Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 506/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 06 września 2018r.

Sąd Rejonowy w Szczytnie w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący SSR Joanna Herman

Protokolant: p.o. sekr. Paulina Rucka

Przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Szczytnie Artura Bekulard

po rozpoznaniu dnia 21 marca 2018r., 19 kwietnia 2018r., 29 czerwca 2018r. i 06 września 2018 r. na rozprawie sprawy:

J. N. (1) s. J. i J. z d. N., ur. (...) w S.

oskarżonego o to, że:

w dniu 16 maja 2017 r. na drodze publicznej w miejscowości W., woj. (...)- (...), prowadził samochód marki (...), o nr rej. (...), nie stosując się do decyzji Starosty (...), nr (...), z dnia 4 lipca 2016 r. o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi oznaczonymi kat. B

tj. o czyn określony w art. 180 a kk

I.  oskarżonego J. N. (1) uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za to z mocy art. 180a kk (w brzmieniu obowiązującym do dnia 31 maja 2017 roku), przy zastosowaniu art. 4 § 1 kk skazuje go na karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności,

II.  na podstawie art. 624 § 1 kpk zwalnia oskarżonego od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych w całości.

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

J. N. (1) ma 24 lata. Na stałe zamieszkuje w W.. Aktualnie, od 24 listopada 2017r. pozostaje tymczasowo aresztowany do sprawy Sądu Rejonowego w Olsztynie, sygn. VII Kp1062/17.

(dowód: wyjaśnienia oskarżonego k. 30, wydruk z bazy NOE SAD k. 62)

Decyzją Starosty (...) z dnia 4 lipca 2016 roku nr (...) J. N. (1) cofnięte zostały uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi kat. B. Decyzja ta została skutecznie doręczona w dniu 5 lipca 2016r.

(dowody: informacja Starostwa Powiatowego k. 7, kserokopia decyzji nr (...)k. 8, kserokopia dowodu doręczenia decyzji k. 9, wyjaśnienia oskarżonego k. 30 – 31, zeznania świadka N. N. k. 131v., 21)

Prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Szczytnie z dnia 6 lipca 2017r. w sprawie II K 228/17 J. N. (1) skazany został za przestępstwo określone w art. 180a kk popełnione w dniu 2 kwietnia 2017r. na karę 4 miesięcy pozbawienia wolności.

(dowód: wyrok Sądu Rejonowego w Szczytnie k. 37 akt sprawy II K 228/17)

W dniu 16 maja 2017 roku pełniący służbę funkcjonariusze policji J. N. (2) i Z. J. jadąc samochodem służbowym zauważyli skręcający z ulicy (...) w ulicę (...) w W. samochód marki (...) koloru zielonego o nr rej. (...). Wiedząc, że wcześniej samochód ten stał pod domem znanego im z przeprowadzanych czynności służbowych J. N. (1), funkcjonariusze policji pojechali za tym autem. Jadąc bezpośrednio za nim dojechali do samochodu w momencie, gdy na ulicy (...), w pobliżu (...)zaczął on cofać zmuszając kierującego służbowym radiowozem Z. J. do hamowania. Wówczas funkcjonariusze policji widząc, że samochodem tym kieruje J. N. (1) zatrzymali go do kontroli. W aucie J. N. (1) był sam.

Po przeprowadzeniu kontroli auta okazało się, że J. N. (1) nie ma przy sobie dokumentów pojazdu, wezwano zatem funkcjonariuszy z patrolu ruchu drogowego. W tym czasie J. N. (1) telefonicznie skontaktował się z właścicielem auta P. K. mówiąc mu, by przywiózł dokumenty pojazdu. Po chwili na miejsce zdarzenia przyjechał samochodem (...) P. K., który nie posiadał wymaganych dokumentów samochodu marki M.. Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego wystawili kierującemu autem J. N. (1) mandat za brak wymaganych dokumentów. Mandat ten J. N. (1) przyjął.

(dowody: zeznania świadków: J. N. (2) k. 130v. – 131, 36, Z. J. k. 131 – 131v., 40, szkic k. 44)

Oskarżony J. N. (1) nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. W toku postępowania przygotowawczego wyjaśnił, że samochodem marki M. kierował jego kolega P. K., który jest również właścicielem tego pojazdu, on sam zaś jedynie siedział w aucie na fotelu kierowcy na parkingu. Jak podał, P. K. pozostawił samochód z uruchomionym silnikiem i pojechał gdzieś innym samochodem, oskarżony zaś przesiadł się na jego miejsce i tam czekał na jego powrót. Jak zaznaczył J. N. (1), wiedział on, że została wobec niego wydana decyzja o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami kat. B.

Na rozprawie oskarżony podał, że wraz z P. K. udali się jego autem do (...)i po złożeniu zamówienia, na jego realizację oczekiwali w samochodzie. Następnie P. K. pojechał z kimś, lecz oskarżony nie wie, z kim, gdzie, jakim pojazdem ani po co. Wówczas J. N. (1) bez powodu usiadł za kierownicą auta, w którym był włączony silnik z uwagi na problemy z uruchamianiem auta. Po 5 minutach od momentu, gdy usiadł za kierownicą nadjechała policja. Jak podkreślił oskarżony, przyjął mandat za brak dokumentów pojazdu, ponieważ siedział w tym samochodzie.

