Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 175/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 września 2018 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący – SSO Przemysław Majkowski

Protokolant st. sekr. sąd. Iwona Bartel

po rozpoznaniu w dniu 20 września 2018 roku w Sieradzu

na rozprawie

sprawy z powództwa W. D.

przeciwko Skarbowi Państwa – Zakładowi Karnemu w S.

o zadośćuczynienie

1.  oddala powództwo,

2.  nie obciąża powoda kosztami procesu należnymi pozwanemu.

Sygn. akt I C 175/18

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 13 czerwca 2018 r. (data wpływu) powód W. D. wniósł o zasądzenie od Skarbu Państwa-Zakładu Karnego w S. kwoty 100.000 zł, w tym 20 % tej kwoty z przeznaczeniem na Dom Dziecka, z tytułu naruszenia dóbr osobistych powoda w postaci: zdrowia, godności, tajemnicy korespondencji oraz prawa powoda do humanitarnego i nieponiżającego traktowania przez organy państwa, prawa do intymności i prawa do prywatności.

(pozew k. 2-8).

W odpowiedzi na pozew Skarb Państwa-Dyrektor Zakładu Karnego w S. zastępowany przez Prokuratorię Generalną Rzeczypospolitej Polskiej podniósł zarzut przedawnienia roszczeń powoda za okres od osadzenia w 2005r. do 13 czerwca 2015r., a w pozostałym zakresie wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda W. D. na rzecz Skarbu Państwa kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego na rzecz Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej według norm przepisanych.

(odpowiedź na pozew k. 21-23 ).

Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:

Powód W. D. odbywał orzeczoną wobec niego karę pozbawienia wolności w Zakładzie Karnym w S. w następujących okresach:

- od 29 .04.2009 r. do 26.08.2010 r.,

- od 9.11.2010 r. do 9.05.2013 r.,

- od 21.08.2014 r. do 28.11.2017 r.,

21.02.2018 r. do chwili obecnej.

Powód został osadzony w Zakładzie Karnym w związku ze skazaniem go za przestępstwo zabójstwa. Powód występował z takimi samymi zarzutami jak w niniejszej sprawie do Sądu Penitencjarnego, a jego skargi w tym przedmiocie były uznawane za bezzasadne. W ocenie powoda Sąd Penitencjarny rozpoznawał jego skargi nierzetelnie ponieważ ten Sąd ma powiązania z Zakładem Karnym i Policją.

( dowód: wyjaśnienia powoda protokół rozprawy z dnia 20 września 2018 r. 00:01:55-00:05:18, odpowiedź na skargę powoda udzielona mu przez Okręgowy Inspektorat Służby Więziennej w Ł. z dnia 20 grudnia 2017r. k. 63 ).

W okresie odbywania kary powód miał 80 razy zmieniane swoje miejsce osadzenia bowiem w opinii pozostałych osadzonych jak i funkcjonariuszy SW jest osobą konfliktową i roszczeniową. Zmiany zakwaterowania wynikały z ze względów wychowawczych i bezpieczeństwa powoda jak i innych osadzonych, którzy bali się mieszkać w jednej celi z powodem.

(dowód: zeznania świadka K. Ś. - protokół rozprawy z dnia 20 września 2018 r. 00:09:45, k. 66, historia rozmieszczenia k. 27),

W czasie odbywania przez powoda kary pozbawienia wolności w Zakładzie Karnym w S. wszystkie cele wyposażone są w standardowy sprzęt kwaterunkowy zapewniający każdemu osadzonemu osobne miejsce do spania i jedzenia oraz przechowywania żywności i rzeczy osobistych. Każda cela ma od 2015r. oświetlenie ledowe. Światła jarzeniowe, które były w celach do 2015r. były dopuszczone do użytkowania w budynkach zamieszkania zbiorowego. Cele są wyposażone w jedno lub dwa gniazdka elektryczne, centralne ogrzewanie, instalację wodno-kanalizacyjną i wentylacyjną, podlegającą okresowej kontroli. W czasie odbywania kary przez powoda w celach pojawia się wilgoć, ale wynika to z postawy osadzonych, którzy nie wietrzą cel i piorą, a następnie suszą ubrania oraz bieliznę. W jednostce penitencjarnej regularnie są wydawane środki do higieny osobistej oraz do mycia naczyń i toalety, otrzymywane przez pozwany Zakład w ramach zakupów centralnych dla wszystkich jednostek w Polsce. Sprzęt systematycznie jest poddawany przeglądom oraz na bieżąco konserwowany lub w razie potrzeby naprawiany. Skazani zawsze mogli i mogą zgłosić przełożonym przypadki wymagające w tym zakresie natychmiastowej interwencji. W Zakładzie Karnym w S. przeprowadzane są sukcesywnie remonty poszczególnych oddziałów mieszkalnych, w miarę potrzeb i zgodnie z harmonogramem prac remontowych. W razie wystąpienia w celach mieszkalnych szkodliwych owadów prowadzone są lokalnie działania dezynsekcyjne przez zewnętrzną firmę dezynsekcyjną.

