Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 603/18

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 1 lutego 2018 roku w sprawie o sygn. akt I C 725/16, z powództwa B. P. przeciwko M. K., Sąd Rejonowy w Zgierzu zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 4.747,80 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 19 marca 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty; kwotę 322,33 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 27 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty; umorzył postępowanie w pozostałym zakresie oraz zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1185 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Powyższe rozstrzygnięcie zostało wydane na podstawie ustaleń, z których najważniejsze przedstawiały się następująco:

W dniu 12 lipca 2014 r. M. K. zawarł z B. P. prowadzącym działalność gospodarczą pod nazwą (...) B. P. z siedzibą w P. umowę pośrednictwa nr (...), mocą której zamawiający zlecił pośrednikowi pomoc przy wyszukiwaniu oferty zakupu nieruchomości/lokalu. Zamawiający każdorazowo potwierdzać miał otrzymanie adresu i innych danych oferty poprzez podpis złożony na „karcie oglądań”, która stanowiła załącznik do umowy. Ponadto zamawiający oświadczył, iż pokwitowanych na „karcie oglądań” danych nie otrzymał wcześniej z innego źródła, co starannie sprawdził. Pośrednik zobowiązał się do wyszukania ofert nieruchomości, prezentowania ofert w terenie i ustalenia stanu prawnego nieruchomości. Zapewnił również pomoc w obsłudze organizacyjno-prawnej transakcji, pomoc w przygotowaniu umowy przedwstępnej oraz aktu notarialnego w Kancelarii notarialnej. Rezygnacja zamawiającego z obsługi organizacyjno-prawnej transakcji nie była podstawą do zmniejszenia lub niezapłacenia wynagrodzenia pośrednikowi. W przypadku zakupu przez zamawiającego lub jego bliskich nieruchomości wskazanej przez pośrednika, zamawiający zobowiązał się zapłacić wynagrodzenie pośrednikowi za dokonane czynności w wysokości 2 % plus VAT
od ceny nabycia nieruchomości wskazanej w umowie sprzedaży. Wynagrodzenie miało zostać zapłacone w dniu zawarcia umowy przyrzeczonej. Umowa została zawarta na czas nieokreślony i każdej ze stron przysługiwało prawo jej wypowiedzenia z zachowaniem 1-miesięcznego terminu wypowiedzenia. Rozwiązanie umowy nie skutkowało w stosunku do pokwitowanych wcześniej nieruchomości. W tym samym dniu po zawarciu umowy M. K. podpisał „kartę oglądań” numer oferty 842/06S O., Nizinna 514/3-514/20, 468/5.

W dniu 26 czerwca 2014 r. sporządzono mapę sytuacyjną z projektem podziału działki (...) na działki (...) oraz działki (...) na działki (...).

Mailem z dnia 17 września 2014 r. pozwany wypowiedział umowę pośrednictwa nr (...).

W dniu 18 marca 2015 r. M. K. i K. K. nabyli
od M. P. działki nr (...), objęte księgą wieczystą o numerze (...), prowadzoną przez Sąd Rejonowy w Pruszkowie.

W dniu 6 sierpnia 2015 r. powód wystawił pozwanemu fakturę PRO Forma wg zam. Nr ZO 001/15 na kwotę 4.920 zł brutto tytułem „prowizji za kupno działki nr ew. 468/10, 468/11 O. zakup z dnia 18.03.2015”.

W uzasadnieniu Sąd Rejonowy wskazał, że nie dał wiary zeznaniom pozwanego, że pośrednik pokazywał inną działkę niż nabył pozwany, z „karty oglądań” wynika bowiem, iż pokazywana była m.in. działka (...), która następnie została podzielona na kilka mniejszych działek i dwie z nich nabył pozwany. Sąd a quo uznał, że w kontekście korespondencji mailowej złożonej przez pozwanego nie można dać wiary zeznaniom pozwanego, że kartę oglądań podpisał in blanco i nie wiedział , co zostało w niej wpisane.

