Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Pa 109/18

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 23 lutego 2018 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi ,X Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zasądził od pozwanej K. K. na rzecz powoda K. M. kwotę 11.100 zł (jedenaście tysięcy sto złotych 00/100) wraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwoty 925 zł (dziewięćset dwadzieścia pięć złotych) liczonymi od dnia 11 marca 2017 roku do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za powstrzymywanie się od działalności konkurencyjnej ; nadał wyrokowi rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 2000 zł (dwa tysiące złotych);nie obciążył pozwanej K. K. kosztami sądowymi.

Powyższe orzeczenie zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne:

K. M. był pracownikiem K. K., prowadzącej działalność gospodarczą pod firmą (...), zatrudnionym na podstawie umowy o pracę zawartej w dniu 1 sierpnia 2016 roku na czas określony do dnia 31 lipca 2018 roku. Powód był zatrudniony w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku młodszego serwisanta
z wynagrodzeniem miesięcznym 1850 zł.

W dniu 21 sierpnia 2016 roku pomiędzy K. M. a K. K. zostały zawarte umowa o zakazie konkurencji w czasie trwania stosunku pracy oraz umowa o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy. Stosownie do treści § 1 umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy pracownik, w okresie obowiązywania zakazu, zobowiązany był do:

-zachowania w poufności wszelkich informacji uzyskanych w związku z zawarciem
i wykonywaniem umowy o pracę;

-nieprowadzenia interesów konkurencyjnych, ani też zaniechania uczestnictwa
w firmie konkurencyjnej, jako wspólnik spółki cywilnej, spółki osobowej lub jako członek organu spółki kapitałowej bądź uczestnictwa w innej konkurencyjnej osobie prawnej jako członek organu (zakaz obejmował także udział w konkurencyjnej spółce kapitałowej w przypadku posiadania przez pracownika udziałów lub akcji tej spółki albo prawa do powoływania co najmniej jednego członka zarządu);

-niezatrudniania się w firmie konkurencyjnej w ramach stosunku pracy, na podstawie umowy o dzieło, umowy zlecenia lub na podstawie innej umowy cywilnoprawnej oraz niewystępowania jako doradca, agent, pośrednik, prokurent, powiernik lub pełnomocnik firmy konkurencyjnej, w sposób trwały lub dorywczy, odpłatnie lub nieodpłatnie (zakaz ten dotyczył również jakiejkolwiek formy uczestniczenia lub współdziałania pracownika w tworzeniu, prowadzeniu działalności gospodarczej obejmującej zakresem działalność firmy);

-przestrzegania tajemnicy przedsiębiorcy w szczególności handlowej (nieujawnione do wiadomości publicznej informacje techniczne, technologiczne, lub organizacyjne przedsiębiorstwa lub inne informacje powiadające wartość gospodarczą, co do których firma podjęła niezbędne działania w celu zachowania ich poufności) i przemysłowej w zakresie takim, w jakim tajemnica ta obowiązywała w firmie;

-nieujawniania osobom trzecim jakichkolwiek informacji handlowych, technicznych technologicznych lub organizacyjnych, w szczególności informacji o osobach zarządzających firmą, sprzedawanych towarach lub świadczonych usługach, stosowanych cenach oraz sytuacji gospodarczej lub prawnej firmy.

-zaniechania jakichkolwiek działań zmierzających do nakłaniania klientów Firmy do rozwiązania z nią umowy lub jej niewykonania lub nienależytego wykonania w celu prowadzenia działalności konkurencyjnej

Zgodnie z § 1 ust 4 umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy pracodawca wyraził zgodę na prowadzenie przez pracownika we własnym imieniu działalności gospodarczej, mającej za przedmiot sprzedaż i dystrybucję produktów, które wchodzą w zakres działalności gospodarczej pracodawcy (m.in. tusze, tonery, zasypki), jednak powyższa zgoda nie obejmowała prowadzenia przez pracownika działalności usługowej, doradczej, konsultingowej, w której wykorzystywałby swoją wiedzę, know-how oraz inne informacje, w których posiadanie wszedł w ramach stosunku pracy.

Zgodnie z postanowieniami umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy za działalność konkurencyjną wobec firmy uważa się działalność każdego podmiotu na terytorium Polski i poza jej granicami, zorganizowaną w dowolnej formie prawnej, której przedmiot, charakter i zakres obejmuje w całości lub w części działalność pokrywającą się z przedmiotem, charakterem lub zakresem przedsiębiorstwa firmy.

W myśl § 2 umowy o zakazie konkurencji zakaz obowiązywał przez 12 miesięcy, a termin ten był liczony od dnia rozwiązania lub wygaśnięcia stosunku pracy. W zamian za powstrzymywanie się przez pracownika od działalności konkurencyjnej powód otrzymać miał odszkodowanie w wysokości 50% wynagrodzenia otrzymywanego przed ustaniem stosunku pracy. Odszkodowanie miało być płatne z góry w 12 miesięcznych ratach do dnia 10 każdego miesiąca.

W przypadku naruszenia zakazu konkurencji pracownik byłby zobowiązany do zapłaty kary umownej w kwocie 10.000 zł za każde naruszenie oraz do zwrotu nienależnie otrzymanego odszkodowania.

Strony umowy ustaliły również, że wszelkie jej modyfikacje wymagają formy pisemnej pod rygorem nieważności.

W dniu 21 sierpnia 2018 roku K. M. podpisał również zobowiązanie do zachowania tajemnicy zawodowej i poufności.

Zawieranie umów o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy była powszechną praktyką w przedsiębiorstwie (...). Pozwana nie prowadziła z powodem żadnych negocjacji co do treści umów o zakazie konkurencji. Do zawarcia tychże umów doszło wyłącznie z inicjatywy pozwanej. K. M. zaakceptował warunki umów o zakazie konkurencji, nie mając przy tym wiedzy, do jakich ważnych informacji będzie miał dostęp w trakcie zatrudnienia w firmie (...).

