Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1336/17

I ACz 1725/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 czerwca 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Sławomir Jamróg (spr.)

Sędziowie:

SSA Józef Wąsik

SSA Paweł Czepiel

Protokolant:

sekr. sądowy Marta Matys

po rozpoznaniu w dniu 11 czerwca 2018 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa J. D.

przeciwko Skarbowi Państwa - Dyrektorowi Aresztu Śledczego w K. i Dyrektorowi Zakładu Karnego w U.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 17 maja 2017 r. sygn. akt I C 1618/12 oraz zażalenia strony pozwanej na postanowienie o kosztach procesu zawarte w punkcie II tego wyroku

1.  prostuje punkt II zaskarżonego orzeczenia poprzez zastąpienie: „-Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa” oznaczeniem: „-Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej”;

2.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

- określoną w punkcie II kwotę 120 zł podwyższa do kwoty 7.200 zł (siedem tysięcy dwieście złotych),

- określone w punkcie III kwoty 147,60 zł i 27,60 zł podwyższa odpowiednio do kwot: 8.856 zł (osiem tysięcy osiemset pięćdziesiąt sześć złotych) i 1.656 zł (jeden tysiąc sześćset pięćdziesiąt sześć złotych);

3. oddala apelację powoda w pozostałej części;

4. zasądza od J. D. na rzecz Skarbu Państwa - Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej kwotę 8.100 zł (osiem tysięcy sto złotych) tytułem kosztów postępowania odwoławczego;

5. przyznaje od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Krakowie na rzecz adwokata T. W. kwotę 6.642 zł (sześć tysięcy sześćset czterdzieści dwa złote), w tym 1.242 zł podatku od towarów i usług, tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu w postępowaniu apelacyjnym i zażaleniowym.

SSA Józef Wąsik SSA Sławomir Jamróg SSA Paweł Czepiel

Sygn. akt I ACa 1336/17

IACz1725/17

UZASADNIENIE

Powód J. D. w pozwie wniesionym dnia 9 lipca 2012r. wniósł o zasądzenie na jego rzecz od Skarbu Państwa – Dyrektora Aresztu Śledczego w K., kwoty 500 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za szkody powstałe w wyniku zaniechań strony pozwanej w jego leczeniu neurologicznym, psychiatrycznym i reumatologicznym, co spowodowało u niego rozstrój zdrowia (uszkodzenia mózgu) oraz zagrożenie dla jego życia i zdrowia. Nadto domagał się on zasądzenia na jego rzecz od strony pozwanej dożywotniej renty w wysokości 5 000 zł miesięcznie, płatnej do 15 – tego dnia każdego następującego po sobie miesiąca (od 1 stycznia 2012 r.) wraz z ustawowymi odsetkami w przypadku uchybienia w płatności którejkolwiek z rat – ze względu na utracenie przez niego zdolności do wykonywania pracy zarobkowej i znacznego zwiększenia potrzeb. Wniósł również o zasądzenie na jego rzecz zwrotu kosztów procesu. Jako podstawę prawną dochodzonych roszczeń wskazał art. 417 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 445 § 1 k.c.

Na uzasadnienie swojego stanowiska podał, że od 8 lipca 2010 r. do 16 grudnia 2010 r. odbywał w Areszcie Śledczym w K. karę pozbawienia wolności orzeczoną wyrokiem Sądu Rejonowego w T. z dnia 4 lutego 2009 r., sygn. akt II K 15/07. Cela, w której tam przebywał była przeludniona (na jednego więźnia przypadało 1,7 m ( 2) powierzchni) i zagrzybiona.

W tym czasie stan jego zdrowia uległ znacznemu pogorszeniu. Pomimo zgłaszania przewlekłych i dotkliwych bóli kręgosłupa, zaburzeń równowagi, bóli w klatce piersiowej związanych z chorobą serca i nadciśnieniem tętniczym jego prośby o podjęcie jakichkolwiek działań były ignorowane. Zaniechania te spowodowały trwałe i wielokrotne uszkodzenia jego mózgu. Obecnie musi być on często hospitalizowany bowiem traci przytomność w wyniku napadów padaczki. W areszcie nie kontynuowano terapii stwierdzonej u niego depresji, przez co choroba ta się pogłębiła. Nie był on ani raz konsultowany przez psychologa lub lekarza psychiatrę. Co więcej, wbrew uprzednim zapewnieniom, nie mógł on korzystać z rehabilitacji w postaci suchego masażu kręgosłupa oraz naświetlania chorych miejsc, przez co cierpiał na trudny do zniesienia ból i bezsenność. Rehabilitacja i wykonywanie ćwiczeń we własnym zakresie było natomiast niemożliwe z uwagi na zbyt małą powierzchnię celi. Podawane mu środki przeciwbólowe spowodowały jedynie rozstrój jego żołądka i wątroby. Wobec braku odpowiednich zapisów w książce zdrowia powoda, jego nieprawidłowe leczenie było kontynuowane także po przetransportowaniu go do Zakładu Karnego w U.. J. D. podał również, że odmówiono mu udzielenia przerwy w karze, co również miało negatywny wpływ na stan jego zdrowia.

Powód wskazał nadto, że obecnie pozostaje on pod stałą opieką lekarską. Na co dzień potrzebuje pomocy osób trzecich bowiem nie jest zdolny do samodzielnej egzystencji. Ma on orzeczony umiarkowany stopień niepełnosprawności. Ponosi również znaczne koszty związane z rehabilitacją, jak również zakupem przedmiotów ortopedycznych, środków pomocniczych oraz pomocy technicznych ułatwiających jego funkcjonowanie. Pogorszenie jego stanu zdrowia będące wynikiem zaniechań Aresztu Śledczego w K. spowodowało, że nie może on wykonywać pracy we własnym gospodarstwie, jak również nie może podjąć żadnej pracy zarobkowej ani przejść szkolenia zawodowego. Nieudzielenie mu przerwy skutkowało również tym, że nie mógł uratować swojego gospodarstwa zniszczonego przez powódź.

