Pełny tekst orzeczenia

Warszawa, dnia 5 września 2018 r.

Sygn. akt VI Ka 1319/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: SSO Anita Jarząbek - Bocian

protokolant: protokolant sądowy stażysta Paulina Sobota

przy udziale starszego specjalisty z Urzędu Skarbowego W.- A. K.

po rozpoznaniu dnia 5 września 2018 r.

sprawy P. D., syna R. i K., ur. (...) w M.

oskarżonego o przestępstwa z art. 56§ 1 k.k.s., w zw. z art. 9§3 k.k.s., art. 77§2 k.k.s. w zw. z art. 77§1 k.k.s. w zw. z art. 6§2 k.k.s. w zw. z art. 9§3 k.k.s.

na skutek apelacji wniesionej przez oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Północ w Warszawie

z dnia 24 lipca 2017 r. sygn. akt III K 10/17

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu dla Warszawy Pragi-Północ w Warszawie do ponownego rozpoznania.

Sygn. akt VI Ka 1319/17

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacji oskarżonego nie można było odmówić słuszności, a charakter podniesionych zarzutów, w szczególności tego dotyczącego naruszenia art. 8 § 2 kpk w zakresie czynu z art. 56 § 1 kks, musiało skutkować uchyleniem zaskarżonego wyroku i przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania. O uchyleniu zaś wyroku w całości przesądziła jego konstrukcja w zakresie orzeczenia kary łącznej. W żadnym jednak razie obecny stan dowodowy sprawy nie uzasadniał uwzględnienia wniosku podsądnego o zmianę wyroku i uniewinnienie go od stawianych zarzutów.