W trakcie swojego zatrudnienia u pozwanej K. M. dbał o magazyn kaset pustych. Pomagał również w technologowi Ł. W. i jego następcy
w wykonywaniu testów surowca tj. zasypki tonerowej do kasy. W czasie pracy powód pozyskał informacje na temat testów jakościowych surowca, nabył również umiejętność regeneracji układów tonerowych kaset. Wyniki testów jakościowych były udostępniane klientom firmy (...) w formie wydruku, aby zachęcić ich do kupienia produktów. Technologia regeneracji wkładów tonerowych jest dostępna w Internecie.

W trakcie swojego zatrudnienia w firmie pozwanej K. M. został skierowany do pracy w spółce (...), której wspólnikiem był R. K. – syn pozwanej. Obydwie firmy współpracowały ze sobą, a R. K. pomagał matce w prowadzeniu jej działalności gospodarczej. W trakcie wykonywania czynności na rzecz (...) powód pozyskał informacje na temat składu surowca, którym spółka (...) handlowała z firmą (...).

Pismem z dnia 2 lutego 2017 roku K. M. wypowiedział umowę o pracę
z dnia 1 sierpnia 2016 roku z zachowaniem dwutygodniowego okresu wypowiedzenia. Stosunek pracy ustał z dniem 17 lutego 2017 roku. W chwili zakończenia stosunku pracy średnie miesięczne wynagrodzenie powoda wynosiło 2000 zł brutto.

Pismem z dnia 14 lutego 2017 roku doręczonym powodowi w dniu 16 lutego 2017 roku K. K. złożyła oświadczenie o odstąpieniu od umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy z powodu ustania przyczyn uzasadniających jej zawarcie. Powód otrzymał pismo w dniu 16 lutego 2018 roku.

K. M. w piśmie z dnia 17 lutego 2017 roku oświadczył pozwanej, iż wobec braku postanowień umożliwiających rozwiązanie umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy, uznaje ową umowę za dalej wiążącą.

Poza pismem z dnia 14 lutego 2017 roku pozwana nie kontaktowała się z powodem, nie złożyła propozycji podpisania aneksu do umowy czy rozwiązania jej za porozumieniem stron.

Pozwana nie wypłaciła K. M. odszkodowania za powstrzymywanie się od działalności konkurencyjnej.

Po ustaniu zatrudnienia w firmie pozwanej K. M. był zatrudniony w firmie (...) zajmującej się sprzedażą książek oraz (...) prowadzącej sprzedaż detaliczną szerokiej gamy produktów m.in. talerzy. Żadna z powyższych firm nie prowadziła sprzedaży tuszy, tonerów do drukarek, czy dokonywała regeneracji kaset lub nośników.

Przez okres 12 miesięcy powód nie składał CV ani nie współpracował z żadną firmą działającą w branży poligraficznej. K. M. odrzucił ofertę pracy w firmie (...) na stanowisku serwisanta. Powyższa propozycja pracy została wystosowana przez Ł. W., byłego pracownika pozwanej. Powód nie przyjął oferty, czego główną przyczyną była treść postanowień umowy o zakazie konkurencji.

K. K. z powodu problemów zdrowotnych zaprzestała w dniu 29 grudnia 2017 roku prowadzenia działalności gospodarczej.

Stan faktyczny w sprawie Sąd I instancji ustalił na podstawie przedłożonych do akt sprawy dokumentów, zeznań powoda oraz częściowo – zeznań świadka R. K.. W ocenie Sądu zeznania K. M. były szczere, logiczne i spójne. Powód otwarcie przyznał, iż nie wie, o jakiego rodzaju informacji dotyczyła umowa o zakazie konkurencji, a ich przykładowe wyliczenie podał na szczegółowe pytania pełnomocnika pozwanej. Zaznaczył przy tym, że do zawarcia umowy o zakazie konkurencji doszło z inicjatywy pozwanej i to ona wiedziała, do jakich informacji będzie miał dostęp. Za wiarygodnością zeznań powoda przemawia również okoliczność, że zawsze zaznaczał, które informacje pozyskał w trakcie pracy w firmie (...), a które – w spółce (...). Sąd odmówił natomiast wiary zeznaniom powoda, w zakresie, w jakim podał, iż nie odpowiedział na oświadczenie pozwanej o odstąpieniu od umowy o zakazie konkurencji. W aktach osobowych znajduje się bowiem pismo K. M., w którym informuje K. K., że uznaje umowę za nadal wiążącą. Pismo to jest wprawdzie opatrzone podpisem komputerowym, jednak stanowi odpowiedź na oświadczenie pozwanej. Z tego względu Sąd nie przyjął za prawdziwe twierdzeń powoda, w tym ograniczonym zakresie. Zeznania R. K. Sąd uznał za wiarygodne jedynie w części wskazując, że świadek jedynie współpracował z pozwaną i pomagał jej w prowadzeniu działalności gospodarczej. Nie miał natomiast wiedzy na temat okoliczności zawarcia umowy o zakazie konkurencji, a z jej treścią zapoznał się w okresie późniejszym. Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka w części,
w której twierdził, że powód nie został oddelegowany do pracy w spółce (...). Brak było wprawdzie dokumentu potwierdzającego wprost tę okoliczność, jednak powód w sposób szczegółowy opisał czynności wykonywane w tej firmie, jak również informacje, jakie pozyskał w trakcie pracy, a w aktach osobowych znajduje się oświadczenie powoda z dnia 21 sierpnia 2016 roku o zapoznaniu się z zasadami stosowania monitoringu w spółce (...). Trudno przypuszczać, że osoba całkowicie obca i nieświadcząca żadnej pracy czy usług na rzecz spółki zobowiązany byłaby do podpisywania takiego oświadczenia. Z tego względu Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka co do okoliczności nieświadczenia pracy przez powoda na rzecz (...).

