Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I AGa 169/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 września 2018 roku

Sąd Apelacyjny w Szczecinie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSA Tomasz Żelazowski

Sędziowie:

SA Halina Zarzeczna

SO del. Zbigniew Ciechanowicz (spr.)

Protokolant:

st. sekr. sądowy Magdalena Stachera

po rozpoznaniu w dniu 6 września 2018 roku na rozprawie w Szczecinie

sprawy z powództwa A. R.

przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w R.

o stwierdzenie nieważności uchwały ewentualnie o uchylenie uchwały

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie

z dnia 26 marca 2018 roku, sygn. akt VIII GC 258/16

I.  prostuje z urzędu określenie siedziby pozwanej w części wstępnej oraz
w punkcie drugim sentencji zaskarżonego wyroku w taki sposób, że jest to miejscowość R.;

II.  oddala apelację.

Halina Zarzeczna Tomasz Żelazowski Zbigniew Ciechanowicz

Uzasadnienie wyroku z dnia 6 września 2018 r.:

Powód A. R. w pozwie z dnia 23 maja 2016 r. skierowanym przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w R. wniósł o stwierdzenie nieważności uchwały nr (...) Zwyczajnego Zgromadzenia Wspólników pozwanej spółki z dnia 26 kwietnia 2016 r. w sprawie podziału zysku netto za rok obrotowy 2015 r. m.in. z powodu jej sprzeczności z uchwałą nr (...) z dnia 9 czerwca 2015 r. zatwierdzającą plan finansowo – gospodarczy na 2015 r.

Zaskarżona uchwała w ocenie skarżącego ma godzić w interes spółki generując dodatkowe koszty i ma na celu pokrzywdzenie wspólników mniejszościowych kosztem dwóch wspólników – członków zarządu okradających spółkę. Powód wskazał, że podjęcie zaskarżonej uchwały (...) poprzedziło podjęcie uchwały nr (...) zatwierdzającej sprawozdanie finansowe spółki za rok 2015, w którym ujęto podatek od nagród z zysku, który nie został jeszcze podzielony. Tym samym w rachunku zysku i strat oraz bilansie ujęto skutki bezprawnych działań jakie miałaby przynieść nie podjęta jeszcze uchwała o podziale zysku. Wobec tego uchwała nr (...) jest nieważna bo zatwierdza sfałszowane sprawozdanie finansowe. Powód zarzucił, że podział zysku zatwierdzony uchwałą nr (...) jest niemożliwy do przeprowadzenia gdyż w 2015 nie wypracowano zysku na działalności rolniczej, z którego mają być finansowane nagrody dla zarządu. Poza tym, z uwagi na bezprawne naliczenie sobie nagród przez zarząd konieczne było naliczenie podatku, który obniżył dochód do podziału. Powód wskazał, że bezprawne działania zarządu wynikają z faktu, że przeznaczenie zysku z nierolniczej działalności na cele nierolnicze uniemożliwiała uchwała nr (...). Powód zarzucił, że skoro w 2015 r. nie wypracowano zysku z działalności rolniczej a działania zarządu doprowadziły do powstania starty na tej działalności to nie ma podstaw by w tych okolicznościach przyznawać zarządowi nagrody. Dalej powód wywodził, że uchwała nr (...) została podjęta z naruszeniem regulaminu zarządu i uchwały nr (...) z 2 czerwca 2006 r. oraz z naruszeniem art. 209 k.s.h. Zdaniem powoda sama zmiana wprowadzona do § 10 ust. 5 regulaminu jest sprzeczna z ust. 1 tego paragrafu i uchwała z tego powodu jest nieważna. Nadto, zdaniem powoda członkowie zarządu działają niezgodnie z innymi zapisami regulaminu przyznając sobie corocznie nagrody.

Pozwana (...)spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w R. wniosła o oddalenie powództwa w całości i podniosła, że powód przytoczył okoliczności wykraczające poza zakres art. 252 § 1 k.s.h. bowiem istotą tego przepisu jest sprzeczność uchwały z ustawą tj. kodeksem spółek handlowych a nie przepisami wszystkich ustaw funkcjonujących w polskim porządku prawnym. Jedynie jeden z zarzutów mógłby zostać rozpatrzony w kontekście powyższej normy a chodzi tu o sprzeczność zaskarżonej uchwały z art. 246 § 1 k.s.h. Niemiej jednak zarzut ten, zdaniem pozwanej, jest chybiony gdyż przepis ten nie obejmuje swym zakresem zaskarżonej uchwały. Uchwała nr (...) nie zmienia bowiem w żaden sposób umowy spółki, jak również nie zwiększa świadczeń wspólników ani nie uszczupla praw udziałowych bądź praw przyznanych osobiście poszczególnym wspólnikom. W konsekwencji dla jej podjęcia nie było niezbędnym stosowanie szczególnego rygoru w zakresie zgody określonego kręgu wspólników i jej przyjęcie mogło odbyć się w zwykłym trybie. Ponadto uchwała ta ma charakter wykonawczy i nie ingeruje w zasady podziału zysku mające charakter regulacji źródłowych. Odnosząc się do sprzeczności uchwały nr (...) z uchwałą nr (...) z 9 czerwca 2015 r. zatwierdzającej plan finansowo-gospodarczy pozwana wskazała po pierwsze potencjalna sprzeczność nie może skutkować nieważnością zaskarżonej uchwały a nawet gdyby faktycznie tak miało być to w ocenie pozwane nie byłaby niczym szczególnym. Pozwana wskazała bowiem, że plan ma jedynie charakter programowy a dopiero uchwały o zatwierdzeniu sprawozdania finansowego oraz udzieleniu absolutorium są odzwierciedleniem tego czy zarząd zrealizował przyjęte założenia. Jednocześnie zauważono, że to dopiero zysk wypracowany a nie zaplanowany jest przedmiotem podziału.

