Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV P 391/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 października 2018 r.

Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia we Wrocławiu IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w następującym składzie:

Przewodniczący: SSR Joanna Król-Szymielewicz

Ławnicy: Elżbieta Ziółkowska, Janina Hadrysiak

Protokolant: Magdalena Świtalska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 9 października 2018 r. we W.

sprawy z powództwa F. F.

przeciwko (...) S.A. we W.

o ustalenie istnienia stosunku pracy i dopuszczenie do pracy

I.  ustala, że powoda F. F. i stronę pozwaną (...) S.A. we W. nadal łączy stosunek pracy nawiązany na podstawie umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony w dniu 22.01.2017r.;

II.  nakazuje stronie pozwanej (...) S.A. we W., aby dopuściła powoda F. F. do pracy na dotychczasowych warunkach pracy i płacy;

III.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 2700 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

IV.  nakazuje stronie pozwanej, aby uiściła na rzecz Skarbu Państwa (kasa tutejszego Sadu) kwotę 2.980,04 złotych tytułem zwrotu kosztów sądowych, od uiszczenia których powód był zwolniony z mocy ustawy.

UZASADNIENIE

Powód F. F. pozwem wniesionym w dniu 16 czerwca 2017 r. (data stempla pocztowego, k. 37) skierowanym przeciwko (...) S.A. we W. domagał się:

1.  ustalenia, że nadal łączy go ze stroną pozwaną stosunek pracy, którego podstawę stanowi umowa o pracę zawarta na czas nieokreślony, z dnia 12 stycznia 2017 r.,

2.  nakazania stronie pozwanej dopuszczenia go do pracy na stanowisku i na warunkach określonych w umowie o pracę z dnia 12 stycznia 2017 r.;

3.  zasądzenia od strony pozwanej na jego rzecz kosztów procesu wg norm przepisanych (k. 4 – 10).

W treści uzasadnienia powód podał, że był zatrudniony u strony pozwanej od dnia 22 października 2014 r., początkowo na podstawie umowy o pracę na czas określony, a następnie od dnia 22 stycznia 2017 r. na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony z dnia 12 stycznia 2017 r. Powód zaznaczył następnie, że w ostatnim okresie był zatrudniony na stanowisku specjalisty ds. handlowych, przy czym od 15 maja 2017 r. został oddelegowany na stanowisko pełniącego obowiązki Zastępcy D. Regionu w O..

Kolejno podał, że w trakcie pracy w O. okazało się, że strona pozwana potrzebuje, by powód wyjeżdżał także w delegacje do W. i dodatkowo wspierał prowadzenie bieżących spraw Oddziału we W., wdrażając raz w tygodniu pracowników zatrudnionych we W. do przejęcia swoich dotychczasowych obowiązków. W związku z tym, w opinii bezpośredniego przełożonego powoda – D. Z. J. oraz D. Oddziału w O. I. B., miesięcznie oddelegowanie powoda okazało się zbyt krótkim okresem, jego przełożeni planowali powierzenie mu obowiązków p.o. Zastępcy D. Regionu w O. na dłuższy okres. Powód podał dalej, że w dniu 19 maja 2017 r. otrzymał do podpisu od (...) S.A.M. K. (1) aneks nr (...) do umowy o pracę na czas nieokreślony z dnia 12 stycznia 2017 r., w którym jako data jego sporządzenia został wskazany dzień 17 maja 2017 r., natomiast jako data obowiązywania aneksu dzień 19 maja 2017r. Aneks dotyczył podwyższenia wynagrodzenia. Powód podpisał ten aneks.

W dniu 30 maja 2017 r. powód został poinformowany telefonicznie przez D. ds. Kadr – A. G., że w dniu 31 maja 2017 r. ma się stawić o godz. 8:30 w biurze Zarządu strony pozwanej. Na spotkaniu obecni byli: Prezes Zarządu – R. M. oraz dyrektor ds. Kadr – A. G.. Podczas tego spotkania wręczono powodowi pismo datowane na dzień 29 maja 2017 r. z informacją o nieważności aneksu nr (...) oraz zarzucono mu popełnienie przestępstwa poświadczenia nieprawdy (w zakresie daty sporządzenia aneksu nr (...)) i antydatowania dokumentu. Wraz z tym przedłożono mu pismo rozwiązujące umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika oraz porozumienie o rozwiązaniu umowy o pracę, nakazując przy tym podpisanie rozwiązania umowy o pracę za porozumieniem stron oraz grożąc, że jeżeli tego nie uczyni, to narazi się na odpowiedzialność karną związaną z poświadczeniem nieprawdy i antydatowaniem aneksu nr (...), a strona pozwana zawiadomi prokuraturę i policję oskarżając powoda o wyżej wskazane czyny. Powód podkreślił, że był zupełnie zaskoczony zaistniałą sytuacją i przestraszony wypowiedziami swoich przełożonych. Poprosił o czas na zastanowienie, jednakże mu odmówiono. Wobec tego, będąc zdenerwowanym, pod wpływem przymusu psychicznego oraz pozostając w błędzie co do skutków podpisywanego dokumentu (w tym w zakresie możliwości ubiegania się o zasiłek) uległ presji oraz naciskom swojego pracodawcy i podpisał porozumienie rozwiązujące umowę o pracę ze skutkiem natychmiastowym. Ze strony pozwanej w/w porozumienie podpisał wyłącznie R. M., pomimo tego, że zgodnie z zasadami reprezentacji strony pozwanej wynikającymi z KRS, jest ona reprezentowana w sposób łączny.

Dalej powód podniósł, że zaraz po wyjściu ze spotkania, gdy do doszło do niego co się stało, udał się niezwłocznie do D. ds. Kadr - A. G. z informacją, że chce się wycofać z porozumienia, podając dodatkowo, że jeżeli zdaniem Zarządu jest czemuś winien to chce przyjąć oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę z winy pracownika, co umożliwi mu skierowanie sprawy do Sądu i obronę jego dobrego imienia – w tym wykazanie absurdalności przypuszczeń i pomówień. W odpowiedzi na to, kadrowa A. G. podała, że nie jest możliwe wycofanie się ze wspomnianego porozumienia. Z tego względu powód jeszcze tego samego dnia złożył osobiście pismo do Zarządu strony pozwanej przedstawiając swoje stanowisko. Dodatkowo w dniu 02 czerwca 2017 r. złożył oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych swojego oświadczenia woli, deklarując jednocześnie pełną gotowość do pracy oraz żądając dopuszczenia go do pracy na dotychczasowym stanowisku.

Powód podał następnie, że do dnia wytoczenia powództwa nie otrzymał od strony pozwanej żadnej odpowiedzi. Co więcej, wcześniej, w przeciągu kilku dni poprzedzających opisane zdarzenia, w podobnych okolicznościach i za porozumieniem stron została zwolniona znacząca część pracowników strony pozwanej, która uzasadniała zastosowanie ustawy o zwolnieniach grupowych.

W tym stanie rzeczy powód podniósł, że jego oświadczenie woli o rozwiązaniu umowy o pracę za porozumieniem stron było dotknięte wadą, gdyż zostało złożone w warunkach wyłączających swobodne powzięcie decyzji m.in. poprzez przymus psychiczny, brak czasu na przeanalizowanie sytuacji i racjonalne powzięcie decyzji, co oznacza, że jest ono nieważne z mocy prawa. Co więcej, powód działał również pod wpływem bezprawnej groźby przedstawicieli strony pozwanej dotyczącej skierowania przeciwko niemu postępowania karnego i rozwiązania umowy o pracę z winy pracownika. Powód był też w błędzie wywołanym działaniami strony pozwanej, w tym co do konieczności podpisania porozumienia i jego konsekwencji, w szczególności w zakresie możliwości uzyskania świadczeń dla bezrobotnych i skutków w zakresie prawa pracy. Powód zaznaczył przy tym, że oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych złożył z zachowaniem terminu określonego w art. 88 § 2 k.c. Co więcej, w ocenie powoda o bezskuteczności złożonego oświadczenia przesądza również fakt, że zostało ono podpisane z naruszeniem zasad reprezentacji strony pozwanej.

W odpowiedzi na pozew strona pozwana (...) S.A. we W. wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 180 zł, ewentualnie wg spisu kosztów złożonego na rozprawie, zwrotu opłaty od pełnomocnictwa w kwocie 17,00 zł (k. 41 – 47).

W treści uzasadnienia strona pozwana w pierwszej kolejności potwierdziła fakt zatrudnienia powoda w pozwanej spółce do dnia 31 maja 2017r.

Odnosząc się do twierdzeń powoda, strona pozwana podniosła, że wbrew stanowisku powoda, złożone przez niego oświadczenie woli o rozwiązaniu umowy o pracę za porozumieniem stron nie było obarczone wadą, stąd też powodowi nie przysługuje prawdo do uchylenia się od skutków prawnych zawartego w dniu 31 maja 2017 r. porozumienia. Powołując się na wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 grudnia 2002 r., I PKN 582/01 strona pozwana zakwestionowała możliwość powoływania się na wady oświadczenia woli wyłącznie w sytuacji braku możliwości świadomego i swobodnego podjęcia takiej decyzji. Zatem nawet, jeśli dla powoda okoliczność zawarcia porozumienia była stresująca i oświadczenie to złożył w zdenerwowaniu, to nie można uznać, że złożone przez niego oświadczenie nastąpiło w stanie wyłączającym swobodę podjęcia decyzji.