(dowód: zeznania świadka A. N. - protokół rozprawy z dnia 20 września 2018 r. 00:46:34, k. 65 v.).

W pozwanym Zakładzie powód pozostaje stałą opieką lekarską. Powód od momentu przyjęcia do Zakładu Karnego jest leczony zgodnie z aktualną wiedzą medyczną na przewlekłą chorobę płuc, uzależnienie alkoholowe, zaburzenia osobowości, stan po usunięciu nerki, łuszczycę, przepuklinę, blizny pooperacyjne oraz limfatyczne zaburzenie krążenia. Dokumentacja medyczna powoda obejmuje 24 książeczki zdrowia.

(dowód:, zeznania świadka B. G. - protokół rozprawy z dnia 20 września 2018 r. 00: (...) k. 65).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o powołane dowody w tym w szczególności o zgromadzoną dokumentację z Zakładu Karnego w S., zeznania świadków K. Ś., A. N. i B. G. – funkcjonariuszy Służby Więziennej Zakładu Karnego w S. oraz wyjaśnienia samego powoda.

Przepis art. 227 k.p.c. uprawnia sąd do selekcji zgłoszonych dowodów, jako skutku przeprowadzonej oceny istotności okoliczności faktycznych, których wykazaniu dowody te mają służyć. Nieistnienie związku pomiędzy zawnioskowanym dowodem, czy dowodami, a istotą zawisłego sporu skutkuje przyjęciem zbędności przeprowadzenia postępowania dowodowego w sprawie w określonym zakresie. Sąd oddalił wnioski dowodowe powoda o dopuszczenie dowodu z zeznań świadków S. C., P. K., Ł. K., K. G., P. D., S. N., albowiem słuchanie tych świadków było zbędne dla merytorycznego rozpoznania sprawy i zmierzało do nieuzasadnionego przewlekania postępowania. Nadto dokonując oceny zgłoszonego wniosku o przesłuchanie tych świadków, należy mieć na uwadze, że są lub byli oni współosadzonymi, którzy odbywali karę w ZK w S. i którzy przynajmniej w jednym przypadku również dochodzili od Dyrektora Zakładu Karnego w S. zadośćuczynienia i mogą być zainteresowani określonym rozstrzygnięciem niniejszej sprawy. Warunki osadzenia powoda w Zakładzie Karnym oraz w braku przeludnienia wynikała z zebranej dokumentacji w aktach sprawy i bezspornego faktu braku wydania powodowi decyzji o osadzeniu w warunkach przeludnienia. Powód nie wykazał przy tym, aby w czasie odbywania kary pozbawienia wolności w pozwanym zakładzie karnym przebywał w celach przeludnionych. Nie przedłożył bowiem decyzji wydanych na podstawie art. 110 § 2a-2c k.k.w. oraz innych dokumentów potwierdzających fakt przeludnienia. Zatem, w związku z tym, że powód nie przedstawił żadnych wiarygodnych dowodów na potwierdzenie podanych przez siebie okoliczności, Sąd uznał, że okoliczności te nie zostały udowodnione. Sąd oddalił wnioski o dopuszczenie dowodu z opinii biegłych z zakresu budownictwa z uwagi na okoliczność, że były one zbędne do merytorycznego rozpoznania sprawy i zmierzały do nieuzasadnionego przewlekania postępowania. Pozwany Zakład Karny jest przystosowany do odbywania kary pozbawienia wolności w sposób określony przepisami kodeksu karnego wykonawczego, a jak wskazano powód nie udowodnił by był osadzony w warunkach przeludnienia. Jak się podkreśla w orzecznictwie, przy dokonywaniu oceny działania strony pozwanej trzeba mieć nadto na uwadze konieczność zachowania należytych proporcji i umiaru. Nie można zatem nadużywać instrumentów prawnych właściwych ochronie dóbr osobistych dla przypadków dotyczących wyłącznie subiektywnych odczuć osoby poszukującej ochrony prawnej.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo podlegało oddaleniu w całości.

