Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1279/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 marca 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Maciej Piankowski

Sędziowie:

SA Alicja Podlewska

SA Grażyna Czyżak (spr.)

Protokolant:

sekr. sądowy Katarzyna Kręska

po rozpoznaniu w dniu 13 marca 2018 r. w Gdańsku

sprawy T. P.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

o prawo do emerytury

na skutek apelacji T. P.

od wyroku Sądu Okręgowego w Bydgoszczy VI Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 24 maja 2017 r., sygn. akt VI U 3056/16

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od T. P. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. kwotę 240,00 (dwieście czterdzieści 00/100) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

SSA Grażyna Czyżak SSA Maciej Piankowski SSA Alicja Podlewska

Sygn. akt III AUa 1279/17

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 19 października 2016 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. odmówił ubezpieczonemu T. P. przyznania prawa do emerytury. W uzasadnieniu decyzji organ rentowy wskazał, iż ubezpieczony nie wykazał 15 - letniego okresu pracy w szczególnych warunkach, wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Ustalił ogólny staż pracy ubezpieczonego w wymiarze 27 lat i 15 dni, w tym do okresu pracy w szczególnych warunkach zaliczył 7 lat, 2 miesiące i 15 dni, nie uwzględniając okresu zatrudnienia w Przedsiębiorstwie (...) w B. (16.09.1980r. -14.10.199 Ir.), albowiem -jak wskazał organ rentowy - zeznania ubezpieczonego nie są wystarczającym dowodem w postępowaniu administracyjnym.

Odwołanie od decyzji złożył ubezpieczony, zaskarżając ją w całości. W uzasadnieniu wskazał, iż organ rentowy bezzasadnie nie zaliczył do okresu pracy w szczególnych warunkach okresu zatrudnienia w Przedsiębiorstwie (...) w B. (16.09.1980r. -14.10.1991r.). Podkreślił, iż w tym okresie stale i w pełnym wymiarze czasu wykonywał prace kierowcy samochodu ciężarowego o ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony, dlatego też okres ten powinien podlegać zaliczeniu do stażu pracy w szczególnych warunkach. Wobec powyższego wniósł o zmianę decyzji poprzez przyznanie mu prawa do wcześniejszej emerytury.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie, podtrzymując argumentację zaprezentowaną w treści zaskarżonej decyzji. Nadmienił, iż do stażu pracy w szczególnych warunkach zaliczył okres pracy w (...) S.A. (15.10.1991r. - 12.09.1993r., 15.09.1993r. - 31.12.1998r.) oraz, że w Przedsiębiorstwie (...) w B. (16.09.1980r. - 14.10.1991r.) ubezpieczony był zatrudniony na stanowisku mechanika samochodowego, a nie kierowcy ww. pojazdu.

Na rozprawie w dniu 24 maja 2017 roku strony podtrzymały swe dotychczasowe stanowiska w sprawie.

Wyrokiem z dnia 24 maja 2017r. Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy oparł na następujących ustaleniach i rozważaniach:

Ubezpieczony T. P. urodził się w dniu (...). Zdobył wykształcenie w zawodzie mechanik - kierowca. Uzyskał uprawnienia do kierowania pojazdami, tj. kat. B i C - od dnia 30 września 1974 roku oraz kat. CE - od dnia 3 czerwca 1981 roku.

Był członkiem otwartego funduszu emerytalnego i wniósł o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku otwartego funduszu emerytalnego za pośrednictwem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w B. na dochody budżetu państwa.

W okresie od dnia 1 września 1971 roku do dnia 23 grudnia 1974 roku ubezpieczony pracował w Państwowej (...) Oddział w I. na stanowisku ucznia praktycznej nauki zawodu, mechanika napraw pojazdów samochodowych oraz kierowcy towarowego.

Od dnia 4 lutego 1975 roku do dnia 30 czerwca 1978 roku był zatrudniony w (...) Filia w I. na stanowisku kierowcy. Od dnia 27 kwietnia 1976 roku do dnia 12 kwietnia 1978 roku odbywał zasadniczą służbę wojskową.

Następnie w okresie od dnia 1 sierpnia 1978 roku do dnia 15 kwietnia 1979 roku pracował w Przedsiębiorstwie Budownictwa Rolniczego w I. na stanowisku kierowcy.

W okresie od dnia 27 kwietnia 1979 roku do dnia 31 sierpnia 1980 roku ubezpieczony był zatrudniony w Okręgowym Zarządzie Zakładów Karnych w B. na stanowisku strażnika oddziału ochrony Zakładu Karnego w I. oraz oddziałowego kierowcy.

Od dnia 16 września 1980 roku do dnia 14 października 1991 roku został zatrudniony w Przedsiębiorstwie (...) w B. na stanowisku mechanika samochodowego w pełnym wymiarze czasu pracy.

