jest rażąco wadliwa czy w sposób oczywisty błędna, dokonana z przekroczeniem granic swobodnego przekonania sędziowskiego, wyznaczonych w tym przepisie. Sąd drugiej instancji ocenia bowiem legalność oceny dokonanej przez Sąd Okręgowy, czyli bada czy zostały zachowane kryteria określone w art. 233 § 1 kpc. Należy zatem mieć na uwadze, że - co do zasady - Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału, dokonując wyboru określonych środków dowodowych. Jeżeli z danego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona tylko wtedy gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub, gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo – skutkowych (por. przykładowo postanowienie z dnia 11 stycznia 2001 r., I CKN 1072/99, Prok. i Pr. 2001 r., nr 5, poz. 33, postanowienie z dnia 17 maja 2000 r., I CKN 1114/99, nie publ., wyrok z dnia 14 stycznia 2000 r., I CKN 1169/99, OSNC 2000 r., nr 7-8, poz. 139, ).

Podkreślić też trzeba, że w ramach swobody oceny dowodów, mieści się też wybór określonych dowodów spośród dowodów zgromadzonych, pozwalających na rekonstrukcję istotnych w sprawie faktów. Sytuacja, w której w sprawie pozostają zgromadzone dowody mogące prowadzić do wzajemnie wykluczających się wniosków, jest sytuacją immanentnie związaną z kontradyktoryjnym procesem sądowym. Weryfikacja zatem dowodów i wybór przez Sąd orzekający w pierwszej instancji określonej grupy dowodów, na podstawie których Sąd odtwarza okoliczności, które w świetle przepisów prawa materialnego stanowią o istotnych w sprawie faktach stanowi realizację jednej z płaszczyzn swobodnej oceny dowodów. Powiązanie przy tym wynikających z dowodów tych wniosków w zgodzie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego wyklucza możliwość skutecznego zdyskwalifikowania dokonanej przez Sąd oceny, tylko z tej przyczyny, że w procesie zgromadzono też dowody, prowadzące do innych, niż wyprowadzone przez Sąd pierwszej instancji, wniosków.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego ocena dowodów dokonana przez Sąd pierwszej instancji w przedmiotowej sprawie nie narusza, ani reguł logicznego myślenia, ani zasad doświadczenia życiowego czy właściwego kojarzenia faktów. Nie sposób również przypisać Sądowi błędu w ocenie mocy poszczególnych dowodów. Zaznaczyć przy tym należy, że Sąd orzekający w pierwszej instancji – oceniając pojedyncze dowody – zgodnie z przepisem art. 233 § 1 kpc – odniósł ich znaczenie do całego, zebranego w sprawie materiału dowodowego.

Analizując wyartykułowane przez stronę pozwaną przejawy naruszenia przez Sąd Okręgowy przepisu art. 233 § 1 kpc, które to skarżący wiąże z jednoczesnym naruszeniem art 6 kc, w pierwszej kolejności stwierdzić należy, że pozwany podnosząc zarzut naruszenia art. 233 § 1 kpc nie podał ani które z przeprowadzonych w sprawie dowodów Sąd Okręgowy ocenił z naruszeniem wyznaczników z tego przepisu, ani w czym miałaby przejawiać się niewłaściwa ocena tych dowodów. Apelujący błędnie utożsamia naruszenie regulacji dotyczącej oceny dowodów, z wnioskami co do skutków prawnych, jakie Sąd Okręgowy wyprowadza z określonych - w zdecydowanej większości - bezspornych faktów, ustalonych na podstawie dowodów, co do których ani na etapie postępowania pierwszoinstancyjnego, ani postępowania odwoławczego pozwany nie przedstawił zastrzeżeń pozwalających na uznanie, że Sąd dokonując ich oceny naruszył któryś z wyznaczników art. 233 § 1 kpc. Sąd Apelacyjny po przeanalizowaniu zgromadzonego w sprawie materiału procesowe, uchybień takich również nie stwierdza.

Zdaniem apelującego Sąd błędnie uznał, że saldo zadłużenia z umowy kredytu jest odmienne od tego wskazanego w BTE. Stanowiska tego nie zestawia jednocześnie z zebranymi w sprawie dowodami, takimi jak chociażby opinia biegłej sądowej sporządzona w tym procesie, czy pisma z 17 i 24 marca 2014 skierowane przez pozwanego do komornika prowadzącego egzekucję na podstawie zwalczanego w tym postępowaniu przez powodów tytułu egzekucyjnego.

Choć słusznie skarżący stwierdza, że powodowie w pozwie wskazywali na wypowiedzenie im przez pozwanego umowy kredytowej, to błędnie wywodzi, że Sąd w tym zakresie nie mógł wyprowadzić wniosków odmiennych. Zwrócić należy uwagę, że o skuteczności wypowiedzenia umowy kredytowej stron decydowało nie tylko podjęcie przez pozwanego określonych, w tym przypadku ustalonych w umownie, aktów staranności, ale też ocena czy czynności te wywarły skutek w postaci rozwiązania umowy stron, a jeżeli tak, to z jaką datą.

