Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I AGa 32/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 marca 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

:

SSA Jarosław Marek Kamiński (spr.)

Sędziowie

:

SA Dariusz Małkiński

SO del. Grażyna Wołosowicz

Protokolant

:

Izabela Lach

po rozpoznaniu w dniu 19 marca 2018 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa Skarbu Państwa - (...)w W.

przeciwko A. S.

o zapłatę

oraz z powództwa wzajemnego A. S.

przeciwko Skarbowi Państwa -(...)w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie

z dnia 20 czerwca 2017 r. sygn. akt V GC 126/16

I.  zmienia zaskarżony wyrok:

a)  w punkcie 4 w ten sposób, że w sprawie z powództwa wzajemnego A. S. przeciwko Skarbowi Państwa – (...)zasądza od pozwanego wzajemnego na rzecz powódki wzajemnej kwotę 151.700,56 (sto pięćdziesiąt jeden siedemset 56/100) złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 90.232,81 złotych od dnia 2 grudnia 2013 r. i od kwoty 61.467,75 złotych od dnia 8 grudnia 2013 r. do dnia zapłaty, oddala powództwo wzajemne w pozostałej części;

b)  w punkcie 5 w ten sposób, że zasądza od pozwanego wzajemnego na rzecz powódki wzajemnej kwotę 4440 złotych tytułem zwrotu części kosztów procesu;

II.  oddala apelację w pozostałej części;

III.  zasądza od Skarbu Państwa – (...)na rzecz A. S. kwotę 1266 złotych tytułem zwrotu części kosztów procesu instancji odwoławczej;

IV.  nakazuje ściągnąć z zasądzonego roszczenia od A. S. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Olsztynie kwotę 3.985 złotych tytułem części nieuiszczonej opłaty sądowej od apelacji.

(...)

UZASADNIENIE

Powód Skarb Państwa - (...)działający przez(...) w O., domagał się zasądzenia od pozwanej A. S., prowadzącej działalność gospodarczą pod nazwą (...) A. S., kwoty 54.560,32 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 20 grudnia 2013 r. do dnia zapłaty oraz kosztami postępowania. W uzasadnieniu pozwu podał, iż dochodzona kwota stanowi karę umowną naliczoną w związku z odstąpieniem od wiążącej strony umowy o wykonywanie remontów cząstkowych nawierzchni bitumicznych na drogach krajowych (administrowanych przez powoda) na skutek wadliwego wykonywania przez pozwaną zleconych prac.

Pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu. Podniosła, iż wykonała prace zlecone przez powoda, jednakże z tego tytułu nie otrzymała należnego wynagrodzenia. Wobec powyższego, złożyła oświadczenie o odstąpieniu, które poprzedzało oświadczenie powoda, co czyniło je bezskutecznym. Z tego względu dochodzona kwota tytułem kary umownej jest nienależna.

W dniu 14 kwietnia 2016 r, A. S. wniosła pozew wzajemny przeciwko Skarbowi Państwa -(...)w którym domagała się zasądzenia na swoją rzecz kwoty 249.260,87 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi:

1)  od kwoty 133.232,81 zł od dnia 11 października 2013 r. do dnia zapłaty,

2)  od kwoty 61.467,75 zł od dnia 08 grudnia 2013 r. do dnia zapłaty,

3)  od kwoty 54.560,31 zł od dnia 10 czerwca 2015 r do dnia zapłaty

oraz zasądzenia kosztów procesu według norm przepisanych.

Powyższe kwoty obejmowały (k. 341): wynagrodzenie za roboty wykonane na drodze krajowej - DK (...), objęte fakturą Nr (...) – 90.232,81 zł; resztę wynagrodzenia za roboty wykonane na DK (...), objętego fakturą Nr (...)// (...), potrąconego przez (...) z tytułu kar umownych naliczonych przed odstąpieniem od umowy – 43.000 zł; wynagrodzenie za roboty wykonane na DK (...), objęte fakturą Nr (...) – 61.467,75 zł; kary umowne naliczone przez powódkę wzajemną z tytułu odstąpienia od umowy – 54.560,31 zł.

Pozwany wzajemnie wniósł o oddalenie powództwa wzajemnego, podnosząc min., że naliczenie przez niego kar umownych znajdowało uzasadnienie w postanowieniach umowy, a ponadto prace wykonane na DK (...) posiadały wady, nie zostały zrealizowane w całości i odebrane, zaś odstąpienie od umowy przez powódkę wzajemną było bezskuteczne.

Wyrokiem z dnia 20 czerwca 2017 r. Sąd Okręgowy w Olsztynie zasądził od pozwanej A. S. na rzecz powoda Skarbu Państwa - (...) kwotę 54.560,32 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 20 grudnia 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 3.617 zł tytułem zwroty kosztów zastępstwa procesowego; nakazał ściągnąć od pozwanej A. S. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 2.896,16 zł tytułem opłaty sądowej, od której uiszczenia powód był zwolniony z mocy ustawy oraz wydatków tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa. W pkt 4 wyroku oddalił w całości powództwo wzajemne A. S. przeciwko Skarbowi Państwa - (...)oraz zasądził od powódki wzajemnej na rzecz pozwanego wzajemnie kwotę 7.200 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy oparł o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

Dnia 20 lutego 2013 roku strony zawarły umowę (w wyniku przeprowadzonego postępowania w sprawie udzielenia zamówienia publicznego w trybie przetargu nieograniczonego) na remonty cząstkowe nawierzchni bitumicznych na drogach krajowych administrowanych przez (...)w O. (...) w E. wraz z odtworzeniem oznakowania poziomego. Przedmiotem umowy była sukcesywna realizacja remontów cząstkowych nawierzchni bitumicznych w technologiach i ilości wynikających z poszczególnych zleceń zamawiającego. Przedmiotową umową objęte zostały odcinki dróg krajowych numer (...). Pojedyncze pisemne zlecenia przekazywane miały być faksem lub pocztą elektroniczną przez cały okres obowiązywania umowy. Zgodnie z treścią § 3 ust. 1 umowy, okres jej obowiązywania ustalono od dnia jej podpisania do dnia 31 marca 2014 roku. Rozpoczęcie robót nastąpić miało każdorazowo w ciągu 3 dni od daty otrzymania zlecenia wystawionego przez zamawiającego. Termin wykonania każdego zlecenia miał zostać ustalony przez strony.