Natomiast od dnia 15 października 1991 roku do chwili obecnej pozostaje zatrudniony w (...) S.A. na stanowisku kierowcy drezyny i wózka motorowego w pełnym wymiarze czasu pracy. Od dnia 15 października 1991 roku do dnia 31 grudnia 1993 roku pracował w warunkach szczególnych. Pozostawał na urlopie bezpłatnym od dnia 13 września 1993 roku do dnia 14 września 1993 roku.

W okresie pracy w Przedsiębiorstwie (...) w B. ubezpieczony początkowo pracował na stanowisku kierowcy (do końca 1986 roku), a następnie na stanowisku mechanika samochodowego.

Praca na stanowisku kierowcy polegała na tym, że ubezpieczony obsługiwał pojazdy o ciężarze całkowitym powyższej 3,5 tony (wywrotka, S. z przyczepą o ładowności 12 ton, K. o ładowności 18 ton). Do dyspozycji bazy przedsiębiorstwa pozostawało około 80 pojazdów, w tym wszystkie pojazdy o ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony. Innych pojazdów ubezpieczony nie obsługiwał. Przewoził głównie żwir, ziemię, gruz. Pracował codziennie od poniedziałku do soboty. Pracował w systemie akordowym. Pracę rozpoczynał zazwyczaj o godzinie 6:00. Obowiązywał go 8 godzinny wymiar czasu pracy. Jednak często zdarzało się tak, że ubezpieczony pracował w godzinach nadliczbowych (do 17:00 - 19:0.0).

W dalszym okresie zatrudnienia w ww. przedsiębiorstwie, tj. z początkiem 1987 roku ubezpieczony podjął pracę w warsztacie jako mechanik samochodowy. W ramach powierzonych obowiązków naprawiał samochody, m.in. wymieniał tylne mosty, skrzynie biegów, naprawiał silniki, resory, głowice, uszczelki. Naprawiał również przyczepy. Ubezpieczony pracował większości na placu obok warsztatu. W tym celu kładł się pod pojazdem i dokonywał niezbędnych napraw. Niektóre prace wykonywał w kabinie pojazdu, np. wymiana uszczelek pod głowicą. Ubezpieczony wykonywał również prace w kanale remontowym. W warsztacie mieściły się dwa kanały remontowe. Nie było takiej sytuacji, aby którykolwiek kanał był wolny -zawsze w warsztacie znajdował się pojazd do naprawy. Na każdym z kanałów mieścił się co do zasady jeden pojazd, a w późniejszym okresie (po 1988 roku) po przeprowadzeniu remontu kanałów na każdym z nich mieściły się dwa samochody. W tym okresie ubezpieczony pracował w systemie jednozmianowym. Pracował codziennie od poniedziałku do soboty. Pracę rozpoczynał o godzinie 6:00. Obowiązywał go 8 godzinny wymiar czasu pracy. Często pracował w nadgodzinach.

W czasie zatrudnienia ubezpieczonego w warsztacie pracowało łącznie sześciu mechaników. Brygadzista zespołu wyznaczał, który z mechaników danego dnia naprawia samochód i w którego dyspozycji pozostaje kanał remontowy. Jednocześnie w jednym kanale pracował jeden mechanik. Jedynie w razie konieczności (np. przy wyciąganiu z pojazdu skrzyni biegów) w jednym kanale przebywało dwóch mechaników. Pozostali mechanicy pracowali poza kanałem. Ponadto w warsztacie zatrudniony był spawacz i elektryk samochodowy.

Ubezpieczony nie korzystał z urlopów bezpłatnych, ani nie przebywał na zwolnieniu lekarskim. Od pracodawcy otrzymywał posiłki, które były dostępne na stołówce, a okresie letnim - wodę.

Powyższy stan faktyczny Sąd I instancji ustalił w oparciu o dokumenty zgromadzone w aktach sądowych, jak również aktach organu rentowego, w tym dokumentacji pracowniczej ubezpieczonego, które to nie budziły wątpliwości Sądu co do ich wiarygodności, a ponadto żadna ze stron nie kwestionowała ich autentyczności, jak i prawdziwości zawartych w nich informacji.

Stan faktyczny w przedmiotowej sprawie Sąd Okręgowy ustalił również w oparciu o zeznania odwołującego T. P., jak również świadków M. S. i J. W..

