Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V AGa 206/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 września 2018r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach V Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Grzegorz Stojek

Sędziowie:

SA Jadwiga Galas

SA Irena Piotrowska (spr.)

Protokolant:

Anna Fic

po rozpoznaniu w dniu 28 sierpnia 2018r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa Gminnej Spółdzielni (...) w T.

przeciwko Gminie T.

o ustalenie

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach

z dnia 17 marca 2017r., sygn. akt X GC 544/16,

1.  zmienia zaskarżony wyrok o tyle, że uchyla punkt 3;

2.  oddala apelację w pozostałej części;

3.  zasądza od powódki na rzecz pozwanej kwotę 4.050 (cztery tysiące pięćdziesiąt) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSA Irena Piotrowska

SSA Grzegorz Stojek

SSA Jadwiga Galas

Sygn. akt V AGa 206/18

UZASADNIENIE

Powódka Gminna Spółdzielnia (...) w T. wniosła o ustalenie, że pomiędzy nią a Gminą T. istnieje stosunek użytkowania działki (...) o powierzchni 481 m 2 położonej przy zbiegu ulic (...) w T. oraz zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu.

Pozwana w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa
i zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu.

Sąd Okręgowy sprawdził na zarzut pozwanej, zgłoszony w odpowiedzi na pozew, wartość przedmiotu sporu i ustalił ją na kwotę 1.634.000 zł. Wskazując, że kwota ta stanowi wartość nieruchomości gruntowej stanowiącej działkę (...).

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Gliwicach oddalił powództwo; zasądził od powódki na rzecz pozwanej kwotę 14.400 zł z tytułu kosztów procesu oraz nakazał pobrać od powódki na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Gliwicach) kwotę 72.272 zł z tytułu części opłaty od pozwu.

W motywach tego rozstrzygnięcia wskazano na następujące ustalenia faktyczne oraz ich ocenę prawną.

Zabudowana nieruchomość gruntowa o powierzchni 481 m 2 położona
w T. przy ul. (...), stanowiąca działkę o nr ewidencyjnym (...) stanowi Gminy T. i jest zapisana
w księdze wieczystej nr (...) .

Zarząd powódki oświadczył, że magazyn zbożowy zlokalizowany
w T. został przekazany przez Powiatowy Związek Gminnych Spółdzielni na podstawie dokumentu księgowego „Przekazanie środka trwałego”. Dokument ten został zniszczony.

W 2009 wartość rynkowa gruntu o powierzchni 481 m 2 w obrębie T., nr ewidencyjny działki (...) wynosiła 180.856 zł.

Powódka zwracała się do Urzędu Miejskiego w T. o oddanie w wieczyste użytkowanie gruntu, zabudowanego magazynem zbożowym, położonego w T. przy ul. (...) oraz przeniesienie własności budynków. Pozwana odmówiła oddania w wieczyste użytkowanie gruntu, zabudowanego magazynem zbożowym, położonego
w T. przy ul. (...) oraz przeniesienia własności budynków.

Postanowieniem z dnia 30 kwietnia 2009 r. Burmistrz Miasta T. postanowił oddać w użytkowanie wieczyste do 2108 r. powódce nieruchomość gruntową o powierzchni 481 m 2 stanowiącą działkę (...) położoną w T. przy ul. (...).

Postanowieniem z dnia 6 listopada 2014 r. Burmistrz Miasta T. postanowił oddać w użytkowanie wieczyste do 2113 r. powódce nieruchomość gruntową o powierzchni 481 m 2 stanowiącą działkę (...) położoną w T. przy ul. (...).

Pełnomocnik Urzędu Miejskiego w T. zwrócił się do powódki o przedłożenie decyzji o oddaniu gruntu przy ul. (...)
w użytkowanie. Powódka wniosła o przedłużenie terminu do przedstawienia tego dokumentu. Ostatecznie nie przedłożyła tego dokumentu.

Pozwana wniosła o wydanie jej nieruchomości do dnia 12 sierpnia 2016 r.