Odnosząc się w tym miejscu, do istnienia podstaw do przyjęcia, że materiał procesowy tej sprawy pozwala na uznanie, że pozwany nie tylko w stosunku do powoda (co wprost wynika z pisma z 11 sierpnia 2011), ale też do powódki skierował oświadczenie o wypowiedzeniu umowy kredytowej, a jeżeli tak, to kiedy, wskazać należy, że skarżący nie dostrzega, że w myśl przepisu art. 229 kpc nie wymagają dowodu fakty przyznane w toku postępowania przez stronę przeciwną, ale tylko wówczas gdy przyznanie to nie budzi wątpliwości. Tymczasem aby stwierdzić czy 28 września 2011 pozwany miał prawo wystawić BTE przeciwko obydwu powodom, konieczne jest ustalenie, nie tylko złożenia przez pozwany bank obydwu powodom oświadczenia o wypowiedzeniu, ale też ustalenie daty, na którą wypowiedzenie to było skuteczne wobec każdego z powodów, z tą datą bowiem umowa stron wiązała nie tylko możliwość żądania spłaty całej pożyczonej kwoty, ale też dodatkowe obciążenia z tytułu odsetek. W tym zakresie brak jest dowodów na to, kiedy nastąpiło doręczenie wypowiedzenia powodowi (kwestia skuteczności oświadczenia z 11 sierpnia 2011, zostanie omówiona w dalszej części niniejszego uzasadnienia), a co do powódki, nie ma dowodów, że wypowiedzenie takie w ogóle zostało sporządzone. Brak jest przy tym podstaw aby w oparciu o – jak proponuje w apelacji pozwany – wniosek powodów z 28 lipca 2014, złożony już po wszczęciu postępowania egzekucyjnego, ustalić, że do powodów, na dzień wystawienia przez pozwanego BTE, dotarło oświadczenie pozwanego o wypowiedzeniu umowy kredytowej oraz że w dacie wystawienia BTE upłynął już termin tego wypowiedzenia. Oczywista niemożność tego stwierdzenia, wiąże się z faktem, że z materiału procesowego nie wynika, aby powodowie w tej dacie występowali do pozwanego. Nadto, gdyby nawet powodowie występowali 28 lipca 2014 o ugodę bankową, to materiał zgormadzony w aktach spawy nie pozwala na zweryfikowanie tego. Podkreślenia też wymaga, że nawet ustalenie że powodowie w dniu 28 lipca 2014 uważali, że pozwany wypowiedział im umowę kredytową, to oznaczałoby to tylko tyle, że w lipcu 2014 powodowie wiedzę taką posiadali, co nie daje podstaw do ustalenia, że wypowiedzenie takie było skuteczne, a tym samym że w czasie kiedy pozwany wystawiał w stosunku do powodów BTE, był do tego uprawniony. Już tylko dla porządku dodać należy, że również wypowiedź apelującego, co do treści (nie tylko daty), jaką miało zawierać pismo powodów z 28 lipca 2014, wskazuje na powoływanie się przez pozwanego w apelacji na dokument nie odnoszący się do realiów tej sprawy. Dodać też należy, że w sprawie nie zaistniały takie okoliczności jak pozostawanie powodów w upadłości, czy podpisywanie przez nich aneksów do umowy – co zdaniem apelującego ma stanowić dowód nie tylko na przyznanie przez powodów, że skutecznie została rozwiązana umowa kredytowa stron (którą skarżący w apelacji również błędnie datuje), ale też na pełną akceptację przez powodów wszelkich postanowień umowy z 1 września 2006 (również tych obecnie kwestionowanych) nie tylko w czasie jej zawierania i początkowej prawidłowej realizacji. Zważywszy że ta argumentacja, już tylko z tak oczywistych przyczyn, jak to, że nie odnosi się do stanu faktycznego tej sprawy, nie może prowadzić do podważenia stanowiska wyrażonego przez Sąd Okręgowy, zatem dla porządku jednie dodać należy, że po pierwsze wszelkie podejmowane przez powodów próby ugodowego ułożenia relacji z pozwanym w sytuacji, kiedy pozwany korzystając z uprzywilejowanej pozycji wystawił przeciwko powodom BTE i mógł podjąć wobec powodów dalsze czynności zmierzające do egzekwowania przez siebie określonego świadczenia, nie mogą być poczytane obecnie jako czynności wyrażające wole powodów uznania żądań pozwanego, co do zasady i co do wysokości, propozycje powodów zmierzały bowiem, to ustabilizowania ich sytuacji w stosunku do banku, z uwagi na zachwianie ich relacji z pozwanym wywołane przejściowymi trudnościami w spłacie kredytu. Istotne jest też to, że powodowie przez cały czas zwracali się bezpośrednio do pozwanego oraz do działających w jego imieniu podmiotów m. in. o wskazanie rzeczywistego zadłużenie, o wyjaśnienie sposobu zarachowań uiszczanych przez nich wpłat, czy wreszcie różnic w numerach rachunków, a nawet umów, którymi pozwany posługiwał się w korespondencji z powodami. Odnośnie tej ostatniej kwestii dodać należy, że próbę wyjaśnienia różnic w numerach umów, czy rachunków pozwany podjął dopiero w odpowiedzi na pozew, czemu jednak - w ocenie Sądu Apelacyjnego - nie sprostał. Wyjaśnił bowiem, że kwestia ta wyniknęła z uwarunkowań wewnętrznego systemu banku i miała znaczenie tylko dla procedur wewnętrznych pozwanego, podczas gdy –czego pozwany nie wyjaśnia – właśnie różne numery rachunków i umów jakimi pozwany posługiwał się w korespondencji z powodami – obok, m.in., różnie podawanych stanów zadłużeń i koniecznych do spłaty na poszczególnych etapach kwot – stanowiły przedmiot dociekań powodów. Co według Sądu stanowi wystarczającą przyczynę powzięcia przez powodów wątpliwości, co do klarowności postanowień umowy stron, w szczególności statuujących zakres obowiązków powodów. Niezależnie od tej kwestii podkreślenia wymaga, że abuzywność klauzul umownych stanowi stan niezależny od tego, od kiedy powodowie mieli świadomość tej sytuacji. Wiedza powodów w tym zakresie stanowi dopiero punkt wyjścia do podjęcia decyzji, czy strona będzie domagała się ochrony przysługujących jej w związku z tym praw. Na co powodowie się zdecydowali. Zwrócić też należy uwagę, że właśnie ta dezinformacyjna postawa strony pozwanej nie tylko spowodowała uświadomienie sobie przez powodów nieprawidłowości sposobu, w jaki ich umowa z pozwanym kształtowała ich obowiązki, co do zakresu spłaty zaciągniętego w walucie obcej kredytu, ale też zdaniem Sądu Apelacyjnego potwierdza pewną dowolność po stronie banku w kształtowaniu zobowiązań powodów. Powoływane przez pozwanego w apelacji regulacje mające zapobiegać swobodzie banku w tym zakresie, stanowią mechanizmy, które wprowadzone zostały w celu ograniczenia takich możliwości, jednakże ich nie wyłączyły. Co nie oznacza – a tak zdaje się rozumuje strona pozwana - że implicite nie wyeliminowanie ich zupełne, stanowi przyzwolenie na łamanie wynikającej z właściwości stosunku zobowiązaniowego, zasady równości stron, tego stosunku (art. 353 ( 1) § 1 kc), do tego bowiem prowadziłoby przyznanie jednej ze stron prawa do samodzielnego kształtowania zakresu obowiązków drugiej strony stosunku umownego. Uprawnienia do takiej dowolności nie stanowi również powszechność stosowania podobnych rozwiązań zarówno przez powoda, jak i przez inne banki, ani też – co jawi się jako oczywiste – fakt, że w czasie kiedy powodowie decydowali się na kredyt mieszkaniowy, korzystniejsze było jego zaciągnięcie w walucie obcej. Zdaniem Sądu do takiego bowiem stanowiska próbuje w toku tego procesu przekonać powód, tymczasem – jak już stwierdzono - czynniki te nie uprawniają pozwanego do dowolności w kształtowaniu zakresu obowiązków powodów, jako kredytobiorców.

