Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Ka 603/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 marca 2018 r.

Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze w VI Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie :

Przewodniczący SSO Andrzej Tekieli

Protokolant Sylwia Sarnecka

po rozpoznaniu w dniu 6 marca 2018 r.

sprawy B. B. ur. (...) w J.

c. A., R. z domu S.

obwinionej z art. 86 § 1 kw

z powodu apelacji wniesionej przez obrońcę obwinionej

od wyroku Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze

z dnia 31 sierpnia 2017 r. sygn. akt II W 489/17

I.  zmienia zaskarżony wyrok wobec obwinionej B. B. w ten sposób, że uniewinnia obwinioną od popełnienia zarzucanego jej czynu;

II.  stwierdza, że koszty sądowe w sprawie ponosi Skarb Państwa.

Sygn. akt VI Ka 603/17

UZASADNIENIE

B. B. obwiniona została o to że:

w dniu 9 stycznia 2017 r. o godzinie 18.00 na drodze (...) W.K. woj. (...) na drodze publicznej, kierując samochodem marki R. (...) o nr rej. (...) na skutek niezachowania należytej ostrożności podczas manewru wymijania doprowadziła do zderzenia z przyczepą B. o nr rej. (...) ciągnioną przez samochód marki F. (...) o nr rej. (...) czym spowodowała zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym M. W., B. S. i A. D.

tj. o wykroczenie z art. 86 § 1 k.w.

Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze wyrokiem z dnia 31 sierpnia 2017 r. w sprawie II W 489/17:

I.uznał obwinioną B. B. za winną popełnienia czynu opisanego w części wstępnej wyroku tj. wykroczenia z art. 86 § 1 k.w. i za to na podstawie art. 86 § 1 k.w. wymierzył jej karę 200 zł. grzywny;

II.na podstawie art. 118 § 1 k.p.o.w. w zw. z § 1 pkt 1 oraz § 2 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 10.10.2001 r. w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty za wniesienie wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia zasadził od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 120 zł. tytułem zryczałtowanych wydatków postępowania i kwotę 1069,48 zł. tytułem wydatków na opinię biegłego oraz na podstawie art. 3 ust.1 w zw. z art. 21 pkt 2 ustawy z dnia 23.06.1973 r. o opłatach w sprawach karnych wymierzył jej opłatę w wysokości 30 zł.

Apelację od powyższego wyroku złożył obrońca obwinionej B. B. zarzucając:

1.dowolną i formalną ocenę materiału dowodowego prowadząca do ostatecznego wniosku iż to obwiniona „niezachowana należytej ostrożności podczas wykonywania manewru wymijania i doprowadziła do zderzenia z przyczepą B. nr rej. (...)” powodując zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym;

2.brak zastawienia max szerokości wymijających się pojazdów z szerokością drogi w miejscu kolizji;

3.pominięcie skutków braku uszkodzeń przodu w pojeździe marki R. (...) nr rej. (...) i w konsekwencji wadliwe ustalenie iż to Jej pojazd uderzył w przyczepę B. a nie odwrotnie;

4.zupełnie dowolne ustalenie iż w pojeździe obwinionej podczas jazdy pod górę na łagodnym łuku w lewo lewe przednie koło jej pojazdu wystawało poza jego obrys zewnętrzny i w ogóle mogła zahaczyć przyczepę B.;

5.dowolne ustalenie jednostronnego po stronie obwinionej obowiązku zatrzymania prowadzonego przez nią pojazdu z pominięciem podczas dokonywania oceny materiału dowodowego faktu iż prawidłowo ( bezkolizyjnie ) doszło do wyminięcia się samochodu obwinionej z samochodem F. (...) holującego szerszą od niego przyczepę B.;

6.wewnetrzną sprzeczność orzeczenia w skutek z jednej strony uznania dopuszczonej opinii biegłego, jako prawidłowej z jednoczesnym pominięciem zawartych w niej szczegółowych wniosków co do obowiązków po stronie kierowcy F. (...) w zakresie sposobu prowadzenia swojego pojazdu ( od zachowania szczególnej ostrożności do zredukowania prędkości aż do zjazdu na pobocze z uwagi na jazdę z góry i zestawem pojazdów szerszych ) oraz wniosku biegłego iż pomimo niepełności materiału dowodowego ( brak ustalenia torów jazdy w warunkach zimowych ) jednak obwiniona swoim zachowaniem „nie spowodowała lub nie przyczyniła się do powstania kolizji” , a osobą tą jest z wysokim stopniem prawdopodobieństwa kierujący F. (...)M. W..

