Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II W 227/18

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny.

M. G. w dniu 08 marca 2018 roku w C. poruszał się ul (...) będącą drogą publiczną wjeżdżając na nią od strony ul (...). Ulica (...) w dalszym biegu krzyżuje się z ul (...) biegnącą do ul (...). Obwiniony poruszając się prawym pasem ruchu, w końcowym biegu ulicy (...) zjechał na lewy pas ruchu, po stronie przeciwnej do jego kierunku ruchu, zatrzymując pojazd marki O. (...) o nr rej. (...) w odległości mniejszej niż 10 m od skrzyżowania z ul (...), przodem do tego skrzyżowania, tuż przed znakiem D-18 „parking” znajdującym się po prawej stronie ulicy (...) od strony ul (...).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie zawiadomienia (k.2-15), zeznań A. G. (1) (k. 16-17,43-44) , dokumentacji zdjęciowej (k.19-20), wyjaśnień obwinionego (k. 22,43-44)

Obwiniony nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, przyznając co prawda, że zatrzymał pojazd w opisanym miejscu, jednak w toku postępowania wyjaśniającego wskazał, że braku winy upatruje w tym, że parkował jedynie przez kilka minut, nie ma w tym miejscu zakazu zatrzymywania, a odległość od skrzyżowania, w jakiej zaparkował nie powodowała trudności dla innych kierujących. W toku rozprawy zaś przyjął inną linię obrony powołując się na jego zdaniem błędne oznakowanie ul (...). Podał, że znak D-18 umiejscowiony po lewej stronie (a zatem nie po stronie kierunku jazdy obwinionego), nie ma oznaczenia końca obowiązywania, co jego zdaniem ma oznaczać , że obowiązuje aż do skrzyżowania z ul (...). Pominął przy tym zupełnie fakt umiejscowienia tego znaku w miejscu, w którym w istocie zaparkował pojazd ( po prawej stronie od skrzyżowania z ul (...)).

Sąd dał wiarę obwinionemu, że w opisanym miejscu to on parkował pojazd, natomiast jego relację o wprowadzającym w błąd oznakowaniu uznał li tylko za linię obrony, wymyśloną dopiero na potrzeby postępowania rozpoznawczego. Wskazać bowiem należy, że w toku składania wyjaśnień w postępowaniu wyjaśniającym obwiniony nie wskazywał, by był przekonany, iż parkuje w miejscu obowiązywania znaku D-18 umieszczone po lewej stronie ul (...) od strony ul (...). Nie odniósł się on do fakt, że parkując od strony ul (...) stanął przed znakiem D-18 w odległości mniejszej niż 10 m od skrzyżowania, co widoczne jest na zdjęciu k. 20. Nie można uznać, że z uwagi na fakt, że taki sam znak znajdujący się przy skrzyżowaniu z ul (...) nie ma oznaczenia końca obowiązywania, tym samym obowiązuje również za znakiem D-18 umieszczonym po prawej stronie od ul (...). Taka ocena prowadziłaby do wykluczania się tych dwóch znaków. Wjeżdżający od ul (...) bowiem mogliby parkować do skrzyżowania, a wjeżdżający od ul (...) – dopiero od znaku. Oczywistym jest , że kierującego obowiązują znaki drogowe umieszczone po prawej stronie pasa ruchu, jezdni, w sytuacji parkowania po przeciwnej niż kierunek ruchu stronie, kierujący jest zobowiązany sprawdzić znaki obowiązujące po stronie parkowania.

Sąd dał wiarę relacji A. G., gdyż była ona spójna i korelowała z przedstawioną dokumentacją zdjęciową, jak i po części z relacja obwinionego, podobnie z tych samych względów Sąd oparł się na tejże dokumentacji znajdującej się w aktach sprawy.

Oceniając w wyżej opisany sposób zebrany w sprawie materiał dowodowy, Sąd nie podzielił argumentów obwinionego uznając go za winnego przypisanego mu wykroczenia.

Zgodnie z treścią art. 2 ustawy Prawo o ruchu drogowym droga publiczna to droga w rozumieniu art. 1 ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (Dz.U. z 2015 r. poz. 460, 774 i 870); Przepis ten zaś wskazuje, że drogą publiczną jest droga zaliczona na podstawie niniejszej ustawy do jednej z kategorii dróg, z której może korzystać każdy, zgodnie z jej przeznaczeniem, z ograniczeniami i wyjątkami określonymi w tej ustawie lub innych przepisach szczególnych.

Zgodnie z treścią §2 rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie znaków i sygnałów drogowym z dnia 31 lipca 2002 roku znak drogowy pionowy umieszczony po prawej stronie jezdni lub nad jezdnią dotyczy kierujących znajdujących się na wszystkich pasach ruchu; jeżeli jednak znaki są umieszczone nad poszczególnymi pasami ruchu, to znak dotyczy tylko kierujących znajdujących się na pasie, nad którym znak jest umieszczony. Znak drogowy umieszczony po lewej stronie jezdni lub pasów ruchu stanowi powtórzenie znaku umieszczonego po prawej stronie, chyba że przepisy szczególne stanowią inaczej.

