Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1061/18 upr.

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 września 2018 r.

Sąd Rejonowy w Szczytnie, I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

ASR Marcin Borodziuk

Protokolant:

sekr. Hubert Tomaszewski

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 24 września 2018 r. w S.

sprawy z powództwa W. K., P. K. i A. K.

przeciwko (...)w S.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego Zakładu Opieki Zdrowotnej w S. łącznie na rzecz powodów W. K., P. K. i A. K. kwotę 1.628,92 (tysiąc sześćset dwadzieścia osiem 92/100) złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie:

- od kwoty 1.628,92 złotych od dnia 5 czerwca 2018 roku do dnia zapłaty,

- od kwoty 2.055,97 złotych od dnia 12 maja 2018 roku do dnia 27 czerwca 2018 roku,

- od kwoty 1.538,51 złotych od dnia 24 maja 2018 roku do dnia 27 czerwca 2018 roku;

II.  oddala powództwo w części dotyczącej żądania zapłaty solidarnie na rzecz powodów oraz co do odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 1.628,92 złotych od dnia 26 kwietnia 2018 r. do dnia 4 czerwca 2018 r.;

III.  w pozostałym zakresie postępowanie umarza;

IV.  zasądza od pozwanego łącznie na rzecz powodów kwotę 1.767 (tysiąc siedemset sześćdziesiąt siedem) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;

V.  w pozostałym zakresie nie obciąża pozwanego kosztami procesu.

Sygn. akt I C 1061/18 upr.

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 24 września 2018 r.

Powodowie A. K., P. K. i W. K. pozwem z dnia 18 czerwca 2018 r. wnieśli o zasądzenie od pozwanego Zakładu Opieki Zdrowotnej w S. kwoty 5.268,40 złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie i kosztami procesu.

W uzasadnieniu swego stanowiska wskazali, że z pozwanym łączyła ich umowa dostawy odczynników i akcesoriów do koagulometru wraz z usługami serwisowymi. Pozwany, pomimo doręczenia faktur z dni 26 marca 2018 r., 11 kwietnia 2018 r. i 23 kwietnia 2018 r., nie zapłacił za zamówiony towar, który powodowie dostarczyli zgodnie ze swoim zobowiązaniem.

Pismem z dnia 4 lipca 2018 r. powodowie ograniczyli powództwo o kwotę 3.639,48 złotych, zrzekając się roszczenia w tym zakresie. Podtrzymali żądanie zapłaty kwoty 1.628,92 złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie.

Nakazem zapłaty z dnia 27 lipca 2018 r. Sąd Rejonowy w Szczytnie uwzględnił powództwo w całości.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany zaskarżył przedmiotowy nakaz zapłaty w całości. Zakwestionował zasadność orzeczenia w zakresie, w jakim powództwo zostało cofnięte, jak również wskazał, że ostatnia z faktur dołączonych do pozwu nie została mu doręczona, a tym samym roszczenie w tym zakresie nie stało się wymagalne. Pozwany wniósł o nieobciążanie go kosztami procesu, wskazując na katastrofalną sytuację w służbie zdrowia i niewystarczające środki publiczne na funkcjonowanie Zakładu Opieki Zdrowotnej w S.. Wskazał, że do zapłaty niekwestionowanej części roszczenia doszło jeszcze przed doręczeniem mu pozwu w niniejszej sprawie.

Podstawa faktyczna rozstrzygnięcia:

W., A. i P. K., wspólnicy (...) s.c., w ramach przetargu ograniczonego zawarli z Zakładem Opieki Zdrowotnej w S. umowę z dnia 6 kwietnia 2017 roku, na podstawie której zobowiązali się do dostawy odczynników i akcesoriów do koagulometru K-3002 O. wraz z usługami serwisowymi. Zakład Opieki Zdrowotnej w S. zobowiązał się do zapłaty za zamówione preparaty i usługi oraz do uiszczania czynszu dzierżawnego.

(bezsporne)

Pozwany Zakład Opieki Zdrowotnej w S. dokonał u powodów zamówień z dnia 26 marca 2018 r., 10 kwietnia 2018 r. i 23 kwietnia 2018 r. W oparciu o wskazane zamówienia pozwanemu zostały dostarczone preparaty lub akcesoria medyczne, które pozwany odebrał, nie zgłaszając żadnej reklamacji z tytułu wadliwości towarów.

(fakt niezaprzeczony, uznany za przyznany)

W oparciu o zamówienia z dnia 10 i 23 kwietnia 2018 r. pozwanemu zostały wystawione faktury z 11 i 23 kwietnia 2018 r., opiewające odpowiednio na kwoty 2.055,97 złotych oraz 1.583,51 złotych. Pozwany otrzymał te faktury, a następnie w dniu 28 czerwca 2018 r. dokonał m. in. na ich podstawie płatności kwoty 3.762,48 złotych.