Urząd Miejski w T. zawiadamiał powódkę
o obowiązku uiszczania opłaty rocznej z tytułu użytkowania wieczystego gruntów, w tym gruntu przy ul (...) i powódka uiszczała te opłaty. Wartość rynkowa nieruchomości gruntowej zbudowanej dwoma budynkami stanowiącej działkę o nr ewidencyjnym (...) położonej w T. wynosi 1.634.000 zł.

W dniu 23 sierpnia 2016 r. do Sądu Okręgowego w Gliwicach wpłynął pozew Gminy T. o nakazanie wydania Gminnej Spółdzielni (...) w T. zabudowanej nieruchomości gruntowej o powierzchni 481 m 2 położonej w T. przy ul. (...), stanowiącej działkę o nr ewidencyjnym (...), dla której Sąd Rejonowy w Tarnowskich Górach prowadzi księgę wieczystą
nr (...). Gminna Spółdzielnia (...)
w T. w odpowiedzi na pozew wniosła o zawieszenie postępowania do czasu ustalenia prawa użytkowania nieruchomości, której Gmina T. domaga się wydania.

W ocenie Sądu Okręgowego powództwo jest niezasadne z uwagi na brak interesu prawnego powódki w żądaniu ustalenia(art. 189 k.p.c.).Podano, że interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. to obiektywnie istniejąca potrzeba ochrony prawa przysługującego uprawnionemu, bądź też konieczność usunięcia wątpliwości, co do istnienia tego prawa. Podkreślono, że na skutek wydania orzeczenia ustalającego zapewniona zostaje ochrona prawnie chronionych interesów powoda, prowadząca do definitywnego zakończenia istniejącego sporu, bądź też zapobiegająca powstaniu takiego sporu w przyszłości.

Uznano, że powódka nie wykazała interesu prawnego w żądaniu ustalenia istnienia pomiędzy stronami stosunku użytkowania spornej działki. Zaznaczono, że powódka nie wskazywała, iż w toku pozostaje pomiędzy stronami postępowanie toczące się z powództwa pozwanej przeciwko Gminnej Spółdzielni (...) w T. o wydanie przedmiotowej nieruchomości gruntowej. Wskazano, że w ramach tamtego postępowania zostanie przesądzone, czy powódka ma prawo do tej nieruchomości, a jeżeli tak, to jakie prawo oraz czy jest jej użytkownikiem. Podkreślono, że powódka w drodze postępowania o dalej idącym skutku, jakim jest postępowanie o świadczenie (tj. o wydanie), może osiągnąć skuteczną ochronę jej interesów. Już z tego powodu uznano, że po stronie powódki brak jest interesu prawnego, o którym mowa w art. 189 k.p.c. Ponadto podano, że
w przypadku powództw o ustalenie ich celem nie może być chęć, czy też możliwość uzyskania dowodów, które miałyby być wykorzystane w innym postępowaniu. Powódka zaś wytaczając powództwo o ustalenie w tej sprawie chce uzyskać dowód na bezzasadność żądania pozwanej dochodzonego
w sprawie o wydanie nieruchomości.

Odwołując się do stanowiska wyrażanego w piśmiennictwie
i orzecznictwie Sądu Najwyższego podano, że powództwo o ustalenie, gdy toczy się już sprawa między tymi samymi stronami o świadczenie, podlega oddaleniu ze względu na brak interesu prawnego bowiem strona ma interes prawny w ustaleniu swego prawa dopóty, dopóki nie została pozwana przez swojego przeciwnika o świadczenie z tym prawem związane. Gdy taka sytuacja nastąpiła, stronie przysługuje jedynie obrona we wszczętym procesie
o świadczenie. Wskazano, że powództwo o wydanie jest sprawą o świadczenie. Podniesiono, że przeciwko powódce pozwana wytoczyła uprzednio powództwo o wydanie nieruchomości, objętej w tej sprawie żądaniem ustalenia, oparte na twierdzeniu o braku tytułu prawnego powódki do nieruchomości. W efekcie powódka w niniejszej sprawie, a pozwana, w wytoczonym uprzednio przeciwko niej procesie o wydanie nieruchomości może bronić swoich interesów prawnych w drodze zarzutu istnienia stosunku użytkowania nieruchomości i tym samym ubezskutecznić skierowane przeciwko niej roszczenie windykacyjne (art. 222 § 1 k.c.).Uznano, że, za takim właśnie rozwiązaniem przemawia także zasada ekonomii procesowej postulująca rozstrzygnięcie w jednym procesie
o całokształcie stosunków prawnych pomiędzy stronami.