Następnie strona pozwana zaprzeczyła, aby na spotkaniu w dniu 31 maja 2017 r. stosowano wobec powoda groźby karalne. Nadto nie można uznać, że pracownik podpisując porozumienie był w błędzie, czy też, że to pozwany wprowadził pracownika w błąd co do konieczności podpisania porozumienia, jego konsekwencji, w szczególności w zakresie możliwości uzyskania przez niego świadczeń dla osób bezrobotnych i skutków w zakresie prawa pracy. Co więcej, nawet gdyby uznać, że pracownik był w błędzie, co do prawa do zasiłku, w/w błędu nie można uznać za istotny.

Kolejno strona pozwana podała, że wbrew twierdzeniom powoda, nie doszło również do naruszenia zasad reprezentacji. Zgodnie bowiem z treścią statutu spółki Prezes Zarządu wykonuje obowiązki pracodawcy.

Strona pozwana podniosła dalej, że zawarcie spornego porozumienia było w pełni uzasadnione, gdyż powód dopuścił się ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych. Uzasadniając powyższe, strona pozwana podała, że na podstawie pełnomocnictwa wystawionego przez byłego Prezesa Zarządu spółki pozwanej – L. G. z dnia 11 maja 2017 r. M. K. (2) zatrudniona na stanowisku D. Biura Zarządu, była upoważniona do wykonywania w imieniu spółki czynności z zakresu prawa pracy podczas nieobecności prezesa Zarządu. W dniu 19 maja 2017 r. (piątek), uchwałą Rady Nadzorczej spółki odwołany został Prezes Zarządu – L. G.. Posiedzenie Rady Nadzorczej rozpoczęło się o godzinie 12:30. Oficjalna informacja o odwołaniu Prezesa Zarządu została doręczona do centrali spółki tego samego dnia o godzinie 14:38 e-mailem, natomiast o godzinie 14:58 mail o odwołaniu został wysłany do wszystkich pracowników spółki, posiadających służbowe adresy e-mail. Strona pozwana zaznaczyła kolejno, że w dniu 22 maja 2017 r. (poniedziałek) ok godziny 07:00 D. D. (...) zapoznała się z 6 dokumentami kadrowymi – aneksami do umów o pracę datowanymi na dzień 17 maja 2017 r., które otrzymała od M. K. (2), a które zmieniały warunki umów o pracę z pracownikami – typy umowy z czasu określonego na nieokreślony lub stawki osobistego zaszeregowania tych pracowników. Wszystkie aneksy zawierały informację, że zostały podpisane dnia 17 maja 2017 r., z mocą obowiązującą od dnia 19 maja 2017r. Wówczas A. G. uzyskała informację od pracownika M. S., że to on sporządził te dokumenty na polecenie prezesa L. G., wydane w obecności M. K. (2) i Z. J. w dniu 19 maja 2017 r., co zostało potwierdzone na zapisach z jego komputera.

Mając powyższe na uwadze strona pozwana podniosła, że działanie powoda było działaniem zawinionym wypełniającym dyspozycje z art. 52 k.p., natomiast strona pozwana jedynie z dobrej woli zaproponowała mu rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron. Jednocześnie strona pozwana podała, że mając na uwadze konieczność sporządzenia pisma o rozwiązaniu umowy o pracę w trybie dyscyplinarnym, takowe pismo również zostało sporządzone. Tym samym powód miał pełną świadomość, tego co dokonał i dlatego skorzystał świadomie z propozycji rozwiązania umowy o pracę za porozumieniem stron.

W piśmie procesowym datowanym na dzień 25 października 2018r. (k.229), złożonym na przedostatniej rozprawie, powód obok dotychczasowych roszczeń pozwu zgłosił roszczenie ewentualne o zasądzenie na jego rzecz odszkodowania w wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia za pracę, a to na wypadek gdyby Sąd nie uwzględnił żądania nakazania stronie pozwanej dopuszczenia powoda do pracy na dotychczasowych warunkach pracy i płacy oraz gdyby Sąd uznał, iż oświadczenie strony pozwanej o rozwiązaniu umowy o pracę za porozumieniem stron należy traktować w kategoriach nieuzasadnionego wypowiedzenia umowy o pracę względnie niezgodnego z prawem rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia.

W oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Strona powodowa (...) S. A. z siedzibą we W., na podstawie wpisu do Krajowego Rejestru Sądowego, prowadzi działalność m.in. w zakresie zakupu, przerobu i sprzedaży złomu stalowego, żeliwnego i metali kolorowych, zbiórki zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego, dystrybucji wyrobów hutniczych i materiałów budowlanych, obsługi firm w zakresie zagospodarowania odpadów przemysłowych, odzysku i złomowania odpadów oraz zbrojeń budowlanych.

Spółka posiada 17 oddziałów, zlokalizowanych na terenie całego kraju, w tym w O., we W. oraz w O..

Akcjonariuszem spółki jest (...) S.A.

Zgodnie z odpisem z KRS, uprawnionym do reprezentowania strony pozwanej jest Zarząd. Jeśli Zarząd jest wieloosobowy do składania oświadczeń w imieniu spółki wymagane jest współdziałanie dwóch członków Zarządu albo jednego członka Zarządu łącznie z prokurentem.

Na dzień 31 maja 2017 r. Prezesem Zarządu był – R. M., a Wiceprezesem Ł. S..

Dowód: - wydruk z KRS, k. 50 – 60,

- zeznania świadka R. M., k. 230 v – 231.

Powód F. F. był zatrudniony u strony pozwanej od dnia 22 października 2014 r., początkowo na podstawie umowy o pracę na okres próbny z dnia 21 października 2014 r., kolejno od dnia 22 stycznia 2015 r. na podstawie dwóch umów o pracę na czas określony z dnia 20 stycznia 2015 r. i 20 stycznia 2016 r., a następnie od dnia 22 stycznia 2017 r. na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony z dnia 12 stycznia 2017 r., w pełnym wymiarze czasu pracy, początkowo na stanowisku referenta ds. handlowych, kolejno na stanowisku pracownika zespołu ds. kontroli jakości , a od 22 stycznia 2017 r. na stanowisku specjalisty ds. handlowych.

Zgodnie z porozumieniem zmieniającym z dnia 6 grudnia 2016 r. wynagrodzenie zasadnicze powoda wyniosło 4.000 zł brutto wg III kategorii zaszeregowania dla danej grupy stanowisk z miesięczną stawką wynagrodzenia zgodnie z (...) dla pracowników strony pozwanej.

Dowód:- umowa o pracę na czas nieokreślony z dnia 12.01.2017 r., k. 11 - 12,

- zakres obowiązków służbowych, uprawnień i odpowiedzialności pracownika na stanowisku specjalisty ds. handlowych, k. 13 – 15,

- umowy o pracę na czas określony z dnia 20.01.2015 r. i 20.01.2016 r., w aktach osobowych powoda,

- umowa o pracę na okres próbny z dnia 21.10.2014 r., w aktach osobowych powoda.

Zgodnie z obowiązującym od dnia 08 kwietnia 2014 r. Statutem strony pozwanej, czynności z zakresu prawa pracy dokonuje Prezes Zarządu lub osoby przez niego upoważnione, z zastrzeżeniem postanowień § 24 ust. 3 pkt 3 - § 22 Statutu.

Zgodnie natomiast z § 24 ust. 3 pkt 3 Statutu do kompetencji Rady Nadzorczej należy reprezentowanie spółki w umowach i sporach z członkami Zarządu.

Dowód: - Statut strony pozwanej, k. 62 – 72.

U strony pozwanej obowiązuje Regulamin Pracy z dnia 14 października 2015r. Zgodnie z § 8 pkt 1a i 1b w/w Regulaminu Pracy pracownik ma obowiązek w szczególności znać Regulamin i przestrzegać jego postanowień oraz ustalonego u pracodawcy porządku pracy oraz wykonywać pracę sumiennie i starannie oraz stosować się do poleceń przełożonych, które dotyczą pracy, a nie są sprzeczne z przepisami prawa lub z umową o pracę.

Z kolei w myśl § 52 pkt 1j i 1k Regulaminu Pracy naruszeniem przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych jest w szczególności: popełnienie czynów zabronionych w rozumieniu Kodeksu karnego na terenie zakładu pracy lub poza zakładem w czasie wykonywania czynności służbowych oraz fałszowanie dokumentów związanych z przebiegiem pracy lub uprawnień pracowniczych.

Dowód: - Regulamin Pracy z dnia 14.10.2015 r., wraz z załącznikami, k. 141 – 190.

W dniu 19 maja 2017 r. u strony pozwanej nastąpiła zmiana Prezesa Zarządu. Dotychczas był nim L. G., a zastąpił go R. M..

W dniu 11 maja 2017 r. ówczesny Prezes Zarządu L. G. upoważnił pracownika M. K. (2) do samodzielnego dokonywania czynności w zakresie prawa pracy w imieniu spółki podczas nieobecności Prezesa Zarządu.

M. K. (2) była zatrudniona na stanowisku D. Biura Zarządu.

Dowód:- upoważnienie z dnia 11 maja 2017 r., k. 73,

- zeznania świadka M. K. (2), k. 110 – 112,

- zeznania świadka L. G., k. 114 – 115,

- przesłuchanie powoda, k. 231-232.

