Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 329/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 września 2018 r.

Sąd Rejonowy w Piszu I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

SSR Anna Lisowska

Protokolant:

sekr. sąd. Judyta Masłowska

po rozpoznaniu w dniu 13 września 2018 r. w Piszu na rozprawie

sprawy z powództwa M. S., K. K.

przeciwko D. W.

o zapłatę

o r z e k a :

I.  Powództwo oddala.

II.  Zasądza od powodów M. S. i K. K. solidarnie na rzecz pozwanego D. W. kwotę 5 539,30 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt I C 329/17

UZASADNIENIE

M. S. i K. K. wytoczyli powództwo przeciwko D. W. o zapłatę solidarnie kwoty 39 000 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu pozwu powodowie wskazali, że 10 czerwca 2012 roku ich matka, M. K., udzieliła pozwanemu pożyczki w kwocie 39 000 zł, która została wypłacona w dwóch ratach: 27 czerwca 2012 roku w kwocie 19 000 zł oraz 9 lipca 2012 roku w kwocie 20 000 zł. Oświadczenie pozwanego o zaciągnięciu przedmiotowej pożyczki znajduje się w Urzędzie Skarbowym w P. i na wezwanie Sądu wskazany urząd udzieli w tym zakresie stosownych informacji. Powodowie wskazali nadto, że ich matka M. K. zmarła, a spadek po niej, w tym przedmiotową wierzytelność, nabyli powodowie. W dniu 1 września 2014 roku powodowie wezwali pozwanego do zwrotu pożyczki. Wobec braku odpowiedzi, 9 października 2014 roku do pozwanego wysłane zostało ostateczne przedsądowe wezwanie do zwrotu pożyczki w terminie 7 dni. Wezwanie powtórzono 12 stycznia 2017 roku. Pozostało ono bezskuteczne.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z 27 lutego 2017 roku wydanym w niniejszej sprawie Sąd Rejonowy w Piszu nakazał pozwanemu zapłacić solidarnie na rzecz powodów całość dochodzonego roszczenia wraz z kosztami postępowania. (k. 21)

Pozwany D. W. wniósł sprzeciw od wydanego nakazu zapłaty zaskarżając go w całości i wnosząc o oddalenie powództwa. W uzasadnieniu zaprzeczył, by kiedykolwiek zaciągnął pożyczkę u matki powodów. Niezależnie od powyższego podniósł zarzut przedawnienia roszczenia. Podniósł, że kwoty 19 000 zł i 20 000 zł zostały przelane na rachunek bankowy pozwanego, otwarty i prowadzony dla potrzeb prowadzonej przez niego działalności gospodarczej. Tym samym w sprawie zastosowanie ma 3 letni okres przedawnienia. Załączone do pozwu potwierdzenia przelewów pochodzą z 2012 roku, natomiast pozew wniesiono dopiero w 2017 roku, a więc po upływie okresu przedawnienia.

Z ostrożności procesowej, w przypadku nie uwzględnienia przez Sąd zarzutu przedawnienia, pozwany podniósł, że w rzeczywistości łączna kwota 39 000 zł stanowiła jego własność. Wskazał, że w 2012 roku wykonał prace budowlane u G. S. w P.. Zapłata za prace nastąpiła w dwóch częściach, pierwsza w czerwcu 2012 roku i druga w lipcu 2012 roku. Ponieważ w P. nie było oddziału banku, w którym pozwany posiadał otwarty rachunek bankowy, pozwany poprosił znaną mu wcześniej M. K., aby zarobione przez niego u G. S. pieniądze wpłaciła na swój rachunek bankowy, a następnie przelała je na rachunek bankowy pozwanego. I tak rzeczywiście się stało. Kwoty dochodzone pozwem znalazły się na rachunku bankowym matki powodów bezpośrednio przed dokonaniem przelewów na rachunek bankowy pozwanego. Przedmiotowe wpłaty na rachunek M. K. zostały dokonane gotówką „w okienku” bankowym.

Sąd ustalił, co następuje:

D. W., jego syn P. W. i M. S. są budowlańcami. Poznali się w pracy w firmie (...). D. W. w czerwcu 2012 roku postanowili rozpocząć pracę na własny rachunek.

W dniu 14 czerwca 2012 roku D. W. rozpoczął prowadzenie działalności gospodarczej pod firmą (...)w R.. Przedmiotem działalności były przede wszystkim roboty budowlane związane ze wznoszeniem budynków mieszkalnych i niemieszkalnych.