W powyższym stanie faktycznym Sąd I instancji uznał, że powództwo zasługuje na uwzględnienie. Wskazał, że stosownie do art. 180 ust. 3 ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami, zakres czynności pośrednictwa w obrocie nieruchomościami określa umowa pośrednictwa, a w orzecznictwie za ugruntowane można uznać stanowisko, iż wobec uregulowania przedmiotowej umowy w ustawie o gospodarce nieruchomościami, jest ona umową nazwaną. Z uwagi na to, że unormowanie to nie ma wyczerpującego charakteru, w sprawach nieuregulowanych w u.g.n. do umowy pośrednictwa w obrocie nieruchomościami będą miały odpowiednie zastosowanie przepisy dotyczące umów podobnych, zawarte w kodeksie cywilnym, a unormowanie umowy pośrednictwa zbliża ją najbardziej do umowy agencyjnej (art. 758-7649 k.c.), nie zaś do umowy zlecenia. Chodzi w niej bowiem o dokonywanie czynności faktycznych, a nie prawnych, a poza tym pośrednik działa samodzielnie i nie ma obowiązku stosowania się do zaleceń zlecającego, bezpośrednim celem jego działań jest stworzenie warunków, w których zawarcie umowy jest możliwe z udziałem samych zainteresowanych, a prawo do wynagrodzenia nabywa tylko wtedy, gdy stworzone przez niego warunki doprowadzą do zawarcia umowy.

Sąd a quo wskazał, iż uprawnienie do wynagrodzenia w postaci prowizji, wynikające z umowy pośrednictwa w sprzedaży nieruchomości zawartej z zastrzeżeniem wyłączności przewidziane jest dla przypadku każdej transakcji z kontrahentem skojarzonym ze zbywcą nieruchomości w wyniku starań pośrednika. Ciężar wykazania, że dochodzący wynagrodzenia faktycznie stworzył sprzedającemu sposobność do zawarcia umowy sprzedaży, spoczywa na pośredniku.

W ocenie Sądu Rejonowego w Zgierzu w niniejszej sprawie pozwany nabył nieruchomość okazaną mu przez pośrednika, a zatem na skutek czynności podjętych przez powoda w zakresie zawartej z pozwanym umowy pośrednictwa. Fakt, iż w karcie „oglądań” wskazano działkę nr (...), a pozwany nabył działki nr ew. 468/10 i 468/11 (stanowiące część działki nr (...)) nie zmienia faktu, że pozwanemu okazane zostały również działki przez niego nabyte. Zgodnie z umową, jest zatem zobowiązany do zapłaty pośrednikowi umówionego wynagrodzenia. Na wniosek ten nie ma wpływu okoliczność, iż do zawarcia transakcji sprzedaży nieruchomości doszło już po rozwiązaniu umowy pośrednictwa.

Wobec podniesienia przez pozwanego zarzutu sprzeczności działań powoda z zasadami współżycia społecznego, Sąd I instancji wskazał, że klauzula generalna niedopuszczalności czynienia ze swego prawa użytku sprzecznego z zasadami współżycia społecznego ma na celu zapobieganie stosowaniu prawa w sposób prowadzący do skutków nieetycznych lub rozmijających się w sposób zasadniczy z celem danej regulacji prawnej. Jeśli więc uwzględnienie powództwa, zgodnego z literą prawa, powodowałoby skutki rażąco niesprawiedliwe i krzywdzące ( summum ius summa iniuria),nie dające się zaakceptować z punktu widzenia norm moralnych i wartości powszechnie uznawanych w społeczeństwie, art. 5 k.c. zezwala na jego oddalenie. Należy jednak pamiętać, że istotą prawa cywilnego jest ochrona praw podmiotowych, tak więc odmowa udzielenia tej ochrony osobie, która korzysta z przysługującego jej prawa podmiotowego w sposób zgodny z jego treścią, może mieć miejsce zupełnie wyjątkowo i musi być uzasadniona istnieniem szczególnych okoliczności uzasadniających przyjęcie, że w określonym układzie stosunków uwzględnienie powództwa prowadziłoby do skutków szczególnie dotkliwych i nieakceptowanych (wyrok Sądu Najwyższego z 20 sierpnia 2015 r., II CSK 555/14).