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy uznał, że powództwo należało uwzględnić w całości.

Wskazał ,że na mocy art. 101 1 § 1 k.p. w zakresie określonym w odrębnej umowie, pracownik nie może prowadzić działalności konkurencyjnej wobec pracodawcy ani też świadczyć pracy w ramach stosunku pracy lub na innej podstawie na rzecz podmiotu prowadzącego taką działalność (zakaz konkurencji). Przepis ten stosuje się odpowiednio gdy pracodawca i pracownik mający dostęp do szczególnie ważnych informacji, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę, zawierają umowę o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy. W umowie określa się także okres obowiązywania zakazu konkurencji oraz wysokość odszkodowania należnego pracownikowi od pracodawcy (art. 101 2 §1 k.p.). Zakaz konkurencji przestaje obowiązywać przed upływem terminu, na jaki została zawarta umowa przewidziana w tym przepisie, w razie ustania przyczyn uzasadniających taki zakaz lub niewywiązywania się pracodawcy z obowiązku wypłaty odszkodowania (§2). Odszkodowanie, o którym mowa w § 1, nie może być niższe od 25% wynagrodzenia otrzymanego przez pracownika przed ustaniem stosunku pracy przez okres odpowiadający okresowi obowiązywania zakazu konkurencji; odszkodowanie może być wypłacane w miesięcznych ratach. W razie sporu o odszkodowaniu orzeka sąd pracy (§3).Stosownie do dyspozycji art. 101 2 §1 k.p. pracodawca może zawrzeć umowę o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy (tzw. klauzulę konkurencyjną) tylko z pracownikiem mającym dostęp do szczególnie ważnych informacji, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę. W doktrynie i judykaturze ukształtował się pogląd, że to przede wszystkim pracodawcę obciąża określenie, którzy pracownicy mogą być zaliczeni do tej grupy. Chociaż z inicjatywą zawarcia omawianej umowy może wystąpić każda ze stron, jednak w praktyce do jej zawarcia dąży pracodawca, bo jest to umowa chroniąca jego interesy. To do niego należy więc ocena, czy dana osoba jest pracownikiem mającym dostęp do szczególnie ważnych informacji, których ujawnienie mogłoby narazić go na szkodę, i subiektywne przeświadczenie pracodawcy w tym zakresie ma decydujące znaczenie (Skąpski, Michał. Art. 101(2). W: Kodeks pracy. Komentarz, wyd. III. Wolters Kluwer, 2016).

W ocenie Sądu I instancji w przedmiotowej sprawie strony zawarły w dniu 21 sierpnia 2016 roku umowę o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy. Na jej mocy powód miał powstrzymać się od działalności konkurencyjnej, szczegółowo określonej w treści porozumienia, wobec pracodawcy przez 12 miesięcy po ustaniu stosunku pracy. W razie naruszenia klauzuli konkurencyjności strony przewidziały karę umowną dla pracownika w wysokości 10.000 złotych za każde naruszenie zakazu oraz konieczność zwrotu nienależnie pobranego odszkodowania. Pozwana próbowała wykazać, iż K. M. nigdy nie miał dostępu do szczególnie ważnych informacji. Powołany przez nią świadek R. K. twierdził, iż informacje o składzie surowca, testy jakości surowca, wyników testów jakościowych są jawne i dostępne za pośrednictwem Internetu. Świadek przyznał jednak również, że zawieranie umów o zakazie konkurencji było utartą praktyką w firmie pozwanej, która myślała, że powód będzie miał dostęp do szczególnie ważnych informacji, jednak tak się nie stało. R. K. dokonał zobiektywizowanej oceny informacji udostępnionych powodowi, jednakże w niniejszym sporze najistotniejszą rolę odgrywało subiektywne przeświadczenie pozwanej, że K. M. uzyska dostęp do szczególnie istotnych informacji. O takim przekonaniu po stronie pozwanej świadczy samo sformułowanie umowy o zakazie konkurencji oraz dodatkowe zastrzeżenie kary umownej w wysokości 10.000 zł za każde jej naruszenie. Sąd jest związany subiektywnym przekonaniem pracodawcy, nawet gdyby w czasie późniejszym okazało się ono błędne. Okoliczność ta nie powoduje bowiem nieważności umowy z dnia 21 sierpnia 2016 roku. Sąd I instancji podzielił w pełni stanowisko wyrażone przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 kwietnia 2005 roku (sygn. akt II PK 258/04), zgodnie z którym błąd pracodawcy co do tego, że pracownik miał dostęp do szczególnie ważnych informacji, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę, co uzasadniało zawarcie umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy, nie stanowi podstawy do uchylenia się od skutków prawnych umowy (art. 84 k.c. w związku z art. 300 k.p.) ani do jednostronnego jej rozwiązania przez pracodawcę. K. K. podejmując decyzję o zaproponowaniu swojemu pracownikowi zawarcia umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy, przyjęła na siebie ryzyko, iż powód nie uzyska dostępu do informacji szczególnie ważnych, co jednak nie będzie stanowiło przyczyny do anulowania skutków zawartego porozumienia i zwolnienia się z obowiązku zapłaty odszkodowania.