Sąd Okręgowy dał wiarę zeznaniom odwołującego T. P. w zakresie dotyczącym zajmowanych stanowisk w Przedsiębiorstwie (...) w B., zakresu powierzonych obowiązków, jak również wymiaru czasu pracy, albowiem zeznania te są jasne, logiczne i znajdują potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie. Sąd odmówił jednak wiary tym zeznaniom odwołującego, w których twierdził jakoby prace mechanika samochodowego poza warsztatem wykonywał zawsze pod pojazdem w pozycji leżącej, gdyż twierdzenia te pozostają w oczywistej sprzeczności zarówno z zeznaniami świadków M. S. i J. W., jak również z zasadami doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej. Świadkowie ci wprost zeznali, iż ubezpieczony wykonywał prace na placu nie tylko w pozycji leżącej pod pojazdem - choć sytuacje takie zdarzały się stosunkowo często - lecz również w kabinie pojazdu. Jako przykład takiej naprawy obaj świadkowie wskazali wymianę uszczelki pod głowicę. Co więcej, z zasad wiedzy powszechnej i doświadczenia życiowego wynika wprost, iż praca mechanika samochodowego, w tym również mechanika pojazdów ciężarowych, w dużej części dotyczy napraw pod pojazdem w pozycji leżącej, aczkolwiek możliwe są również naprawy bez przyjmowania takiej pozycji. Trudno zatem przyjąć, jakoby ubezpieczony, świadczący pracę na stanowisku mechanika pojazdów ciężarowych przez okres około 2 lat, nie wykonywał żadnych napraw pojazdu bez wchodzenia do kanału czy też bez wchodzenia pod pojazd. Niewątpliwie tego rodzaju naprawy również wchodziły w zakres jego czynności i z pewnością naprawy takie faktycznie wykonywał.

Sąd I instancji dał wiarę zeznaniom świadka M. S. złożonym na okoliczność zatrudnienia ubezpieczonego w Przedsiębiorstwie (...) w B., zakresu powierzonych mu obowiązków, specyfiki wykonywania pracy kierowcy, a w dalszym okresie mechanika samochodowego, a zeznania te są spójne, stanowcze i szczere. Świadek pracował w ww. przedsiębiorstwie w okresie od 1976 roku do dnia 31 grudnia 1991 roku na stanowisku kierowcy, a więc doskonale orientuje się w poruszanych w trakcie zeznań kwestiach. Trudno oczekiwać natomiast, aby świadek orientował się co do okresów przebywania ubezpieczonego na urlopie bezpłatnym, zwolnieniach chorobowych czy też otrzymanych przez niego świadczeniach pieniężnych, chociażby z uwagi na to upływ czasu.

Walor wiarygodności Sąd I instancji przypisał również zeznaniom świadka J. W., w których to w sposób jasny i logiczny opisał rodzaj i okres zajmowanych przez ubezpieczonego stanowisk w ww. przedsiębiorstwie, specyfiki pracy na poszczególnych stanowiskach, zakresu czynności zleconych ubezpieczonemu, jak i faktycznie przez niego wykonywanych. Podobnie jak jego poprzednik, świadek pozostawał zatrudniony w przedsiębiorstwie od 1977 roku do dnia 29 lutego 1992 roku na stanowisku mechanika samochodowego, w związku z czym dysponuje wiedzą, która jest zdatna do odtworzenia stanu faktycznego zgodnie z rzeczywistym stanem.

Sąd Okręgowy wskazał, iż w niniejszej sprawie bezspornym było uzyskanie przez ubezpieczonego T. P. wymaganego ustawą wieku emerytalnego, tj. 60 lat, jak również wykazanie 25 - letniego ogólnego stażu pracy. Sporu pomiędzy stronami nie było również w kwestii członkostwa ubezpieczonego w otwartym funduszu emerytalnym. Przedmiot sporu koncentrował się natomiast na ustaleniu czy ubezpieczony legitymuje się 15 - letnim okresem pracy w szczególnych warunkach, czego pochodną było stwierdzenie zasadności przyznania mu prawa do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym.

Organ rentowy zarówno w zaskarżonej decyzji, jak i w odpowiedzi na odwołanie stwierdził, iż ubezpieczony nie legitymuje się co najmniej 15-letnim stażem pracy w szczególnych warunkach. Wobec powyższego - w ocenie organu rentowego -ubezpieczony nie spełnia zasadniczej przesłanki warunkującej przyznanie mu prawa do świadczenia emerytalnego w obniżonym wieku emerytalnym. Do okresu pracy w szczególnych warunkach organ rentowy zaliczył łącznie 7 lat, 2 miesiące i 15 dni, tj. zatrudnienie w (...) S.A. (15.10.1991r. - 12.09.1993r., 15.09.1993r. -31.12.1998r.).

Odwołujący zajął zaś odmienne stanowisko wywodząc, iż wykazał on 15 -letnim okres pracy w warunkach szczególnych, bowiem za takie - jego zdaniem -należy uznać okres zatrudniania w Przedsiębiorstwie (...) w B. (16.09.1980r. - 14.10.1991r.). W ocenie odwołującego, zasadność zaliczenia okresów pracy w ww. przedsiębiorstwie jako pracy w szczególnych warunkach wynika z kolejno zajmowanych stanowisk kierowcy samochodu o ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony oraz mechanika samochodowego. Dlatego też - w jego ocenie - przyznanie mu prawa do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym jest w pełni zasadne.

Sąd I instancji w pełni podzielił argumentację zaprezentowaną przez pozwany organ rentowy. Analiza materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie w sposób niebudzący wątpliwości prowadzi do wniosku, że ubezpieczony nie wykazał wymaganych ustawą okresów pracy w szczególnych warunkach w wymiarze najmniej 15 lat, wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Tym samym brak jest podstaw do przyznania mu prawa do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym.