Na potrzeby wskazanej wyżej działalności gospodarczej D. W. otworzył rachunek bankowy w (...) Spółce Akcyjnej, o numerze (...).

Pierwszym zleceniem przyjętym do realizacji przez firmę (...) było wykonanie elewacji klinkierowej na budynku posadowionym na nieruchomości położonej w P., stanowiącej własność G. S.. Przy realizacji tego zlecenia D. W. współpracował m.in. ze swoim synem P. W. oraz z M. S..

Zleceniodawca - G. S. wszelkich płatności dokonywała gotówką.

W dniu 27 czerwca 2012 roku G. S. przekazała obecnemu na budowie P. W. kwotę 19 000 złotych tytułem zaliczki na pokrycie kosztów zakupu niezbędnych materiałów budowlanych oraz tytułem częściowej zapłaty za wykonaną dotychczas pracę. Ponieważ w P. nie było wówczas oddziału (...) S.A., M. S. zaproponował, żeby w celu uniknięcia prowizji bankowej powyższą kwotę 19 000 złotych wpłacić na rachunek bankowy jego matki M. K. w (...) S.A., która następnie wykona przelew na rachunek bankowy firmy (...). Tak w rzeczywistości się stało. W dniu 27 czerwca 2012 roku P. W. zabrał M. K. do (...) S.A. Oddziału (...) w P., gdzie wymieniona wpłaciła na swój rachunek bankowy otrzymaną od P. W. kwotę 19 000 złotych i bezpośrednio po wpłacie dokonała przelewu tej kwoty na rachunek bankowy firmy (...). Obie powyższe transakcje bankowe objęte były zerową prowizją.

W dniu 9 lipca 2012 roku G. S. przekazała kwotę 20 000 złotych obecnemu na budowie M. S., który upoważniony został przez D. W. do odbioru tych pieniędzy. Tego samego dnia M. S. udał się do (...) S.A. Oddziału (...) w P. i otrzymaną kwotę 20 000 złotych wpłacił na rachunek bankowy swojej matki M. K., do którego to rachunku był upoważniony, a następnie dokonał przelewu tej kwoty na rachunek bankowy firmy (...). Obie powyższe transakcje bankowe objęte były zerową prowizją.

W 2013 roku w wyniku przeprowadzonej przez Urząd Skarbowy w P. kontroli podatkowej, D. W. wezwany został do wyjaśnienia pochodzenia środków pieniężnych wpłaconych na rachunek gospodarczy m.in. w dniu 27 czerwca 2012 roku w kwocie 19 000 złotych i w dniu 9 lipca 2012 roku w kwocie 20 000 złotych. W celu uniknięcia obciążenia podatkiem, D. W. złożył pisemne oświadczenie, że wskazane wyżej kwoty pochodziły z pożyczek udzielonych mu przez M. K. na finansowanie dopiero co rozpoczętej przez niego działalności gospodarczej.

(dowód: wyciąg z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej k. 29; zeznania świadka P. W. k. 78v-79 i G. Z. k. 121v-122v; zestawienie operacji bankowych na rachunku M. K. k. 50-50v; informacja Naczelnika Urzędu Skarbowego w P. k. 74; oświadczenia D. W. złożone do Urzędu Skarbowego w P. w związku z przeprowadzoną kontrolą podatkową k. 75-76; zeznania pozwanego k. 81-83v; częściowo zeznania powoda k. 79v-80v)

M. K. zmarła 31 marca 2014 roku, a spadek po niej na podstawie ustawy nabyli synowie K. K. i M. S. w udziale po ½ części każdy z nich.

(bezsporne, dowód: notarialny akt poświadczenia dziedziczenia k. 12-13)

W związku z informacją uzyskaną w Urzędzie Skarbowym w P., że w skład spadku po M. K. wchodzą m.in. pożyczki gotówkowe w łącznej kwocie 39 000 złotych, pełnomocnik M. S. i K. K. pismami z 1 września 2014 roku, 9 października 2014 roku i 12 stycznia 2017 roku wezwał D. W. do zwrotu, w zakreślonym w tych pismach terminie, pożyczki w kwocie 39 000 złotych udzielonej przez M. K. w dniu 10 czerwca 2013 roku, pod rygorem skierowania sprawy na drogę sądową. Wezwania pozostały bezskuteczne.