W niniejszej sprawie Sąd Rejonowy nie znalazł podstaw do uznania, iż działanie powoda stanowi naruszenie zasad współżycia społecznego. Zgodnie z zawartą umową pośrednictwa, przedstawił on bowiem nieruchomość pozwanemu, którą następnie pozwany nabył. Powód wykonał zatem czynności określone umową skutkujące nabyciem praw do wynagrodzenia w momencie nabycia nieruchomości.

Sąd I instancji w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku wskazał, że pełnomocnik pozwanego zarzucił naruszenie przez Sąd art. 132 § 1 k.p.c., ponieważ pismo pełnomocnika powoda z dnia 18 września 2017 r. (data wpływu do Sądu) nie zostało doręczone pełnomocnikowi, a dowody zgłoszone w tym piśmie zostały wniesione z naruszeniem art. 207 k.p.c. Sąd podkreślił, że pozwany ustanowił pełnomocnika ustnie w sprawie I Cps 216/16 na rozprawie w dniu 8 marca 2017 r przed sądem wezwanym. Nie wskazał jednakże adresu kancelarii pełnomocnika, co stanowiło obiektywną przeszkodę w doręczaniu pełnomocnikowi pism procesowych. Problem ten zauważył również sąd orzekający w tej sprawie, bowiem adres ewentualnej kancelarii pełnomocnika pozwanego został ustalony w Internecie. Pełnomocnik strony przeciwnej nie doręczył zatem odpisu pisma pełnomocnikowi pozwanego, jednakże nie stanowiło to w opisanych okolicznościach podstawy do zwrotu pisma stosownie do art. 132 § 1 k.p.c. To na pełnomocniku pozwanego spoczywał bowiem obowiązek wskazania adresu do doręczeń. Skoro tego nie uczynił, nie obowiązywała zasada określona art. 132 § 1 k.p.c. Potrzeba powołania dowodów zgłoszonych w piśmie z dnia 18 września 2017 r. wynikła ze zmiany stanowiska pozwanego, który zakwestionował, aby pośrednik okazał mu nabytą następnie nieruchomość (pomimo, że w odpowiedzi na pozew okoliczności tej nie kwestionował). Nie doszło zatem do naruszenia art. 207 § 6 k.p.c., jak i art. 217 § 2 k.p.c.

Sąd Rejonowy w Zgierzu zasądził zatem na rzecz powoda kwotę 4.747,80 zł stanowiącą 2 % ceny nabycia nieruchomości brutto oraz 322,33 zł skapitalizowanych odsetek ustawowych za okres od dnia następnego po dniu nabycia nieruchomości do dnia poprzedzającego dzień wniesienia pozwu. O obowiązku zapłaty dalszych odsetek Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.p.c. oraz art. 482 k.p.c. W zakresie powództwa cofniętego przez powoda Sąd umorzył postępowanie na podstawie art. 355 § 1 k.p.c., a o kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.c.

Powyższe rozstrzygnięcie zostało zaskarżone apelacją pełnomocnika pozwanego w całości. Skarżący zarzucił mu:

I. naruszenie przepisów postępowania, tj.:

1. art. 187 § 1 pkt 2, art. 207 § 6, art. 217 § 2 KPC - poprzez: i) uwzględnienie powództwa pomimo, że powód będący przedsiębiorcą reprezentowanym przez profesjonalnego pełnomocnika nie wnosił w pozwie o przeprowadzenie dowodu kluczowego dla oceny zasadności roszczenia powoda oraz ii) dopuszczenie spóźnionego kluczowego wniosku dowodowego w toku postępowania,

2. art. 132 § 1 w związku z art. 232 zdanie drugie KPC - poprzez: i) zaniechanie zwrotu pisma procesowego pełnomocnika powoda zawierającego kluczowy wniosek dowodowy pomimo faktu, że pismo to nie zawierało oświadczenia o nadaniu pisma procesowego na adres pełnomocnika pozwanego, ani nie zostało doręczone przez pełnomocnika powoda pełnomocnikowi pozwanego oraz jedocześnie ii) dopuszczenie z urzędu tego wniosku dowodowego powoda bez występowania uzasadnionej przyczyny dla aktywności dowodowej Sądu, tj. w sporze przedsiębiorcy reprezentowanego przez profesjonalnego pełnomocnika z konsumentem,