W pierwszym rzędzie zauważyć należy, że w ocenie Sądu, roszczenia powoda związane z osadzeniem go w jednostkach penitencjarnych przed dniem 11 czerwca 2015 roku z mocy art. 442 1 § 1 i 3 k.c. uległy przedawnieniu. Zgodnie z art. 442 1 § 1 k.c. roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym przedawnienia się z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Zgodnie z § 3 tego artykułu razie wyrządzenia szkody na osobie przedawnienie nie może skończyć się wcześniej niż z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i osobie obowiązanej do jej naprawienia. Powód wniósł pozew w dniu 11 czerwca 2018 roku (data złożenia pozwu w administracji Zakładu Karnego w S., gdzie powód był wówczas osadzony). Ponieważ chwilą określającą początek trzyletniego biegu przedawnienia jest moment „dowiedzenia się o szkodzie” i „osobie obowiązanej do jej naprawienia”, a nie o zakresie szkody na osobie, czy trwałości jej następstw, dlatego uznaje się, że jest to moment, gdy poszkodowany zdaje sobie sprawę z ujemnych następstw zdarzenia wskazujących na fakt powstania szkody (krzywdy) i ma jej świadomość. W przypadku gdy zdarzeniem szkodzącym, a właściwie krzywdzącym jest osadzenie osoby w przeludnionej celi, bez zapewnienia jej należytych warunków bytowych, sanitarnych, medycznych czy kulturalnych, ujemne następstwa tegoż zdarzenia (naruszenia dóbr osobistych) takie jak poczucie poniżenia, upokorzenia, cierpienia są odczuwane w dacie zaistnienia tych zdarzeń, a nie kilka lat później. Nie chodzi tu o krzywdę przyszłą, ale dziejącą się, odczuwaną wówczas, gdy miały miejsce zdarzenia ją wywołującą. (zob. wyrok SA w Warszawie z dnia 7.08.2012 r., I ACa 260/12, LEX nr 1238197).

Podniesienie przez stronę pozwaną zarzutu przedawnienia skutkuje koniecznością oddalenia powództwa za okres przekraczający trzy lata przed dniem wytoczenia powództwa, tj. okres do dnia 11 czerwca 2015 roku włącznie.

Za okres od 11 czerwca 2015 roku powództwo również podlega oddaleniu jako nieuzasadnione.

Zgodnie z treścią art. 417 k.c. za szkody wyrządzone przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej ponosi odpowiedzialność Skarb Państwa. Z mocy art. 417 2 k.c. Skarb Państwa ponosi odpowiedzialność, jeżeli przez zgodne z prawem wykonywanie władzy publicznej została wyrządzona szkoda na osobie. W takiej sytuacji poszkodowany może żądać całkowitego lub częściowego jej naprawienia oraz zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, gdy okoliczności, a zwłaszcza niezdolność poszkodowanego do pracy lub jego ciężkie położenie materialne wskazują, że wymagają tego względy słuszności. Niezbędną przesłanką dla zaistnienia odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanych na podstawie tegoż przepisu jest wystąpienie szkody na osobie oraz wykazanie związku przyczynowo-adekwatnego miedzy zaistniałą szkodą o działaniami podejmowanymi przez Skarb Państwa. Brak zaistnienia którejkolwiek z tych przesłanek wyłącza możliwość ustalenia odpowiedzialności pozwanego. Wymóg zapewnienia przez Państwo godziwych warunków odbywania kary pozbawienia wolności jest jednym z podstawowych wymogów nowożytnego państwa prawa, znajdującym wyraz w normach prawa międzynarodowego. Stanowi o tym wprost art. 10 ust. 1 ratyfikowanego przez Polskę Międzynarodowego Paktu Praw Osobistych i Publicznych z dnia 19 grudnia 1966 roku (Dz. U. z 1977 roku, Nr 38, poz. 167 i 169) głoszący, że każda osoba pozbawiona wolności będzie traktowana w sposób humanitarny i z poszanowaniem przyrodzonej godności człowieka. Także art. 3 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności z dnia 4 grudnia 1950 roku, ratyfikowanej przez Polskę w 1993 roku (Dz. U. z 1993 roku, Nr 61, poz. 284 ze zm.) stanowiący, że nikt nie może być poddany torturom ani nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu lub karaniu, wprowadza obowiązek władzy publicznej zapewnienia osobom osadzonym w zakładach karnych godziwych i humanitarnych warunków odbywania kary pozbawienia wolności, nienaruszających godności ludzkiej. Łączy się z tym wynikający z art. 8 ust. 1 Konwencji nakaz poszanowania życia prywatnego obywateli i ich prawa do intymności, co w odniesieniu do osób osadzonych w zakładach karnych oznacza obowiązek zapewnienia takich warunków bytowych i sanitarnych, w których godność ludzka i prawo do intymności nie doznają istotnego uszczerbku. Odpowiednikami powyższych norm prawa międzynarodowego są art. 40, 41 ust. 4 i 47 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej wprowadzające wyżej wskazane zasady na grunt prawa polskiego. Precyzując rodzaj naruszonych dóbr, uzasadniających roszczenie o zadośćuczynienie, dochodzone w niniejszej sprawie, powód przyjął, iż zachowanie pozwanego naruszyło jego dobro osobiste w postaci czci i godności osoby ludzkiej.