Mając na uwadze, że dalsze kwestie podniesione przez pozwanego w ramach zarzutu naruszenia art. 233 § 1 kpc, nie odnoszą się do domeny tego unormowania, podniesiony przez pozwanego zarzut naruszenia art.233 § 1 kpc uznać należało za chybiony, wskazując jednocześnie, że stanowisku Sądu odwoławczego dotyczące zagadnień poruszanych przez pozwanego w ramach zarzutu naruszenia art. 233§1 kpc, przedstawione zostanie przy omawianiu właściwego zastosowania przez Sąd Okręgowy przepisów prawa materialnego.

Kończąc kwestie związane z oceną dowodów odnieść się należało do zrzutu pozwanego naruszenia art. 244 § 1 i 2 kpc poprzez nieprzyznanie postanowieniu w przedmiocie nadania klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu waloru dokumentu urzędowego i przerzucenie ciężaru dowodu na stronę pozwaną. Zgodnie z przepisem art. 244 §1 kpc dokument urzędowy, sporządzony w przepisanej formie przez powołany do tego organ władzy publicznej lub inny organ państwowy w zakresie ich działania, stanowi jedynie dowód tego, co zostało w nim urzędowo zaświadczone (art. 244 § 1 kpc) i dopuszczalne jest prowadzenie dowodu przeciwko niemu, tyle tylko, że przerzucony zostaje na stronę zaprzeczającą prawdziwości tego dokumentu lub twierdzącą, że zawarte w nim oświadczenia organu, od którego dokument pochodzi są niezgodne z prawdą, ciężar udowodnienia tej okoliczności. Dostrzec też trzeba, że art. 244 kpc normuje formalną moc dowodową dokumentu urzędowego i nakazuje traktować jako udowodnioną jedynie jego treść. Materialna zaś moc dowodowa tego dokumentu i jego znaczenie dla wyniku postępowania podlega zasadzie swobodnej oceny dowodów (art. 233) kpc. Różnorodność przy tym treści, przeznaczenia i pochodzenia dokumentów urzędowych powoduje, że ich moc dowodowa powinna być oceniana na tle każdego konkretnego wypadku oraz że określone skutki prawne związane z jednym rodzajem dokumentów urzędowych nie muszą odnosić się do innych dokumentów. W tym kontekście powołanie się przez pozwanego na przepis art. 244 § 1 kpc jest o tyle chybione, że regulacja art. 840 §1 pkt 1 kpc zawiera szczególną procedurę zaprzeczenia nie tylko mocy dowodowej, ale znaczeniu prawnemu tytułu egzekucyjnego niebędącego orzeczeniem sądu, gdy dłużnik przeczy zdarzeniom, na których oparto wydanie klauzuli wykonalności, a w szczególności gdy kwestionuje istnienie obowiązku stwierdzonego tytułem egzekucyjnym niebędącym orzeczeniem sądu. Zważywszy na zakres kognicji sądu w postępowaniu o nadanie klauzuli wykonalności, z prawomocności postanowienia o nadaniu BTE klauzuli wykonalności wywodzić należy, że BTE odpowiada warunkom formalnym tytułu egzekucyjnego. Powództwo z pkt 1 § 1 art. 840 kpc umożliwia natomiast dłużnikowi merytoryczną obronę, przed dochodzeniem od niego należności objętej zaopatrzonym w klauzulę wykonalności tytułem egzekucyjnym nie pochodzącym od sądu. Zakres postępowania o nadanie klauzuli, w zestawieniu z regulacją z art. 840§ 1 pkt 1 kpc oraz z brzmieniem już nie obowiązującego obecnie przepisu art. 96 ustawy – prawo bankowe, wyklucza możliwość powoływania się przez pozwanego na postanowienie sądu o nadaniu klauzuli wykonalności zwalczanemu przez powodów w tym procesie BTE, jako na dowód tego że należności banku objęte tym BTE, w dacie jego wystawienia odpowiadały rzeczywistemu zadłużeniu banku.

Odnosząc się do zarzutów pozwanego dotyczących możliwości uznania klauzul umownych za abuzywne, w zakresie regulacji prawa materialnego Sąd orzekający w tej sprawie podziela stanowisko zaprezentowane w uzasadnieniu Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 14 maja 2015, sygn.. akt I ACa 15/16, którego słuszność potwierdził też Sąd Najwyższy w wyroku z 8 września 2016, sygn. II CSK 750/15. Wskazać w szczególności należy, że na podstawie art. 840§ 1 pkt 1 kpc dłużnik może wytoczyć powództwo w celu pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności, jeżeli przeczy zdarzeniom, na których oparto wydanie klauzuli wykonalności, przez co w doktrynie rozumie się zaprzeczenie przez dłużnika obowiązkowi spełnienia na rzecz wierzyciela świadczenia objętego tytułem egzekucyjnym.