Od dnia 15 maja 2017 r. powód został oddelegowany na stanowisko p.o. Zastępcy D. Regionu w O.. Zgodnie z treścią oświadczenia pracodawcy z dnia 11 maja 2017 r. powód miał pełnić obowiązki p.o. Zastępcy dyrektora do 14 czerwca 2017 r. i w tym okresie podlegać bezpośrednio D. Regionu w O..

W okresie oddelegowania powodowi przysługiwało wynagrodzenie w kwocie 5.000,00 zł brutto wg IV kategorii zaszeregowania dla danej grupy stanowisk z miesięczną stawką wynagrodzenia zgodnie z (...) dla pracowników strony pozwanej.

Oświadczenie pracodawcy z dnia 11 maja 2017 r. zostało sporządzone przez ówczesnego prezesa Zarządu – L. G..

Bezpośrednim przełożonym powoda był I. B.D. Oddziału w O..

Nadrzędnym przełożonym powoda był Z. D. Departamentu Handlu. D. Z. J. rozmawiał z prezesem (...) wskazując mu, iż należy zwiększyć wynagrodzenie powoda do kwoty 5.000,00 zł brutto, ponieważ wynagrodzenie powoda jako p.o. Zastępcy D. Regionu w O. było niższe od wynagrodzenia części handlowców, którzy podlegali powodowi.

Przełożeni: I. B. oraz Z. J. bardzo pozytywnie oceniali pracę powoda, wskazując, że bardzo starał się on w pracy i mieli do niego zaufanie, dlatego dobrze, że powód został awansowany.

Zgodnie z ustaleniami dokonanymi przez powoda i Z. J. powód miał świadczyć pracę w Oddziale w O., do którego został oddelegowany, natomiast na jeden dzień w tygodniu miał stawiać się jeszcze w Oddziale we W. celem zakończenia prowadzonych tam dotychczas projektów i wdrożenia do pracy osoby na jego miejsce we W..

Dowód: - pismo z dnia 11.05.2017 r., k. 16,

- zeznania świadka Z. J., k. 109 – 110,

- zeznania świadka I. B., k. 110 – 112,

- zeznania świadka L. G., k. 114 – 115,

- przesłuchanie powoda, k. 231-232.

W dniu 19 maja 2017r. powód był akurat obecny w siedzibie spółki we W., gdzie przekazywał swoje obowiązki i wówczas po godzinie 14.00, a przed godziną 15:00, powód otrzymał do podpisu od (...) S.A.M. K. (1) aneks nr (...) do umowy o pracę na czas nieokreślony z dnia 12 stycznia 2017 r., w którym jako data jego sporządzenia został wskazany dzień 17 maja 2017 r., natomiast jako data obowiązywania aneksu dzień 19 maja 2017 r.

W aneksie podwyższono wynagrodzenie powoda. W treści w/w aneksu nr (...) strony ustaliły, że do umowy o pracę wprowadza się następujące zmiany: § 9 ust. 2 lit. a otrzymuje nowe brzmienie: ,,Pracownikowi przysługują następujące składniki wynagrodzenia: wynagrodzenie zasadnicze w kwocie 5.000,00 zł brutto wg III kategorii zaszeregowania dla danej grupy stanowisk z miesięczną stawką wynagrodzenia zgodnie z (...) dla pracowników (...) S.A.”. Ponadto strony ustaliły, że pozostałe warunki zawarte w umowie o pracę pozostają bez zmian.

W chwili podpisania aneksu powód nie miał świadomości, że Prezes Zarządu – L. G. w tym samym dniu został odwołany z funkcji przez Radę Nadzorczą spółki.

W imieniu pracodawcy aneks został podpisany przez (...) S.A.M. K. (2) również w dniu 19 maja 2017 r.

W/w aneks został sporządzony na polecenie jeszcze ówczesnego Prezesa Zarządu L. G., w obecności M. K. (2) i Z. J. przez specjalistę ds. (...) w dniu 19 maja 2017r. Prezes Zarządu L. G. jako datę sporządzenia aneksu polecił wpisać dzień 17 maja 2017r. Podobne aneksy na polecenie Prezesa Zarządu M. S. sporządził jeszcze dla 5 innych pracowników.

Przygotowując w/w aneks M. S. nie miał świadomości, że L. G. w tym dniu został odwołany z funkcji Prezesa Zarządu.

Dowód: - aneks nr (...) z dnia 17.05.2017 r., do umowy zawartej w dniu 12.01.2017 r., k. 17, 74,

- oświadczenie M. S. z dnia 24.05.2017 r., k. 75,

- wydruk z komputera dot. utworzenia pliku, k. 76,

- zeznania świadka M. S., k. 220,

- zeznania świadka Z. J., k. 109 – 110,

- zeznania świadka M. K. (2), k. 110 – 112,

- zeznania świadka L. G., k. 114 – 115,

- przesłuchanie powoda, k. 231 – 232.

Tego samego dnia, tj. w dniu 19 maja 2017 r. (piątek), uchwałą Rady Nadzorczej spółki odwołany został Prezes Zarządu – L. G.. Posiedzenie Rady Nadzorczej rozpoczęło się o godzinie 12:30 i odbywało się w L., nie we W..

Informacja o odwołaniu z funkcji Prezesa Zarządu L. G. została przekazana do centrali spółki we W. tego samego dnia o godzinie 14:36.

O godzinie 14:58 kadrowa A. G. skierowała do wszystkich pracowników spółki posiadających służbową skrzynkę, w tym do powoda, wiadomość e-mailową o odwołaniu z funkcji Prezesa Zarządu L. G. i o powołaniu na stanowisko Prezesa Zarządu R. M..

O odwołaniu Prezesa (...) powód dowiedział się wychodząc z pracy o godzinie 15.00. Kolega powoda siedzący przy biurku obok, powiedział powodowi, że właśnie otrzymał e-maila, z którego wynikało, że nastąpiła zmiana Prezesa Zarządu strony pozwanej.

Dowód:- wiadomości mailowe z dnia 19.05.2017 r., k. 210 - 212,

- zeznania świadka M. S., k. 220,

- zeznania świadka Z. J., k. 109 – 110,

- zeznania świadka M. K. (2), k. 110 – 112,

- zeznania świadka K. D., k. 114,

- zeznania świadka L. G., k. 114 – 115,

- zeznania świadka R. M., k. 230 v – 231,

- przesłuchanie powoda, k. 231-232.

W dniu 22 maja 2017 r. (poniedziałek) około godziny 07:00 D. D. (...) zapoznała się z 6 dokumentami kadrowymi – aneksami do umów o pracę datowanymi na dzień 17 maja 2017 r., które otrzymała od M. K. (2), a które zmieniały warunki umów o pracę z pracownikami – tj. typy umowy z czasu określonego na nieokreślony lub stawki osobistego zaszeregowania tych pracowników.

Wszystkie aneksy były datowane na dzień 17 maja 2017 r. i zawierały informację, że zaczynają obowiązywać od dnia 19 maja 2017 r.

Wówczas A. G. uzyskała informację do M. S., że to on sporządził te dokumenty na polecenie prezesa L. G. w dniu 19 maja 2017 r.

Dowód: - oświadczenie M. S. z dnia 24.05.2017 r., k. 75,

- zeznania świadka M. S., k. 220,

- zeznania świadka Z. J., k. 109 – 110,

- zeznania świadka A. G., k. 112 – 114,

- zeznania świadka R. M., k. 230 v – 231.

W dniu 30 maja 2017 r. powód został poinformowany telefonicznie przez D. ds. Kadr – A. G., że w dniu 31 maja 2017 r. ma się stawić na spotkanie o godz. 8:30 w biurze Zarządu strony pozwanej.

Powód stawił się na spotkanie zgodnie z wezwaniem.

Na spotkaniu obecni byli: nowy Prezes Zarządu – R. M. oraz dyrektor ds. Kadr – A. G..

Podczas tego spotkania powodowi wręczono pismo datowane na dzień 29 maja 2017 r. i podpisane przez Prezesa Zarządu – R. M., w treści którego wskazano, że w związku z podpisaniem przez powoda w dniu 19 maja 2017 r. antydatowanego aneksu nr (...) do umowy o pracę zawartej w dniu 12 stycznia 2017 r. – w/w aneks jest z mocy prawa nieważny.

Nadto podano, że nieważność powyższego dokumentu spowodowana jest następującymi faktami:

1. oświadczenie woli o zmianie warunków umowy o pracę dokonała osoba, która w dniu 19 maja 2017 r. podpisując ten dokument posiadała już wiedzę o odwołaniu ze stanowiska Prezesa Zarządu spółki pozwanej, które nastąpiło w dniu 19 maja 2017 r., o godzinie 12:49;

2. upoważnienie, które posiadała osoba podpisująca aneks do umowy o pracę było tylko i wyłącznie upoważnieniem do dokonywania czynności z zakresu prawa pracy w czasie nieobecności Prezesa Zarządu w spółce, a w dniu 19 maja 2017 r. do czasu odwołania Prezes Zarządu był na terenie spółki;

3. poświadczenia przez powoda nieprawdy w zakresie przyjęcia aneksu do umowy o pracę antydatowanego na dzień 17 maja 2017 r., a w rzeczywistości złożenia przez powoda podpisu za stronę pracownika w dniu 19 maja 2017 r.