(bezsporne)

Za zamówienie z dnia 26 marca 2018 r. pozwany wystawił fakturę VAT z tego samego dnia, na kwotę 1.628,92 złotych. Cena ta obejmowała 3 opakowania produktu o nazwie C. (...),5 L, 1 opakowanie D.- (...), oraz 2 opakowania kuwet do koagulometru C. C. (1.000 sztuk).

(dowód: faktura z 26.03.2018 r. nr (...))

Pismem z dnia 25 maja 2018 roku W. K., działając w imieniu swoim i pozostałych wspólników (...) s.c., wezwał powoda do zapłaty kwot wynikających z czterech faktur VAT, w tym faktury z dnia 26 marca 2018 r. na kwotę 1.628,92 złotych, w terminie trzech dni od daty otrzymania tego pisma.

(dowód: wezwanie do zapłaty z 25.05.2018 r., k. 17)

Pozwany Zakład Opieki Zdrowotnej otrzymał wezwanie do zapłaty w dniu 1 czerwca 2018 r.

(dowód: potwierdzenie odbioru, k. 18, 45-46)

Stan faktyczny niniejszej sprawy w przeważającej części był bezsporny. Strony prowadziły spór jedynie co do wymagalności roszczenia stwierdzonego fakturą z dnia 26 marca 2018 r. W zakresie okoliczności dotyczących tej kwestii Sąd poczynił ustalenia faktyczne w oparciu o dokumenty złożone przez stronę powodową, których autentyczność i wiarygodność nie została zakwestionowana. Zwrócić należy przy tym uwagę, że część złożonych dokumentów stanowiła niedoświadczone za zgodność z oryginałem kserokopie. Wobec tego, że strona pozwana nie podważała ich zgodności z oryginałem w oparciu o art. 129 § 1 k.p.c., Sąd nie miał podstaw by odmówić im mocy dowodowej.

W stanie prawnym od dnia 8 września 2016 roku, w związku z wejściem w życie ustawy z dnia 10 lipca 2015 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2015.1311 z dnia 2015.09.07), ustawodawca w art. 77[3] k.c. wprowadził definicję, zgodnie z którą dokumentem jest nośnik informacji umożliwiający zapoznanie się z jej treścią. Z kolei na gruncie ustawy procesowej dokonano podziału dokumentów na zawierające tekst i umożliwiające przy tym ustalenie ich wystawców (art. 243[1] k.p.c.), oraz dowody z dokumentów niespełniających tych wymogów, które sąd przeprowadza, stosując odpowiednio przepisy o dowodzie z oględzin oraz o dowodzie z dokumentów. W świetle powyższego nie budzi wątpliwości, że kserokopia umowy lub jednostronnego oświadczenia woli, zawierająca odwzorowanie podpisów określonych osób, jest dokumentem należącym do pierwszej z omawianych grup.

Kserokopia stanowi w swej istocie nieuwierzytelniony odpis, do którego zastosowanie znajduje art. 129 § 1 k.p.c. Na podstawie tego przepisu strona powołująca się w piśmie na dokument obowiązana jest na żądanie przeciwnika złożyć oryginał dokumentu w sądzie jeszcze przed rozprawą. Strona pozwana nie biorąc czynnego udziału w procesie pozbawiła się zatem możliwości zakwestionowania istnienia oryginału, bądź dokładności jego odzwzorowania. Sąd z urzędu nie ma możliwości zdyskwalifikowania kserokopii jako dowodu, a jedynie może ocenić jej wiarygodność według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego.

Dokonując ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie Sąd oparł się zatem na dokumentach złożonych przez powoda, których autentyczność nie budziła wątpliwości. Sąd z urzędu nie dostrzega jakichkolwiek okoliczności, które mogłyby podważyć fakty pochodzenia tych dokumentów od wymienionych w nich osób oraz złożenia wymienionych w nich oświadczeń.

Powód w żaden sposób nie odniósł się do tego, czy zamówienie w części objętej fakturą nr (...) z dnia 26 marca 2018 roku zostało przez powodów wykonane, oraz do tego czy zgłaszał jakiekolwiek reklamacje związane z tym zamówieniem. W tych okoliczności zastosowanie znajdował art. 230 k.p.c., zgodnie z którym gdy strona nie wypowie się co do twierdzeń strony przeciwnej o faktach, sąd, mając na uwadze wyniki całej rozprawy, może fakty te uznać za przyznane. Skoro powodowie twierdzili, że wykonali zamówienie co do którego nie zgłaszano żadnej reklamacji, a pozwany kwestionował jedynie wymagalność ich roszczenia, należało uznać że powodowie faktycznie wywiązali się ze swojego zobowiązania w tym zakresie. Wymagalne mogą być bowiem jedynie roszczenia istniejące, a powód nie kwestionował podstaw roszczenia powodów.

Wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku:

Powództwo w podtrzymanym zakresie, tj. o zapłątę 1.628,92 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, zasługiwało na uwzględnienie niemal w całości. W pozostałym zakresie postępowanie należało umorzyć.

Zgodnie z art. 605 k.c. przez umowę dostawy dostawca zobowiązuje się do wytworzenia rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku oraz do ich dostarczania częściami albo periodycznie, a odbiorca zobowiązuje się do odebrania tych rzeczy i do zapłacenia ceny.

Strony łączyła umowa dostawy z dnia 4 listopada 2017 roku, na podstawie której powodowie zobowiązali się w ramach zamówienia publicznego do dostawy odczynników do laboratorium i innych wyrobów medycznych dla potrzeb ZOZ w S.. Pozwany zobowiązał się do zapłaty za dostarczane towary.

Jeżeli chodzi o jedyną kwestię sporną w niniejszej sprawie, nie sposób przyznać racji stronie pozwanej co do tego, aby roszczenie w zakresie kwoty 1.628,92 złotych było niewymagalne.

Stosownie do art. 455 k.c. jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania.

Powodowie wykazali, że przed wytoczeniem powództwa strona pozwana została wezwana do zapłaty. Wezwanie, w którym faktura na kwotę 1.628,92 złotych została wymieniona, doręczono pozwanemu w dniu 1 czerwca 2018 r. Wyznaczono w nim termin 3 dni od daty otrzymania pisma, co spełnia kryterium niezwłoczności. Tym samym roszczenie w zakresie dochodzonym po cofnięciu pozwu, stało się wymagalne z dniem 5 czerwca 2018 r., przed wniesieniem pozwu. Przedmiotowa faktura VAT została także doręczona stronie pozwanej w dniu 31 lipca 2018 r., wraz z odpisem nakazu zapłaty i pozwem.

Stąd na podstawie art. 605 k.c. zasądzono od pozwanego na rzecz powodów dochodzoną kwotę 1.628,92 zł, z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od tej kwoty od dnia 5 czerwca 2018 r.

Powodowie dochodzili także zapłaty odsetek za opóźnienie od kwoty 2.055,97 złotych od dnia 12 maja 2018 roku do dnia 27 czerwca 2018 r. oraz od kwoty 1.538,51 złotych od dnia 24 maja 2018 roku do dnia 27 czerwca 2018 r. Bezsporne jest, że doszło do zapłaty tych należności z opóźnieniem, a zatem powództwo w tym zakresie należało uwzględnić. Co prawda także w dniu 28 czerwca 2018 r., w dniu w którym doszło do zapłaty wskazanych kwot, pozwany pozostawał w opóźnieniu, jednakże Sąd stosownie do art. 321 § 1 k.p.c. orzekł w granicach żądania powodów.

W pkt II powództwo zostało oddalone w części dotyczącej żądania zapłaty solidarnie na rzecz powodów.

Zgodnie z art. 367 § 1 k.c. kilku wierzycieli może być uprawnionych w ten sposób, że dłużnik może spełnić całe świadczenie do rąk jednego z nich, a przez zaspokojenie któregokolwiek z wierzycieli dług wygasa względem wszystkich (solidarność wierzycieli). Stosownie zaś do treści art. 369 k.c. zobowiązanie jest solidarne, jeżeli to wynika z ustawy lub z czynności prawnej.

Z żadnego przepisu ustawy ani też z treści łączącej strony umowy nie wynika, by zobowiązanie w niniejszej sprawie było solidarne. Stąd kwotę dochodzoną pozwem Sąd zasądził na rzecz powodów łącznie (do tzw. „niepodzielnej ręki”).

Sąd oddalił powództwo także w części dotyczącej żądania zapłaty odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 1.628,92 złotych od dnia 26 kwietnia 2018 r. do dnia 4 czerwca 2018 r. Powodowie nie wykazali bowiem opóźnienia strony pozwanej we wcześniejszej dacie, a zatem dla pozwanego termin płatności, do czasu otrzymania wezwania do zapłaty, pozostawał nieokreślony.

W pkt III Sąd rozstrzygnął w oparciu o art. 203 § 1 k.p.c., zgodnie z którym pozew może być cofnięty bez zezwolenia pozwanego aż do rozpoczęcia rozprawy, a jeżeli z cofnięciem połączone jest zrzeczenie się roszczenia (jak w niniejszej sprawie) - aż do wydania wyroku. W tej sytuacji wydanie merytorycznego rozstrzygnięcia stało się zbędne w rozumieniu art. 355 § 1 k.p.c., a zatem postępowanie co do pozostałej (nieobjętej pkt I i II wyroku) części żądania należało umorzyć.