Co do pierwszych sześciu lat zatrudnienia powoda w ww. przedsiębiorstwie (od 16.09.1980r. do końca 1986r.) na stanowisku kierowcy Sąd Okręgowy nie ma żadnych wątpliwości, że okres ten podlega zaliczeniu do stażu pracy w szczególnych warunkach. Ubezpieczony bowiem przez we wskazanym okresie obsługiwał samochody ciężarowe (wywrotka, S. z przyczepą o ładowności 12 ton, K. o ładowności 18 ton). Przewoził głównie żwir, ziemię, gruz. Pracował stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Zgodnie zaś z Wykazem A cytowanego rozporządzenia, Dział XVIII, poz. 2 prace kierowców samochodów ciężarowych o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony, specjalizowanych, specjalistycznych (specjalnych), pojazdów członowych i ciągników samochodowych balastowych, autobusów o liczbie miejsc powyżej 15, samochodów uprzywilejowanych w ruchu w rozumieniu przepisów o ruchu na drogach publicznych, trolejbusów i motorniczych tramwajów uważane są za prace w szczególnych warunkach. Jednakże doliczenie tego okresu do stażu pracy w warunkach szczególnych przyjętych przez organ rentowy w zaskarżonej decyzji nie daje jednak wartości przekraczającej 15 lat. Dlatego też konieczna stała się analiza dalszego okresu zatrudnienia ubezpieczonego w ww. przedsiębiorstwie.

Zdaniem Sądu, brak jest podstaw do zaliczenia do stażu pracy w warunkach szczególnych okresu pracy ubezpieczonego w Przedsiębiorstwie (...) w B. na stanowisku mechanika samochodowego (najwcześniej od stycznia 1987 r. do 14.10.1991 r.).

Zgodnie z Wykazem A cytowanego rozporządzenia, Dział XIV, poz. 16 za prace w szczególnych warunkach uznaje się prace wykonywane w kanałach remontowych przy naprawie pojazdów mechanicznych lub szynowych. Podkreślenia wymaga jednak to, że utworzenie określonych działów „resortowych" i przypisanie do nich ściśle określonych rodzajów prac nie jest przypadkowe (wręcz przeciwnie jest uzasadnione stopniem uciążliwości pracy w powiązaniu ze specyfiką danej gałęzi przemysłu). W wykazach omawianego rozporządzenia, nie ma ujętej pracy mechaników samochodowych jako takiej, ale uwzględniona została tylko praca mechaników pracujących w kanałach remontowych. Wobec tego wykonywanie pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy jest spełnione tylko wówczas, gdy pracownik w ramach obowiązującego go pełnego wymiaru czasu pracy na określonym stanowisku pracy nie wykonuje czynności pracowniczych nie związanych z tym stanowiskiem pracy, ale stale, tj. ciągle wykonuje prace w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (wyr. SA w Rzeszowie z dnia 15 listopada 2012 roku, III AU a 813/12, legalis).

Szczególnie istotne w tej kwestii okazały się zeznania odwołującego T. P., jak również zeznania świadków M. S. i J. W.. Z zeznań tych bezsprzecznie wynika, że w spornym okresie ubezpieczony T. P. wykonywał prace odpowiadające charakterem i zakresem pracom w szczególnych warunkach, bowiem pracował w kanałach remontowych, m.in. wymieniał tylne mosty, skrzynię biegów, naprawiał silniki, wymieniał resory, głowice. Natomiast nie sposób przyjąć, aby praca ta miała charakter stały. Postępowanie dowodowe w niniejszej sprawie jednoznacznie wykazało, że ubezpieczony nie spełnił warunku stałości wykonywania prac w kanale, bowiem oprócz wykonywania napraw pojazdów ciężarowych w kanale, w ramach obowiązków służbowych wykonywał inne, zlecone mu przez brygadzistę czynności. Do czynności tych należało wykonywanie napraw pojazdów i przyczep na placu obok warsztatu, m.in. wymiana skrzyni biegów czy uszczelek pod głowicę. Sąd wprawdzie nie kwestionuje faktu, że praca na placu również cechowała się wysokim stopniem uciążliwości dla ubezpieczonego, albowiem musiał on pracować często w pozycji leżącej, w mało sprzyjających warunkach atmosferycznych itp. Natomiast w żaden sposób nie przekonuje Sądu argumentacja pełnomocnika powoda, jakoby fakt, że ubezpieczony naprawiał samochody na placu poza kanałem w pozycji leżącej (pod pojazdem) miał przesądzać o możliwości zaliczenia tejże pracy do pracy w warunkach szczególnych jako pracy tożsamej z pracą w kanale. Argumentacja ta nie znajduje uzasadnienia w obowiązujących przepisach prawa. Wykaz prac zakwalifikowanych jako prace szczególne ma charakter zamknięty, co oznacza, że wyłącznie wykonywanie określonych w nim prac uprawnia do nabycia emerytury i cech pracy „o szczególnym charakterze" lub „w szczególnych warunkach" nie mogą posiadać inne prace, choćby sposób ich wykonywania i ich jakość mogła obniżyć się z wiekiem. Tymczasem w załączniku do cytowanego rozporządzenia wykaz A dział XIV poz. 16, wymieniono jako stanowisko pracy w warunkach szczególnych tylko prace naprawcze pojazdów wykonywane w kanałach remontowych, a nie wszelkie prace wykonywane przy naprawie pojazdów. Bez naruszenia zasad wykładni prawa nie można stwierdzić, aby w rozumieniu powołanego przepisu, stanowisko pracy mechanika samochodowego (przy uwzględnieniu, że specyfika tego zawodu wymaga w pewnym zakresie również wykonywania prac w kanałach remontowych), było stanowiskiem pracy w warunkach szczególnych. Gdyby bowiem taka była intencja ustawodawcy, to nie ograniczyłby on zakresu wskazanego stanowiska pracy w warunkach szczególnych tylko do prac wykonywanych w kanałach remontowych przy naprawie pojazdów mechanicznych lub szynowych. Sąd nie może w tym zakresie stosować wykładni rozszerzającej, zgodnie z intencją pełnomocnika powoda, bowiem byłaby ona sprzeczna z wykładnią językową tego przepisu (wyr. SA w Poznaniu z dnia 27 czerwca 2013 r., IIIAU a 102/13, legalis).

