Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt XII C 429/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Poznań, dnia 6 września 2018 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu XII Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący: SSO Hanna Flisikowska

Protokolant: Starszy sekretarz sądowy Anna Krzemińska

po rozpoznaniu w dniu 30 sierpnia 2018 r. w Poznaniu

sprawy z powództwa C. K.

przeciwko Skarb Państwa reprezentowany przez D. (...)w P. zastępowany przez P. G.Skarbu Państwa

o zapłatę

1.  Oddala powództwo w całości.

2.  Odstępuje od obciążenia powoda nieuiszczonymi przez niego kosztami procesu i obciąża nimi Skarb Państwa, a szczegółowe rozliczenie wszelkich kosztów tego procesu pozostawia referendarzowi sądowemu, w tym kosztów pełnomocnika z urzędu ustanowionego dla powoda.

/-/H.Flisikowska

Sygn. akt XII C 429/16

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 28 grudnia 2015 roku powód C. K. i kilku innych skazanych wniósł w sprawie (...)przeciwko Skarbowi Państwa – D. (...)w P. o zasądzenie na jego rzecz kwoty 1.500.000,00 zł odszkodowania, kwoty 1.000.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwoty 50.000,00 zł na wskazany przez niego cel społeczny ( (...)), a to wszystko tytułem narażenia go na utratę zdrowia i życia oraz szkody moralne. Zarządzeniem z 15.2.16r. ( k.2) żądanie powoda zostało wyłączone do odrębnego postępowania o zasądzenie na jego rzecz kwoty 300.000 zł tytułem zadośćuczynienia i 300.000 zł tytułem odszkodowania.

W uzasadnieniu pozwu powód podał, że domaga się wskazanych kwot z powodu osadzenia go w jednej celi wraz z J. J. (1), będącym nosicielem wirusa HCV WZW typu C, co naraziło go na utratę życia i zdrowia. Wskazano także na fakt zatajenia tej informacji przez powodem przez lekarza pracującego w Areszcie Śledczym, w którym osadzony był pozwany. Powód uznał, iż świadomie narażono go na utratę zdrowia i życia. (k. 2-5).

W pismach z dnia 29 listopada 2016 roku oraz z 29 maja 2017 roku powód doprecyzował, iż domaga się od pozwanego odszkodowania w kwocie 300.000,00 zł, zadośćuczynienia w kwocie 300.000,00 zł oraz 50.000,00 zł na wskazany przez niego cel społeczny. Pismem z dnia 1 lutego 2016 roku ( k.62) podniósł także, iż J. J. (1) oprócz wirusa HCV (WZW typu C) zarażony był dodatkowo gruźlicą zaś pozwany ukrywał te choroby przed współosadzonymi w celi z J. J. (1). W ocenie powoda, J. J. (1) powinien być odizolowany od innych osadzonych, a przynajmniej powinni oni zostać uprzedzeni, że przebywają w celi z osobą chorą. Powód wskazał, iż swoim zaniechaniem pozwany dopuścił się naruszenia dóbr osobistych powoda, co spowodowało u niego min. stres. ( k.150-151 i 194, 229-233).

W odpowiedzi na pozew z dnia 25 maja 2016 roku, pozwany Skarb Państwa, reprezentowany przez D. (...)w P., wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych na rzecz P. G.Skarbu Państwa. Pozwany zakwestionował powództwo zarówno co do zasady, jak i co do wysokości. W treści odpowiedzi na pozew wskazano, iż brak jest podstaw do przyjęcia, że osadzenie powoda w celi z osobą zarażoną wirusem HCV stanowiło naruszenie dóbr osobistych powoda, zaś sama obawa o stan zdrowia nie jest wystarczającą przesłanką dochodzenia zadośćuczynienia. Pełnomocnik pozwanego zwrócił także uwagę, iż dane osadzonych dotyczące ich stanu zdrowia podlegają ochronie, a funkcjonariusze pozwanego nie mają żadnej wiedzy na temat jednostek chorobowych, które są stwierdzone u osadzonych w jednostce penitencjarnej więźniów, bowiem wiedzę taką ma wyłącznie personel medyczny, który jest zobowiązany do zachowania jej w tajemnicy. Podniesiono brak bezprawności działania pozwanego, a w związku z tym brak podstaw do zasądzenia na rzecz powoda zadośćuczynienia i odszkodowania (k.. 42-46).

W piśmie z dnia 5 sierpnia 2016 roku pozwany zaprzeczył osadzeniu powoda z osobą chorą na gruźlicę i przedstawił procedury sposobu reakcji w przypadku uzyskania przez pozwanego wiedzy o osobach zarażonych (k. 84-86).

Na rozprawie w dniu 5 października 2016 roku powód oświadczył, w czasie przesłuchania w charakterze strony że nie poniósł żadnej szkody materialnej. Wskazał, że obawiał się o swoje zdrowie, doznał krzywdy, denerwował się. Podniósł, że na początku 2016 roku został poinformowany, że J. J. (1) choruje na gruźlicę i zlecono mu na tę okoliczność badania.

Pismem z dnia 9 czerwca 2017 roku pełnomocnik z urzędu powoda wskazał że zdarzenie szkodzące na którym powód opiera swoje roszczenie trwało w okresie od dnia 18 grudnia 2015 roku do dnia 7 stycznia 2016 roku (, k. 238).

Tak ukształtowane stanowiska stron nie uległy zmianie do zakończenia procesu.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powód C. K. przebywa w jednostce penitencjarnej jako osoba odbywająca karę pozbawienia wolności (bezsporne).

Po przyjęciu do jednostki penitencjarnej w czerwcu 2004 roku powód został zapoznany z drogą szerzenia i profilaktyką wirusa HIV. Podczas oceny sanitarno-epidemiologicznej, więźniów zapoznaje się dodatkowo z problematyką różnych zakażeń krwiopochodnych ( do takich należy HCV). Osadzeni otrzymują informacje odnośnie sposobów zakażenia wirusami przy przyjmowaniu do jednostki penitencjarnej.

(dowód: książeczka zdrowia osadzonego, opinia biegłego J. F. k. 323-324).

W okresie od dnia 18 grudnia 2015 roku do dnia 7 stycznia 2016 roku powód był osadzony w Areszcie Śledczym w P. w jednej celi z J. J. (1). Była to cela nr(...)położona na Oddziale II. J. J. (1) jest zarażony wirusem HCV. O zarażeniu ww. współosadzonego wirusem HCV powód dowiedział się w Wigilię 2015 roku.

Po uzyskaniu informacji o fakcie zarażenia współosadzonego J. J. (1) wirusem HCV powód nie zgłaszał jakichkolwiek zastrzeżeń, skarg ani wniosków o przeniesienie go do innej celi. Powód wcale nie chciał, aby przeniesiono go do innej celi. Także inni współosadzeni nie zgłaszali takich wniosków. Zachowanie powoda oraz współosadzonych spowodowane było chęcią, jak później się okazało, wspólnego wniesienia pozwu przeciw Zakładowi Karnemu i wzajemnego zeznawania w swoich sprawach o fakcie przebywania w celi z osobą chorą.

(dowód: k.3 wspólny pozew kilku osadzonych , przeglądarka historii rozmieszczeń k. 53, historia choroby J. J. (2) k. 6-8, w części zeznania powoda k. 150-151 ).

Powód nie jest nosicielem wirusa HCV ani nie był nim zarażony w przeszłości. Powód nie cierpi też na gruźlicę. Nie ma obowiązku izolowania osób z HCV dodatnim od reszty społeczeństwa. Wirus HCV nie przenosi się przez ślinę ani drogą kropelkową. Nie można się nim też zarazić poprzez min. kichanie, korzystanie z tej samej toalety czy prysznica, ani spożywanie żywności przygotowanej przez osobę zarażoną wirusem HCV. Zachowując podstawowe zasady higieny, nie możliwe jest zarażenie się w zakładzie karnym ww. wirusem.

(dowód: książeczka zdrowia osadzonego str. 4 str. 21, opinia biegłego J. F. k. 323-324).

Powód jest recydywistą penitencjarnym. Aktualnie odbywa karę pozbawienia wolności do 2022 roku za zabójstwo, rozbój, kradzież i włamanie. Nie przepraszał ofiar swoich przestępstw tylko po zabójstwie na rozprawie przeprosił rodzinę zmarłego. Nigdy nie wypłacił nikomu zadośćuczynienia pieniężnego i nie interesował się losem swoich ofiar.

( dowód k. 150v zeznania powoda)

Powód reprezentowany przez fachowego pełnomocnika ustanowionego dla niego z urzędu nie wnosił o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność zbadania, czy jest zarażony gruźlicą ani czy i jak możliwym jest zarażenie ww. chorobą przez współwięźnia , a Sąd nie miał żadnej podstawy prawnej w tej sytuacji aby taki dowód przeprowadzać z urzędu. Uznał pełnomocnik powoda postepowanie dowodowe za wyczerpane i zgłaszał w tej materii żadnych wniosków ( oświadczenie k. 333).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie przywołanej dokumentacji, w tym opinii biegłego sądowego. Sąd pominął przesłuchanie wnioskowanych przez pełnomocnika powoda świadków w piśmie z 29.5.2017r. pkt 2 k.230 , z powodu niewskazania przez wnioskującego adresu świadków( k. 299). Sąd podzielił pogląd pozwanego zawarty w piśmie z 4.7.17r. (k.245, 267) co do ciężaru dowodu i podstawy prawnej udzielenia informacji odnośnie świadków i obowiązków w tej kwestii strony powodowej. Sąd zobowiązał pełnomocnika powoda zarządzeniem jak- k. 295 do w terminie 7 dni sprecyzowania podstawy prawnej wniosku co do świadków przez wskazanie podstawy prawnej upoważnienia sadu do udzielenia przez Służbę więzienną informacji i udostępniania danych osobowych o osobach wskazując, że przepis art.24 ust. 2 i 3 ustawy o służbie więziennej, która została podana jako postawa prawna wniosku dowodowego powoda stanowi „ że służba więzienna udziela informacji i udostępnia dane osobowe o osobach na pisemny wniosek podmiotom ustawowo upoważnionym w zakresie określonym w ustawach . W konsekwencji sąd zobowiązał pełnomocnika powoda aby określił postawę prawną sądu jako” ustawowo uprawnionego” do realizacji wniosku dowodowego powoda do udzielenia informacji i udostępnienia danych osobowych przez służbę więzienną - pod rygorem oddalenia tego wniosku o przesłuchanie świadków z 29.5.17r. pełnomocnik powoda odebrał to zobowiązanie 30.1.18r. (k.311) i w żaden sposób w zakreślonym terminie nie wykonał ani też później z ewentualnym wnioskiem o przedłużenie tego terminu. Zgodnie zatem z zastrzeżonym rygorem zwłaszcza wobec fachowego pełnomocnika ten wniosek podlegał oddaleniu. Także sąd zwracał pełnomocnikowi powoda na rozprawie 7.9.17r. uwagę, że teza jak wiosek dowodowy k.230 ( tam był wniosek co do świadków i biegłego ) jest sugerująca i taki dowód w tym kształcie nie może być przeprowadzony co nie zostało skorygowane. To pominięcie nie dotyczyło oczywiście cofniętych prze tegoż pełnomocnika dowodów z przesłuchania świadków np. k.269.

Sąd uznał zeznania powoda C. K. za wiarygodne tylko w części zgodnej z ustalonym przez Sąd stanem faktycznym sprawy i pozostałym wiarygodnym dla Sądu materiałem dowodowym. Sąd nie dał wiary zeznaniom powoda w zakresie, w jakim zeznał on na temat natychmiastowego pojawienia się obaw o jego życie i zdrowie, trapiącej go fobii oraz stresu. Należy bowiem zwrócić uwagę na dwie okoliczności. Po pierwsze, jak zeznał powód, czemu sąd w tym zakresie dał wiarę dowiedział się on o zarażeniu J. J. (1) wirusem HCV w Wigilię 2015 roku, tj. dnia 24 grudnia 2015 roku. Od tego dnia miały się pojawić u niego stres oraz nerwy. Tymczasem powód, zamiast niezwłocznie zgłosić swoje obawy wychowawcy, już dnia 28 grudnia 2015 roku (czyli 3 dni po uzyskaniu informacji na temat zarażenia J. J. (1) wirusem HCV) skierował do Sądu pozew przeciwko pozwanemu. Po drugie, gdyby powód rzeczywiście - jak twierdzi - obawiał się o swoje zdrowie i życie, natychmiast złożyłby wniosek o przeniesienie go do innej celi. Tymczasem, jak wynika z jego zeznań w tym aspekcie zdaniem sądu prawdziwych, wniosku takiego nie złożył, gdyż chciał móc poświadczyć innym współosadzonym, iż wspólnie przebywali w celi z osobą chorą. Jest to jednoznaczne z tym, iż w rzeczywistości powód nie martwił się możliwością zarażenia go wirusem HCV.

Sąd uznał opinię biegłego sądowego dr n. med. J. F., specjalisty chorób zakaźnych, za wiarygodną i przydatną, albowiem była ona sporządzona przez osobę dysponującą wiadomościami specjalnymi, niezbędnymi do stwierdzenia okoliczności objętych tezą dowodową. Sąd na podstawie art. 233 § 1 k.p.c. uznał, że opinia biegłego jest logiczna, rzetelna i fachowa i jako taka w pełni przydatna dla celów dowodowych. Opinia została wykonana zgodnie z zakreśloną tezą dowodową, na podstawie wnikliwej analizy dokumentacji medycznej powoda. Opinia jest rzeczowa i sporządzona w sposób fachowy, zgodny z zasadami wiedzy, doświadczenia życiowego i zawodowego biegłego. Żadna ze stron tej opinii nie kwestionowała i niw wnosiła o przesłuchanie biegłego.

Zgromadzone w sprawie dokumenty urzędowe i prywatne należało uznać za w pełni wiarygodne. Zgodnie z treścią art. 244 k.p.c. dokumenty urzędowe stanowią dowód tego, co zostało w nich urzędowo zaświadczone. Zgodnie natomiast z art. 245 k.p.c. dokumenty prywatne stanowią dowód tego, że osoba, która je podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie. Dokumenty te nie były kwestionowane przez żadną ze stron, a i Sąd nie znalazł podstaw by czynić to z urzędu.

Sąd zważył co następuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Podstawę prawną żądań powoda stanowiły art. 23 i 24 k.c. Zgodnie z pierwszym z powołanych przepisów, dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach. W myśl art. 24 § 1 k.c. ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie (zasady te reguluje art. 448 k.c.) może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny.

Zgodnie z art. 417 § 1 k.c. za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej ponosi odpowiedzialność Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego lub inna osoba prawna wykonująca tę władzę z mocy prawa. Na mocy tego przepisu można żądać zarówno odszkodowania za szkodę w rozumieniu art. 361 § 2 k.c., ale również zadośćuczynienia za krzywdę.

Przed podjęciem przez Sąd szczegółowych rozważań, należy podkreślić, iż do powstania roszczeń określonych w art. 24 k.c. nie jest wystarczająca sama bezprawność działania sprawcy. Niezbędny jest także skutek tego działania, w postaci naruszenia jednego z dóbr osobistych, o których mowa w art. 23 k.c. Podkreślenia wymaga, że przy ocenie, czy doszło do naruszenia dobra osobistego, decydujące znaczenie ma nie tyle subiektywne odczucie osoby żądającej ochrony prawnej, ile to, jaką reakcję wywołuje w społeczeństwie. Podkreśla się przy tym, że przy ocenie, czy doszło do naruszenia dobra osobistego, którego ochrony domaga się osoba zgłaszająca żądanie, należy brać pod uwagę całokształt okoliczności. Zasadnicze zatem przesłanki rozstrzygnięcia o roszczeniu opartym na 448 k.c. to rodzaj naruszonego dobra, intensywność naruszenia oraz jego skutków dla poszkodowanego, a także zachowanie się naruszyciela (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2002 roku, sygn. akt V CKN 1421/00, niepubl.).

Zgodnie z art. 6 k.c., to na stronie powodowej spoczywał ciężar udowodnienia, że swym bezprawnym zachowaniem pozwany istotnie naruszył jego konkretne dobro osobiste. Osoba bowiem, której dobro zostało naruszone, ma obowiązek wykazania, że zachowanie określonej osoby naruszyło jej konkretne dobro osobiste. Pozwany mógł się natomiast bronić zarzutem, że ewentualne naruszenie przez niego dóbr osobistych nie było bezprawne i w tym zakresie na nim spoczywał ciężar dowodu.

Analizując całokształt materiału dowodowego, Sąd uznał, że nie zostało naruszone żadne dobro osobiste powoda w szczególności postaci prawa do zdrowia. Sam fakt bowiem umieszczenia powoda w jednej celi z osobą zarażoną wirusem HCV nie ingeruje w sferę jego dóbr osobistych. Podkreślić należy, iż brak jest jakichkolwiek przepisów nakazujących izolację chorych na ww. jednostkę chorobową od pozostałych osadzonych, gdyż zgodnie z obowiązującym w okresie zdarzenia Regulaminem organizacyjno - porządkowym z dnia 25 sierpnia 2003 r. (Dz. U. Nr 152, poz. 1493) kryterium rozmieszczenia skazanych w celach było bowiem płeć, wiek, uprzednie odbywanie zasadniczej kary pozbawienia wolności albo kary aresztu wojskowego. Zauważyć też trzeba, iż administracja zakładu karnego ani tym bardziej więzienna służba zdrowia nie mogą informować pozostałych osadzonych o stanie zdrowia współosadzonych, albowiem dane te stanowią tajemnicę lekarską. Niemniej wszyscy skazani przyjmowani do jednostki penitencjarnej są informowani o profilaktyce chorób zakaźnych także przenoszonych drogą krwi.

Poza sporem było, że powód w okresie objętym żądaniem pozwu przebywał w jednej celi z J. J. (2). Powód wykazał, że J. J. (1) zarażony był wirusem HCV, jednakże nie wykazał czy w okresie objętym pozwem tj. od 18.12.15r. do 7.1.16r. J. J. (1) był faktycznie chory na gruźlicę oraz czy była to gruźlica wyleczona czy w stanie czynnym możliwym do potencjalnego zarażenia. Sąd odniesie się jeszcze do kwestii gruźlicy w dalszych rozważaniach. Odnosząc się tymczasem do osadzenia powoda w celi razem z osobą zakażoną wirusem HCV, podkreślenia wymaga, że pacjenci zakażeni wirusem HCV nie wymagają izolacji, nie mogą być również dyskryminowani z racji nosicielstwa wirusa oraz mają prawo do tajemnicy lekarskiej. Wskazać też należy, że zakresu dóbr osobistych osób przebywających w zakładach karnych nie można poszerzyć o prawo do izolacji od osób chronicznie chorych (HCV). Powinności pozwanego mogłyby jedynie dotyczyć dopełnienia właściwych standardów sanitarno-higienicznych przez zakład karny (tak: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 lipca 2012 roku, sygn. akt IV CSK 603/11). Normalne bytowanie z osobami zakażonymi wirusami typu HCV lub HBV, przy zachowaniu środków ostrożności, zapobiegających przeniesieniu zakażenia nie stwarza ryzyka zakażenia się tymi wirusami. Należy podkreślić, iż powód w żadnym zakresie nie wykazał w toku niniejszego postępowania naruszenia swoich dóbr osobistych i też jakiejkolwiek szkody której miałby doznać i ewentualnych zaniedbań pozwanego wobec jego osoby. Powód nie jest zarażony wirusem HCV. Zgodnie z opinią powołanego w sprawie biegłego sądowego oraz dokumentacją medyczną powoda, nie jest on ani nigdy nie był nosicielem wirusa HCV. W ocenie Sądu powód de facto nie obawiał się realnie zarażenia ww. wirusem. Przemawia za tym fakt, iż zamiast niezwłocznie po uzyskaniu informacji o chorobie współosadzonego J. J. (1) poinformować o swoich obawach wychowawcę bądź złożyć wniosek o przeniesienie do innej celi, powód nie podejmował żadnych działań, aby wspólnie z pozostałymi osadzonymi w celi natychmiast wnieść pozew przeciwko pozwanemu i świadczyć wzajemnie w swoich sprawach. Podkreślenia wymaga, że biegły F. w swojej opinii nie kwestionowanej przez powoda wyraźnie zaakcentował , że osadzenie w zakładzie karnym nawet zmniejsza ryzyko zakażenia wirusem HCV w porównaniu z warunkami wolnościowymi bowiem osadzenie w zakładzie karnym zmusza do bardzo regularnego i zdrowotnego trybu życia co właśnie ma wpływ na zmniejszenia tego ryzyka (k.324 opinia biegłego).

Odnosząc się do kwestii zarzutu przebywania przez powoda w celi z osobą chorą na gruźlicę, należy wskazać, iż w tym zakresie pełnomocnik powoda nie przejawił jakiejkolwiek inicjatywy dowodowej która mogłaby dać podstawy do wykazania tych twierdzeń. Z kartoteki medycznej powoda wynika jedynie, iż przeprowadzono u niego badanie kontrolne z powodu kontaktu z chorym na ww. chorobę, jednakże powód nie przedstawił żadnego dowodu na okoliczność ustalenia nawet hipotetycznej możliwości zarażenia go gruźlicą, nie wnioskował także o przeprowadzenie dowodu z dokumentacji medycznej J. J. (1) czy innych osadzonych co do ściśle określonych okoliczności. Nie zgłosił tez dowodu z opinii biegłego lekarza, a Sąd nie widział podstaw, aby czynić to z urzędu. To na powodzie spoczywa bowiem ciężar udowodnienia, iż istniała możliwość zarażenia go gruźlicą. Wobec biernej postawy powoda posiadającego fachowego pełnomocnika nie było żadnych dowodów w tym zakresie i nie jest w żaden sposób wykazane J. J. (1) był osobą chorą na gruźlicę w tym krótkim okresie czasu , którego proces dotyczy oraz czy przebył tę chorobę w przeszłości i był już wyleczony, czy też w trakcie przebywania w celi z powodem gruźlica była w stanie czynnym, powodującym możliwość zarażenia powoda.

Sąd zauważa jednak, że powszechnie wiadomym jest, iż osoby u których nie ma czynnej postaci gruźlicy nie wymagają izolacji, a przebywanie w ich towarzystwie nie stanowi zagrożenia zakażeniem. W przeciwnym razie osoby takie powinny podlegać dożywotniej izolacji. Przebywanie więc osób z wyleczoną gruźlicą w celach ze zdrowymi osobami nie jest zakazane, nie ma też nakazu ich permanentnej izolacji poza okresami, w których postać choroby stanowi realne zagrożeni dla współosadzonych. Co więcej, powód już 7 stycznia 2016 roku przeniesiony został do Zakładu Karnego w I.. W czasie przebywania w celi z ww. powód nie został zarażony gruźlicą co jest ewidentne. Brak też było jakiegokolwiek dowodu aby można uznać, żeby działania pozwanego za bezprawne. Powód nie udowodnił aby pracownicy pozwanego wiedzieli o gruźlicy u jednego ze skazanych i mając taką wiedzę umieścili tę osobę w celi mieszkalnej zamiast w izbie chorych. Tylko w takiej sytuacji można byłoby mówić o bezprawności działania po stronie pozwanego i zaniechaniu przez niego działań prewencyjnych. Można jedynie stwierdzić, że fakt zachorowania na gruźlicę nie jest okolicznością powszechnie znaną i ewentualną wiedzę w tym przedmiocie pozwany mógł powziąć dopiero wraz z zdiagnozowaniem tej choroby u osadzonego czy zgłoszeniu przez niego tego faktu czy przedłożenia stosownej dokumentacji medycznej .

Należy w tym miejscu podnieść, że normą art. 23 k. c. nie jest objęte dobro w postaci „wolności od lęku” o stan zdrowia lecz samo zdrowie. Sama więc obawa o stan swojego zdrowia nie jest dostateczną przesłanką do dochodzenia odszkodowania z tego tytułu, zaś w myśl przywołanego przepisu dobrem osobistym nie jest subiektywne przekonanie o narażeniu na niebezpieczeństwo lub obawa o swoje życie lub samopoczucie. Sąd orzekający w niniejszej sprawie w pełni podziela pogląd zaprezentowany w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 2007 r., sygn. akt II CSK 42/07, w którym stwierdzono, iż wprawdzie katalog dóbr osobistych, pozostających pod ochroną prawa cywilnego, jest otwarty, ale brak jest podstaw do wykreowania samodzielnego dobra w postaci "wolności od lęku" o stan zdrowia czy "poczucia bezpieczeństwa" zdrowotnego. Tymczasem powód dochodzi zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, a zadośćuczynienie to przysługuje jedynie w razie naruszeniu dobra osobistego jakim jego zdrowie, nie zaś w tylko w przypadku ewentualnego zagrożenia ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 2007r., II CSK 42/07, niepubl, Lex nr 393861). Powód nie wykazał, że jego życie lub zdrowie było narażone na zarażenie się od współwięźniów chorobą zakaźną tj. wirusem HCV czy gruźlicą. Nie skarżył się on też na jakiekolwiek objawy mogące przemawiać za zakażeniem. Powód nie jest zarażony wirusem HCV ani gruźlicą.. Wobec powyższego Sąd nie znalazł podstaw do uznania, aby doszło do naruszenia jakiegokolwiek dobra osobistego powoda co skutkowało oddaleniem powództwa.

. Powód nie wykazał także aby poprzez działania funkcjonariuszy zakładu karnego doznał on rozstroju zdrowia, w tym psychicznego. Dobra osobiste powoda nie zostały naruszone, jak też nie została mu wyrządzona krzywda i nie przysługują mu roszczenia sformułowane w pozwie. Działania pozwanego nie były bezprawne. O bezprawności możemy mówić dopiero, gdy działania naruszały dobra osobiste, a z taką sytuacją w opisanych wyżej przypadkach nie mamy do czynienia. Wobec braku cechy bezprawności działań i zaniechań pozwanego oraz braku naruszenia dobra osobistego podlegającego ochronie, powodowi nie przysługiwały dochodzone roszczenia majątkowe i Sąd orzekł jak w punkcie 1 wyroku. Jak sąd już przytaczał w jego ocenie powód nie wykazał też jakiejkolwiek szkody, którą miałby rzekomo ponieść i co za tym idzie żadnego związku przyczynowego tak więc podlegało także oddaleniu w całości jego roszczenie odszkodowawcze. Konsekwencją oddalenia tych dwóch roszczeń było też oddalenie roszczenia zapłaty przez pozwanego kwoty na określony cel społeczny.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 102 k.p.c. w którym określone zostały przesłanki, których zaistnienie warunkuje możliwość obciążenia strony przegrywającej jedynie częścią kosztów albo nieobciążania jej w ogóle tymi kosztami. Obejmują one wystąpienie w sprawie wypadków szczególnie uzasadnionych, które powodują, że zasądzenie kosztów na rzecz wygrywającego przeciwnika w całości, a nawet w części, byłoby sprzeczne z powszechnym odczuciem sprawiedliwości oraz zasadami współżycia społecznego (vide postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 2013 r., V CZ 132/12, LEX nr 1341732).

Sąd uznał, że zasady słuszności przemawiają za odstąpieniem od obciążenia powoda nieuiszczonymi przez niego kosztami procesu. Sytuacja materialna powoda jest trudna nadal przebywa w Zakładzie Karnym i ma ograniczone możliwości zarobkowe. W ocenie Sądu za zwolnieniem powoda z obowiązku poniesienia kosztów w niniejszej sprawie przemawia fakt, że powód w przedmiotowej sprawie uzyskał na mocy prawomocnego postanowienia zwolnienie od kosztów sądowych. Na podstawie art.108 par.1 k.p.c. sąd pozostawił referendarzowi sądowemu szczegółowe rozliczenie kosztów procesu w tym kosztów pełnomocnika z urzędu ustanowionego dla powoda ( pkt 2 wyroku).

SSO Hanna Flisikowska