Zgodnie z § 6 ust. 1 umowy, maksymalne wynagrodzenie kosztorysowe za wykonanie przedmiotu umowy strony określiły na poziomie 545.603,15 zł. Z kolei, ust. 6 § 6 zawierał zapis, że każdorazowo podstawą do wystawienia faktury stanowi załączony do faktury oryginał protokołu odbioru częściowego, potwierdzony przez upoważnionych przedstawicieli stron. Zamawiający mógł odmówić podpisania protokołu do czasu usunięcia stwierdzonych wad i usterek wykonanych robót. Natomiast ust. 6 § 6 zawierał postanowienie, że warunkiem zapłaty za wykonane roboty jest otrzymanie przez zamawiającego oryginału faktury VAT wraz z podpisanym przez obie strony oryginałem protokołu odbioru i podpisanym przez obie strony oryginałem rozliczenia zlecenia oraz oświadczenie podwykonawcy, o którym mowa w § 7 ust. 4.

W § 9 umowy strony zastrzegły możliwość naliczenia kar umownych. Po pierwsze, za zwłokę w rozpoczęciu robót ponad czas określony w § 3 ust. 5 - w wysokości 1.000 zł za każdy dzień zwłoki. Po drugie, za zwłokę w zakończeniu robót ponad czas określony zgodnie z § 3 ust. 6 - w wysokości 1.000 zł za każdy dzień zwłoki. Po trzecie, za odstąpienie od umowy którejkolwiek ze stron z przyczyn leżących po stronie wykonawcy - w wysokości 10 % wynagrodzenia brutto, o którym mowa w § 6 ust. 1. Po czwarte, zamawiający miał zapłacić wykonawcy karę umowną za odstąpienie od umowy którejkolwiek ze stron z przyczyn leżących po stronie zamawiającego w wysokości 10 % wynagrodzenia brutto, o którym mowa w § 6 ust. 1 umowy. W § 10 ust. 1 umowy strony zawarły zapis, że zamawiającemu przysługuje prawo do odstąpienia od umowy w terminie 14 dni od powzięcia informacji o którejkolwiek z poniższych okoliczności, jeżeli wykonawca nie usunął wad w wyznaczonym przez zamawiającego terminie.

Dnia 7 maja 2013 roku powód zlecił pozwanej wykonanie remontu cząstkowego nawierzchni bitumicznej drogi krajowej numer (...) na odcinku E. - F. o szacunkowej ilości remontu około 3.000 m 2. Termin wykonania zlecenia określono w nim do dnia 8 czerwca 2013 roku. Dnia 4 czerwca 2013 roku przedstawiciel powoda A. M. stwierdził, że w wykonywanym przez pozwaną remoncie drogi (...) nie są spełnione wymogi równości. Masa na długich powierzchniach rozkładana jest ręcznie, co nie daje gwarancji uzyskania wymaganej równości. Te zastrzeżenia zostały zgłoszone pozwanej jako wykonawcy. Podobnej treści spostrzeżenia sformułowane zostały w pismach z dnia 13 czerwca 2013 roku i 14 czerwca 2013 roku. Dnia 1 lipca powód dokonał kontroli jakości wykonanych robót i w związku z powyższym przekazał pozwanej wykaz łat, które nie spełniają wymogów równości i powinny zostać ponownie wykonane. Dnia 22 października odbyło się ponowne badanie równości podłużnej wykonanych łat, w trakcie którego skontrolowano łaty budzące największe wątpliwości. Opracowanie wyników zostało sporządzone przez laboratorium w O.. W wyniku tego badania stwierdzono, że 37 z 42 ocenianych odcinków nie spełnia wymogów określonych w normie. Pismem z dnia 22 listopada 2013 roku powód wezwał pozwaną do poprawy 37 nieprawidłowo wykonanych odcinków w terminie 5 dni kalendarzowych od dnia otrzymania niniejszego pisma - pod rygorem odstąpienia od umowy.

Oświadczeniem z dnia 2 grudnia 2013 roku powód odstąpił od umowy z powodu nie usunięcie przez pozwaną w wyznaczonym terminie wad, dotyczących drogi krajowej numer (...). Notą księgową z dnia 4 grudnia 2013 roku powód obciążył pozwaną karą umowną w wysokości 54.560,32 zł z tytułu odstąpienia umowy z przyczyn leżących po stronie wykonawcy, powołując się na § 9 ust. 1 pkt 5 umowy.

Dnia 26 kwietnia powód zlecił pozwanej wykonanie remontu cząstkowego drogi krajowej numer (...) na odcinku O. - M. o szacunkowej ilości 1.200m 2. Termin wykonania zlecenia ustalono na dzień 14 maja 2013 roku. Dnia 10 września 2013 roku dokonano odbioru robót na drodze krajowej numer (...) na odcinku O. - M.. Roboty wykonane zgodnie z umową, jednakże w protokole stwierdzono, że przekroczony został termin wykonania zlecenia o 7 dni, bowiem zakończenie robót nastąpiło 21 maja, a nie 14 maja 2013 roku, jak to określono w zleceniu. Z tego tytułu naliczono karę umowną w wysokości 7.000 zł.

Dnia 17 maja 2013 roku zlecono pozwanej wykonanie remontu cząstkowego nawierzchni odcinka drogi krajowej numer (...). Szacunkowa ilość remontu, to około 1.400 m 2. Termin wykonania zlecenia określono na dzień 5 czerwca 2013 roku, Dnia 10 września 2013 roku dokonano odbioru robót wykonanych na drodze krajowej numer (...). Roboty te wykonano zgodnie z umową. Jednakże w związku z przekroczeniem terminu rozpoczęcia robót o 22 dni oraz przekroczeniem terminu wykonania robót o 14 dni, naliczono kary umowne w łącznej wysokości 36.000 zł.

Dnia 22 października 2013 roku powód wystawił notę księgową na 43.000 zł, obejmującą naliczone kary umowne z tytułu zlecenia remontu dróg (...).

Odnośnie żądania powoda zapłaty kwoty 54.560,32 zł, Sąd Okręgowy przyjął, że strony łączyła umowa o dzieło, mająca charakter ramowy, bowiem w istocie strony łączyły trzy zobowiązania, przy czym każde z nich dotyczyło innej drogi krajowej; wykonywane było w innych terminach, określonych w zleceniach, a także indywidualnie rozliczane, choć suma wynagrodzenia nie mogła przekraczać wielkości określonej w umowie z dnia 20 lutego 2013 roku. Żądanie powoda dotyczy jedynie robót na drodze (...), bowiem w tym zakresie, jego zdaniem, nie zostało zobowiązanie wykonane. Roboty dotyczące drogi krajowej numer (...) zostały wykonane bez wad i odebrane przez powoda.