Dodatkowo wskazano, że powództwo było także niezasadne z innych przyczyn. Podano, że powódka domagała się ustalenia istnienia stosunku użytkowania nieruchomości stanowiącej działkę ewidencyjną (...). Zaznaczono, że w przypadku nieruchomości do ustanowienia użytkowania wymagana jest forma aktu notarialnego co do oświadczenia właściciela (art. 245 § 2 k.c.). Podkreślono, że forma taka nie została ze strony pozwanej zachowana. Tym samym ani na podstawie protokołu uzgodnień nr (...) podpisanego jedynie przez zastępcę Burmistrza ani też wskutek wydania postanowień Burmistrza Miasta T. nr (...) z 30 kwietnia 2009 r. oraz z 6 listopada 2014 r., wobec braku wymaganej formy, nie nastąpiło ustanowienie na rzecz powódki użytkowania. W postanowieniach tych powołano art. 204 ustawy o gospodarce nieruchomościami, zgodnie z którym podmiotom w nim wskazanym przysługuje roszczenie o zawarcie umowy
o ustanowienie użytkowania wieczystego gruntu i przeniesienie własności znajdujących się na nim budynków, lokali i innych urządzeń. Wskazano, że realizacja roszczenia następuje poprzez zawarcie umowy cywilnoprawnej
w formie aktu notarialnego, co nie nastąpiło. Odnosząc się do powołanych postanowień wskazano, że art. 37 ust. 1 ustawy z 21 sierpnia 1997 r.
o gospodarce nieruchomościami
(Dz. U. z 2014 r. poz. 518 ze zm.) stanowi, iż sprzedaż albo oddanie w użytkowanie wieczyste nieruchomości stanowiących własność Skarbu Państwa oraz jednostek samorządu terytorialnego odbywa się w drodze przetargu. Wyjątki od tej zasady zostały określone w art. 37 ust. 2 i 3 ustawy o gospodarce nieruchomościami. Sprzedaż albo oddanie w użytkowanie wieczyste nieruchomości wymaga zawsze zawarcia umowy w formie aktu notarialnego. W sytuacji, gdy wnioskodawca domaga się sprzedaży (zbycia, oddania w wieczyste użytkowanie) na jego rzecz określonej nieruchomości mamy zatem do czynienia ze sprawą, do której nie mają zastosowania przepisy postępowania administracyjnego, a zagadnienie to mieści się w materii cywilnoprawnej. Wobec tego organ (w niniejszej sprawie Burmistrz Miasta T.) nie mógł skutecznie oddać nieruchomości w użytkowanie wieczyste poprzez wydanie decyzji administracyjnej, w której orzeka w sposób władczy i jednostronny. Podano, że żaden przepis ustawy o gospodarce nieruchomościami nie nakłada na organ obowiązku orzeczenia w tym zakresie
w formie decyzji. Podkreślono, że z art. 207 ustawy o gospodarce nieruchomościami wynika jednoznacznie, iż na jego podstawie można żądać (przy spełnieniu określonych warunków) oddania nieruchomości w użytkowanie wieczyste w drodze umowy, nie zaś na podstawie decyzji administracyjnej lub innego aktu.

Za bez znaczenia uznano fakt uiszczania przez powódkę opłat za nieruchomość. Tym bardziej, że powódka nie była w stanie wskazać pierwotnej podstawy obciążenia jej tymi opłatami.