Jednocześnie w treści pisma wskazano, że w związku z zaistniałą sytuacją powoda obowiązują warunki umowy o pracę zawarte pomiędzy nim, a pracodawcą przed dniem 19 maja 2017 r.

Wraz z w/w pismem powodowi przedłożono kolejne dwa dokumenty: porozumienie w sprawie rozwiązania umowy o pracę oraz pismo rozwiązujące umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika, grożąc mu, że jeżeli nie podpisze porozumienia w sprawie rozwiązania umowy o pracę, to otrzyma dyscyplinarne rozwiązanie umowy o pracę (bez wypowiedzenia) oraz narazi się na odpowiedzialność karną związaną z poświadczeniem nieprawdy i antydatowaniem aneksu nr (...), a strona pozwana zawiadomi prokuraturę i policję oskarżając go o te czyny.

Powód był zszokowany tą sytuacją i oskarżeniami strony pozwanej dotyczącymi poświadczania przez niego nieprawdy. Poprosił o chwilę do namysłu, chciał wyjść i zadzwonić do znajomego prawnika, aby wiedzieć, co ma uczynić w tej sytuacji, jednakże strona pozwana nie zezwoliła mu na to.

W treści sporządzonego oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika, które datowane było na dzień 31 maja 2017 r. strona pozwana wskazała, że z dniem 31 maja 2017 r. rozwiązuje z powodem na podstawie art. 52 § 1 pkt. 1 k.p. umowę o pracę zawartą w dniu 12 stycznia 2017 r. na czas nieokreślony bez wypowiedzenia z powodu ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych, polegającego na naruszeniu art. 100 § 1 i § 2 pkt 2,4 k.p. oraz § 8 pkt 1a, 1b oraz § 52 pkt 1j, 1 k. Regulaminu Pracy, a polegającym na:

1) Potwierdzeniu nieprawdy poprzez podpisanie antydatowanego Aneksu do umowy o pracę w dniu 19 maja 2017 r. w części dotyczącej zmiany wynagrodzenia zasadniczego powoda. Aneks do umowy o pracę datowany był na dzień 17 maja 2017 r., a w istocie podpisany został przez powoda w dniu 19 maja 2017 r. po godzinie 14:00.

2) Powyższe antydatowane zmiany dokonane zostały już w momencie posiadania przez powoda wiedzy o odwołaniu ze stanowiska Prezesa Zarządu spółki strony pozwanej, które nastąpiło w dniu 19 maja 2017 r., o godzinie 13:49.

Strona pozwana zaznaczyła przy tym, że dokonana zmiana warunków umowy o pracę została dokonana przez osobę, której upoważnienie do dokonywania czynności z zakresu prawa pracy wygasło z chwilą odwołania ze stanowiska Prezesa Zarządu spółki, to oznacza, że dokonana zmiana warunków umowy o pracę jest z mocy prawa czynnością nieważną. Rażące naruszenie przez powoda obowiązków służbowych doprowadziło do całkowitej utraty zaufania pracodawcy do powoda jako pracownika, co uniemożliwia dalsze zatrudnienie go w spółce.

W treści pisma pouczono powoda o prawie do wniesienia odwołania do Sądu Pracy od niniejszego pisma.

W obawie przed dyscyplinarnym zwolnieniem z pracy i w sytuacji zagrożenia przez pracodawcę możliwością wszczęcia wobec niego postępowania karnego, powód podpisał porozumienie stron w sprawie rozwiązania umowy o pracę, które datowane było na dzień 31 maja 2017 r.

W § 1 w/w porozumienia wskazano, że strony zgodnie postanawiają o rozwiązaniu umowy o pracę zawartej w dniu 12 stycznia 2017 r. na mocy porozumienia stron w oparciu o art. 30 § 1 pkt 1 ustawy k.p. z dniem 31 maja 2017 r.

Ponadto strony postanowiły, że w dniu 31 maja 2017 r. pracownik rozliczy się ze wszystkich posiadanych przez niego przedmiotów i urządzeń stanowiących własność (...) S.A., tj.:

1) komputera,

2) telefonu komórkowego,

3) kluczy i identyfikatora do wejścia,

4) pieczątki,

na dowód czego zostanie sporządzony protokół zdawczo – odbiorczy.

W § 2 podano, że porozumienie wchodzi w życie z dniem zawarcia, tj. w dniu 31 maja 2017 r.

Dowód:- pismo strony pozwanej z dnia 29.05.2017 r., k. 18,

- porozumienie w sprawie rozwiązania umowy o pracę z dnia 31.05.2017 r., k. 19,

- oświadczenie pracodawcy o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika, z dnia 31.05.2017 r., k. 219,

- zeznania świadka A. G., k. 112 – 114,

- zeznania świadka R. M., k. 230 v – 231,

- przesłuchanie powoda, k. 231-232.

Dopiero po wyjściu ze spotkania powód ochłonął i uświadomił sobie, że nie powinien był podpisywać porozumienia o rozwiązaniu umowy o pracę, bo utracił możliwość ubiegania się o zasiłek dla bezrobotnych i prawo do odwołania się do Sądu od dyscyplinarnego zwolnienia z pracy.

Z uwagi na to, udał się do D. ds. Kadr - A. G. z informacją, że chce się wycofać z porozumienia.

W odpowiedzi na to, A. G. podała, że nie jest możliwe wycofanie się ze wspomnianego porozumienia.

Z uwagi na to, powód jeszcze tego samego dnia, tj. 31 maja 2017 r. sporządził pismo, które skierował do Zarządu strony pozwanej. W treści pisma powód opisał szczegółowo przebieg spotkania z dnia 31 maja 2017 r., wskazując m.in., że szok w jakim znajdował się podczas otrzymania porozumienia w sprawie rozwiązania umowy o pracę oraz pisma o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika, uniemożliwiał mu racjonalne podjęcie decyzji. Ponadto powód podkreślił, że w/w porozumienie podpisał będąc pod wpływem groźby i straszenia go prokuraturą i policją, natomiast po przemyśleniu zarzutów kierowanych pod jego adresem wycofuje podpisane w atmosferze presji oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę za porozumieniem stron, wnosząc o przywrócenie go do pracy lub przygotowanie przez Zarząd wypowiedzenia z okresem wypowiedzenia. Dodatkowo powód zaznaczył, że nie znał skutków zawarcia w/w porozumienia czyli braku możliwości ubiegania się o zasiłek dla bezrobotnych ani możliwości uzyskania dni wolnych na poszukiwanie pracy.

W/w pismo wpłynęło do sekretariatu strony pozwanej w dniu 31 maja 2017 r.

O zaistniałej sytuacji powód poinformował również Zarząd (...) S.A.

Dowód: - pismo powoda z dnia 31.05.2017 r., k. 31-32,

- wiadomość mailowa powoda do Zarządu (...) S.A., k. 33 – 34,

- zeznania świadka A. G., k. 112 – 114,

- przesłuchanie powoda, k. 231-232.

W dniu 02 czerwca 2017 r. powód złożył stronie pozwanej pisemne oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych swojego oświadczenia woli o zawarciu porozumienia z dnia 31 maja 2017 r. jako złożonego pod wpływem groźby i błędu, podkreślając, że zawarte porozumienie jest nieważne, gdyż zostało podpisane przez niego pod przymusem, na skutek zastraszania i o oznakach mobbingu, wymuszenia i przymuszenia do wykazania woli, jakiej nie posiadał.

Ponadto powód zadeklarował jednocześnie pełną gotowość do pracy oraz wniósł o dopuszczenie go do pracy.

W odpowiedzi na w/w pismo powoda strona pozwana wskazała, że zawarte porozumienie z dnia 31 maja 2017 r. jest obowiązujące i prawnie skuteczne, natomiast oświadczenie powoda z dnia 2 czerwca 2017 r. nie odnosi żadnych skutków prawnych.

Dowód:- oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli z dnia 02.06.2017 r. wraz z pismem z dnia 2.06.2017 r., k. 35 – 36,

- odpowiedź strony pozwanej z dnia 22.06.2017 r., k. 79,

- przesłuchanie powoda, k. 231-232.

W podobny sposób strona pozwana rozwiązała umowę o pracę z M. K. (2) oraz z pracownikami, na rzecz których zostały sporządzone w dniu 19 maja 2017 r. aneksy do umów o pracę, m.in. z pracownikiem K. D., której także przedstawiono „do wyboru” dwa dokumenty: rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron lub dyscyplinarne zwolnienie, grożąc jednocześnie wszczęciem przeciwko niej postępowania karnego.

Dowód: - zeznania świadka M. K. (2), k. 110 – 112,

- zeznania świadka A. G., k. 112 – 114,

- zeznania świadka K. D., k. 114,

- zeznania świadka R. M., k. 230 v – 231.

Średnie miesięczne wynagrodzenie brutto powoda liczone z ostatnich trzech miesięcy liczone jak ekwiwalent za urlop wypoczynkowy wynosiło 4.606,35 zł.

Dowód:- zaświadczenie o wynagrodzeniu powoda, k. 61.

Mając na uwadze powyższe ustalenia stanu faktycznego Sąd zważył, co następuje:

Powództwo jako uzasadnione zasługiwało na uwzględnienie w całości w zakresie roszczeń sformułowanych w pozwie.