(dowód: wezwania do zapłaty wraz z potwierdzeniami odbioru k. 14-17v)

Sąd zważył, co następuje:

Zgodnie z treścią art. 6 k.c., ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Tak więc w niniejszej sprawie na powodach spoczywał obowiązek udowodnienia faktów uzasadniających ich roszczenie, a ponadto w myśl art. 232 k.p.c. ciążył na nich obowiązek wskazywania dowodów, z których wywodzili skutki prawne.

Odnośnie inicjatywy dowodowej Sąd Rejonowy w Piszu w pełni podziela utarte orzecznictwo Sądu Najwyższego wyrażające się w tezie: „Rzeczą sądu nie jest zarządzenie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie ani też sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 232 k.p.c.). Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 k.p.c.), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.) spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne (art. 6 k.c.).” (vide wyrok Sądu Najwyższego z 17.12.1996r. w sprawie I CKU 45/96; podobnie również wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 21.10.2003r. w sprawie I ACa 516/03; wyrok Sądu Najwyższego z 07.10.1998r. w sprawie II UKN 244/98).

Zdaniem Sądu powodowie nie udowodnili zasadności żądania pozwu.

W pierwszej kolejności wskazać należy, iż na poparcie swoich twierdzeń powodowie przedłożyli jedynie potwierdzenia przelewów kwot 19 000 zł i 20 000 zł z rachunku bankowego ich matki na rachunek bankowy pozwanego, a ponadto informację z Urzędu Skarbowego w P. i w P., że w skład spadku po M. K. wchodzą pożyczki gotówkowe w łącznej kwocie 39 000 zł udzielone pozwanemu D. W..

Pozwany D. W. konsekwentnie zaprzeczał, by kiedykolwiek zaciągnął pożyczkę u matki powodów. Przesłuchany w charakterze strony zeznał, że po rozpoczęciu prowadzenia działalności gospodarczej pierwszym przyjętym przez niego zleceniem było wykonanie elewacji klinkierowej na budynku posadowionym na nieruchomości położonej w P. stanowiącej własność G. S.. Przy realizacji tego zlecenia współpracował z synem P. W. i powodem M. S.. G. S. wszelkich rozliczeń dokonywała gotówką - w czerwcu przekazała obecnemu na budowie synowi pozwanego kwotę 19 000 zł, zaś w lipcu przekazała obecnemu na budowie i upoważnionemu do odbioru pieniędzy powodowi M. S. kwotę 20 000 zł. Zeznał, że nie były to pieniądze powoda, lecz pieniądze firmowe, które szły na pokrycie kosztów zakupu niezbędnych materiałów budowlanych oraz na wynagrodzenia pracownicze. Ponieważ w P. nie było wówczas oddziału mBanku, w którym pozwany miał otwarty rachunek bankowy na potrzeby prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej, zgodnie z propozycją powoda M. S. wskazane wyżej kwoty zostały wpłacone na rachunek bankowy jego matki, a następnie przelane na rachunek firmowy pozwanego, w celu uniknięcia wysokiej prowizji bankowej. Pozwany podkreślił, że mamę powodów poznał dopiero później, już po wykonaniu przedmiotowych przelewów, zaś w związku z kontrolą podatkową przeprowadzoną przez Urząd Skarbowy w P., wyłącznie w celu uniknięcia opodatkowania oświadczył, że przedmiotowe kwoty pochodziły z pożyczek udzielonych przez matkę powodów na finansowanie dopiero co rozpoczętej przez niego działalności gospodarczej.

Z powyższymi zeznaniami pozwanego w pełni korelują zeznania świadków P. W. i G. Z.. Ten ostatni pełnił funkcję kierownika budowy realizowanej na nieruchomości stanowiącej własność G. S. i zeznał, że w związku z tym, iż inwestorka rozliczała się gotówką, po stronie pozwanego powstał problem z zapłatą za materiały budowlane, co musiało nastąpić w drodze przelewu bankowego. Ostatecznie problem rozwiązano w ten sposób, że gotówka otrzymywana od G. S. trafiała na rachunek firmowy pozwanego za pośrednictwem rachunku bankowego kogoś innego.

Świadek P. W., syn pozwanego, zeznał stanowczo, że gdy otrzymał od G. S. kwotę 19 000 zł, pojechał z matką powodów do (...) S.A. gdzie M. K. przekazaną jej kwotę 19 000 zł wpłaciła na swój rachunek i bezpośrednio po wpłacie przelała ją na rachunek firmowy pozwanego, natomiast kwotę 20 000 zł G. S. przekazała upoważnionemu do jej odbioru powodowi M. S., który osobiście wpłacił te pieniądze na konto swojej matki i bezpośrednio po wpłacie przelał je na rachunek firmowy pozwanego.