Wobec powyższego, Sąd I instancji w zakresie żądania powoda ograniczył rozważania jedynie do wykonania robót na drodze numer (...). W przypadku tego zobowiązania istota sporu sprowadzała się do ustalenia, czy wykonane zostało ono w sposób zgodny ze sztuką i z obowiązującymi normami dotyczącymi dróg krajowych. Rozstrzygając spór w tej kwestii, ale także i w przedmiocie powództwa wzajemnego, Sąd Okręgowy oparł się przede wszystkim na przedstawionych przez strony dokumentach, które nie były kwestionowane. Dowody z zeznań świadków przeprowadzone w toku postępowania praktycznie nie wniosły innych treści, niż te wynikające z dokumentów.

W ocenie tego Sądu, zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwalał stwierdzić, że pozwana wykonała roboty na drodze numer (...) w sposób wadliwy. Do tego wniosku prowadziła analiza dokumentów w postaci notatek służbowych, sporządzonych przez powoda już w trakcie wykonywania robót. Była to swego rodzaju sygnalizacja niewłaściwego sposobu wykonywania pracy. Już wówczas sposób wykonywania robót budził zastrzeżenia powoda i obawy, że ręcznie rozkładana masa bitumiczna nie daje gwarancji uzyskania wymaganej równości. Ponadto, na niektórych odcinkach wbudowana masa ulegała kruszeniu i wypadała z miejsca remontu, pozostawiając uskok. Tego typu wada może stanowić zagrożenie dla ruchu drogowego. Obawy powoda potwierdzone zostały w sporządzonym przez niego wykazie wadliwych łat na karcie 30. Powód przed sporządzeniem tego wykazu dokonał stosownych badań naprawianej powierzchni. Chcąc się upewnić, co do swoich racji, zlecił wykonanie dodatkowych badań także laboratorium drogowemu, które potwierdziło jego wyniki. W ocenie Sądu I instancji, powołane wyżej dowody, stanowiące logiczną całość, jednoznacznie wskazywały na wadliwość pracy pozwanej. Zasadnie zatem powód żądał usunięcia wad, wyznaczając pozwanej termin, co znajduje uzasadnienie w treści obowiązującego wówczas przepisu 637 § 1 k.c.

Zdaniem Sądu Okręgowego, poza sporem było też, że pozwana nie usunęła wskazanych jej wadliwych odcinków, a to uprawniało powoda do odstąpienia od umowy, przy uwzględnieniu § 2 art. 637 k.c., jak też na podstawie umownego unormowania, zawartego w § 10 ust. 1 pkt 4 umowy.

Specyfika zobowiązania sprawiała, że od wykonawcy oczekiwać należało podwyższonej staranności, określonej w artykule 355 § 2 k.c. Zwłaszcza z tego względu, że roboty dotyczyły powierzchni dróg krajowych i miały bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo ruchu drogowego, jak i na komfort korzystania z tych dróg. Dlatego też Sąd I instancji przyjął, że wskazane przez powoda wady miały charakter istotny. W jego ocenie, nie zachodziła zatem potrzeba korzystania w tej materii z wiedzy specjalnej i dopuszczenia dowodu z opinii biegłego, o co wnioskowała strona pozwana, bowiem de facto doprowadziłoby to jedynie do przedłużenia postępowania oraz zwiększenia jego kosztów. Sąd nie podzielił tym samym stanowiska pozwanej, która próbowała wyjaśnić istnienie wad niemożnością użycia maszyny z uwagi na specyfikę uszkodzeń nawierzchni i zbyt wąskie łaty.

Jak podkreślił Sąd Okręgowy, brzmienie art. 354 § 1 k.c. wskazuje, że dłużnik powinien wykonać zobowiązanie zgodnie z jego treścią. Miał zatem dokonać naprawy, bez względu na powierzchnie uszkodzeń oraz bez względu na to, czy uszkodzenia nawierzchni były niewielkie, czy też znaczne. Nawierzchnia miała być naprawiona w taki sposób, aby było to zgodnie z obowiązującymi normami, a zapewniając jednocześnie bezpieczeństwo i komfort skorzystania z drogi. To do pozwanej należał wybór sposobu naprawy ubytków jezdni. Jeżeli uznała, że właściwą metodą będzie ręczne rozsypywanie masy bitumicznej, powinna to zrobić w taki sposób, aby było to zgodne z normą, tak jak to zrobiła w przypadku dróg krajowych numer (...). W przypadku tych dwóch ostatnich dróg roboty zostały odebrane bez zastrzeżeń. Z takim samym skutkiem winna wykonać roboty na drodze numer (...), dobierając sposób wykonania robót adekwatny do okoliczności.

Jako bezsporny Sąd I instancji uznał także fakt, że pozwana nie usunęła wskazanych jej wad. Dało to uzasadnioną podstawę powodowi do odstąpienia od umowy, a w konsekwencji do naliczenia kary umownej za odstąpienie od umowy, z przyczyn leżących po stronie wykonawcy. Tę kwestię regulował § 9 ustęp 2 umowy. Pozwana nie wykazała, w ramach swojej inicjatywy dowodowej, że niewykonanie zobowiązania było następstwem okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności – art. 471 k.c. W ocenie Sądu Okręgowego, skala ujawnionych wad sprawiała, że zobowiązanie nie zostało wykonane, a tym samym potwierdziła się teza powoda, że do odebrania robót nie doszło, bowiem roboty nie zostały wykonane w całości.

Odnośnie żądań powódki wzajemnej (pozwanej), objętych pozwem wzajemnym, Sąd I instancji wskazał, że na dochodzoną tym pozwem kwotę składa się suma 90.232,81zł, objęta fakturą numer (...) oraz suma 61.467,75 zł, objęta fakturą numer (...). Obie faktury wystawione przez powódkę wzajemną (pozwaną), dotyczyły wynagrodzenia za remont drogi krajowej numer (...). Powódka jednak zasadnie odstąpiła od umowy, bowiem umowa ta nie została wykonana, z uwagi na szeroki zakres stwierdzonych wad.

Przytaczając art. 395 § 2 k.c. Sąd Okręgowy podkreślił, że w przypadku odstąpienia od umowy wzajemnej świadczenia stron ulegają zwrotowi. Za świadczone usługi oraz za korzystanie z rzeczy należy się drugiej stronie odpowiednie wynagrodzenie. W jego ocenie, niewątpliwie część robót na drodze numer (...) została wykonana w sposób prawidłowy. Jednakże inicjatywa dowodowa powódki wzajemnej (pozwanej) nie zmierzała ku temu aby wykazać, jaki procent wykonanych robót na drodze numer (...) spełniał oczekiwania powoda. Powódka wzajemna nie wykazała więc, jaki procent wynagrodzenia jest jej należny. W omawianym przypadku nie ma możliwości, aby strony dokonały wzajemnego zwrotu świadczeń w całości. Z tego względu, wobec nieudowodnienia stopnia zasadności dochodzenia roszczenia z obu tych faktur, nie mogły one zostać uwzględnione.