Odnosząc się do twierdzeń powódki o przekazaniu jej przez Powiatowy Związek Gminnych Spółdzielni na podstawie dokumentu księgowego „Przekazanie środka trwałego” magazynu zbożowego usytuowanego na działce o nr ewidencyjnym (...) należy wskazano, że użytkowanie jest niezbywalne (art. 254 k.c.), co oznacza, iż ustanowione na rzecz osoby prawnej wygasa
z chwilą jej likwidacji (art. 284 w zw. z art. 266 k.c.). Nie wyłącza to przejścia tego prawa na inny podmiot w pozostałych wypadkach sukcesji uniwersalnej. Będzie tak przede wszystkim w razie przekształcenia, połączenia czy podziału użytkownika będącego osobą prawną lub jednostką, o której mowa w art. 33 ( 1) k.c. Podkreślono, że powódka nie wykazała, aby powstała z przekształcenia Powiatowego Związku Gminnych Spółdzielni (dalej: PZGS), a także nie wykazała, aby budynek został oddany PZGS w użytkowanie.

Jako podstawę rozstrzygnięcia o kosztach procesu powołano art. 98 k.p.c. Na podstawie art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych nakazano pobrać od powódki na rzecz Skarbu Państwa kwotę 72.272 zł stanowiącą część opłaty od pozwu, której obowiązek uiszczenia powstał na skutek ustalenia wartości przedmiotu sporu na kwotę 1.634.000 zł.

Apelację od tego wyroku wniosła powódka zaskarżając go w całości
i podniosła następujące zarzuty:

-

naruszenie przepisu prawa procesowego, art. 189 k.p.c. poprzez błędne uznanie, iż w niniejszej sprawie powódka nie ma interesu prawnego w ustaleniu istnienia prawa użytkowania,

-

sprzeczność istotnych ustaleń z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego poprzez błędne uznanie, iż powódka nie wykazała, że istnieją podstawy do ustalenia prawa użytkowania w niniejszej sprawie, mimo wykazania szeregu dokumentów, w tym pism urzędowych z których wynika sposób traktowania powódki jako użytkownika przez pozwaną, ustalenia opłaty z tytułu użytkowania i wyrażenia zgody przez Gminę T. na przekształcenie prawa użytkowania w prawo użytkowania wieczystego,

-

naruszenie prawa materialnego a to art. 3 ust. 1 i 2 w zw. z art. 10 ust. 1 ustawy o gospodarce terenami w miastach i osiedlach z 14 lipca 196lr. poprzez brak ich zastosowania i błędne uznanie, iż prawo użytkowania można było
w okresie wskazywanym przez powódkę ustalić jedynie w drodze aktu notarialnego podczas gdy możliwe to było również w drodze decyzji administracyjnej, której powstania nie sposób wykluczyć biorąc pod uwagę sposób postępowania Gminy wobec powódki przez kilkadziesiąt lat,

-

naruszenie prawa procesowego a to:

art. 227 k.p.c. w zw. z art. 217 § 3 k.p.c. przez zaniechanie przeprowadzenia zawnioskowanych dowodów na okoliczności mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia poprzez pominięcie dowodu z zobowiązania do przedłożenia dokumentów przez pozwaną, na okoliczność ustalenia historii wpłat z tytułu użytkowania przedmiotowego gruntu, sposób księgowania tych wpłat, a także traktowania powódki przez pozwaną jako użytkownika przedmiotowej nieruchomości, a nadto art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 328 § 2 k.p.c. poprzez nieuwzględnienie dowodu z zeznań świadka M. K..

W trybie art. 380 k.p.c. powódka wniosła o rozpoznanie zasadności niezaskarżalnego postanowienia Sądu I instancji z dnia 20 stycznia 2017r. dot. ustalenia wartości przedmiotu sporu z uwagi na fakt znaczącej zmiany wartości przedmiotu sporu co miało bezpośredni wpływu na treść orzeczenia w niniejszej sprawie, wskazując, że zostało ono wydane w oparciu o nierzetelną opinię biegłego w formie opinii prywatnej oraz na skutek błędnej interpretacji tej opinii przez Sąd I instancji.