Zeznania pozwanego i wymienionych świadków znajdują potwierdzenie w załączonym do akt sprawy wyciągu z rachunku bankowego matki powodów otwartego w (...) S.A. Oddziale (...) w P. ( k. 50-50v). Wynika z niego jednoznacznie, że wpłaty w kwocie 19 000 zł i 20 000 zł nastąpiły gotówką w oddziale banku, przy czym pierwszej wpłaty dokonała matka powodów, zaś drugiej wpłaty dokonał osobiście powód M. S.. Wymienione kwoty trafiły na rachunek bankowy matki powodów bezpośrednio przed dokonaniem ich przelewów na rachunek firmowy pozwanego.

Nie sposób pominąć, że z omawianego wyciągu wynika ponadto, iż w dacie dokonywania przedmiotowych wpłat i przelewów, jedynym źródłem dochodu M. K. było świadczenie z ZUS w wysokości 978,05 zł oraz świadczenie opiekuńcze w wysokości 520 zł. Na rachunku tym utrzymywały się oszczędności w granicy 1 800 złotych. Powodowie w żadnej mierze nie udowodnili, że ich matka w dacie dokonywania przedmiotowych wpłat i przelewów na rachunek firmowy pozwanego, posiadała zgromadzone poza rachunkiem bankowym oszczędności w takich kwotach.

Nie sposób pominąć zeznań powoda M. S., sprzecznych zarówno wewnętrznie, jak i ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym. Przesłuchany w charakterze strony powód początkowo zeznał, że o fakcie udzielenia przez jego matkę przedmiotowych pożyczek i ich wysokości dowiedział się z Urzędu Skarbowego w P. załatwiając formalności związane z nabytym po matce spadkiem. Tymczasem, jak wskazano wyżej, z wyciągu z rachunku bankowego matki powodów wynika jednoznacznie, iż kwotę 20 000 zł powód sam osobiście wpłacił na rachunek bankowy swojej matki, a następnie przelał ją na rachunek firmowy pozwanego. Wobec powyższego w dalszej części swoich zeznań powód podał, że nie pamięta skąd pochodziła wpłacona przez niego kwota 20 000 zł oraz, że nie było to jego wynagrodzenie za pracę w firmie pozwanego. Na koniec zeznał, że o przedmiotowych pożyczkach wiedział, jednak o nich zapomniał, pogodził się z tym, że tych pieniędzy już nie odzyska, nie wiedział, że istnieją dowody na udzielenie tych pożyczek. W ocenie Sądu tak sprzeczne wewnętrznie zeznania w żadnej mierze nie zasługują na przymiot wiarygodności.

Z kolei zeznania powoda K. K. nic nie wniosły do sprawy. O fakcie i wysokości pożyczek powód dowiedział się z pisma z Urzędu Skarbowego w P..

Sąd mając na uwadze całokształt materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie nie miał wątpliwości by dać wiarę zeznaniom pozwanego, w których pozwany podał, że składając pisemne oświadczenie do Urzędu Skarbowego w P., w treści którego podał, że przedmiotowe kwoty w łącznej wysokości 39 000 zł pochodziły z pożyczek udzielonych mu przez M. K. na finansowanie dopiero co rozpoczętej przez niego działalności gospodarczej, miał na celu wyłącznie uniknięcie obciążeń podatkowych.

W tym stanie rzeczy, uznając, iż powodowie nie dowiedli swojego roszczenia, to jest zawarcia pomiędzy ich matką M. K., a pozwanym umów pożyczek na łączną kwotę 39 000 złotych, Sąd powództwo oddalił.

O kosztach procesu Sąd rozstrzygnął w oparciu o przepis § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015 r., poz. 1800 ze zm.) oraz art. 98 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. W tym przypadku jest to kwota 3 600 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, kwota 17,00 zł tytułem zwrotu opłaty od udzielonego pełnomocnictwa oraz zgodnie ze spisem kosztów (k. 120) kwota 1 922,30 złotych tytułem zwrotu kosztów przejazdów pełnomocnika pozwanego na rozprawy do siedziby Sądu Rejonowego w Piszu z miejsca wykonywania zawodu i z powrotem.

Sąd nie uwzględnił natomiast wniosku pozwanego o zasądzenie od powodów solidarnie na rzecz pozwanego kwoty 5,20 złotych stanowiącej opłatę pocztową za wysłanie sprzeciwu od nakazu zapłaty wydanego w niniejszej sprawie.