Zgodzić się bowiem należy z apelującym, iż w zakresie pierwszego z zarzucanych mu czynów Sąd I instancji nie poczynił żadnych własnych ustaleń faktycznych wynikających z przeprowadzonych dowodów, bo „przejął” w całości ustalenia w tym zakresie dokonane przez urząd skarbowy, a zawarte protokole pokontrolnym. Tym samym, w sposób sprzeczny z zasadami procesu karnego, zaniechał przeprowadzenia „własnego” postępowania dowodowego, z którego wysnute „własne” wnioski faktycznie doprowadziłyby ten Sąd do ustalenia winy oskarżonego. Dowodem potwierdzającym słuszność tak postawionego zarzutu apelacyjnego jest jego konfrontacja z aktami sprawy, a przede wszystkim pisemnym uzasadnieniem wyroku, który przecież nie jest niczym innym jak swego rodzaju sprawozdaniem z przeprowadzonego postępowania dowodowego i toku rozumowania sądu opartego na tak uzyskanych dowodach. Z pisemnych motywów omawianego wyroku wynika zaś, iż Sąd Rejonowy w całości oparł się tylko na protokole kontrolnym sporządzonym przez Urząd Skarbowy W. po kontroli przeprowadzonej w spółce (...) Sp. z o.o., której prezesem był oskarżony i wynikach wszczętego na tej podstawie postępowania podatkowego. W tym zakresie Sąd I instancji wielokrotnie wskazywał, że: „urząd ustalił”, „sąd uwzględnił decyzję Naczelnika Urzędu Skarbowego W.”, „z protokołu kontroli i decyzji podatkowych wynika jednoznacznie”, „organ podatkowy w toku przeprowadzonej kontroli ustalił”, „urząd skarbowy zakwestionował”(k. 140,141,142,143). Nie byłoby błędu przy tego rodzaju przyjęciach dokonanych przez Sąd Rejonowy, gdyby ustalenia poczynione przez organ skarbowy stanowiły jedynie swego rodzaju punkt wyjścia do ustaleń dowodowych poczynionych w toku postępowania karnego przez sąd i następnie rozważań karno – prawnych w zakresie odpowiedzialności oskarżonego, ale z całą pewnością nie mogą ich całkowicie zastępować. Oczywiście Sąd Odwoławczy zauważa przyjęcie dokonane przez Sąd I instancji dotyczące związania sądu karnego prawomocną decyzją administracyjną (k. 141), lecz wydaje się, że zaprezentowane przez ten Sąd rozumienie „tego związania”, a znajdujące odzwierciedlenie w przeprowadzonym w rozpoznawanym przypadku postępowaniu dowodowym jest nieprawidłowe. Gdyby bowiem podzielić to przyjęcie to wyrok skazujący zapadałby po prostym i niekwestowanym zaakceptowaniu decyzji organów podatkowych i na ich podstawie. Takie rozwiązanie jest nie do przyjęcia i nie wynika z prawidłowego rozumienia w omawianym zakresie art. 8 kpk. Prawomocne zakończenie postępowania danego organu podatkowego w zakresie zobowiązania podatnika do zapłacenia podatku w określonej wysokości, w związku z zaistnieniem zdarzenia rodzącego to zobowiązanie, jest czym innym niż ustalenie, że zachowanie przeciwko tym obowiązkom podatkowym zawsze rodzi odpowiedzialność karną. Ustalenia organów skarbowych to dopiero podejrzenie, a celem postępowania karnego jest doprowadzenie do stwierdzenia, czy to „podejrzenie” przerodziło się w przekonanie o jego zaistnieniu i o odpowiedzialności karnej określonej osoby. Dlatego też z jednej strony całkowicie zgodzić się należy z poglądem że "samodzielność jurysdykcyjna sądu karnego (art. 8 § 1 k.p.k.) nie uprawnia do dokonywania dowolnych ustaleń w zakresie obowiązku podatkowego", z drugiej zaś pamiętać trzeba, że chodzi tu o ustalenia dowolne, a także o tym, że inny jest cel postępowania podatkowego którego istotą jest ustalenie "zobowiązania podatkowego" wynikającego z obowiązku podatkowego, a nie bynajmniej ukonstytuowanie tego obowiązku. Innymi słowy w postępowaniu karno – skarbowym, na kanwie ustalenia owego zobowiązania podatkowego, badany musi być i jest inny aspekt zachowania się podatnika. Stąd też w prowadzonym postępowaniu karnym można i należy korzystać z materiału dowodowego uzyskanego przez organy skarbowe, jako pozyskanego w innym - w rozumieniu procedury karnej – postępowaniu ale materiał ten nie może stanowić jedynej i całkowitej podstawy ustaleń karnych, bo to – co także zostało wyraźnie zaakcentowane w judykaturze - przeczyłoby zasadzie samodzielności jurysdykcyjnej, a także zasadzie swobodnej oceny dowodów (zob. A. Sakowicz (w:) K.T. Boratyńska [i in.], Kodeks postępowania karnego s. 48, wyd. C.H. Beck). Nie jest przecież celem procesu karnego powielanie ustaleń poczynionych poza nim i przez inne organy, lecz poczynienie ustaleń własnych: sąd musi także dokonać własnych ocen przeprowadzonych przez siebie dowodów, a ich ocena dokonana poprzednio przez inny organ nie może być dla niego wiążąca. Konieczność dokonania własnych ustaleń wynika z zasady bezpośredniości, obligującej sąd do korzystania z dowodów pierwotnych, a stanowiącej jedną z gwarancji zasady prawdy materialnej (obowiązku dążenia do dokonania ustaleń zgodnych z rzeczywistością). To właśnie nakazy posługiwania się dowodami stanowiącymi tylko jedno ogniwo pośrednie między organem prowadzącym postępowanie a ustalanym faktem oraz osobistego zetknięcia się z takim dowodem są uzasadnieniem zakazu korzystania z "cudzych" ustaleń (por. wyrok SA w Katowicach, z dnia 11 października 2012 r. II AKa 385/12). Na podstawie zaprezentowanych uwag, a w odniesieniu do zakresu postępowania dowodowego przeprowadzonego w rozpoznawanym przypadku, możemy stwierdzić więcej, że nie tylko Sąd Rejonowy