3. art. 156 KPC poprzez bezzasadne odroczenie rozprawy bez ważnej przyczyny, w celu umożliwienia powodowi, będącemu przedsiębiorcą reprezentowanym przez profesjonalnego pełnomocnika zgłoszenia spóźnionych wniosków dowodowych,

4. art. 233 § 1 KPC poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i i) wydanie wyroku w oparciu o twierdzenia i wnioski pozwanego, które w toku procesu zostały przez niego cofnięte ii) wyprowadzenie wniosków nie wynikających ze zgromadzonego materiału dowodowego i uznanie że z umowy pomiędzy stronami wynika, że wynagrodzenie należy się pośrednikowi także w sytuacji zakupu przez pozwanego innej działki niż ta okazana przez powoda (stanowiącej działkę wydzieloną), (...)) bezzasadnym nieuwzględnieniu dowodu z zeznań pozwanego wskazującego, że na skutek nieprofesjonalnego działania przedstawiciela powoda, pozwany nie miał świadomości, którą dokładnie nieruchomość w rzeczywistości przedstawiciel powoda mu okazał,

5. art. 207 § 2 KPC poprzez wyznaczenie pozwanemu terminu 7 dni na wniesienie odpowiedzi na pozew, co spowodowało, że nie mógł skorzystać z pomocy profesjonalnego pełnomocnika w tym zakresie oraz przedstawił argumentację dla siebie niekorzystną pozostając w błędzie co do zasadności roszczenia powoda, a następnie m.in. na tej argumentacji Sąd oparł wyrok - co w sumie stanowiło rażące naruszenie zasady równości stron postępowania i miało istotny wpływ na wynik sprawy, gdyż doprowadziło Sąd do bezzasadnego uwzględnienia powództwa;

II. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

1. postanowień § 5 Umowy - poprzez ich błędną wykładnię i przyjęcie, że na podstawie umowy pośrednikowi przysługuje prowizja także w sytuacji, gdy konsument (pozwany), nabędzie inną nieruchomość, niż ta która została mu okazana przez pośrednika, a która została wydzielona z nieruchomości, którą pozwany rzekomo okazał pozwanemu i która stanowiła własność innego kręgu właścicieli, niż kręgu właścicieli nieruchomości rzekomo okazanej przez pozwanego,

2. art. 385 § 2 KC - poprzez jego niezastosowanie i zinterpretowanie niejednoznacznych postanowień umowy zaczerpniętych z wzorca umowy stosowanego przez przedsiębiorcę (powoda) na niekorzyść konsumenta (pozwanego),

3. art. 355 § 2. KC - poprzez odmowę jego zastosowania i odmowę przyjęcia standardu należytej staranności powoda uwzględniającego zawodowy charakteru jego działalności, co spowodowało bezzasadne uwzględnienie powództwa,

4. art. 5 KC - poprzez odmowę jego zastosowania i przyjęcie, że roszczenie powoda w okolicznościach sprawy nie stanowiło naruszenia zasad współżycia społecznego.

W konkluzji skarżący wniósł o:

1. zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości dwukrotności stawki minimalnej określonej w normach przepisanych,

ewentualnie

2. uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu, pozostawiając temu sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację pełnomocnik powoda wniósł o jej oddalenie oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania według norm przepisanych za instancję odwoławczą.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja okazała się bezzasadna i jako taka podlegała oddaleniu w całości.

Na wstępie trzeba zaznaczyć, że w postępowaniu uproszczonym zgodnie z art. 505 9 § 1 1 k.p.c. apelację można oprzeć tylko na zarzutach naruszenia prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie, bądź naruszenia przepisów postępowania, jeżeli mogło ono mieć wpływ na wynik sprawy. Jak wynika z art. 505 13 § 2 k.p.c., jeżeli sąd drugiej instancji nie przeprowadził postępowania dowodowego, uzasadnienie wyroku powinno zawierać jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.

Zdaniem Sądu Okręgowego wyrok Sądu Rejonowego odpowiada prawu i jako taki musi się ostać. Podniesione przez apelującego zarzuty nie zasługują na uwzględnienie. Sąd Okręgowy podziela zarówno ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd I instancji i przyjmuje je jako własne, jak i dokonaną ocenę prawną.