(wyjaśnienia oskarżonego k. 30 – 31, 129v. - 130)

Sąd zważył, co następuje:

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy przekonuje, że nie sposób dać wiary wyjaśnieniom oskarżonego w części, w której nie przyznaje się on do popełnienia zarzucanego czynu.

W pierwszej kolejności zauważyć należy, że, jak wynika z zeznań świadka Z. J., gdy w czasie wykonywania służby patrolowej dostrzegł on jadący samochód marki M., który wcześniej stał zaparkowany przed domem znanego im z wykonywanych czynności służbowych J. N. (1), pojechał bezpośrednio za nim w ulicę (...). Jak wskazał wymieniony świadek, gdy dojeżdżał do wymienionego auta, które wówczas zaczęło cofać zmuszając go do gwałtowanego hamowania, dostrzegł, że samochodem tym kieruje znany mu J. N. (1). Jak wynika przy tym z zeznań Z. J., niezwłocznie po wykonaniu manewru cofania samochód kierowany przez oskarżonego został zatrzymany, w aucie tym zaś poza J. N. (1) kierującym autem nie było innych osób.

Zeznania wymienionego świadka pozostają zgodne z relacją J. N. (2), który wskazał, że jadąc za samochodem marki M. zobaczył, gdy samochód ten zaczął cofać, że kieruje nim znany mu osobiście z wcześniejszych interwencji J. N. (1). Podkreślenia wymaga fakt, że J. N. (2) nie miał jakichkolwiek wątpliwości co do osoby kierującego, zaznaczył również jednoznacznie, że po natychmiastowym zatrzymaniu auta wymienionego do kontroli okazało się, że w pojeździe nie ma innych osób. Jak podkreślił przy tym J. N. (2), nie ma możliwości, by samochodem tym kierowała inna osoba, która następnie opuściła pojazd przed zatrzymaniem pojazdu, bowiem od momentu, gdy zaczęli jechać za samochodem marki M. do momentu zrównania się z nim, cały czas mieli go w zasięgu wzroku.

Zeznania funkcjonariuszy policji J. N. (2) i Z. J. pozostają zbieżne, logiczne i spójne. W ich świetle nie sposób podzielić argumentacji oskarżonego wskazującego, że samochodem marki M. kierował P. K., sam zaś J. N. (1) jedynie już po zatrzymaniu auta przesiadł się z nieznanych powodów na fotel kierowcy. Zaznaczyć przy tym należy, że choć świadek P. K. potwierdzał wersję zdarzeń prezentowaną przez oskarżonego wskazując, że to on kierował samochodem marki M., nie potrafił jednak udzielić odpowiedzi na te same pytania, na które odpowiedzieć nie potrafił oskarżony przesłuchiwany na rozprawie. O ile bowiem J. N. (1) i P. K. zgodnie wskazywali, że samochód pozostawiony został z uruchomionym silnikiem w czasie, gdy P. K. oddalał się z miejsca jego zaparkowania, o tyle żaden z nich nie potrafił powiedzieć dokąd, z kim i po co udał się wówczas P. K., zasłaniając się zgodnie niepamięcią w tej akurat kwestii. Wybiórcze, pełne luk zeznania świadka P. K. w istotny sposób, zdaniem sądu, poddają w wątpliwość prawdziwość jego relacji nie pozwalając na uznanie jego zeznań za zgodne z rzeczywistym stanem rzeczy. Pozostają one nadto w sprzeczności ze zbieżnymi, korespondującymi wzajemnie i tworzącymi logiczną całość zeznaniami J. N. (2) i Z. J..

Nadto mając na uwadze fakt, że oskarżony, jak twierdzi, nie kierował samochodem, którego kierowcą był P. K., zdziwienie budzić musi nie kwestionowana przez niego okoliczność, iż po przybyciu na miejsce zdarzenia patrolu ruchu drogowego to oskarżony przyjął mandat za brak wymaganych dokumentów pojazdu. Trudno przy tym uznać, by oskarżony rzeczywiście, jak twierdzi przyjął mandat dla kierującego samochodem jedynie dlatego, że faktycznie siedział w zaparkowanym pojeździe. Co więcej, jak wynika z zeznań świadka J. N. (2), po zatrzymaniu pojazdu do kontroli oskarżony w ogóle nie zaprzeczał, by kierował wymienionym autem podając wręcz, że przyjechał zamówić posiłek dla znajomych.