Stawiając powyższe zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia i uniewinnienie obwinionej albo uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja zasługuje na uwzględnienie.

Zasadnie w kontekście niniejszej sprawy Sąd I instancji powołał się na art. 23 ust 1 pkt 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym zgodnie z którym kierujący pojazdem jest obowiązany przy wymijaniu zachować bezpieczny odstęp od wymijanego pojazdu lub uczestnika ruchu, a w razie potrzeby zjechać na prawo i zmniejszyć prędkość lub zatrzymać się. Dowolnie jednakże Sąd I instancji obowiązek ten analizował i przyporządkowywał jedynie do zachowania obwinionej, w sytuacji gdy dotyczy on każdego kierującego pojazdem, w tym także niewątpliwie kierującego F. (...) z przyczepą B. M. W.. Sąd I instancji jakby nie dostrzegł przy tym zupełnie art. 5 § 2 k.p.k. w zw. z art. 8 k.p.o.w. zgodnie z którym niedające się usunąć wątpliwości rozstrzyga się na korzyść obwinionego.

Bezspornym jest w niniejszej sprawie, że w dniu zdarzenia na drodze W.K. wymijały się dwa pojazdy: samochód osobowy R. (...) kierowany przez B. B. i zestaw złożony z samochodu terenowego F. (...) oraz przyczepy B. kierowany przez M. W., w którym jechali także A. D. i B. S.. Osobowy materiał dowodowy w niniejszej sprawie zubożony został o zeznania M. W. który odmówił złożenia zeznań ( jak się wydaje w oparciu o art. 182 § 3 k.p.k., choć nie wynika to wprost z protokołu rozprawy – k. 93 odwrót akt ). Wyjaśnienia obwinionej B. B. i zeznania świadków A. D. i B. S. nie różniły się w istotnych kwestiach. Obwiniona wyjaśniała: „..jadąc pod górę jechałam z niewielką prędkością bo warunki drogowe były bardzo złe, było ślisko, trzymałam się prawej strony jezdni…widziałam że zjeżdża jakieś auto. Zanim podjechałam pod górę widziałam że pan impulsywnie hamował. Widziałam światła stopu i wyminęłam się z autem pana i poczułam uderzenie , huk. Zostałam uderzona przez koło przyczepki w moje koło….Widziałam że samochód nadjeżdżający z przeciwka ciągnie przyczepę…Przyczepa nie jechała w linii prostej. Pan miał drogę w łuku i jak przyhamował to przyczepa tak jakby odbijała w moją stronę ( k. 93 – 93 odwrót akt ). Świadek A. D. zeznawała: „..my przewoziliśmy w przyczepie dla koni dwa konie. Poruszaliśmy się z niewielką prędkością a kierujący miał włączony drugi bieg. Tego dnia panowały trudne warunki atmosferyczne…Ok.100 metrów przed posesją 222a mijaliśmy się z pojazdem marki R.….Podczas manewru wymijania poczułam uderzenie…Przyczepa z końmi była w rowie. Szybko tam pobiegłam aby ratować konie…” ( k.37 ); „..Zatrzymaliśmy się po tąpnięciu, musieliśmy zwalniać bo przed zjazdem do naszej posesji nie zdążylibyśmy wyhamować – tam jest duży zakręt i mamy wąską bramę, ciągnęliśmy duży ciężar. Jeden koń waży 500 – 600 kg” ( k. 94 ). Świadek B. S. zeznawał: „my przed zdarzeniem nie zatrzymaliśmy się…Samochód R. jechał wymijając nas…Moim zdaniem obwiniona uderzyła kołem w pałąk…Koła albo wpadły w poślizg albo zostały zaraz za jeepem skręcone i zahaczyły o koło… ” ( k.94 odwrót ).