Na gruncie prawa polskiego można uzasadnić żądanie powoda, z tytułu zadośćuczynienia, regulacją wynikającą z art. 24 k.c. w zw. z art. 448 k.c., bowiem pozwany zobowiązany był do zapewnienia powodowi takich warunków bytowych i sanitarnych, w których godność ludzka nie doznałaby istotnego uszczerbku. Zgodnie natomiast z treścią art. 417 k.c. za szkody wyrządzone przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej ponosi odpowiedzialność Skarb Państwa. Z mocy art. 417 2 k.c. Skarb Państwa ponosi odpowiedzialność, jeżeli przez zgodne z prawem wykonywanie władzy publicznej została wyrządzona szkoda na osobie. W takiej sytuacji poszkodowany może żądać całkowitego lub częściowego jej naprawienia oraz zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, gdy okoliczności, a zwłaszcza niezdolność poszkodowanego do pracy lub jego ciężkie położenie materialne wskazują, że wymagają tego względy słuszności. Niezbędną przesłanką dla zaistnienia odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanych na podstawie tegoż przepisu jest wystąpienie szkody na osobie oraz wykazanie związku przyczynowo-adekwatnego miedzy zaistniałą szkodą, a działaniami podejmowanymi przez Skarb Państwa. Brak zaistnienia którejkolwiek z tych przesłanek wyłącza możliwość ustalenia odpowiedzialności pozwanego.

W pierwszym rzędzie wskazać należy, że to na powodzie, jako dochodzącym ochrony prawnej spoczywał ciężar dowodu, że jego dobra osobiste zostały naruszone przez działania pozwanego Skarbu Państwa, czego powód w ocenie Sądu nie uczynił. Powód w pozwie zawarł tylko ogólnikowe twierdzenia dotyczące nieodpowiednich warunków bytowych, które jego zdaniem prowadziły do naruszenia dóbr osobistych. Twierdzenia te nie znalazły jednak potwierdzenia w zebranych dowodach. Powód nie wskazał ponadto na żadne konkretne przejawy nieludzkiego, niegodziwego traktowania jego samego, a także nie wykazał bezprawności działania funkcjonariuszy strony pozwanej oraz szkody polegającej na negatywnych konsekwencjach dla jego zdrowia. Nie wykazał zatem okoliczności, które miałyby doprowadzić do naruszenia dóbr osobistych powoda i ostatecznie stanowiłyby podstawę zasądzenia świadczenia pieniężnego, a niewątpliwie to na powodzie, jako osobie, która wywodzi skutki prawne z faktów przez siebie podanych, spoczywał ciężar udowodnienia tych okoliczności (art. 6 k.c.). W tym miejscu wskazać należy, że na podstawie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego rzeczą Sądu nie jest zarządzenie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie, ani też Sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 232 k.p.c). Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 k.p.c), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.) spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne (art. 6 k.c.). Stanowisko takie zawarł Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17 grudnia 1996 roku (I CKU 45/96, opubl. OSNC z 1997, z. 6-7, poz. 76).