Kolejną kwestią badaną przez Sąd I instancji była skuteczność oświadczenia pozwanej z dnia 14 lutego 2017 roku o odstąpieniu od umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy. Regulacje kodeksowe nie przewidują wprawdzie możliwości wypowiedzenia czy też rozwiązania takiej umowy, jednakże zgodnie z zasadą swobody umów strony mogą przewidzieć dopuszczalność rozwiązania umowy przez pracodawcę. W orzecznictwie przyjmuje się, że dopuszczalne jest wcześniejsze rozwiązanie umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy na podstawie umowy stron. Przyczyna tego rozwiązania może być sformułowana w sposób ogólny, co nie podlega weryfikacji sądowej (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 czerwca 2012 r., I PK 237/11). Według wyroku Sądu Najwyższego z dnia 26 lutego 2003 r.,I PK 16/02, OSNP 2004, nr 14, poz. 239 umowne prawo odstąpienia może w sposób ważny zostać wprowadzone do umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy, o ile nie pozostaje to w sprzeczności z zasadami prawa pracy (art. 300 k.p.). Zgodnie z tezą 2 wyroku z dnia 24 października 2006 r., II PK 126/06, OSNP 2007, nr 19-20, poz. 277: "Zastrzeżone w umowie o zakazie konkurencji prawo odstąpienia od umowy musi zawierać wyraźne oznaczenie terminu, w którym może być wykonane (art. 395 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p.)". Analogicznie wyrok z dnia 10 lutego 2016 r., I PK 56/15, OSNP 2017, nr 9, poz. 110. Nieoznaczenie terminu powoduje nieważność tego zastrzeżenia na podstawie art. 395 § 1 k.c. w zw. z art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p. (por. wyrok z dnia 8 lutego 2007 r., II PK 159/06, OSNP 2008, nr 7-8, poz. 91). Jak stwierdził Sąd Najwyższy w tezie 4 wyroku z dnia 10 stycznia 2006 r., I PK 97/05, OSNP 2007, nr 3-4, poz. 39, pracodawca, który zgodnie z postanowieniami umowy o zakazie konkurencji odstępuje od niej w czasie trwania zakazu ze względu na jego naruszenie, może żądać zwrotu wypłaconego pracownikowi odszkodowania (art. 494 k.c. w zw. z art. 300 k.p.). Jak wynika z zacytowanych wyroków, za dopuszczalne przyjmuje się zastrzeżenie w umowie o zakazie konkurencji prawo do odstąpienia od umowy dla jednej lub obydwu jej stron. Uprawnienie to musi jednak wynikać wprost z postanowień umowy, która w sposób szczegółowy określi termin, w czasie którego będzie możliwe skorzystanie z tego prawa oraz określenie, czy prawo to przysługuje obu stronom umowy, czy tylko jednej, a jeśli tak, to której. Nie jest natomiast wymagane żadne uzasadnienie odstąpienia, uprawniony ma pełną swobodę w wykonaniu tego prawa, chyba, że strony dodatkowo zastrzegły określony warunek zawieszający.

Sąd I instancji podkreślił ,że w treści umowy z dnia 21 sierpnia 2016 roku nie zostało ujęte postanowienie uprawniające pozwaną do odstąpienia od umowy. W związku z powyższym złożone przez nią oświadczenie nie wywołało żadnych skutków prawnych i nie prowadziło do wygaśnięcia umowy o zakazie konkurencji.

W ocenie Sądu I instancji w niniejszej sprawie nie doszło również do wygaśnięcia umowy z mocy prawa wskutek spełnienia przesłanek z art. 101 2 § 2 k.p. tj. ustania przyczyn uzasadniających zakaz. W piśmiennictwie wskazuje się, że ustanie przyczyny ustanowienia zakazu konkurencji następuje w szczególności, gdy pracodawca sam przestał traktować informacje jako szczególnie ważne dla jego interesów, gdyż np. upowszechnił te informacje lub udostępnił je odpłatnie lub nieodpłatnie zbyt dużej liczbie podmiotów, na skutek postępu naukowego, technicznego i organizacyjnego informacje strzeżone przez jedno lub kilka przedsiębiorstw stały się ogólnie dostępne dla potencjalnych konkurentów lub uległy dezaktualizacji lub pracodawca zaprzestał działalności, tzn. powstała sytuacja, w której działalność byłego pracownika nie może narazić pracodawcy na szkodę (Dzienisiuk, Dorota i Skoczyński, Jacek. Art. 101(2). W: Kodeks pracy. Komentarz, wyd. VII. Wolters Kluwer Polska, 2017).

W ocenie Sądu I instancji żadna z powyższych sytuacji nie miała miejsca. Pozwana nie wykazała bowiem, że informacje, które uzyskał powód w trakcie świadczenia pracy utraciły swój szczególny charakter. Świadek R. K. zeznał wprawdzie, że informacje na temat np. składu surowca były dostępne w Internecie i stanowiły informacje powszechne znane. Z zeznań świadka wynika jednak, że owe informacje miałby być rozpowszechniane jeszcze przed zawarciem umowy o zakazie konkurencji. Stanowisko pozwanej jest zatem niekonsekwentne, gdyż z jednej strony podnosi ona, że powód nigdy nie miał dostępu do szczególnie ważnych informacji, a następnie twierdzi, że informacje utraciły swój strategicznych charakter. Informacje, które nigdy nie były szczególnie ważne nie mogą stracić owego przymiotu, co wynika z samego brzemienia przepisu. Z tego względu Sąd I instancji nie podzielił stanowiska pozwanej o wygaśnięciu umowy z mocy prawa. Przyjmując nawet, że twierdzenia pozwanej są zasadne i w niniejszej sprawie pojawiły się okoliczności powodujące wygaśnięcie umowy z mocy prawa, to okoliczność ta i tak nie zwolniłaby pozwanej z obowiązku zapłaty umówionego odszkodowania. Jak trafnie przyjął bowiem Sąd Najwyższy w tezie 1 wyroku z dnia 28 marca 2002 r., I PKN 6/01, OSNP 2004, nr 5, poz. 84, przepis art. 495 § 1 k.c. nie ma zastosowania do umowy o zakazie konkurencji uregulowanej w art. 101[2] k.p. i nie może stanowić podstawy prawnej dla zwolnienia się pracodawcy z obowiązku wypłaty byłemu pracownikowi odszkodowania także wtedy, gdy ustały przyczyny uzasadniające taki zakaz. Również w wyroku z dnia 5 lutego 2002 r., I PKN 873/00, OSNP 2004, nr 4, poz. 59, stwierdzono, że wystąpienie okoliczności uzasadniających wygaśnięcie zakazu konkurencji nie wyłącza obowiązku zapłaty pracownikowi odszkodowania.