Dalej pozwana wskazała, że hipotetyczne wady innych uchwał przywoływanych przez powoda nie mogą być przedmiotem ocen i rozważań w niniejszej sprawie bowiem proces o stwierdzenie nieważności uchwały nr (...) dotyczy oceny legalności tylko i wyłącznie tego konkretnego aktu zgromadzenia wspólników pozwanej. W ocenie pozwanej nieuprawnionym jest deprecjonowanie przez powoda wcześniejszych uchwał jeśli powód nie podważył ich skutecznie w trybie oraz sposób przewidziany przez k.s.h. Z tego względu na niezrozumiałe pozwana uznaje wywody odnoszące się do rzekomych wad uchwały nr (...) zatwierdzającej sprawozdanie finansowe za rok 2015. Pozwana zaprzeczyła aby uchwała nr (...) była dotknięta jakimikolwiek wadami a z drugiej wyraźnie podkreśliła, że kwestia ta pozostaje bez znaczenia dla oceny legalności uchwały nr (...) w trybie art. 252 § 1 k.s.h. Także w kolejnym zarzucie, zdaniem pozwanej, powód w sposób nieuprawniony próbuje podważyć uchwałę nr (...) kwestionując de facto uchwałę nr (...), która jest wiążąca i nie została nigdy skutecznie podważona. Bez znaczenia jest zatem argumentacja prezentowana celem wykazania wadliwości uchwały nr (...) zwłaszcza, że pozostaje ona poza kognicją sądu orzekającego w niniejszej sprawie. Zarzuty zgłoszone przez powoda odnośnie tego, że uchwała godzi w interes spółki i ma na celu pokrzywdzenie wspólników są irrelewantne dla stwierdzenia nieważności na podstawie art. 252 § 1 k.s.h.

W piśmie z dnia 24 października 2016 r., w którym powód ostatecznie sprecyzował swoje stanowisko wskazał, że podane w pozwie przesłanki stanowią również podstawę uchylenia uchwały jako sprzecznej z dobrymi obyczajami i mającej na celu pokrzywdzenie wspólnika a nadto godzącej w interes spółki.

Wyrokiem z dnia 26 marca 2018 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie oddalił powództwo główne o stwierdzenie nieważności uchwały nr (...) Zwyczajnego Zgromadzenia Wspólników pozwanej spółki z dnia 26 kwietnia 2016 r. (pkt I) i uchylił uchwałę numer (...) Zwyczajnego Zgromadzenia Wspólników (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w D. z dnia 26 kwietnia 2016 roku (pkt II) zasądzając jednocześnie od pozwanego na rzecz powoda 2 220 zł tytułem kosztów procesu (pkt III).

Rozstrzygnięcie oparto m.in. o następujące ustalenia:

A. R. jest wspólnikiem (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w R..

W dniu 26 kwietnia 2016 r. odbyło się zwyczajne zgromadzenie wspólników (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w R., w którym udział wzięli wspólnicy reprezentujący 5023 głosy tj. 90 % udziałów spółki. Przewodniczący zgromadzenia otworzył dyskusję objętą punktem 6 porządku obrad nad sprawozdaniem finansowym za rok 2015, podczas której A. R. zadawał pytania oraz wyrażał swoje krytyczne stanowisko odnośnie przeznaczenia 20% zysku netto na nagrody dla zarządu, zarzucając m.in. brak podstaw do takiej czynności.

Następnie podjęto uchwałę nr (...) na mocy, której zatwierdzono sprawozdanie finansowe za rok 2015, obejmujące bilans roczny, rachunek zysków i strat oraz informację dodatkową sporządzoną na podstawie ksiąg rachunkowych prowadzonych techniką komputerową wykazujące:

- sumę bilansową po stronie aktywów i pasywów w kwocie 13.969.864,52 zł,

- zysk brutto w kwocie 613.568,95 zł,

- podatek dochodowy w kwocie 22.462,00 zł,

- zysk bilansowy netto do podziału w kwocie 591.106,95 zł.

Przeciwko powyższej uchwale głosował A. R. i zgłosił sprzeciw.

Zgodnie z punktem 10 porządku obrad przewodniczący zarządził głosowanie jawne nad uchwałą nr (...). A. R. wniósł o głosowanie przeciwko uchwale z tego względu, że w 2015 r. podjęto uchwałę określającą w jaki sposób ma być zagospodarowany zysk z działalności pozarolniczej, z której wynika iż może on być przeznaczony jedynie na cele rolnicze. Wskazał on, że w 2015 r. spółka z działalności rolniczej, czyli z tej z której mogła być sfinansowana nagroda osiągnęła stratę w wysokości ok. 375.000 zł. Dodatkowo wskazał, że wypłacenie tej nagrody zrodzi dodatkowe zobowiązanie podatkowe na kwotę ponad 20.000 zł. Na wniosek A. R. głosowanie zostało utajnione. Zarządzono głosowanie, w którym udział wzięło 5023 głosów, oddano 5023 głosów ważnych. Za uchwałą oddano 4724 głosy, przeciw uchwale oddano 279 głosów, wstrzymało się 20 głosów. Przewodniczący stwierdził podjęcie uchwały nr (...) w sprawie podziału zysku netto za rok obrotowy 2015, zgodnie z którą zgromadzenie wspólników wykazany w sprawozdaniu finansowym za 2015 rok zysk w kwocie 591.106,95 zł dzieli następująco: kwotę 118.221,39 zł przeznaczyło na nagrody dla zarządu – zgodnie uchwałą nr (...); kwotę 472.885,56 zł przeznaczyło na kapitał zapasowy. Uchwała obowiązywała z dniem podjęcia.