Przede wszystkim powód nie udowodnił, iż w czasie odbywania kary pozbawienia wolności u pozwanego przebywał w przeludnionych celach. Powód nie przedłożył bowiem decyzji wydanych na podstawie art. 110 § 2a-2c k.k.w. oraz innych dokumentów potwierdzających fakt przeludnienia. Poprzestając nawet na samych twierdzeniach powoda zawartych w pozwie nie można wywnioskować, ażeby norma powierzchniowa przewidziana na jednego osadzonego wynosząca co najmniej 3 m2 została przekroczona. Ponadto w tym okresie co jest faktem znanym Sądowi z urzędu, zjawisko przeludnienia w pozwanej jednostce nie występowało.

Powód w pozwie opisał sytuacje, które w takim samym stopniu dotyczyły jego jak i innych osadzonych. Nadto z materiału dowodowego zebranego w sprawie w postaci zeznań K. N. wynika, że cele w których przebywał powód wyposażone były w podstawowy sprzęt kwaterunkowy w odpowiedniej ilości, tj. w łóżka do spania oddzielne dla każdego osadzonego, szafki, taborety i stoły. Osadzeni otrzymywali co miesiąc środki higieniczne oraz środki czystości i sami zobowiązani byli dbać o utrzymanie czystości. W celach przy tym wydzielony był oświetlony kącik sanitarny. Odnosząc się w tej kwestii do zarzutów powoda, to wskazać należy, że całkowitego zabudowania kącika sanitarnego nie narusza norm określających warunki odbywania kr pozbawienia wolności. Należy mieć przy tym na uwadze także okoliczność, że w załączniku nr 3, tabeli 2, rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 17 października 2003 r. w sprawie warunków bytowych osób osadzonych w zakładach karnych i aresztach śledczych (Dz.U. Nr 186, poz. 1820) określone zostały normy wyposażenia w sprzęt kwaterunkowy cel mieszkalnych bez węzła sanitarnego. Przepis ten pośrednio wskazuje, że istnieje możliwość braku węzła sanitarnego w celi mieszkalnej, a na potrzeby fizjologiczne wymagane jest w celi wiaderko. Podnieść należy również, że jeszcze nie tak dawno - w całej Europie - standardem toalety był przenośny baniak umieszczony w rogu celi, wynoszony przez dyżurnych więźniów zwanych kalifaktorami, standardem był również brak wody bieżącej w celach opalanych zimą przez samych więźniów za pomocą piecy kaflowych. Jak widać od tego czasu, za cenę dużych wyrzeczeń społeczeństwa, warunki socjalne panujące w jednostkach penitencjarnych znacznie się poprawiły. Osadzeni mają w chwili obecnej w celach bieżącą wodę, zabudowane kąciki sanitarne najczęściej wraz z estetycznymi sedesami i wentylacją. Zapewnia im się rozrywki kulturalne, zajęcia sportowe, mają w celach telewizory, gry multimedialne, bogate księgozbiory w bibliotekach itd. Nie oznacza to jednak, że toalety w celach ani same cele mają przypominać standardem pensjonaty wczasowe, zwłaszcza w sytuacji, kiedy znaczna część polskiego społeczeństwa w dalszym ciągu pozbawiona jest dostępu do bieżącej wody nie mówiąc już o innych podstawowych urządzeniach sanitarnych jak toaleta, łazienka czy też centralne ogrzewanie. W tym miejscu wskazać należy, iż przy rozpoznawaniu przedmiotowej sprawy nie można abstrahować od realiów społeczno - gospodarczych panujących w Polsce. Zdaniem Sądu chociażby sytuacja służby zdrowia, osób hospitalizowanych, czy dzieci przebywających w palcówkach opiekuńczo - wychowawczych jest często pod względem bytowym dużo gorsza niż więźniów, którzy przecież znaleźli się w tym, a nie innym miejscu na skutek popełniania przestępstw. Podobnie sytuacja lokalowa wielu rodzin w Polsce, zajmujących mieszkania komunalne czy socjalne jest gorsza pod względem zarówno metrażu, stanu technicznego budynków czy dostępu do mediów od tej opisywanej przez powoda.

W odniesieniu do zarzutów powoda, iż brak lodówek oraz klimatyzacji w celach narusza jego dobra osobiste podnieść należy, iż nie istnieją żadne przepisy, które zobowiązywałyby administrację jednostek penitencjarnych do wyposażenia cel mieszkalnych w lodówki oraz klimatyzatory, zatem nie sposób uznać za trafny podniesiony w tym zakresie zarzut.