Powód domagał się ustalenia, że nadal łączy go ze stroną pozwaną stosunek pracy, którego podstawę stanowi umowa o pracę na czas nieokreślony z dnia 12 stycznia 2017 r., a w konsekwencji tego - nakazania stronie pozwanej dopuszczenia go do pracy na dotychczasowych warunkach pracy i płacy oraz zasądzenia od strony pozwanej na jego rzecz kosztów procesu wg norm przepisanych.

Strona pozwana kwestionowała zasadność powództwa argumentując, że rozwiązanie umowy o pracę na mocy porozumienia stron jest prawnie skuteczne, albowiem nie zachodzą żadne okoliczności umożliwiające uchylenie się przez powoda od skutków prawnych złożonego w dniu 31 maja 2017 r. oświadczenia woli.

Ustalając stan faktyczny niniejszej sprawy, Sąd oparł się na dowodach z dokumentów, tj. na umowie o pracę na czas nieokreślony z dnia 12.01.2017 r., zakresie obowiązków służbowych, uprawnień i odpowiedzialności pracownika na stanowisku specjalisty ds. handlowych, umowie o pracę na czas określony z dnia 20.01.2015 r. i 20.01.2016 r., umowie o pracę na okres próbny z dnia 21.10.2014 r., Statucie strony pozwanej, Regulaminie Pracy z dnia 14.10.2015r., wraz z załącznikami, upoważnieniu z dnia 11 maja 2017 r., piśmie z dnia 11.05.2017 r., aneksie nr (...) z dnia 17.05.2017 r., do umowy zawartej w dniu 12.01.2017 r., oświadczeniu M. S. z dnia 24.05.2017 r., wydruku z komputera dot. utworzenia pliku, wiadomościach e-mailowych z dnia 19.05.2017 r., piśmie strony pozwanej z dnia 29.05.2017 r., porozumieniu w sprawie rozwiązania umowy o pracę z dnia 31.05.2017 r., oświadczeniu pracodawcy o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika z dnia 31.05.2017 r., na piśmie powoda z dnia 31.05.2017 r., wiadomości mailowej powoda do Zarządu (...) S.A., oświadczeniu o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli z dnia 02.06.2017 r. wraz z pismem z dnia 2.06.2017 r., odpowiedzi strony pozwanej z dnia 22.06.2017 r., zaświadczeniu o wynagrodzeniu powoda, albowiem w toku procesu strony nie kwestionowały prawdziwości i autentyczności w/w dokumentów.

Ponadto istotne dla ustalenia stanu faktycznego niniejszej sprawy były zeznania przesłuchanych w sprawie świadków, tj.: M. K. (2) (D. Biura Zarządu), L. G. (były Prezes Zarządu), Z. J. (D. Departamentu Handlu), I. B. (bezpośredni przełożony powoda – dyrektor Oddziału w O.), M. S. (specjalista ds. kadr i płac), K. D. (pracownik zwolniony podobnie jak powód) – których zeznaniom Sąd dał w całości wiarę, jako rzeczowym i wzajemnie zbieżnym.

Natomiast zeznaniom świadków: A. G. (D. Departamentu Kadr i Płac) oraz R. M. (aktualnie również były Prezes Zarządu) Sąd dał wiarę, w zakresie w jakim korespondowały one z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym. Zauważyć bowiem należy, że Sąd odmówił wiary twierdzeniom A. G. oraz R. M. w zakresie, w jakim wskazywali oni, że w momencie podpisania spornego aneksu do umowy o pracę powód miał świadomość odwołania z funkcji prezesa Zarządu – L. G., gdyż ta okoliczność pozostawała w opozycji do twierdzeń pozostałych świadków, a nade wszystko do znajdującej się w aktach sprawy korespondencji e-mailowej z dnia 19 maja 2017 r.

Sąd dał również wiarę w całości zeznaniom przesłuchanego w charakterze strony powoda F. F., który jasno i konkretnie przedstawił fakty w rozpoznawanej sprawie umożliwiając Sądowi odtworzenie stanu faktycznego z zachowaniem pełnej chronologii zdarzeń.

W toku niniejszego procesu powód dowodził i wykazywał, iż porozumienie z dnia 31 maja 2017 r. zostało zawarte pod wpływem bezprawnej groźby strony pozwanej, w konsekwencji czego jest to czynność prawna nieważna z moczą wsteczną i umowa o pracę faktycznie nie została z nim rozwiązana, a tym samym zasadne jest dopuszczenie go do pracy na dotychczasowych warunkach pracy i płacy.

Faktem bezspornym w sprawie jest to, że aneks do umowy o pracę, który został przedłożony do podpisania powodowi przez pracodawcę w dniu 19 maja 2017 r., pomimo tego, że w jego treści jako datę sporządzenia wskazano dzień 17 maja 2017 r., faktycznie został utworzony w dniu 19 maja 2017 r. na polecenie ówczesnego Prezesa Zarządu – L. G..

Ponadto w toku sprawy strony nie kwestionowały tego, że w dniu 31 maja 2017 r. przedłożono powodowi dwa dokumenty: porozumienie w sprawie rozwiązania umowy o pracę oraz rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika, informując powoda o tym, że jeżeli nie podpisze porozumienia w sprawie rozwiązania umowy o pracę, to otrzyma rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia oraz narazi się na odpowiedzialność karną związaną z poświadczeniem nieprawdy i antydatowaniem aneksu nr (...), a strona pozwana zawiadomi prokuraturę i policję oskarżając go o te czyny.

Przechodząc do meritum sprawy w pierwszej kolejności należy odnieść się do oświadczenia powoda o uchyleniu się od skutków prawnych złożonego przez niego oświadczenia woli o rozwiązaniu stosunku pracy za porozumieniem stron.

Bowiem w rozpoznawanej sprawie istotnym jest fakt, że w dniu 02 czerwca 2017 r. powód złożył stronie pozwanej pisemne oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych swojego oświadczenia woli o zawarciu porozumienia z dnia 31 maja 2017 r. jako złożonego pod wpływem groźby i błędu, podkreślając, że zawarte porozumienie jest nieważne, gdyż zostało podpisane przez niego pod przymusem, na skutek zastraszania i o oznakach mobbingu, wymuszenia i przymuszenia do wykazania woli, jakiej nie posiadał.

Ponadto powód zadeklarował jednocześnie pełną gotowość do pracy oraz wniósł o dopuszczenie go do pracy.

W tych okolicznościach podkreślić należy, iż zgodnie z art. 30 § 1 k.p. umowa o pracę rozwiązuje się m.in. na mocy porozumienia stron. Porozumienie to oznacza zawarcie umowy między pracownikiem a pracodawcą, na mocy którego strony stosunku pracy postanawiają, na warunkach przez siebie określonych, zakończyć trwającą współpracę. Znamienny jest przy tym fakt, iż na mocy art. 353 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p. - strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Powyższa zasada swobody umów należy do naczelnych zasad prawa zobowiązań. Swobodę umów definiuje się jako kompetencję do kształtowania przez podmioty wiążących je stosunków prawnych w drodze dwu - lub wielostronnych oświadczeń woli.
Powyższe niewątpliwie oznacza, że strony mogą swobodnie wybrać dzień zakończenia stosunku pracy.

Ponadto istotne jest to, że poza przypadkami, gdy pracownik kwestionuje wadę swojego oświadczenia woli przy podpisywaniu tego dokumentu, nie jest możliwe odwołanie się od tego sposobu rozwiązania stosunku pracy.

W niniejszym procesie dochodzi właśnie do tego typu sytuacji, gdzie powód będący pracownikiem kwestionuje prawidłowość rozwiązania umowy o pracę na mocy zgodnego porozumienia stron, wskazując, iż działał pod wpływem groźby bezprawnej, polegającej na kierowaniu wobec niego przez Zarząd słów, że jeżeli nie podpisze porozumienia w sprawie rozwiązania umowy o pracę, to otrzyma rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia oraz narazi się na odpowiedzialność karną związaną z poświadczeniem nieprawdy i antydatowaniem aneksu nr (...), a strona pozwana zawiadomi prokuraturę i policję oskarżając go o te czyny.

Wobec tego wskazać należy, że sytuację uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia reguluje art. 88 k.c., zgodnie z którym uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia woli, które zostało złożone innej osobie pod wpływem błędu lub groźby, następuje przez oświadczenie złożone tej osobie na piśmie. Prawo do uchylenia się od skutków oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu może być realizowane w okresie roku od jego wykrycia. Po tym terminie wygasa.

Zgodnie natomiast z treścią art. 87 k.c. kto złożył oświadczenie woli pod wpływem bezprawnej groźby drugiej strony lub osoby trzeciej, ten może uchylić się od skutków prawnych swego oświadczenia, jeżeli z okoliczności wynika, że mógł się obawiać, iż jemu samemu lub innej osobie grozi poważne niebezpieczeństwo osobiste lub majątkowe.

Co ważne, groźba, aby mogła stanowić podstawę do uchylenia się od skutków złożenia oświadczenia woli, musi być bezprawna, a więc mieć charakter sprzeczny z porządkiem prawnym lub istotnie naruszający zasady współżycia społecznego. Groźbą jest tylko zapowiedź wywołania negatywnych skutków w zakresie sytuacji faktycznej bądź prawnej sformułowanej przez określoną osobę. Nie będzie zatem stanowiła groźby sytuacja, w której takie skutki będą dalszą konsekwencją sytuacji danego podmiotu, które nastąpią w rezultacie działań niemających charakteru bezprawnego.