Sąd I instancji zauważył, iż ubezpieczony na placu tym wykonywał inne prace wchodzące w zakres obowiązków mechanika samochodowego również w kabinie pojazdów. Co więcej istotne jest to, że w czasie zatrudnienia ubezpieczonego w warsztacie pracowało łącznie sześciu mechaników. Były tylko dwa kanały. Do 1988 roku zazwyczaj tylko dwóch mechaników pracowało w kanale, a pozostali poza nim. Rzadko zdarzały się sytuacje, aby w jednym kanale pracował więcej niż jeden mechanik. Po remoncie kanałów mogło w nich pracować jednocześnie czterech mechaników, a dwoje z nich nadal pracowało poza kanałem. Zestawienie tych okoliczności pozwala uznać, że ubezpieczony w większości wykonywał prace poza kanałem, co przesądza o braku możliwości zakwalifikowania prac ubezpieczonego jako prace w warunkach szczególnych, wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.

W oparciu o poczynione ustalenia co do charakteru pracy ubezpieczonego, trzeba w tym miejscu przypomnieć, że co prawda w judykaturze nie jest sporne, że nie jest dopuszczalne uwzględnianie przy ustaleniu okresów pracy wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, innych równocześnie wykonywanych prac w ramach dobowej miary czasu pracy, które nie oddziaływały szkodliwie na organizm pracownika, to jednak od tej reguły istnieją odstępstwa. Pierwsze z nich dotyczy sytuacji, kiedy inne równocześnie wykonywane prace stanowią integralną część (immanentną cechę) większej całości dającej się zakwalifikować pod określoną pozycję załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia z dnia 7 lutego 1983 roku (wyr. SN z dnia 6 grudnia 2007 r., III UK 62/07, lex; wyr. SN z dnia 5 maja 2009 r., I UK 4/09). Drugie odstępstwo dotyczy przypadków, kiedy czynności wykonywane w warunkach nienarażających na działanie czynników szkodliwych dla zdrowia mają charakter incydentalny, krótkotrwały, uboczny (wyr. SN z dnia 22 stycznia 2008 r., I UK 210/07, OSNP 2009 nr 5-6, poz. 75, wyr. SN z dnia 12 kwietnia 2012 r., II UK 233/11, OSNP 2013 nr 7-8, poz. 86). Takie sytuacje, w ocenie Sądu Okręgowego, nie mają miejsca w przedmiotowej sprawie, albowiem wykonywanie prac naprawczych poza kanałem nie stanowiło immanentnej części prac kanałowych, nie miały też charakteru ubocznego, krótkotrwałego. Wykonywanie tych prac należało do obowiązków pracowniczych ubezpieczonego, poza pracą w kanale remontowym. Dlatego też, nie ma wątpliwości, że wykonując w taki sposób swoje obowiązki pracownicze, ubezpieczony nie był stale narażony na szkodliwe dla zdrowia czynniki, prowadzące do obniżenia wydolności organizmu, co jest podstawową przesłanką obniżenia wieku emerytalnego. Z przywileju przejścia na emeryturę w niższym wieku emerytalnym, przysługującego pracownikom zatrudnionym w szczególnych warunkach mogą bowiem korzystać wyłącznie pracownicy, którzy byli rzeczywiście zatrudnieni stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w szkodliwych warunkach pracy.