W toku procesu w dniu 3 listopada 2014r powód rozszerzył żądanie domagając się zasądzenia na jego rzecz kolejnej renty w wysokości 5 000 zł miesięcznie (k343-345). Na uzasadnienie żądania podał, że w czasie odbywania kary pozbawienia wolności był on pozbawiony leczenia szpitalnego nakazanego przez Sąd Okręgowy w T.i w K., co spowodowało ogromną destrukcję stanu zdrowia i zagrożenie dla życia oraz zakwalifikowanie powoda jako inwalidę pierwszej grupy. Dochodzona kwota renty 5000zł miała pokryć utratę możliwości zarobkowania a druga kwota renty ma pokryć konieczne koszty jego leczenia (jak podajł otrzymuje on emeryturę w wysokości 1 050 zł miesięcznie i kwota ta jest niewystarczająca za zabezpieczenie jego potrzeb).

Skarb Państwa – Dyrektor Aresztu Śledczego w K., wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu, motywując to faktem, że w jego ocenie powód nie wykazał zaistnienia przesłanek aktualizujących jego odpowiedzialność. Nadto pozwana podniosła zarzut przedawnienia, którego termin określa art. 442 ( 1) § 1 k.c.

Wyrokiem z dnia 17 maja 2017r. sygn.. akt I C 1618/12 Sąd Okręgowy w Krakowie oddalił powództwo (pkt I), zasądził od powoda na rzecz Skarbu Państwa - Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa kwotę 120 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt II) i przyznał od Skarbu Państwa- Sądu Okręgowego w Krakowie na rzecz adwokata T. W. kwotę 147,60 zł tytułem wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną powodowi z urzędu, w tym 27,60 zł tytułem zwrotu podatku od towarów i usług (pkt III).

Podstawę tego rozstrzygnięcia stanowiły następujący stan faktyczny:

Wyrokiem Sądu Rejonowego wT.z dnia 4 lutego 2009 r. (sygn. akt II K 15/07) powód został skazany na karę dwóch lat pozbawienia wolności . Przed osadzeniem go została przeprowadzona opinia biegłego mająca na celu weryfikację jego stanu zdrowia. Jej wnioski były następujące: „stan zdrowia skazanego w ostatnim okresie nie uległ poprawie. Z przeprowadzonego wywiadu oraz dokumentacji medycznej nie wynika, w jakim zakresie skazany kontynuuje leczenie (…). Istnieje prawdopodobieństwo, że umieszczenie skazanego J. D. w warunkach pozbawienia wolności zwykłych spowoduje dla niego ujemne skutki zdrowotne. Skazany J. D. może być umieszczony w warunkach pozbawienia wolności wyłącznie przy zabezpieczeniu pełnego leczenia i rehabilitacji – w warunkach szczególnych. Takich warunków najprawdopodobniej nie zabezpiecza pobyt w ZK, może je spełnić szpital więzienny”. W dniu 7 lipca 2010 r. powód został przyjęty do Aresztu Śledczego w K., gdzie przebywał do 16 grudnia 2010 r. Następnie do 21 grudnia 2010 r. został osadzony w Zakładzie Karnym w R., po czym do 13 lipca 2011 r. obywał karę pozbawienia wolności w Zakładzie Karnych w U.. W czasie pobytu w areszcie w K. J. D. przebywał łącznie w siedmiu celach, (nr (...) oraz (...)) w następujących okresach:

- w pięcioosobowej celi nr (...), której powierzchnia wynosiła 16,54 m 2, od 9 lipca 2010 r. do 28 września 2010 r.; łącznie z powodem w celi przebywało maksymalnie pięć osób;

- w sześcioosobowej celi nr (...), której powierzchnia wynosiła 19,14 m 2, od 28 września 2010 r. do 29 września 2010 r.; łącznie z powodem w celi przebywało maksymalnie pięć osób;

- w dwuosobowej celi nr(...)której powierzchnia wynosiła 7,54 m 2, od 29 września 2010 r. do 30 września 2010 r.; łącznie z powodem w celi przebywały maksymalnie dwie osoby;

- w trzyosobowej celi nr (...) której powierzchnia wynosiła 10,28 m 2, od 30 września 2010 r. do 7 października 2010 r.; łącznie z powodem w celi przebywały maksymalnie trzy osoby;

- w pięcioosobowej celi nr (...), której powierzchnia wynosiła 16,37 m 2, od 7 października 2010 r. do 20 października 2010 r.; łącznie z powodem w celi przebywało maksymalnie pięć osób;

- w trzyosobowej celi nr (...), której powierzchnia wynosiła 11,83 m 2, od 20 października 2010 r. do 15 grudnia 2010 r.; łącznie z powodem w celi przebywały maksymalnie trzy osoby;

- w trzyosobowej celi nr (...), której powierzchnia wynosiła 11,83 m 2, od 15 grudnia 2010 r. do 16 grudnia 2010 r.; łącznie z powodem w celi przebywały maksymalnie trzy osoby.