przyjął istnienie i wysokość zobowiązań podatkowych po stronie oskarżonego ustalonych przez organy podatkowe (co byłoby jeszcze – po sprawdzeniu - do zaakceptowania) ale co najistotniejsze wprost przyjął, bez własnych ustaleń dowodowych, że te ustalenia są równoznaczne z winą oskarżonego, a z tym, już zgodzić się nie można, bo takie przyjęcie stanowiło naruszenie art. 8 kpk w zw. z art. 113 kks. Tymczasem oskarżonemu postawiony został, m.in., zarzut popełnienia czynu z art. 56 § 1 kks, a zatem działania umyślnego w zakresie „podania nieprawdy” w zeznaniu podatkowym. W orzecznictwie stanowczo wskazuje się, że "przestępstwo z art. 56 k.k.s. można popełnić jedynie umyślnie (art. 4 § 1 i 2 k.k.s.)" (por. postanowienie SN z dnia 23 lutego 2006 r., III KK 267/05, LEX nr 180799; uzasadnienie wyroku TK z dnia 12 września 2005 r., SK 13/05, OTK-A 2005, Nr 8, poz. 91). Na obecnym etapie postępowania nie zostały przeprowadzone dowody, które takie działanie podsądnego potwierdziłyby (lub je wykluczyły). Nie można bowiem całkowicie pominąć okoliczności najistotniejszej dla tych ustaleń, a podniesionej także przez oskarżonego, czy wiedział o tym, że faktury, które stanowiły podstawę rozliczeń podatkowych, wystawione przez kontrahenta (...) nie dokumentowały rzeczywistych zdarzeń gospodarczych. W tym zakresie, co do oskarżonego, nie zostały przeprowadzone żadne dowody, które ten stan rzeczy by potwierdzały. Samo przyjęcie, iż tak działał kontrahent nie jest jeszcze i automatycznie różnoznaczne z winą drugiego. Na marginesie wskazać także trzeba, iż Sąd Rejonowy nawet nie zapoznał się z zakwestionowanymi fakturami jako dowodowymi z dokumentów, poprzestając na tabelarycznym ich opisie przedstawionym przez urząd skarbowy. Z związku z powyższym w ponownym postępowaniu Sąd Rejonowy winien więc przeprowadzić pełne i szczegółowe postępowanie dowodowe, które pozwoli ustalić, czy oskarżony dopuścił się popełnienia zarzucanych mu czynów. W tym celu niezbędne będzie w pierwszej kolejności przeprowadzenie dowodów na okoliczność gospodarczej i kapitałowej współpracy między Spółką reprezentowaną przez oskarżonego, a kontrahentem (...) i czy jej przebieg pozwalał na ustalenie, po stronie oskarżonego, że wystawiane faktury nie dokumentowały rzeczywistych zdarzeń. Istotnym w tym zakresie będzie przesłuchanie w charakterze świadków R. D. – reprezentującego kontrahenta (oczywiście, jak wynika z akt sprawy, zbieżność nazwisk nie jest tu przypadkowa, ale jeszcze nie wystarczająca do oparcia tylko na tej podstawie winy), a także A. N. (1) – dyrektora ds. finansowych i administracji w (...) (pozyskanie adresów ww możliwe będzie poprzez Urząd Celno – Skarbowy w G., który badał działalność (...) - k. 179- 201, 197). Jak wynika z decyzji z dnia 26 września 2013r. wydanej przez Dyrektora Urzędu Kontroli Skarbowej w G. A. N. (1) może posiadać wiedzę w zakresie faktycznej współpracy pomiędzy wskazanymi firmami, postępowania oskarżonego, albowiem to także on przedstawiał jej faktury do rozliczenia (k. 197). Należy także ustalić, czy Spółka kierowana przez oskarżonego posiadała konieczne dokumenty przewozowe, które pozwalały oskarżonemu na przyjęcie, iż zlecenia przewozu były faktycznie realizowane. Z pewnością także w Spółce (...) musiały być zatrudnione osoby, które miałyby wiedzę na temat rzekomo realizowanych usług transportowych, bo przecież koniecznym było wystawianie zleceń i przygotowanie ich realizacji. Ustalenie kręgu osób w tym zakresie, na czas omawianych zdarzeń, może posiadać Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Koniecznym będzie także dokładne przesłuchanie w charakterze świadka M. L., która zajmowała się w omawianym czasookresie księgowością w rzeczonej Spółce. Może ona bowiem także posiadać wiedzę na temat rzeczywistej działalności Spółki kierowanej przez oskarżonego, a tym samym przedkładanych faktur, które jej zdaniem nie wydawały się podejrzane (k. 48v). Niewątpliwie ustalenia dotyczące spółki (...), z uwagi na powiązanie, mają istotne znaczenie dla ustaleń w rozpoznawanej sprawie, ale koniecznym jest - właśnie na tej podstawie - ustalenie, czy oskarżony wiedział o nieprawidłowościach w tej firmie i nierealizowaniu zlecanych usług transportowych. Wskazanym będzie także przesłuchanie, na podane okoliczności, samego oskarżonego. Wszystkie te czynności dowodowe, a także inne, których potrzebna przeprowadzenia może wyniknąć w toku ponownego postępowania, posłużą do ustalenia, czy oskarżony obejmował świadomością i wolą (w postaci chęci lub co najmniej godzenia się) wszystkie elementy strony podmiotowej zarzuconego mu czynu zabronionego z art. 56 § 1 kks. Wykazać więc należy, że był on świadomy, że swoim zachowaniem podaje nieprawdę, że czyni to, kształtując w określony sposób treść deklaracji lub oświadczenia, że w ten sposób przedstawia błędnie okoliczności istotne z punktu widzenia podstawy lub wysokości zobowiązania podatkowego oraz że naraża w ten sposób podatek na uszczuplenie (por. P. Kardas, G. Łabuda, T. Razowski, Komentarz do Kodeksu karnego skarbowego, Lex 2012). Sąd Odwoławczy zapoznał się z aktami sprawy prawomocnie zakończonej przed Sądem Rejonowym dla Warszawy Pragi – Północ w Warszawie o sygn. akt III K 839/16, która dotyczy jednak innego „wycinka” działalności oskarżonego.