Rozpoznając niniejszą sprawę Sąd oczywiście miał na uwadze istniejące w tym przedmiocie orzecznictwo Sądu Najwyższego i ugruntowane poglądy doktryny i judykatury. Zwłaszcza ważnym orzeczeniem przy rozstrzyganiu tej sprawy był wyrok Sądu Najwyższego z dnia 05.06.2014r., sygn. akt I PK 311/13 wydany w sprawie o bardzo zbliżonym stanie faktycznym, gdyż w sprawie tej pracodawca także przedstawił pracownikowi do podpisania dwa dokumenty: rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron i dyscyplinarne zwolnienie z pracy. Powód miał „wybrać” co woli, przy czym jak wskazano w uzasadnieniu tego wyroku: „Prezes zarządu stwierdził, że powód nie może już być zatrudniony w pozwanej Spółce, że za to, co zrobił, może zostać zwolniony dyscyplinarnie, a wówczas prezes będzie musiał zawiadomić policję i prokuraturę. Powód był w olbrzymim szoku, nie mógł się otrząsnąć, obawiał się, że do jego mieszkania wejdzie policja. Powodowi nigdy wcześniej nie zarzucono kradzieży (…) Sąd Rejonowy uznał, że powództwo o ustalenie istnienia stosunku pracy zasługuje na uwzględnienie. W ocenie Sądu Rejonowego powód skutecznie uchylił się od skutków prawnych swojego oświadczenia o wyrażeniu zgody na rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron, powołując się na wadę oświadczenia woli. Prawidłowo wniósł następnie o ustalenie, że wobec skutecznego uchylenia się od skutków oświadczenia woli o rozwiązaniu umowy, stosunek pracy trwa nadal.”

We wskazanym wyroku Sąd Najwyższy przeanalizował szereg orzeczeń odnoszących się do groźby bezprawnej.

W wyroku z 2 marca 2012 r., I PK 109/11, OSNP 2013 nr 3-4, poz. 27), Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że groźba bezprawna w rozumieniu art. 87 k.c. oznacza zagrożenie podjęcia działania niezgodnego z prawem lub zasadami współżycia społecznego (użycie bezprawnego środka) lub zagrożenie podjęcia działania zgodnego z prawem, ale zmierzającego do osiągnięcia celu niezgodnego z prawem lub zasadami współżycia społecznego (zmierzanie do bezprawnego celu), przy czym uwzględniać należy wszystkie okoliczności sprawy (sposób zachowania stron i sytuację, w której się znajdują) a ich ocenę trzeba pozostawić Sądowi orzekającemu.

Oceniając zarzut bezprawności działania strony pozwanej, Sąd podzielił stanowisko Sądu Najwyższego zawarte w wyroku z dnia 22 czerwca 2012r., sygn. akt I BP 9/11 (LEX nr 1232515) w którym SN wskazał, że kodeks cywilny nie definiuje pojęcia groźby bezprawnej, lecz określa jedynie przesłanki, które nadają jej charakter normatywny. Są nimi: bezprawność, powaga groźby i normalny związek przyczynowy między groźbą a złożeniem oświadczenia woli określonej treści, przy czym przesłanki te muszą wystąpić łącznie. Groźba w rozumieniu powołanego przepisu jest zawsze działaniem celowym, skierowanym na zmuszenie zagrożonego , wbrew jego woli, do złożenia określonego oświadczenia. Zmuszenie polega na tym, że grożący zapowiada spełnienie przez siebie "zła" wobec zagrożonego, jeżeli on nie złoży oświadczenia określonej treści.

Ponadto wskazuje się przy tym, iż zagrożony nie jest pozbawiony możliwości wyboru, lecz rzeczywistość, w której ta możliwość jest realizowana zostaje w następstwie groźby zakłócona (por. M. Gutowski „Wzruszalność czynności prawnej”, Warszawa 2010, Rozdział II, §5, pkt.II).

Co więcej, we wspomnianym powyżej wyroku z dnia 5 czerwca 2014 r., I PK 311/13 Sąd Najwyższy podał, że ze względu na to, że bezprawność groźby (art. 87 k.c.) polega na sprzecznym z prawem działaniu grożącego lub wykorzystaniu działania formalnie zgodnego z prawem do osiągnięcia celu, dla którego prawo to nie przysługuje, w piśmiennictwie przedstawia się pogląd o celowości rozróżnienia "bezprawności środka" i "bezprawności celu". Bezprawność środka występuje wówczas, gdy grozi się środkami, do użycia których nie miało się prawa, natomiast bezprawność celu zachodzi, gdy grożącemu służyło wprawdzie prawo, jednakże przyznane mu było w innym celu niż ten, w jakim z niego skorzystał, np. groźba doniesienia o popełnieniu przestępstwa przez zagrożonego celem zmuszenia go do złożenia oświadczenia woli określonej treści (por. B. Giesen (w:) Kodeks cywilny. Część ogólna. Komentarz, Warszawa 2009, tezy 9 i 10 do art. 87). Również w orzecznictwie przyjęto takie rozróżnienie, stwierdzając, że przez bezprawność groźby należy rozumieć przede wszystkim zachowanie sprzeczne z prawem (ustawą lub zasadami współżycia społecznego), ale także zachowanie zgodne z prawem, które jednakże zmierza do wymuszenia oświadczenia woli. W wyroku z 6 stycznia 1997 r., I CKN 375/97 (niepubl.) Sąd Najwyższy podtrzymał dotychczasowe stanowisko, że groźba, o której mowa w art. 87 k.c., musi być bezprawna, przez co należy rozumieć przede wszystkim zachowanie się sprzeczne z prawem (ustawą lub zasadami współżycia społecznego). Uznał jednak, że także zachowanie formalnie zgodne z prawem, stanowi groźbę bezprawną, gdy zmierza do uzyskania skutku niezgodnego z prawem. Podobnie w wyroku z 19 marca 2002 r., I CKN 1134/99 (OSNC 2003 Nr 3, poz. 36; Monitor Prawniczy 2006 nr 10, str. 556, z glosą P. Graneckiego), Sąd Najwyższy przyjął, że bezprawność groźby polega również na wykorzystaniu działania formalnie zgodnego z prawem do osiągnięcia celu, dla którego prawo to nie przysługuje. Z orzeczeń zapadłych w sprawach z zakresu prawa pracy należy w tym przedmiocie przywołać wyrok Sądu Najwyższego z 22 stycznia 2004 r., I PK 199/03 (OSNP 2004 Nr 22, poz. 384), według którego możliwość uchylenia się przez pracownika od skutków prawnych oświadczenia woli w przypadku przekazania mu przez pracodawcę informacji o zamiarze jednostronnego rozwiązania umowy o pracę, zależy od tego, czy celem pracodawcy było wymuszenie w ten sposób na pracowniku wyrażenia zgody na rozwiązanie umowy o pracę na mocy porozumienia stron. Sąd Najwyższy wskazywał, iż w niektórych przypadkach może dochodzić do szantażowania pracownika i celowego działania wymuszającego na nim zgodę na rozwiązanie stosunku pracy na podstawie porozumienia stron, zwłaszcza, gdy podstawy dla jednostronnego rozwiązania z nim tego stosunku przez pracodawcę są wysoce wątpliwe. W takich szczególnych okolicznościach zachowanie pracodawcy może zostać uznane za naruszające zasady współżycia społecznego i tym samym groźba skierowana przez niego wobec pracownika - za bezprawną. Zatem warunkiem koniecznym do uznania możliwości uchylenia się na podstawie art. 87 k.c. w związku z art. 300 k.p. od skutków prawnych oświadczenia woli w przypadku przekazania przez pracodawcę pracownikowi informacji o zamiarze jednostronnego rozwiązania z nim stosunku pracy (np. bez wypowiedzenia) jest wyraźny zamiar i rzeczywisty cel pracodawcy skłonienia pracownika wbrew jego chęci (poprzez tę informację i określony sposób jej prezentacji) do wyrażenia zgody na rozwiązanie stosunku pracy na mocy porozumienia stron, co z uwagi na wymuszający charakter zachowania się pracodawcy może być jednocześnie ocenione, jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

Mając na uwadze powyższe poglądy judykatury, po dogłębnej analizie stanu faktycznego niniejszej sprawy, tut. Sąd uznał, że powód F. F. skutecznie uchylił się od skutków prawnych złożonego w dniu 31 maja 2017 r. oświadczenia woli o rozwiązaniu umowy o pracę za porozumieniem stron, uznając tym samym, że powództwo o ustalenie istnienia stosunku pracy i dopuszczenie powoda do pracy zasługuje na uwzględnienie.

Zważyć bowiem należało, że w rozpoznawanej sprawie czynności podjęte przez pracodawcę, a polegające na skierowaniu wobec powoda groźby, że jeżeli nie podpisze porozumienia w sprawie rozwiązania umowy o pracę, to otrzyma rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia oraz narazi się na odpowiedzialność karną związaną z „poświadczeniem nieprawdy” i antydatowaniem aneksu nr (...), a strona pozwana zawiadomi prokuraturę i policję oskarżając go o te czyny, uznać należało - za niezgodne z prawem i zasadami współżycia społecznego, a przez to bezprawne.