Przedmiotem powództwa wzajemnego była także kwota 43.000 zł, będąca równowartością naliczonych przez pozwanego wzajemnie (powoda) kar umownych. Powyższe kary umowne naliczone zostały na skutek przekroczenia umownych terminów realizacji robót na drodze krajowej numer (...). Powódka wzajemna (pozwana) praktycznie nie negowała faktu zwłoki w wykonaniu zobowiązań, bądź też, jak w przypadku drogi krajowej (...), zwłoki w rozpoczęciu prac drogowych. Podkreślała wręcz, że wykonanie zobowiązania na drodze krajowej (...) nie było możliwe, bowiem został przez pozwanego wzajemnie (powoda) zwiększony zakres robót, a ponadto wskazała, że terminy remontów poszczególnych dróg były narzucane przez (...) i były nierealne do wykonania. W ocenie Sądu Okręgowego, te stwierdzenia powódki wzajemnej (pozwanej), nie miały żadnego pokrycia w materiale dowodowym. Nie przedstawiła bowiem, oprócz gołosłownych twierdzeń, żadnych dowodów na te okoliczności. Nie przedstawiła także żadnego dokumentu, w którym kwestionowałaby wyznaczony termin przez (...) lub w którym wnosiłaby o przedłużenie tych terminów. Sąd nie podzielił zatem w tym zakresie jej stanowiska. Jego zdaniem, powódka wzajemna (pozwana) nie wykazała, że nienależyte wykonanie prze nią zobowiązania, poprzez niedotrzymanie terminu, było konsekwencją zdarzeń, za które nie ponosi odpowiedzialności. Nie kwestionowała także obliczonych przez powoda terminów zwłoki, ogólnie jedynie wskazując, że terminy te były narzucane, bądź też zwiększono zakres zobowiązania, jak to miało miejsce w przypadku drogi krajowej numer (...).

W ocenie Sądu Okręgowego, naliczone przez powoda (pozwanego wzajemnie) kary umowne w łącznej wysokości 43. 000 zł były zasadne i znajdowały umocowanie w treści § 9 ust. 1 pkt 2 i 4 umowy. Łącząca strony umowa miała bowiem charakter ramowy. W ramach tej umowy zawarto trzy odrębne, kierujące się własnymi warunkami zobowiązania. Z tego względu Sąd nie podzieliła stanowiska pozwanej (powódki wzajemnej), że w przypadku odstąpienia od umowy i dochodzenia kar umownych z tytułu niewykonania umowy wyłączona jest możliwość dochodzenia kar umownych z innych tytułów, w tym z tytułu zwłoki lub opóźnienia.

W omawianym przypadku, zdaniem tego Sądu, faktycznie doszło jedynie do odstąpienia od umowy w zakresie prac na drodze numer (...), bowiem roboty objęte pozostałymi zobowiązaniami zostały odebrane i wykonane. Tym samym dopuszczalne było naliczanie kar umownych za zwłokę w rozpoczęciu i ukończeniu robót na drodze (...) i w zakończeniu robót na drodze numer (...). Sąd jako odrębne zobowiązania traktował zatem roboty na drogach numer (...), objęte jednak wspólną regulacją umowy ramowej .

W świetle powyższych rozważań, Sąd Okręgowy także żądanie powódki wzajemnej (pozwanej) co do kwoty 54.563,13 zł tytułem kary umownej z powodu jej odstąpienia od umowy uznał za nieuzasadnione, przyjmując, że jej odstąpienie od umowy z powodu braku zapłaty wystawionych przez nią faktur było nieskuteczne. Wobec zaś niewykonania umowy dotyczącej robót na drodze (...), nie ciążył na pozwanym wzajemnie (powodzie) obowiązek zapłaty, określony w art. 627 k.c. z tych też względów, Sąd Okręgowy powództwo wzajemne oddalił w całości.

O kosztach procesu Sąd I instancji orzekł w oparciu o regułę zawartą w artykule 98 § 1 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wniosła pozwana (powódka wzajemna), zaskarżając go w części, to jest co do pkt 1, 2, 3 w całości; zaś co do pkt 4 w części co do kwoty 194.700,56 zł i co do pkt 5 w całości, zarzucając mu:

1)  nierozpoznanie istoty sprawy poprzez pominięcie okoliczności podnoszonych przez powódkę wzajemną w odpowiedzi na pozew, jak i w pozwie wzajemnym, a sprowadzającym się do wykazania powodów odstąpienia przez nią od umowy w kontekście braku płatności za prace wykonywane na DK (...), powodów nieistnienia wad istotnych w zakresie prac realizowanych na DK (...); przyjęcia, iż odstąpienie od umowy miało odnieść skutek i przyczyn przyjęcia, iż nie wykazała, do jakiej części wynagrodzenia za DK (...) jest uprawniona,

2)  naruszenia przepisów postępowania w stopniu mającym wpływ na treść orzeczenia:

1.  art. 278 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez niedopuszczenie dowodu z opinii biegłego, mimo złożonego wniosku,

2.  art. 245 k.p.c. w zw. z art. 253 k.p.c. poprzez przyznanie dokumentowi prywatnemu doniosłego waloru dowodowego,

3.  art. 231 k.p.c. poprzez przyjęcie, iż w pracach wykonanych na DK (...) były wady we wszelkich robotach, gdy z dokumentów wynika, że pozwana wzajemnie nie kwestionowała prac na kwotę ponad 90.000 zł,

4.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez czynienie dowolnych ustaleń faktycznych opartych na wybiórczo uwzględnionych dowodach,

3)  naruszenie przepisów prawa materialnego, a mianowicie:

1.  art. 56 k.c., art. 60 k.c., art. 61 k.c. oraz art. 65 § 1 k.c. poprzez błędną wykładnię i przyjęcie, że powódka wzajemna nie była legitymowana do złożenia oświadczenia woli o odstąpieniu od umowy, a pozwana wzajemnie była legitymowana do złożenia takiego oświadczenia,

2.  art. 65 § 2 k.c. poprzez błędną wykładnię i przyjęcie, że faktycznie strony zawarły 3 umowy opisane w jednym dokumencie, gdy faktycznie mamy do czynienia z jednym tylko zobowiązaniem,

3.  art. 395 k.c. poprzez błędną wykładnię lub niezastosowanie i przyjęcie, że w przypadku braku zastrzeżenia w umowie skutku odstąpienia ex nunc możliwe jest złożenia oświadczenia, nawet gdy nie wynika to z jego treści,