Z ostrożności procesowej powódka podniosła zarzut naruszenia prawa procesowego a to:

- art. 233 § 1 k.p.c. w zw. 245 k.p.c. poprzez uwzględnienie prywatnej opinii rzeczoznawcy majątkowego jako podstawy do zmiany wartości przedmiotu sporu, która to opinia była wewnętrznie sprzeczna, w zakresie opisu nieruchomości, nie dotyczyła przedmiotowej nieruchomości, posiadała błędy w zakresie adresu nieruchomości, numeru księgi wieczystej itp.,

- art. 278 § 1 k.p.c. poprzez niedopuszczenie dowodu z opinii biegłego rzeczoznawcy, co skutkowało bezzasadną zmianą wartości przedmiotu sporu przy uwzględnieniu treści prywatnej opinii rzeczoznawcy.

Wskazując na powyższe zarzuty powódka wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i ustalenie istnienia prawa użytkowania zgodnie z żądaniem pozwu z stosownym rozstrzygnięciem o kosztach sądowych, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do Sądu Okręgowego w Gliwicach celem ponownego rozpoznania, a nadto
o zasądzenie na rzecz powódki od pozwanej kosztów procesu wg norm przepisanych za obie instancje.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje .

Apelacja powódki okazała się zasadna tylko w części dotyczącej określenia wartości przedmiotu sporu, w pozostałym zakresie nie była uzasadniona i dlatego podlegała oddaleniu.

Ustalenia faktyczne poczynione w sprawie Sąd Apelacyjny podziela
i przyjmuje za podstawę dla własnych rozważań prawnych.

Zarzut naruszenia art. 189 k.p.c. poprzez uznanie przez Sąd pierwszej instancji, że w rozpoznawanej sprawie powódka nie ma interesu prawnego
w ustaleniu istnienia prawa użytkowania - nie zasługuje na uwzględnienie.

Podkreślenia wymaga, że wyrok wydany na podstawie art. 189 k.p.c. winien usuwać niepewność stanu prawnego zachodzącą w stosunkach pomiędzy legitymowanym interesem prawnym powodem a wyznaczonym tym interesem pozwanym. Interes prawny oznacza więc istniejącą po stronie powoda potrzebę wprowadzenia jasności i pewności prawnej w sferze jego sytuacji prawnej, wyznaczonej konkretnym stosunkiem prawnym, a zagrożonej, a niekiedy nawet naruszonej już przez pozwanego(por. wyrok SN z dnia 4 kwietnia 2014 r., I PK 234/13)

O prawnym charakterze interesu, czyli o potrzebie wszczęcia oznaczonego postępowania i uzyskania oznaczonej treści orzeczenia decyduje, istniejąca obiektywnie, potrzeba ochrony sfery prawnej powoda. Tak pojmowany interes prawny może wynikać zarówno z bezpośredniego zagrożenia prawa powoda, jak i też może zmierzać do zapobieżenia temu zagrożeniu. Interes prawny występuje także wtedy, gdy istnieje niepewność stanu prawnego lub prawa, gdy określona sytuacja zagraża naruszeniem uprawnień przysługujących powodowi bądź też stwarza wątpliwość co do ich istnienia czy realnej możliwości realizacji.

Powództwo z art. 189 k.p.c. musi być celowe, ma bowiem spełniać realną funkcję prawną.

Nie istnieje legalna definicja pojęcia interesu prawnego, jego funkcja wynika
z przepisów zaś treść znaczeniową kształtuje praktyka. W orzecznictwie Sądu Najwyższego wielokrotnie wskazywano, że o prawnym charakterze interesu, czyli o potrzebie wszczęcia oznaczonego postępowania i uzyskania oznaczonej treści orzeczenia decyduje, istniejąca obiektywnie, potrzeba ochrony sfery prawnej powoda. Tak pojmowany interes prawny może wynikać zarówno
z bezpośredniego zagrożenia prawa powoda, jak i też może zmierzać do zapobieżenia temu zagrożeniu. Interes prawny występuje także wtedy, gdy istnieje niepewność stanu prawnego lub prawa, gdy określona sytuacja zagraża naruszeniem uprawnień przysługujących powodowi bądź też stwarza wątpliwość co do ich istnienia czy realnej możliwości realizacji.