Dokonując powyższej oceny Sąd miał bowiem na uwadze fakt, iż pomimo tego, że prawo przewiduje możliwość rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia, to jednak w sytuacji, gdy pracownik nie dopuścił się ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych, rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika jest niezgodne z prawem, a przez to bezprawne.

W ocenie Sądu powyższa sytuacja miała miejsce w niniejszej sprawie. W ustalonym przez Sąd stanie faktycznym, nie można zachowania powoda, polegającego na złożeniu w dniu 19 maja 2017 r. podpisu na aneksie nr (...) do umowy o pracę na czas nieokreślony z dnia 12 stycznia 2017 r., w którym jako data jego sporządzenia został wskazany dzień 17 maja 2017 r., natomiast jako data obowiązywania aneksu dzień 19 maja 2017 r., oceniać jako ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych polegającego na nieprzestrzeganiu postanowień Regulaminu Pracy oraz ustalonego u pracodawcy porządku pracy.

W pierwszej kolejności wskazać należy, że powód podpisując dokument w dniu 19 maja 2017 r., w którym jako data jego sporządzenia został wskazany dzień 17 maja 2017 r., natomiast jako data obowiązywania aneksu dzień 19 maja 2017 r., nie popełnił przestępstwa poświadczenia nieprawdy. Przecież aneks zaczął obowiązywać od dnia jego podpisania, czyli od dnia 19 maja 2017r., a nie od 17 maja 2017r.

Przestępstwo poświadczenia nieprawdy uregulowane jest w art. 271 § 1 2 Kodeksu karnego, zgodnie z którym funkcjonariusz publiczny lub inna osoba uprawniona do wystawienia dokumentu, która poświadcza w nim nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

W kontekście wysuwanych przez stronę pozwaną twierdzeń warto przywołać wyrok Sądu Najwyższego- Izba Karna z dnia 16 grudnia 2010 r., sygn. akt: IV KK 379/10, w którym Sąd stwierdził, że: „Strona stosunku cywilnoprawnego nie może być sprawcą przestępstwa z art. 271 § 1 KK w zakresie sporządzonych przez nią dokumentów odnoszących się do zawarcia, zmiany lub ustania tego stosunku. Przyjmuje się, że określone w tym przepisie ,,uprawnienie do wystawienia dokumentu” nie dotyczy ogólnej kompetencji do udziału w obrocie prawnym, zaś samo zawarcie umowy cywilnoprawnej nie polega na wystawieniu dokumentu, lecz na podpisaniu kontraktu, a ponadto umowa cywilnoprawna nie zawiera w swojej treści poświadczenia, któremu przysługuje cecha zaufania publicznego, a w związku z tym domniemania prawdziwości (por. m.in. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 9 maja 2002 r., KKN 323/99, LEX nr 53322; z dnia 5 października 2005 r., II KK 126/05, LEX nr 164270; z dnia 13 listopada 2008 r., IV KK 373/08, LEX nr 468649)”.

Przestępstwa fałszerstwa dokumentów nie popełnia więc osoba podpisująca umowę w dniu, który nie odpowiada dacie wskazanej w jej treści. Tym bardziej, że jednocześnie w dokumencie tym strony wskazały, że jego postanowienia zaczynają obowiązywać od dnia podpisania, a nie od jakiejś wcześniejszej daty.

Tym samym, oskarżenia wysuwane przez stronę pozwaną w stosunku do powoda były całkowicie bezpodstawne i nie znajdowały oparcia w obowiązujących przepisach.

Co więcej, powodowi nie sposób jest również przepisać jakiejkolwiek odpowiedzialności za podpisanie spornego aneksu w dniu 19 maja 2017 r. Powód nie wiedział, że aneks nie został sporządzony w dacie 17 maja 2017r., tylko w dniu 19 maja 2017r. Strona pozwana nie udowodniła okoliczności przeciwnej. Powód nie brał udziału w żadnym „spisku”, w żadnym porozumieniu z innymi pracownikami, które miałoby na celu otrzymanie od pracodawcy podwyżki wynagrodzenia. Tym bardziej, że ta podwyżka była uzasadniona, gdyż jak zeznał przełożony powoda, Z. J., wynagrodzenie powoda jako p.o. Zastępcy D. Regionu w O. było niższe od wynagrodzenia części handlowców, którzy podlegali powodowi. Dlatego zwolnienie powoda z pracy było bardzo dla niego krzywdzące.

Należy też mieć na uwadze, iż powód miał prawo działać w zaufaniu do pracodawcy, tym bardziej, że w treści aneksu wyraźnie wskazano, że aneks obowiązuje od dnia 19 maja 2017 r., tj. od dnia jego podpisania.

Ponadto, powód jako pracownik nie miał obowiązku czuwać nad prawidłowością umocowania M. K. (2) do podpisania aneksu do umowy o pracę w imieniu pracodawcy, tym bardziej, że jak wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, powód podpisując sporny aneks nie miał żadnej wiedzy na temat tego, że ówczesny Prezes Zarządu strony pozwanej – L. G. został odwołany z pełnienia tej funkcji. Informacja o odwołaniu L. G. została bowiem przesłana do wszystkich pracowników spółki posiadających służbową skrzynkę, w tym do powoda, dopiero o godzinie 14:58, natomiast sporny aneks został przygotowany na polecenie L. G., w obecności M. K. (2) i Z. J. przez M. S. pomiędzy godziną 14.00 a przed 15.00 i w tym też czasie aneksy zostały podpisane przez pracowników, których dotyczyły, a co wynika wprost z zapisu M. S. poczynionego na jego pisemnym oświadczeniu z dnia 24.05.2017r. (k.75). Aneksy te zostały podpisane przez pracowników przed powzięciem przez nich wiedzy o odwołaniu L. G. z funkcji Prezesa Zarządu. Jak zeznał powód: „O zmianie Prezesa Zarządu dowiedziałem się wychodząc z pracy tuż przed 15.00. Kolega siedzący przy biurku obok, powiedział, że właśnie dostał e-maila, z którego wynikało, że zmienił się Prezes Zarządu.”

Świadek K. D., z którą strona pozwana rozwiązała umowę o pracę w identycznych okolicznościach, jak z powodem, zeznała: „Podpisywałam aneks w piątek, ale nie wiedziałam wtedy, że został odwołany prezes (...). (…) O zmianie zarządu dowiedziałam się po podpisaniu aneksu”.

Także świadek M. S. zeznał: „Kiedy sporządzałem ten aneks, nie miałem świadomości, że prezes (...) jest odwołany z zarządu.”

Podniesiony przez pełnomocnika strony pozwanej - dopiero na rozprawie w dniu 25.09.2018r.- argument, że w dniu 19 maja 2017r. do siedziby spółki we W. przybył jeden z członków Rady Nadzorczej, gdyż pomylił się on i zamiast pojechać do L. na posiedzenie Rady Nadzorczej, przyjechał do W., nie ma żadnego znaczenia w tej sprawie. Z materiału dowodowego w żaden sposób nie wynika, aby ów członek Rady Nadzorczej informował pracowników, w tym i powoda, w jakim celu zwołano posiedzenie tej Rady w L.. A nade wszystko, jak należy rozumieć - zjawił się on we W. przed odwołaniem L. G. z funkcji prezesa Zarządu – więc w dalszym ciągu pracownicy nie mogli mieć pewnej wiedzy o zmianach w Zarządzie.

Dodatkowo tut. Sąd pragnie zauważyć, że na mocy spornego aneksu wynagrodzenie zasadnicze powoda została zwiększone do kwoty, jaką powód otrzymywał w okresie oddelegowania na stanowisko p.o. Zastępcy D. Regionu w O., gdyż wówczas powodowi przysługiwało wynagrodzenie w kwocie 5.000,00 zł brutto.

Dla działań powoda bez znaczenia pozostaje fakt, że wobec niego nie zastosowano obowiązującej w spółce formalnej procedury podwyżek wynagrodzeń, która wymagała dochowania formy pisemnej. Po pierwsze powód z oczywistych względów nie miał i nie musiał mieć wiedzy na ten temat, a po drugie nie można go obciążać zaniechaniami pracodawcy w zakresie dochowania odpowiedniej procedury.

W tym stanie rzeczy, w ocenie Sądu nie istniały przesłanki do zastosowania w stosunku do powoda przez pracodawcę art. 52 § 1 k.p. Wobec tego, rozwiązanie z powodem umowy o pracę w tym trybie byłoby niezgodne z prawem, a zagrożenie takim rozwiązaniem umowy o pracę stanowiło właśnie groźbę bezprawną.

W realiach niniejszej sprawy nie może budzić żadnych wątpliwości, że groźby kierowane pod adresem powoda mogły wywołać u niego obawę niebezpieczeństwa osobistego. Rację ma bowiem powód, że posądzenie go o przestępstwo poświadczenia nieprawdy, mogło wywołać u niego obawę utraty dobrego imienia oraz powodować niemożność znalezienia nowej pracy, co uniemożliwiałoby mu zdobycie środków na swoje utrzymanie. Jak zeznał powód, podczas spotkania z nowym Prezesem Zarządu R. M. i kadrową, kiedy polecono mu dokonać wyboru pomiędzy zwolnieniem dyscyplinarnym z pracy a rozwiązaniem umowy za porozumieniem stron: „To była dla mnie bardzo stresująca sytuacja i obawiałem się, że będą wyciągnięte wobec mnie konsekwencje, w sytuacji, kiedy ja nic nie zawiniłem.”