4.  art. 379 § 2 k.c. poprzez błędną wykładnię lub niezastosowanie i przyjęcie, że strony umówiły się na 3 niezależne zobowiązania,

5.  art. 491 § 1 k.c. poprzez błędną wykładnię lub niezastosowanie i przyjęcie, że pozwana wzajemnie była legitymowana do odstąpienia od umowy mimo tego, że faktycznie powódka wzajemna pierwsza złożyła takie oświadczenie,

6.  art. 483 § 1 k.c. poprzez niewłaściwą wykładnię i przyjęcie, że pozwana wzajemnie była uprawniona do naliczenia kar umownych z tytułu odstąpienia i nieterminowego wykonania umowy, skoro w przypadku odstąpienia była uprawniona do naliczenia tylko jednej z tych kar,

7.  art. 471 k.c. poprzez błędną wykładnię i przyjęcie, że powódka wzajemna jest odpowiedzialna za niewykonanie zobowiązania, a pozwana wzajemnie była uprawniona do odmowy odebrania dzieła wobec wad istotnych, mimo że korzystała z prac powódki i nie dokonywała żadnych napraw, co oznacza że wady nie były istotne,

8.  art. 642 § 1 i 2 k.c., i art. 643 k.c. poprzez ich błędną wykładnię i przyjęcie, że pozwana wzajemnie była uprawniona do odmowy przyjęcia działa i braku wypłaty wynagrodzenia, kiedy to Sąd przyjął, że wady były notyfikowane w trybie art. 637 k.c., co oznacza, że do odbioru doszło, ponadto bezsporne jest, że korzystała ona z efektów pracy, co oznacza, że pozwana wzajemnie mogła co najwyżej obniżyć wynagrodzenie,

9.  art. 637 § 1 i 2 k.c. poprzez błędną wykładnię i przyjęcie, że pozwana abstrahując od uprzedniego złożenia przez powódkę wzajemną oświadczenia o odstąpieniu była legitymowana do odstąpienia, kiedy nie zostało wykazane by faktycznie termin do usunięcia wad był odpowiedni, a nadto że wady były istotne, skoro z tego wywodzi uprawnienie do odstąpienia.

W oparciu o powyższe, wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku w pkt 1, 2 i 3 poprzez oddalenie powództwa w całości i obciążenie powódki (pozwanej wzajemnie) kosztami postępowania za obie instancje, w tym kosztami zastępstwa procesowego; a także o zmianę wyroku w pkt 4 i 5 w części i zasądzenie od pozwanej wzajemnie na rzecz powódki wzajemnej kwoty 133.232,81 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 11 października 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwoty 61.467,75 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 08 grudnia 2013 r. do dnia zapłaty oraz kosztami postępowania za obie instancję, w tym kosztami zastępstwa procesowego.

Powódka wzajemna nie zaskarżyła zatem powyższego wyroku w części oddalającej jej powództwo wzajemne co do kwoty 54.560,31 zł, czyli żądania zasądzenia na jej rzecz kary umownej z tytułu odstąpienia przez nią od umowy; co oznacza, że wyrok Sądu Okręgowego w tym zakresie uprawomocnił się.

W odpowiedzi na apelację powód (pozwany wzajemnie) Skarb Państwa - (...)wniósł o jej oddalenie i zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania odwoławczego. W uzasadnieniu wskazał, iż zarzuty poniesione przez pozwaną (powódkę wzajemną) są bezzasadne, a ustalony przez Sąd I instancji stan faktyczny i poczynione na jego podstawie rozważania prawne są prawidłowe.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja jako częściowo uzasadniona zasługiwała na uwzględnione i skutkowała częściową zmianą wyroku.

Rozpoznając apelację w niniejszej sprawie należało przede wszystkim odnieść się do treści umowy z dnia 20 lutego 2013 r., łączącej strony niniejszego postępowania, albowiem szereg kwestii, które okazały się sporne pomiędzy stronami, zostało w niej uregulowanych.

Na wstępie należy wskazać, iż twierdzenie apelującej, jakoby Sąd Okręgowy błędnie przyjął, iż powyższa umowa miała charakter ramowy i stanowiła podstawę do zawierania z pozwaną (powódką wzajemną) umów o dzieło dotyczących konkretnych robót, jest nieprawidłowe. Wynika to bowiem min. z § 1 ust. 4, który stanowi, iż to pojedyncze pisemne zlecenia określające potrzeby i szczegółowe informacje związane z realizacją robót, przekazywane faksem lub drogą mailową przez cały okres obowiązywania umowy, będą stanowiły podstawę ich realizacji. Z § 3 ust. 1 i 2 tej umowy wynika natomiast, że zlecenia te miały być udzielane do zakończenia czasu jej trwania (do 31 marca 2014 r.), chyba że przed tą datą zostanie wydatkowana cała kwota przewidziana jako wynagrodzenie. Co równie istotne, ust. 5 - 7 powyższego paragrafu umowy wskazywały, iż rozpoczęcie robót ma nastąpić w terminie 3 dni od daty otrzymania zlecenia, a termin wykonania każdego z nich miał być określany indywidualnie. O tym, że każde zlecenie miało odrębny charakter przesądza również § 6 umowy, który w ust. 6 wskazuje, że podstawę do wystawienia faktury każdorazowo miał stanowi oryginał protokołu odbioru częściowego (obejmującego prace wykonane na podstawie konkretnego zlecenia) oraz ust. 9, który ustalał, iż za poszczególne zlecenia wypłata wynagrodzenia miała się odbywać w terminie 30 dni od daty otrzymania faktury. Wszystkie te postanowienia potwierdzają, iż konkretny i zindywidualizowany stosunek zobowiązaniowy był kreowany poprzez wystawienie konkretnego zlecenia, tworząc tym samym odrębny stosunek umowny, mający niezależny byt (odrębny zakres pracy, termin wykonania pracy i rozliczenie). Sposób rozliczenia poszczególnych zleceń opierał się więc co do zasady na umowie ramowej, ale sam zakres i rodzaj prac był uszczegóławiany w ramach konkretnego zlecenia. Nadto, należało przyjąć, iż poszczególne zlecenie miało dotyczyć konkretnych odcinków dróg, a nie jednej konkretnej drogi. W rozpoznawanej sprawie, strony w czasie trwania umowy objęły zleceniami prace na trzech drogach: DK (...), DK (...) i DK (...).