Konkludując, w ocenie Sądu I instancji, skoro ubezpieczony nie spełnia ustawowej przesłanki koniecznej do przyznania mu prawa do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym w postaci wykazania co najmniej 15-letniego okresu pracy w szczególnych warunkach zaskarżoną decyzję organu rentowego należy uznać za prawidłową.

Wobec powyższego, na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. w zw. z art. 184 ustawy o emeryturach i rentach z FUS a contrario należało orzec jak w punkcie 1 formuły sentencji wyroku.

Apelację od wyroku wywiódł ubezpieczony, zaskarżając go w całości i zarzucając:

1. naruszenie przepisów prawa procesowego, mające wpływ na wynik sprawy tj.:

- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów przy ustalaniu okoliczności mających zasadnicze znaczenie dla przedmiotowej sprawy i przyjęcie, że praca ubezpieczonego u pracodawcy Przedsiębiorstwie (...) w B. w okresie od początku stycznia 1987 r. do dnia 14 października 1991 r. nie była pracą w warunkach szczególnych z uwagi na:

a) wykonywanie „pewnych" prac związanych z naprawą pojazdów mechanicznych bezpośrednio poza kanałem remontowym, podczas gdy prace te były ściśle związane ze stosunkiem pracy i zajmowanym przez ubezpieczonego stanowiskiem, cechowały się znacznym stopniem uciążliwości oraz szkodliwości, znacznie większym niż identyczne prace wykonywane w kanale remontowym,

b) wykonywanie „pewnych" prac nie tylko poza kanałem remontowym, ale również często polegających na prostych czynnościach naprawczych jak np. wymiana uszczelki pod głowicą czy też roboty w kabinie pojazdu, podczas gdy prace te miały charakter incydentalny i z natury rzeczy krótkotrwały;

- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez wadliwą oceną zeznań świadków M. S., J. W. i ubezpieczonego T. P. w części dotyczącej poszczególnych obowiązków ubezpieczonego w ramach zajmowanego stanowiska mechanika samochodowego, skutkującą wadliwą oceną stopnia uciążliwości i szkodliwości prac wykonywanych przez ubezpieczonego przy naprawie bezpośrednio pod pojazdami poza kanałem remontowym, co skutkowało odmową uznania tych prac jako wykonywane w szczególnych warunkach.

Wskazując na powyższe zarzuty apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości poprzez przyznanie ubezpieczonemu prawa do wcześniejszej emerytury na podstawie przepisu art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS oraz o zasądzenie od organu rentowego na rzecz ubezpieczonego kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych, ewentualnie o uchylenia zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji.

W uzasadnieniu skarżący podniósł, że ani świadkowie M. S. i J. W., ani sam ubezpieczony nie kwestionują faktu, iż charakter pracy zmuszał ich wielokrotnie do wykonywania pewnych czynności poza kanałem remontowym, co nie powinno zmieniać charakteru tychże czynności, poprzez odmowę uznania ich za ściśle związane z pracą zasadniczą, a idąc dalej cały okres pracy uznać jako niepodlegający warunkom szczególnym. W ocenie samego ubezpieczonego wykonywanie prac poza kanałem remontowym (w pozycji leżącej pod samochodem) cechowało się jeszcze większą uciążliwością zwłaszcza ruchową niż co do zasady taka sama praca lub czynności wykonywane w pozycji stojącej w kanale samochodowym.

Zdaniem apelującego, przedstawiona powyżej argumentacja wprost wskazuje na konieczność zastosowania w niniejszym przypadku wykładni celowościowej przy ocenie prac wykonywanych przez ubezpieczonego. Zakres obowiązków i prac wykonywanych w kanale remontowym i poza nim nie różnił się znacząco, jak również nie różniło się oddziaływanie czynników szkodliwych na wykonującego takie prace. Wbrew twierdzeniom zawartym w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, prezentowane dotychczas stanowisko przez ubezpieczonego nie ma na celu wymuszenia zastosowania wykładni rozszerzającej, czy też zakwalifikowania wszelkich prac jakie może wykonywać mechanik samochodowy, do prac w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze, jak np. wykonania jakiejś czynności w kabinie pojazdu lub na stojąco (po maską), co również zostało potraktowane przez Sąd I instancji jako przesłanka negatywna do zakwalifikowania całego okresu pracy ubezpieczonego jako pracy w szczególnych warunkach. Ubezpieczony starał się jednak uwypuklić, co uszło jednak uwadze Sądu I instancji, iż w/w prace (w kabinie lub na stojąco np. wymiana uszczelki) miały charakter incydentalny i z powyższego względu należało je zaliczyć do trzeciego wyjątku od zasady stałej pracy w warunkach szczególnych, o czym była mowa na wstępie uzasadnienia apelacji.

W odpowiedzi na apelację organ rentowy wniósł o jej oddalenie oraz o zasądzenie od odwołującego kosztów procesu wg norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja wnioskodawcy nie zasługiwała na uwzględnienie.