Z uwagi na to, w ślad za cytowanym już wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 5 czerwca 2014 r., I PK 311/13, podnieść należy, że: „Skoro w razie uchylenia się od skutków oświadczenia woli złożonego pod wpływem groźby oświadczenie pracownika o rozwiązaniu umowy o pracę w drodze porozumienia stron staje się od samego początku (z mocą wsteczną – ex tunc) nieważne, to należy konsekwentnie przyjąć, że nie doszło do rozwiązania stosunku pracy, który cały czas istnieje, a pracownik może domagać się ustalenia istnienia stosunku pracy, dopuszczenia go do pracy oraz złożyć pracodawcy oświadczenie o pozostawaniu w gotowości do pracy, z konsekwencjami prawnymi w zakresie wynagrodzenia (art. 81 k.p.). Podsumowując, w związku z tym, że wadliwe oświadczenie woli pociąga za sobą skutki w sferze dalszego trwania stosunku pracy lub sposobu jego realizacji, uchylający się od skutków swego oświadczenia woli pracownik może się domagać ustalenia istnienia (trwania) stosunku pracy, dopuszczenia do pracy lub zasądzenia wynagrodzenia za czas gotowości do pracy.”

Oświadczenie o uchyleniu się od skutków oświadczenia woli działa z mocą wsteczną (ex tunc) od momentu dokonania czynności prawnej dotkniętej wadą oświadczenia woli. Zatem czynność ta nie może wywrzeć żadnych skutków prawnych, a te, które powstały, zostają z mocą wsteczną przekreślone.

Oznacza to, że w przypadku złożenia przez pracownika oświadczenia o uchyleniu się od skutków złożonego pod wpływem groźby oświadczenia woli o rozwiązaniu stosunku pracy na mocy porozumienia stron pracownikowi przysługuje roszczenie o ustalenie istnienia stosunku pracy na podstawie art. 189 k.p.c.

Uwzględniając powyższe i uznając za prawnie skuteczne pisemne oświadczenie powoda o uchyleniu się od skutków prawnych jego oświadczenia woli o rozwiązaniu umowy o pracę na mocy porozumienia stron, jako złożonego pod wpływem groźby, tut. Sąd w pkt. I-wszym sentencji wyroku ustalił, że strony nadal łączy stosunek pracy, którego podstawę stanowi umowa o pracę zawarta na czas nieokreślony w dniu 12 stycznia 2017 r., a w konsekwencji tego Sąd jednocześnie nakazał stronie pozwanej, aby dopuściła powoda do pracy na dotychczasowych warunkach pracy i płacy - o czym orzekł w pkt. II-gim sentencji wyroku.

Sąd miał przy tym na uwadze, iż jak wynika z zeznań świadków – przełożonych powoda I. B. oraz Z. J., bardzo pozytywnie oceniali oni pracę powoda, wskazując, że bardzo starał się on w pracy i mieli do niego zaufanie. Stąd też Sąd nie znalazł żadnych przeszkód dla dalszego wykonywania pracy przez powoda u strony pozwanej.

W ocenie Sądu, uwzględnienie roszczenia powoda – zgłoszonego jako żądanie ewentualne - o zasądzenie na jego rzecz odszkodowania w wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia za pracę w miejsce roszczeń wskazanych pierwotnie w pozwie, w realiach niniejszej sprawy jest niemożliwe. Roszczenie ewentualne powód zgłosił „na wypadek gdyby Sąd nie uwzględnił żądania nakazania stronie pozwanej dopuszczenia powoda do pracy na dotychczasowych warunkach pracy i płacy oraz gdyby Sąd uznał, iż oświadczenie strony pozwanej o rozwiązaniu umowy o pracę za porozumieniem stron należy traktować w kategoriach nieuzasadnionego wypowiedzenia umowy o pracę względnie niezgodnego z prawem rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia.”

Zatem po pierwsze – Sąd uznał jak najbardziej za uzasadnione roszczenie powoda o dopuszczenie go do pracy na dotychczasowych warunkach pracy i płacy – skoro ustalone zostało, że na skutek oświadczenia powoda o uchyleniu się od skutków prawnych jego oświadczenia woli o rozwiązaniu umowy o pracę na mocy porozumienia stron, stosunek pracy pomiędzy stronami trwa nadal.

Po drugie zaś, zdaniem Sądu, nie można traktować – jak chciałby tego powód w piśmie z dnia 25.09.2018r. (k.229) - oświadczenia strony pozwanej o rozwiązaniu umowy o pracę za porozumieniem stron „w kategoriach nieuzasadnionego wypowiedzenia umowy o pracę względnie niezgodnego z prawem rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia”, bowiem właśnie Sąd ustalił, że strona pozwana po to przedłożyła powodowi dwa dokumenty: rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron i dyscyplinarne zwolnienie z pracy, aby znalazł się on w stanie obawy przed owym dyscyplinarnym zwolnieniem z pracy i aby pozostając w stanie zagrożenia przed tym dyscyplinarnym zwolnieniem (bezprawnym i niesłusznym), wybrał rozwiązanie umowy za porozumieniem stron. Nie można traktować danej czynności prawnej jako innego rodzaju czynność prawną – którą ona nie była. W aktach sprawy pismo o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia pozostaje zresztą niepodpisane przez żadną ze stron (k.219) – czyli strona pozwana ostatecznie takiego oświadczenia powodowi nie złożyła.

Natomiast odnośnie potraktowania oświadczenia strony pozwanej o rozwiązaniu umowy o pracę za porozumieniem stron w kategoriach nieuzasadnionego wypowiedzenia umowy o pracę, wskazać należy, iż z ustaleń Sądu wynika, że strona pozwana w ogóle nie miała zamiaru składać powodowi oświadczenia o wypowiedzeniu umowy o pracę.

Zdaniem Sądu, jedyną drogą prawną dla dochodzenia w tej sprawie roszczeń przez powoda było zgłoszenie tych roszczeń właśnie w formie przedstawionej w petitum pozwu.

W punkcie III-cim sentencji wyroku Sąd orzekł o kosztach zastępstwa procesowego na podstawie art. 98 §1 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę zobowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu).

W niniejszej sprawie, koszty procesu poniesione przez powoda jako stronę wygrywającą proces obejmowały koszty zastępstwa procesowego wynoszące 2.700 zł. Wskazane koszty zastępstwa procesowego ustalone zostały w oparciu o § 2 pkt 5 w zw. z § 9 ust.1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015r. poz. 1804). Zastosowanie znajduje to rozporządzenie, obowiązujące od 27.10.2016r., z uwagi na datę wniesienia pozwu w sprawie, tj. 16.06.2017r.

Wyjaśnić przy tym należy, iż jak wskazał Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 8 grudnia 2009r. I PZ 17/09 (OSNP 2011/15-16/207): „Sprawa o ustalenie istnienia stosunku pracy należy do spraw o prawa majątkowe, w której wartość przedmiotu sporu podlega ustaleniu zgodnie z regułą wyznaczoną przez art. 23 1 k.p.c. Zatem w takiej sprawie - co do zasady - wysokość kosztów zastępstwa procesowego, które strona przegrywająca spór jest zobowiązana uiścić przeciwnikowi powinna być liczona według § 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r.” (§ 6 dawnego rozporządzenia dotyczącego stawek – obecnie jest to § 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych.) W rozpoznawanej sprawie powód oznaczył w pozwie wartość przedmiotu sporu na kwotę 48.000 zł.

W pkt. III-cim sentencji wyroku Sąd orzekł o kosztach sądowych biorąc za podstawę art. 98 §1 k.p.c., wyrażający zasadę odpowiedzialności strony przegrywającej za wynik procesu oraz przepisy art. 113 ust. 1 w zw. z art. 13 ust.1 ustawy z dnia 28.07.2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. Nr 167, poz.1398). Na tej podstawie Sąd nakazał stronie pozwanej, aby uiściła na rzecz Skarbu Państwa łącznie kwotę 2.980,04 zł tytułem zwrotu kosztów sądowych, a w tym: 2.400 zł tytułem opłaty sądowej, od uiszczenia której powód był zwolniony z mocy ustawy (obliczonej jako 5% od wartości przedmiotu sporu wskazanej w pozwie na kwotę 48.000 zł – k.4) oraz 580,04 zł tytułem zwrotu wydatków sądowych poniesionych na zwrot kosztów stawiennictwa świadka R. M., przyznanych świadkowi prawomocnym postanowieniem Sądu z dnia 04.10.2018r. (k.236-237).

Zgodnie bowiem z uchwałą SN z dnia 05.03.2007r., Sąd w orzeczeniu kończącym w instancji sprawę z zakresu prawa pracy, w której wartość przedmiotu sporu nie przewyższa kwoty 50.000 zł obciąży pozwanego pracodawcę na zasadach określonych w art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych kosztami sądowymi, których nie miał obowiązku uiścić pracownik wnoszący powództwo lub odwołanie do Sądu (art. 96 ust. 1 pkt 4 tej ustawy); z wyłączeniem opłat od pism wymienionych w art. 35 ust. 1 zdanie pierwsze tej ustawy. ( por. uchwała SN z 05.03.2007; sygn. I PZP 1/07; publ. OSNP 2007/19-20/269).

Mając na uwadze powyższe Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.