W ocenie Sądu I instancji żadna z podnoszonych okoliczności nie daje podstaw do przyjęcia, że zawarta w dniu 21 sierpnia 2016 roku umowa o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy przestała obowiązywać, w związku z czym pozwana została zwolniona z obowiązku zapłaty odszkodowania. Pozwana nie kwestionowała przy tym okoliczności wywiązywania się przez powoda z obowiązku powstrzymywania się od działalności konkurencyjnej. Kwestią bezsporną w niniejszym postępowaniu była również wysokość dochodzonego przez pracownika odszkodowania. Kwota roszczenia wskazana w pozwie, jak również podana na rozprawie wskutek rozszerzenia powództwa nie zostały w żaden sposób zakwestionowane przez pozwaną, ani w zakresie ich prawidłowości, ani w zakresie ustalonej na ich podstawie kwoty. Sąd I instancji zaznaczył również , że w chwili zamknięcia rozprawy upłynął już dwunastomiesięczny okres obowiązywania umowy. Wynagrodzenie ustalone w przedmiotowej umowie płatne było co miesiąc z góry, więc wszystkie miesięczne raty odszkodowania były już wymagalne. W związku z powyższym Sąd I instancji zasądził na rzecz powoda od pozwanej kwotę objętą żądaniem pozwu rozszerzoną na rozprawie w dniu 20 lutego 2018 roku tj. 11.100 zł.

O odsetkach ustawowych za opóźnienie Sąd I instancji orzekł na podstawie art. 485 k.c. w zw. z art. 300 k.p., będąc jednocześnie związany żądaniem pozwu na podstawie art. 321 § 1 k.p.c.

Sąd I instancji nie obciążył pozwanej kosztem opłaty sądowej od pozwu na podstawie art. 102 k.p.c. w zw. z art. 97 i 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, biorąc pod uwagę jej zły stan zdrowia oraz okoliczność zakończenia prowadzenia działalności gospodarczej.

Sąd I instancji nadał wyrokowi rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty jednomiesięcznego wynagrodzenia na podstawie art. 4772 § 1 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku złożył pozwany reprezentowany przez pełnomocnika zaskarżając go w całości.

Rozstrzygnięciu zarzucił :

1.błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że złożone powodowi oświadczenie o odstąpieniu od umowy o zakazie konkurencji nie wywołało żadnych skutków i nie doprowadziło do wygaśnięcia tejże umowy, podczas gdy powód w trakcie trwania umowy nie wszedł w posiadanie szczególnie ważnych informacji, a informacje jakie uzyskał utraciły swój strategiczny charakter, co oznacza, że umowa wygasła (przestała obowiązywać) z mocy prawa, wobec ustania przyczyn uzasadniających zakaz;

2.naruszenie prawa materialnego:

a) art. 101 2 § 2 Kodeksu pracy poprzez błędną jego wykładnię polegającą na uznaniu, że oświadczenie pozwanej o odstąpieniu od umowy o zakazie konkurencji nie wywołało żadnych skutków i nie doprowadziło do wygaśnięcia tejże umowy, podczas gdy umowa przestała obowiązywać z mocy powołanego przepisu, wobec ustania przyczyn uzasadniających zakaz tj. utraty przymiotu „szczególnie ważnych informacji" w odniesieniu do wiedzy jaką powód posiadł w czasie zatrudnienia u pozwanej.

b) art. 8 Kodeksu pracy poprzez jego niezastosowanie w niniejszej sprawie, skoro powód wiedząc, że wiedza jaką uzyskał u pozwanej nie może stanowić „szczególnie ważnych informacji", domaga się od pozwanej odszkodowania z umowy o zakazie konkurencji, co pozostaje w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego.

Wobec powyższego pełnomocnik pozwanego wniósł o :

1.zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w zakresie pkt I i II oraz zasądzenie kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych

ewentualnie o:

2.uchylenie wyroku w zakresie pkt I i II i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania wraz z rozstrzygnięciem o kosztach procesu za obie instancje (instancji odwoławczej) w tym kosztach zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

W uzasadnieniu apelacji wskazano ,że od początku zatrudnienia powód miał dostęp do informacji pozwanej, co początkowo uzasadniało zawarcie umowy o zakazie konkurencji, jednak szybko pozwana uznała, że te informacje nie stanowią dla niej „szczególnie ważnych informacji" i powód o takim stanie rzeczy doskonale wiedział. Mimo to umowa nie została zmieniona ani rozwiązana, pozwana uznała bowiem, że powód nie będzie miał moralnego prawa dochodzić od niej zapłaty odszkodowania. Jak zeznał świadek R. K., informacje jakie posiadał powód rzeczywiście nie mogły zostać uznane za „szczególnie ważne" w działalności gospodarczej pozwanej, a w konsekwencji nie zaistniało ryzyko naruszenia interesów pozwanej przez powoda.W tym duchu, pozwana złożyła powodowi oświadczenie o odstąpieniu od umowy o zakazie konkurencji, pozostając w przekonaniu, że żadna ze stron nie będzie wywodziła z niej żadnych roszczeń.W konsekwencji doszło do ustania przyczyn uzasadniających zakaz konkurencji, skoro informacje uzyskane przez powoda nie mogły być „szczególnie ważne", a sam powód przyznał, że ,nie wie o jakiego rodzaju informacje chodziło", co winno skutkować uznaniem, że zakaz konkurencji przestał obowiązywać, bez obowiązku wypłaty odszkodowania na rzecz powoda. Strona pozwana wskazała , za przedstawicielami doktryny, iż wykładnia art. 101 2 § 2 k.p. prowadzi do wniosku o wygaśnięciu całej umowy (por. m.in. 5. Płażek, A. Sobczyk, Zakaz działalności onkurencyjnej według Kodeksu pracy, KPP 1997/1, s. 134; Z. Salwa, Skutki ustania przyczyn ukazu konkurencji po ustaniu stosunku pracy, PiZS 2001/1, s. 22 i n.; D. Duda, Ustanie klauzuli onkurencyjnej - wybrane zagadnienia, PiZS 2000/6, s. 22-23; J. Skoczyński [w:] Kodeks pracy. Komentarz, red. Z. Salwa, 2000, s. 345-346; M. Lewandowicz-Machnikowska, Glosa do uchwały IM z 11.04.2001 r., III ZP 7/01, OSP 2003/1, poz. 9; A. Świątkowski, Glosa do uchwały SN z 11.04.2001 r., III ZP 7/01, PiP 2003/1, s. 125 i n.).