Sposób wykonania umowy i fakt rozróżnienia poszczególnych zleceń ma istotne znaczenie w niniejszej sprawie. Przede wszystkim jeśli chodzi o kwestię odstąpienia od umowy i jej skutków. Prawo umownego odstąpienia od umowy znajduje swoje uregulowanie w art. 395 § 1 k.c., który pozwala na zawarcie takiego zastrzeżenia w umowie. Przy czym zasadą jest, że oświadczenie to wywołuje skutki ex tunc, a więc umowa jest uważana za niezawartą (art. 395 § 2 k.c.). Co do zasady, strony nie mogą zatem dochodzić roszczeń przewidzianych w umowie, a jedynie te przewidziane w art. 494 k.c. W orzecznictwie przyjmuje się jednak, że strony umowy, zastrzegając prawo odstąpienia od umowy, mogą ustalić jego skutki i obowiązki stron w razie wykonania tego prawa inaczej niż przewiduje to art. 395 § 2 k.c., a w szczególności mogą ustalić, że odstąpienie od umowy ma skutek ex nunc (tak: wyrok SN z 23 stycznia 2008 r., V CSK 379/07; wyrok SN z 09 września 2011 r., I CSK 696/10; wyrok SN z 30 marca 2017 r., V CSK 260/16).

Jak wynika z umowy stron (a dokładniej jej § 10 ust. 3) wykonawca, w przypadkach odstąpienia od umowy w okolicznościach, o jakich mowa w ust. 1 i ust. 2, może żądać wynagrodzenia za część zlecenia wykonaną do daty odstąpienia. Brzmienie tegoż zastrzeżenia umownego pozwala na przyjęcie, iż zgodnym zamiarem stron było, aby odstąpienie od umowy, w przypadkach przewidzianych w § 10 ust. 1 i 2, wywoływało tylko skutek na przyszłość ( ex nunc); co oznaczało, że zamawiający - (...) mógł zatrzymać wykonaną część dzieła ale za zapłatą odpowiedniej części wynagrodzenia.

W rozpoznawanej sprawie istotne jest także ustalenie, które ze złożonych przez obie strony oświadczeń o odstąpieniu od umowy było skuteczne. Kwestia ta była sporna pomiędzy stronami, zaś skarżąca podnosiła, że Sąd Okręgowy błędnie przyjął, iż skutek taki wywołało oświadczenie powoda (pozwanego wzajemnie). Taki zarzut nie jest jednak zasadny.

A. S. wskazywała, iż oświadczenie o odstąpieniu złożyła w dniu 06 listopada 2013 r. Zgodnie z jego treścią, owo odstąpienie miało być skutkiem zawinionego zachowania zamawiającego, który nie dokonał zapłaty należności za roboty wykonane na podstawie łączącej strony umowy. Powyższe oświadczenie miało być skuteczne po upływie 3 dni, jeżeli do tej daty owe należności nie zostaną uregulowane. Skoro zaś powód (pozwany wzajemnie) nie dokonał zapłaty, miało ono odnieść skutek na dzień 09 listopada 2013 r. Sąd Apelacyjny podziela jednak stanowisko Sądu Okręgowego, iż nie wywołało ono zamierzonego skutku. Przede wszystkim przytoczona treść wskazuje, iż powyższe oświadczenie zostało złożone pod warunkiem, że zamawiający dokona płatności w terminie 3 dni. Takie zastrzeżenie jest jednak niedopuszczalne. Umowne prawo do odstąpienia od umowy ma bowiem charakter prawo kształtujący i jest wykonywane przez złożenie oświadczenia. Odstąpienie jest wyjątkiem od zasady trwałości umownych stosunków zobowiązaniowych, stąd postanowienia umowy, przepisy regulujące tę instytucję prawną oraz oświadczenia stron składane na ich podstawie winny być interpretowane ściśle. Tego rodzaju jednostronne oświadczenie woli z chwilą złożenia innej osobie wywiera wpływ na jej stosunki majątkowe. Zastrzeżenie warunku skutkowałoby pozbawieniem ochrony prawnej jej interesów, gdyż zakres skuteczności takiego oświadczenie nie byłby znany. Strona zaś stosunku zobowiązaniowego powinna mieć od razu pewność co do swojej sytuacji prawnej (por. wyrok SN z 29 kwietnia 2009 r., II CSK 614/08; wyrok SN z 17 czerwca 2015 r., I CSK 622/14; wyrok SN z 24 lutego 2016 r., I CSK 269/15). Poczynione zastrzeżenie było więc niedopuszczalne z uwagi na właściwości tej czynności i w konsekwencji należało przyjąć, iż skutkowało bezskutecznością całego oświadczenia.

Co się zaś tyczy przedłożonych pism datowanych na dzień 13 listopada 2013 r. (k. 229, 230, 231) podkreślić należy, iż zostały przedłożone one jedynie w formie kserokopii, nie będąc jednocześnie potwierdzone przez profesjonalnego pełnomocnika za zgodność z oryginałem. Jak zaś powszechnie przyjmuje się w judykaturze, niepoświadczona kserokopia dokumentu nie jest dokumentem w rozumieniu art. 245 k.p.c. i nie może być też podstawą do prowadzenia dowodu w trybie art. 308 k.p.c. (tak m.in. wyrok SN z 14 lutego 2007 r., II CSK 401/06). Co równie istotne, do tychże pism w żaden sposób nie ustosunkowała się (...) (odpowiedź na oświadczenie o odstąpieniu, k. 232), w związku z czym brak jest też podstaw do przyjęcia, że wymienione pisma dotarły do adresata.

Odnośnie natomiast oświadczenia powoda (pozwanego wzajemnie) o odstąpieniu od umowy, Sąd Apelacyjny przychylił się do stanowiska Sądu I instancji, który uznał, że było ono ważne i skuteczne. Przede wszystkim znajdowało podstawę w treści umowy (§ 10 ust. 1 pkt 4), która wprost pozwalała zamawiającemu na odstąpienie od umowy w przypadku nieusunięcia wad w wyznaczonym terminie. Strony tym postanowieniem zmodyfikowały reżim odpowiedzialności wykonawcy z tytułu rękojmi za wady dzieła, określony w obowiązującym w czasie zawierania umowy art. 637 k.c. Przepis ten co do zasady przewidywał bowiem możliwość odstąpienia od umowy wyłącznie w przypadku wystąpienia istotnych wad dzieła. Wskazana norma miała jednak charakter dyspozytywny (taki charakter mają bowiem co do zasady wszystkie przepisy dotyczące rękojmi – art. 558 k.c.), co oznacza, że strony mogły modyfikować jej treść w łączącej ich umowie. W rozpoznawanej sprawie dopuszczalne było zatem zastrzeżenie prawa do odstąpienia także w przypadku nieusunięcia wad w terminie; bez względu na to, czy miały one charakter istotny czy nieistotny.