Podczas osadzenia w Areszcie Śledczym powodowi zapewniono więc minimalną powierzchnię 3 m ( 2) na osobę. Wymogi minimalnej powierzchni były również spełnione w Zakładzie Karnym w U., gdzie powód przebywał w celi nr (...)(19,63 m ( 2)). Łącznie z nim osadzono tam maksymalnie sześciu skazanych. W celach, w jakich przebywał powód z innymi więźniami panował bałagan. W celi nr (...) były widoczne zacieki na ścianie W lutym 2010 r. została przeprowadzona wizytacja Aresztu Śledczego w K., w czasie której nie stwierdzono jednak żadnych nieprawidłowości w zakresie warunków bytowych osadzonych. W sprawozdaniu wskazano, że standard pomieszczeń mieszkalnych nie jest wysoki, są one jednak utrzymane w czystości i porządku. Podczas pobytu w areszcie J. D. składał liczne wnioski i skargi dotyczące jego leczenia. Na potrzeby postępowania z wniosku skazanego powoda o udzielenie mu przerwy w odbywaniu kary pozbawienia wolności została sporządzona opinia sądowo psychiatryczna. Biegli stwierdzili wówczas (w listopadzie 2010 r.), że jego stan psychiczny nie stanowi przeciwwskazania do odbywania przez niego tej kary pod warunkiem zapewnienia mu opieki psychiatrycznej i internistycznej oraz ambulatoryjnej. J. D. cierpi: na zwyrodnienie kręgosłupa (powodujące okresowo nawracający zespół bólowy), nadciśnienie tętnicze, chorobę niedokrwienną serca z przebytym zawałem mięśnia sercowego w 2008 r. oraz na zaburzenia nastroju i emocji. Nie ma on natomiast zaburzonych funkcji poznawczych (w trakcie przeprowadzonego badania podejmował zachowania symulacyjne). Nie stwierdzono u niego padaczki ani przebytego udaru mózgu. Stwierdzone i rozpoznawane u powoda, w trakcie odbywania kary pozbawienia wolności, schorzenia mają charakter samoistny i odbywanie przez niego kary w warunkach Zakładu Karnego ich nie wywołuje ani nie powoduje ich pogorszenia. J. D. w czasie osadzenia był regularnie konsultowany przez lekarzy różnych specjalności, zlecono mu wówczas prawidłowe leczenie w związku ze stwierdzonymi schorzeniami, regularnie kontrolowano nadciśnienie tętnicze, wykonywano badania analityczne. Lekarze zalecili, aby zajmował w celi dolne łóżko oraz wskazali na celowość diety lekkostrawnej. W trakcie odbywania kary pozbawienia wolności, w tym w Areszcie Śledczym w K. oraz w Zakładzie Karnym w U. jego leczenie było prawidłowe i zgodne z obowiązującą wtedy wiedzą medyczną. Przedmiotowe leczenie nie ma związku z uszczerbkiem na zdrowiu powoda jak również ze zwiększeniem jego potrzeb życiowych i konieczności korzystania z pomocy osób trzecich. Pogorszenie jego stanu zdrowia jest następstwem naturalnej progresji schorzeń, którymi jest on dotknięty. Schorzenia te mają charakter przewlekły i nie rokują szans na wyleczenie; przeciwnie wraz z biegiem czasu będą ulegać pogorszeniu, co będzie miało negatywny wpływ na sprawność organizmu powoda. W trakcie pobytu w Areszcie Śledczym w K., 21 września 2010 r., zaproponowano powodowi leczenie na oddziale rehabilitacyjnym w Areszcie Śledczym w Ł., na co nie wyraził zgody. W związku z tym lekarz zalecił mu wykonywanie ćwiczeń we własnym zakresie. Szpital aresztu w K. nie zatrudnia bowiem masażystów, ani nie dysponuje wyposażeniem do rehabilitacji.

Przed osadzeniem powód korzystał w domu z leczniczego materaca i poduszki. Odbywając karę pozbawienia wolności nie prosił jednak o umożliwienie dostarczenia tych rzeczy przez córkę do aresztu czy zakładu karnego. 28 grudnia 2011 r. orzeczono, że powód posiada umiarkowany stopień niepełnosprawności, natomiast 22 stycznia 2014 r. orzeczono, że ten stopień jest znaczny. Sąd Okręgowy ustalenia dokonał tylko częściowo w oparciu o dokumentacje medyczną. Przede wszystkim jednak podstawę ustaleń stanowiła zeznania świadka T. T. (1) oraz opinia sądowo-lekarska. Dokumenty w postaci opinii wydawanych w innych sprawach oraz orzeczenia o stopniu niepełnosprawności nie stanowiły bowiem pełnego materiału poznawczego ani faktograficznego, bowiem decydujące były wyniki przeprowadzonych badań. Odnosząc się do zeznań innych osadzonych Sąd Okręgowy wskazał, że w części były one nieprzydatne dla kwestii oceny stan zdrowia a to z uwagi na fakt, że świadkowie nie posiadali oni wiadomości specjalnych w zakresie prawidłowości przebiegu leczenia powoda w Areszcie Śledczym w K. czy Zakładzie Karnym w U.. Ponadto świadkowie zeznawali o okolicznościach , o których nie mogli mieć bezpośredniej wiedzy a dodatkowo w toku niniejszego postępowania powód korespondował ze świadkiem W. C., któremu zasugerował jakiej treści zeznania ma złożyć w sądzie.

Przy tym stanie faktycznym Sad Okręgowy uznał powództwo za niezasadne. Odwołując się do podstaw odpowiedzialności z art. 417 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 2 k.c. w zw. z art. 445 § 1 k.c. a także art. 361 § 1 k.c. wskazał, ze aby zaktualizowały się przesłanki odpowiedzialności Skarbu Państwa, z których powód wywodzi swe roszczenia, powinien on wykazać: szkodę (w tym krzywdę), będącą następstwem uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, bezprawne działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej oraz adekwatny związek przyczynowy między szkodą, a działaniem (zaniechaniem). Analiza stanu faktycznego sprawy prowadzi do wniosku, że powód zdołał wykazać jedynie, że nastąpił u niego rozstrój zdrowia, który nie ma jednak związku z odbywaniem przez niego kary pozbawienia wolności. Niezależnie od tego, działania podejmowane przez jednostki penitencjarne, w których J. D. przebywał były zgodne z prawem – co strona pozwana wykazała w toku niniejszego postępowania.

Powód nie zaoferował takiego dowodu, który pozwalałby na stwierdzenie, że wykazywane przez niego schorzenia, stanowiące o jego rozstroju zdrowia, powstały w związku z jego pobytem w areszcie i to w warunkach przez niego opisanych w pozwie. O ile bowiem nie ulegało wątpliwości, że u powoda faktycznie występowały niektóre z podawanych schorzeń, o tyle z materiału dowodowego sprawy, a szczególnie z opinii sądowo – lekarskiej nie wynikało, by między tymi schorzeniami, a pobytem we wskazanej jednostce istniała tego rodzaju relacja, która pozwalałby na przyjęcie, że przyczyną lub przynajmniej współprzyczyną powstania tak określonych skutków było przebywanie w Areszcie Śledczym w K. lub Zakładzie Karnym w U.. Jednocześnie z tego materiału dało się wywieść, że J. D. już przed osadzeniem cierpiał na liczne schorzenia, na co wskazuje treść dokumentacji medycznej przedłożonej na potrzeby niniejszego postępowania. Rozstrój zdrowia nie został wywołany przez to, że przebywał on w Areszcie Śledczym w K. oraz w Zakładzie Karnym w U.. Nie stwierdzono zaniedbań opieki zdrowotnej zapewnionej przez pozwany areszt i zakład karny. Powód wielokrotnie korzystał z konsultacji lekarskich. Skargi powoda na działanie strony pozwanej w tym zakresie nie zostały uwzględnione, co uzasadnione było właśnie powyższym ustaleniem, które miało pełne odzwierciedlenie w książce zdrowia i dokumentacji medycznej osadzonego. Przekonanie zaś powoda o niewłaściwym leczeniu, w tym stosowanych lekach, oparte było wyłącznie na jego subiektywnych odczuciach, które nie miały związku z rzeczywistym stanem rzeczy.