Pełnomocnik pozwanego wskazał ,że w art.101 1 – 101 4ustawodawca używa terminu „zakaz konkurencji" w dwóch znaczeniach, a nie wyłącznie w znaczeniu obowiązku pracownika powstrzymania się od działalności konkurencyjnej. Zakazem konkurencji nazywa także umowę, z której wynika obowiązek powstrzymania się od działalności konkurencyjnej. Z wykładni językowej użytego w art. 101 2§2 k.p. zwrotu „zakaz konkurencji przestaje obowiązywać" nie da się więc jednoznacznie wywieść, że tylko pracownik zostaje zwolniony z obowiązku powstrzymywania się od działalności konkurencyjnej, natomiast pracodawca ma zapłacić całe umówione odszkodowanie. W art. 101 2 § 2 k.p. ani w żadnym innym przepisie Kodeksu pracy regulującym umowę o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy nie zostało wyraźnie powiedziane, że pracodawca jest obowiązany wypłacić całe odszkodowanie, gdy umówiony zakaz konkurencji przestaje obowiązywać przed upływem uzgodnionego terminu wskutek wystąpienia okoliczności określonych w art. 101 2§ 2 k.p. Z art. 101 2 § 2 k.p. jednoznacznie wypływa tylko taki wniosek, że pracownik zostaje zwolniony z obowiązku powstrzymywania się od działalności konkurencyjnej po ustaniu stosunku pracy. Natomiast kwestia, czy w razie wcześniejszego ustania obowiązku pracownika powstrzymywania się od działalności konkurencyjnej ustaje, czy też nie ustaje obowiązek pracodawcy wypłacania umówionego wynagrodzenia, nie została w art. 101 2 § 2 k.p. rozstrzygnięta. Rozstrzygnięcia tej kwestii należy poszukiwać w systemowej i funkcjonalnej wykładni przepisów Kodeksu pracy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy oraz w przepisach Kodeksu cywilnego o wykonywaniu zobowiązań wzajemnych. Uznanie, że w sytuacjach określonych w art. 101 2 § 2 k.p. wygasa tylko zobowiązanie pracownika zaniechania działalności konkurencyjnej w stosunku do pracodawcy, a pracodawca ma spełnić swoje zobowiązanie wypłaty odszkodowania, przeczyłoby istocie zobowiązań wzajemnych i ogólnym zasadom wykonywania takich zobowiązań. Zgodnie z art. 487 § 2 k.c. umowa jest wzajemna, gdy obie strony zobowiązują się w taki sposób, że świadczenie jednej z nich ma być odpowiednikiem świadczenia drugiej. W umowie o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy odszkodowanie płacone przez pracodawcę odwzajemnia świadczenie pracownika, które polega na zaniechaniu przez pracownika prowadzenia działalności konkurencyjnej wobec pracodawcy. Na podstawie art. 488 § 1 k.c. świadczenia będące przedmiotem zobowiązań z umów wzajemnych (świadczenia wzajemne) powinny być spełnione jednocześnie, chyba że z umowy, z ustawy albo z orzeczenia sądu lub decyzji innego właściwego organu wynika, iż jedna ze stron obowiązana jest do wcześniejszego świadczenia. W wypadku zatem, gdy obowiązek świadczenia przez jedną ze stron wygasł, druga ze stron nie jest obowiązana do spełnienia swojego świadczenia. Umowa o zakazie konkurencji po ustaniu zatrudnienia powoduje ograniczenie możliwości zarobkowych pracownika, a tym samym utratę przez pracownika możliwości osiągnięcia określonych korzyści majątkowych w przyszłości. Świadczenie pracodawcy pełni więc w umowie o zakazie konkurencji podobną rolę jak odszkodowanie w zobowiązaniu odszkodowawczym. Jeżeli zatem przed upływem uzgodnionego przez strony terminu obowiązywania zakazu konkurencji ustaje obowiązek pracownika powstrzymywania się od działalności konkurencyjnej, to odpada także uzasadnienie dla istnienia obowiązku pracodawcy zapłaty odszkodowania (podobnie Z. S., S...., s. 23-24) (tak: Dzienisiuk, Dorota i Skoczyński, Jacek. Art. 101(2). W: Kodeks pracy. Komentarz, wyd. VII. Wolters Kluwer Polska, 2017).