Powyższa konstatacja prowadzi w pierwszej kolejności do wniosku, iż roszczenie powoda zgłoszone w pozwie głównym było zasadne. Taki wniosek wynika po pierwsze z faktu, iż powód (pozwany wzajemnie) był uprawniony do złożenia oświadczenia o odstąpieniu od umowy w świetle jej postanowień oraz do naliczenia z tego tytułu kary umownej. § 9 ust. 1 pkt 5 umowy stanowi bowiem, że wykonawca zapłaci zamawiającemu kary umowne za odstąpienie od umowy z przyczyn leżących po stronie wykonawcy - w wysokości 10% wynagrodzenia brutto, o którym mowa w § 6 ust. 1 (10% z 545.603,15 zł). Sąd Apelacyjny przychyla się przy tym do stanowiska wyrażonego przez Sąd I instancji, iż bezsporne było istnienie wad wykonanych prac, wynika to bowiem z dokumentów przedłożonych przez powódkę, których pozwana A. S. nie kwestionowała. Należy przy tym zauważyć, co zresztą Sąd już podkreślił, że dla skuteczności tego odstąpienia nie miało znaczenia jaki był charakter tych wad, czy były one istotne czy też nie. Umowa przewidywała bowiem prawo do odstąpienia w przypadku nieusunięcie wad w terminie, bez ich rozróżnienia. Należało zatem interpretować powyższe postanowienie w ten sposób, że zamawiający uprawniony był do odstąpienia także w przypadku wad nieistotnych.

Należy także zaznaczyć, iż potrącenie powyższej kwoty z wynagrodzenia pozwanej (powódki wzajemnej), z uwagi na przedwczesność jego złożenia ( co podkreślał sam powód), było nieskuteczne. Potwierdza to również wyrok Sądu Rejonowego dla miasta stołecznego Warszawy w Warszawie wydany w sprawie I C 420/15 (k. 70-78), na podstawie którego Skarb Państwa – (...) zapłacił cedentowi powyższego roszczenia kwotę 54.560,32 zł tytułem reszty wynagrodzenia (k. 79). Stąd należało przyjąć, iż roszczenie o zapłatę kary umownej jest dalej wymagalne.

Wobec powyższego, Sąd Apelacyjny uznał, iż apelacja skarżącej co do pkt 1 wyroku nie zasługiwała na uwzględnienie. Konsekwencją tego była także aprobata dla poczynionych rozliczeń kosztów procesu w zakresie powództwa głównego, to jest co do pkt 2 i 3 zaskarżonego wyroku. Z tego też względu apelacja w tej części podlegała oddaleniu.

W zakresie zaś roszczeń wynikających z powództwa wzajemnego należy zauważyć, iż powódka wzajemna w apelacji domagała się zasądzenia na swoją rzecz jedynie części pierwotnie dochodzonej kwoty, to jest 194.700,56 zł. Na powyższą sumę składały się:

kwota 43.000 zł naliczona przez powoda (pozwanego wzajemnie) w ramach kar umownych za opóźnienia w pracach na DK (...) i DK (...) i potrącona z faktury (...) - wynagrodzenia za powyższe prace,

kwota 90.232,81 zł wynikająca z faktury z dnia 10 września 2013 r., stanowiąca wynagrodzenie za część prac wykonanych na DK (...),

kwota 61.467,75 zł wynikająca z faktury (...), stanowiąca wynagrodzenie za sporne prace na DK (...).

W zakresie kwoty 43.000 zł apelująca podnosiła, iż Sąd Okręgowy błędnie pominął podnoszone przez nią argumenty w odpowiedzi na pozew, jak i w uzasadnieniu pozwu wzajemnego, jakoby dotrzymanie terminów nie było możliwe wobec narzucenia ich z góry przez zamawiającego oraz że naliczenie jednocześnie kary umownej z tytułu odstąpienia i opóźnienia w wykonaniu prac było niezasadne. W zakresie pierwszego z podnoszonych argumentów należy wskazać, iż twierdzenia te nie odpowiadały prawdzie. Na powyższe okoliczności pozwany wzajemnie przedłożył bowiem wydruk korespondencji mailowej prowadzonej z pracownikiem powódki wzajemnej, z której wprost wynika, iż przy uwzględnieniu terminów zakończenia pracy uwzględniono moce przerobowe jej firmy (k. 316- 321). Z kolei, jak wynika z treści umowy (§ 9 ust. 1) kara umowna dla wykonawcy została przewidziana za wystąpienie każdej z 5 sytuacji przewidzianych w umowie. Strony nie zastrzegły przy tym, że zastosowanie kary z pkt 5 wyłącza możliwość dochodzenia kary przewidzianej w pkt 1-4. Co równie istotne, nie przemawia za tym również treść stosunku umownego łączącego strony, który wyraźnie usamodzielniał poszczególne zlecenia. Przyjęcie poglądu wyrażanego przez skarżącą i wskazującego na eliminujący charakter kary umownej z tytułu odstąpienia nie znajduje zatem żadnego uzasadnienia; tym bardziej, że strony uzgodniły skutek odstąpienia ex nunc, o czym wcześniej była mowa.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, wysokość kary umownych na wskazanym poziomie nie uzasadniała również jej miarkowania. A za takie żądanie należało potraktować stanowisko apelującej, która wskazywała na ich nieproporcjonalną wysokość. Należy przy tym pamiętać, że miarkowanie kary umownej jest przejawem prawa sądu do ingerencji w stosunki umowne równorzędnych podmiotów, powinno mieć ono zatem charakter wyjątkowy. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, nie można w niniejszej sprawie uznać, iż zastrzeżona kara umowna w wysokości 1.000 zł za każdy dzień opóźnienia, przy uwzględnieniu wartości całej umowy (ponad 500.000 zł) była rażąco wygórowana. Także przy wartości wykonywanych prac w ramach poszczególnych zleceń (kilkadziesiąt tysięcy złotych) kwota ta nie była nadmierna. Należy przy tym zauważyć, iż powódka wzajemna w ramach zawartej umowy wykonywała prace szczególnego rodzaju, polegające na łataniu dziur w nawierzchni dróg asfaltowych. Z uwagi na charakter tych pracy, ich wykonywanie przy braku wstrzymania ruchu drogowego, należy przyjąć, iż w interesie zamawiającego, jak i zwykłych użytkowników takich dróg, było jak najszybsze zakończenie prac, chociażby ze względu na bezpieczeństwo. Mając zatem na uwadze całokształt okoliczności, należało uznać, iż nie istniały podstawy uzasadniające przyjęcie, iż kwota 43.000 zł była rażąco wygórowana, a w konsekwencji uzasadnione było jej obniżenie. Co za tym idzie, apelacja w tej części nie zasługiwała na uwzględnienie i podlegała oddaleniu.