Powód nie wykazał też, by stan techniczny i sanitarny cel, w których przebywał nie odpowiadał warunkom określonym w part. 110 § 1 k.k.w.. Zapewniono minimalną powierzchnię w celi mieszkalnej, cele były wyposażone w odpowiedni sprzęt kwaterunkowy zapewniający skazanemu osobne miejsce do spania, zapewniono odpowiednie warunki higieny, dostateczny dopływ powietrza i odpowiednią do pory roku temperaturę, według norm określonych dla pomieszczeń mieszkalnych, a także oświetlenie odpowiednie do czytania i wykonywania pracy. Warunki sanitarne i higieniczne w celach mieszkalnych z pewnością nie były komfortowe, pozostawały jednak zgodne z regulującymi je przepisami, przede wszystkim z wymogami co do minimalnej powierzchni. Za bałagan w pomieszczeniach, w których przebywał J. D., nie odpowiadała strona pozwana, bowiem to do więźniów należy dbanie o porządek w celach. Powód nie wykazał również, aby na ścianach występował grzyb; Sąd nie dał w tym zakresie wiary jego zeznaniom, ani powołanemu przez niego świadkowi T. R., mając przy tym na uwadze tendencję powoda do sugerowania treści zeznań przesłuchiwanym w sprawie świadkom.

Sąd Okręgowy odstąpił od analizowania przesłanek z art. 24 § 1 k.c. i art. 448 k.c. albowiem z uzasadnienia żądania pozwu wynikało jasno, że J. D. żądał zadośćuczynienia za krzywdę w postaci cierpień wywołanych rozstrojem zdrowia. Niezależnie od tego, jak wyżej wskazano, powód nie przebywał w przeludnionej celi.

Brak jest również podstaw do zasądzenia na rzecz powoda zadośćuczynienia w oparciu o art. 417 2 k.c. Zważyć należy, iż powód nie wykazał adekwatnego związku przyczynowego między wykonywaniem władzy publicznej (osadzeniem w zakładzie karnym), a powstałą szkodą na osobie. Za zasądzeniem na rzecz powoda żądanej przez niego kwoty z tego tytułu na mocy art. 417 2 k.c. nie przemawiają także względy słuszności, bowiem powód był osobą pozbawioną wolności na skutek swojego zachowania godzącego w porządek prawny.

Jako podstawę prawną rozstrzygnięcia o kosztach procesu Sąd Okręgowy powołał art. 98 § 1 k.p.c. art. 99 k.p.c. w zw. z § 11 pkt 25 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu w zw. z art. 11 ust. 3 ustawy z dnia 8 lipca 2005 r. o Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa). Mimo trudnej sytuacji majątkowej powoda, nie zastosował w niniejszej sprawie art. 102 k.p.c., ponieważ koszty procesu podlegające zwrotowi stronie pozwanej były stosunkowo niskie. Podkreślił, że postępowanie w niniejszej sprawie trwało ponad 4 lata. W tym czasie powód powinien zgromadzić środki pieniężne licząc się z ewentualną przegraną procesu. W pkt. II wyroku Sąd zasądził od niego na rzecz Skarbu Państwa - Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa kwotę 120 zł (ustaloną na podstawie

O kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu przez adwokata ustanowionego z urzędu orzeczono na podstawie § 2 oraz § 11 pkt 25 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, z uwzględnieniem podatku VAT w wysokości 23% (pkt III wyroku).

Apelację od tego wyroku wniósł powód zaskarżając wyrok w całości, zarzucając:

1. naruszenie prawa procesowego, mające wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia, a to art. 278 § 1 k.p.c. w zw. z art. 217 § 1 i 2 k.p.c., poprzez jego błędne zastosowanie, podczas gdy w sprawie wymagane są wiadomości specjalne, w zakresie których winna zostać sporządzona opinia przez innych biegłych niż dotychczas opiniujących w sprawie, zaś zaniechanie tej czynności skutkowało nieprawidłowym ustaleniem braku związku przyczynowo skutkowego pomiędzy pogarszającym się stanem zdrowia powoda a zaniechaniami po stronie służby medycznej AŚ w K. oraz ZK w U.,

2. naruszenie prawa procesowego, mające wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia, a to art. 286 k.p.c. poprzez zaniechanie przez Sąd wezwania opiniujących w sprawie biegłych na rozprawę, celem ich bezpośredniego przesłuchania i umożliwienia zadawania pytań przez strony, podczas gdy taki obowiązek po stronie Sądu zaistniał w sytuacji kwestionowania przez powoda prawidłowości sporządzonej opinii oraz opinii uzupełniającej wydanej przez powołanych przez Sąd biegłych lekarzy medycyny,

3. naruszenie prawa procesowego, mające wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia, a to art. 233 § 1 k.p.c. polegające na dowolnej a nie swobodnej ocenie materiału dowodowego poprzez nieuzasadnione pozbawienie waloru wiarygodności zeznań świadka Z. K.,

4. błąd w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę orzeczenia i mających wpływ na jego treść, poprzez wadliwe przyjęcie przez Sąd, iż Powód wywodzi swoje roszczenie o zadośćuczynienie z tytułu warunków wykonywania kary pozbawienia wolności, podczas gdy przedmiotem niniejszego postępowania jest roszczenie powstałe na skutek błędu w sztuce medycznej, w wyniku którego powód doznał skonkretyzowanych szkód i krzywd w konsekwencji nieprawidłowego leczenia oraz rehabilitacji na terenie jednostek penitencjarnych.

Powód wniósł o zmianę wyroku poprzez orzeczenie zgodnie z żądaniem pozwu, ewentualnie uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania .

Powód wniósł także o zmianę wyroku w zakresie wynagrodzenia za pomoc prawną udzielona powodowi z urzędu.