Jak wynika z pisemnego uzasadnienia zaskarżonego wyroku Sąd I instancji upatrywał spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym przez B. B. w niezmniejszeniu przez nią szybkości i niezatrzymaniu się. Sąd ten stwierdził że „..nie można z samego faktu że przyczepa jest pojazdem szerszym od samochodu i prowadzenie pojazdu zaopatrzonego w przyczepę wymaga nie tylko specjalnych uprawnień ale i większej uwagi wywodzić że inny uczestnik ruchu jest zwolniony z dochowania zasad ostrożności podczas wykonywania manewru wymijania z pojazdem z przyczepą” ( str.2 uzasadnienia, k. 101 odwrót akt ). Zdaniem Sądu Okręgowego to sformułowanie, ogólnie słuszne, nie uwzględnia jednak realiów niniejszej sprawy. Jak trafnie stwierdził skarżący obrońca w apelacji nie można wykluczyć że to pojazd M. W. przekroczył oś jezdni, co więcej, jest to w znacznym stopniu prawdopodobne gdy zważy się że obwiniona twierdziła, iż wymijany przez nią F. (...) na łuku drogi przyhamował i przyczepa odbijała w jej stronę, co zgodne jest zresztą z działaniem siły odśrodkowej. Obwiniona niewątpliwie widziała że z przeciwnej strony jedzie samochód terenowy z przyczepą, wątpliwości Sądu Okręgowego budzi jednak fakt czy to na niej spoczywał obowiązek zmniejszenia i tak niewielkiej prędkości względnie zatrzymania się. zwłaszcza że nie mogła ona przewidywać, że kierowany przez M. W. samochód z przyczepą zahamuje zamierzając wjechać do jednej z najbliższych posesji. M. W. zaś miał świadomość jakim pojazdem jedzie, że jego przyczepa jest szersza od jego samochodu, że jedzie na łuku spadkiem, z góry, w dodatku w warunkach nocnych. To na nim jako kierującym pojazdem zjeżdżającym z góry ciążył obowiązek maksymalnego zjechania na pobocze.

Wątpliwości Sądu Okręgowego co do sprawstwa i winy obwinionej w niniejszym składzie znajdują swoje ugruntowanie w opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych S.P.. Sąd Okręgowy nie zgadza się ze stwierdzeniem Sądu I instancji który zdaje się dyskredytować tą opinię gdyż „..wnioski opinii…przez biegłego opracowane zostały z dużym prawdopodobieństwem a nie pewnością…” ( str.2 uzasadnienia, k. 101 odwrót akt ). To właśnie brak kategorycznych wniosków, że B. B. spowodowała lub przyczyniła się do spowodowania zdarzenia przemawia za zastosowaniem wobec niej art. 5 § 2 k.p.k. w zw. z art.8 k.p.o.w. Opinia biegłego idzie nawet dalej , gdyż wynika z niej że brak jest przesłanek wskazujących na powyższe, co więcej z zebranego materiału dowodowego „..wynika z wysokim prawdopodobieństwem że to kierujący F. M. W. spowodował sytuację kolizyjną ( k.82 ). Wnioski te zbieżne są z danymi z akt sprawy II W 506/17 Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze ( w szczególności z opinią innego biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych J. W. który wskazywał że powyższą kolizję drogową spowodował kierujący F. M. W. przy przyjęciu iż przeładowana była przyczepa podczas przewożenia koni – kserokopia k.127 ) w której M. W. został prawomocnie skazany za popełnienie wykroczenia z art. 86 § 1 k.w. ( odpis wyroku k. 138 ).

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób że uniewinnił obwinioną B. B. od popełnienia zarzucanego jej czynu.

Na podstawie art. 118 § 2 k.p.o.w. Sąd Okręgowy stwierdził że koszty sądowe w sprawie ponosi Skarb Państwa.