W ocenie Sądu w stosunku do powoda nie doszło również do bezprawnego inwigilowania go poprzez cenzurę jego korespondencji oraz kontrolę jego rozmów telefonicznych. Pamiętać w tym miejscu należy, że powód przebywa w szczególnym miejscu odosobnienia, jakim jest zakład karny w związku z odbywaniem przez niego kary pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem Sądu za popełnienie przez niego czynu zabronionego. Ponadto zgodnie z art. 8a Ustawy z dnia 06 czerwca 1997 r. Kodeks karny wykonawczy (Dz.U.2018.0.652 t.j.) korespondencja skazanego pozbawionego wolności podlega cenzurze i nadzorowi. Zaś art. 90 pkt. 8 i 9 wskazanej tej ustawy stanowią że korespondencja skazanych podlega cenzurze administracji zakładu karnego, zaś rozmowy telefoniczne skazanych podlegają kontroli administracji zakładu karnego. W świetle powyższego przyjąć należy, że dokonywanie przez funkcjonariuszy służby więziennej skarżonych czynności nie było bezprawne. Nie stanowi naruszenia dóbr osobistych powoda także dokonywanie przez funkcjonariuszy służby więziennej nocnych kontroli. Funkcjonariusze na podstawie ustawy o z dnia 9 kwietnia 2010 r. o Służbie Więziennej (Dz.U.2017.0.631 t.j.) oraz aktów wykonawczy do niej są zobowiązani do regularnych kontroli w celach sprawdzenia porządku oraz bezpieczeństwa osadzonych odbywających karę.

Ocenę warunków bytowych i sanitarnych Sąd dokonał w kontekście obowiązujących norm prawnych, które regulują funkcjonowanie zakładów karnych, a które to normy zdaniem Sądu nie zostały tutaj przekroczone. Ogólne warunki bytowe w pozwanej jednostce były zgodne z takimi, jakie określone były w rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, stanowiącymi m.in., że cela mieszkalna winna być wyposażona w łóżko dla każdego skazanego, odpowiednią ilość stołów, szafek i taboretów oraz środków do utrzymywania czystości. Strona pozwana nie dopuściła się w tym zakresie naruszenia takich podstawowych standardów jak zapewnienie każdemu osadzonemu oddzielnego miejsca do spania albo oddzielenia węzła sanitarnego od ogólnej przestrzeni celi, dostarczenia środków czystości. W zakresie zaś wydania powodowi do użytkowania starych i zużytych materacy, prześcieradeł, ręczników i kocy podnieść należy, że za stan wskazanych przedmiotów stanowiących wyposażenia cel odpowiadają sami osadzeni, albowiem to oni z nich korzystają, a wymiana tych rzeczy na nowe odbywa się po czasie określonym odrębnymi przepisami.

Sąd nie dopatrzył się również naruszenia prawa powoda do informacji. Z zeznań świadka K. Ś. wynika, że w zakładzie karnym na każdym z oddziałów funkcjonuje świetlica zaopatrzona w odbiornik telewizyjny na którym można oglądać programy telewizji publicznej i stacji komercyjnych. Prawo do informacji nie oznacza, że administracja ma udostępniać konkretny kanał telewizyjny o jaki wnosi osadzony. Sądowi z urzędu wiadomo, że ponadto w jednostce funkcjonuje również świetlica centralna, działa także biblioteka, radiowęzeł oraz wewnętrzna telewizja. W związku z powyższym powód ma bezspornie zapewniony regularny dostęp do informacji.

Odnosząc się zaś do zarzutu zawilgocenia cel, wskazać należy, że jest faktem powszechnie znanym, że nielegalne kąpiele jakie w celach urządzają osadzeni przy pomocy miednic plastikowych do prania ręcznego (Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 17.10.2003 r. w sprawie warunków bytowych osób osadzonych w zakładach karnych i aresztach śledczych, Zał. Nr 3, tab. 1 miednice plastikowe do prania ręcznego wydaje się 1 na 4 osadzonych) są główną przyczyną zawilgocenia i zagrzybienia cel, co z kolei prowokuje ich do składnia pozwów o umieszczaniu ich w złych warunkach bytowych. Sądowi rozpoznającemu w niniejszym składzie wiele spraw tożsamych rodzajowo z urzędu wiadomo, że cele w pozwanym ZK podlegają regularnym remontom.