A. R. głosował przeciwko uchwale.

Sprawozdanie finansowe za rok 2015, w którym zawarto propozycje podziału zysku netto zostało zatwierdzone przez radę nadzorczą na posiedzeniu w dniu 31 marca 2016 r. W związku z tym, że część zysku z działalności nierolniczej za 2015 r. w kwocie 118.221,39 zł została przeznaczona na działalność inną niż działalność rolnicza naliczono podatek dochodowy w kwocie 22.462,00 zł.

Zgodnie z § 10 ust. 1 regulaminu zarządu (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w R. gratyfikacje członków zarządu ustala rada nadzorcza. Zgodnie z ust. 2 tego paragrafu gratyfikacje wynoszą: dla prezesa zarządu do 6 – krotnej średniej płacy rocznej spółki z roku poprzedniego, dla członka zarządu do 3 – krotnej średniej płacy spółki z roku poprzedniego. Gratyfikacje te są wypłacane członkom zarządu raz na kwartał.

W dniu 19 marca 2008 r. zwyczajne zgromadzenie wspólników (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w R. podjęło uchwałę nr (...) w sprawie zatwierdzenia zmiany w regulaminie zarządu spółki.

Na podstawie tej uchwały do § 10 regulaminu zarządu dodano punkt 5 w brzmieniu „Dodatkowo dla członków zarządu przysługuje gratyfikacja z tytułu wyniku finansowego za dany rok obrachunkowy w wysokości 20% kwoty zysku netto – z zachowaniem dotychczasowej proporcji podziału pomiędzy członkami zarządu”.

Powód tej uchwały nie zaskarżył choć głosował przeciwko niej. Oprócz powyższych gratyfikacji członkowie zarządu, którzy świadczą pracę w spółce na podstawie umowy o pracę otrzymują wynagrodzenie ze stosunku pracy.

Na zwyczajnym zgromadzeniu wspólników (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w R., które odbyło się 9 czerwca 2015 r. podjęto uchwałę nr (...), zgodnie z którą zysk netto w kwocie 1.018.985,54 zł wykazany w sprawozdaniu finansowym za rok 2014 podzielono w ten sposób, że kwotę 203.797,11 zł przeznaczono na nagrody dla zarządu zaś kwotę 815.188,43 zł przeznaczono na kapitał zapasowy. Co do tej uchwały nie zgłoszono sprzeciwów. Podjęta została także uchwała nr (...) w sprawie zatwierdzenia planu finansowo-gospodarczego spółki na rok 2015. Zgodnie z § 1 ust. 1 uchwały zgromadzenie wspólników zatwierdziło plan finansowo-gospodarczy spółki na rok 2015 w brzmieniu podanym w załączniku nr 4 do protokołu zgromadzenia. W myśl § 1 ust. 2 uchwały dochody z działalności pozarolniczej uzyskiwane w wyniku realizacji planu przeznacza się w ciągu roku na finansowanie działalności rolniczej, w tym w szczególności usługi rolnicze, czynsze dzierżawne i podatek rolny. Stosownie do § 1 ust. 3 wykonanie uchwały pozostawiono zarządowi spółki. A. R. głosował przeciwko powyższej uchwale motywując to tym, że plan jest nierealny, ukierunkowany na przysparzanie dochodów członkom zarządu, w którym w wyniku jego realizacji, generowane będą nieuzasadnione koszty i zbędne wydatki.

Zapis zawarty w § 1 ust. 2 uchwały nr (...) miał służyć temu aby w ciągu roku pozwana spółka mogła korzystać ze zwolnienia podatkowego.

W 2013 r. Urząd Kontroli Skarbowej przeprowadził kontrolę w pozwanej spółce w zakresie prawidłowości rozliczeń z tytułu podatku dochodowego z działalności pozarolniczej od osób prawnych za 2010 r., który spółka wykazała jako zwolniony od opodatkowania. W wyniku przeprowadzonej kontroli stwierdzono nieprawidłowości w tym, iż spółka zawyżyła wysokość dochodu zwolnionego i w konsekwencji zaniżyła podatek należny. Spółka w 2010 r. wydatkowała na cele inne niż działalność rolnicza część zysku z pozarolniczej działalności gospodarczej za 2009 r. W wyniku kontroli organ skarbowy ustalił zobowiązanie w podatku dochodowym od osób prawnych za rok 2010 r. na kwotę 174.172 zł.

W 2011 r. wszczęta została kolejna kontrola przez Urząd Kontroli Skarbowej w zakresie prawidłowości rozliczeń z tytułu podatku dochodowego z działalności pozarolniczej od osób prawnych za 2011 r. W wyniku tej kontroli stwierdzono nieprawidłowości skutkujące zaniżeniem zobowiązania w podatku dochodowym od osób prawnych za 2011 r. Według organu kontrolnego wysokość tego podatku wynosi 548.543,00 zł.