Zgodnie z treścią przywołanej regulacji dłużnik winien wykazać, nieistnienie zdarzenia, na którym oparto wydanie klauzuli wykonalności tzn. takich okoliczności, które wskazują, że określony tytuł nie powinien być opatrzony klauzulą wykonalności, jako niepodlegający wykonaniu lub niespełniający warunków przepisanych prawem egzekucyjnym. W literaturze wskazuje się, iż dłużnik może powoływać się w pozwie na zdarzenia, które zaszły przed powstaniem tytułu egzekucyjnego, jak również na zdarzenia zaistniałe pomiędzy powstaniem tytułu egzekucyjnego a nadaniem temu tytułowi klauzuli wykonalności. W grę wchodzą zarzuty nieistnienia roszczenia banku lub jego istnienia, ale w innej wysokości aniżeli wskazana w bankowym tytule egzekucyjnym czy nienastąpienie wymagalności objętego nim roszczenia.

Powodowie w sprawie niniejszej nie kwestionowali swojego obowiązku spłaty kredytu zaciągniętego 1 września 2006, podnieśli jednak że z uwagi na abuzywność postanowienia §10 ust.4 pkt 2, opartej na zaproponowanym przez pozwany bank wzorcu, umowy nr (...), nie uzgodnionego pomiędzy stronami w sposób indywidualny, postanowienia te ich nie wiążą, ponieważ kształtują prawa i obowiązki stron w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając interesy powodów (niedozwolone postanowienia umowne). Zdaniem powodów nadto nieklarowne procedury w pozwanym Banku, niejasność zapisów korespondencji pozwanego, czy wręcz ignorowanie wniosków powodów o wyjaśnienie podstaw wyliczania przez Bank obciążeń powodów, w tym nie zaliczanie przez pozwanego wszystkich dokonywanych przez powodów wpłat, stanowią o braku podstaw do uznania, że w dniu 28 września 2011 istniały podstawy do wystawienia obciążającego powodów BTE nr (...) w takim zakresie, jak wynika to z tego tytułu. Zgromadzony w toku niniejszego postępowania materiał procesowy, zdaniem Sądu nie dostarcza również podstaw do ustalenia, że doszło do skutecznego rozwiązania – także w stosunku do powoda - łączącej strony umowy kredytowej, co oznacza że błędnie pozwany uznał, że na dzień 28 września 2011 wymagalna do spłaty była cała wierzytelność z tytułu zaciągniętego przez powodów kredytu, którego termin spłaty zgodnie z umową przypadał na rok 2036.

W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd orzekający w pierwszej instancji zasadnie uznał, że postanowienia §10 ust.4 umowy stron z 1 września 2006 spełniły przesłanki określone w art. 385 1 1 kc: nie dotyczyły głównych świadczeń stron umowy, nie zostały indywidualnie uzgodnione i kształtowały prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami rażąco naruszając jego interesy.

Wskazane powyżej zapisy dotyczyły kwestii odesłania do tabeli kursowej pozwanego jako podstawy do przeliczenia wysokości poszczególnych rat udzielonego powodom kredytu we frankach szwajcarskich na walutę polską.

Zważywszy przy tym, że powodowie odwołali się do uznania tego rodzaju zapisów za postanowienia niedozwolone, wskazać należy, że w orzecznictwie i doktrynie nie rozstrzygnięto definitywnie sporu co do tego, czy rozszerzona prawomocnością objęte są postanowienia uznane za niedozwolone wyrokiem Sądu Okręgowego - Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w Warszawie i wpisane do rejestru klauzul niedozwolonych prowadzonych przez Prezesa UOKiK. Przeważa stanowisko, zgodnie z którym, rozszerzona prawomocność nie odnosi się do wszelkich stosunków regulowanych umowami zawierającymi klauzule o treści tożsamej lub zbliżonej do uznanej za niedozwoloną. Zwolennicy tego stanowiska wskazują, iż kognicja Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w ramach postępowania o uznanie postanowień wzorca za niedozwolone jest ograniczona, albowiem przeprowadzana przez ten sąd kontrola ma charakter abstrakcyjny i dotyczy wyłącznie treści postanowień zawartych we wzorcu, w oderwaniu o konkretnego stosunku umownego (a nawet niezależnie od tego, czy doszło w ogóle do zawarcia umowy z wykorzystaniem tego wzorca). Postępowanie w sprawie kontroli abstrakcyjnej ma na celu wyłączenie stosowania pewnych postanowień wzorców, a nie postanowień umów. Wskazuje się więc, że nie można wykluczyć sporu co do legalności posługiwania się określonymi sformułowaniami, instytucjami czy rozwiązaniami w konkretnej umowie zawartej z udziałem innego przedsiębiorcy, aniżeli ten, który zastosował wzorzec uznany w pewnym zakresie za niedozwolony. Nie można też aprobować mechanicznego przenoszenia oceny abuzywności z wyroku zapadłego w odniesieniu do innego postanowienia wzorca. Może się okazać, że ustalona w zgodzie z dyrektywami art. 65 i 385 kc treść konkretnego postanowienia nie jest wcale materialnie zbieżna z uznanymi za niedozwolone. Nawet bowiem niewielkie zmiany językowe mogą istotnie modyfikować ogólny sens postanowienia, a literalnie tożsame klauzule - in concreto realizować inny cel (tak wyr. SN z 12.2.2014 r. (III SK 18/13, Legalis).

Zatem przed sądem powszechnym dokonywana jest kontrola „in concreto” co oznacza, że przeprowadzana jest w odniesieniu do danego stosunku prawnego i nie może abstrahować od okoliczności konkretnie rozpoznawanego przypadku. Innymi słowy, nawet w sytuacji, gdy umowa zawiera postanowienie, które jest uznane za niedozwolone, to w sposób automatyczny nie prowadzi to do uznania, że jest ono niedozwolone i nie wiąże. Każdorazowo, bowiem należy ocenić czy spełnione zostały przewidziane w art. 385 1 § 1 kc.

Powołana przez powodów klauzula uznana za niedozwoloną na mocy orzeczenia wydanego przez Sąd Okręgowy w Warszawie - Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów z 27 grudnia 2010, XVII AmC 1531/09 i wpisana do rejestru klauzul niedozwolonych przez Prezesa UOKiK, była stosowana przez inny bank niż będący w tej sprawie stroną pozwaną. Powyższa klauzula brzmi "Raty kapitałowo-odsetkowe oraz raty spłacane w złotych po uprzednim ich przeliczeniu wg kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku SA obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50" i została zastosowana wprost w § 11 ust. 4 umowy kredytu łączącej strony. Klauzula ta została skutecznie zakwestionowana w postępowaniu kontroli wzorca w którym stroną był pozwany (...) Bank SA w W..