Powód podniósł, że po wydaniu opinii zaktualizowała się potrzeba wnioskowanego wcześniej a następnie cofniętego wniosku o przesłuchanie świadków dr-a T. i dr-a K.. Ponadto istniała potrzeba przeprowadzenia dowodu z zeznań świadków lekarzy B. K. (1) oraz W. P. na okoliczność aktualnego stanu zdrowia i wpływu pobytu w Zakładach Karnych. Osoby te jako lekarze medycyny mają wiedzę z uwagi na leczenie powoda od 2000. Zdaniem powoda wnioski te nie zmierzały do przedłużenia postepowania. Ponadto wezwanie biegłego na termin jest prawem strony i wezwanie to miało wyjaśnić sprzeczności i rozbieżności w treści opinii. Skarżący wskazał też , że zeznania świadka Z. K. wskazują , że powód nie miał warunków do prawidłowej rehabilitacji. Powód powinien dysponować odpowiednimi przedmiotami ortopedycznymi . Dodatkowo istniała konieczność leczenia psychiatrycznego ujawniona jeszcze przed umieszczeniem powoda w Areszcie Śledczym . Powód powinien mieć zapewnione warunki szczególne zapewaniające pełne leczenie i rehabilitację.

Pełnomocnik powoda zakwestionował także przyznanie od Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Krakowie na rzecz pełnomocnika powoda, działającego z urzędu wynagrodzenie w kwocie 147,60 zł, w oparciu o § 11 pkt 25 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U.2012.150 ). Zdaniem pełnomocnika, potraktowanie niniejszej sprawy jako odszkodowanie/zadośćuczynienie związane z warunkami odbywania kary pozbawienia wolności jest chybione, bowiem niniejsze postępowanie dotyczy błędu w sztuce lekarskiej, tj. nieprawidłowego leczenia osadzonego w warunkach penitencjarnych, a nie zaś dolegliwości związanych z samą naturą osadzenia i pobytu w izolacji. Należy pamiętać, iż przeludnienie w celach czy też brak odpowiedniego uposażenia były drugorzędną kwestią: zaś źródłem roszczenia powoda było pogorszenie się jego stanu zdrowia nie na skutek warunków izolacyjnych jednostki penitencjarnej, ale przede wszystkim zaniechań ze strony personelu medycznego w Zakładzie Karnym, co winno spowodować określenie wynagrodzenia w oparciu o §6.

Strona pozwana wniosła o oddalenie apelacji i o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego. Strona pozwana zakwestionowała zasadność zarzutów apelacji z wyłączeniem kwestii wynagrodzenia pełnomocnika, podzielając stanowisko, że wynagrodzenie to powinno zostać przyznane w oparciu o §6 pkt 7 Rozporządzenia.

Skarb Państwa reprezentowany przez Dyrektora Aresztu Śledczego w K. i Dyrektora Zakładu Karnego w U. a zastępowany przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa wniósł także zażalenie wnosząc o zmianę zawartego w pkt II orzeczenia o kosztach i zasądzenia od pozwanego tytułem zwrotu kosztów kwoty 7200zł zamiast kwoty 120zl. Strona pozwana zarzuciła naruszenie art. 98§1 k.p.c. i §6 pkt 7 powołanego rozporządzenia i wskazała, że wynagrodzenie zostało wadliwie określone w oparciu o §11 ust. 1 pkt 25 albowiem sprawa nie dotyczy dostępu do służby medycznej na skutek osadzenia lecz dotyczy prawidłowości leczenia .

Rozpoznając apelację i zażalenie Sąd Apelacyjny uznał za własne ustalenia Sądu Okręgowego i zważył co następuje:

Cofnięcie wniosku dowodowego oznacza, że wniosek ten nie wywołał skutków procesowych. Wbrew więc zarzutom apelacji przeprowadzenie ponownie wnioskowanego dowodu z zeznań świadków T. i K. prowadziłoby do zwłoki w postępowaniu skoro wniosek ten został złożony na ostatniej rozprawie w sytuacji gdy już w piśmie z dnia 2 listopada 2015r. powód zarzucał przewlekłość postepowania (k-390). Ponadto opinia biegłego w zasadzie nie ujawnia okoliczności , które mogą wywołać potrzebę weryfikacji za pomocą zeznań świadków. Opinia bowiem to wyjaśnienie kwestii wymagających wiadomości specjalnych odnoszących się do ujawnionych w toku procesu faktów. Zeznania świadków nie mogą więc stanowić próby weryfikacji wniosków wynikających z opinii biegłego. Jeżeli więc zeznania świadków T. i K. miały ujawnić okoliczności istotne dla podstaw zgłoszonego roszczenia, to powód miał je obowiązek przedstawić na początkowym etapie procesu. Nie doszło więc do naruszenia art. 217§ 2 k.p.c.

Nie narusza też tego przepisu odmowa dopuszczenia dowodu zeznań świadków B. K. (2) i W. P.. Stan zdrowia powoda był kwestią istotną od początku procesu i powód składał w tym kierunku wnioski dowodowe z dokumentów. Nie wiadomo więc jakie jeszcze inne fakty dotyczące aktualnego stanu zdrowia powoda nie wynikające z dokumentacji lekarskiej miałyby zostać wykazane za pomocą dowodu z zeznań lekarzy leczących powoda. Apelacja ponadto nie wskazuje na błędy w zakresie ustalenia stanu zdrowia powoda, stąd dalsze dowody które miałyby potwierdzić stan ustalony w sprawie były nie tylko spóźnione ale i zbędne dla rozstrzygnięcia. Apelujący bowiem kwestionuje prawidłowość ustaleń w zakresie prawidłowości leczenia i rehabilitacji oraz w zakresie istnienia związku-przyczynowo skutkowego pomiędzy domniemanymi przez powoda zaniedbaniami przy udzielaniu świadczeń zdrowotnych w warunkach pozbawienia wolności a obecnym stanem zdrowia. Te zaś kwestie wymagały weryfikacji za pomocą wiedzy specjalistycznej. Nawet więc jeżeli wskazani świadkowie posiadają wiedzę specjalistyczną, to ich przekaz nie może zastąpić dowodu z opinii biegłego. Prawidłowo więc Sąd Okręgowy oddalił wnioski dowodowe z zeznań dalszych świadków.