W wyniku kontroli skarbowej spółka dokonała korekt deklaracji CIT – 8 za lata 2008 – 2009 oraz 2011 – 2014 r. Skutkiem tych korekt był obowiązek dopłat do podatku przez pozwaną spółkę. Za 2011 r. była to kwota około 260.000 zł, za 2012 r. około 70.000 złotych za 2013 r. około 15.000 zł. Z kolei należność z tytułu odsetek za lata 2008 – 2013 wyniosła około 200.000 zł.

(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w R. prowadzi dwa rodzaje działalności, główną - rolniczą i pozarolniczą.

Pozwana spółka posiadała 1.200 ha gruntów przy czym działalność rolniczą prowadziła na areale o powierzchni 650 ha. Pozostałe grunty oddane były w dzierżawę. Źródłem dochodów pozarolniczych w 2015 r. były umowy dzierżawy rolniczej, lokaty i sprzedaż usług, a przychód z tego tytułu wyniósł 1.522.973,08 zł.

W 2015 r. działalność rolnicza przyniosła stratę w kwocie 354.659,75 zł. Sytuacja taka tj. straty z działalności rolniczej ma miejsce już od kilku lat. Podatek dochodowy od osób prawnych za rok 2015 został wyliczony w ten sposób, że od całej kwoty przeznaczonej na gratyfikacje dla członków zarządu, stanowiącej 20 % zysku netto, odliczono kwotę należnego podatku.

Członkowie rady nadzorczej, po ustaleniu zysku za 2015 r. nie weryfikowali dokumentów w tym zakresie. Mieli świadomość, że zysk został wypracowany z działalności pozarolniczej. Mieli też wiedzę odnośnie tego, że na skutek wypłat nagród zarządowi koniecznym będzie naliczenie podatku.

Członkowie zarządu pozwanej spółki R. P. i J. D. posiadają nieruchomości rolne, na których prowadzona jest produkcja rolna. Nieruchomości te są przedmiotem dzierżawy na rzecz pozwanej spółki, która między innymi w oparciu o nie prowadzi swoją działalność.

Oceniając tak ustalony stan faktyczny Sąd Okręgowy uznał, że powództwo za uzasadnione w zakresie żądania ewentualnego wskazując, że podstawę tego roszczenia stanowi art. 249 § 1 k.s.h., według którego uchwała wspólników sprzeczna z umową spółki bądź dobrymi obyczajami i godząca w interesy spółki lub mająca na celu pokrzywdzenie wspólnika może być zaskarżona w drodze wytoczonego przeciwko spółce powództwa o uchylenie uchwały.