Przeprowadzając kontrolę indywidualną zakwestionowanego przez powodów postanowienia z umowy stron, w kontekście przesłanek z art. 385 1 § 1 kc, wskazać należy, że

w myśl tego przepisu o abuzywności postanowienia umowy - a co za tym idzie niemożności związania konsumenta takim postanowieniem, można mówić tylko wtedy gdy po pierwsze, kształtuje ono prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, po wtóre zaś, wskutek takiego właśnie układu praw i obowiązków dochodzi do rażącego naruszenia jego interesów. Istotnym, jest to, że przedmiotem kontroli na podstawie art. 385 1 kc są postanowienia umowy, które nie zostały indywidualnie uzgodnione z klientem, czyli takie na które ten ostatni nie miał rzeczywistego wpływu. W tej sprawie istotnym pozostaje to, że pozwany dopiero na etapie postępowania odwoławczego – choć nie wskazuje argumentacji odnoszącej się do realiów tej sprawy – podniósł, że postanowienia umowy stron były uzgadniane indywidualnie. Wskazać przy tym należy, ze domniemywa się, że nieuzgodnionymi indywidualnie są postanowienia umowy przejęte z wzorca umowy ( art. 385 1 § 3 kc). Przeprowadzenie kontroli jest wyłączone także wówczas, gdy postanowienie takie określa główne świadczenia stron, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Stwierdzenie, w umowie klauzul abuzywnych nie skutkuje nieważnością całej umowy. W takiej sytuacji, jedynie dane postanowienie nie wiąże konsumenta, natomiast umowa w pozostałym zakresie tak.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego – wbrw stanowisku pozwnego zaprezentowanemu w apelacji - nie budzi wątpliwości i nie wymaga szczególnego wywodu kwestia, tego, że klauzula waloryzacyjna (taki charakter mają zakwestionowane przez powodów zapisy § 10 ust. 4) nie należy do postanowień określających główne świadczenia stron, a jest jedynie postanowieniem, które w sposób pośrednio jest z nimi związane poprzez wywieranie wpływu na wysokość świadczenia głównego (tak W. Popiołek w Komentarz do Kodeksu cywilnego 2005., System Prawa Prywatnego, Tom V- Prawo zobowiązań pod red. E. Łętowskiej, s. 656).

Oceniając, czy wskazane postanowienia były przedmiotem indywidualnych uzgodnień należy mieć na uwadze, o czym była mowa powyżej, że ustawodawca wprowadził „domniemanie” braku indywidualnych uzgodnień postanowień umowy w przypadku gdy postanowienie umowy zostało zaczerpnięte z wzorca umowy. Wzorce umowne są definiowane jako wszelkie klauzule umowne opracowane jednostronnie przez podmioty, które mają zawrzeć wiele umów na identycznych warunkach kontraktowych. Przerzucenie ciężaru dowodu oznacza, że to przedsiębiorca będzie musiał wykazać, że pomimo posłużenia się klauzulą standardową- to postanowienie umowne zostało uzgodnione z konsumentem.

W sprawie niniejszej strony zawarły Umowę o Kredyt Mieszkaniowy, w preambule której znalazło się odesłanie do Regulaminu Kredytu Mieszkaniowego w (...) Bank (...) Spółka Akcyjna i Tabeli oprocentowania, opłat i prowizji (...) Bank (...) Spółka Akcyjna – dla kredytu mieszkaniowego i pożyczki hipotecznej. Sformułowania wielu zapisów umowy stron, w tym w zakwestionowanego § 10 ust. 4, wskazują, że umowa stanowi wzorzec na wiele opcji – w szczególności świadczy o tym brzmienie „ W przypadku Kredytu udzielonego w CHF/EUR/USD (…)”. Z powyższego wynika, iż przedmiotem zawartej pomiędzy stronami umowy był gotowy produkt oferowany przez pozwany Bank na rynku. Jeżeli tak, to oznacza to, że pozwana opierała się na gotowym wzorcu umownym. W tej sytuacji to na niej, spoczywał obowiązek wykazania, iż postanowienia te były przedmiotem uzgodnień pomiędzy stronami, czemu pozwana nie sprostała. Strona pozwana nie podjęła nawet próby wykazania, iż przedmiotem ustaleń stron był mechanizm tworzenia tabel kursowych, które następnie miały być podstawą przeliczeń. Mechanizmu tego nie przedstawiła także w toku niniejszego postępowania. Wskazać należy, że mechanizm ten nie wynikał z regulaminu udzielania kredytu, gdzie znalazły się jedynie ogólnikowe odesłania do czynników kształtujących kurs waluty. Powodowie wiedzieli jak przeliczane będą raty kredytu (od strony technicznej), lecz nie zdawali sobie sprawy w jaki sposób kształtowane są tabele kursowe przez pozwanego. Z faktu aprobaty postanowień umowy przez powodów dokonanej przez jej podpisanie nie wynika jednak akceptacja sposobu ustalania kursu waluty przez pozwanego, skoro w umowie brak jest zapisów w tym przedmiocie, a kwestia ta nie była także, jak wynika z przesłuchania powodów, indywidualnie omawiana i wyjaśniana.

Dodać też należy, że praktyka obowiązująca na rynku pokazuje, że decyzja o wyborze gotowego produktu (w tym wypadku w walucie obcej) oznacza akceptacje warunków na jakich jest on udzielany. Ich przyjęcie lub nie decyduje o tym, czy umowa zostanie zawarta.