W pierwszej kolejności rozważeniu podlegały zarzuty dotyczące dokonanych przez Sąd I instancji ustaleń faktycznych oraz naruszenia przepisów proceduralnych, albowiem ocena prawidłowości zastosowanych przepisów prawa materialnego może zostać dokonana jedynie po uprzednim stwierdzeniu, że ustalenia faktyczne zostały dokonane w oparciu o poprawnie zastosowane przepisy prawa procesowego.

Chybione okazały się zarzuty naruszenia art. 187 § 1 pkt 2, art. 207 § 6, art. 217 § 2 k.p.c. Sąd I instancji w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku w sposób wyczerpujący i precyzyjny wyjaśnił, dlaczego kluczowego wniosku dowodowego w sprawie nie uznał za spóźniony i Sąd Okręgowy ocenę tę całkowicie podziela. Podkreślenia wymaga, że wniosek strony powodowej o przeprowadzenie dowodu z akt ksiąg wieczystych, zawarty w piśmie z dnia 18 września 2017 roku, stanowił konsekwencję zmiany stanowiska pozwanego na rozprawie w dniu 24 sierpnia 2017 roku, będącą wynikiem ustanowienia przez niego pełnomocnika w sprawie. Pełnomocnik pozwanego cofnął bowiem wówczas wszelkie dotychczasowe oświadczenia złożone przez jego mocodawcę i zakwestionował żądanie całkowicie zarówno co do zasady, jak i wysokości. Spełniona zatem została określona w art. 207 § 6, art. 217 § 2 kpc przesłanka braku winy strony w niezgłoszeniu wniosków dowodowych we właściwym czasie i nie doszło w niniejszej sprawie do naruszenia przepisów statuujących prekluzję dowodową.

Bezzasadny okazał się również zarzut naruszenia art. 132 § 1 w związku z art. 232 zdanie drugie kpc. Sąd I instancji w wyczerpujący sposób wyjaśnił, dlaczego określona w art. 132 § 1 k.p.c. zasada nie obowiązywała (z winy pełnomocnika pozwanego, na którym spoczywał obowiązek wskazania adresu do doręczeń) i pismo procesowe pełnomocnika powoda nie podlegało zwrotowi. Sąd Okręgowy w całości podziela ocenę prawną Sądu I instancji w tym zakresie i brak jest potrzeby powtarzania rozważań prawnych poczynionych przez niego w tej materii.

Za nietrafny należy uznać zarzut naruszenia art. 156 kpc poprzez bezzasadne w ocenie skarżącego odroczenie rozprawy bez ważnej przyczyny, w celu umożliwienia powodowi, będącemu przedsiębiorcą reprezentowanym przez profesjonalnego pełnomocnika zgłoszenia spóźnionych wniosków dowodowych. Po pierwsze, wnioski te – jak wskazano powyżej – nie były spóźnione. Po drugie natomiast, skuteczne podniesienie zarzutu naruszenia przepisów postępowania wymaga poza wskazaniem sposobu ich naruszenia również podania, w jaki sposób naruszenie to mogło ono mieć wpływ na wynik sprawy, czego apelujący nie uczynił i których to konsekwencji Sąd Okręgowy nie dostrzega. Zawarte w art. 156 kpc sformułowanie „nawet na zgodny wniosek stron” oznacza, że każde odroczenie, także podejmowane z urzędu, musi mieć ważną przyczynę. Przyjmuje się, że ważność przyczyny wyznaczana jest skutkami jej nieuwzględnienia przez sąd. Przyczyna jest ważna, jeżeli jej nieuwzględnienie i nieodroczenie posiedzenia może być ocenione jako uchybienie procesowe mogące mieć wpływ na wynik sprawy i taka sytuacja mogłaby mieć miejsce w niniejszej sprawie, gdyby Sąd I instancji podjął w tej kwestii inną decyzję. Odroczenie rozprawy w dniu 24 sierpnia 2017 roku wynikało ze zmiany stanowiska pozwanego, do której doszło właśnie podczas tej rozprawy, wskutek ustanowienia przez niego pełnomocnika.