Na postawie zaskarżonej uchwały zgromadzenie wspólników pozwanej spółki przeznaczyło część zysku netto w kwocie 118.221,39 zł na nagrody dla zarządu. Uchwała ta ma oparcie w innej uchwale nr (...) podjętej na zgromadzeniu wspólników 19 marca 2008 r. Uchwała nr (...) wprowadziła do § 10 regulaminu zarządu pozwanej spółki zapis w punkcie 5., według którego członkom zarządu dodatkowo przysługuje gratyfikacja z tytułu wyniku finansowego za dany rok obrachunkowy w wysokości 20 % kwoty zysku netto – z zachowaniem dotychczasowej proporcji podziału pomiędzy członkami zarządu. Sąd I instancji stwierdził, że w interesie spółki jest nagradzanie członków zarządu za dobre wyniki spółki, co jest powszechnie stosowanym środkiem motywującym do efektywnej pracy na przyszłość, więc co do zasady samo przyznawanie nagród członkom zarządu nie stanowi automatycznie o krzywdzeniu spółki bądź jej wspólników. Sąd jednak zwrócił uwagę na to, że charakter działalności spółki określić należy jako rolniczy, choć spółka prowadzi też działalność pozarolniczą. Poza sporem pozostawał też fakt, że z działalności rolniczej nie osiągnięto żadnego zysku a wręcz zanotowano stratę na poziomie około 600.000 zł (vide: zeznania świadka T. K., k. 510), a co najmniej na poziomie kwocie 354.659,75 zł ( wynik podatkowy k. 172). Zysk wypracowany został w ramach działalności pozarolniczej zatem nie budzi wątpliwości Sądu, że zapis § 10.5 regulaminu i w konsekwencji zapis zaskarżonej uchwały nie jest jednoznaczny. Jak bowiem wynika z treści regulaminu gratyfikacji przysługuje z tytułu wyniku finansowego, natomiast na podstawie uchwały (...) nagrody przyznano z części zysku netto osiągniętego w roku obrotowym. Treść tych uchwał wskazuje, że nie określono jednoznacznie w jakich sytuacjach powinna się należeć gratyfikacja dla zarządu, tj. czy wówczas gdy w ogóle osiągnięto zysk bez względu na jego źródło (działalność rolnicza czy pozarolnicza), czy tylko gdy zysk wypracowano w oparciu o działalność zasadniczą spółki czyli rolniczą. Wskazać należy, że zgodnie z planem finansowo – gospodarczym na rok 2015 jak i uchwałą nr (...) podjętą na zgromadzeniu wspólników 9 czerwca 2015 r., którą ów plan został zatwierdzony, zysk z działalności pozarolniczej spółki miał być przeznaczony na finansowanie działalności rolniczej. Przeznaczenie zysku z działalności pozarolniczej na gratyfikacje dla członków zarządu nie stanowi zatem realizacji wytycznych nakreślonych uchwałą nr (...), skoro zysk nie został przeznaczony na działalność rolniczą. Zapis zawarty w § 1 ust. 2 uchwały nr (...) miał służyć temu aby w ciągu roku pozwana spółka mogła korzystać ze zwolnienia podatkowego. Niezastosowanie się do tych wytycznych - jak wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego, w tym zeznań świadka K. W. – wiąże się z koniecznością odprowadzenia przez pozwaną spółkę podatku dochodowego od osób prawnych. Świadek K. W. zeznała również, że gdyby wypracowano zysk z działalności rolniczej, który następnie przekazany zostałby na gratyfikacje dla członków zarządu to wówczas pozwana spółka zwolniona byłaby od obowiązku podatkowego. Natomiast zapłata podatku w okolicznościach rozważanej sprawy nie była korzystna dla spółki w kontekście finansowym. W wyniku tego doszło do uszczuplenia zysku wypracowanego w 2015 r., a w konsekwencji do zmniejszenia kwoty przeznaczonej do podziału na dywidendy. Wobec tego takie działanie jak opisane powyżej jest niekorzystne dla pozostałych wspólników, gdyż w rezultacie skutkuje ono obniżeniem przysługującej wspólnikowi dywidendy. Wobec tego takie działanie jest niekorzystne dla pozostałych wspólników. Taki skutek powoduje też sytuacja, jaka miała miejsce w niniejszej sprawie, w której opodatkowano kwotę przeznaczoną na gratyfikacje dla zarządu przed formalnym podziałem zysku, czyli przed podjęciem uchwały o podziale zysku. W ocenie Sądu takie działanie, jak słusznie zarzucał powód, jest krzywdzące dla wspólników gdyż w konsekwencji powoduje, że kwota przeznaczona do podziału na dywidendę niejako z góry została pomniejszona o należny podatek. Nie można też pomijać faktu, że zysk z działalności pozarolniczej w żadnej części nie został przeznaczony na dywidendę dla wspólników właśnie z argumentacją, iż w takiej sytuacji spółka obowiązana byłaby do zapłaty podatku dochodowego od osób prawnych i ostatecznie dywidenda została wypłacona z zysku wypracowanego w latach poprzednich. W ocenie Sądu racjonalną pod względem finansowym byłaby decyzja o przeznaczeniu zysku z działalności pozarolniczej na kapitał zapasowy, wówczas spółka nie byłaby zobligowana do zapłaty podatku w kwocie 22.462,00 zł. W wyniku podjęcia zaskarżonej uchwały doszło zatem pewnego zróżnicowania sytuacji członków zarządu i pozostałych wspólników skoro z zysku wypracowanego z działalności pozarolniczej, przyznano członkom zarządu nagrody pomimo, że podlegają one opodatkowaniu. To z kolei związane z jest z tym, że zysk z działalności pozarolniczej nie został przekazany na działalność rolniczą. Natomiast nie wypłacono dywidendy z tego zysku, czyli nie zastosowano takiego mechanizmu, nie przekierowano go na działalność pozarolniczą argumentując to koniecznością zapłacenia podatku. Z powyższego wynika, że do wypłaty gratyfikacji dla członków zarządu nie zastosowano takiej samej miary jak do wypłat dywidendy, która miała być wypłacona pozostałym wspólnikom, którzy nie są członkami zarządu. Z pewnością można w tym kontekście mówić o naruszeniu zasady równouprawnienia. Nie bez znaczenia dla oceny zaskarżonej uchwały pozostawał też bezsporny fakt, iż spółka przez wiele lat ponosi straty ze swojej głównej działalności jaką jest działalność rolnicza. Sąd dostrzegł i to, że gratyfikacja członków zarządu winna mieć miejsce w sytuacji gdy spółka osiągnie dobry wynik finansowy natomiast w niniejszej sprawie taka przesłanka nie zachodzi skoro z głównej działalności spółka ponosi stratę i to już od dłuższego czasu, co zgodnie zeznali wszyscy świadkowie, w szczególności K. W.. To oznacza, że zarząd w istocie nie podejmuje działań zmierzających do osiągnięcia realizacji celu spółki, aktywizacji głównej jej działalności, która miałaby przynosić spółce korzyści. Podkreślenia wymaga, że z zysku wypracowanego z działalności rolniczej można by było przeznaczyć bez uszczerbku dla jakichkolwiek finansów spółki i w konsekwencji dla wspólników kwoty na gratyfikacje. Nagradzanie zaś członków zarządu, w sytuacji kiedy przez wiele lat nie podejmują oni działań skutkujących osiągnięciem zysku z głównej działalności spółki, stanowi działanie niezgodne z dobrymi obyczajami.