Co do zarzutów powoda dotyczących podejmowanych wobec niego przez funkcjonariuszy pozwanego działań podnieść z kolei należy, że jak się wskazuje w judykaturze i piśmiennictwie (por wyrok SN z dnia 10 maja 2012 r., IV CSK 473/11, OSNC 2012/12/146), godność człowieka jest dobrem osobistym, które podlega ochronie m.in. na podstawie art. 23 i 24 k.c., jak również - w stosunku do osób odbywających karę pozbawienia wolności - na podstawie art. 40 ust. 4 Konstytucji, art. 3 Konwencji oraz art. 4 k.k.w. Przepisy te nakazują wykonywanie kary w sposób humanitarny, z poszanowaniem godności skazanego oraz zakazują stosowania tortur lub nieludzkiego albo poniżającego traktowania i karania skazanego. Ograniczenie praw i wolności skazanego może wynikać zatem jedynie z ustawy i wydanego na jej podstawie prawomocnego orzeczenia. Ustawowe ograniczenia praw i wolności osób odbywających karę pozbawienia wolności zamieszczone są m.in. w kodeksie karnym wykonawczym, regulującym zasady i sposób wykonywania orzeczonych przez sądy kar. Przepisy art. 102, art. 110a, art. 135 k.k.w. określają prawa i obowiązku osób odbywających karę pozbawienia wolności oraz regulują uprawnienia i obowiązki funkcjonariuszy zakładów karnych w zakresie nadzoru nad prawidłowym wykonaniem tej kary oraz ochrony porządku i bezpieczeństwa. Jednocześnie w art. 142-148 k.k.w. przewidziano kary dyscyplinarne, regulując także zasady postępowania dyscyplinarnego. Przepisy kodeksu karnego wykonawczego przewidują też szczególną drogę dochodzenia przez skazanych odbywających karę pozbawienia wolności ochrony ich praw naruszonych lub zagrożonych działaniami funkcjonariuszy więziennych. Zgodnie z art. 7 i 34 k.k.w., skazany może zaskarżyć do sędziego penitencjarnego oraz do sądu penitencjarnego decyzje wydawane przez funkcjonariuszy z powodu ich niezgodności z prawem, jak również zaskarżyć wymierzenie kary dyscyplinarnej (art. 148 § 1 k.k.w.). W tym szczególnym trybie następuje zatem stwierdzenie, czy decyzja oraz działania i zaniechania funkcjonariusza służby więziennej ograniczające prawa osoby osadzonej były zgodne z prawem czy bezprawne. W tym trybie następuje także badanie merytorycznej zasadności takich decyzji (działań), które wydawane są w celu zapewnienia bezpieczeństwa i realizacji zadań wychowawczo-resocjalizacyjnych ciążących na administracji zakładu karnego. Z tych względów, jak trafnie z kolei wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 22 lutego 2012 r., IV CSK 276/11 (OSNC 2012, nr 9, poz. 107), sąd w sprawie o naruszenie dóbr osobistych skazanego nie może oceniać, czy funkcjonariusz służby więziennej działał zgodnie z prawem czy bezprawnie, jak również czy zastosowanie wobec skazanego kary dyscyplinarnej było uzasadnione i zgodne z prawem. Do oceny tej uprawniony jest jedynie sędzia lub sąd penitencjarny w razie odwołania się skazanego od takich decyzji lub podjęcia działania z urzędu. Dopuszczenie badania tych kwestii przez sąd cywilny w sprawie o naruszenie dóbr osobistych skazanego oznaczałoby nie tylko dopuszczenie dwutorowości postępowania sądowego w zakresie nadzoru nad wykonywaniem kary pozbawienia wolności, lecz także prowadziłoby w konsekwencji do faktycznego pozbawienia znaczenia przyjętego przez ustawodawcę trybu postępowania i oddziaływania sędziego i sądu penitencjarnego na skazanego w zakładzie karnym. Gdyby skazany, pozbawiony przez funkcjonariusza zakładu karnego pewnych uprawnień przewidzianych w kodeksie karnym wykonawczym lub ukarany dyscyplinarnie, mógł - bez zaskarżenia takiej decyzji w trybie przewidzianym w tym kodeksie - skutecznie dochodzić ochrony bezpośrednio przed sądem cywilnym w sprawie o naruszenie dóbr osobistych, to przewidziany i uregulowany w kodeksie karnym wykonawczym tryb postępowania penitencjarnego nie tylko nie mógłby spełniać funkcji zakładanych przez ustawodawcę, lecz w istocie straciłby rację bytu. Jeżeli zatem skazany nie uzyskał w trybie przewidzianym przepisami kodeksu karnego wykonawczego stwierdzenia przez sędziego lub sąd penitencjarny niezgodności z prawem decyzji funkcjonariusza służby więziennej pozbawiającej go określonych uprawnień lub poddającej go karze dyscyplinarnej, to w procesie o ochronę dóbr osobistych wytoczonym z powodu pozbawienia go tego uprawnienia lub ukarania dyscyplinarnego, należy przyjąć brak bezprawności działania pozwanego, chyba że skazany nie wniósł odwołania z uzasadnionej obawy przed represjami. Taka sytuacja w sprawie niniejszej nie miała miejsca, w związku z czym uznać, że zarzucane w pozwie działania strony pozwanej dotyczące kontroli korespondencji i reglamentowania rozmów telefonicznych nie były bezprawne skoro podejmowane były w ramach uprawnień przyznanych funkcjonariuszom na podstawie wskazanych przepisów kodeksu karnego wykonawczego i brak jest w sprawie potwierdzenia przez sędziego lub sąd penitencjarny niezgodności z prawem wymienionych działań.