Skarżący nietrafnie zarzucił Sądowi I instancji naruszenie art. 207 § 2 kpc poprzez wyznaczenie pozwanemu terminu 7 dni na wniesienie odpowiedzi na pozew, co według niego spowodowało, że nie mógł skorzystać z pomocy profesjonalnego pełnomocnika w tym zakresie oraz przedstawił argumentację dla siebie niekorzystną. Wyznaczenie jedynie 7-dniowego terminu stanowiło co prawda naruszenie wymienionego powyżej przepisu, który wymaga wyznaczenia w tym celu terminu nie krótszego niż 2-tygodniowy. Naruszenie to nie miało jednak wpływu na wynik sprawy, bowiem pozwany w toku postępowania ustanowił pełnocnika, który zmienił dotychczasową strategię procesową strony pozwanej, cofnął wszystkie dotychczasowe oświadczenia złożone przez M. K., wobec czego zasada równości stron postępowania została w pełni zachowana.

Przechodząc do omówienia zarzutów naruszenia prawa procesowego, na wstępie zaznaczyć należy, że chybiony pozostaje zarzut naruszenia art. 233 § 1 kpc. Zgodnie z utrwaloną wykładnią kryteria oceny wiarygodności i mocy dowodów grupuje się następująco: 1/ doświadczenie życiowe, 2/ inne źródła wiedzy, 3/ poprawność logiczna i 4/ prawdopodobieństwo wersji. W apelacji skarżący nie wykazał, aby z uchybieniem któregokolwiek z tych kryteriów doszło do oceny dowodów dla niego niekorzystnej. Skuteczne postawienie w apelacji zarzutu naruszenia przez Sąd pierwszej instancji przepisu art. 233 k.p.c. nie może polegać na podjęciu próby obalenia poczynionych przezeń ustaleń - skarżący może, posługując się wyłącznie argumentami jurydycznymi, wykazywać, że sąd ten naruszył ustanowione w tym przepisie zasady oceny wiarygodności i mocy dowodów, w sposób mogący mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Dopóki skarżący nie wykaże istotnych błędów logicznego rozumowania, sprzeczności oceny z doświadczeniem życiowym, braku wszechstronności czy też bezzasadnego pominięcia dowodów, które prowadzą do wniosków odmiennych, dopóty nie można uznać, że sąd przekroczył granice swobodnej oceny dowodów, nie podał, jakie konkretnie zasady logicznego rozumowania czy zasady doświadczenia życiowego Sąd a quo naruszył. Przedmiotowy zarzut apelacji naruszenia prawa procesowego w postaci art. 233 k.p.c. nie spełnia zatem opisanych powyżej kryteriów i już tylko z tej przyczyny nie może odnieść zamierzonego skutku.

Wbrew twierdzeniu skarżącego, Sąd I instancji nie wydał wyroku w oparciu o twierdzenia i wnioski pozwanego, które w toku procesu zostały przez niego cofnięte, ale w oparciu o całokształt materiału dowodowego, w ramach którego jako wiarygodne ocenił zeznania strony powodowej, nie zaś pozwanej, w kontekście pozostałych dowodów – przede wszystkim „karty oglądań”, korespondencji mailowej stron oraz dowodu z akt ksiąg wieczystych. Dowody te doprowadziły Sąd a quo do słusznego przekonania, że pozwany wiedział, co zostało wpisane w „karcie oglądań” oraz że nabyte przez niego działki o numerach ewidencyjnych (...) stanowiły część działki o numerze (...), która została pozwanemu przez stronę powodową okazana w ramach łączącej je umowy o pośrednictwo. Nie ma racji skarżący twierdząc, że Sąd Rejonowy bezzasadnie nie uwzględnił dowodu z zeznań pozwanego, po prostu zeznaniom tym nie dał wiary, wyjaśniając to zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, w aspekcie całości zgromadzonego materiału dowodowego. Sąd ten nie wyprowadził również z tego materiału wniosków z niego niewynikających, przyjął bowiem na jego podstawie – inaczej niż strona pozwana, od której pochodzi apelacja – że w niniejszej sprawie doszło do zakupu przez pozwanego tej samej, a nie innej działki niż ta okazana przez powoda.