W świetle powyższych dowodów nie sposób dokonywać ustaleń faktycznych w oparciu o zeznania świadków T. O., M. N. i S. N.. Przede wszystkim, jak wynika z zeznań świadka S. K., nie ma on jakiejkolwiek wiedzy na temat zdarzenia objętego aktem oskarżenia w niniejszej sprawie. Z kolei T. O. wskazując, że widział, jak samochód policyjny podjechał do samochodu typu bus stojącego z wyłączonym silnikiem w pobliżu (...)wskazał jednocześnie, że w samochodzie tym za kierownicą siedział oskarżony, zaś obok niego inna osoba, podał wersję odosobnioną od jakiegokolwiek innego dowodu w sprawie, przedstawiając przebieg zdarzenia w sposób odmienny nawet od wyjaśnień samego oskarżonego. W tym stanie rzeczy, zeznania T. O., sprzeczne z całokształtem pozostałego, zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie mogły stanowić podstawy dokonywania ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie. Podobnie zeznania świadka M. N., w których wskazuje, że w momencie, gdy szedł do pobliskiego sklepu, widział zaparkowany samochód z siedzącym w nim na miejscu pasażera oskarżonym, również pozostają sprzeczne z wersją prezentowaną przez J. N. (1) wskazującego, że po opuszczeniu auta przez P. K. przesiadł się na fotel kierowcy i nie siedział na fotelu pasażera.

W tym stanie rzeczy, zdaniem sądu, w świetle opisanych powyżej zeznań świadków J. N. (2) i Z. J., mając również na uwadze pozostające w sprzeczności z pozostałym materiałem dowodowym wyjaśnienia oskarżonego, uzasadnione jest przekonanie, że J. N. (1) dopuścił się zarzucanego mu czynu.

Podkreślenia wymaga również okoliczność, iż jak wyjaśnił sam oskarżony, miał on świadomość cofnięcia mu w drodze decyzji administracyjnej uprawnień do kierowania pojazdami kat. B. Również w świetle dokumentów w postaci zwrotnych poświadczeń odbioru korespondencji zawierającej odpis decyzji z dnia 4 lipca 2016r o cofnięciu uprawnień i zeznań świadka N. N. korespondencję tę odbierającej, nie może budzić wątpliwości, że oskarżony kierując samochodem marki M. wiedział, że postępuje wbrew decyzji o cofnięciu mu uprawnień do kierowania takimi pojazdami.

W świetle zeznań świadków J. N. (2) i Z. J. nie budzi też wątpliwości fakt poruszania się przez oskarżonego po drodze publicznej, jak wskazali bowiem wymienieni świadkowie, jechali bezpośrednio za samochodem J. N. (1) od ulicy (...) przez ulicę (...) aż do miejsca, gdzie zaczął cofać i zatrzymany został do kontroli.

W tym stanie rzeczy, wina oskarżonego wykazana została przeprowadzonymi na rozprawie dowodami i polega na tym, że w dniu 16 maja 2017r. w W., na drodze publicznej prowadził samochód marki (...)o nr rej. (...) nie stosując się do decyzji Starosty (...) nr (...)z dnia 4 lipca 2016r. o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi kat. B, czym wyczerpał znamiona przestępstwa określonego w art. 180a kk.

W niniejszej sprawie sąd zgodnie z dyspozycją art. 4 § 1 kk zastosował wobec oskarżonego przepisy kodeksu karnego w brzmieniu obowiązującym do dnia 31 maja 2017r. jako względniejsze z uwagi na brak wymogu orzeczenia wobec sprawcy czynu z art. 180a kk środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów.

Wymierzając oskarżonemu karę uwzględnić należało jego dotychczasową wielokrotną karalność (karta karna k. 152 - 155), a także fakt, że oskarżony w krótkim okresie czasu po raz kolejny naruszył dyspozycję art. 180a kk, bowiem prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Szczytnie z dnia 6 lipca 2017r. w sprawie II K 228/17 skazany został za przestępstwo z art. 180a kk popełnione w dniu 2 kwietnia 2017r. Mając powyższe okoliczności na uwadze, nawet uwzględniając okoliczności łagodzące w sprawie, a zatem fakt przejechania stosunkowo niewielkiego odcinka drogi wbrew decyzji administracyjnej Starosty, zdaniem sądu nie sposób uznać, by jakakolwiek inna kara niż kara bezwzględna pozbawienia wolności mogła spełnić cele kary, w szczególności cele represyjne i prewencyjne. Podkreślić należy, że oskarżony mimo uprzedniego ujęcia go w związku z kierowaniem samochodem wbrew decyzji o cofnięciu mu uprawnień, ponownie, po upływie około miesiąca prowadził samochód nie stosując się do tej samej decyzji. Wskazuje to na duże nasilenie złej woli po stronie J. N. (1), jawne lekceważenie przepisów prawa i brak jakiejkolwiek refleksji w związku z uprzednimi zachowaniami podobnymi. Okoliczności te powodują, że zdaniem sądu jedynie kara pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonania na okres próby może stanowić adekwatną reakcję karną na zachowanie oskarżonego.

Sytuacja materialna oskarżonego tymczasowo aresztowanego w innej sprawie od listopada 2017r. uzasadnia zwolnienie go od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych w całości.