Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt II AKa 225/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 września 2018 r.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSA Jerzy Skorupka (spr.)

Sędziowie: SSA Andrzej Kot

SSO del. do SA Andrzej Tekieli

Protokolant: Joanna Klisiewicz-Hałaj

przy udziale: Prokuratora Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu Dariusza Szyperskiego

po rozpoznaniu w dniu 27 września 2018 r.

sprawy M. P. i H. D.

o odszkodowanie i zadośćuczynienie

z powodu apelacji wniesionej przez wnioskodawców

od wyroku Sądu Okręgowego we Wrocławiu

z dnia 10 kwietnia 2018 r. sygn. akt III Ko-o 44/17

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

II.  stwierdza, że koszty postępowania odwoławczego ponosi Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy we Wrocławiu wyrokiem z dnia 10 kwietnia 2018 r., III Ko 44/17/o, na podstawie art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 23.02.1991 r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego zasądził na rzecz M. P. i H. D. po 75.600 zł tytułem odszkodowania i po 226.800 zł tytułem zadośćuczynienia za bezprawne pozbawienie wolności J. P. wraz z ustawowymi odsetkami od dnia uprawomocnienia się wyroku oraz oddalił dalej idące żądanie.

Wyrok ten zaskarżył pełnomocnik wnioskodawców adw. R. K. w części dotyczącej oddalenia dalej idącego żądania zarzucając:

1)  obrazę przepisów prawa materialnego, tj. art. 8 ust. 1 ustawy „lutowej” w zw. z art. 445§1 i 2 KC w zw. z art. 448 KC przez ich błędną wykładnię i zasądzenie niewspółmiernie niskiej – w stosunku do rozmiaru krzywdy doznanej przez J. P. – kwoty zadośćuczynienia, gdy całokształt okoliczności sprawy, tj. przyczyny skazania J. P., okoliczności aresztowania, obiektywnie długotrwały okres izolacji, warunki odbywania kary pozbawienia wolności w więzieniach i obozach pracy, załamanie planów życiowych 21 letniego mężczyzny, represje jakich doświadczył w trakcie odbywania kary i po jej zakończeniu, długotrwała rozłąka z rodziną, wpływ izolacji na relacje z bliskimi, zmiany, jakie zaszły w jego psychice oraz śmierć w sile wieku – przemawiają za zasądzeniem dalszej kwoty zadośćuczynienia;

2)  obrazę przepisów prawa materialnego, tj. art. 8 ust. 1 ustawy „lutowej” w zw. z art. 445§1 i 2 KC w zw. z art. 448 KC przez ich błędną wykładnię i nieuwzględnienie we właściwy sposób wszystkich istotnych okoliczności, które miały wpływ na wymiar krzywdy J. P., a w konsekwencji na wysokość zadośćuczynienia, a zwłaszcza warunków, w jakich odbywał 6 letnią izolację przypadającą na okresy stalinowskie, okoliczności pozbawienia wolności J. P., poczucia rażącej niesprawiedliwości, jakie doznał za działalność w Armii Krajowej na rzecz niepodległego Państwa Polskiego oraz pozbawienie praw publicznych i obywatelskich praw honorowych na okres 3 lat, jak i wpływu okresu izolacji na zmianę osobowości J. P.;

3)  naruszenie przepisów prawa procesowego, które miało istotny wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 2§2 KPK i art. 352 KPK w zw. z art. 368 w zw. z art. 170 KPK, polegające na zaniechaniu przeprowadzenia dowodów z dokumentów znajdujących się w aktach J. P. przechowywanych w Delegaturze IPN w K., pomimo że ich przeprowadzenie było konieczne dla ustalenia istotnych okoliczności sprawy oraz weryfikacji prawdziwości okoliczności powołanych przez wnioskodawców, co do traktowania J. P., zastraszania go i stosowanych represji, jego kondycji psychicznej i fizycznej, co doprowadziło do rażącego niedoszacowania doznanej przez niego krzywdy;

4)  naruszenie przepisów prawa procesowego, które miało istotny wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 7 KPK w zw. z art. 410 KPK poprzez dowolną ocenę zgromadzonego materiału dowodowego, a co za tym idzie, nieuzasadnione przyjęcie, że wnioskodawcy nie udowodnili wystąpienia okoliczności, które uzasadniałyby przyznanie zadośćuczynienia ponad zasądzoną kwotę, gdy wysokość żądania znajduje oparcie w dowodach uznanych przez sąd za wiarygodne oraz w dokumentach IPN w K., których dopuszczenia sąd zaniechał, a także powszechnej wiedzy o warunkach panujących w więzieniach stalinowskich.

W konkluzji skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie dalszych 1.539.200 zł. tytułem zadośćuczynienia.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu zważył, co następuje.

Apelacja jest niezasadna. We wniosku z 16.10.2017 r. M. P. i H. D. domagali się zasądzenia 2.000.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę, jakiej doznał J. P. z powodu bezprawnego pozbawienia wolności przez 6 lat, w latach 1945-1952.