Wyrok Sądu Okręgowego w Szczecinie zaskarżyła pozwana w zakresie pkt II oraz III i zażądała oddalenia powództwa w zakresie żądania uchylenia uchwały numer (...) Zwyczajnego Zgromadzenia Wspólników (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w R. z dnia 26 kwietnia 2016 roku i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania przed Sądem I instancji, ewentualnie uchylenie wyroku Sądu Okręgowego w zaskarżonej części oraz o przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia Sądowi Okręgowemu w Szczecinie oraz zasądzenie zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucono:

I  naruszenie następujących przepisów postępowania:

1)  art. 321 § 1 k.p.c., w zakresie w jakim przepis ten stanowi o tym, że sąd nie może wyrokować co do przedmiotu, który nie był objęty żądaniem, ani zasądzać ponad żądanie, w zw. z art. 251 ustawy z dnia 15 września 2000 r. - Kodeks spółek handlowych, w zakresie w jakim przepis ten stanowi o tym, że powództwo o uchylenie uchwały wspólników należy wnieść w terminie miesiąca od dnia otrzymania wiadomości o uchwale, nie później jednak niż w terminie sześciu miesięcy od dnia powzięcia uchwały, poprzez błędne zastosowanie polegające na przyjęciu, że powód obok powództwa wysłowionego w pozwie (wniosku o stwierdzenie nieważności zaskarżonej uchwały), określonego przez Sąd i instancji jako powództwo główne, co do którego nastąpiło oddalenie w pkt I zaskarżonego wyroku, sformułował także powództwo ewentualne - o uchylenie uchwały, podczas gdy powód w pozwie nie sformułował roszczenia ewentualnego, a w toku procesu nie dokonał jakiejkolwiek modyfikacji lub rozszerzenia powództwa w piśmie procesowym,

2)  art. 193 § 21 k.p.c., w zakresie w jakim przepis ten stanowi o tym, że z wyjątkiem spraw o roszczenia alimentacyjne zmiana powództwa może być dokonana jedynie w piśmie procesowym, poprzez błędne zastosowanie polegające na przyjęciu treści powództwa o treści odmiennej, niż wyrażonego w pozwie, pomimo braku zmiany powództwa w piśmie procesowym.

II  naruszenie następujących przepisów prawa materialnego:

1)  art. 249 § 1 KSH, w zakresie w jakim przepis ten stanowi o tym, że uchwała wspólników sprzeczna z umową spółki bądź dobrymi obyczajami i godząca w interesy spółki lub mająca na celu pokrzywdzenie wspólnika może być zaskarżona w drodze wytoczonego przeciwko spółce powództwa o uchylenie uchwały, poprzez błędne zastosowanie polegające na przyjęciu, że w sprawie zostały spełnione przesłanki uchylenia uchwały (tj. sprzeczność uchwały wspólników z umową spółki bądź dobrymi obyczajami przy godzeniu w interesu spółki lub celu polegającym na pokrzywdzeniu wspólników),

2)  art. 251 KSH, w zakresie w jakim przepis ten stanowi o tym, że powództwo o uchylenie uchwały wspólników należy wnieść w terminie miesiąca od dnia otrzymania wiadomości o uchwale, nie później jednak niż w terminie sześciu miesięcy od dnia powzięcia uchwały, poprzez błędne zastosowanie, polegające na przyjęciu (w razie uznania, że powód sformułował roszczenie ewentualne o uchylenie uchwały) dopuszczalności uchylenia uchwały, pomimo upływu terminu do wytoczenia powództwa, określonego w art. 251 KSH.

Powód zażądał oddalenia apelacji.

Sąd odwoławczy zważył, co następuje:

W pierwszej kolejności należało sprostować w trybie art. 350 § 1 k.p.c. oczywistą omyłkę pisarską zaistniałą w części wstępnej oraz w punkcie drugim sentencji zaskarżonego wyroku polegającą na błędnym wskazaniu siedziby pozwanego w D., albowiem siedziba ta mieści się w R., o czym orzeczono w pkt I wyroku.

Natomiast apelacja pozwanego nie była słuszna.

Powód wytaczając powództwo nie miał obowiązku wskazywać podstawy prawnych swojego roszczenia, lecz sformułować roszczenia, uzasadnić je i dowieść. W pozwie z dnia 23 maja 2016 r. powód zażądał „stwierdzenia nieważności uchwały numer (...)”, lecz akapit niżej wskazał, że wnosi o „unieważnienie uchwały” podnosząc, iż zaskarżona uchwała jest sprzeczna z uchwałą nr (...), narusza art. 246 § 3 k.s.h. i godzi w interes spółki, ma na celu pokrzywdzenie wspólników mniejszościowych. A zatem, dostrzegalna jest tu rozbieżność między żądaniem opisanych w pierwszym akapicie pozwu (stwierdzenie nieważności), a uzasadnieniem które sugeruje intencje wtoczenie zarówno powództwo opisanego w art. 252 § 1 k.s.h. (zarzut naruszenia art. 246 § 3 k.s.h.) jak i powództwa z art. 249 § 1 k.s.h. (sprzeczność z uchwałą nr (...), godzenie w interes spółki, pokrzywdzenie wspólników mniejszościowych). Dodatkowo wątpliwości wzbudza zawarte w drugim akapicie pozwu stwierdzenie „wnoszę o unieważnienie uchwały”, które wymyka się precyzji definicji ustawowej opisanej w art. 252 § 1 k.s.h. Przy czym zwrócić należy uwagę na to, że w ostatnim akapicie pozwu powód wprost wymienia ustawowe przesłanki uchylenia uchwały podając, że zaskarżona uchwała nie służy spółce, została podjęta z naruszeniem dobrych obyczajów i ma na celu pokrzywdzenie wspólnika. Nie bez znaczenia pozostaje to, że pozew został złożony dwa dni przez upływem miesięcznego terminu do podjęcia zaskarżonej uchwały. Okoliczności te, w powiązaniu z treścią pisma powoda z dnia 24 października 2016 r. (k. 88) stanowiącego odpowiedź na odpowiedź na pozew wskazują na to, że intencją powoda było sformułowanie dwóch roszczeń, w tym żądania ewentualnego w postaci uchylenia uchwały nr (...). Dodać przy tym należy, że odpis pisma z dnia 24 października 2016 r., podobnie jak i pozwu, został pozwanemu doręczony.