W zarzutach do opinii sądowo-lekarskiej wskazywano, że powód oczekuje odpowiedzi na pytania czy powód był leczony w Areszcie Śledczym w K. i U., czy był leczony neurologicznie i czy była prowadzona rehabilitacja w tym zakresie, jednak opinia główna i uzupełniająca co do prawidłowości leczenia jest jasna i zupełna a więc jednoznacznie wskazuje , że proces leczenia był prowadzony. Wymagała jednak dodatkowego wyjaśnienia kwestia przebycia zawału mózgu i padaczki, która przewijała się w dowodach osobowych. Ponadto opinia sądowo- lekarska z dnia 2 października 2012r. wydana w sprawie ubezpieczeniowej stwierdzała stan po udarach mózgu. Sąd Okręgowy słusznie uznawał, że opinia wydana w innej sprawie dla innych potrzeb nie może być decydująca, tym bardziej, że brak jest odpowiedniej dokumentacji medycznej uzasadniającej wnioski wypływających z tej opinii. Należy jednak zauważyć, że jakkolwiek opinia uzupełniająca wskazuje, że powód nie przebył udaru mózgu (k477) to jednak w opinii przeprowadzonej w niniejszej sprawie powoływano się na dane karty zdrowia k. 381/2, które mogły wskazywać na przebyty zawał mózgu. W kontekście złożonych zarzutów konieczne było więc wezwanie biegłych na rozprawę celem dodatkowych wyjaśnień ustnych i umożliwienia pełnomocnikowi powoda zadania pytań. Przekonujące jednak były uzupełniające wyjaśnienia biegłego P. K. Kierownika Pracowni Ekspertyz Sądowo-lekarskich Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej (...), złożone w postępowaniu apelacyjnym, że stwierdzenia zawarte w dokumentacji medycznej powoda opierały się na oświadczeniach powoda a nie na specjalistycznych badaniach medycznych. Dane zawarte w dokumentacji medycznej w tym w opiniach wydanych w innych sprawach to w części wynik autokreacji powoda. Wnioski wskazane tamże o obniżonej sprawności intelektualnej nie były oparte na właściwym badaniu psychologicznym. Z dokumentacji lekarskiej wynika również, że już około 2004 r. powód miał cierpieć na chorobę A.. Logicznie biegły zwrócił uwagę, że gdyby to była prawda, to w momencie osadzenia J. D. nie byłby w stanie ocenić własnej sytuacji a jednak został wówczas uznany za zdolnego do wykonania kary pozbawienia wolności a jego twierdzenia i pisma wskazują, że ma on dostateczne rozeznanie we własnych sprawach. Dodatkowo zgodne z zasadami doświadczenia życiowego było stwierdzenie przez biegłego, że przebycie udaru mózgu musiałoby pozostawić ślad w obrazie rezonansu magnetycznego ale także musiałoby być widoczne podczas badania fizykalnego przez biegłego neurologa w ramach opinii wydanej w niniejszej sprawie. U powoda zaś nie stwierdzono wówczas typowych zmian klinicznych, które występują na skutek udaru mózgu. Potwierdzeniem stanowiska biegłego jest okoliczność, że ze świadectwa lekarskiego o stanie zdrowia z dnia 25 stycznia 2011r. (k-24 akt akt III Kow 48/11) wynika, że w badaniu neurologicznym nie stwierdzono odchyleń od normy. Podobnie u powoda nie wykonywano odpowiedniej diagnostyki za pomocą badania videoEEG w kierunku padaczki uprawniającej do stwierdzenia, że taka padaczka jako schorzenie u powoda rzeczywiście występuje, stąd zapisy w dokumentacji o padaczce były nadinterpretacją twierdzeń samego powoda. Gdyby powód rzeczywiście przebył padaczkę, to odstawienie leków przeciwpadaczkowych podczas osadzenia spowodowałoby duży napad padaczkowy i zagrożenie życia, a takiego stanu nie stwierdzono u powoda ani podczas osadzenia ani bezpośrednio po opuszczeniu zakładu karnego.

Potwierdzeniem stanowiska biegłego P. K. o wątpliwej wartości opinii wydanych w innych sprawach jest okoliczność, że w dniu 16 września 2003r. wykonana została opinia sądowa lekarska w sprawie III U 1144/03 dla potrzeb renty , z której wynikało (k63 akt III Kow 48/11),że u powoda stwierdzono liczne schorzenia w tym nadciśnienie tętnicze, zaburzeniami gospodarki lipidowej, miażdżycę tętnic szyjnych, chorobę zwyrodnieniową kręgosłupa, niewydolność kręgową podstawną, ograniczone zaburzenia afektywne i łagodny zespół zaburzeń funkcji poznawczych. Powyższe spowodowało, że powód został uznany za niezdolnego do pracy w gospodarstwie. Tymczasem z zeznań z dnia 1 września 2010r. złożonych w sprawie V Kow 842/10/Pr (k63 akt III Kow 48/11), wynikało, że J. D. zebrał 3 tony orzechów a wiśni 4 tony co wskazuje , że w 2009r. pracował w gospodarstwie rolnym. Potwierdza to także wywiad środowiskowy z dnia 22 września 2010r. k-81, z którego wynika, ze w 2009r. powód przywoził zboże. Był więc faktycznie zdolny do pracy w gospodarstwie.

Wyjaśnienia uzupełniające biegłego złożone na rozprawie apelacyjnej czynią bezprzedmiotowy zarzut naruszenia art. 286k.p.c. albowiem pełnomocnik powoda ostatecznie miał możliwość zadawania pytań przedstawicielowi jednostki wydającej opinię. Wyjaśnienia te stanowią logiczną uzupełniającą, dalszą podbudowę dla jednoznacznych wniosków zawartych w opinii, że obecny stan zdrowia powoda stanowi wynik typowego rozwoju jego schorzeń występujących jeszcze przed osadzeniem. Nie jest to jednak wynik pobytu w areszcie śledczym/zakładzie karnym), podczas którego powodowi udzielono prawidłowej pomocy medycznej (o ile była ona możliwa). Tu zwrócić trzeba uwagę, że opinia z dnia 15 kwietnia 2010r. wydana w sprawie II Ko 96/09 (k-47) jak i pismo z dnia 27 grudnia 2010r. ( k.3 akt III Kow 48/11) wskazywały na konieczność podjęcia rehabilitacji kręgosłupa, powód jednak odmówił rehabilitacji w warunkach więziennych ,odmawiając zgody na ewentualne skierowanie do oddziału rehabilitacji AS w Ł..

Opinia przeprowadzona w sprawie jednoznacznie potwierdza , że powód miał zapewnioną prawidłową opiekę medyczną i leczenie a jego stan zdrowia nie pozostaje w związku z pobytem w zakładzie karnym, lecz jest to wynik samoistnych procesów i rozwoju schorzeń w związku z wiekiem, sposobem życia i uwarunkowaniami genetycznymi.