Dla skuteczności podniesionego zarzutu nie jest bowiem wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena Sądu (zob. wyrok SA w Poznaniu z 21.05.2008 r., I ACa 953/07, LEX nr 466440). Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać, choćby w równym stopniu na podstawie tego materiału dowodowego dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona.

Bezzasadne pozostają również zarzuty naruszenia postanowień § 5 umowy stron oraz art. 385 § 2 kc. Wedle wskazanego powyżej postanowienia umownego „w przypadku zakupu przez zamawiającego lub jego bliskich nieruchomości wskazanej przez pośrednika, zamawiający zobowiuje się zapłacić wynagrodzenie pośrednikowi za dokonane czynności w wysokości 2 % plus VAT od ceny nabycia nieruchomości wskazanej w umowie sprzedaży”. Wbrew twierdzeniu skarżącego postanowienie to jest jednoznaczne i nie zachodzi potrzeba sięgania do art. 385 § 2 kc. Względem postanowienia tego Sąd I instancjinie zastosował też błędnej wykładni – przyjął jego treść zgodną z jego dosłownym i jasnym brzmieniem. Zarzut skarżącego w tym zakresie sprowadza się bowiem w istocie do twierdzenia o błędzie w ustaleniach faktycznych, tj. ustalenia, że pozwany nabył inną niż okazaną mu przez powoda nieruchomość. Twierdzenie to jednak pozostaje nietrafne wobec treści podpisanej przez pozwanego „karty oglądań” oraz wypisu z ksiąg wieczystych, z których to dowodów w sposób niebudzący wątpliwości wynika, że nabyta przez pozwanego działka stanowiła działkę wydzieloną z nieruchomości okazanej mu przez stronę powodową, a zatem zachodziła tożsamość działki okazanej pozwanemu i następnie przez niego nabytej. Należy zgodzić się z Sądem a quo, że fakt, iż w karcie „oglądań” wskazano działkę nr (...), a pozwany nabył działki nr ew. 468/10 i 468/11 (stanowiące część działki nr (...)) nie zmienia faktu, że pozwanemu okazane zostały również działki przez niego nabyte.

Wobec powyższych rozważań również zarzut naruszenia art. 355 § 2 kc nie może się ostać – powód wypełnił bowiem leżące po jego stronie obowiązki umowne (w sposób prawidłowy okazał nieruchomość, której część nabył następnie pozwany, a okazanie to zostało potwierdzone podpisem pozwanego) i brak jest jakichkolwiek podstaw, by uważać, że nie dochował standardu należytej staranności, uwzględniającego zawodowy charakteru jego działalności.

Nie zasługuje na uwzględnienie także zarzut naruszenia art. 5 kc poprzez odmowę jego zastosowania. Sąd Rejonowy poczynił w tym zakresie obszerne rozważania, które Sąd Okręgowy w całości podziela. Wypada jedynie podkreślić, że powyższy przepis pozwala na odmowę udzielenia ochrony prawu podmiotowemu w związku z okolicznościami, które czyniłyby taką ochronę nieakceptowalną ze względu na racje aksjologiczne lub funkcjonalne, oparte na powszechnie uznanych w społeczeństwie wartościach, zatem jego zastosowanie może mieć miejsce jedynie wyjątkowo. W niniejszej sprawie powód przedstawił pozwanemu nieruchomość, której część następnie on zakupił. Czynności te miały miejsce i były zgodne z zawartą przez strony umową pośrednictwa, a roszczenie strony powodowej sprowadza się do żądania wynagrodzenia, zgodnie z postanowieniami tej umowy. Brak jest zatem jakichkolwiek podstaw przemawiających za uznaniem, iż działanie powoda stanowiło naruszenie zasad współżycia społecznego.

Orzeczenie Sądu Rejonowego w przedmiocie kosztów procesu również należało uznać za prawidłowe, ponieważ było ono adekwatne do rozstrzygnięcia w przedmiocie głównego żądania powodów.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy, na podstawie art. 385 kpc, oddalił apelację jako bezzasadną.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł zgodnie z wyrażoną w art. 98 kpc zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy i zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 900 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (na podstawie § 10 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 2 pkt 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych).