Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 267/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 czerwca 2018 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Ewa Oknińska

Protokolant:

sekretarz sądowy Justyna Niebrzydowska

po rozpoznaniu w dniu 20 czerwca 2018 r. w Olsztynie

na rozprawie

sprawy z powództwa D. G.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

I zasądza od pozwanego (...) S.A. w W. na rzecz powódki D. G. kwotę 118.000 (sto osiemnaście tysięcy) zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie:

- od kwoty 68.000 zł od dnia 10 stycznia 2017 r. do dnia zapłaty,

- od kwoty 50.000 zł od dnia 25 lipca 2017 r. do dnia zapłaty,

(...) zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 21.000 (dwadzieścia jeden) zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 18 grudnia 2016 r. do dnia zapłaty

III zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 3.160 (trzy tysiące sto sześćdziesiąt) zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie:

- od kwoty 2.050 zł od dnia18 grudnia 2016 r. do dnia zapłaty,

- od kwoty 1.110 zł od dnia 25 lipca 2017 r. do dnia zapłaty,

IV oddala powództwo w pozostałym zakresie,

V zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 11.485,92 zł tytułem kosztów procesu,

VI nakazuje ściągnąć od powódki z zasądzonego w pkt I roszczenia na rzecz Skarbu Państwa – Sąd Okręgowy w Olsztynie kwotę 99 zł tytułem kosztów sądowych,

VII nakazuje ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sąd Okręgowy w Olsztynie kwotę 3.201 zł tytułem kosztów sądowych.

SSO Ewa Oknińska

Sygn. akt I C 267/17

UZASADNIENIE

Powódka D. G. wniosła o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. w O.:

- kwoty 118.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną w związku z obrażeniami ciała odniesionymi wskutek zdarzenia, wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od kwoty 68.000 zł od dnia 10 stycznia 2017 r. do dnia zapłaty oraz dalszej kwoty 50.000 zł od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty,

- kwoty 21.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną w związku ze śmiercią osoby najbliższej – Ł. F., z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15 grudnia 2016 r. do dnia zapłaty,

- kwoty 7.060 zł odszkodowania z tytułu zwrotu kosztów opieki nad powódką, z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 4.220 zł od dnia 14 grudnia 2016 r. do dnia zapłaty oraz od kwoty 2.920 zł od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty,

- kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 10.800 zł.

W uzasadnieniu wskazała, że w dniu 21 sierpnia 2016 r. doszło do wypadku drogowego, w wyniku którego powódka doznała poważnych obrażeń ciała, natomiast podróżujący z nią (również jako pasażer) jej narzeczony Ł. F., poniósł śmierć. Pozwany przyznał powódce 12.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę związaną z doznanymi obrażeniami ciała, odmówił wypłaty pozostałych świadczeń. W wyniku przedmiotowego wypadku powódka doznała złamania miednicy, złamania lewego obojczyka, stłuczenia klatki piersiowej i złamania żeber, złamania podgłowowego kości strzałkowej prawej, złamania kostek przyśrodkowych obu podudzi skręcenia i stłuczenia stawu skokowego lewego, uszkodzenia więzadła krzyżowego oraz urazu pęcherza moczowego. Powódka była dwukrotnie hospitalizowana, przeszła leczenie operacyjne. Po wypisaniu ze szpitala powódka była osobą leżącą i w konsekwencji nie mogła uczestniczyć w zajęciach szkolnych. W związku z wypadkiem opuściła 2 miesiące nauki. Nawracające wspomnienia z wypadku i myśli o narzeczonym, sprawiają, że powódka nie potrafi skoncentrować się na nauce. W ocenie powódki adekwatna kwota zadośćuczynienia w związku z doznanymi obrażeniami ciała wynosi 130.000 zł.

Ponadto powódka boleśnie przeżyła śmierć Ł. F.. Zmarły i powódka byli parą od ok. 2 lat, planowali wyprowadzić się od rodziców i zamieszkać wspólnie na stałe, w przyszłości planowali także zawarcie małżeństwa. Tragiczna śmierć Ł. F. przyniosła powódce ból i cierpienie, poczucie pustki i cierpienie. Kwota zadośćuczynienia adekwatna do doznanej przez powódkę krzywdy winna wynosić nie mniej niż 30.000 zł. Mając na uwadze fakt niezapięcia przez zmarłego pasów bezpieczeństwa, powódka pomniejszyła kwotę o 30 % z uwagi na przyczynienie.

Odnosząc się do żądania odszkodowania z tytułu kosztów opieki w kwocie 7.060 zł, powódka wskazała, że w okresie hospitalizacji bezpośrednio po wypadku, powódka wymagała całodobowej opieki. Pielęgnacją powódki zajmowała się przede wszystkim jej matka, która wykorzystała urlop wypoczynkowy. Po opuszczeniu szpitala, do końca września 2016 r. powódka była osobą leżącą. Od 1 października 2016 r. powódka wróciła do szkoły, była dowożona przez brata, poruszała się o kulach i nadal wymagała pomocy osoby najbliższej. Powódka potrzebowała opieki osób trzecich w wymiarze nie mniejszym niż 706 godz.:

- 18 dni hospitalizacji x 8 godz. na dobę,

- 22 dni września po wyjściu ze szpitala x 12 godz. na dobę,

-31 dni października 216 r. x 12 godzin na dobę,

- 28 dni listopada 2016 r. x 4 godz. na dobę.

Obliczając koszty sprawowanej opieki, powódka przyjęła stawkę w wysokości 10 zł za godzinę opieki.

Pozwany (...) S.A. w W. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych.

Uzasadniając swoje stanowisko, pozwany przyznał, że przeprowadził postępowanie likwidacyjne, uznał odpowiedzialność co do zasady i wypłacił powódce kwotę 12.000 zł tytułem zadośćuczynienia. W ocenie pozwanej istotne było zbadanie, czy powódka miała w chwili wypadku zapięte pasy bezpieczeństwa. Pozwany zanegował, aby między powódką a zmarłym Ł. F. istniała relacja uzasadniająca żądanie zadośćuczynienia w oparciu o przepis art. 446 par. 4 k.c. Ponadto z uwagi na brak zapięcia pasów bezpieczeństwa przez zmarłego, pozwany podniósł zarzut przyczynienia się zmarłego do powstania szkody w 50 %. Odnośnie kosztów opieki pozwany podniósł, że powódka nie wykazała, aby te koszty poniosła. W czasie pobytu w szpitalu opieka była sprawowana przez wykwalifikowany personel medyczny. Po tym czasie opieka była sprawowana przez najbliższych członków rodziny na zasadzie dobrowolności. Powódka nie poniosła szkody w tym zakresie. Ponadto stawka za godzinę opieki wskazana przez powódkę jest wygórowana.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 21 sierpnia 2016 doszło do wypadku drogowego w pobliżu miejscowości B., gmina B.. Kierująca samochodem marki V. (...) o nr rej. (...) P. W., na łuku drogi wpadła w poślizg i lewym bokiem pojazdu uderzyła w przydrożne drzewo znajdujące się po prawej stronie. W wyniku wypadku powódka, będąca pasażerką pojazdu, doznała licznych obrażeń ciała. Powódka w chwili wypadku miała zapięte pasy bezpieczeństwa.

W wyniku obrażeń odniesionych w wypadku zmarł pasażer pojazdu Ł. F., w chwili zdarzenia nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Postanowieniem z dnia 30 grudnia 2016 r. umorzono śledztwo w sprawie wypadku drogowego wobec śmierci sprawcy.

(dowód: postanowienie z dnia 30 grudnia 2016 r. o umorzeniu śledztwa – k. 15 – 17, odpis skrócony aktu zgonu – k. 18, przesłuchanie powódki – k. 321 v. -322, k. 133 v. -134 v., protokół z przesłuchania świadka K. K. – k. 228 v. akt sprawy (...), protokół z przesłuchania świadka R. G. – k. 15 - 16 akt sprawy (...), protokół przesłuchania D. G. – k. 186 v. akt sprawy (...))

Sprawca wypadku posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej u pozwanego (bezsporne).

Powódka od dnia 21 sierpnia 2016 r. była hospitalizowana w Szpitalu (...) (...) w B.. Rozpoznano u niej: stan po wypadku komunikacyjnym, złamanie górnej i dolnej gałęzi kości łonowej lewej, złamanie kości krzyżowej po stronie lewej, złamania żebra 2 i 3 po stronie lewej, złamanie obojczyka lewego, skręcenie i naderwanie w obrębie (przedniego tylnego) więzadła krzyżowego kolana, podejrzenie uszkodzenia (...) kolana prawego, złamanie kostki przyśrodkowej prawej, skręcenie i stłuczenie stawu skokowego lewego, uraz pęcherza moczowego. W dniu 02 września 2016 r. została poddana leczeniu operacyjnemu – otwarta repozycja i stabilizacja złamania miednicy i kostki przyśrodkowej prawej. Pozostałe złamania (obojczyk, żebra) leczono zachowawczo. Z uwagi na obrzęk kolana prawego wykonano punkcję stawu, stwierdzono niestabilność przednią.

Powódka była konsultowania ginekologicznie z uwagi na krwawienie z dróg rodnych. Lekarz stwierdził, że ginekologicznie powódka nie wymaga interwencji- „obserwowane plamienie ma raczej charakter czynnościowy – okołoowulacyjny?”.

W czasie pobytu w szpitalu, oprócz personelu medycznego, opiekę nad powódka sprawowała jej matka U. G.. Powódka była wówczas leżąca, nie mogła się poruszać. Matka podawała jej picie, jedzenie, poprawiała jej nogi, myła i przebierała córkę. U. G. przebywała z córką niemal przez cały czas, wykorzystała w tym celu swój urlop wypoczynkowy.

W dniu 08 września 2016 r. powódka została wypisana do domu z zaleceniem dalszego leczenia ambulatoryjnego, wózkowo – łóżkowego trybu życia, przyjmowania zleconych leków oraz następowego leczenia usprawniającego w warunkach szpitalnych.

(dowód: karty informacyjne – k. 38 – 52, zeznania świadka U. G. – k. 134 v. – 135 v., zeznania świadka K. R. – k. 135 v.-136, przesłuchanie powódki – k. 321 v. -322, k. 133 v. -134 v.)

Powódka po opuszczeniu szpitala potrzebowała pomocy innych osób przy czynnościach życia codziennego przez 2 miesiące 4 godziny dziennie. We wrześniu 2016 r. powódką zajmował się głównie jej ojciec, wykorzystując w tym celu urlop wypoczynkowy. Powódka w miesiącu wrześniu 2016 r. była pampersowana. Z uwagi na doznane obrażenia ciała i zastosowane leczenie u powódki przez okres 2 miesięcy utrzymywały się znaczne dolegliwości bólowe. Codziennie przy pomocy rodziny powódka wykonywała ćwiczenia rehabilitacyjne, co wiązało się również ze znacznymi dolegliwościami bólowymi.

We wrześniu 2016 r. powódka rozpoczęła klasę maturalną. Orzeczeniem z dnia 15 września 2016 r. orzeczono o potrzebie indywidualnego nauczania powódki w domu. Z uwagi na to, że powódkę mieli nauczać nauczyciele z gimnazjum, podjęła ona decyzję o dojazdach do szkoły. Od 1 października 2016 r. codziennie była dowożona do szkoły i odbierana ze szkoły przez brata. Szkoła zorganizowała zajęcia na parterze budynku, albowiem powódka nie była w stanie chodzić po schodach. Powódka poruszała się wówczas o kulach z tym, że potrzebowała pomocy przy wstawaniu. Samodzielnie mogła wstać w miesiącu listopadzie 2016 r.

(dowód: orzeczenie – k. 54-55, przesłuchanie powódki – k. 321 v. -322, k. 133 v. -134 v., zeznania świadka U. G. – k. 134 – 135 v., opinia biegłego chirurga ortopedy A. M. – k. 211-215)

Powódka w okresie od 29 listopada 2016 r. do 20 grudnia 2016 r. była leczona w Wojewódzkim Szpitalu (...) w G.. Przy przyjęciu powódka była chodząca z pełną samoobsługą, z dolegliwości podawała niewielkie bóle L-S przy pochylaniu oraz ograniczenie bólowe w końcowej fazie zginania stawów kolanowych, bardziej wyrażone po stronie lewej. Po zastosowanym leczeniu usprawniającym uzyskano poprawę ogólnokondycyjną, wzmocnienie mięśni i wycofanie się dolegliwości bólowych.

(dowód: karta informacyjna leczenia szpitalnego – k. 53)

Na skutek wypadku powódka doznała licznych obrażeń ciała w postaci złamania miednicy (złamanie górnej i dolnej gałęzi kości łonowej lewej, złamanie kości krzyżowej po stronie lewej), stłuczenia klatki piersiowej ze złamaniem żeber (...) i(...)po stronie lewej, złamania obojczyka lewego, złamania głowy kości strzałkowej prawej, złamania kostek przyśrodkowych obu podudzi, uszkodzenia (...) kolana prawego oraz stłuczenia pęcherza moczowego. Powyższe obrażenia skutkują trwałym uszczerbkiem na zdrowiu w wysokości 39 %, na który składa się:

- złamanie obojczyka lewego - 5 %,

- złamanie żeber (...) i III po stronie lewej – złamanie wygojone, klatka piersiowa bez zniekształcenia – 0 %,

- uraz miednicy ze złamaniem górnej i dolnej gałęzi kości łonowej lewej, złamanie kości krzyżowej po stronie lewej – 15 %,

- złamanie głowy kości strzałkowej prawej – 3 %,

- złamanie kostki przyśrodkowej lewej – 3 %,

- złamanie kostki przyśrodkowej prawej leczone operacyjnie – 5 %,

- uraz kolana z uszkodzeniem (...) i niestabilnością przednią kolana prawego oraz uszkodzeniem (...) i niestabilnością boczną kolana prawego - 8 %.

Skutki urazu mają charakter utrwalony, utrzymuje się u powódki niestabilność stawu kolanowego prawego. Według stanu na dzień 12 lutego 2018 r. istniały wskazania, aby powódka poddała się dalszej diagnostyce i leczeniu kolana prawego (rekonstrukcja (...)) oraz rozważyła usunięcie metalowego zespolenia z kostki przyśrodkowej prawej (po leczeniu operacyjnym). U powódki występują blizny operacyjne, które mają charakter trwały, nie wpływają na zakres ruchomości w stawach kończyn dolnych i kręgosłupa.

(dowód: opinia biegłego chirurga ortopedy A. M. – k. 211-215, opinie uzupełniające biegłego A. M. – k. 250-251, k. 285)

Powódka w dniu 14 maja 2018 r. przebywała w (...) (...) – Klinika (...) w O.. Zastosowano u powódki następujące leczenie: artroskopia operacyjna, chondrectomia – waporyzacja okolicy szczytu rzepki, mikrozłamania okolicy przyczepu bliższego więzadła krzyżowego przedniego, usunięto część fałdu podrzepkowego przeskakującego pod rzepką, podczas zgięcia i wyprostu stawu kolanowego.

(dowód: karta informacyjna leczenia – k. 301)

Na skutek zdarzenia nie doszło u powódki do uszkodzenia w obrębie narządu rodnego.

(dowód: opinia biegłego z zakresu ginekologii P. K. – k. 198- 202, opinie uzupełniające biegłego P. K. – k. 280 - 281, k. 323 - 324)

Powódka pozostała w związku z Ł. F. od 2014 r. Razem spędzali czas, widywali się niemal codziennie. Powódka przebywała w domu rodzinnym partnera lub wspólnie przebywali u niej. Rodzice traktowali ich jak domowników. Planowali zamieszkać razem w O. oraz zawrzeć związek małżeński. Ł. F. był dla powódki wsparciem.

Po śmierci Ł. F. powódka jest osamotniona, początkowo miała problemy ze snem. Nadal odwiedza jego rodziców, odwiedza grób zmarłego. Po śmierci partnera, powódka czas spędzała głównie w domu, od miesiąca sierpnia 2017 r. spotyka się ze znajomymi.

Powódka nie zdała egzaminu maturalnego. Po wypadku stała się bardziej nerwowa, nie potrafiła się skupić, miała trudności z koncentracją. Powódka grała w piłkę nożną w klubie sportowym, po wypadku zrezygnowała z tych czynności. Zaprzestała też uczestniczenia w Ochotniczej Straży Pożarnej.

W związku z doznanymi obrażeniami ciała, aktywność życiowa, szkolna i zawodowa powódki była znacznie ograniczona przez okres ok. 1 roku. Od września 2017 r. powódka podjęła pracę za granicą w ogrodnictwie.

(dowód: zeznania świadków U. G. – k. 134 v. – 135, zeznania świadka K. R. – k. 135 v. -136, przesłuchanie powódki – k. 321 v. -322, k. 133 v. -134 v., opinia biegłego chirurga ortopedy A. M. – k. 211-215, opinia uzupełaniająca biegłego A. M. – k. 250-251)

Zebrane dane z wywiadu przeprowadzonego przez biegłego psychologa, z akt sprawy oraz badania psychologicznego wskazują, że powódka nie poradziła sobie z doświadczeniem wypadku i jego następstwami. Powódka wymaga korzystania z pomocy psychologa.

(dowód: opinia biegłego psychologa J. O. –k. 162-167)

Powódka zgłosiła szkodę pismem z 16 listopada 2016 r., żądając zapłaty 80.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku z doznanymi obrażeniami ciała, 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę za śmierć Ł. F., 4.220 zł tytułem zwrotu kosztów sprawowanej nad poszkodowaną opieki osób trzecich w okresie: poszpitalnym do dnia 28 listopada 2016 r. W dniu 17 listopada 2016 r . pozwany otrzymał zgłoszenie szkody.

(dowód: pismo z dnia 16 listopada 2016 r. – k. 19 -24, pismo pozwanego z dnia 17 listopada 2016 r. – akta szkody strona 189 - k. 115)

Pozwany uznał swoją odpowiedzialność i przyznał powodowi zadośćuczynienie za krzywdę na podstawie art. 445 k.c. w łącznej kwocie 12.000 zł, o czym poinformował pismami z dnia 13 grudnia 2016 r., 09 stycznia 2017 r. Pozwany odmówił wypłaty świadczenia z tytułu zadośćuczynienia za śmierć Ł. F..

(dowód: pismo z dnia 13 grudnia 2016 r. – k. 25-26, pismo z dnia 09 stycznia 2017 r. – k. 28-29, pismo z dnia 18 grudnia 216 r. – k. 27)

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w zasadniczej części.

Dokonując powyższego rozstrzygnięcia Sąd oparł się na dokumentach przedłożonych przez strony, dokumentach z akt sprawy karnej, aktach szkody, których prawdziwości nie kwestionowano.

Sąd uwzględnił zeznania świadków U. G. i K. R., uznając je za wiarygodne i konsekwentne. Zeznania odnosiły się do cierpień fizycznych i psychicznych powódki po wypadku, okoliczności związanych z potrzebą pomocy ze strony osób trzecich. Ponadto świadkowie przedstawili relacje łączące powódkę ze zmarłym Ł. F., rozmiar i charakter cierpień powódki wynikłych wskutek jego śmierci. Za wiarygodne uznano zeznania powódki w tej części w której znajdują potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowych.

Sąd dopuścił dowód z pisemnych opinii biegłych z zakresu chirurgii ortopedii w osobie A. M., psychologa J. O., ginekologii w osobie P. K.. W ocenie Sądu opinie są rzetelne, jasne, nie zawierają sprzeczności ani luk. Biegli w sposób przekonywujący uzasadnili wnioski zawarte w opinii. Ponadto biegli A. M. i P. K. w sposób merytoryczny ustosunkowali się do podniesionych przez strony zastrzeżeń. Opinia biegłego psychologa nie była kwestionowane przez żadną ze stron.

Sąd pominął wniosek powódki o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego z zakresu ginekologii. W świetle art. 286 k.p.c. Sąd może zażądać ustnego wyjaśnienia opinii złożonej na piśmie, może też w razie potrzeby zażądać dodatkowej opinii od tych samych lub innych biegłych. W przedmiotowej sprawie nie zachodzi potrzeba powołania drugiego biegłego z zakresu ginekologii celem wydania następnej opinii. Niezasadnym byłoby przyjąć, że Sąd obowiązany jest dopuścić dowód z opinii kolejnego biegłego w każdym wypadku, gdy opinia złożona jest niekorzystna dla strony. Biegły P. K. przekonywująco uzasadnił przyjęte wnioski w opinii. Wziął pod uwagę całokształt materiału dowodowego zebranego w sprawie, a w szczególności zapisy dokumentacji medycznej dotyczące konsultacji ginekologicznych, przeprowadzonych w okresie pobytu powódki w szpitalu bezpośrednio po wypadku. Ponadto biegły po zbadaniu powódki wydał uzupełniającą opinię, wskazując jaki jest stan zdrowia powódki. Dlatego Sąd poprzestał na tej opinii.

Analizując zasadność roszczenia należy wskazać, że zgodnie z postanowieniami art. 822 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, będące następstwem przewidzianego w umowie zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia. Uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela.

W rozpoznawanej sprawie nie było sporu miedzy stronami w zakresie odpowiedzialności pozwanego za zdarzenie z dnia 21 sierpnia 2016 r.

Odnosząc się do zasadności i wysokości roszczenia o wypłatę zadośćuczynienia wskazać trzeba, że zgodnie z art. 445 k.c., Sąd może przyznać osobie poszkodowanej w wypadku przewidzianym w art. 444 k.c., tj. osobie, która doznała uszkodzenia ciała lub której zdrowie uległo rozstrojowi, zadośćuczynienie za doznaną krzywdę.

Jak wskazuje się w orzecznictwie, celem zadośćuczynienia pieniężnego jest przede wszystkim złagodzenie cierpień i towarzyszących im ujemnych uczuć związanych z uszkodzeniem ciała i rozstrojem zdrowia. Przy ocenie wysokości zadośćuczynienia za krzywdę należy uwzględnić przede wszystkim nasilenie cierpień, długotrwałość choroby, rozmiar kalectwa, trwałość następstw zdarzenia oraz konsekwencje uszczerbku na zdrowiu w życiu osobistym i społecznym (por. orzeczenie SN z dnia 10 czerwca 1999 r., (...) UKN 681/98, OSNAP 2000/16/626).

Zgodnie z przyjętym w doktrynie i ugruntowanym w orzecznictwie Sądu Najwyższego poglądem, zadośćuczynienie winno mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny. Jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać wartość ekonomicznie odczuwalną. Zadośćuczynienie powinno być środkiem pomocy dla poszkodowanego i pozostawać w odpowiednim stosunku do rozmiaru krzywdy i szkody niemajątkowej. Na krzywdę poszkodowanego składają się cierpienia fizyczne w postaci bólu i innych dolegliwości oraz cierpienia psychiczne polegające na ujemnych uczuciach przeżywanych bądź w związku z cierpieniami fizycznymi, bądź w związku z następstwami uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, zwłaszcza trwałymi i nieodwracalnymi (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 1985 r., (...) (...)).

Wskazać należy, że na skutek zdarzenia rozpoznano u powódki: złamanie miednicy (złamanie górnej i dolnej gałęzi kości łonowej lewej, złamanie kości krzyżowej po stronie lewej), stłuczenie klatki piersiowej ze złamaniem żeber (...) i III po stronie lewej, złamanie obojczyka lewego, złamanie głowy kości strzałkowej prawej, złamanie kostek przyśrodkowych obu podudzi, uszkodzenia (...) kolana prawego oraz stłuczenia pęcherza moczowego, co uzasadniało przyznanie 39 % trwałego uszczerbku na zdrowiu.

Oczywistym jest, że na zasadność roszczenia powódki wpływ mają także cierpienia wynikające z dolegliwości bólowych w trakcie leczenia. Powódka doznała rozległych urazów, przeszła leczenie operacyjne. Obrażenia, które doznała i zastosowane leczenie wiązało się ze znacznymi dolegliwościami bólowymi. U powódki utrzymuje się nadal niestabilność stawu kolanowego prawego. Aktywność życiowa i zawodowa powódki przez okres około 1 roku była znacznie ograniczona. Podnieść należy, że przez okres około 2 miesięcy po wypadku powódka była unieruchomiona. Ponadto należy wziąć pod uwagę wiek powódki, poszkodowana w chwili wypadku miała 19 lat. Wypadek i związane z nim przeżycia miały niewątpliwe również wpływ na stan psychiczny powódki, co jest uzasadnione już samym faktem uczestniczenia przez nią w tym wypadku drogowym.

Przy ustalaniu i określaniu ostatecznej wysokości zadośćuczynienia należało też rozważyć podnoszoną przez pozwanego okoliczność, że powódka nie miała zapiętych pasów bezpieczeństwa. Tymczasem z materiału dowodowego wynika, że powódka w chwili zdarzenia miała zapięte pasy bezpieczeństwa. Powyższe wynika m.in. z protokołu przesłuchania świadka K. K., który jako strażak brał udział w akcji ratunkowej. Wskazać należy, że wymieniony jest osobą obcą wobec uczestników zdarzenia, a więc nie miał żadnego interesu, aby popierać interes strony. Dowód z protokołu z przesłuchania w.w. świadka jest zatem obiektywnym dowodem w sprawie. Zresztą pozwany żadnymi dowodami nie wykazał, aby powódka nie miała zapiętych pasów bezpieczeństwa.

Mając na uwadze powyższe okoliczności, Sąd podstawie art. 822 k.c., art. 445 § 1 k.c. zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 118.000 zł tytułem zadośćuczynienia. Uwzględniając uprzednio wypłacone zadośćuczynienie w kwocie 12.000 zł należy stwierdzić, że łącznie kwota 130.000 zł jawi się jako odpowiednia do skali krzywdy, którą doznała powódka. Zadośćuczynienie w tej wysokości, zdaniem Sądu, jest także należycie wyważone i pozostaje w odpowiedniej relacji do aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa.

Od kwoty 118.000 zł należało zasądzić odsetki ustawowe za opóźnienie na podstawie art. 455 k.c., 481 k.c., art. 817 k.c. Powódka zgłosiła szkodę pozwanemu pismem z dnia 16 listopada 2016 r. żądając od pozwanego kwoty 80.000 zł tytułem zadośćuczynienia. Szkoda została zgłoszona pozwanemu w dniu 17 listopada 2016 r. Istniejący wówczas stan rzeczy uzasadniał wypłacenie żądanego zadośćuczynienia. Podkreślić należy, że wówczas rozmiar cierpień i krzywdy powódki był znany pozwanemu. Z tych przyczyn zasądzono odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty 68.000 zł od dnia 10 stycznia 2017 r. do dnia zapłaty zgodnie z żądaniem powódki. Ponadto Sąd orzekł o obowiązku uiszczenia odsetek za opóźnienie od kwoty 50.000 zł od dnia 25 lipca 2017 r. t.j. po upływie 14 dni od doręczenia pozwu (pozew został doręczony pozwanemu w dniu 10 lipca 2017 r. – k. 105) Pozwany dysponował dostatecznie długim okresem czasu, aby spełnić świadczenie.

Z tych przyczyn orzeczono jak w pkt I wyroku.

Podstawę żądania zadośćuczynienia za krzywdę doznaną na skutek śmierci osoby najbliższej stanowi przepis art. 446 § 4 k.c., zgodnie z którym sąd może także przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Doktryna wskazuje, że uprawnienie przysługujące z powyższego tytułu wynika z bezpośredniej krzywdy, która powstała wskutek śmierci osoby najbliższej. W związku z tym, legitymowany do wystąpienia z roszczeniem jest osobą poszkodowaną, pomimo braku bezpośredniego działania sprawcy przeciwko temu poszkodowanemu. Kompensacie podlega doznana krzywda, a więc w szczególności cierpienie, ból i poczucie osamotnienia po śmierci najbliższego członka rodziny.

Należy zaznaczyć, że brak jest sztywnych mierników, pozwalających na rozstrzygnięcie o wysokości zadośćuczynienia w przypadku śmierci osoby bliskiej. Pomocne w rozstrzygnięciu pozostają natomiast liczne wyroki sądów powszechnych i Sądu Najwyższego, zawierające pewne kryteria, które powinny być brane pod uwagę przy ustalaniu skali krzywdy powódki.

W wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 10 maja 2013 r., wydanego w sprawie I ACa 127/13 wskazano, że na rozmiar krzywdy, o której mowa w powołanym przepisie, mają wpływ przede wszystkim: wstrząs psychiczny i cierpienia moralne wywołane śmiercią osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki po jej śmierci, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, rola w rodzinie pełniona przez osobę zmarłą, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem śmierci osoby bliskiej, stopień, w jakim pokrzywdzony będzie umiał odnaleźć się w nowej rzeczywistości i zdolność do jej zaakceptowania, wiek poszkodowanego.

Podobnie wskazywał również Sąd Najwyższy, m.in. w wyroku z dnia 7 marca 2014 r., sygn. akt IV CSK 374/13 stwierdzając, że na rozmiar krzywdy mają wpływ przede wszystkim: wstrząs psychiczny i cierpienia moralne, wywołane śmiercią osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki po śmierci, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, rola w rodzinie pełniona przez osobę zmarłą, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem śmierci osoby bliskiej, stopień, w jakim pokrzywdzony będzie umiał odnaleźć się w nowej rzeczywistości i zdolność do jej zaakceptowania, wiek zarówno zmarłego, jak i poszkodowanego.

Krzywdę doznaną w wyniku śmierci osoby bliskiej bardzo trudno ocenić i wyrazić w formie pieniężnej. Każdy przypadek należy traktować indywidualnie z uwzględnieniem wszystkich okoliczności sprawy, przy czym ocena ta powinna opierać się na kryteriach obiektywnych, a nie na wyłącznie subiektywnych odczuciach pokrzywdzonego. Ocena taka nie ma jednak charakteru dowolnego, musi bowiem uwzględniać rozmiar doznanej przez powódkę krzywdy, a także powinna opierać się na ocenie warunków społecznych i majątkowych.

W ocenie Sądu do kręgu osób najbliższych należy zaliczyć osoby tworzące związki partnerskie. Podkreślić należy, że powódka i Ł. F. byli sobie bardzo bliscy, od 2 lat pozostawali w związku, wspólnie przebywali na przemian u swoich rodziców, planowali po skończeniu przez powódkę liceum, wyprowadzić się i zawrzeć związek małżeński. Relacje świadków wskazują, że łączyła ich silna więź. Powódka boleśnie przeżyła śmierć partnera, nie mogła poradzić sobie z negatywnymi przeżyciami związanymi z ta tragedią. Powódka doświadczyła trudności ze snem, osamotnienia, nie mogła się skupić, stała się bardziej nerwowa. Skutki przeniosły się również na inne aspekty jej życia. Powódka miała trudności w nauce, nie zdała egzaminu maturalnego. Jak wynika z opinii biegłego psychologa powódka nie poradziła sobie z doświadczeniem wypadku i jego następstwami. Powódka wymaga korzystania z pomocy psychologa. Gdyby nie doszło do zdarzenia można zakładać, że powódka razem z Ł. F. tworzyliby rodzinę i realizowaliby wspólne zamierzenia i plany. Powyższe okoliczności wskazują, że zmarłego należy traktować jako najbliższego członka rodziny.

Zadośćuczynienie przewidziane w art. 446 § 4 k.c. jest odzwierciedleniem w formie pieniężnej rozmiaru krzywdy, która nie zależy od statusu materialnego pokrzywdzonego. Jedynie zatem rozmiar zadośćuczynienia może być odnoszony do stopy życiowej społeczeństwa, która pośrednio może rzutować na jego umiarkowany wymiar i to w zasadzie bez względu na status społeczny i materialny pokrzywdzonego. Przesłanka "stopy życiowej" ma więc charakter uzupełniający i ogranicza wysokość zadośćuczynienia tak, by jego przyznanie nie prowadziło do wzbogacenia osoby uprawnionej, nie może jednak pozbawić zadośćuczynienia jego zasadniczej funkcji kompensacyjnej i eliminować innych czynników kształtujących jego wymiar (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 września 2002 r., IV CKN 1266/00).”

Zatem przyznanie zadośćuczynienia w kwocie 30.000 zł w okolicznościach faktycznych przedmiotowej sprawy jawi się jako zasadne. Strony nie kwestionowały okoliczności, że Ł. F. w chwili zdarzenia nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Jednakże pozwany nie złożył żadnych wniosków dowodowych celem wykazania czy fakt nie zapięcia przez zmarłego pasów bezpieczeństwa spowodował u niego dodatkowe urazy. Istotne było bowiem wykazanie, że w przypadku gdyby Ł. F. miał zapięte pasy bezpieczeństwa uniknąłby doznanych obrażeń ciała. Wobec nieudowodnienia powyższych okoliczności, Sąd przyjął stopień przyczynienia w wysokości 30 %, zgodnie ze stanowiskiem powódki. Wzięto również pod uwagę okoliczności zdarzenia. Z postanowienia o umorzeniu postępowania karnego wydanego w sprawie karnej wynika, że sprawca kierując pojazdem wpadł w poślizg i lewym bokiem samochodu uderzył w przydrożne drzewo. Z tych przyczyn Sąd zasądził kwotę 21.000 zł tytułem zadośćuczynienia.

Od powyższego należało zasądzić odsetki ustawowe za opóźnienie na podstawie art. 817 §1 kc w zw. z art. 481 §1 kc i art. 14 ust. 1 ustawy z 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U.2013.392). W postępowaniu likwidacyjnym powódka w dniu 17 listopada 2016 r. zgłosiła żądanie. Odsetki powódce przysługują zgodnie z art. 817 § 1 k.c., tj. od następnego dnia po upływie 30-dniowego terminu od zawiadomienia o zdarzeniu ubezpieczeniowym, tj. od dnia 18 grudnia 2016 r.

Z tych przyczyn orzeczono jak w pkt (...) wyroku.

Odnosząc się do żądania zwrotu kosztów opieki wskazać należy, że z ugruntowanego orzecznictwa Sądu Najwyższego z dnia 4 października 1973 r., (...) CR 365/73 (OSNC 1974, z. 9, poz. 147) wynika, że korzystanie z pomocy innej osoby i związane z tym koszty stanowią koszty leczenia w rozumieniu art. 444 § 1 k.c. Legitymacja czynna w zakresie żądania zwrotu tych kosztów przysługuje poszkodowanemu niezależnie od tego, kto sprawuje opiekę nad nim (osoba bliska, np. matka lub osoba inna). Prawo poszkodowanego do ekwiwalentu z tytułu zwiększonych potrzeb polegających na konieczności korzystania z opieki osoby trzeciej nie zależy od wykazania, że poszkodowany efektywnie wydatkował te koszty (tak SN w wyroku z dnia 26 lipca 1977 r, I CR 143/77).

Niewątpliwie powódka po wypadku wymagała opieki i pomocy osoby trzeciej. Jak wynika z opinii biegłego A. M. powódka wymagała pomocy innych osób przy czynnościach życia codziennego przez okres 2 miesięcy po opuszczeniu szpitala w zakresie 4 godzin dziennie.

Mając na względzie charakter obrażeń doznanych przez powódkę, odczuwane przez nią dolegliwości (niewątpliwie samo złamanie żeber powoduje duże uciążliwości w początkowym okresie), oraz okoliczność, że powódka w okresie hospitalizacji była unieruchomiona, sąd przyjął, że powódka oprócz pomocy medycznej wymagała średnio pomocy osoby najbliższej w wymiarze 4 godzin dziennie także w tym okresie. Przez cały czas przebywała z nią matka, która wykorzystała w tym celu urlop wypoczynkowy. U. G. podawała powódce jedzenie, picie, świadczyła czynności pielęgnacyjne oraz zmieniała powódce pozycje nóg. Zakres 4 godzin dziennie był wystarczający na wykonanie powyższych czynności.