Uwzględniając powyższe wskazać należy, że powód przebywając w Zakładzie Karnym w S. miał zapewnione godne warunki. Za gołosłowne uznać należy przy tym jego zarzuty odnośnie niewłaściwej temperatury oraz braku wentylacji. Z materiału dowodowego zebranego w sprawie jednoznacznie wynika, iż cele są ogrzewane, a osadzeni mają zapewniony dostęp do świeżego powietrza i światła dziennego. W celach znajduje się też wentylacja grawitacyjna oraz oświetlenie ledowe. Nadto powód nie wykazał, że w pozwanym zakładzie karnym było robactwo, ani też że nie otrzymywał należnych mu środków higienicznych, a niewątpliwie to na powodzie ciążył obowiązek udowodnienia takich okoliczności. Istotne jest również to, że powód nie wykazał, ażeby warunki odbywania kary odnoszące się do niego różniły się na jego niekorzyść od warunków, w jakich karę odbywali inni skazani, nie można więc uznać, że działania pozwanego stanowiły indywidualnie wymierzoną w niego represję.

Nadto wbrew twierdzeniom powoda w sprawie ustalono, iż skazani w Zakładzie Karnym w S. mają zapewnioną właściwą opiekę zdrowotną. Powód przy przyjęciu do jednostki poddany został szczegółowym badaniom medycznym. Nadto bez żadnej zwłoki przeprowadzono u powoda wiele badań specjalistycznych i wielokrotnie korzystał z pomocy medycznej. Powodowi w razie uzasadnionej potrzeby poddawano rozmaite lekarstwa. Zakład Karny nigdy nie odmówił powodowi opieki medycznej. Powód nie udowodnił przy tym by którekolwiek ze schorzeń na które cierpiał, czy też cierpi obecnie, było związane z warunkami pozbawienia wolności. Limfatyczne zaburzenie krążenia jako takie nie podlega leczeniu, a jedynie procedurze łagodzącej jego skutki. Powód nie wykazał przy tym, aby był nieprawidłowo leczony lub miał ograniczony dostęp do opieki medycznej.

W świetle powyższego, w ocenie Sądu, uznać należało, że powód nie wykazał aby doszło do naruszenia jego dóbr osobistych będących następstwem bezprawnego działania pozwanej jednostki. Mając zatem na uwadze powyższe okoliczności powództwo należało oddalić.

O kosztach postępowania Sąd rozstrzygnął na podstawie art. 102 k.p.c. i nie obciążył powoda kosztami postępowania uznając, że po jego stronie zachodzą „szczególnie uzasadnione” przesłanki, usprawiedliwiające zastosowanie art. 102 k.p.c. Jest on bowiem od wielu lat osadzony w zakładzie karnym, a ze złożonego oświadczenia wynika, iż nie posiada żadnego majątku i dochody osiągane przez niego z renty chorobowej są znacząco niższe od dochodów osiąganych przez pracowników na wolności.