Uznając, iż pozwana nie wykazała, by postanowienia § 10 ust. 4 były przedmiotem indywidualnych uzgodnień należało ocenić, czy postanowienia te kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają jego interesy (art. 385 1 § 1 kc). Z zakwestionowanych postanowień wynika, że podstawy przeliczania raty kredytu (z CHF na złote polskie) miało odbywać się według tabeli kursowej pozwanego. Pozwana tak redagując wskazane postanowienia przyznała sobie prawo do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu zaciągniętego w CHF, ale wypłaconego i spłacanego w złotówkach, poprzez wyznaczanie w tabelach kursowych kursu sprzedaży franka szwajcarskiego oraz wartości spreadu walutowego (rozumianego jako różnica pomiędzy kursem sprzedaży a kursem zakupu waluty obcej). Na mocy wskazanego postanowienia bankowi zostało przyznane uprawnienie do określania wysokości kursu CHF, które nie doznawało żadnych ograniczeń. W żadnym postanowieniu umowy nie sprecyzowano sposobu ustalania kursu wymiany walut wskazanego w tabeli kursów pozwanego. Czynniki obiektywne, a zatem sprawdzalne z punktu widzenia konsumenta, jak w szczególności wysokość rynkowych kursów wymiany CHF, tylko częściowo wpływają na ostateczny koszt kredytu ponoszony przez konsumenta. Kurs sprzedaży waluty obcej określony w tabeli kursowej Banku zawiera bowiem marżę kupna lub sprzedaży, która to wartość jest zależna od czynników znanych tylko Bankowi. Jak już podano w niniejszym uzasadnieniu, fakt że zakres kursu walut doznaje określonych – wskazywanych w podanych przez pozwanego regulacjach – nie oznacza, że regulacje te wyczerpują wszelkie czynniki wpływające na wysokość kursu walut. Dostrzec też należy, że gdy wolą pozwanego było obciążenie powodów konkretnymi, wynikającymi z przepisów obciążeniami, to określiła to wprost w umowie – np. w § 3 ust. 8, w którym podano – m.in. – że wysokość opłat sądowych, czy podatku określona została na podstawie konkretyzujących te należności przepisów. Odniesienia takiego nie zamieszczono natomiast w odniesieniu do wartości, jakie pozwany Bank zamieszcza w tworzonych przez siebie tabelach kursów.

W kontekście powyższego zarzut naruszenia art. 385 1 kc nie mógł zostać uznany za słuszny.

Na ocenę abuzywności wskazanych zapisów bez wpływu pozostaje zmiana ustawy Prawo bankowe dokonana ustawą z dnia 29 lipca 2011 roku ( Dz. U 2011, nr 165, poz. 984).

Ideą dokonania nowelizacji prawa bankowego, jak wskazał Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 19 marca 2015r. IV CSK 362/14, było utrzymanie funkcjonujących na rynku kredytów denominowanych według nowych zasad. Do prawa bankowego został wprowadzony m.in. art. 69 ust. 2 pkt. 4a, zgodnie z którym umowa kredytu powinna określać w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, szczegółowe zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu. W myśl art. 4 noweli w przypadku kredytów lub pożyczek pieniężnych zaciągniętych przez kredytobiorcę lub pożyczkobiorcę przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy (co nastąpiło w dniu 26 sierpnia 2011 r.) ma zastosowanie art. 69 ust. 2 pkt 4a oraz art. 75b prawa bankowego, w stosunku do tych kredytów lub pożyczek pieniężnych, które nie zostały całkowicie spłacone - do tej części kredytu lub pożyczki, która pozostała do spłacenia. W tym zakresie bank dokonuje bezpłatnie stosownej zmiany umowy kredytowej lub umowy pożyczki. W rezultacie ustawodawca wprowadził narzędzie prawne pozwalające wyeliminować z obrotu postanowienia umowne zawierające niejasne reguły przeliczania należności kredytowych, zarówno na przyszłość, jak i w odniesieniu do wcześniej zawartych umów w części, która pozostała do spłacenia.

Nie mniej jednak, choć w tym procesie pozwany powołuje się na tę nowelizację, to oświadczenie o wypowiedzeniu (według pozwanego skutecznie) złożył powodom w piśmie z 11 sierpnia 2011 (ustawa weszła w życie z dniem 26 sierpnia 2011). Pomijając to, że liczne wnioski powodów o ponowne uregulowanie kwestii spłat kredytu, kierowane zarówno bezpośrednio do pozwanego, jak i do reprezentujących go podmiotów pozostawały bez odpowiedzi.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, w realiach tej sprawy iluzoryczne pozostawały możliwości powodów do wprowadzenia do ich umowy zmian pozwalających na wprowadzenie weryfikowalnych czynników wpływających na wysokość rat spłacanych przez powodów, skoro pozwany nie tylko – jak to dostrzegł Sąd Okręgowy – pospiesznie „przeprowadził procedurę” wypowiedzenia ( tylko, co do powoda i po wezwaniu z 8 sierpnia 2011, wysłanym do powoda 9 sierpnia 2011, w dniu 11 sierpnia 2011 postanowił wypowiedzieć umowę) i wystawił BTE, stawiając w ten sposób powodów w sytuacji osób broniących się przed egzekucją, a nie partnerów uprawnionych do negocjowania warunków łączącej strony umowy.

Sąd Apelacyjny dokonując oceny rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego pod kątem prawidłowości stosowania prawa materialnego stanął nadto na stanowisku – co zostało już zaznaczone w niniejszym uzasadnieniu - że ze zgromadzonego w sprawie materiału procesowego wynika, że nie doszło do skutecznego wypowiedzenia umowy nie tylko powódce (co do której pozwany nawet nie twierdził, że skierował analogiczne pismo, jak do powoda w dniu 11 sierpnia 2011), ale też co do pozwanego i to właśnie z uwagi na treść pisma z 11 sierpnia 2011.

Należy podkreślić, że obowiązkiem Sądu drugiej instancji, wynikającym z art. 378 § 1 kpc jest nie tylko rozpoznanie zarzutów podniesionych w apelacji, lecz szerzej - rozpoznanie sprawy w granicach zaskarżenia. Nakłada to na Sąd odwoławczy obowiązek dokonania własnych ustaleń faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, ewentualnie podzielenie ustaleń Sądu I instancji, a następnie poddanie ich ocenie prawnej przez pryzmat mających w sprawie zastosowanie właściwych przepisów prawa materialnego.