Nie było podstaw do przeprowadzenia dowodu z opinii innych biegłych. Opinia wydana przez Zakład Medycyny Sądowej była przekonująca, kompleksowa, pełna i oparta na bezpośrednim badaniu, w tym badaniu neurologicznym. Niezadowolenie powoda z wniosków tej opinii nie jest podstawą do uzupełniania postępowania dowodowego o kolejną opinię biegłych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 stycznia 2016 r. V CSK 262/15 Legalis nr 1460401).

Ustalenia dokonane w sprawie nie dają żadnych podstaw do uznania, że to warunki osadzenia miały wpływ na rozstrój zdrowia powoda. Nie ma też żadnych podstaw do uznania, że warunki te naruszały godność powoda i naruszały dobra osobiste powoda. Sąd pierwszej instancji uchylił się od oceny w tym względzie jednak Sąd drugiej instancji uznaje potrzebę odniesienia się do tej kwestii albowiem powód podnosił zarzuty co do warunków panujących w areszcie Śledczym i zakładzie karnym a ponadto podstawa faktyczna powództwa powoływała się na wadliwość świadczenia opieki zdrowotnej w warunkach osadzenia. Jakkolwiek udzielanie świadczeń zdrowotnych w sposób nie odpowiadający oczekiwaniom osadzonego nie jest kwalifikowane jako naruszające dobra osobiste, to jednak podkreślić trzeba, że brak odpowiedniej reakcji na stan zdrowia wymagający regularnej pomocy medycznej jest wystarczający, aby uznać to za nieludzkie i poniżające traktowanie osadzonego, nawet jeżeli nie przekłada się na pogorszenie jego stanu zdrowia (por. orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z dnia 24 lipca 2012 r. 38719/09 Wenerski przeciwko Polsce LEX nr 1191997). Takie zaniechanie w konsekwencji może być uznane za naruszające dobra osobiste w postaci godności człowieka. W tym przypadku medyczne służby więzienne wykazały jednak właściwą reakcję na stwierdzone schorzenia powoda, które były ujawnione przy przyjęciu do Aresztu Śledczego.

Należy podkreślić, że powód był konsultowany w oddziale wewnętrznym Aresztu Śledczego przy przyjęciu. Następnie był leczony farmakologicznie i konsultowany neurologicznie oraz pozostawał w kontroli reumatologicznej. Został też poinformowany o braku możliwości wykonywania rehabilitacji w Areszcie Śledczym (karta zdrowia k.96, pismo z dnia 16 lipca 2010r. k-6 akt III Kow 48/11) . W toku osadzenia był też badany przez specjalistów chorób wewnętrznych i neontologa (świadectwo lekarskie o stanie zdrowia z dnia 9 listopada 2010r k-24 akt III Kow 48/11). Nie wymagał wówczas skierowania na specjalistyczne leczenie a pozostawał w stałym leczeniu ambulatorium. Trudno też przyjąć, że już w chwili przyjęcia do Aresztu Śledczego powód wymagał specjalistycznego leczenia skoro z karty informacyjnej leczenia szpitalnego z dnia 9 marca 2009r.( k-24 akt akt III Kow 48/11), wynikała tylko konieczność systematycznego zażywania przepisywanych leków , okresowa kontrola lekarska, przestrzeganie zaleceń dietetycznych. Taka kontrola i leczenie farmakologiczne zapewniono powodowi a brak było wskazania jakichkolwiek dodatkowych czynności. Opinia psychiatryczna z dnia 19 listopada 2010r. wydana w sprawie V Kow 842/10/Pr wskazuje wprawdzie na nasilenie zaburzeń chorobowych i konieczność leczenia, jednak wynika z niej , że może ono odbywać się w warunkach ambulatoryjnych a takie leczenie powód miał zapewnione co potwierdza nie tylko opinia lecz także świadectwo lekarskie o stanie zdrowia z dnia 30 listopada 2010 (k.24 i k. 121 akt III Kow 48/11) a także pismo Aresztu Śledczego z dnia 25 października 2010r.( k-88). Areszt Śledczy w K. posiadał w swoich strukturach szpital więzienny ( pismo z dnia 2 maja 2010r. k.107) i zapewniał powodowi wystarczająca opiekę zdrowotną z zastrzeżeniem wskazanej wyżej kwestii rehabilitacji. Nie była bowiem możliwa rehabilitacja ortopedyczna. Jednak J. D. odmówił rehabilitacji, która mogła być wykonywana w warunkach więziennych przez Areszt Śledczy w Ł.. Odpowiednią bazę medyczną zapewniał także szpital więzienny w U. (pismo z dnia 27 grudnia 2010r. k.115).

Prawidłowe ustalenia dokonane w sprawie wskazują, że powód odbywał karę w odpowiednich warunkach wymaganych przez kodeks karny wykonawczy i przy zapewnieniu prawidłowej opieki zdrowotnej. Nie ma też podstaw do przyjęcia by służby więzienne, w tym służby medyczne lekceważyły niepokój powoda o jego stan zdrowia jako osoby pozbawionej wolności. To, że części dowodom odmówiono wiarygodności, nie uzasadnia zarzutu naruszenia art. 233§1 k.p.c. Uznanie bowiem jako wiarygodnych jednej z grup przeciwstawnych dowodów i odmowa wiary pozostałym nie uzasadnia zarzutu wadliwej oceny dowodów (por. Wyroki Sądu Najwyższego z dnia 6 listopada 1998 r. III CKN 4/98 LEX nr 50231 i z dnia 12 kwietnia 2001 r. II CKN 588/99 LEX nr 52347; oraz postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2001 r. IV CKN 970/2000 LEX nr 52753i z dnia 10 stycznia 2002 r. II CKN 572/99 LEX nr 53136). Sąd Okręgowy logicznie wskazał dlaczego części dowodom w tym z zeznań świadków odmówił wiary. Subiektywne zaś przekonanie powoda, że jego obecny stan zdrowia jest wynikiem osadzenia w placówkach penitencjarnych strony pozwanej i wynikiem wadliwego sposobu leczenia tamże oraz braku rehabilitacji, nie jest wystarczające dla zakwestionowania oceny dokonanej przez Sąd Okręgowy.

