Pełny tekst orzeczenia

Warszawa, dnia 19 lipca 2018 r.

Sygn. akt VI Ka 1371/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: SSO Beata Tymoszów

protokolant: protokolant sądowy stażysta Katarzyna Pawelec

po rozpoznaniu dnia 19 lipca 2018 r.

sprawy A. R. syna Z. i E. ur. (...) w W.

obwinionego o wykroczenie z art. 119 § 1 k.w

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę obwinionego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi - Północ w Warszawie

z dnia 20 lipca 2017 r. sygn. akt VIII K 365/16

zaskarżony wyrok zmienia w ten sposób, że zwalnia obwinionego od kosztów sądowych za I instancję, w pozostałej części wyrok ten utrzymuje w mocy; zwalnia obwinionego od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, wydatkami postępowania obciąża Skarb Państwa, zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. O. kwotę 516,60 zł obejmującą wynagrodzenie za obronę z urzędu w instancji odwoławczej oraz podatek VAT.

Uzasadnienie wyroku Sądu Okręgowego Warszawa – Praga w Warszawie w sprawie o sygnaturze VI Ka 1371/17

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się zasadna tylko w części, co doprowadziło do zmiany zaskarżonego wyroku w tym właśnie zakresie.

Najpierw należy stwierdzić, że nie zasługiwał na aprobatę główny zarzut apelacji - to jest poczynienie przez sąd orzekający błędnych ustaleń faktycznych w zakresie ustalenia stopnia szkodliwości społecznej czynu przypisanego obwinionemu, co w konsekwencji skutkowało orzeczeniem kary surowszego rodzaju. Niezależnie bowiem od tego, że w istocie nie został poparty konkretną argumentacją mogącą podważyć stanowisko Sądu Rejonowego i niezależnie od tego, że sprowadzał się do niezwykle lakonicznych, subiektywnych wywodów autorki apelacji, to przede wszystkim – w świetle okoliczności zaakcentowanych w uzasadnieniu skarżonego wyroku – był on całkowicie chybiony. Sprowadzał się do zaakcentowania okoliczności podmiotowych, to jest uzależnienia obwinionego od środków odurzających, choć jednocześnie skarżący dostrzegał, że kara – zgodnie z dyrektywami art. 53 § 1 k.k. – powinna uwzględniać również stopień winy. Na winę, postrzeganą jako stosunek psychiczny sprawcy do popełnianego czynu, maja jednak wpływ zamiar i motywacja działania, których rola o tyle tylko ulega pomniejszeniu, o ile z przyczyn natury psychicznej sprawca nie w pełni je rozeznaje lub nad nimi panuje. W świetle sporządzonej w niniejszym postepowaniu opinii sądowo – psychiatrycznej - taka sytuacja jednak nie miała miejsca. Co więcej – na rozprawie apelacyjnej obwiniony podał, że od wielu lat leczy się ( uczęszcza na tzw. „program metadonowy”), a mimo to dopuszcza się popełnienia kolejnych czynów zabronionych. Owo leczenie jest zatem bezskuteczne ale powoduje, że obwiniony nie jest na „głodzie narkotykowym” lecz w taki właśnie sposób swoiście funkcjonuje społecznie. Uwzględniając ten fakt oraz szereg okoliczności obciążających ( miejsce i sposób działania obwinionego, osobę pokrzywdzonej), nie da się uznać, by wymierzona mu kara aresztu przekraczała swą dolegliwością stopień społecznej szkodliwości popełnionego przezeń wykroczenia.

Słusznie natomiast kwestionowała obrońca rozstrzygnięcie o obciążeniu A. R. kosztami sądowymi za pierwszą instancję. Sąd wprawdzie powołał się na fakt, że obwiniony uzyskuje dorywcze dochody, ale nie zwrócił uwagi ani na ich wielkość ani też częstotliwość zarobkowania, zwłaszcza w kontekście kar aresztu czy pozbawienia wolności, jakie obwiniony ma jeszcze do odbycia. Analizując informacje podane przez A. R. na rozprawie odwoławczej trzeba dojść do wniosku, iż wysoce wątpliwe jest, by miał on możliwość zapłacenia zasądzonych od niego kwot, a także by możliwa była ich egzekucja na rzecz Skarbu Państwa. Stąd też w zakresie kosztów należało orzec odmiennie, zwalniając obwinionego od ich ponoszenia za obie instancje.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy orzekł jak w części dyspozytywnej.