Dokonując oceny treści oświadczenia pozwanego banku z 11 sierpnia 2011 skierowanego do powoda, pod kątem tego czy stanowiło ono skuteczne wypowiedzenie umowy kredytowej, wskazać należy, że pismem z 8 sierpnia 2011, według adnotacji pozwanego nadanym 9 sierpnia 2011, pozwany bank wezwał powoda do natychmiastowej spłaty kwoty 2.343,06 CHF, informując jednocześnie powoda, że brak spłaty tej kwoty w natychmiastowym terminie (nie określonym bliżej w piśmie) spowoduje rozwiązanie umowy kredytu mieszkaniowego, w związku z czym całe saldo kredytu stanie się natychmiast wymagalne (k.212). W piśmie z 11 sierpnia 2011, zatytułowanym „Wypowiedzenie umowy kredytu mieszkaniowego nr (...)” natomiast pozwany oświadczył, że wypowiada powodowi tę umowę, podając, że 30-dniowy termin wypowiedzenia kończy bieg z dniem 24 września 2011 roku i wówczas całość kredytu w kwocie wynoszącej 107.255,08 CHF zostanie postawiona w stan natychmiastowej wymagalności bez dodatkowego wzywania do zapłaty oraz naliczane będą od dnia wymagalności odsetki podwyższone. Jednocześnie pozwany wezwał powoda, do bezzwłocznej spłaty kwoty 2.347,20 CHF, informując go, że zapłata tej kwoty spowoduje przerwanie biegu okresu wypowiedzenia i pozwoli na kontynuację obsługi kredytu wg aktualnie obowiązującego harmonogramu spłat (k.213). Brak jest wypowiedzenia umowy powódce.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, połączenie w jednym piśmie wypowiedzenia umowy i wezwania do uregulowania należności, z zaznaczeniem że bezzwłoczna spłata zaległości ubezskuteczni wypowiedzenie, nie konwaliduje iluzoryczności postępowania upominawczego zainicjowanego wysłanym do powoda dwa dni wcześniej wezwaniem do zapłaty, a wypowiedzenie umowy czyni niejednoznacznym. Sekwencja oświadczeń, powinna być taka, że pozwany w pierwszej kolejności winien wezwać kredytobiorcę do zapłaty - a w przypadku upływu wyznaczonego mu terminu (za taki nie można uznać określenia zawartego w piśmie z 8 sierpnia 2011, gdzie jako termin spłaty podano „natychmiast”) złożyć bezwarunkowe oświadczenie o wypowiedzeniu umowy. Należy mieć na uwadze, że wypowiedzenie jest prawem kształtującym, które jest realizowane poprzez oświadczenie złożone drugiej stronie umowy (art. 61 kc). Z uwagi na szczególne skutki jakie ze sobą niesie, a które prowadzą do zerwania pomiędzy stronami węzła obligacyjnego, uznać należy, że zgodnie z art. 60 kc zachowanie takie nie powinno pozostawiać żadnych wątpliwości, co do prawidłowości jego złożenia. Zdaniem Sądu Apelacyjnego nie było dopuszczalne warunkowe wypowiedzenia umowy kredytu, a tak należy ocenić sformułowane wypowiedzenie w skierowanym do powoda piśmie z 11 sierpnia 2011. Przez warunek – w ścisłym tego słowa znaczeniu, rozumie się zamieszczone w treści czynności prawnej zastrzeżenie, które uzależnia powstanie lub ustanie jej skutków od zdarzenia przyszłego i niepewnego (art. 89 kc). Zasadniczo, warunek może być dodany do każdej czynności prawnej na zasadzie autonomii woli stron umowy, poza wyjątkami wynikającymi z ustawy bądź z właściwości czynności prawnej. Ze względu na ten ostatni powód, za niedopuszczalne uznaje się między innymi warunki w czynnościach prawnych jednostronnych kształtujących sytuację prawną innego podmiotu np.: odstąpienie od umowy czy wypowiedzenie umowy. Za niedopuszczalnością zastrzeżenia warunku w tej ostatniej kwestii stoi doktryna (tak m.in. K. Osajda w komentarzu do art. 89 Kodeksu cywilnego, H. Pietrzkowski w komentarzu do art. 89 Kodeksu cywilnego wraz z powołanymi tam autorami). Ogólnie można powiedzieć, że dotyczy to czynności prawnych, które nie znoszą chwiejności i wymagają od razu stabilnego uregulowania (Z. Radwański System prawa cywilnego tom I). W temacie tym wypowiedział się także Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 29 kwietnia 2009 roku ( sygn. akt II CSK 614/08). Jakkolwiek orzeczenie to zostało wydane na gruncie sprawy, która dotyczyła warunkowego wypowiedzenia umowy spółki jawnej, to zawarte w jego uzasadnieniu rozważania natury prawnej odnoszą się ogólnie do kwestii dopuszczalności składania tego rodzaju oświadczeń woli z zastrzeżeniem warunku. W treści uzasadnienia czytamy, że do kategorii czynności prawnych niedopuszczających warunku należy zaliczyć takie, które mają od razu kształtować stabilne stosunki prawne jak jednostronne czynności prawnokształtujące, czy wypowiedzenie trwałego stosunku cywilnoprawnego. Sąd wskazał, że jednostronne oświadczenia woli wywierające z chwilą ich złożenia innej osobie wpływ na jej stosunki majątkowe z reguły nie powinny być dokonywane z zastrzeżeniem warunku, ochrona prawna bowiem interesów tej osoby wymaga, aby zakres skuteczności takich oświadczeń był od razu oznaczony. Dotyczy to zwłaszcza wypowiedzenia, prowadzącego do zakończenia stosunku zobowiązaniowego o charakterze trwałym, gdyż druga strona powinna mieć od razu pewność co do swojej sytuacji prawnej. Argumentując w powyższy sposób, Sąd Najwyższy opowiedział się za niedopuszczalnością wypowiedzenia umowy z zastrzeżeniem warunku.