Według apelacji, ustalając wysokość zadośćuczynienia sąd a quo nie uwzględnił wszystkich okoliczności oddziałujących na rozmiar krzywdy, pomijając lub odmawiając im właściwego znaczenia. W szczególności, sąd nie docenił następujących okoliczności:

warunków bytowo-socjalnych, w jakich J. P. był izolowany przez 6 lat,

okoliczności jego aresztowania w 1945 i 1948 r.,

pozostawienia w chwili aresztowania w 1948 r. ciężarnej żony bez środków do życia, na miesiąc przed urodzeniem pierwszego dziecka oraz pozostawienia dwóch małoletnich sióstr,

pozbawienia wolności młodego mężczyzny w najlepszych latach do zakładania rodziny i podejmowania kluczowych życiowych wyborów,

przynależności J. P. do Armii Krajowej, co wiązało się ze szczególnie ciężkim traktowaniem,

faktu, że krzywda J. P. obejmowała drastyczne pogorszenie się warunków życia jego i rodziny, długotrwałą rozłąkę z najbliższymi, represje i zmiany osobowości.

Sąd pierwszej instancji pominął też, że żona J. P. miała problemy ze znalezieniem pracy i w związku z tym była zmuszona posługiwać się panieńskim nazwiskiem, nie mogła publicznie przyznawać, że jest żoną AK-owca. Według apelacji sąd a quo zbyt małą wagę przywiązał do tego, że J. P. pozbawiony został praw publicznych i honorowych praw obywatelskich na okres 3 lat, co zwiększało poczucie niesprawiedliwości, jakiej doznał.

Z uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika, że sąd a quo ustalił, że J. P. należał do Oddziału (...) Armii Krajowej, po czym wstąpił do Oddziału (...) AK (...) i brał czynny udział w akcjach zbrojnych, m.in. uwolnienia z więzienia w K. 351 członków AK i (...). W chwili pierwszego aresztowania w dniu 18.08.1945 r. miał 21 lat. Córka H. D. urodziła się niecały miesiąc po drugim aresztowaniu w dniu 16.10.1948r. Z tego powodu była przez cztery lata wychowywana przez ciotę, gdyż matka nie mogła znaleźć pracy i mieszkała u brata. Mieszkanie, którym początkowo mieszkał J. P. było w ruinie. Do śmierci w dniu 6.11.1974 r. J. P. był nerwowy, nadużywał alkoholu, pracował dorywczo i zarabiał bardzo mało.

Oceniając zebrane w sprawie dowody sąd pierwszej instancji „uwzględnił stopień niewątpliwych, intensywnych cierpień fizycznych i psychicznych, jakie wynikały z warunków bytowych i socjalnych” panujących w aresztach i więzieniach. Sąd uwzględnił również „nieodwracalność skutków psychicznych i dolegliwości, które negatywnie odbiły się na J. P.”. W chwili aresztowania miał on zaledwie 21 lat, a po odbyciu kary był „starym brzydkim chłopem”. Sąd miał ma względzie również i to, że w czasie pozbawienia wolności zatarły się więzi rodzinne J. P. z córką H. D., a także to, że po wyjściu z więzienia zmieniał on często prace, a warunki życia jego i rodziny były na niskim poziomie. Siostry, którymi się opiekował musiały zmienić mieszkania na gorsze. Sąd miał też na uwadze, że po wyjściu z więzienia J. P. zawsze był nerwowy i nadużywał alkoholu; pochodząc z długowiecznej rodziny zmarł w wieku 50 lat.

Kontrolując zaskarżony wyrok przez pryzmat sformułowanych zarzutów stwierdzić należy, że sąd pierwszej instancji nie dopuścił się zarzuconych mu uchybień. Ustalając wysokość zadośćuczynienia sąd uwzględnił wszystkie okoliczności podniesione w apelacji. Nie może budzić wątpliwości, że sąd miał na względzie długotrwały okres pozbawienia wolności w warunkach urągających prawom człowieka. W tym względzie zbędne jest odsyłanie przez apelującego do opracowań historycznych, gdyż wiedza o niewyobrażalnych cierpieniach, jakich doznali więźniowie polityczni okresu stalinowskiego, a zwłaszcza byli żołnierze Armii Krajowej jest powszechna, a w każdym razie znana sądom sprawującym wymiar sprawiedliwości w sprawach karnych.

Nie budzi wątpliwości również to, że sąd a quo miał na uwadze skutki, jakie wywołały przeżycia i cierpienia wnioskodawcy dla jego zdrowia fizycznego i psychicznego, warunków materialnych życia jego i rodziny (żony i dzieci). Cierpień i krzywd, których doznał J. P. i jego rodzina nie da się odwrócić. Poza innymi formami publicznego i moralnego zadośćuczynienia, można zadośćuczynić tej krzywdzie w formie pieniężnej, co jest o tyle trudne, że wymaga od sądu zastosowania różnych narzędzi obiektywizujących i miarkujących stopień i skalę doznanej krzywdy.

W rozpoznawanej sprawie sąd, odwołując się do publikowanych orzeczeń SN i sądów apelacyjnych i wypracowanych w orzecznictwie tych sądów kryteriów ustalania wysokości zadośćuczynienia oraz przyjmując, że zadośćuczynienie „ma służyć złagodzeniu doznanej krzywdy” i nie powinno być źródłem wzbogacenia się, przyjął, że powinno ono wymieść trzykrotną kwotę minimalnego wynagrodzenia za pracę, tj. 6.300 zł za każdy miesiąc bezprawnego pozbawienia wolności. Sąd miał przy tym na uwadze, że choć cierpienia i krzywdy, jakich doznał J. P. były niewyobrażalnie duże, nie odbiegały one od stopnia cierpień innych osób bezprawnie więzionych w stalinowskich łagrach.

Mając na względzie wymienione okoliczności, orzeczono, jak na wstępie.

SSA Andrzej Kot SSA Jerzy Skorupka SSO del. do SA Andrzej Tekieli