Pojęcie interesu prawnego powinno być zatem interpretowane
z uwzględnieniem oceny, czy wynik postępowania doprowadzi do usunięcia niejasności i wątpliwości w tym zakresie i zapewni powodowi ochronę jego prawnie chronionych interesów, a więc czy definitywnie zakończy istniejący spór ewentualnie, czy zapobiegnie takiemu sporowi w przyszłości. ( por .wyrok

SN z dnia 29 marca 2012 r. ,I CSK 325/11).

Analiza udokumentowanych w aktach sprawy działań powódki zmierzających do uregulowania stanu prawnego przedmiotowej nieruchomości prowadzi do wniosku, że co najmniej od 1992r. powódka występowała do pozwanej
z wnioskami o ustanowienie wieczystego użytkowania gruntu i przeniesienie własności znajdujących się na nim budynków( k.34 akt). Wnioski takie były ponawiane w kolejnych latach, a to: w 1998r. ( k.37 akt) , w 2002r. (k.35 akt),
w 2009 r. (k.27 i k.130 akt), w 2014r. ( k.72 akt) i w 2017r. ( k.269 akt). Oznacza to, że celem aktywności powódki było definitywne uregulowanie stanu prawnego nieruchomości (użytkowanie wieczyste gruntu i prawo własności budynków). Możliwość taką przewidują przepisy ustawy z dnia 21 sierpnia 1997r.o gospodarce nieruchomościami ( Dz. U. z 2016r, poz.2147 ze zm.) Przesłanki powstania roszczenia o ustanowienie użytkowania wieczystego nieruchomości i własności budynków określone zostały w art.204 ust.1 , art.207 i art.208 ust.2 tej ustawy. Zgodnie z brzmieniem art.204 ust.1 spółdzielni, związkowi spółdzielczemu oraz innym osobom prawnym, które w dniu
5 grudnia 1990r. były użytkownikami gruntów, stanowiących własność Skarbu państwa lub gminy, przysługuje roszczenie o ustanowienie użytkowania wieczystego gruntu oraz o przeniesienie własności znajdujących się na nim budynków, innych urządzeń i lokali. Stosownie natomiast do treści art.207 powołanej wyżej ustawy osoby, które były posiadaczami nieruchomości stanowiących własność Skarbu państwa lub własność gminy w dniu 5 grudnia 1990r. i pozostawały nimi nadal w dniu 1 stycznia 1998r., mogą żądać oddania nieruchomości w drodze umowy w użytkowanie wieczyste wraz
z przeniesieniem własności budynków, jeżeli zabudowały te nieruchomości na podstawie pozwolenia na budowę. Wreszcie, zgodnie z dyspozycją art.208 ust.
2 ustawy, spółdzielniom i ich związkom oraz Krajowej Radzie Spółdzielczej
i innym osobom prawnym, które na gruntach stanowiących własność Skarbu państwa lub własność gminy do dnia 5 grudnia 1990 r. wybudowały same lub wybudowali ich poprzednicy prawni z własnych środków, za zezwoleniem właściwego organu nadzoru budowlanego budynki, przysługuje roszczenie
o ustanowienie użytkowania wieczystego gruntów oraz o nieodpłatne przeniesienie własności znajdujących się na nich budynkowe. Roszczenie przysługuje tym osobom w stosunku do gruntów będących w dniu zgłoszenia roszczenia w ich posiadaniu w rozumieniu art.207 i obejmują grunty niezbędne do prawidłowego korzystania z budynku.

Z dołączonego do odpowiedzi na apelację pisma Burmistrza Miasta T. z dnia 23 sierpnia 2017r. ( k.269) wynika, że pozwana w związku
z wnioskiem powódki z dnia 11 lipca 2017r. odmówiła zawarcia umowy
o ustanowienie użytkowania wieczystego nieruchomości gruntowej wraz
z przeniesieniem własności posadowionych na niej budynków dla nieruchomości położonej w T. u zbiegu ulic (...)
i (...), stanowiącej działkę o nr (...) o powierzchni 481 m 2, dla której Sad Rejonowy w Tarnowskich Górach prowadzi księgę wieczystą Kw nr (...). Wobec braku umownego uregulowania sprawy, drogą do dochodzenia tego roszczenia jest postępowanie przed sądem powszechnym.