Odnośnie naruszenia art. 8 k.p. pełnomocnik pozwanego wskazał, iż nie może być uznane za moralne zachowanie pracownika, który znając realia i rodzaj działalności pozwanej, wykorzystuje fakt, iż iformacje jakie uzyskał nie mogą stanowić „szczególnie ważnych" i nie mogą mieć strategicznego charakteru" i na tej podstawie domaga się zapłaty odszkodowania. Dodatkowo w toku procesu powód zataja przed Sądem swoją odpowiedź na pismo pozwanej, obawiając się zapewne negatywnej oceny swojego pisma.Zachowanie powoda pozostaje w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego, skoro wiedząc, że w wyniku zatrudnienia u pozwanej nie uzyskał dostępu do żadnych „szczególnie ważnych" informacji i że bez żadnych przeszkód może swobodnie podejmować zatrudnienie u innych pracodawców, to świadomie nie czyni tego, czyniąc nieuprawniony użytek z zapisów umowy o zakazie konkurencji.

W ocenie pełnomocnika strony pozwanej , materiał dowodowy zgromadzony w sprawie winien posłużyć Sądowi do wyprowadzenia wniosków jak wskazanych w apelacji i Sąd w tym zakresie uchybił zasadom logicznego rozumowania, wskazaniom wiedzy i doświadczenia życiowego, bowiem z tak określonego materiału dowodowego, Sąd wyprowadził wnioski logicznie niepoprawne i niezgodne z doświadczeniem życiowym, nie uwzględniając jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych.W przekonaniu pozwanej, orzeczenie Sądu I instancji nie odpowiada prawu, co winno skutkować oddaleniem powództwa. Pełnomocnik strony pozwanej przywołał także pogląd Sądu Najwyższego mający znaczenie ogólnej zasady, jaką należy się kierować przy rozstrzyganiu spraw z zakresu prawa pracy, że ochronne przepisy prawa pracy są wyjątkiem od zasady formalnej (prawnej) równości stron zobowiązaniowego stosunku pracy. Nie należy ich dlatego w każdym wypadku interpretować "wzmacniająco" z korzyścią dla pracownika, lecz ważyć uzasadnione interesy obu kontrahentów (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 19 listopada 1997 r., I PKN 390/97, OSNAPiUS 1998 nr 17, poz. 510).

Sąd Okręgowy w Łodzi zważył , co następuje:

Apelacja nie jest zasadna i podlega oddaleniu.

Zaskarżony wyrok jest prawidłowy. W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd pierwszej instancji wydał trafne orzeczenie, znajdujące oparcie zarówno w zebranym w sprawie materiale dowodowym jak i w obowiązujących przepisach prawa.

Sąd Okręgowy w pełni aprobuje ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji
i przyjmuje je za własne. Podziela również wywody prawne zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, nie znajdując żadnych podstaw do jego zmiany bądź uchylenia. Postępowanie przed Sądem I Instancji zostało przeprowadzone w sposób szczegółowy i wnikliwy. Sąd dokonał prawidłowej analizy treści przepisów , w oparciu o które wydał rozstrzygnięcie. Zarzuty strony pozwanej sprowadzają się w zasadzie jedynie do polemiki ze stanowiskiem Sądu i interpretacją dowodów dokonaną przez ten Sąd i jako takie nie mogą się ostać. Apelujący przeciwstawia bowiem ocenie dokonanej przez Sąd pierwszej instancji swoją analizę zgromadzonego materiału dowodowego.

Przede wszystkim podkreślenia wymaga ,że Sąd I instancji prawidłowo ocenił, że w niniejszym sporze najistotniejszą rolę odgrywało subiektywne przeświadczenie pozwanej, że K. M. uzyska dostęp do szczególnie istotnych informacji , a co więcej o takim przekonaniu po stronie pozwanej świadczy samo sformułowanie umowy o zakazie konkurencji oraz dodatkowe zastrzeżenie kary umownej w wysokości 10.000 zł za każde jej naruszenie. Co więcej , zawarcie umowy o zakazie konkurencji wynikało z inicjatywy pozwanej, która przed jej zawarciem powinna realnie ocenić czy zatrudniany pracownik będzie miał dostęp do informacji uzasadniających zastosowanie powyższego uregulowania. Szczególnie rozważnie należało to uczynić w świetle sankcji jakie pracodawca chciał nałożyć na pracownika w wypadku złamania zakazu konkurencji. Powoływanie się na okoliczność ,że powód w trakcie trwania umowy nie wszedł w posiadanie szczególnie ważnych informacji, a informacje jakie uzyskał utraciły swój strategiczny charakter, nie ma znaczenia prawnego. Zważyć bowiem należy ,że zakaz konkurencji jest ustanawiany w interesie pracodawcy. To pracodawca określa, jakie informacje uznaje za ważne dla siebie ze swojego subiektywnego punktu widzenia, jakie informacje winny być chronione z punktu widzenia jego istotnych interesów. Pracodawca nie może pozostawić pracownika w niepewności co do tego, jaki jest zakres związania go zakazem prowadzenia działalności konkurencyjnej, a zatem czy podjęcie określonej działalności będzie stanowiło naruszenie zakazu konkurencji. (vide : wyrok SA w Gdańsku w sprawie III APa 2/16 z dnia 29.09.2016 LEX nr 2202540 )

Wskazać także należy ,że umowa o zakazie konkurencji po ustaniu zatrudnienia stanowi istotne ograniczenie możliwości zarobkowych pracownika, a tym samym może powodować utratę przez niego możliwości osiągnięcia określonych korzyści majątkowych związanych z podjęciem dowolnego zatrudnienia albo własnej działalności gospodarczej lub zarobkowej. Świadczenie pracodawcy (odszkodowanie) wynikające z umowy o zakazie konkurencji obejmuje w ustalonej zryczałtowanej kwocie domniemane utracone korzyści w postaci nieosiągniętych dochodów. Odszkodowanie stanowi bowiem ekwiwalent świadczenia pracownika wyrażającego się w zaniechaniu określonego działania. W niniejszej sprawie nie ulegało wątpliwości ,że K. M. przez okres 12 miesięcy od ustania zatrudnienia w firmie pozwanej nie współpracował z żadną firmą działającą w branży poligraficznej , a co więcej odrzucił także ofertę pracy w firmie (...) na stanowisku serwisanta. Wobec zatem efektywnego powstrzymania się przez K. M. od podjęcia działalności konkurencyjnej( czego główną przyczyną była właśnie treść postanowień umowy o zakazie konkurencji) posiada on prawo do rekompensaty utraconych z tego tytułu dochodów.