Aczkolwiek pismo z dnia 24 października 2016 r. nie zostało sformułowane na zarządzenie sędziego, który miał powinność zobowiązać powoda do sprecyzowania roszczenia w trybie art. 130 § 1 k.p.c., tym niemniej w orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że treść pism kierowanych do sądu również podlega wykładni, mającej na celu ustalenie rzeczywistej woli i celu, jaki chciała osiągnąć osoba wnosząca pismo. Skoro czynności procesowe stron stanowią rodzaj czynności prawnych, to w wypadku czynności podejmowanych w formie pisemnej, obowiązek poddania ich treści ocenie pod kątem ustalenia ich rzeczywistego znaczenia wynika z art. 130 § 1 zdanie drugie k.p.c., zgodnie z którym mylne oznaczenie pisma procesowego lub inne oczywiste niedokładności nie stanowią przeszkody do nadania mu biegu i rozpoznania go w trybie właściwym. W orzecznictwie Sądu Najwyższego przepis ten uznawany jest za zalecenie rozpoznania pisma zgodnie z jego treścią wyrażającą intencje autora, gdy wątpliwości można wyjaśnić w drodze wykładni pisma lub przez wezwanie strony do ich wyjaśnienia (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 15 stycznia 2015 r., IV CZ 105/14, i z dnia 14 listopada 2013 r., IV CZ 81/13).

W efekcie więc pismo powoda z dnia 24 października 2016 r. należało potraktować, co słusznie uczynił Sąd I instancji, jako sprecyzowanie intencji zawartych w pozwie.

Nie sposób nie zauważyć tego, że postępowanie dowodowe było w niniejszej sprawie prowadzone również w kierunku związanym z roszczeniem o uchyleniem uchwały, np. postanowienie dowodowe z dnia 15 listopada 2017 r., podjęte na okoliczność ustalenia, że podział zysku w 2015 r. godzi w interesy spółki (k. 506), czy postanowienie dowodowe z dnia 12 marca 2018 r. o dopuszczeniu dowodów z dokumentów na okoliczności ustalenia ważności uchwały ewentualnie na okoliczność, które mogły przesądzić o uchyleniu tej uchwały (tj. z dnia zamknięcia rozprawy). Również bezpośrednio przed zamknięciem rozprawy powód oświadczył, że wnosi o uwzględnienie roszczenia o stwierdzenie nieważności lub uchylenia uchwały. Co nie spotkało się z rekcją obecnego pełnomocnika powoda w postaci zakwestionowania ewentualnych rozbieżności między zakresem powództwa a zakresem postępowania dowodowego.

Reasumując, powód występujący bez pomocy zawodowego pełnomocnika w dniu złożenia pozwu wywiódł powództwo zarówno o stwierdzenie nieważności zaskarżonej uchwały, jak i powództwo ewentualnie o jej uchylenie. Dodatkowo, uczynił to w terminie dwóch dni przed upływem miesiąca od podjęcia zaskarżonej uchwały, co również potwierdza jego intencję wywiedzenia powództwa o uchylenie uchwały, a na dodatek przebieg postępowania dowodowego i zachowanie pełnomocnika pozwanego świadczą o tym, że zarówno strony jak i Sąd I instancji nie mieli wątpliwości co do zakresu roszczeń powoda. Stąd też zarzuty naruszenia przepisów postępowania zawarte w pkt I 1) i 2) apelacji oraz prawa materialnego w pkt II 2) nie były trafne.

Za niesłuszny uznać również należy zarzut naruszenia prawa materialnego opisany w pkt II 1) apelacji, tj. art. 249 § 1 k.sh. Podzielić bowiem należy ocenę Sądu I instancji, iż zaskarżona uchwała naruszała dobre obyczaje, interesy spółki i wspólników skoro zgodnie z planem finansowo – gospodarczym na rok 2015 zysk z działalności pozarolniczej spółki miał być przeznaczony na finansowanie działalności rolniczej, a został w części przeznaczony na gratyfikacje dla członków zarządu.

Dodatkowo, zapis zawarty w § 1 ust. 2 uchwały nr (...) miał służyć temu, aby w ciągu roku pozwana spółka mogła korzystać ze zwolnienia podatkowego i w sposób efektywny prowadzić działalność rolniczą. Dostrzec należy i to, że zysk z działalności pozarolniczej w żadnej części nie został przeznaczony na dywidendę dla wspólników właśnie z argumentacją, iż w takiej sytuacji spółka obowiązana byłaby do zapłaty podatku dochodowego od osób prawnych i ostatecznie dywidenda została wypłacona z zysku wypracowanego w latach poprzednich. W efekcie więc doszło do zróżnicowania sytuacji członków zarządu i pozostałych wspólników skoro z zysku wypracowanego z działalności pozarolniczej, przyznano członkom zarządu nagrody pomimo, że podlegają one opodatkowaniu. To z kolei związane jest z tym, że zysk z działalności pozarolniczej nie został przekazany na działalność rolniczą. Dodać przy tym należy, że źródłem dochodów pozarolniczych w 2015 r. były umowy dzierżawy rolniczej nieruchomości będącychw dyspozycji pozwanej, lokaty bankowe i sprzedaż usług. Mając na uwadze to, że członkowie zarządu pozwanej otrzymują wynagrodzenie za swoją pracę, to świadczenie opisane w § 10 pkt 5 Regulaminu zarządu spółki jako gratyfikacja z tytułu wyniku finansowego za dany rok obrachunkowy, należało by zinterpretować, przy przyjęciu konsekwencji leksykalnej wyrażającej się w nadawaniu tym samym wyrazom języka polskiego podobnego znaczenia, jako „specjalne, dodatkowe wynagrodzenie wypłacane za pewne zasługi lub z pewnej okazji, np. jubileuszu firmy” ( (...)