Przedmiotem niniejszej sprawy było przyznanie wnioskodawcy T. P. prawa do wcześniejszej emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych.

W powyższym zakresie Sąd Okręgowy przeprowadził stosowne postępowanie dowodowe, a w swych ustaleniach i wnioskach nie wykroczył poza ramy swobodnej oceny wiarygodności i mocy dowodów wynikające z przepisu art. 233 k.p.c., nie popełnił też uchybień w zakresie ustalonych faktów. W konsekwencji Sąd odwoławczy, oceniając jako prawidłowe ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd pierwszej instancji, uznał je za własne, co oznacza, iż zbędnym jest ich szczegółowe powtarzanie w uzasadnieniu wyroku Sądu odwoławczego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998 r., sygn. I PKN 339/98, OSNAPiUS z 1999 r., z. 24, poz. 776).

Podstawą prawną żądania emerytury w wieku niższym niż wymagany dla mężczyzn wiek jest w przypadku wnioskodawcy przepis art. 184 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS (Dz. U. z 2017 r., poz. 1383, j.t., dalej: ustawa emerytalna), zgodnie z którym ubezpieczonym (mężczyznom) urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r. przysługuje prawo do emerytury po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32 ustawy emerytalnej, jeżeli w dniu wejścia tej ustawy w życie, tj. w dniu 1 stycznia 1999 r. osiągnęli: okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymagany w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku obniżonym oraz okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27 ustawy emerytalnej (co najmniej 25- letni).

Takim ubezpieczonym przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32 ustawy emerytalnej pod warunkiem nie przystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego (art. 184 ust. 2 ustawy emerytalnej).

Przepis art. 184 ust. 1 ustawy emerytalnej dotyczy zatem wyłącznie tych ubezpieczonych, którzy w dniu wejścia w życie ustawy emerytalnej, tj. 1 stycznia 1999 r. już legitymowali się wymaganym okresem składkowym i nieskładkowym, w tym wymaganym okresem pracy w warunkach szczególnych, lecz nie osiągnęli jeszcze wymaganego wieku emerytalnego.

Zgodnie z art. 32 ust. 2 cyt. ustawy, dla celów ustalenia uprawnień do emerytury
w wieku obniżonym z tytułu zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia.

Rodzaje prac lub stanowisk oraz warunki, na podstawie których uprawnionym osobom przysługuje prawo do emerytury w wieku obniżonym, ustala się natomiast –
jak stanowi ust. 4 art. 32 cyt. ustawy - na podstawie przepisów dotychczasowych,
tj. na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (dalej: rozporządzenie).

Zgodnie z § 4 tego rozporządzenia, pracownik, który wykonywał prace w szczególnych warunkach, wymienione w wykazie A, nabywa prawo do emerytury, jeżeli spełnia łącznie następujące warunki, tj. osiągnięcie wieku emerytalnego (kobieta – 55 lat, mężczyzna – 60 lat) i okres zatrudnienia (kobieta – 20, mężczyzna - 25 lat), w tym 15 lat wykonywania pracy w szczególnym charakterze. Przesłanki te należy spełnić kumulatywnie. Nie spełnienie jednego ze wskazanych warunków czyni niemożliwym przyznanie emerytury w wieku obniżonym.

W niniejszej sprawie sporną była jedynie przesłanka 15 lat pracy w warunkach szczególnych. Zakład Ubezpieczeń Społecznych zaliczył bowiem ubezpieczonemu jedynie 7 lat, 2 miesiące i 15 dni. Ubezpieczony wnosił natomiast o doliczenie mu do tego stażu okresu pracy od 16 września 1980 roku do 14 października 1991 roku z tytułu zatrudnienia w Przedsiębiorstwie (...) w B..

Na okoliczność wykonywania w spornym okresie pracy w warunkach szczególnych wnioskodawca przedłożył świadectwo pracy z dnia 14 października 1991 r., w którym wskazano, iż ubezpieczony w okresie od 16 września 1980 roku do 14 października 1991 roku był zatrudniony w Przedsiębiorstwie (...) w B., ostatnio na stanowisku mechanika samochodowego. W umowie o pracę z dnia 16 września 1980 roku wskazano natomiast, iż wnioskodawcy powierzono obowiązki kierowcy.

Na etapie postępowania apelacyjnego, poza sporem pozostawał fakt, iż wnioskodawca w początkowym okresie (tj. od 16 września 1980 r. do 31 grudnia 1986 r.) pracował jako kierowca, stale i w pełnym wymiarze wykonując pracę wskazaną w wykazie A, stanowiącym załącznik do rozporządzenia, w dział XVIII, pod poz. 2, tj. pracę kierowcy samochodów ciężarowych o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony. Okres ten (6 lat 3 miesiące i 16 dni) łącznie z zaliczonym przez zakład Ubezpieczeń Społecznych stażem daje wnioskodawcy jednak tylko 14 lat 6 miesięcy i 1 dzień stażu pracy w warunkach szczególnych.