W zakresie zaś dochodzonych przez powódkę wzajemną kwot z tytułu wynagrodzenia za wykonane prace na DK (...), w łącznej kwocie 151.700,56 zł, należy przyjąć, iż roszczenie to było uzasadnione w świetle art. 627 k.c.

Okoliczność ta wynika przede wszystkim z poczynionych już ustaleń dotyczących skutków odstąpienia przez pozwanego wzajemnie od umowy, a zatem wywołujących skutek na przyszłość, nie zaś co do zobowiązań istniejących przed tą datą. Potwierdza to już cytowany wyżej § 10 ust. 3 umowy, który uprawniał wykonawcę w przypadku odstąpienia od umowy przez zamawiającego do wynagrodzenia za wykonane do tej pory części zlecenia.

Zdaniem Sądu, fakt wykonania prac na DK (...) jest bezsporny. Nie kwestionował tego pozwany wzajemnie, który wskazywał, że faktura na kwotę 90.232,81 zł nie została zapłacona, gdyż nie doszło do odebrania powyższych prac w całości. Co do prac stwierdzonych fakturą opiewającą na kwotę 61.467,75 zł należy uznać, iż ich wykonanie również nie było podważane. Cały spór sprowadzał się bowiem co do jakości wykonanych prac. Co jednak ważne, istnienie wad, o ile nie miały charakteru istotnego, to jest skutkującego tym, że obiekt nie będzie się nadawał do użytkowania, nie uzasadniało odmowy wypłaty całości wynagrodzenia. Przyjmowanie bowiem, że każde odstępstwo od takiego idealnego stanu dawałaby zamawiającemu prawo odmowy odebrania wykonanego dzieła i zapłaty wynagrodzenia pozostawałoby w sprzeczności z naturą zobowiązania objętego umową o dzieło i naruszałoby równowagę między zamawiającym a wykonawcą, pozostawiając tego ostatniego w niepewności odnośnie do należnego wynagrodzenia oraz zwrotu poniesionych wydatków (por. wyrok SN z 21 kwietnia 2017 r., I CSK 333/16, Lex; wyrok SN z 22 czerwca 2007 r., V CSK 99/07, Lex; wyrok SA w Warszawie z 03 sierpnia 2017 r., I ACa 689/16, Lex). Sytuacja jaka miała w miejsce w niniejszej sprawie, polegająca na odmowie wypłaty wynagrodzenie wobec stwierdzenia wad wykonanych prac, jest więc nieprawidłowa. Wynika to także z treści umowy, gdzie w § 6 ust. 5 przewidziano możliwość dokonania potrąceń (obciążenia wartości robót), zgodnie z ustaleniami Szczegółowej Specyfikacji (...). Pozwany wzajemnie nie skorzystał jednak z tej możliwości, również na etapie postępowania sądowego. Nie ma przy tym racji Sąd Okręgowy, iż obowiązek wykazania powyższych okoliczności spoczywał na powódce wzajemnej. To pozwany wzajemnie, jeśli uważał, iż wady dzieła są istotne, powinien powyższą okoliczność wykazać lub wskazać, a w przypadku wad nieistotnych, okoliczności uzasadniające obniżenie wynagrodzenia, zgodnie z ogólną regułą ciężaru dowodu. Bowiem do osoby występującej z pozwem należy udowodnienie faktów pozytywnych, które stanowią podstawę powództwa, gdyż z faktów tych wywodzi ona swoje prawo. Do przeciwnika natomiast należy wykazanie okoliczności niweczących to prawo lub uniemożliwiających jego powstanie. Skoro zaś pozwany wzajemnie zaprzeczał twierdzeniom A. S. w zakresie zasadności jej wynagrodzenia za wykonane prace, winien był te okoliczności udowodnić, czego jednak nie uczynił.

Mimo więc oddalenia wniosku powódki wzajemnej o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego, Sąd Okręgowy nie naruszył w tym zakresie przepisów postępowania. Ciężar wykazania spornych w tym zakresie okoliczności spoczywał na (...), a nie na apelującej. Skoro zaś pozwany wzajemnie termu obowiązkowi nie sprostał, należało ustalenia w tym zakresie oprzeć na twierdzeniach skarżącej.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny zmienił pkt 4 zaskarżonego wyroku i zasądził od pozwanego wzajemnie Skarbu Państwa- (...) na rzecz powódki wzajemnej A. S. kwotę 150.700,56 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwoty 90.232,81 zł od dnia 02 grudnia 2013 r. i od kwoty 61.467,75 zł od dnia 08 grudnia 2013 r. do dnia zapłaty, oddalając powództwo wzajemne w pozostałej części. Odsetki zasądzono na podstawie art. 481 k.c., mając na uwadze, że z dniem odstąpienia od umowy stało się wymagalne roszczenia powódki wzajemnej o zapłatę wynagrodzenia za prace wykonane do dnia odstąpienia.

Konsekwencją zmiany powyższego rozstrzygnięcia była także zmiana pkt 5 wyroku w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach procesu. Sąd Apelacyjny, na podstawie art. 100 k.p.c., stosunkowo je rozdzielił, przyjmując, iż skoro powódka wzajemna wygrała powyższą sprawę w 60% (151.700,56 z 249.260,87 zł), w takim też stosunku winien jej zwrócić pozwany wzajemnie koszty procesu. Skoro owe koszty szacowały się na poziomie 19.400, powódka była zobowiązana do poniesienia ich w kwocie 7.760, zamiast rzeczywiście poniesionych 12.200. Stąd różnica w powyższych kwotach w wysokości 4.440 zł została zasądzona na jej rzecz od pozwanego wzajemnie (pkt I sentencji wyroku).

W zakresie kosztów postępowania odwoławczego również należało zastosować zasadę stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu. Apelacja pozwanej (powódki wzajemnej) została bowiem uwzględniona jedynie w 60% (151.700,56 zł z 249.260,88 zł). Stąd jedynie w tej części powód (pozwany wzajemnie) był zobligowany do zwrotu poniesionych przez nią kosztów procesu.

Co do opłaty sądowej, od której uiszczenia powódka wzajemna była zwolniona powyżej kwoty 1.000 zł, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 113 u.k.s.c. nakazał ściągnąć z zasądzonego roszczenia na rzecz Skarbu Państwa kwotę 3.985 zł tytułem nieuiszczonej części opłaty sądowej od apelacji. Sąd przyjął przy tym, iż powódka wzajemna powinna uiścić opłatę sądową w części w jakiej zobowiązana była do zwrotu kosztów procesu (40% z 12.464 zł), czyli w kwocie 4.985 zł. Skoro dotychczas uiściła kwotę 1.000 zł, uzupełnieniu podlegała pozostała jej część.

(...)