Ponadto powódka miała utrudnienia i niedogodności w życiu codziennym przez okres od dnia opuszczenia szpitala do dnia 08 listopada 2016 r. Jak wynika z dokumentacji medycznej, powódce zalecono wózkowo – łóżkowy tryb życia. Od miesiąca października 2016 r. powódka poruszała się o kulach, jednakże nadal potrzebowała pomocy przy wstawaniu, myciu, dowożeniu do szkoły.

Powódka nie przedstawiła żadnych dowodów, aby potrzebowała pomocy przy czynnościach życia codziennego po upływie 2 miesięcy po opuszczeniu szpitala. Powódka od dnia 29 listopada 2016 r. była leczona w Wojewódzkim Szpitalu (...) w G., przy przyjęciu stwierdzono, że powódka była chodząca z pełną samoobsługą.

Zatem koszty opieki wyniosły 3.160 zł, biorąc pod uwagę stawkę za godzinę opieki wskazaną przez powódkę w wysokości 10 zł (żądana stawka nie odbiega od średnich stawek za godzinę pracy):

- za okres od dnia 21 sierpnia 2016 r. do dnia 08 września 2016 r., przyjmując, że powódki wymagała opieki osób trzecich 4 godzin dziennie (18 dni x 4h x10 zł = 720 zł),

- za okres od dnia 09 września 2016 r. do dnia 08 listopada 2016 r. – 4 godziny dziennie (61 dni x 4 h x 10 zł = 2.440 zł).

Z tych przyczyn na podstawie art. 444 § 1 k.c. Sąd zasądził w pkt III wyroku od pozwanego na rzecz powódki kwotę 3.160 zł tytułem kosztów opieki.

Na podstawie art. 455 k.c., art. 481 k.c., art. 817 k.c. zasądzono ustawowe odsetki za opóźnienie. Powódka w piśmie z dnia 16 listopada 2016 r. zgłosiła żądanie kwoty 4.220 zł tytułem zwrotu kosztów sprawowanej nad poszkodowaną opieki osób trzecich w okresie poszpitalnym do dnia 28 listopada 2016 r. (w wymiarze 11 godzin dziennie za miesiąc wrzesień oraz w wymiarze 3 godzin dziennie od 1 października 2016 r.

Sąd zasądził odsetki po upływie 30 dni od zgłoszenia szkody odnośnie kwoty 2.050 zł, obejmującej koszty opieki:

- za okres 09 września 2016 r. do 30 września 2016 r. w kwocie 880 zł (4 godz. x 22 dni x 10 zł)

- za okres od 1 października 2016 r. do 8 listopada w kwocie 1.170 zł (3 godz. x 39 dni x 10 zł).

Ponadto sąd przyznał ustawowe odsetki za opóźnienie od kwoty 1.110 zł, obejmującej kwotę 720 zł z tytułu kosztów opieki za okres od dnia 21 sierpnia 2016 r. do dnia 08 września 2016 r. i kwotę 390 zł, obejmującą okres od 1 października 2016 r. do 8 listopada za 1 godzinę dziennie – 1 godz. x 39 dni x 10 zł od dnia 25 lipca 2017 r. tj. po upływie 14 dni od doręczenia pozwu (w postępowaniu likwidacyjnym powódka żądała zwrotu kosztów opieki od 1 października 2016 r. w wymiarze 3 godz. dziennie).

O kosztach procesu orzeczono zgodnie z normą przepisu art. 100 k.p.c. zd. pierwsze, stosunkowo rozdzielając je między stronami.

Do kosztów poniesionych przez powódkę, Sąd zaliczył opłatę sądową od pozwu w kwocie 4.000 zł, koszty zastępstwa procesowego – 5.400 zł, opłatę skarbową od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł, zł, wydatki na wynagrodzenie biegłych – 2.595,86 zł (łącznie koszty procesu poniesione przez powódkę wyniosły 12.012,86 zł). Powódka wygrała proces w 97 % i należne jej koszty wynoszą 11.652,47 zł.

Pozwany poniósł koszty w wysokości 5.551,92 zł, w tym kwotę 5.400 zł z tytułu zastępstwa procesowego i kwotę 151,92 zł tytułem wydatków na wynagrodzenie biegłych. Wygrał proces w 3 % i jego należne koszty wynoszą 166,55 zł.

Poniesione przez powódkę koszty przewyższają obciążający ją udział, zatem zasądzeniu na jej rzecz podlegała różnica tj. kwota 11.485,92 zł (11.652,47 zł – 166,55 zł, pkt V wyroku).

Sąd orzekł o obowiązku zwrotu kosztów sądowych w oparciu o art. 113 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 100 k.p.c. Nieuiszczone koszty sądowe wyniosły 3.300 zł tytułem opłaty sądowej od opłaty pozwu, od uiszczenia której zwolniona była powódka. Powódka przegrała sprawę w 3 % i dlatego nakazano ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa z zasądzonego w pkt I wyroku roszczenia kwotę 99 zł. Pozwany przegrał sprawę w 97 % i zobowiązany jest uiścić na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w kwocie 3.201 zł.

SSO Ewa Oknińska