Oznacza to, że wiążące dla kierującego są znaki drogowe umieszczone po prawej stronie jezdni. Dla każdego kierującego zatem oczywistym jest, że obowiązują go znaki znajdujące się prawej stronie zgodnie z kierunkiem jazdy, oznacza to zatem, że kierujący podejmujący manewr choćby parkowania po stronie przeciwnej do kierunku jazdy jest zobowiązany do zapoznania się z oznakowaniami na drodze po stronie prawej dla owego przeciwnego kierunku ruchu. W przypadku zatem obwinionego jadącego od strony ul (...) ul (...) w stronę ul (...) obowiązywały go znaki po prawej stronie ul (...). W sytuacji , gdy parkował on pojazd na ul (...) , lecz po stronie lewej , a zatem od skrzyżowania z ul (...), obowiązywały go znaki po tej właśnie stronie, tak jakby przyjechał od strony ul (...). Patrząc zaś na znaki drogowe na ul (...) po stronie prawej od strony ul (...) pierwszym znakiem jest znak D-18 „parking” i to od tego znaku możliwe jest parkowanie pojazdu nie stosując się do zasad ogólnych ruchu drogowego. Do tego zaś znaku obowiązują ogólne zasady ruchu drogowego, w tym przepis art. 49 ust. 1 pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym.

W niniejszej sprawie bezspornym było , że obwiniony zatrzymał pojazd marki O. (...) o nr rej (...) na ul (...) będącej drogą publiczną w odległości mniejszej niż 10 m od skrzyżowania z ul (...), po lewej stronie ul (...), przeciwnie do swojego kierunku ruchu.

Na ulicę (...) wjechał od strony skrzyżowania z ul (...). Na ulicy (...) od strony ul (...) znajduje się znak D-18 „parking”, po lewej stronie tej ulicy, po prawej znak zakazu zatrzymywania i postoju. Obwiniony parkując pojazd zatrzymał po stronie przeciwnej do jego kierunku ruchu , po stronie lewej w odległości mniejszej niż 10 m od skrzyżowania z ul (...). Od tej zaś strony, na ulicy (...) od strony wjazdu z ul (...) również umiejscowiony jest znak D-18 „parking”, jednak obwiniony zaparkował przed tym znakiem, stając tuż przed nim, tak że znakomicie to oznakowanie widział. Obwiniony zresztą mieszka w tym rejonie i dobrze zna organizację ruchu drogowego. Nie można tu przyjąć argumentacji obwinionego, że znak znajdujący się po lewej stronie od ulicy (...) nie mając oznaczenia tabliczką koniec kończy się przy skrzyżowaniu z ul (...), wprowadzając w ten sposób kierujących w błąd. Na ul (...) od strony bowiem ul (...) ustawiony jest znak D-18 „parking”, wskazujący w sposób wyraźny , od którego miejsca zaczyna się parking przy ul (...). Na taką ocenę wskazują i wyjaśnienia obwinionego złożone bezpośrednio po zdarzeniu , gdzie nie powoływał się na umiejscowienie znaków oznaczających parking, w tym znaków znajdujących się po przeciwnej stronie niż kierunek jego ruchu, a jedynie odnosił się do braku utrudnień spowodowanych przez taki sposób parkowania i krótki czas postoju. Oznacza to , że parkując pojazd wiedział, że nie znajduje się w miejscu wyznaczonym na parking, zatrzymał pojazd tuż przed znakiem D-18 ustawionym po prawej stronie dla przeciwnego kierunku ruchu jazdy , parkując zatem był zobowiązany zapoznać się z tym znakiem i do niego stosować, a to ten znak wyznaczał początek parkingu przy ul (...).

Zgodnie z treścią art.49 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku Prawo o ruchu drogowym zabrania się zatrzymania pojazdu na przejeździe kolejowym, na przejeździe tramwajowym, na skrzyżowaniu oraz w odległości mniejszej niż 10 m od przejazdu lub skrzyżowania;

Obwiniony zatem zatrzymując pojazd przed znakiem D-18 , w odległości mniejszej niż 10 m od skrzyżowania ul (...) z ul (...) będąc uczestnikiem ruchu wykroczył przeciwko opisanemu przepisowi ustawy Prawo o ruchu drogowym. czym wyczerpał znamiona wykroczenia z art. 97 kw w zw. z art. 49 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 20-06-1997 r. Prawo o ruchu drogowym.

Uznając obwinionego za winnego przypisanego mu czynu Sąd wymierzył mu karę 50,00 (pięćdziesiąt) złotych grzywny.

Przy wymiarze kary Sąd uwzględnił okoliczności zarówno okoliczności łagodzące , jak i obciążające po stronie obwinionego.

Z okoliczności obciążających Sąd wziął pod uwagę działanie obwinionego w sposób umyślny, wynikający z jego wyjaśnień brak znajomości przepisów prawa o ruchu drogowym, w tym w szczególności dotyczących zakazu zatrzymywania pojazdów bez względu na to, czy we wskazanych przepisami miejscach powoduje to utrudnienie ruchu , czy też nie, jak i nagminność jego działań w zakresie naruszenia przepisów ruchu drogowego w zakresie zatrzymania pojazdu, a także błahą motywację jego działania.

Z okoliczności łagodzących Sąd uwzględnił brak karalności za przestępstwa i wykroczenia drogowe.

Zestawienie okoliczności obciążających i łagodzących skutkowało uznaniem, że zasadną być wymierzenie obwinionemu kary grzywny, lecz w dolnych granicach zagrożenia ustawowego- w kwocie 50 złotych.

Jest to jednocześnie kwota , która uwzględnia dochody i sytuacje majątkową obwinionego, jest dla niego bez trudu możliwa do uiszczenia.

Z uwagi na osiągane przez obwinionego dochody Sąd nadto obciążył go kosztami postępowania, które nie są znaczne i są możliwe dla niego do uiszczenia bez większych trudności.

ZARZĄDZENIE

Odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć obwinionemu

5 lipca 2018