Sąd Okręgowy dokonując rozstrzygnięcia w sprawie miał oczywiście na uwadze treść artykułu 437 § 2 kpk, w brzmieniu nadanym ustawą Kodeks postępowania karnego po 1 lipca 2015r., w związku z art. 113 kks. Sąd Odwoławczy uznał jednak, iż nieodzownym jest, aby Sąd Rejonowy ponownie przeprowadził w całości przewód sądowy na rozprawie głównej, na które to czynności składają się czynności dowodowe i pozostałe czynności procesowe. Jeżeli bowiem czynności dowodowe przeprowadza się w celu ustalenia przez sąd stanu faktycznego, co umożliwia orzeczenie w przedmiocie odpowiedzialności karnej oskarżonego, to nie można wykluczyć – jak w rozpoznawanym przypadku – że nieprawidłowe przeprowadzenie dowodu przez sąd meriti, a wręcz nieprzeprowadzenie dowodów, skutkuje tym, że nie można przeprowadzić kontroli czy pozostałe zostały przeprowadzane prawidłowo, a dalej czy prawidłowymi są ustalenia faktyczne które legły u podstaw ustalenia zakresu odpowiedzialności karnej podsądnego. Chodzi przecież o to, że zgodnie z regułą wyrażoną w art. 7 kpk dowody ocenia się nie w oderwaniu od siebie, ale właśnie we wzajemnym powiązaniu. Nieprawidłowość przeprowadzonego przez Sąd Rejonowy postępowania dowodowego była zatem tak istotna, że skutkowała tym, iż postępowanie dowodowe w ogóle nie spełniło swego celu w postaci zgromadzenia materiału niezbędnego do dokonania ustaleń faktycznych i to właśnie rodzi konieczność przeprowadzenia przewodu sądowego na nowo. W zaistniałej procesowo sytuacji Sąd Odwoławczy musiałby w postępowaniu apelacyjnym przeprowadzić wszystkie dowodowy ściśle niezbędne do merytorycznego orzeczenia co do zasadniczego przedmiotu procesu, a taki stan rzeczy należy uznać za powodujący konieczność ponowienia przewodu sądowego w pierwszej instancji (por. Postępowanie odwoławcze w procesie karnym – u progu nowych wyznawań, pod red. S. Steinborn, wyd. Wolter Kluwer, Warszawa 2016r., str. 295-324).

Z tych względów Sąd Okręgowy orzekł, jak na wstępie.