Ponadto wskazać należy ,że umowa o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy (art. 101 2§ 1 k.p.) jest umową wzajemną, której podstawową cechą jest zobowiązanie się obu stron w ten sposób, że świadczenie jednej z nich ma być odpowiednikiem świadczenia drugiej (art. 487 § 2 k.c.).Odszkodowanie należne pracownikowi jest zatem świadczeniem wzajemnym pracodawcy, spełnianym pracownikowi, który z uwagi na obowiązujący go zakaz nie może prowadzić wobec tego pracodawcy działalności konkurencyjnej. Skorzystanie przez pracodawcę z możliwości wcześniejszego zwolnienia pracownika z zakazu konkurencji jest bezskuteczne z punktu widzenia uwolnienia się pracodawcy od zapłaty odszkodowania i nie oznacza wygaśnięcia umowy o zakazie konkurencji. W przypadku niewywiązywania się pracodawcy z wypłaty odszkodowania po zwolnieniu z zakazu, pracownik zachowuje roszczenie o odszkodowanie, gdyż niewykonanie zobowiązania z umowy wzajemnej nie prowadzi do wygaśnięcia zobowiązania (art. 487 k.c. - 497 k.c.). Pracownik zwolniony z zakazu konkurencji staje przed wyborem jednej z dwóch możliwości. Jeśli dalej będzie powstrzymywał się od działalności konkurencyjnej, wykonując w ten sposób własne zobowiązanie umowne, to ma prawo do żądania odszkodowania, gdyż odszkodowanie przysługuje z mocy ustawy przez cały czas obowiązywania umowy z tytułu zachowania obiektywnie zgodnego z treścią zakazu konkurencji. (vide : wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 listopada 2014 r. , sygn. akt I PK 86/14).

W odniesieniu do podniesionego przez stronę pozwaną zarzutu naruszenia art. 101 1 § 2 k.p. wskazać należy ,że przepis ten wskazuje, w jakich okolicznościach klauzula konkurencyjna przestaje obowiązywać przed ustaniem terminu. Wśród powodów wymienia się ustanie przyczyn uzasadniających taki zakaz oraz niewywiązywanie się pracodawcy z obowiązku wypłaty odszkodowania. W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się jednolicie, że ustanie przyczyn uzasadniających zakaz konkurencji nie powoduje rozwiązania umowy o zakazie konkurencji, a pociąga za sobą jedynie ten skutek, że pracownik zostaje zwolniony z obowiązku przestrzegania zakazu. Wystąpienie tych okoliczności nie może stanowić bowiem podstawy prawnej do zwolnienia się pracodawcy z wypłaty byłemu pracownikowi odszkodowania (zob. Dorre-Kolasa, Komentarz do art. 101 1 2 k.p., punkt 3, (w:) Komentarz do kodeksu pracy, red. Sobczyk, wyd. 3, Legalis). W niniejszej sprawie w umowie z dnia 21 sierpnia 2016 r. nie przewidziano możliwości wcześniejszego ustania lub rozwiązania umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy. Oznacza to zatem, że skutki tej umowy nie mogą ustać przed upływem okresu, na który została zawarta. Wobec tego należy wskazać, że pismo pozwanej z dnia 14 lutego 2017 roku o odstąpieniu od umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy z powodu ustania przyczyn uzasadniających jej zawarcie nie ma żadnej doniosłości prawnej

Na koniec Sąd Okręgowy pragnie wyjaśnić, że brak było podstaw do podzielenia podnoszonego, na etapie postępowania apelacyjnego, twierdzenia strony pozwanej, że roszczenie powódki - zgodnie z dyspozycją art. 8 k.p. - jest sprzeczne zasadami współżycia społecznego. Wskazać należy, iż zgodnie z art. 8 k.p. nie można czynić ze swego prawa użytku, który byłby sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony. Klauzule "zasad współżycia społecznego" i "społeczno-gospodarczego przeznaczenia prawa" wyznaczają stronom stosunków pracy granice, w ramach których dopuszczalne jest korzystanie w stosunkach pracy z praw podmiotowych zagwarantowanych przepisami prawa pracy. Z istoty nadużycia prawa podmiotowego wynika, że dokonuje go strona, która wykonując swoje prawo, czyni to niezgodnie z zasadami współżycia społecznego lub społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa (wyr. SN z 20 stycznia 2011 r., I PK 135/10, MoPr 2011, Nr 9, s. 475). Artykuł 8 k.p. umożliwia dokonanie oceny organowi stosującemu prawo, a także sądowi pracy, czy korzystanie przez uprawnionego z zagwarantowanego mu przepisami prawa pracy prawa podmiotowego mieści się czy też wykracza poza granice zasad współżycia społecznego i społeczno-gospodarczego przeznaczenia prawa (wyr. SN z 17 września 1997 r., I PKN 273/97, OSNAPiUS 1998, Nr 13, poz. 394).W rozpoznawanym przypadku, jak wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, brak jakichkolwiek podstaw do uznania by powód nadużył swych praw podmiotowych dochodząc wskazanego odszkodowania.

Z powyższych względów Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację, jako bezzasadną.

SSO Magdalena Lisowska SSO Jacek Chrostek SSO Agnieszka Domańska- Jakubowska

S.B.