W ocenie Sądu II instancji, Sąd Okręgowy trafnie ustalił, iż w dalszym okresie zatrudnienia w Przedsiębiorstwie (...) w B., tj. od stycznia 1987 r. do 14 października 1991 r. wnioskodawca nie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w warunkach szczególnych. W okresie tym wnioskodawca pracował niewątpliwie jako mechanik. Wbrew twierdzeniom skarżącego, całokształt materiału dowodowego nie pozwala jednak na ustalenie, iż stale i w pełnym wymiarze wykonywał on prace wskazane w wykazie A rozporządzenia w dziale XIV pod poz. 16, tj. prace w kanałach remontowych przy naprawie pojazdów mechanicznych i szynowych.

Jak wynika z zeznań świadków J. W. i M. S., którzy pracowali z wnioskodawcą w spornym okresie, wnioskodawca wykonywał prace remontowe nie tylko w kanałach, ale również poza nimi. Sąd Apelacyjny podziela wprawdzie stanowisko wyrażone przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17 stycznia 2012r. (I UK 189/11, LEX nr 1125264), iż pomimo wykonywania pewnych czynności w warunkach nienarażających bezpośrednio na szkodliwe dla zdrowia czynniki, można uznać, że dana osoba wykonuje pracę stale i w pełnym wymiarze czasu pracy (por też. wyrok Sądu Najwyższego z 5 października 2011r., II UK 48/11, LEX nr 1108485; wyrok Sądu Najwyższego z 11 marca 2009r., II UK 243/08, LEX nr 550990; wyrok Sądu Najwyższego z 8 stycznia 2009r., I UK 201/08, LEX nr 738338). Niemniej jednak, z materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie wynika, iż wnioskodawca nie wykonywał jedynie okazjonalnie czynności poza kanałem, ale że czynności takie zabierały znaczną część jego czasu pracy.

Podkreślenia wymaga, iż jak wynika z zeznań świadków J. W. i M. S., w warsztacie pracowało łącznie sześciu mechaników, zaś kanały remontowe były tylko dwa. Zauważyć przy tym trzeba, iż wnioskodawca nie był w jakiś szczególny sposób przypisany do prac w kanałach. Brygadzista zespołu wyznaczał bowiem, który z mechaników danego dnia naprawia samochód i który wykonuje swoje obowiązki w kanale remontowym. Co do zasady tylko jeden mechanik przebywał w jednym kanale i tylko w razie konieczności wykonania danej czynności przez dwie osoby, dwóch mechaników pracowało jednocześnie w kanale. W związku z powyższym, każdy z mechaników (w tym także wnioskodawca) nie znaczną, ale jedynie ułamkową część swojej pracy wykonywał w kanale remontowym.

Na uwzględnienie nie zasługiwał także podnoszony przez skarżącego zarzut, iż zakres obowiązków a także oddziaływanie czynników szkodliwych nie różniły się znacząco u wnioskodawcy przy pracach wykonywanych w kanale remontowym i poza nim. Sąd ubezpieczeń społecznych dokonując ustaleń odnośnie wykonywania przez ubezpieczonego pracy w warunkach szczególnych nie ocenia bowiem uciążliwości danej pracy, a jedynie bada, czy praca ta odpowiada pracy wskazanej w rozporządzeniu oraz czy była wykonywana przez ubezpieczonego stale i w pełnym wymiarze. Jeśli zaś chodzi o pracę mechanika, to wykazie A rozporządzenia wymienione zostało jedynie stanowisko mechanika wykonującego swoje obowiązki w kanale remontowym. Skoro więc, jak wykazało postępowanie dowodowe w niniejszej sprawie, ubezpieczony dokonywał napraw pojazdów nie tylko w kanale remontowym, ale w znacznym zakresie również poza kanałem, na placu obok warsztatu, okres zatrudnienia na stanowisku mechanika nie mógł zostać mu doliczony do stażu pracy w warunkach szczególnych.

Reasumując, Sąd Okręgowy trafnie ocenił, iż materiał dowodowy zgromadzony w niniejszej sprawie nie daje podstaw do uznania, iż ubezpieczony spełnił przesłankę co najmniej 15 lat pracy w warunkach szczególnych.

Uznając zatem rozstrzygnięcie Sądu I instancji za prawidłowe, Sąd Apelacyjny w punkcie 1 wyroku na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację wnioskodawcy.

W punkcie 2 wyroku zgodnie z § 9 ust. 2 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015, poz. 1804) w zw. z art. 108 § l k.p.c., art. 98 § l i 3 k.p.c. Sąd Apelacyjny, uwzględniając nakład pracy pełnomocnika, orzekł o kosztach postępowania w ten sposób, że zasądził od wnioskodawcy na rzecz pozwanego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych kwotę 240 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za II instancję.

SSA Grażyna Czyżak SSA Alicja Podlewska SSA Maciej Piankowski