Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 534/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 października 2018 r.

Sąd Rejonowy w Giżycku I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Janusz Supiński

Protokolant: Katarzyna Kucharska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 04.10.2018 r.

sprawy z powództwa (...) SA w B.

przeciwko S. I.

o zapłatę

utrzymuje w mocy w całości wyrok zaoczny Sądu Rejonowego w Giżycku z 12.06.2018r. sygn. akt I C 534/18.

Sygn. akt. I C 534/18

UZASADNIENIE

Powód (...) SA w B. (dalej (...)) wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego S. I. kwoty 3.760,29 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 17.12.2017r. do dnia zapłaty. Nadto powód domagał się zasądzenia od pozwanej kosztów procesu. W uzasadnieniu powód podniósł, że pozwany zawarł z powodem umowę pożyczki, od której następnie skutecznie odstąpił, nie zwracając wszakże całości kwoty, którą na podstawie tej umowy uzyskał. Dalej powód podniósł, że wobec braku zwrotu udzielonej pozwanemu pożyczki strona powodowa wypełniła weksel, stanowiący zabezpieczenie spłaty pożyczki wezwała pozwanego do wykupu weksla.

Pozwany S. I. nie stawił się na rozprawie w dniu 12.06.2018r. pomimo prawidłowego wezwania go na tę rozprawę, nie złożył żadnych wyjaśnień, ani też nie żądał przeprowadzenia w jego obecności. W tej sytuacji Sąd, zgodnie z art. 339 § 2 kpc, przyjął za prawdziwe twierdzenia powoda o okolicznościach faktycznych przytoczonych w pozwie i wydał wyrok zaoczny.

Pozwany S. I. wniósł sprzeciw od wyroku zaocznego, w którym wprawdzie potwierdził zawarcie z powodem umowy pożyczki oraz uzyskanie od strony powodowej środków pieniężnych objętych umową, ale jednocześnie stwierdził, iż całą uzyskaną kwotę wraz z odsetkami zwrócił.

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 01.09.2017r. (...) SA w B. jako pożyczkodawca oraz pozwany S. I. jako pożyczkobiorca zawarli umowę pożyczki gotówkowej nr (...), na podstawie której pozwany otrzymał pożyczkę w wysokości 6.000 zł. Zgodnie z zawartą umową pozwany miał prawo do odstąpienia od umowy w terminie 14 dni. Pozwany skorzystał z tej możliwości i odstąpił od umowy, zwracając powodowi jedynie kwotę 2.312,16 zł.

dowód: umowa k 63-67

karta klienta k 53

Zabezpieczeniem pożyczki był weksel własny in blanco nie na zlecenie, którego ważność strony określiły w umowie do momentu spłaty zobowiązań pożyczkobiorcy z tytułu tej umowy. Integralną częścią przedmiotowej umowy była deklaracja wekslowa, regulująca tryb i terminy upoważniające pożyczkodawcę do wypełnienia weksla.

dowód: deklaracja wekslowa k 7

weksel k 5

W dniu 26.11.2017r. powód wezwał pozwanego do zapłaty w terminie 7 dni, informując o wypełnieniu weksla. Powód wskazał, że dług pozwanego obejmuje kwotę 4.909,84 zł niespłaconej pożyczki i 72,47 zł jako odsetki na dzień wypełnienia weksla.

dowód: wezwanie k 6

Sąd zważył, co następuje:

Bezspornym w sprawie jest ustalony wyżej stan faktyczny, co wprost wynika z treści dokumentów zalegających w aktach sprawy. Dokumentów tych nie kwestionowała zresztą żadna ze stron.

Analizując twierdzenia stron Sąd w pierwszej kolejności dostrzegł treść art. 395 kc, stanowiącego w § 1, że można zastrzec, że jednej lub obu stronom przysługiwać będzie w ciągu oznaczonego terminu prawo odstąpienia od umowy. Prawo to wykonywa się przez oświadczenie złożone drugiej stronie. Z kolei § 2 w/w przepisu przewiduje, że w razie wykonania prawa odstąpienia umowa uważana jest za niezawartą. To, co strony już świadczyły, ulega zwrotowi w stanie niezmienionym, chyba że zmiana była konieczna w granicach zwykłego zarządu. Za świadczone usługi oraz za korzystanie z rzeczy należy się drugiej stronie odpowiednie wynagrodzenie.

Treść zacytowanego powyżej przepisu jednoznacznie wskazuje, że w razie odstąpienia przez którąkolwiek ze stron od umowy taką umowę uznaje się za niezawartą, co oznacza, że żadne zapisy tej umowy nie obowiązują. W realiach niniejszej sprawy oczywistym zatem jest, że strona powodowa nie miała jakiejkolwiek podstawy prawnej do wypełnienia weksla, wystawionego przez pozwanego – skoro bowiem umowa pożyczki nie została zawarta, to również za niezawartą uznać trzeba deklarację wekslową i wynikające stamtąd uprawnienie do wypełnienia weksla. Niewątpliwym bowiem jest, że weksel miał stanowić zabezpieczenie spłaty pożyczki, a nie zabezpieczenie zwrotu środków uzyskanych przez pozwanego i podlegających zwrotowi w razie odstąpienia od umowy. Konsekwencją tego jest wniosek, iż zobowiązanie pozwanego do zwrotu kwoty 6.000 zł wynika z samej treści art. 395 § 2 kc, a nie z weksla. „ Z mocy art. 395 § 2 zd. 2 KC, wraz z wykonaniem umownego prawa odstąpienia ulega przekształceniu istniejący stosunek zobowiązaniowy; w miejsce dotychczasowego zobowiązania powstaje obowiązek zwrotu spełnionych już świadczeń, zapłaty wynagrodzenia z tytułu korzystania z rzeczy i świadczonych usług, a także obowiązek zwrotu poczynionych nakładów. Co do zasady, strony powinny zwrócić sobie nawzajem to, co świadczyły w stanie niezmienionym, chyba że zmiana była konieczna w granicach zwykłego zarządu” [tak: Kodeks cywilny. Komentarz pod red. dr hab. K. O., wyd. 20, rok 2018, L./El]. Niezależnie jednak od omawianej podstawy dochodzonego roszczenia stwierdzić należy, że samo zobowiązanie pozwanego w zakresie zwrotu otrzymanych środków finansowych od powoda istnieje tak co do kwoty głównej jak i ewentualnych odsetek, liczonych wedle stopy odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia wymagalności.

Przechodząc z kolei do twierdzeń pozwanego to dostrzec trzeba, że zgodnie z treścią art. 6 kc ciężar wykazania faktu spoczywa na osobie, która z tego faktu wywodzi skutki prawne. Na gruncie niniejszej sprawy strona powodowa wykazała, że pozwany otrzymał kwotę 6.000 zł, czego zresztą pozwany nie kwestionował i taką też kwotę winien był powodowi zwrócić po skutecznym odstąpieniu od umowy. Z kolei pozwany twierdził, że zwrócił powodowi całość uzyskanych pieniędzy, a nawet więcej, bo wraz z odsetkami. Twierdzeń tych pozwany nie udowodnił jednak w żadnym zakresie – nie tylko nie przedstawił żadnego potwierdzenia dokonania zapłaty, ale nawet nie stawił się na rozprawie, by złożyć zeznania. W takiej sytuacji Sąd uznał omawiane twierdzenia pozwanego za gołosłowne i nie polegające na prawdzie. Konsekwencją powyższego jest treść sentencji wyroku z 18.10.2018r., wynikająca tak z art. 395 § 2 kc jak i art. 347 kpc.