Rację ma zatem strona pozwana podnosząc, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby powódka wniosła „powództwo o ustanowienie na jej rzecz użytkowania wieczystego nieruchomości gruntowej wraz z przeniesieniem prawa własności posadowionych na niej budynków i budowli". W takim procesie obowiązkiem procesowym po stronie powódki będzie wykazywanie istnienia przesłanek
o których mowa w art. 204 ust.1, art.207 lub w art.208 ust.2 ustawy
o gospodarce nieruchomościami
(w tym prawa użytkowania nieruchomości). Dopiero rozstrzygnięcie w takiej sprawie doprowadzi do definitywnego uregulowania stanu prawnego przedmiotowej nieruchomości. Zasadnie uznał Sąd Okręgowy, że w przypadku powództw o ustalenie ich celem nie może być chęć, czy też możliwość uzyskania dowodów, które miałyby być wykorzystane w innym postępowaniu.

Odnosząc się do podniesionego w apelacji zarzutu naruszenia art. 3 ust.
1 i 2
w zw. z art. 10 ust. 1 ustawy o gospodarce terenami w miastach i osiedlach z 14 lipca 196lr. poprzez brak ich zastosowania i błędne uznanie, iż prawo użytkowania można było w okresie wskazywanym przez powódkę ustalić jedynie w drodze aktu notarialnego podczas gdy możliwe to było również
w drodze decyzji administracyjnej należy wskazać, że jest on zasadny ale
z uwagi na poczynione wyżej rozważania w przedmiocie braku interesu prawnego w ustaleniu prawa użytkowania - nie ma on znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy.

Wypada tylko przypomnieć, że praktyce administracji państwowej w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych ubiegłego stulecia dopuszczalne było ustanowienie prawa użytkowania w drodze decyzji administracyjnej, dodatkowo w sposób powszechny nie przestrzegano nawet wymogów formalnych decyzji administracyjnych i liberalnie traktowano same dokumenty decyzji administracyjnych, wyrażono pogląd, iż jeżeli dokument pochodzi od uprawnionego organu administracji państwowej, jest wydany w granicach upoważnienia wynikającego z przepisów prawa i zawiera wszystkie istotne elementy decyzji administracyjnej, to należy go traktować, jako taką decyzję.
Z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że pozwana traktowała powódkę jak użytkownika wskazując, iż działała w zaufaniu do twierdzeń powódki o istnieniu prawa użytkowania.

Z tych samych przyczyn bezprzedmiotowym stało się odnoszenie do zarzutu naruszenia art. 227 k.p.c. w zw. z art. 217 § 3 k.p.c. przez zaniechanie przeprowadzenia zawnioskowanych dowodów na okoliczność ustalenia historii wpłat z tytułu użytkowania przedmiotowego gruntu, sposób księgowania tych wpłat, a także traktowania powódki przez pozwaną jako użytkownika przedmiotowej nieruchomości , a nadto art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 328 § 2 k.p.c. poprzez nieuwzględnienie dowodu z zeznań świadka M. K. .

W ocenie Sądu Apelacyjnego na uwzględnienie zasługiwał podniesiony
w trybie art. 380 k.p.c. wniosek o rozpoznanie zasadności niezaskarżalnego postanowienia Sądu I instancji z dnia 20 stycznia 2017r. dot. ustalenia wartości przedmiotu sporu.

Postanowienie o ustaleniu wartości przedmiotu sporu jest niezaskarżalne (art.25 k.p.c.). W literaturze prawniczej podnosi się , że możliwość poddania takich postanowień kontroli instancyjnej w trybie art.380 k.p.c. została błędnie zanegowana przez Sąd Najwyższy, który uznał, że w ramach przepisów ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych nie jest dopuszczalna kontrola przez sąd II instancji prawidłowości postępowania sądu I instancji co do ustalenia wartości przedmiotu sporu - uchwała SN z dnia 24 maja 1968 r.,
III CZP 31/68, OSNCP 1969, nr 5, poz. 87 ( zob. E. Stefańska, Komentarz do art.25 k.p.c. Lex).