Jeżeli pozwana nie osiąga w 2015 r. zysku ze swojej podstawowej działalności (podobnie jak i w poprzednich latach), zaś zysk z działalności pozarolniczej związany był z dochodami uzyskiwanymi z dzierżawy gruntów, lokat i świadczenia usług na rzecz innych podmiotów, to nie należy co do zasady takiego sposobu prowadzenia spraw spółki, a w efekcie i osiągniętego w taki sposób zysku ujmować w kategoriach „zasług” skoro przyznanie gratyfikacji członkom zarządu pozwanej prowadziło do uszczuplenia zysku wypracowanego w 2015 r., braku dywidendy dla wspólników, dodatkowego obciążenia podatkowego spółki z tytułu wypłaty gratyfikacji, zmniejszenia kwot przeznaczonych na kapitał zapasowy czy na działalność podstawową.

Podkreślanie przez pozwaną osiągnięcie przez spółkę dodatniego wyniku bilansowego w powyższy sposób trudno również definiować w kategoriach elastyczności i dostosowywania się do realiów rynkowych.

Nie można również zgodzić się z poglądem pozwanego, iż pozostaje dyskrecjonalną decyzją udziałowców czy zdecydują o przyznaniu zarządowi nagrody (gratyfikacji) czy też nie, a jedyną przesłanką implikującą tą możliwość jest wystąpienie zysku w spółce, gdyż granicami takiej decyzji wspólników jest sprzeczność z dobrymi obyczajami, godzenie w interesy spółki bądź pokrzywdzenia wspólników, czyli przesłanki opisane w art. 249 § 1 k.s.h.

Również wbrew poglądowi apelującego, który za błędną uznał oceną Sądu I instancji sprowadzającą się do stwierdzenia, że przeznaczenie zysku z działalności pozarolniczej na gratyfikację dla członków zarządu nie stanowi realizacji wytycznych uchwały wspólników co do przeznaczenia zysku na działalność rolniczą, dostrzec należy, iż zgodnie z planem finansowo – gospodarczym na rok 2015 zysk z działalności pozarolniczej spółki miał być przeznaczony na finansowanie działalności rolniczej, a za taką nie może być uznane przyznawanie gratyfikacji za bliżej nieokreślone zasługi, skoro członkowie zarządu otrzymując comiesięczne wynagrodzenie za swoją pracę.

Rozważania pozwanego dotyczące konsekwencji podatkowych poniesionych przez spółkę decyzji zmierzające do wykazania, iż kwestia zapłaconego podatku związanego z wypłatą gratyfikacji jest wyłącznie spowodowana funkcjonowaniem w pewnym porządku ustawowym mają w ocenie Sądu odwoławczego charakter pozamerytoryczny. To wspólnicy zakładając pozwaną spółkę odkreślili jej główny przedmiot działalności, czego konsekwencją było funkcjonowanie w pewnym reżimie prawnym związanym m.in. z obciążeniami podatkowymi, a zwłaszcza z tym, iż zysk z działalności rolniczej korzysta z pewnych istotnych preferencji jeżeli na taką działalność jest przeznaczony, podobnie jak zysk z działalności pozarolniczej w przypadku przeznaczenia na działalność rolniczą. Przeznaczanie zysku z działalności pozarolniczej na inne cele niż produkcja rolna stanowi nie tylko faktyczną zmianę profilu spółki, lecz również powoduje dodatkowe obciążenia fiskalne spółki, których by nie było gdyby taki zysk był przeznaczony na cele rolnicze. Dostrzec należy i to, że zysku z działalności rolniczej pozwana spółka nie osiąga od kilku lat.

Okoliczność, że członkowie zarządu są również wspólnikami pozwanej spółki w kontekście należnej im gratyfikacji - nie jako wspólnikom, ale jako członkom zarządu – wbrew poglądowi pozwanego ma znaczenie w kontekście zarzutu powoda zróżnicowania uprawnień wsporników. Skoro członkowie zarządu otrzymują z tytułu świadczonej pracy comiesięczne wynagrodzenia i skoro nie wykazano, aby w swojej pracy wykazali się zasługami uzasadniającymi przyznanie gratyfikacji finansowych w wysokości 20% zysku netto, to oczywistym jest, że tak zarysowany stan faktyczny wskazuje na to, że wspólnicy będący członkami zarządu partycypują w zysku spółki, zaś pozostali, którym nie przyznano dywidendy – nie.

Mając na uwadze powyższe apelację pozwanego w trybie art. 385 k.p.c. oddalono jako niesłuszną, zaś o kosztach postępowania odwoławczego nie orzekano, gdyż powód który sprawę wygrał nie wykazał, aby jakiekolwiek koszty poniósł.

Zbigniew Ciechanowicz Tomasz Żelazowski Halina Zarzeczna