Oświadczenie banku z 11 sierpnia 2011, gdyby miało stanowić wypowiedzenie to zostałoby poczynione właśnie z zastrzeżeniem warunku. Zwrócić bowiem należy uwagę, iż skutek w postaci wypowiedzenia umowy, nie nastąpił by gdyby kredytobiorca wykonał w zakreślonym do tego terminie obowiązek uregulowania należności, do zapłaty której został jednocześnie wezwany.

Sąd Apelacyjny stoi zatem na stanowisku, że wypowiedzenie umowy jako jednostronne oświadczenie woli o charakterze prawno kształtującym, nie może zostać uczynione z zastrzeżeniem warunku – art. 89 k.c. Dopuszczenie takiej możliwości pozostawałoby w sprzeczności z istotą tego rodzaju czynności, której celem jest definitywne uregulowanie łączącego strony stosunku prawnego.

Oceny skutków zastrzeżenia w treści czynności prawnej niedopuszczalnego warunku, należy dokonać na podstawie art. 58 § 1 i 3 kc Jeżeli tak, to wypowiedzenie to, gdyby zostało poczynione, nie mogłoby wywołać zamierzonego skutku.

Powyższe implikuje wnioski, iż pozwana nie złożyła ani powódce, ani powodowi oświadczenia o wypowiedzeniu umowy, a w konsekwencji nie nastąpił także skutek w postaci pozostawienia w stan natychmiastowej wykonalności całości kredytu, wbrew przedstawionym przez pozwaną w tym zakresie twierdzeniom. Nie nastąpiło zatem zdarzenie, które legło u podstaw wystawienia przeciwko powodom w dniu 28 września 2011 bankowego tytułu egzekucyjnego na kwotę określoną w nim należność.

Wskazać przy tym należy, że w realiach niniejszej sprawy nie było konieczne rozważanie czy do wypowiedzenia umowy kredytu doszło w terminie późniejszym (chociażby w proponowanym przez pozwanego w apelacji dniu 28 lipca 2014), bowiem przedmiotem tego procesu pozostaje zasadność skorzystania przez pozwanego z uproszczonego sposobu dochodzenia swoich roszczeń, przez wystawienie przeciwko powodom BTE w dniu 28 września 2011 i postawienie w stan wymagalności na ten dzień całego kredytu.

Sąd odwoławczy podkreśla, iż przedmiotem postępowania było pozbawienie wykonalności konkretnego BTE, wystawionego w określonej dacie, na określona kwotę. W sprawie skutecznie zakwestionowane zostało zdarzenie będące podstawą jego wystawienia czyli prawidłowość wyliczenia zobowiązania powodów, wynikająca z obciążania powodów należnościami kształtowanymi jednostronnie przez pozwanego, nieprawidłowymi zaliczeniami wpłat dokonywanych przez powodów oraz z braku skuteczność wypowiedzenie kredytu i postanowienie go w stan natychmiastowej wykonalności na dzień 28 września 2011 roku. Wobec zatem odpadnięcia podstawy tytułu egzekucyjnego należało pozbawić go wykonalności w całości. Zdaniem Sądu Apelacyjnego przy tym ustalenie przez Sąd na podstawie twierdzeń i dowodów zgromadzonych w sprawie naruszenia przepisów prawa materialnego, które w efekcie doprowadziło do uznania, że podnoszone przez powodów nieprawidłowe wyliczenie w BTE z 28 września 2011 objętych nim należności, dodatkowo wynika z faktu nieskutecznego wypowiedzenia powodom umowy stron przez Bank, nie narusza dyspozycji art. 843 kpc.

Wskazać nadto należy, że nie było przedmiotem niniejszego postępowania dokonanie obrachunku stron z tytułu udzielonego powodom przez pozwanego kredytu, a kontrola prawidłowości wystawionego przez bank BTE. Rozliczenie powodów – czego oni nie kwestionują - z tytułu umowy pozostaje kwestią otwartą. Wskazać jednak należy na specyfikę bankowego tytułu egzekucyjnego. Bankowy tytuł egzekucyjny jest tytułem egzekucyjnym skierowanym przeciwko dłużnikowi, do którego wystawienia uprawnione były wyłącznie banki w rozumieniu art. 2 - Prawa Bankowego. Przepisy o bankowym tytule egzekucyjnym, przyznające bankom, jako wierzycielom, swoisty przywilej, miały charakter wyjątkowy. Banki na podstawie własnych ksiąg banków lub innych dokumentów związanych z dokonywaniem czynności bankowych mogły wystawiać tytuły egzekucyjne, które podlegały jedynie kontroli pod względem formalnym w ramach sądowego postępowania klauzulowego. W przypadku kwestionowania przez dłużnika prawidłowości wystawienia BTE jest on zmuszony podjąć ciężar zainicjowania i prowadzenia procesu cywilnego. Dostrzeżona niekonstytucyjność przepisów prawa bankowego doprowadziła do orzeczenia przez Trybunał Konstytucyjny niezgodności art. 96 ust. 1 i art. 97 ust. 1 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe z art. 32 ust. 1 konstytucji. Zakwestionowane przepisy utraciły moc obowiązującą z dniem 1 sierpnia 2016. Realia tej sprawy obrazują w jakiej sytuacji znajduje się dłużnik banku kwestionujący prawidłowość BTE.

W tym stanie rzeczy dodać jeszcze należy, że oczywiście bezzasadny okazał się zarzut naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 321 § 1 kpc oraz 386 § 4 kpc - nierozpoznania istoty sprawy, co wynika z przedstawionych wyżej rozważań.

Mając zatem na uwadze, że prawidłowości rozstrzygnięcia Sądu pierwszej instancji nie obaliły zarzuty zgłoszone przez pozwanego w apelacji oraz że Sąd odwoławczy nie stwierdził uchybień, które winien brać pod uwagę z urzędu – na podstawie przepisu art. 385 kpc – wywiedziona w sprawie apelacja została oddalona jako bezzasadna.

O kosztach postepowania apelacyjnego Sąd orzekł na podstawie art. 108 § 1 kpc, art. 98 kpc oraz § 2 ust. 7 w związku z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015, poz. 1800, z poźn. zm.).

Małgorzata Gawinek Halina Zarzeczna Agnieszka Bednarek – Moraś