Powód został przyjęty do Aresztu Śledczego w K. po dokonaniu badań lekarskich i klasyfikacji o jakiej mowa w art. 82§2 kodeksu karnego wykonawczego według brzmienia obowiązującego w dacie przyjęcia wynikającego z Dz. U. 2003 Nr 142, poz. 1380. Został uznany za zdolnego do odbywania kary. Ustalenia nie dają podstawy do przyjęcia, że doszło do naruszenia praw powoda wynikających z § 102 pkt 1 i art. 115 k.k.w. a także przepisów obowiązującego w chwili przyjęcia do Aresztu rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości dnia 31 października 2003 r. w sprawie szczegółowych zasad, zakresu i trybu udzielania świadczeń zdrowotnych osobom pozbawionym wolności przez zakłady opieki zdrowotnej dla osób pozbawionych wolności(Dz.U. 2003 Nr 204, poz. 1985) czy też późniejszego rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 23 grudnia 2010 r. w sprawie udzielania świadczeń zdrowotnych osobom pozbawionym wolności przez zakłady opieki zdrowotnej dla osób pozbawionych wolności (Dz.U. z 2011 r. Nr 1, poz. 2). Z opinii wynika jednoznacznie, że świadczenia zdrowotne udzielały powodowi podmioty lecznicze dla osób pozbawionych wolności w sposób prawidłowy i wykluczono związek sposobu leczenia i pobytu w areszcie/Z.K./ ze stanem zdrowia powoda. Nie wykazano by istniała konieczność zapewnienia J. D. dodatkowych świadczeń przez służby medyczne pozwanej ( z wyjątkiem rehabilitacji) lub zapewnienia takich świadczeń przez inne podmioty ze względu na zagrożenie zdrowia skazanego a także by istniała konieczność przeprowadzenia specjalistycznych badań lub dalszego leczenia. Można przyjąć natomiast, że nie było możliwości zapewnienia rehabilitacji ortopedycznej albowiem Areszt Śledczy w K. nie zatrudniał masażystów i nie dysponował wyposażeniem do rehabilitacji. Wynikało to jednak z woli samego powoda, który odmówił przeniesienia do Aresztu Śledczego w Ł.. Także sam powód nie miał woli rehabilitacji we własnym zakresie skoro nie żądał dostarczenia leczniczego materaca i poduszki, z których korzystał przy rehabilitacji w domu. Brak jest też podstaw do kwestionowania prawidłowości rozstrzygnięć co do udzielenia przerwy w odbywaniu kary a to w braku odpowiedniego prejudykatu dla stwierdzenia nieprawidłowości przy rozpoznaniu przez Sąd Penitencjarny wniosku o udzielenie przerwy w wykonywaniu kary pozbawienia wolności.

W konsekwencji nie było więc żadnych podstaw do uwzględnienia żądania zarówno w oparciu o art. 417 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 445 § 1 k.c. jak i o art. 24k.c. w zw. z art. 448 k.c.

Zasadnie natomiast apelacja jak i zażalenie zarzucają, że przy ustalaniu wynagrodzenia za pomoc prawną z urzędu oraz przy określeniu kosztów procesu należnych stronie pozwanej naruszono przepisy mającego zastosowanie w sprawie ( z uwagi na datę wszczęcia postępowania ) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu. Przepis § 11 w ust. 1 pkt 25 tego rozporządzenia wprowadzony Rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 lutego 2012 r. zmieniającym rozporządzenie w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez skarb państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U. z 2012 r. poz. 150), określający stawkę w wysokości w wysokości 120zł dotyczył spraw o odszkodowanie lub o zadośćuczynienie związanych z warunkami wykonywania kary pozbawienia wolności lub tymczasowego aresztowania. To określenie „związane z warunkami wykonywania kary...” wiąże podstawę faktyczną żądania zadośćuczynienia lub odszkodowania z powstaniem krzywdy lub szkody wskutek zdarzenia mającego swe źródło w warunkach fizycznych zakładu penitencjarnego (por. Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 lutego 2014 r. IV CZ 128/13 Legalis Numer 797081). W tym zaś przypadku podstawa faktyczna była szersza albowiem dotyczyła także uszczerbku na zdrowiu na skutek wadliwej opieki medycznej. Słusznie więc strona pozwana wskazywała, że sprawa dotyczy także tzw. szkód medycznych i w konsekwencji słusznie zarzuca naruszenie art. 98§1 k.p.c. w zw. z § 6 pkt 7 powołanego rozporządzenia. Sam fakt, że powód ma trudną sytuację majątkową nie dawał podstaw do odstąpienia od obciążenia J. D. tymi kosztami na podstawie art. 102 k.p.c., skoro przekonanie o zasadności powództwa jest w tym przypadku w części także wynikiem autokreacji powoda. Z tych względów w częściowym uwzględnieniu apelacji oraz w uwzględnieniu zażalenia Sąd Apelacyjny zmienił na podstawie art. 386§1 k.p.c. w zw. z art. 397§2 k.p.c. zaskarżony wyrok w ten sposób, że: określoną w punkcie II kwotę 120 zł podwyższył do kwoty 7.200 zł i analogicznie na podstawie art. 386§1 k.p.c. podwyższył określone w punkcie III kwoty 147,60 zł i 27,60 zł odpowiednio do kwot: 8.856 zł i 1.656 zł .

Dalej idącą apelację powoda jako bezzasadną oddalono na podstawie art. 385 k.p.c.

W konsekwencji zasądzono od J. D. na rzecz Skarbu Państwa - Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej kwotę 8.100 zł tytułem kosztów postępowania odwoławczego. Brak było podstaw do odstąpienia od zasady odpowiedzialności za wynik sprawy. Powód znając motywy zaskarżonego orzeczenia podjął ryzyko wniesienia apelacji i powinien był liczyć się z obowiązkiem pokrycia kosztów strony przeciwnej na podstawie art. 98§1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. i art. 391§1 k.p.c. przy zastosowaniu §2pkt 7 i §10 ust.1 pkt 2 oraz § 15 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. 2015r. poz. 1800 ze zm. ).

Sąd Apelacyjny przyznał od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Krakowie na rzecz adwokata T. W. kwotę 6.642 zł w tym 1.242 zł podatku od towarów i usług, tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu w postępowaniu apelacyjnym i zażaleniowym przy zastosowaniu § 2 , §4, §8 pkt i §16 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz.U.2016r. poz.1714 ze zm.).

SSA Józef Wąsik SSA Sławomir Jamróg SSA Paweł Czepiel