W pkt IV Sąd zasądził od pozwanego łącznie na rzecz powodów kwotę 1.767 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu. Z kolei w pkt V Sąd nie obciążył pozwanego kosztami procesu w pozostałej części.

Podstawę tych rozstrzygnięć stanowi art. 102 k.p.c., zgodnie z którym w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Powodowie ponieśli koszty procesu, na które składa się opłata od pozwu w kwocie 250 złotych, wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika będącego adwokatem w kwocie 1.800 złotych oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 złotych.

Sąd nie podzielił argumentacji strony pozwanej, zgodnie z którą z uwagi na sytuację w służbie zdrowia należało odstąpić od obciążania jej kosztami procesu w całości.

Zważyć bowiem należy, iż pozwany zawarł z powodami sporną umowę w sprawie zamówienia publicznego, wiedząc, że ma trudności w regulowaniu bieżących zobowiązań. Już według stanu na dzień 31 maja 2017 r., Zakład Opieki Zdrowotnej w S. wykazywał stratę w kwocie 1.220.208,84 złotych.

O braku podstaw do zastosowaniu wobec pozwanego dobrodziejstwa w postaci odstąpienia od obciążania kosztami procesu w całości, w ocenie Sądu, przekonuje również postawa pozwanego jeszcze na etapie przed wszczęciem niniejszego postępowania. Podkreślenia bowiem wymaga, iż w przedsądowym wezwaniu do zapłaty powodowie zastrzegli, że brak uregulowania należności w wyznaczonym terminie, będzie skutkować skierowaniem sprawy na drogę sądową. Tymczasem pozwany Szpital nie zareagował na to wezwanie i pozostawił je bez odpowiedzi.

Nie kwestionując przy tym, że pozwany - jako placówka służby zdrowia - nie jest podmiotem, nastawionym na osiąganie zysków, nie sposób jednak nie zauważyć, że obie strony (w tym i pozwany Zakład Opieki Zdrowotnej) były w chwili powstania zobowiązania profesjonalistami, uczestniczącymi w obrocie gospodarczym. W stosunku do podmiotów profesjonalnie i stale zajmujących się tego typu działalnością, a nadto działających w znanych sobie realiach gospodarczych, nie można zaś stosować taryfy ulgowej w stosunku do jednego z nich kosztem drugiego (w tym przypadku pozwanego kosztem powodów).

Wskazać przy tym należy, iż zasady rozliczania świadczeń medycznych i trudności w uzyskaniu zapłaty z Narodowego Funduszu Zdrowia funkcjonują od wielu lat. Pozwany - znając swoje możliwości finansowe i ewentualne ograniczenia, wynikające z refundowanego systemu zapłaty za udzielanie świadczenia - obowiązany był zatem tak ukształtować dane stosunki zobowiązaniowe z powodami, aby uwzględniały one realia w zakresie, czy to zamawianych usług, czy też terminu płatności. Nie sposób za usprawiedliwione uznać natomiast w tej chwili przerzucenie de facto na powodów, finansowania pozwanego przez jego kredytowanie, i to wbrew woli powodów i ustaleniom umownym (tak też wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 24 listopada 2016 r. VI ACa 1359/15, LEX nr 2196157).

Sąd częściowo odstąpił od obciążania pozwanego Zakładu Opieki Zdrowotnej kosztami procesu, jednakże z innych względów, niż podniesione w sprzeciwie od nakazu zapłaty. Zdaniem Sądu należało pomniejszyć wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika będącego adwokatem o kwotę 300 złotych. Zwrócić należy bowiem uwagę, że rozstrzygnięcie o uwzględnieniu powództwa w całości nakazem zapłaty było błędne, skoro wcześniej wpłynęło pismo pełnomocnika powodów o ograniczeniu powództwa.

Skoro tak, strony pozwanej nie mogły obciążać konsekwencje omyłki Sądu, który błędnie nie umorzył postępowania na etapie upominawczym w części, w której cofnięto powództwo. Taka omyłka skutkowała koniecznością zaskarżenia nakazu zapłaty przez pozwanego w całości, podczas gdy merytorycznie zakwestionował on powództwo jedynie w części dotyczącej kwoty 1.628,92 złotych.

W tych okolicznościach wynagrodzenie pełnomocnika powodów należało określić na podstawie § 2 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie – od kwoty 1.628,92 złotych, zaś w części w której postępowanie zostało umorzone – na podstawie § 3 ust. 3 rozporządzenia, tak jakby sprawa w tej części zakończyła się na etapie postępowania upominawczego. Skutkowało to obniżeniem kosztów procesu formalnie należnych powodom według § 2 pkt 4 powołanego rozporządzenia, o kwotę 300 złotych. Takie rozstrzygnięcie eliminuje skutki omyłki polegającej na błędnym wydaniu nakazu zapłaty.