Sąd Apelacyjny, w składzie rozpoznającym niniejsza sprawę prezentuje pogląd , że dopuszczalność kontroli instancyjnej postanowień o ustaleniu wartości przedmiotu sporu następuje na podstawie art. 380 k.p.c.

Dokonując kontroli postanowienia Sądu Okręgowego w Gliwicach z dnia
20 stycznia 2017r. dot. ustalenia wartości przedmiotu sporu Sąd Apelacyjny stwierdza, że postanowienie to jest nieprawidłowe.

W rozpoznawanej sprawie powódka dochodzi ustalenia prawa użytkowania nieruchomości.

Wartość prawa użytkowania to nie wartość nieruchomości, tak jak to błędnie przyjął Sąd pierwszej instancji, dokonując radykalnego podwyższenia wskazanej przez powódkę w pozwie wartości przedmiotu sporu ,na podstawie operatu szacunkowego wyliczającego wartość zabudowanej nieruchomości gruntowej. Podkreślenia wymaga, ze użytkownikowi nie przysługują wszystkie atrybuty związane z prawem własności. Trzeba przyjąć, że bazę dla ustalenia wartości tego prawa powinna stanowić kwota czynszu należnego za używanie rzeczy albo wartość pożytków przypadających użytkownikowi, w razie zaś użytkowania bezczynszowego wartość prawa wyznaczy kwota czynszu, który potencjalny użytkownik musiałby zapłacić za cały okres trwania użytkowania, albo wartość pobranych przez ten czas pożytków rzeczy ( por.K. Kopaczyńska-Pieczniak, Glosa do uchwały SN z 26 kwietnia 1991 r., III CZP 32/91, LexisNexis nr 295999, PiP 1992, nr 11, s. 105).

Biorąc pod uwagę bardzo niski czynsz naliczany przez pozwaną i uiszczany przez powódkę , a to w wysokości 188, 32zł rocznie wskazana przez nią wartość przedmiotu sporu w wysokości 180 856 zł nie była zaniżona.

Wniosek pozwanej o sprawdzenie wartości sporu nie był zasadny, zaś przyjęta przez Sąd Okręgowy metoda ustalenia wartości przedmiotu sporu nie była prawidłowa. Odpadła zatem podstawa do pobierania od powódki dodatkowej kwoty 72 272 zł z tytułu części opłaty od pozwu której obowiązek powstał na skutek ustalenia wartości przedmiotu sporu na kwotę 1.634.000 zł.

Mając to wszystko na uwadze apelacja powódki odniosła jedynie skutek
w części dotyczącej rozliczenia kosztów sądowych z tytułu części opłaty od pozwu, zaś w pozostałym zakresie, jako pozbawiona uzasadnionych podstaw prawnych, podlegała oddaleniu.

W tym stanie rzeczy, na podstawie art.386 §1 k.p.c. i art.385 k.p.c. orzeczono, jak na wstępie.

O kosztach postępowania apelacyjnego postanowiono zgodnie
z brzmieniem art.100 k.p.c. w związku z art.108§1 k.p.c. – uznając , że pozwana uległa tylko co do nieznacznej części swojego żądania.
Wysokość stawki minimalnej opłat za czynności profesjonalnego pełnomocnika w postępowaniu apelacyjnym i określono na podstawie §2 pkt 6 w związku
z §10 ust.1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia
22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie ( Dz.U.
z 2015r. poz.1800 ze zm.) - w brzmieniu obowiązującym w dacie wniesienia apelacji w rozpoznawanej sprawie.tj po dniu 27 października 2016r.( Dz.U
z 2016r., poz.1668).

SSA Irena Piotrowska SSA Grzegorz Stojek SSA Jadwiga Galas